78 RECENZJE I PRZEGLĄDY PIŚMIENNICTWA
nijak do zawartości, są w nim też teksty mało przydatne, w sumie jednak całość warta jest uwagi.
Borys Wołodin, ideolog tomu, analizuje pojęcie „research library”, więc biblioteki badawczej, w Rosji nieznane, a u nas zawierające się w pojęciu biblioteki naukowej. Cytując obficie ekspertów zachodnich, autor postuluje konieczność stworzenia w bibliotekach specjalnych warsztatów badań naukowych, dysponujących szerokim asortymentem zbiorów, także zarchiwizowanych. Zdaniem B. Wołodina, jest to koncepcja, ułatwiająca wyrwanie się bibliotek z zaklętego kręgu podziałów terytorialnych i przypisań resortowych, stanowiąca też swoiste antidotum na skrajne pomysły redukcji bibliotek do roli zautomatyzowanych ośrodków informacji.
Trudno autorowi nie przyznać racji. Różne biblioteki, niezależnie od swojego charakteru, mogą i powinny służyć realizacji rozmaitych badań. Nie da się natomiast zaakceptować sugestii autorskiej, że mowa jedynie o naukach humanistycznych. To przecież nie ma żadnego sensu.
Z kolei L. Gusiewa zwraca uwagę na zmieniający się paradygmat bibliotekarstwa. W Rosji bibliotekarstwo edukacyjne uległo po rewolucji ideologizacji. Potrzebna obecnie zmiana nie znajduje stosownej koncepcji teoretycznej ani podbudowy empirycznej. Nie wiadomo, ku czemu zmierzać — powiada autorka — i sama też niczego nie proponuje.
Propozycję formułuje natomiast L. Michiejewa, proponując przyjęcie w bibliotekach strategii marketingowej oraz wypracowanie indywidualnych programów rozwoju. Nazywa to prgnozowa-niem strategicznym, które miałoby polegać na ścisłym powiązaniu przyszłej oferty bibliotecznej z oczekiwaniami publiczności, rzecz jasna — zmiennymi. Pomysł ma oczywiście swoje uzasadnienie, ale po raz kolejny odnoszę wrażenie, że termin „marketing” występuje jako uniwersalny wytrych do wszystkich drzwi.
Na czym polega optymalizacja funkcjonowania bibliotek, próbuje ustalić L. Piętrowa. Po stronie warunków wymienia godziwą bazę materialno-techniczną, bogate zbiory i kompetentny personel. Po stronie oferty natomiast wylicza: dobry poziom usług, godziwy standard warszatu informacyjnego oraz zaufanie publiczności.
Wreszcie S. Sbitniew i J. Titarenko proponują innowacje w kształceniu bibliotekarzy, z postulatem lepszego finansowania tego kształcenia. Główne sugestie sprowadzają się do połączenia wszelkich form kształcenia z uniwersytetami, wprowadzenia kształcenia wielopoziomowego (my też mówimy np. o licencjacie), łącznego kształcenia bibliotekoznawców oraz infor-matologów i wprowadzenia do programów obowiązkowej praktyki pracy na komputerach. Niektóre postulaty mogą wydać się znajome.
KSIĄŻKI OMÓWIONE
1. Hyper (text) theory. Ed. by George P. Landów. Baltimore: The John Hopkins Univ. Press, 1994, 381 s.
2. Problemy nacjonainych bibliotek i regionalnych hibliotećnych centrou. Red. N. A. J e f i m o -v a. Sankt-Pietersburg: Ros. Nac. Bibl. 1994, 219 s.
Jacek Wojciechowski
Maszynopis wpłynął do redakcji 14 grudnia 1995 r.