9
tubylców ewangelików,zamieszkujących poszczególne gminy szkolne jako Foleków.Ale Polacy ci stopniowo wyrzekali się swej narodowości.#ina to zaboru.Kościół ewangelicki i szkoła ewangelicka stały się głównemi narzędziami germanizacji.1astor i nauczyciel niemiecki podali sobie ręce i wspólnemi siłami,popierani przez rząd zaborczy,jeden z ambony,drugi w izbie szkolnej zaczęli wpajsć w lud polsko-ewangelicki przekonanie,że być ewangelikiem znaczy być Niemcem.Posługując się nadto mnóstwem wyrafinowanych środków-do-prowadzili wkońcu ofiary swych zakusów do tego,że uwierzyły,iż ewangelik a Niemiec to pojęcia jednoznaczne.*i roku 1920 tutejsi Polacy-ewangelicy gdy ich pytano o narodowość,odpowiadali z głębokim przekonaniem : "My sóm Miemcy",a młodsza ich generacja zapomniała stopniowo mowę swych rodziców i zaczęła się jej wstydzić.
Nic też dziwnego,że mieszkańcy ci wobec seminarium w początkach jego istnienie zajęli stanowisko nieprzyjazne.Różne były tego przyczyny.Oto po ustąpieniu zaborców nie ustała bynajmniej ich "opieka" nad tutejszymi ewangelikami.Za pomocą specjalnej organi— " zacji tzw."Deutschtumsbundu",oraz innemi drogami bałamucili ich Niemcy dalej,zapewniając o nietrwało^ci Państwa Polskiego,powrocie przedwojennego stanu rzeczy i niebezpiecznych zamysłach tak seminarium ostrzeszowskiego,jak i wszystkich tych nauczycieli przybyszów Polaków-ewangelików,którzy zajęli teraz miejsca zbiegłych nauczycieli Niemców,rzekomych "ofiar szowinizmu polskiego". Seminarium przypisywali agitatorzy dobrze maskowany zamiar nawracania ewangelików na wiarę katolicką,a w autentyczność wyznania ewangelików przybyłych tu Polaków kazali nie wierzyć,lub w najlepszym r8zie uważać ją za bardzo problematyczną.Tem tłumaczyć należy małą stosunkową liczbę uczniów ewangelików,jacy pomimo wszystko wstąpili do zakładu.
Podjęcie pracy celem naprawienia tych stosunków było - rzecz jasna - w pierwszym rzędzie obowiązkiem nauczycieli wyznania ewangelickiego tutejszego seminarium,oraz ich współwyznawców nauczycieli szkół powszechnych.Z ramienia zakładu dyr.K.Banszel i nauczyciel J.Ozena i P.Gajazica zebrali sirę do tej pracy w ścisłem porozumieniu z wiejskiem nauczycielstwem polsko-ewng.,które w obrębie powierzonych mu szkół i poza niemi rozwinęło niestrudzoną działalność,do wspólnego zdążającą celu - naprawienia tego,co rządy zaborcze zepsuły.Założone w Ostrzeszowie Polskie Towarzystwo