82
Jan M. Zając, Kamil Rakocy
w sieci często opierają się na mechanizmach, który pierwotnie byty stosowane w modelowaniu rozprzestrzeniania się epidemii. W modelach epidemiologicznych najważniejsze są dwa czynniki: liczba zetknięć z chorobą oraz jej zaraźliwość. Można tu znaleźć proste analogie do blogosfcry. Po pierwsze, poza samymi treściami komunikatów liczy się ich wielokrotne powtarzanie, które zwiększa szanse na „zarażenie”. Zetknięcie się z tą samą treścią w wielu miejscach może zaowocować powtórzeniem jej na własnym blogu. Po drugie, informacje podane jako przecieki czy plotki będą łatwiej podchwytywane i przekazywane dalej. Zamiast klasycznych konferencji prasowych, specjaliści od marketingu i public relations coraz częściej decydują się na stymulowanie zainteresowania blogerów i oddolnej propagacji, także za pomocą kontrolowanych przecieków. Najgłośniejszym przykładem takiego działania był błyskawiczny wzrost popularności Howarda Deana i napływ pieniędzy na jego kampanię wyborczą w trakcie kampanii prezydenckiej w USA w 2004 r., gdzie decydującą rolę odegrał właśnie Internet, a przede wszystkim blogosfera9. W biznesie udanym przykładem tego typu były działania promocyjne firmy Apple przed wejściem na rynek nowego modelu telefonu iPhone.
Blogosfera pełni leż coraz ważniejszą rolę w kontroli społecznej. Blogerzy angażują się w weryfikację informacji, a łączny efekt ich działań dzięki kooperacji bywa istotny. Najbardziej znane przypadki dotyczą Stanów Zjednoczonych. W trakcie kampanii prezydenckiej 2004 r. blogerzy doprowadzili do sprostowania nieprawdziwych informacji o służbie wojskowej George’a W. Busha i do rezygnacji z pracy znanych dziennikarzy CNN10. Wychwycenie rasistowskich wypowiedzi senatora Trenla Lotta i ich krytyka w 2002 r. skutkowały jego dymisją z funkcji lidera większości w Senacie USA. Błogi odegrały również ważną rolę w wykryciu w 2003 r. nierzetelności reportera „New York Timesa” Jaysona Blaira11. Podobnie w Polsce w 2007 r. właśnie w blogosferze rozpoczął się proces, który zaowocował zdemaskowaniem dziennikarki Elizy Michalik, która fragmenty cudzych tekstów przedstawiała jako własne. Podobne mechanizmy przyczyniły się do ujawnienia fałszywych blogów (tzw. flogów) tworzonych przez takie firmy, jak Sony, Vichy czy Wal-Mart, które próbowały w ten sposób budować wizerunek własnych produktów12. Sami blogerzy zresztą nierzadko kontrolują się i korygują wzajemnie zawartość blogów, co zwiększa wiarygodność całego medium13.
l> H. Jenkins, Kultura konwergencji..., jw.; G. Wolf, How tlie Internet hwented Howard Dean. Wired, 12.01, 2004; htlp://www.wired.com/wired/archive/12.01/dean.hlml [07.07.2007].
H. Jenkins, Kultura konwergencji..., jw.
11 D.W. Drezner, H. Farrell, Tlie Power and Politics oj' Blogs, 2004; http://www.danieldre-zner.com/research/blogpaperfinal.pdf [07.07.2007).
12 T. Grynkiewicz, M. Bojanowski, Firmy oszukuję w fałszywych blogacli, „Gazeta Wyborcza” z 11 czerwca 2007, s. 35.
T.J. Johnson, B.K. Kaye, Wag tlie Blog: How Reliance on Traditional Media and tlie Internet Influence Credibility Perceptions of Weblogs Among Blog Users, „Journalism and Mass Com-municalion Quarlerly” 2004, nr 81 (3), s. 622-642.