i barwną innych postaci. Jeszcze raz Potocki udowodnił, że jego sztuki prowokują do nieustannych poszukiwań inscenizacyjnych, scenograficznych i interpretacyjnych. Maski i wielofunkcyjne rekwizyty, zmienny rytm, wielość sytuacji i dźwięków. Rozwiązania tak potrzebne, gdy pragnie się osiągnąć żywotność i klarowność inscenizacji. Czy z powodzeniem?
Te trzy spektakle przedstawiliśmy na XII Festiwalu: wszystkie na tej samej scenie, przy nieznacznych
zmianach dekoracji i takim ustawieniu działań postaci, iż można mówić o uzyskaniu nowych znaczeń w wyniku płynnego przechodzenia z jednej prezentacji w drugą. Ten wieczór dla nas zmienił się w jeden wielki, trzygodzinny spektakl z udziałem dwudziestu osób.
0 aktorach i ich krea
Fot. D Suder
alia przeczą takiej możliwości. Rozwiązanie istnieje, jest proste i sympatyczne, choć nikt nie mówi tu o kompromisach. Wszystko ma skończyć się radośnie, zgodnie, bez nadmiernych wyrzeczeń, jakby samo z siebie. Niejako po drodze musimy odbierać sygnały z naszego polskiego życia w demokracji i wtedy spojrzenie na rzeczywistość dramatu staje się bardziej ostre: parada Kasander demokratą zyskuje inny wymiar.
cjach można by napisać wiele stron, zwłaszcza o tych, którzy nie będą już praco-
__ wać w naszym teatrze. Każ-
_da rola była jedyną w swoim
rodzaju, wnosiła swoisty czar
Podobnie jest z „przysłowiem scenicznym” Po i wkraczała w krąg tajemnych i pracochłonnych tockiego. Znów trzeba nam rozwikłać zasadę gry, działań tak niezbędnych przy tworzeniu niepowta-w którą pogodnie wciąga nas osiem (!) kobiet: mat- rzalnego świata sceny. Ale o tym już następnym raka, 6 córek i panna służąca. Nie tak łatwo zakończyć zem....
zabawę w ciuciubabkę, gdy życie przejęło jej reguły. Czy pożegnaliśmy się już z Potockim? Czy musi-Ślepiec, który wkracza na scenę wiedziony przez my odłożyć nieodegranych Pragmatystówł Te pyta-ciemną smugę i jasną dziewczynę, ma swoiste nia wynikają ze specyficznego charakteru naszej smaczki, a czar tworzą drobiazgi, bystry i zwodniczy pracy, z rytmu życia studenckiego, doli komedianta-rytm, zmienność sytuacji, różnorodność postaci. Do- -amatora.
daliśmy niejeden element, podwoiliśmy postacie, Na wiosnę tego roku w auli Akademii Pedago-wprowadziliśmy egzotykę, a „skrzecząca rzeczywi- gicznej zostanie otwarta wystawa przedstawiająca
stość” zaistniała w kostiumach. Muzyka płynęła na dziesięć lat pracy artystycznej teatru Entr’Acte.
Janina Błońska
żywo, światło otwierało ciemną przestrzeń ślepca