Funkcja dla zabytku, czy zabytek dla funkcji? - przyczynek do poszukiwań metody doboru...
W swoich założeniach omawiana metoda była dedykowana do oceny możliwości wprowadzenia funkcji do obiektów zabytkowych. Jednak wartym podkreślenia jest fakt, iż zastosowanie tego samego algorytmu dla nieużytkowanych budynków nie posiadających wartości zabytkowych, może umożliwić ich wtórne wykorzystanie. Wyeliminowanie kosztów rozbiórki i budowy nowego obiektu w połączeniu ze strukturalnym dopasowaniem funkcji do obiektu, zapewni minimalne koszty inwestycji. To z kolei otworzy możliwość jej realizacji znacznie szerszemu gronu potencjalnych inwestorów. Być może w połączeniu z umiejętną polityką regionalną, stworzyłoby to podstawy do stosunkowo szybkiej rehabilitacji terenów zdegradowanych.
Pomimo mnogości mankamentów towarzyszących prezentowanej metodzie, oraz świadomości, iż dotyka ona jedynie jednego z wielu problemów towarzyszących adaptacjom zabytków, mam szczerą nadzieję, że praca ta przyczyni się do dalszych rozważań i pozwoli rozwinąć skuteczne metody adaptacji zabytków do współczesnych potrzeb użytkowych. Jeżeli bowiem chcemy aby nasze dziedzictwo kulturowe pozostało „żywym świadectwem”18 minionych czasów, to musimy zadbać o dobór racjonalnych funkcji, które nie tylko pozwolą zachować wartości zabytku w niezmienionej formie dla przyszłych pokoleń, ale również je wyeksponować i poprzez użytkowanie, utrwalić w świadomości społecznej.
Preambuła Międzynarodowej Karty Konserwacji i Restauracji Zabytków i Miejsc Zabytkowych, tzw. Karty Weneckiej, 1964 r.