REFORMA GIMNAZYALNA W SZWECYI.
Określiwszy w ten sposób warunki wykształcenia humanitarnego, komisya sądziła w ogóle, że jeżeli chcemy oczekiwać tak poważnych rezultatów od odrabiania w szkole zadań łacińskich, to nadzwyczaj trudno będzie nam dowieść, jaki związek może istnieć między tak znakomitemi skutkami i tak nieznaczną przyczyną. W szczególności rozbierała ona znaczenie języka łacińskiego pod względem lingwistycznym dla fachowego wykształcenia, Co do tego przyszła do wniosku, że w niektórych naukach, jak np. w geologii, techniczne nazwy pochodzą po większej części z greckiego, pomimo to nikt nie uważa za konieczne przy składaniu odpowiedniego egzaminu wymagać znajomości tego języka od przyszłego górnika. W innych naukach, jak np. w botanice, techniczne nazwy łatwiej można objaśnić za pomocą języka francuzkiego, aniżeli łacińskiego; do wyjaśnienia zaś niektórych nie wystarczy najlepsza znajomość łaciny *). Z tego już widać, że komisya nie przyznawała językowi łacińskiemu wielkiego znaczenia dla wykształcenia fachowego. Zdauiem jej bez porównania większe znaczenie dla wykształcenia humanitarnego, mogła mieć obszerna naukowa literatura, która przez ciąg całych wieków składała się z dzieł wyłącznie w tym języku pisanych. Ale i pod tym wzglę
dem doszła do wniosku, że jak ogół składa się z części, tak rezultaty pracy wielkich mistrzów przeszłości oddawna już pod względem treści, istoty swojej, zostały przejęte przez ich następców. Obecnie nie ma ani jednego rezultatu większego znaczenia, któryby niebył przyjęty przez nowszych uczonych i przez nich opracowany tudzież dalej rozwinięty, w daleko przystępniejszej formie, w jednym z języków nowożytnych. „Z tego powodu konieczność studyowania w o-ryginale naukowych arcydzieł i zabytków przeszłości dla badacza
nowszych czasów, zdaniem jej zmalała, w wielu zaś, można powiedzieć, najczęstszych wypadkach, zupełnie nawet nie istniej e*‘ r).
Szczególną uwagę zwróciła dalej komisya na stosunek między językiem łacińskim i angielskim w szkołach. I pod tym względem doszła do wniosku, że jakkolwiek język łaciński może być ważny, jakkolwiek jest trudniejszy od angielskiego, pomimo to nikt nie może bronić rozkładu, według którego na naukę pierwszego poświęca się sześć lat szkolnego czasu (na linii A i B), oprócz pewnej części czasu uniwersyteckiego, dla zdania filozoficznego egzaminu,, dla nauczenia się zaś języka angielskiego, tak ważnego dla współczesnej nauki, nic się nie robi 1 2 3).
Z tego powodu komisya przyszła do przekonania, że chociaż byłoby pożądanem na linii realnej, będącej podstawą nowożytnego wykształcenia, utworzyć nieobowiązkowy kurs języka łacińskiego, w
Klinghardt. ibidem Btr. 1 1 9.
Klinghardt. ibidem str. 12 0.
Klinghardt. ibidem str. 12 1, na linii A i B, jak wiadomo, angielski jest nieobowiązkowy.