background image

Wykład 3: Indukcjonizm w szerokim sensie 

 
 
 

K. Paprzycka 

 

 

 

 

Cele.  Naszym  zadaniem  jest  poznanie  współczesnej  wersji  poglądu  indukcjonistycznego, 
zwanego  neoindukcjonizmem,  bądź  indukcjonizmem  w  szerokim  sensie.  Neoindukcjoniści 
odrzucają  pogląd  jakoby  tezy  naukowe  były  wyprowadzane  z  doświadczenia  za  pomocą 
indukcji;  przyjmują  hipotetyzm,  tj.  pogląd,  zgodnie  z  którym  hipotezy  naukowe  są 
postulowane.  Przyjmują  też  logicyzm,  według  którego  podstawowe  procedury  naukowe 
poddają się logicznej, systematycznej rekonstrukcji.  
 
Proszę przeczytać fragmenty rozdziałów Hempla przed przeczytaniem poniższych notatek: 
 

Rozdział 2 (całość) 

 

Podrozdział rozdziału 3 (Rola hipotez pomocniczych) 

 

1. Szeroki indukcjonizm w mgnieniu oka 

1.1.  Na czym polega różnica między nauką a pseudonauką? (Problem demarkacji)  

 Testowalność (por. §2.4) 

1.2. Jaka jest struktura poznania naukowego (por. §2, §3, §5)

 

Fig. 1. Struktura poznania naukowego wg indukcjonizmu w szerokim sensie 
 
 

Teza logicyzmu – kluczowe struktury (np. zdania obserwacyjne, tezy ogólne, teorie) i 
procedury  naukowe  (np.  testowanie,  wyjaśnianie,  przewidywanie,  redukcja)  poddają 
się logicznej rekonstrukcji. (por. §3) 

1.3. Na czym polega rozwój nauki? (por. §4) 

 akumulacji danych 

 akumulacja teorii 

 redukcja teoretyczne (homogeniczne i heterogeniczne) 

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

2. Testowanie hipotez  

2.1. Hipotetyzm 

Hipotetyzm  to  pogląd  dotyczący  źródeł  hipotez  naukowych.  Jest  on  kontrastowany  z 
“indukcjonistycznym” poglądem na temat źródeł tez i teorii naukowych, przyjmowanym na 
gruncie indukcjonizmu w wąskim sensie.  

Zgodnie z indukcjonizmem w wąskim sensie, ogólne tezy naukowe są wyprowadzane 

z doświadczenia czy to za pomocą indukcji enumeratywnej, czy to za pomocą innych metod 
indukcyjnych (np. indukcji właściwej Bacona).  
 

Neo-indukcjonim  (indukcjonizm  w  szerokim  sensie)  przyjmuje  hipotetyzm.  Według 

hipotetyzmu tezy naukowe nie są wyprowadzane z doświadczenia za pomocą jakiejkolwiek 
systematycznej  metody.  Są  raczej  postulowane,  są  hipotezami.  Nie  istnieje  systematyczna 
metoda  postulowania  hipotez  (por.  też  psychologia  odkrycia  §2.3).  Hipotezy  następnie 
podlegają testowaniu, a – o ile są potwierdzone w testach – zostają przyjęte. 

2.2. Przykłady (por. Hempel)  

Naukowy dochodzą do hipotez na rozmaite sposoby. Dwie kwestie należy podkreślić. 

Po  pierwsze,  neo-indukcjoniści  podkreślają  rolę  twórczej  wyobraźni,  inspiracji  itd.  w 
procesie postulowania hipotez. Po wtóre, twierdzą, że nie istnieją żadne reguły czy metody 
dochodzenia do hipotez (por. też §2.3).  

Przykład Semmelweisa 
Przykład Torricelli’ego 
Przykład Kekulé’go 

2.3. Kontekst odkrycia a kontekst uzasadnienia (Psychologia vs. logika odkrycia) 

Ważnym  rozróżnieniem  zarówno  dla  indukcjonizmu  w  szerokim  sensie  jak  i  dla 
falsyfikacjonizmu  Poppera  jest  rozróżnienie  między  kontekstem  odkrycia  a  kontekstem 
uzasadnienia (w terminologii Poppera: między psychologią a logiką odkrycia).  W praktyce 
naukowców rozróżnia się bowiem między tymi strukturami i procedurami naukowymi, które 
poddają  się  systematycznej  rekonstrukcji  metodologicznej  (kontekst  uzasadnienia,  logika 
odkrycia)  oraz  tymi,  które  takiej  rekonstrukcji  się  nie  poddają  (kontekst  odkrycia, 
psychologia odkrycia.  
 

Aby  sobie  to  uświadomić  skontrastujmy  hipotetyzm  z  indukcjonizmem  w  wąskim 

sensie (Bacona np.). Bacon sądził, że istnieją metody indukowania ogólnych tez naukowych. 
Bacon uważał, że procesy dochodzenia do tez naukowych należą do kontektsu uzasadnienia 
(logiki  odkrycia).    Według  hipotetyzmu,  takie  metody  nie  istnieją.  Z  metodologicznego 
punktu  widzenia,  hipotezy  są  po  prostu  postulowane,  a  dokładne  ich  źródła  są  nieistotne. 
Oczywiście  szczegółowe  źródła  w  indywidualnych  przypadkach  mogą  być  bardzo  różne  – 
mogą  być  też  „irracjonalne”.    Niektóre  mogą  być  sugerowane  przez  dane  doświadczenia. 
Inne  mogą  być  wyrazem  twórczej  wyobraźni  (Einsteina  podróż  na  promieniu  słonecznym). 
Hipotezy mogą się przyśnić (Kekulé), a nic nie stoi na przeszkodzie by zostały zasugerowane 
przez wróżkę czy astrologa.  

Nie każda hipoteza jest jednak hipotezą naukową.   

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

2.4. Testowalność  jako kryterium demarkacji 

Ponieważ  hipotezy  mogą  pochodzić  z  różnych,  nawet  niewiarygodnych  czy  dziwnych, 
źródeł,  ważne  staje  się  pytanie,  jak  odróżnić  hipotezę  naukową  od  pseudonaukowej. 
Neoindukcjoniści  odwołują  się  do  jednej  z  najważniejszych  w  ich  ujęciu  procedur 
naukowych, mianowicie testowania. Według nich, naukowe są hipotezy, które są testowalne, 
tj. które można byłoby poddać testowaniu.  
 

Wszystkie hipotezy naukowe są testowalne. 

Warto zwrócić uwagę na pewne problemy ze zrozumieniem znaczenia tego zdania. Mówiąc o 
„testowalności” nie mówimy o poddania hipotezy testom, lecz raczej o możliwości poddania 
tej hipotezy testom. Co więcej może być tak, że w danym momencie czasowym nie można 
poddać hipotezy testom, ale o ile możliwe są testy, którym hipotezę można byłoby poddać, to 
jest ona naukowa. 
 

Hempel oferuje następującą hipotezę jako przykład hipotezy niefalsyfikowalnej: takie 

siły fizyczne jak np. grawitacja są przejawem głębszej i bardziej fundamentalnej siły miłości, 
która spaja świat. Jest to hipoteza, którą nie sposób poddać testom.  

3. Logicyzm. Przykłady rekonstrukcji logicznych 

Jak  widzieliśmy  neo-indukcjoniści  dzielą  praktykę  naukową  na  te  części,  które  poddają  się 
systematycznej  metodologicznej  rekonstrukcji  oraz  na  te  które  takiej  rekonstrukcji  się  nie 
poddają.  

To  rozróżnienie  jest  przejawem  poglądu  leżącego  u  podstaw  filozofii  nauki  na 

początku  XXw.,  mianowicie  tezy  logicyzmu.  Według  logicyzmu,  kluczowe  struktury 
naukowe (np. zdania obserwacyjne, tezy ogólne, teorie) i procedury naukowe (np. testowanie, 
wyjaśnianie, przewidywanie, redukcja) poddają się systematycznej metodologiczno-logicznej 
rekonstrukcji.  Co  więcej,  według  logicystów  takie  rekonstrukcje  oddają  istotę  metody 
naukowej, oddając głęboką strukturę działań naukowców w praktyce.  

Wielu  współczesnych  filozofów  nauki  nadal  przyjmuje  tezę  logicyzmu,  choć  różnią 

się  między  sobą  zarówno  co  do  zakresu  takich  rekonstrukcji  (jakie  struktury  i  procedury 
naukowe  można  w  ten  sposób  zrekonstruować),  jak  i  co  tego,  jakie  narzędzia  logiczne 
powinny być wykorzystane.  

3.1. Testowanie 

Hipotezy  (H)  są  zawsze  twierdzeniami  ogólnymi.  Aby  je  empirycznie  sprawdzić, 

poddaje się badaniu konsekwencje obserwacyjne, czyli implikacje testowe (I), tych hipotez. 
Innymi słowy każde testowanie rozpoczyna się od  wyprowadzenia zdania  I ze zdania H. U 
podstaw  testowania  leży  implikacja  postaci:  H 

  I  (jeżeli  prawdziwa  jest  hipoteza  H,  to 

prawdziwe jest zdanie obserwacyjne I).  

 

Przykład:  Załóżmy,  że  w  wielkiej  torbie  znajdują  się  czekoladki.  Przyjmuję  hipotezę,  że 
wszystkie są miętowe: 
 

H1 = „Wszystkie czekoladki w torbie są miętowe” 

Aby zbadać tę hipotezę wyprowadzam implikacje testowe:  
 

I1 = „Wyciągnięta czekoladka będzie miętowa” 

I1 wynika z H1 (jeżeli H1 jest zdaniem prawdziwym, to I1 też jest zdaniem prawdziwym).   

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

3.1.1. Falsyfikacja 

Załóżmy,  że  dojdzie  do  falsyfikacji.  To  znaczy,  przewidywane  konsekwencje 

obserwacyjne  nie  zajdą  (~I).  Wywodzimy  stąd,  że  hipoteza  H  jest  fałszywa  (~H).  Całość 
naszego wnioskowania przybiera postać: 

 I  [jeżeli prawdziwa jest hipoteza H, to prawdziwe jest zdanie obserwacyjne I).  

~I 

[Przewidywane konsekwencje obserwacyjne nie zaszły: I jest nieprawdziwe]. 

Zatem ~H  [Hipoteza H jest nieprawdziwa] 
 

Przykład:  Rozważamy  hipotezę  H1,  że  wszystkie  czekoladki  w  torbie  są  miętowe. 
Wyprowadziliśmy  już  konsekwencję  empiryczną  I1.  Przechodzimy  do  testu.  Wyciągam 
czekoladkę, ale okazuje się, że jest orzechowa, a nie miętowa. Zatem moja hipoteza została 
sfalsyfikowana  –  nie  jest  prawdą,  że  wszystkie  czekoladki  w  torbie  są  miętowe.  
Wnioskowanie ma postać: 

H1 

 I1 [jeżeli wszystkie czekoladki są miętowe, to wyciągnięta czek. jest miętowa).  

~I1 

[Okazało się, że czekoladka nie jest miętowa]. 

Zatem ~H1  [Hipoteza H1 jest nieprawdziwa: nie wszystkie czekoladki są miętowe] 

   
Struktura logiczna. 

Jest  to  przykład  logicznie  poprawnego  wnioskowania  dedukcyjnego,  znanego  jako 

modus tollens. Niech p i r będą dowolnymi zdaniami: 

 r     

~r 

 

 

Zatem ~p 

Jakiekolwiek zdania podstawimy pod p i r, to otrzymamy wnioskowanie logicznie poprawne, 
to jest takie, gdzie prawdziwość wniosku jest gwarantowana przez prawdziwość przesłanek.  

3.1.2. Konfirmacja (potwierdzanie) 

Inaczej  jest  w  przypadku,  gdy  przewidywane  konsekwencje  empiryczne  I 

rzeczywiście zajdą, a hipoteza H się potwierdzi. Wtedy nasze wnioskowanie nie ma postaci 
dedukcyjnej,  lecz  indukcyjną.  Według  neoindukcjonistów  wnioskowanie  to  powinniśmy 
rekonstruować w następujący sposób.  

 r  

  

 

 

Zatem jest bardziej prawdopodobne, że p 

 

Przykład: Rozważamy jeszcze raz hipotezę H1, że wszystkie czekoladki w torbie są miętowe. 
Dla  porządku  weźmy  inną  torbę!  Wyprowadziliśmy  już  konsekwencję  empiryczną  I1. 
Przechodzimy do testu. Wyciągam czekoladkę i okazuje się, że istotnie jest miętowa. Zatem 
moja hipoteza zostaje potwierdzona. Ale czy mogę twierdzić, że hipoteza H1 jest prawdziwa? 
Znalezienie jednej miętowej czekoladki nie gwarantuje przecież, że wszystkie czekoladki w 
torbie są miętowe.  Prawdziwość implikacji testowej nie gwarantuje prawdziwości hipotezy 
H1, ale co najwyżej hipotezę tę uprawdopodabnia. 

Wnioskowanie ma postać: 
H1 

 I1 [jeżeli wszystkie czekoladki są miętowe, to wyciągnięta czek. jest miętowa).  

I1 

[Okazało się, że czekoladka jest miętowa]. 

Zatem  H1  jest  bardziej  prawdopodobna  (niż  była  przed  testem)  [jest  bardziej 

prawodopodobne  niż  było  przed  testem,  że  wszystkie  czekoladki  są  miętowe,  ale  trzeba 
badać dalej] 

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

 

Logiczna struktura 

Warto  podkreślić,  że  jeżeli  staralibyśmy  się  to  wnioskowanie  oddać  jako 

wnioskowanie dedukcyjne, to okazuje się ono  po prostu wnioskowaniem błędnym. Aby się o 
tym  przekonać,  wystarczy  pokazać  przykład  takiego  podstawienia  pod  p  i  r,  przy  którym 
przesłanki  są  prawdziwe  a  wniosek  fałszywy.    Podstawmy  zdanie  „Paprzycka  jest  małpą” 
pod p a zdanie „Paprzycka jest ssakiem” pod r. Otrzymujemy wówczas: 

Jeżeli Paprzycka jest małpą to jest ssakiem. [prawdziwe – każda małpa jest ssakiem] 
Paprzycka jest ssakiem 

 

 

[prawdziwe] 

Zatem, Paprzycka jest małpą.  

 

[fałszywe] 

Jest to wnioskowanie logicznie błędne.  
 

Indukcjoniści są tego świadomi. Uważają oni, że aby zrekonstruować metodologiczną 

strukturę  konfirmacji  trzeba  konfirmację  rozumieć  jako  wnioskowanie  indukcyjne,  a  nie 
dedukcyjne.  
 
Do  refleksji:  Indukcjoniści  w  szerokim  sensie  odrzucają  pogląd,  że  hipotezy  naukowe  są 
indukowane  I  przyjmują  hipotetyzm.  Czy  zatem  wolno  powiedzieć,  że  problem  indukcji 
przestaje być dla nich problemem?  

4. Rozwój naukowy 

Neoindukcjonizm  przyjmuje  zasadniczo  kumulacjonistyczną  wizję  rozwoju  nauki.  Po 
pierwsze,  nauka  rozwija  się  przez  poszerzenia  obserwacyjnej  wiedzy  o  świecie,  o  faktach. 
Fakty są z natury ze sobą zgodne, więc można je akumulować. Po drugie,  akumulowane są 
sprawdzające  się  teorie  (dopóki  się  sprawdzają).  Bywa,  że  teorie  zostają  sfalsyfikowane  – 
wówczas  trzeba  je  odrzucić  (jako  przykłady  może  posłużyć  cieplikowa  teoria  ciepła,  czy 
flogistonowa  teoria  spalania).  Teorie,  które  się  sprawdzają  natomiast  są  utrzymywane. 
Neoindukcjoniści żywili nadzieję, że teorie stare będzie można zredukować do teorii nowych 
(§4.1). Relacja redukcji leży u podstaw tezy o jedności nauk utrzymywanej przez logicznych 
pozytywistów na początku 20-ego wieku (§4.2).  

4.1. Redukcja  

Wyróżnia się dwa rodzaje redukcji: 

4.1.1. Redukcja homogeniczna  

Redukcje  homogeniczne  zachodzą  między  teoriami  w  obrębie  jednej  dyscypliny 

naukowej,  które  sformułowane  są  w  jednym  języku  teoretycznym  (stąd  nazwa 
‘homogeniczna’). Redukcja tego typu polega na wyprowadzeniu praw teorii redukowanej z 
praw  teorii  redukującej.  W  ten  sposób  myśli  się  np.  o  relacji  między  Newtona  teorią 
grawitacji  a  Galileusza  prawem  swobodnego  spadku.  Podobnie  prawa  ruchu  planet 
sformułowane przez Keplera można zredukować do teorii Newtona.  

4.1.2. Redukcja heterogeniczna 

Redukcja  może  też  zachodzić  między  teoriami  z  różnych  poziomów  a  nawet  z 

różnych  dziedzin  nauki.  Aby  takiej  redukcji  dokonać  konieczne  jest  ustalenie  tzw.  praw 
pomostowych  (ang.  bridge  laws),  które  łączą  pojęcia  występujące  w  obu  dziedzinach.  W 
przypadku redukcji heterogenicznej wyprowadza się prawa teorii redukowanej z praw teorii 
redukującej w oparciu o prawa pomostowe.  

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

Przykłady:  termodynamika  jakościowa  (np.  prawo  Boyle’a-Marriotta)  została 

zredukowana  do  termodynamiki  statystycznej  w  oparciu  o  prawa  pomostowe,  które 
utożsamiają temperaturę gazu ze średnią energią kinetyczną cząsteczek gazu, a ciśnienie ze 
średnim  pędem  cząsteczek  gazu.  Genetyka  klasyczna  została  zredukowana  do  genetyki 
molekularnej w oparciu o utożsamienie genu z kodującym fragmentem DNA.  

4.2. Postulat jedności nauk  

Postulat jedności nauk ująć można w sposób następujący: Ponieważ świat jest jeden, 

to  prawdziwa  teoria  wyjaśniająca  jego  funkcjonowanie  też  jest  jedna.  Chociaż  naukowcy 
pracują  w  różnych  dziedzinach  jest  to  kwestia  dogodności  epistemicznej.  Pod  koniec  dnia 
(nauki),  wszyscy  powinniśmy  oddać  się  pracy  nad  nauką  podstawową,  tj.  fizyką.  W  rzeczy 
samej, zgodnie z tym poglądem, nauki tworzą hierarchię (‘’ znaczy ‘jest redukowalna do’) 
 

socjologia 

 

psychologia 

 

biologia 

 

chemia 

 

fizyka 

5.  Problemy 

5.1. Testowalność nie jest ani wystarczająca ani konieczna dla nauki.   

Testowalność  nie  jest  ani  warunkiem  wystarczającym  ani  koniecznym  dla 

naukowości.  

Istnieją teorie naukowe, które nie są testowalne (np. w kosmologii) – nie jest to zatem 

warunek konieczny. 

Popper twierdził, że testowalność nie jest warunkiem wystarczającym dla naukowości 

(zobaczymy to szczegółowiej na następnym wykładzie): pewne teorie są testowalne, ale nie 
naukowe (np. psychoanaliza, marksizm).  

5.2. Redukcja 

- pewne problem z neoindukcjonistycznym ujęciem redukcji prześledzimy później 

(Popper, Kuhn)  

5.3. Problem hipotez dodatkowych 

Hipotezy rzadko testowane są jako hipotezy  samodzielne. Zwykle aby  wyprowadzić 

implikacje  testowe  z  hipotezy  teoretycznej,  trzeba  przyjąć  mnóstwo  hipotez  dodatkowych. 
Proszę  sobie  wyobrazić,  że  chcemy  przetestować  hipotezę  Rutherforda  o  strukturze  atomu. 
Bez  przyjęcia  całej  gamy  hipotez  (łącznie  z  hipotezami  dotyczącymi  tego,  jak  działają 
urządzenia  pomiarowe)  nie  jesteśmy  w  stanie  wyprowadzić  żadnej  konsekwencji 
obserwacyjnej.  

Przyjrzyjmy się jednak bliżej prostszemu przykładowi Hempla. 

 

background image

K. Paprzycka – Epistemology. Lecture 3 (Oct. 19

th

, 2012) 

 

 

Przykład. Hipoteza, że gorączka połowa jest spowodowana przez zatrucie „trupią substancją” 
(H)  nie  pozwala  jeszcze  wyciągnąć  implikacji  testowej  (I),  że  jeżeli  personel  medyczny 
umyje  ręce  w  roztworze  wapna  chlorowanego,  to  przypadki  zachorowań  spadną.  Ta 
implikacja zakłada hipotezę dodatkową A: roztwór wapna chlorowanego wyeliminuje „trupią 
substancję”  (przecież  gdyby  roztwór  wapna  chlorowanego  nie  eliminował  „trupiej 
substancji”,  to  mycie  rąk  w  tym  roztworze  nie  doprowadziłoby  do  spadku  zachorowań). 
Zatem podstawą testowania nie jest implikacja: 
 

Jeżeli H jest prawdziwe, to I jest prawdziwe, 

ale raczej implikacja: 
 

Jeżeli H i A są prawdziwe, to I jest prawdziwe, 

Ta prosta obserwacja prowadzi do poważnych komplikacji w rozpoznaniu struktury zarówno 
konfirmacji jak i falsyfikacji 
 
(a) Konfirmacja 

Jeżeli (H i A) są prawdziwe, to prawdziwa jest implikacja testowa I 

Zatem, jest bardziej prawdopodobne, że (H i A) 

Potwierdzona  została  nie  tyle  hipoteza  H,  co  hipoteza  H  wespół  z  hipotezą  dodatkową  A. 
Można chcieć zadać pytanie, w jaki sposób to potwierdzenie wspólne dotyczy potwierdzenia 
hipotezy.  (Są  metody  indukcyjne  odpowiedzi  na  takie  pytanie,  np.  w  bayesianizmie.)  
Problem jest szczególnie dotkliwy w przypadku, gdy hipotez dodatkowych jest bardzo dużo 
(często  zakłada  się  w  zasadzie  całą  naukę  jako  hipotezę  dodatkową  –  por.  hipoteza  o 
właściwym funkcjonowaniu mikroskopu zakłada prawdziwość optyki).  
 
(b) Falsyfikacja 
Problem jest jeszcze gorszy dla falsyfikacji. W przeciwieństwie do konfirmacji, falsyfikacja 
jest  oparta  na  wnioskowaniu  dedukcyjnym.  Gdy  uwzględnimy  rolę  hipotez  dodatkowych, 
struktura falsyfikacja przedstawia się w następujący sposób: 

Jeżeli (H i A) są prawdziwe, to prawdziwa jest implikacja testowa I 

 

 

Nieprawda, że I 
Zatem, nieprawda, że (H i A) 

Z  faktu,  że  implikacja  testowa  okazała  się  nieprawdą,  wynika  jedynie  tyle,  że  hipoteza 
badana  wraz  z  hipotezą  dodatkową  nie  mogą  być  obie  prawdziwe.  To  znaczy  jednak,  że 
dopuszczalne są trzy sytuacje: 

a)  H jest fałszywa, a A prawdziwa 
b)  H jest prawdziwa, a A fałszywa 
c)  H i A są fałszywe 

Innymi słowy: możemy jedynie powiedzieć, że H lub/i A są fałszywe.   

Aby  jednak  odrzucić  hipotezę  główną  na  podstawie  falsyfikacji  musimy  dokonać 

dalszego  wnioskowania  indukcyjnego.  Np.  jeżeli  okaże  się  stopień  konfirmacji  hipotezy  H 
jest mniejszy w porównaniu ze stopniem konfirmacji hipotezy A, to powinniśmy odrzucić H, 
a w przeciwnym razie, powinniśmy odrzucić hipotezę dodatkową.  

 
W  rzeczywistości  hipotezy  dodatkowe  zawsze  wchodzą  w  grę  (często  tylko 

implicite).  Zawsze  przyjmuje  się  choćby  hipotezy  dotyczące  właściwego  funkcjonowania 
urządzeń  pomiarowych.  Tego  typu  hipotezy  często  zakładają  olbrzymie  połacie  całych 
dziedzin naukowych. Stąd m.in. teza Duhema-Quine’a: zawsze testujemy całą naukę.