200403 3468

background image

6

ÂWIAT NAUKI MARZEC 2004

BIOINFORMA

TYKA

Darwin in silico

CYFROWE ORGANIZMY EWOLUUJÑ ZUPE¸NIE JAK ˚YWE. KAROL JA¸OCHOWSKI

pano

rama

Z

wiàzek z rozsàdku. Oto los wielu biolo-
gów ewolucyjnych. Miast badaç ssaki
lub choçby p∏azy, zmuszeni sà darzyç

szczególnà atencjà bakterie, dro˝d˝e i musz-
ki owocowe – organizmy ∏atwe w hodowli
i obserwacji, dobrze poznane oraz podlega-
jàce szybkiej reprodukcji. Dostojne tempo ob-
rotów zegara ewolucji utrudnia bowiem ana-
liz´ przemian genotypu i fenotypu bardziej
z∏o˝onych form ˝ycia. Obraz zaciemnia te˝

wycinkowy charakter ko-
palnych zapisów historii
˝ycia na Ziemi. Interesu-
jàcà propozycjà sà wi´c
doÊwiadczenia z organiz-
mami cyfrowymi. Ewolu-
cyjne przemiany pakietów
instrukcji i danych na-
st´pujà b∏yskawicznie, a
zarazem ∏atwo je przeÊle-
dziç. Histori´ sztucznego
˝ycia mo˝na przerwaç
na dowolnym etapie, cof-
nàç „zegar dziejów”, po
czym obserwowaç alter-
natywny bieg ewolucji in
silico.

Za∏ó˝my, ˝e przemiany w pami´ci kompu-

tera porównamy z doÊwiadczeniami prowa-
dzonymi równolegle w laboratorium. Co za-
obserwujemy? Czy ujawnià si´ ogólne prawa
ewolucji? A jeÊli tak, to czy potwierdzà teori´
Karola Darwina? Odpowiedzi na te pytania
poszukuje multidyscyplinarny zespó∏ naukow-
ców: Richard E. Lenski z Michigan State
University (MSU), biolog od wielu lat prowa-
dzàcy badania bakterii Escherichia coli, Chri-
stoph Adami z California Institute of Tech-
nology, fizyk specjalizujàcy si´ w dziedzinie
informatyki i sztucznego ˝ycia, i jego by∏y
doktorant Charles Ofria, obecnie z MSU,
oraz filozof nauki Robert T. Pennock, rów-
nie˝ z tej uczelni.

Cyfrowe organizmy zaprojektowane przez

zespó∏ Adamiego i Lenskiego mo˝na trakto-
waç jak „udomowione” odmiany wirusów.
Walczà one o niezb´dny do samopowielania
dost´p do mocy obliczeniowych procesora.
Podczas kopiowania z zadanym przez eks-
perymentatorów prawdopodobieƒstwem po-
jawiajà si´ b∏´dy, odpowiedniki mutacji wy-
st´pujàcych w przyrodzie. „A kiedy mamy
do czynienia z procesami wspó∏zawodnic-
twa, replikacji i mutacji, mo˝emy ju˝ mówiç
o ewolucji” – [za poÊrednictwem Internetu]
wyjaÊnia Lenski. Eksperymenty majà cha-
rakter abstrakcyjny. „Mi´dzy metabolizmem
organizmów organicznych oraz ˝yjàcych in
silico zachodzi s∏aba analogia, ale te ostatnie
nadajà si´ doskonale do modelowania ewo-
lucji” – stwierdza Pennock. Powszechne
w Êwiecie „biologicznym” wydarzenia nie-
przewidywalne nie majà wp∏ywu na powsta-
wanie cyfrowych gatunków. Obserwowane
sà najogólniejsze zasady ewolucji.

Adami spotka∏ Lenskiego przypadkowo,

na swoim wyk∏adzie o sztucznym ˝yciu. „Ale

FRAMSTICKS, WWW

.FRAMS.ALIFE.PL

FRAMSTICKS

– wirtualne Êrodowisko

pozwalajàce badaç ewolucj´ w warunkach

zbli˝onych do naturalnych. Powy˝ej

– stworzenie sk∏adajàce si´

z wyspecjalizowanych segmentów

(receptorów, mi´Êni itd.); z prawej

– wirtualna arena, a na niej grupa

rywalizujàcych ze sobà sztucznych stworzeƒ.

background image

Richard chwyci∏ przyn´t´ dopiero po wy-
próbowaniu Avidy” – wspomina. Opro-
gramowanie, które mu Adami przes∏a∏,
umo˝liwia∏o prowadzenie „ewolucyjnych
eksperymentów” z umiejàcymi wspó∏zawod-
niczyç i samopowielaç si´ ciàgami wykony-
walnego kodu. Podobnego rodzaju systemy
bada ju˝ wielu naukowców [patrz: John R.
Koza, Martin A. Keane i Matthew J. Streeter
„O dokonywaniu wynalazków drogà ewolu-
cji”; Âwiat Nauki, kwiecieƒ 2003].

Opracowana przez Adamiego i jego stu-

dentów Avida sama by∏a i jest przedmiotem
ewolucji. Jej pierwsza wersja wykorzysty-
wa∏a zalety oraz eliminowa∏a niedostatki
Tierry, autoadaptacyjnego systemu gene-
tycznego autorstwa Thomasa S. Raya, bio-
loga o zaci´ciu programisty. Kolejne wersje
(dost´pne pod adresem: http://dllab.cal-
tech.edu/avida) projektowane sà pod kàtem
biologicznych zainteresowaƒ Lenskiego. De-
finiujàc dwuwymiarowy i homogeniczny
ekosystem Avidy, jej twórcy k∏adli nacisk
na jednoznacznoÊç wyników. Wybrane zja-
wisko mo˝na badaç podobnie jak w fizyce,
czyli w izolacji od pozosta∏ych. Rekombi-
nacja oraz nietrywialne interakcje z otocze-
niem zostanà wprowadzone dopiero wtedy,
gdy zasady ewolucji organizmów rozmna-
˝ajàcych si´ bezp∏ciowo przestanà budziç
wàtpliwoÊci.

I nie chodzi o symulacje, ale o rzeczywi-

ste doÊwiadczenia. W przestrzeni wirtual-
nej ewoluujà bowiem nie abstrakcyjne for-
mu∏y, lecz zapisy elektroniczne, które sà
bytem fizycznym, tak jak organizmy. Adami
lubi ilustrowaç ten fenomen analogià: propa-
gacj´ fal w oÊrodku mo˝na symulowaç, roz-
wiàzujàc numerycznie równania ró˝niczko-
we. Ale mo˝na te˝ postàpiç w bardziej
przekorny sposób – definiujàc oddzia∏ywania
mi´dzy komórkami pami´ci RAM na wzór
oddzia∏ywaƒ spr´˝ystych i obserwujàc rze-
czywiste „fale informacji”.

W najwa˝niejszym z eksperymentów prze-

prowadzonych przez Adamiego, Lenskiego
i Ofri´ za punkt wyjÊcia pos∏u˝y∏y kolonie
3600 cyfrowych organizmów. Komputero-
we mikroby sk∏ada∏y si´ z p´tli 50 prostych
instrukcji, z których tylko 15 by∏o niezb´d-
nych do samopowielania. Podczas kopiowa-
nia swojego kodu poczàtkowo identyczne
i niezdolne do wykonywania jakichkolwiek
operacji logicznych programy podlega∏y
dwóm rodzajom mutacji. Cz´stoÊç i typ mu-
tacji jawnych definiowali naukowcy. Poja-
wia∏y si´ te˝ mutacje spontaniczne, wynika-
jàce z b∏´dów w algorytmach kopiowania.
˚yciodajne porcje mocy obliczeniowych pro-
cesora „wydawano” organizmom proporcjo-

nalnie do d∏ugoÊci ich genomu. Dodatkowy
dost´p do procesora uzale˝niono od liczby
i stopnia z∏o˝onoÊci funkcji logicznych, ta-
kich jak NOT, AND i NAND (ich zestaw li-
czy∏ dziewi´ç elementów), do których wyko-
nywania programy stawa∏y si´ zdolne dzi´ki
ewolucji. Badacze zadbali te˝ o to, by ˝adna
pojedyncza mutacja pierwotnego kodu nie
mog∏a wygenerowaç ˝adnej nowej funkcji.

A jak wyglàda∏by cyfrowy Êwiat bez sys-

temu nagród? Ewolucja faworyzowa∏aby
jedynie organizmy prymitywne, niezdolne
do wykonywania obliczeƒ, minimalizujàce
d∏ugoÊç swojego genomu, a tym samym czas
niezb´dny do jego powielenia. System zdo-
minowany przez takie organizmy szybko
osiàga∏by punkt, w którym zamierajà jakie-
kolwiek procesy ewolucyjne.

Zapisy przemian genotypu w Avidzie po-

twierdzi∏y darwinowskà hipotez´ zak∏ada-
jàcà mo˝liwoÊç powstania cech z∏o˝onych
wy∏àcznie na podwalinach cech prostszych.
Cyfrowe populacje – po kilkunastu tysiàcach
replikacji zdominowane przez szczepy o ge-
nomie d∏ugoÊci 83 instrukcji – osiàga∏y zdol-
noÊç dokonywania wszystkich po˝àdanych
przez naukowców obliczeƒ. Funkcje z∏o˝one,
a wÊród nich najbardziej skomplikowana,
porównujàca ciàgi binarne, wymaga∏y jednak
wczeÊniejszego wykszta∏cenia funkcji pod-
stawowych. Ich zestaw zale˝a∏ od ewolucyj-
nej Êcie˝ki, którà podà˝a∏y populacje. „Or-
ganizmy nie osiàga∏y z∏o˝onych zdolnoÊci
obliczeniowych drogà pojedynczej mutacji
nawet wówczas, gdy Êrodowisko wynagra-
dza∏o ten fakt olbrzymimi porcjami «ener-
gii», czyli dodatkowej mocy obliczeniowej
procesora” – podkreÊla Lenski.

Mniej oczekiwane, ale i bardziej dyskusyj-

ne by∏o odkrycie „wstecznych kroków” ewo-
lucji. Zdarza∏o si´, ˝e wyjàtkowo szkodliwe
mutacje, upoÊledzajàce dostosowanie geno-
mów nawet o 50%, wydatnie zwi´ksza∏y ich
konkurencyjnoÊç w kolejnych pokoleniach.
Nie ma jednak pewnoÊci, czy wynik ten nie
jest artefaktem systemu Avidy, w którym pre-

BRUCE FO

X

Michigan State Univesrsity

pano

rama

Równie˝ w Polsce prowadzone
sà badania nad sztucznym ˝yciem.
Jednym z przyk∏adów jest system
Framsticks, s∏u˝àcy do symulacji
i ewolucji trójwymiarowych
organizmów, autorstwa Macieja
Komosiƒskiego i Szymona
Ulatowskiego z Instytutu
Informatyki Politechniki
Poznaƒskiej. Framsticks obejmuje
zarówno struktur´ mechanicznà
organizmów (cia∏o), jak i uk∏ad
przetwarzajàcy informacje (mózg).
Obie te cz´Êci opisane sà
genotypem, który podlega mutacji,
krzy˝owaniu oraz interpretacji
pozwalajàcej na zbudowanie
fenotypu. System wyposa˝ony
jest w prosty j´zyk programowania
pozwalajàcy w ka˝dym aspekcie
kontrolowaç dzia∏anie symulatora.
Framsticks jest wykorzystywany
w wielu oÊrodkach badawczych
i dydaktycznych na Êwiecie.
UniwersalnoÊç Êrodowiska pozwala
na prowadzenie zró˝nicowanych
eksperymentów, interesujàcych
dla specjalistów z takich dziedzin,
jak obliczenia ewolucyjne, sztuczna
inteligencja, robotyka, biologia,
kognitywistyka, neurofizjologia,
filozofia, a tak˝e wirtualna
rzeczywistoÊç i grafika.
Wi´cej o polskim sztucznym
˝yciu: www.alife.pl oraz
www.frams.alife.pl

SZTUCZNE ˚YCIE

PO POLSKU

MARZEC 2004 ÂWIAT NAUKI

7

RICHARD E. LENSKI

z Michigan State

University populacjom
sklonowanych bakterii

Escherichia coli

pozwala rozwijaç si´

w rozmaitych Êrodowiskach.

Nast´pnie, badajàc

wydajnoÊç genotypów

potomnych, zmusza je

do stawania w szranki

z odmro˝onymi na t´

okazj´ praprzodkami.

background image

8

ÂWIAT NAUKI MARZEC 2004

pano

rama

NA

TURE

sja selekcyjna jest s∏aba, a mutacje wzgl´d-
nie cz´ste.

Aby dyskusj´ nad prawami ewolucji prze-

nieÊç na wy˝szy poziom abstrakcji, Adami

i Lenski zaprosili do swo-
jego zespo∏u filozofa nauki
Roberta T. Pennocka z MSU.
„Zwraca∏em uwag´, by na-
sze twierdzenia formu∏owane
by∏y w sposób przemyÊlany
– wspomina – by ekspery-
menty stanowi∏y ich nieza-
przeczalne potwierdzenie”.
¸atwoÊç odczytu kompletnej
kroniki ewolucji genomu to
sytuacja bardzo nietypowa
w biologii. Sprzyja rozluênie-
niu myÊlowej dyscypliny.
„Pennock radzi nam, jakich
argumentów u˝ywaç w na-

szych rozwa˝aniach, by nie zosta∏y one pod-
chwycone przez Êrodowisko kreacjonistów
i zwolenników tzw. teorii inteligentnego pro-
jektu” – dodaje Adami.

W laboratoriach bada si´ rozmaite sztucz-

ne byty, które potrafià ewoluowaç. Nie
wszystkie oparte sà na idei wykonywalnego
kodu [patrz: Moshe Sipper i James A. Reg-
gia „Idêcie i mnó˝cie si´”; Âwiat Nauki, paê-
dziernik 2001]. Wnioski p∏ynàce z symula-
cji i doÊwiadczeƒ dotyczà zarówno zasad

ewolucji sztucznych organizmów, jak i wy-
∏aniajàcej si´ teorii wy˝szego rz´du. Mo˝-
na ˝ywiç nadziej´, ˝e abstrakcyjny charakter
„nowej biologii” pozwoli uwolniç prawa po-
wstawania gatunków z kontekstu form ˝y-
cia opartych na zwiàzkach w´gla. Nie ma
natomiast wàtpliwoÊci, ˝e doÊwiadczenia
in silico pos∏u˝à doskonaleniu matema-
tycznych modeli procesów ekologicznych i
ewolucyjnych.

Adami i Lenski nie sà w swoich docieka-

niach osamotnieni. Co zatem wyró˝nia ich
grup´? Bezsprzecznie dwutorowy charak-
ter prowadzonych badaƒ. Lenski od kilku-
nastu lat kontynuuje swoje doÊwiadczenia
z bakteriami Escherichia coli. Populacjom
sklonowanych drobnoustrojów pozwala roz-
wijaç si´ w rozmaitych Êrodowiskach, Êle-
dzàc ich ró˝nicowanie. Nast´pnie, badajàc
wydajnoÊç takich genotypów potomnych,
zmusza je do stawania w szranki z odmro˝o-
nymi na t´ okazj´ praprzodkami. Niepod-
wa˝alne podobieƒstwa mi´dzy charaktery-
stykami Êrodowisk organicznego i cyfrowego
wesprà tez´ o istnieniu ogólnych regu∏ ewo-
lucji. JeÊli zaÊ zarejestrowane zostanà ró˝-
nice, wybrane aspekty Avidy b´dà modyfi-
kowane w celu przetestowania hipotez
o êród∏ach ich pochodzenia. „W obu wypad-
kach czegoÊ si´ dowiemy” – podsumowuje
Lenski nie bez satysfakcji.

n

CHEMIA

Doping na zamówienie

TAK ¸ATWO OPRACOWAå, TAK TRUDNO WYKRYå. STEVEN ASHLEY

W

Êwiecie sportu zawrza∏o, kiedy je-
sienià ubieg∏ego roku chemicy po-
informowali o zidentyfikowaniu

nowego syntetycznego anaboliku, niewy-
krywalnego w standardowych testach anty-
dopingowych. Odkrycie to nie zaskoczy∏o jed-
nak badaczy obeznanych ze steroidami
androgennymi i ich nielegalnym stosowa-
niem przez sportowców. „WiedzieliÊmy od lat
o takich specjalnie projektowanych stero-
idach, ale do tej pory nie uda∏o nam si´ udo-
wodniç, ˝e ktoÊ je rzeczywiÊcie produkuje”
– mówi Don H. Catlin, farmakolog moleku-
larny i dyrektor Olympic Analytical Laborato-
ry w University of California w Los Angeles.
To w∏aÊnie on doprowadzi∏ do wyizolowania

i analizy tetrahydrogestrinonu (THG), zwiàz-
ku, który wywo∏a∏ burz´. „Fakt, ˝e ostatecz-
nie poznaliÊmy jego struktur´, nie jest powo-
dem do radoÊci. Znacznie bardziej przejmuj´
si´ nast´pnym takim THG, o którego istnie-
niu nic jeszcze nie wiemy”.

Wszystko dlatego, ˝e chemik organik

wzgl´dnie ∏atwo mo˝e opracowaç nowe ste-
roidy anaboliczne, niewykrywalne w standar-
dowych testach. (Aby zidentyfikowaç jakiÊ
zwiàzek, trzeba znaç jego budow´; podany
zawodnikowi THG wykryto tylko dlatego, ˝e
jeden z trenerów anonimowo wys∏a∏ do ame-
rykaƒskiego laboratorium antydopingowego
u˝ytà strzykawk´). Wszystkie steroidy andro-
genne sà modyfikacjami podstawowej czte-

CYFROWY ORGANIZM AVIDY

sk∏ada

si´ z p´tli prostych instrukcji

wykonywanych przez wirtualny

procesor. ¸aƒcuchy numeryczne

(X, Y) poddawane sà

zdefiniowanym przez instrukcje

prostym operacjom.

JeÊli w wyniku ich sekwencji

organizm dokona operacji z∏o˝onej,

czeka go nagroda, czyli dodatkowy

dost´p do mocy procesora.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3468
200403 3494
200403 3491
200403 3473
AT 15 3468 99
3468
200403 3501
200403 3467
200403 3474
3468
20040305162436 67HCGJ3GQB4QXR5UCIKDICOWWVCUALNG37NDN4Q
200403 3482
200403 3477
20040326124541 UXZITKAWODRHUXWYXDIOP4EVGNGOZGTO6FBS6QQ
20040322154329
200403 3480

więcej podobnych podstron