Napad na bank kończy się nieudaną akcją policji - wkraczają do środka, ale nie udaje im się złapać żadnego z przestępców, a co dziwniejsze, z banku nic nie ginie. Nad sprawą pracuje dwóch policjantów: doświadczony Coonners (Jason Statham) i żółtodziób Dekker (Ryan Phillippe). Jak nietrudno się domyśleć na początku patrzą na siebie spode łba, by po chwili świetnie się dogadywać? Współpraca idzie im całkiem nieźle- szybko wpadaj na trop przestępców, jednak okazuje się, że szef grupy Lorentz (Wesley Snipes)jest cały czas krok przed nimi i eliminuje swoich wspólników, zanim policja zdąży ich przesłuchać.
Wyszukiwarka