TNS OBOP
ul. Dereniowa 11, 02 776 Warszawa
fel: (48 22) 648 2044 (-46), 644 9995 fax: (48 22) 644 9947 e-mail: obop@obop.pl; www.obop.pl
Biura w ponad 50 krajach
Grupa Taylor Nelson Sofres
TYPY POSTAW WOBEC CZŁONKOSTWA POLSKI
W UNII EUROPEJSKIEJ
Warszawa, czerwiec 2002 r.
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
2
Cytowanie, publiczne odtwarzanie, kopiowanie oraz wykorzystywanie w innej formie danych,
informacji i opracowań zawartych w tej publikacji jest dozwolone pod warunkiem podania źródła.
Komunikat ten przedstawia pogłębioną analizę wyników sondażu
prezentowanych w komunikatach „O społecznym poparciu dla członkostwa Polski
w UE oraz przepływie informacji na ten temat” i „Polacy o negocjacjach akcesyjnych
z UE i następstwach wejścia do Unii” z czerwca 2002 r., analizę powiązań pomiędzy
poszczególnymi odpowiedziami badanych, która pokazuje jakie postawy wobec
członkostwa w Unii zajmują Polacy. Dane pochodzą z badania opinii publicznej
zrealizowanego w pierwszej połowie maja przez TNS OBOP
1
dla Urzędu Komitetu
Integracji Europejskiej. Badanie realizowane było tuż po rozpoczęciu 9 maja
rządowej kampanii informacyjnej o UE, co wpłynęło zapewne na krystalizację postaw
wobec integracji z Unią.
* * *
Powiązania pomiędzy poszczególnymi odpowiedziami badanych – opiniami,
ocenami i deklarowanymi zachowaniami czy potrzebami informacyjnymi – dowodzą,
że w naszym społeczeństwie funkcjonują cztery główne postawy wobec członkostwa
w UE (zależności i współwystępowanie deklarowanych zachowań, opinii i potrzeb
informacyjnych decydują o utworzeniu się czterech segmentów
2
): eurosceptyków,
euroentuzjastów, outsiderów i prounijnych pragmatyków.
Najważniejszym kryterium wyodrębniającym segmenty okazuje się deklaracja
prowadzenia prywatnych rozmów o wejściu Polski do Unii: otrzymujemy w ten
sposób dwie grupy osób: dla jednych sprawa integracji jest na tyle ważna, że
rozmawiają o niej i interesują się nią, dla drugich – nie jest ona aż tak istotna, nie
wykazują szczególnego zainteresowania i nie prowadzą rozmów na ten temat.
Wśród osób, które rozmawiają na temat wejścia Polski do UE, dla których jest to
sprawa istotna, wyróżniamy eurosceptyków i euroentuzjastów. Grupy te pod wieloma
względami są swoim wzajemnym przeciwieństwem. Oto ich szczegółowa
charakterystyka:
1
Sondaż zrealizowano w dniach 11-13 maja 2002 roku na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1019
mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia. Maksymalny błąd statystyczny dla tej wielkości próby wynosi
+/- 3,0% przy wiarygodności oszacowania równej 95%.
2
Segmenty te utworzono stosując metodę analizy clusterowej.
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
3
EUROSCEPTYCY
Eurosceptycy stanowią relatywnie najliczniejszy (obejmujący 32%
społeczeństwa) segment. Są to osoby, które deklarują umiarkowane zainteresowanie
udziałem w referendum („raczej będę głosować”) bądź też nie są jeszcze pełnoletnie
i nie mają prawa głosu. Głosujący mają jednak zamiar odrzucić członkostwo naszego
kraju w Unii, a decyzja ta opiera się przede wszystkim na rozmowach z rodziną
i sąsiadami. Eurosceptycy prowadzą prywatne rozmowy o członkostwie w Unii
i poruszają w nich przede wszystkim kwestie suwerenności Polski po wejściu do UE,
sprzedaży ziemi obcokrajowcom i dopłat dla rolników oraz kosztów integracji,
najrzadziej zaś – tematy zagranicznych inwestycji w Polsce, wykorzystania unijnej
pomocy finansowej oraz korzyści integracji. Dopłaty dla rolników, niezależność
państwa polskiego jako członka UE oraz koszty integracji to również sprawy,
o
których osoby z tej grupy chciałyby się dowiedzieć więcej, a spośród
przedstawionych możliwych „informatorów” szczególnie pozytywnie odnoszą się do
izb rolniczych i ośrodków doradztwa zawodowego. Od innych segmentów
eurosceptyków wyraźnie odróżnia przekonanie, że po wejściu Polski do Unii ich życie
zmieni się na gorsze, chociaż część z nich nie wie jakich skutków integracji
w wymiarze osobistym może się spodziewać.
Osoby te odrzucają możliwość pozytywnych następstw integracji z Unią
w jakiejkolwiek sferze. Wśród eurosceptyków dominują opinie o negatywnych
skutkach członkostwa Polski w Unii, zwłaszcza w sferze gospodarczej: w UE nastąpi
osłabienie polskiej gospodarki, a obywatelom naszego kraju będzie żyło się gorzej,
polska gospodarka nie wytrzyma konkurencji wskutek zniesienia ceł, nastąpi upadek
małych i średnich przedsiębiorstw. Eurosceptycy zgodnie twierdzą również, że
Polska nie będzie miała równych praw i obowiązków z obecnymi członkami UE,
nastąpi zubożenie polskiej kultury i
osłabienie tożsamości, sprzedaż ziemi
obcokrajowcom nie będzie sprzyjać polskiej gospodarce, konkurencja na unijnym
rynku pracy utrudni start zawodowy młodzieży w Polsce, a wzajemne uznawanie
kwalifikacji i dyplomów zagrozi polskim fachowcom na rynku pracy. Ambiwalentna
postawa zajmowana jest w ocenie wpływu integracji na warunki walki
z przestępczością międzynarodową oraz na pozycję międzynarodową Polski, chociaż
w tej drugiej kwestii niemal równie silne jest przekonanie, że będąc członkiem Unii
nasz kraj osłabi swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
4
Jaki jest profil społeczno-demograficzny eurosceptyków? Relatywnie najwięcej
takich osób jest wśród rolników (62%), mieszkańców wsi (37%), osób z regionu
Polski wschodniej (42%), trzydziesto- i czterdziestolatków (po 38%), ale również
nastolatków (40%), osób z
wykształceniem zasadniczym zawodowym (37%),
badanych z licznych – przynajmniej 5-osobowych – gospodarstw domowych (43%)
oraz takich gospodarstw domowych, w których jest co najmniej dwoje dzieci do 18 lat
(44%), czy też rodzin o najniższych dochodach na osobę (40%) i subiektywnie
oceniających swoją sytuację materialną jako bardzo złą (42%). Charakterystykę
powyższą uzupełniają przekonania polityczne: udział eurosceptyków jest stosunkowo
najwyższy wśród badanych deklarujących centrolewicowe poglądy polityczne (41%),
wśród zwolenników Samoobrony (50%), LPR (49%) i PSL (40%), badanych
wyrażających brak zaufania do naszych negocjatorów (43%), przekonanych, ze są
one prowadzone w interesie tych, którzy na integracji mogą zyskać (47%) lub
organizacji i partii politycznych stanowiących zaplecze negocjatorów (40%) i
negatywnie oceniających działalność rządu (38%). Osoby te zdecydowanie wyrażają
również przekonanie o braku zgody co do członkostwa wśród ogółu społeczeństwa
(40%) i elit politycznych (37%).
EUROENTUZJAŚCI
Drugą grupę postaw co do członkostwa w UE – podzielaną przez 28% Polaków
– wyróżnia zdecydowany zamiar głosowania w referendum oraz gotowość poparcia
w nim członkostwa Polski w Unii. W podejmowaniu decyzji o sposobie głosowania
korzystają ze wszystkich źródeł informacji. W takim samym stopniu jak eurosceptycy
prowadzą oni prywatne rozmowy na temat integracji, ale poruszają w nich zupełnie
inne sprawy: korzyści z członkostwa, zagranicznych inwestycji w Polsce,
wykorzystania unijnej pomocy finansowej i terminu akcesji, a w najmniejszym stopniu
tematem ich rozmów są kwestie suwerenności państwowej, dopłat dla rolników
i sprzedaży ziemi cudzoziemcom, czy też kosztów integracji. Zagraniczne inwestycje
w Polsce, wykorzystanie przez nasz kraj unijnej pomocy finansowej oraz termin
przystąpienia to również zagadnienia, o których osoby z tej grupy chciałyby się
dowiedzieć więcej. Nie poszukują oni natomiast informacji ani o dopłatach dla
rolników, ani o sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Osoby te pozytywnie odnoszą się do
niemal wszystkich (z wyjątkiem związków zawodowych oraz izb rolniczych
i doradztwa zawodowego) potencjalnych podmiotów przekazujących informacje
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
5
o członkostwie w UE, chociaż szczególną rolę w tym zakresie przypisują prasie
i rządowi.
Euroentuzjaści przekonani są, że w sferze osobistej wejście Polski do UE
pozytywnie wpłynie na ich życie – zmieni się ono na lepsze. Odrzucają też możliwość
negatywnych dla kraju następstw integracji w jakiejkolwiek z dziedzin. Na ogół
spodziewają się pozytywnych skutków, zwłaszcza w sprawie unowocześnienia
gospodarki i poprawy poziomu życia społeczeństwa, lepszych warunków walki
z przestępczością międzynarodową, łatwiejszego startu młodzieży na unijnym rynku
pracy, rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw, umocnienia pozycji
międzynarodowej Polski, wzbogacenia kultury i wzmocnienia tożsamości narodowej,
a w nieco mniejszym stopniu – w kwestiach: braku zagrożenia na rynku pracy dla
polskich specjalistów wynikającego z wzajemnego uznawania dyplomów
i kwalifikacji, równych praw i obowiązków Polski z obecnymi członkami Unii, korzyści
dla gospodarki ze sprzedaży ziemi obcokrajowcom oraz zwiększenia
konkurencyjności naszej gospodarki wskutek zniesienia barier celnych. W ostatnich
trzech sprawach w grupie tej pojawiają się też opinie ambiwalentne.
Udział euroentuzjastów zwiększa się wraz z lepszym wykształceniem (od 17%
wśród osób z wykształceniem podstawowym do 58% w grupie absolwentów
wyższych uczelni), wraz z większym miejscem zamieszkania (od 19% wśród
mieszkańców wsi do 46% wśród ludności z największych aglomeracji) i wraz z lepszą
(we własnej ocenie) sytuacją materialną (od 20% wśród niezadowolonych do 37%
wśród oceniających, że powodzi im się dobrze). Częściej od pozostałych taką
postawę zajmują ponadto dwudziesto- i pięćdziesięciolatkowie (po 34%), kierownicy i
specjaliści oraz prywatni przedsiębiorcy, osoby z mniejszych gospodarstw
domowych, lub gospodarstw, w
których nie ma dzieci oraz ankietowani o
najwyższych dochodach na osobę w
gospodarstwie. Euroentuzjaści stanowią
zdecydowaną większość (59%) osób zadowolonych z kierunku zmian w kraju oraz
prawie połowę (48%) pozytywnie oceniających działalność rządu. Postawa ta
zajmowana jest tym częściej, im większe zainteresowanie polityką (7% wśród
w ogóle nie zainteresowanych, ale już 53% wśród deklarujących wysoki stopień
zainteresowania). Sprzyjają jej poza tym zwłaszcza centroprawicowe poglądy
polityczne (50%), choć częściej zajmują ją również zwolennicy opcji lewicowej (40%),
opinia o kompromisie w sprawie członkostwa zarówno wśród polityków, jak i ogółu
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
6
Polaków (po 47%), zaufanie do negocjatorów (51%) i
przekonanie, że
w prowadzonych rozmowach reprezentują oni obecne i przyszłe interesy Polski
(52%) lub dobro całego społeczeństwa (44%). Entuzjastyczne stanowisko w sprawie
polskiego członkostwa w Unii bliskie jest szczególnie zwolennikom UW (60%), PO
(58%), koalicji SLD-UP (53%) i PiS (46%).
Wśród euroentuzjastów więcej jest mężczyzn niż kobiet, kobiety z kolei częściej
zajmują postawę outsiderów.
W profilu społecznym eurosceptyków od euroentuzjastów różni także
przywiązanie do wiary: im jest ono większe, tym częstsza afiliacja z pierwszym
segmentem, a im mniejsze, tym więcej osób znajduje się w segmencie drugim.
Analiza uwarunkowań społeczno-demograficznych powyższych grup prowadzi
do hipotezy, że podstawą proeuropejskiego entuzjazmu jest własna dobra sytuacja
i oczekiwanie dalszego jej polepszenia, podczas gdy podstawą sceptycyzmu jest
niezadowolenie z własnych warunków i obawa, że wejście do Unii jeszcze je
pogorszy.
Tematy rozmów euroentuzjastów i eurosceptyków pozwalają przypuszczać, że
prywatne rozmowy o wejściu naszego kraju do Unii nie są neutralnymi dyskusjami,
w których przedstawiane są zarówno argumenty „za”, jak i „przeciw”. Zapewne są
one najczęściej powtarzaniem obiegowych, stereotypowych – pozytywnych lub
negatywnych, w zależności od orientacji rozmówcy – obaw i nadziei, opinii
i informacji na ten temat, które zaistniały na rynku idei. Czy jest to tylko bezkrytyczne
powtarzanie poglądów zgodnych z własnym przekonaniem po to, aby się w nim
utwierdzić? Wskazywałoby na to zjawisko „biało-czarnego” – albo zdecydowanie
pozytywnego, albo wyłącznie negatywnego - postrzegania członkostwa Polski w Unii
przez powyższe grupy. Wyrażana jednocześnie potrzeba uzyskania większej ilości
informacji na te same tematy, które poruszane są w rozmowach może być oznaką
gotowości do zmiany opinii, ale może być również chęcią uzyskania dodatkowych
argumentów potwierdzających zajmowane stanowisko.
Trzecia i czwarta grupa postaw mają jedną cechę wspólną – brak
zainteresowania sprawami integracji, nie są one jednak tak spolaryzowane jak
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
7
pierwsze dwa segmenty. Można natomiast powiedzieć, że outsiderzy są słabszą
wersją eurosceptyków, a optymistyczni pragmatycy – słabszą wersją
euroentuzjastów.
OUTSIDERZY
Dominującą cechą outsiderów jest odmowa wzięcia udziału w referendum
akcesyjnym lub brak decyzji w tej sprawie. Nieliczni chętni do udziału w głosowaniu
mają zamiar opowiedzieć się przeciwko integracji. Osoby te ani nie rozmawiają
o wejściu Polski do Unii ani też nie wykazują zainteresowania tą sprawą – najczęściej
podkreślają, że niczego nie chcą się dowiedzieć, a nieliczni, którzy chcą coś wiedzieć
– to o sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Charakteryzuje ich przekonanie, że po
wejściu Polski do Unii ich życie nie zmieni się, a nieliczni sądzą, że zmieni się na
gorsze. Outsiderzy nie mają żadnych preferencji co do podmiotu informującego
społeczeństwo o wejściu do UE. Nie wypowiadają się też w sprawie następstw
integracji z Unią - twierdzą, że nie mają zdania. Nieliczni zajmujący zdecydowane
stanowisko obawiają się osłabienia polskiej gospodarki i pogorszenia poziomu życia
oraz osłabienia pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
Osoby zajmujące taką postawę wobec wejścia Polski do Unii stanowią 23%
ogółu Polaków. Kim są te osoby? Ich udział wzrasta wraz z gorszym wykształceniem
(od 11% wśród najlepiej wykształconych do 30% wśród osób z wykształceniem
podstawowym), wraz z gorszą oceną własnej sytuacji materialnej (od 17%
zadowolonych z niej do 30% oceniających, że powodzi im się źle) oraz wraz
z brakiem zainteresowania polityką - stanowią one 46% badanych, których sprawy te
w ogóle nie obchodzą. Częściej od pozostałych outsiderami są najstarsi Polacy,
powyżej 60 roku życia (34%), emeryci i renciści (29%), osoby prowadzące
jednoosobowe gospodarstwa domowe (31%). Są to też przede wszystkim osoby,
które nie potrafią określić swoich poglądów politycznych (34%), nie mają zdania ani
na temat działalności rządu (35%), ani społecznego (53%) czy politycznego (55%)
konsensusu co do członkostwa w Unii. Outsiderzy nie potrafią określić swojego
zaufania do negocjatorów (44%), a nieliczni zajmujący stanowisko w tej sprawie
częściej wyrażają niewiarę (29%) niż ufność (8%). Przede wszystkim są to też osoby,
które nie mają zdania w sprawie tego, czyje interesy reprezentowane są
w negocjacjach (51%). Charakterystyka społeczno-demograficzna tej grupy
w pewnym stopniu tłumaczy ich postawę – osobom tym sprawa członkostwa w Unii
TNS OBOP „Typy postaw wobec członkostwa Polski w Unii Europejskiej” sondaż z 11-13.05.
2002 r.
8
jest obojętna. Ponieważ są to jednocześnie osoby, które twierdzą, że nie głosowały
o ostatnich wyborach parlamentarnych oraz – gdyby takie wybory miały odbyć się
w połowie maja - nie wzięłyby udziału, można przypuszczać, że w ogóle wykluczają
oni jakiekolwiek zaangażowanie w sprawy kraju.
OPTYMISTYCZNI PRAGMATYCY
Czwarta – najmniej liczna (17% ogółu społeczeństwa) – grupa, podobnie jak
euroentuzjaści, zdecydowanie zamierza wziąć udział w referendum i głosować za
członkostwem, ale postawa ta nie jest tu tak silna. Pragmatycy nie prowadzą
prywatnych rozmów o wejściu Polski do Unii. Chcieliby dowiedzieć się więcej o pracy
w Unii i bezrobociu, możliwościach nauki i korzyściach z członkostwa. Zadanie
informowania o sprawach integracji najchętniej zlecają mediom, politykom oraz
związkom zawodowym i stowarzyszeniom i organizacjom. Pragmatycy wyrażają
przekonanie, że po wejściu Polski do UE ich życie zmieni się na lepsze, ale znowu –
jest ono o wiele słabsze niż wśród entuzjastów. Oczekują pozytywnych następstw
członkostwa Polski w Unii, zwłaszcza przekonani są, że wejście do Unii przyczyni się
do unowocześnienia naszej gospodarki i podniesienia poziomu życia oraz że jako
członek UE będziemy mieć takie same prawa i obowiązki jak obecne państwa
członkowskie. Oczekiwane korzyści wiążą się również z pozycją międzynarodową
Polski, szansami na unijnym rynku pracy, konsekwencjami uznawania dyplomów dla
pozycji polskich fachowców i specjalistów, kulturą i tożsamością narodową, małymi
i średnimi przedsiębiorstwami oraz warunkami walki z przestępczością
międzynarodową. Pragmatycy nie wypowiadają się jednoznacznie o konsekwencjach
umożliwienia sprzedaży ziemi cudzoziemcom, a w sprawie skutków zniesienia barier
celnych zajmują postawę ambiwalentną.
Osoby te to przede wszystkim ludzie młodzi, zwłaszcza nastolatkowie (24%),
osoby z wykształceniem średnim (23%), uczniowie i studenci (28%) oraz pracownicy
administracyjno-biurowi (24%), osoby stanu wolnego (24%), zwolennicy UW (28%)
i PiS (23%), przekonane o zgodzie polskiego społeczeństwa co do integracji (22%).
Podsumowując, osoby te są umiarkowanymi zwolennikami wejścia Polski do
Unii, a interesujące ich zagadnienia z tym związane sugerują, że nie zajmują ich
sprawy ideologiczne, lecz traktują tą sprawę w kategoriach przyszłych osobistych
korzyści (lepszych szans na zdobycie wykształcenia i na karierę zawodową).