Kurs Psalmisty i Kantora
Tom III
Podręcznik formacyjny
Diakonii Muzycznej
Duszpasterstwa Liturgicznego
Tebajda
Parafii Św. Mikołaja we Wrocławiu
2
Spis treści:
Słowo Wprowadzające................................................................................................ 3
I. WSTĘP ............................................................................................................................ 4
II. UWAGI OGÓLNE O ŚPIEWIE I ŚPIEWANIU W LITURGII ............................. 6
1. Śpiew ...................................................................................................................... 6
2. Muzyczna służba liturgiczna................................................................................... 7
III. PODSTAWOWE WIADOMOŚCI O FUNKCJACH ŚPIEWAKÓW W
LITURGII......................................................................................................................... 10
Kantor....................................................................................................................... 10
Psalmista .................................................................................................................. 10
Psalm Responsoryjny................................................................................................ 11
Ś
piew Przed Ewangelią ............................................................................................ 12
Ś
piew Modlitwy Powszechnej................................................................................... 12
IV. RODZAJE ŚPIEWÓW W KOŚCIELE .................................................................. 12
V. WSKAZANIA DOTYCZĄCE MUZYKI SAKRALNEJ ....................................... 14
VI. SUGESTIE DYDAKTYCZNE DLA PROWADZĄCYCH KURS PSALMISTY
I KANTORA..................................................................................................................... 15
W
IEDZA O TECHNICE ŚPIEWU
......................................................................................... 15
W
YMAGANE
U
MIEJĘTNOŚCI
.......................................................................................... 16
3
Słowo Wprowadzające
„Zadaniem psalmisty jest śpiewać lub recytować psalm albo jakiś inny
kantyk biblijny przypadający między czytaniami. Psalmista, aby mógł
poprawnie spełniać swoją funkcję, powinien koniecznie posiąść sztukę
wykonywania psalmodii i zdobyć umiejętność prawidłowej wymowy i
dykcji”
1
.
Przepisy liturgiczne jednoznacznie wskazują, że psalm responsoryjny
winien wykonywać odpowiednio przygotowany psalmista, zwany także
psałterzystą. Ta funkcja w Liturgii nie jest czymś nowym, chociaż
dotychczas najczęściej w naszych świątyniach pełniona jest przez
organistę. Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego śpiew psalmu
przyporządkowuje właśnie psałterzyście
2
. Stoi więc przed nami obowiązek
przygotowania psalmistów, którzy - zgodnie z wolą Kościoła - będą
spełniać swoją własną funkcję w Liturgii
3
.
Materiały na kurs psalmisty i kantora mają na celu pomóc
prowadzącym zajęcia w dobrym przygotowaniu kandydatów do spełniania
funkcji psałterzysty. W tychże materiałach znajdują się tematy z dziedziny
formacji duchowej, podstawowe wiadomości dotyczące zasad prawidłowej
wymowy i dykcji, wskazania Kościoła w odniesieniu do muzyki sakralnej
oraz zestaw aktów pokutnych, psalmów, śpiewów przed Ewangelią i
modlitwy powszechnej.
Ufamy, że dzięki zaangażowaniu duszpasterzy, organistów i
nauczycieli śpiewu coraz częściej w naszych parafiach będą obecni w
Liturgii psalmiści spełniający swoją funkcję, do której zostali przygotowani
w sposób kompetentny i wystarczający. Dzięki nim zrealizujemy kolejny
postulat soborowy, który zachęca, by w Liturgii każdy spełniający swą
funkcję (...) czynił tylko to i wszystko to, co należy do niego z natury
rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych
4
.
1
OWMR nr 67.
2
OWMR nr 36; 67; 90; 150.
3
Por. SC nr 29.
4
SC nr 28.
4
Nade wszystko niech prowadzących kurs psalmisty i kantora oraz jego
uczestników ożywia pragnienie gorliwego przekazywania śpiewem słowa
Bożego, aby wzrastała chwała Boża i świętość Ludu Bożego.
ks. Andrzej Magdziarz
Poznań, we wspomnienie NMP Różańcowej,
7 października 2001 r.
I. WSTĘP
„Dobrze jest wysławiać Pana i śpiewać imieniu Twojemu o Najwyższy” (Ps 91)
Sztuka jest po to, aby było piękno. Człowiek jest istotą zmysłową.
Poprzez swoje zmysły poznaje otoczenie, poznaje świat. Nie można
zmysłami poznać Boga; jest to niemożliwe. Jednak piękno odbierane
zmysłami pomaga w przeżyciu prowadzącym do wewnętrznego,
rozumnego odczucia i przyjęcia Boga - Stwórcy w Jego dziełach. Bóg
uzdolnił człowieka do tworzenia sztuki, poezji, muzyki. Jej przeżywanie
może doskonalić ducha. Sztuka, poezja, muzyka, śpiew pomagają
zmysłowemu człowiekowi w dotknięciu sacrum. Kościół tworzymy my
wszyscy - ochrzczeni katolicy, my - którzy musimy zdawać sobie sprawę,
ż
e kultura, sztuka, a więc i muzyka jest po to, aby jaśniej zrobiło się wokół
nas.
Jednym z najstarszych przejawów kultury duchownej człowieka jest
ś
piew. W śpiewie zaangażowany jest cały człowiek: ciało jako instrument,
ś
wiadomość jako sfera rozumu, psychika jako akt woli, dusza jako stan
ekspresji. Śpiew jako forma czynnego kontaktu z pięknem muzyki, jako
wola zaangażowania całego siebie w chwalenie i dziękczynienie Bogu
poprzez zestrojenie słów z tworzonym we własnym ciele dźwiękiem, jest
dostępna wielu ludziom, a w Kościele zajmuje uprzywilejowane miejsce,
przewyższające wszelkie inne instrumenty muzyczne.
Dzisiaj, w czasach ogromnej ekspresji techniki, człowiek zaczyna tracić
osobisty kontakt z wszelką sztuką, a staje się jej biernym widzem, bo nie
uczestniczy w jej tworzeniu. Tym samym zaistniało niebezpieczeństwo
utraty zadanej przez Boga człowiekowi twórczej postawy wobec życia,
17
umiejętność wejścia w tonację organową;
•
Wyzbycie się zaśpiewu i zaciągu muzycznego na początku frazy;
•
Umiejętność śpiewu legato;
•
Konieczność ćwiczenia rytmiki, śpiewu piano, mezzoforte, forte -
nasilenie głosu, umiejętność doboru odpowiedniej siły głosu;
•
Odpowiedni dobór prędkości wykonywanego śpiewu do akustyki
ś
wiątyni i możliwości muzycznych wiernych;
•
Umiejętność znalezienia akcentów wyrazowych i dobór odpowiedniej
melodii w tekście (zwłaszcza refrenach psalmów responsoryjnych), np.
Pan mym Pasterzem, nie brak mi niczego; W krainie życia będę widział
Boga; Duch mój się raduje w Bogu Zbawcy moim; Kościele Święty,
chwal swojego Pana; Niech cala ziemia śpiewa swemu Bogu;
•
„Tuszowanie błędów”;
•
Rola pauzy w śpiewie.
16
•
Rola ust jako naturalnej tuby dźwiękowej - układ warg podczas śpiewu;
•
Rola postawy ciała w trakcie śpiewu;
•
Układ nóg jako naturalna możliwość zmniejszenia nacisku na serce;
•
Rola naturalnego doboru barwy śpiewu - unikanie patetyczności i
sztuczności w śpiewie;
•
Rola organu serca i ciśnienia tętniczego na jakość dźwięku,
koordynacja pracy serca z oddechem (unikanie wysiłku fizycznego
przed
ś
piewem,
zmniejszanie
stresu
przez
wcześniejsze
przygotowanie);
•
Zwrócenie uwagi na rolę fonetycznej poprawności wypowiedzi jako
fundamentu przejrzystości śpiewu;
•
Podkreślenie funkcji szerokości otwarcia jamy ustnej;
•
Ustalenie własnej naturalnej barwy głosu;
•
Priorytetowa rola tekstu w śpiewie liturgicznym.
W
YMAGANE
U
MIEJĘTNOŚCI
•
Umiejętność doboru melodii do charakteru i przesłania treści oraz
okresu i rangi liturgii;
•
Głos i mikrofon - rozróżnienie mikrofonów kierunkowych i
pojemnościowych (lub kierunkowych o zwiększonej charakterystyce)
sposób ustawienia, odległość, zgłoski: b, d, p, t, sz, cz, dz, c przed
mikrofonem;
•
Umiejętność kontrolowania długości śpiewu głosek;
•
Unikania śpiewu nosowego i położenia mikrofonu na wysokości nosa;
•
Koordynacja akcentu zdaniowego i wyrazowego z akcentem
muzycznym;
•
Umiejętność odrywania wzroku od tekstu i powrotu w to samo miejsce;
•
Umiejętność odczytywania zapisu nutowego (wartości nutowe)
wcześniej poznanych i zapamiętanych melodii w celu ich rozróżnienia;
•
Opanowanie znajomości przynajmniej pięciu melodii psalmów i
aklamacji przed Ewangelią (okres Adwentu, okres Bożego Narodzenia,
okres wielkopostny, okres wielkanocny, okres zwykły) dwóch melodii
tropów, umiejętności śpiewu na recytatywie i dwóch melodii modlitwy
powszechnej;
•
Opanowanie umiejętności trzymania tonacji podczas śpiewu;
•
Współpraca z organistą, śpiew z akompaniamentem organowym -
5
zmaterializowanie wszystkich dążeń człowieka i zanik potrzeby uprawiania
kultury duchowej. Prowadzi to dalej do odrzucenia Niewidzialnego Boga.
Pokolenie, które przychodziło do kościoła m. in. po to, aby wspólnie z
innymi, z całym zgromadzeniem ludu „wyśpiewać się” i tzw. „pełną
piersią” wielbić Pana, przeszło do historii. Młodzi nie włączają się w śpiew
wspólnoty lecz najchętniej przysłuchują się biernie grupie wokalno -
gitarowej, często przesłaniającej sobą istotę tego, co dzieje się na ołtarzu.
Nie rozumieją jedni i drudzy tego, że wspólny śpiew „doskonale wyraża
społeczny charakter nabożeństwa”.
Posoborowa odnowa w świętej liturgii, obejmująca także udział w niej
muzyki, nie dotarła jeszcze do świadomości wielu zespołów śpiewaczych
działających na terenie Kościoła. Zdarza się zbyt nagminnie, że chóry, czy
różne małe zespoły wokalno - instrumentalne traktują swój udział w liturgii
jako popis - występ artystyczny, czasem nawet nie związany treściami z
określonym momentem sprawowanej Ofiary, rokiem liturgicznym czy
danym świętem. Dyrygent lub prowadzący zespół myśli tylko o „swoim
zespole”, zapomina natomiast o całym zgromadzeniu liturgicznym.
Członkowie zespołów nie są poinstruowani o roli, jaką mają spełnić, roli
służby liturgicznej, polegającej na prowadzeniu we wspólnym śpiewie
całego ludu Bożego oraz dopiero niejako na drugim planie, na
wykonywaniu wielogłosowych pieśni w taki sposób, żeby wszyscy
słuchający mogli „poprzez wewnętrzne uczestnictwo wznosić swe myśli do
Boga”. Nie wszyscy też śpiewający posiadają odpowiednią formację
duchową i liturgiczną, pozwalającą na właściwą wewnętrzną postawę w
czasie
sprawowania
Eucharystii
i
udziału
w
nabożeństwach
paraliturgicznych. Czymś innym jest koncert pieśni czy piosenki religijnej,
czymś innym śpiewy pielgrzymkowe, a zupełnie czymś innym śpiewy w
czasie liturgii Mszy św. Poniższe materiały mają być pomocą w pracy z
kandydatami na psałterzystów. Oczywistym jest, że nikt nie może nauczyć
się pięknie śpiewać z najlepiej nawet napisanej książki. Nic nie zastąpi
prawidłowego, żywego pokazu przez osobę prowadzącą, która musi mieć
choćby podstawowe wykształcenie muzyczne i praktyczny kurs emisji
głosu. Zawarte tu informacje służyć jednak mogą w metodycznym
rozłożeniu materiału nauczania i zawierają przykłady powiązania ćwiczeń
kształcących umiejętności śpiewacze z ogólną formacją wewnętrzną -
duchową. Trzeba pamiętać, że sposób prowadzenia zajęć musi bazować na
przeżyciu czegoś szczególnego, musi być połączony z zabawą czy inną
interesującą i aktywizującą formą. Nuda ćwiczeń i „moralizatorskie
6
wykłady” zniechęcają do śpiewu. Właściwe zrozumienie roli śpiewu musi
doprowadzić do poczucia odpowiedzialności za wyćwiczenie swojego
aparatu głosowego i wspólne zestrojenie z innymi, aby śpiew stał się
możliwie najładniejszy, bez usterek i potknięć. Wszystko, co się śpiewa,
musi być też starannie dobrane i przygotowane. Dopiero wówczas śpiew
będzie zdolny podnosić ducha i z całym bogactwem chwalić Pana.
II. UWAGI OGÓLNE O ŚPIEWIE
I ŚPIEWANIU W LITURGII
1. Śpiew
Ś
piew to zestrój słowa z dźwiękiem. Poprzez dźwięk śpiew tak samo,
jak gra instrumentalna, jest tworzywem muzyki. Zasadnicza różnica polega
na tym, że każdy instrument jest już gotowy w swej formie do
wydobywania zeń dźwięków, gdy tymczasem aparat głosowy - jako
instrument śpiewu - jest ukryty we wnętrzu żywego, rozwijającego się lub
starzejącego organizmu i każdy musi sam podjąć trud przygotowania go do
wydobycia szlachetnego dźwięku. Jakość tego wewnętrznego instrumentu
zależy od budowy anatomicznej - ukształtowanej przez Stwórcę w łonie
naszej matki, od aktualnego etapu rozwoju życia człowieka, od kondycji
fizycznej, zdrowotnej i psychicznej, od całego ustroju człowieka i pracy
nad jego doskonaleniem.
Ś
piew, tak samo jak gra na każdym instrumencie, jest czynnością
rozumową, aktem woli oraz czynnością ruchową. Oznacza to, że śpiew,
jako zjawisko akustyczne, jest wynikiem ćwiczenia i doskonalenia
odpowiednich mięśni oddechowych i artykulacyjnych. Mało kto zdaje
sobie z tego sprawę. Panuje powszechne przekonanie, że śpiewa się niejako
odruchowo, tak jak się mówi, a ładniejszy głos jest zawsze z natury. Jest to
błędne myślenie. Każdy może ładniej śpiewać, tylko nie może tego zrobić
bez udziału świadomości, aktu woli i specjalnego wyćwiczenia mięśni
artykulacyjnych i oddechowych, bez zachowania odpowiedniej postawy
całego ciała. Śpiew, w przeciwieństwie do mowy, wymaga przystosowania
myślowego i fizycznego.
Prawidłowy, a więc szlachetny śpiew jest czynnością fonacji,
oddychania i artykulacji w połączeniu ze zjawiskiem rezonansu. Śpiew jest
więc wynikiem poruszania się odpowiednich mięśni. Trzeba je poznać, aby
15
zmysłów, a nie do świętości kultu”. To stwierdzenie jest nadal aktualne.
10.
Melodia, rytm i harmonia, czyli całość oprawy muzycznej musi być
wysoce estetyczna i artystyczna, dlatego może ją tworzyć tylko
kompozytor wykształcony muzycznie, ze znajomością zasad harmonii i
kontrapunktu, obdarzony talentem twórczym.
11.
Nie wolno stosować przeróbek ani tekstowych, ani muzycznych:
nie ułatwiać, nie poprawiać kompozytora, bo każda poprawka niszczy
pierwotne piękno (tak jak np. odłupany nos od rzeźby twarzy). Jeśli utwór
jest zbyt trudny, nie śpiewać, poszukać innego - tyle jest różnych śpiewów,
można odpowiednio dobrać.
12.
W wykonawstwie „nie wolno zapominać o bogatym dorobku
przeszłości, ale też nie wolno kostnieć w tradycji; trzeba tworzyć ciągle na
nowo, każde pokolenie”
5
. Trzeba też, aby w polskich kościołach
rozbrzmiewała przede wszystkim polska muzyka. Moda na muzykę
hiszpańską, murzyńską, amerykańską itp. w istocie swej burzy całe
pierwotne piękno tej muzyki, jeśli podkłada się polskie tłumaczenia, w
których najczęściej akcent słowa polskiego nie jest zgodny z akcentem
oryginału, albo jeśli nie rozumie się i nie zna specyficznych zasad
wykonawczo - kulturowych tej obcej muzyki.
13.
Muzyka liturgiczna, mająca swoje źródło w tekstach mszalnych,
musi być zawsze wykonana bez zarzutu. Śpiewający muszą być dobrze
przygotowani zarówno pod względem tekstu, jak i muzyki.
VI. SUGESTIE DYDAKTYCZNE
DLA PROWADZĄCYCH
KURS PSALMISTY I KANTORA
W
IEDZA O TECHNICE ŚPIEWU
•
Przedstawienie poszczególnych etapów tworzenia ludzkiego dźwięku;
•
Głos jako efekt pracy wielu narządów;
•
Rola płuc: technika oddychania;
•
Rola mięśnia przeponowego i jego wpływ na emisję dźwięków;
5
Z wypowiedzi Ojca Świętego do ludzi kultury w kościele św. Krzyża w Warszawie,
czerwiec 1987 r.
14
osobistego kształtu Liturgii ani kapłanowi, ani śpiewakom (choć to czasem
jest efektowne), bo jest ona liturgią Kościoła Powszechnego.
V. WSKAZANIA
DOTYCZĄCE MUZYKI SAKRALNEJ
1.
Celem muzyki w Liturgii jest głoszenie chwały Bożej i ubogacenie
przeżyć religijnych przez ścisłe związanie ze słowem Boga.
2.
Główną cechą muzyki w liturgii musi być jej świętość, doskonałość
formy i powszechność (przystępność).
3.
Pełni rolę służebną kultu Bożego, dlatego jest służbą liturgiczną (a
nie upiększającą dekoracją).
4.
Ś
piew
liturgiczny
jest
uprzywilejowany
przed
wszelkimi
instrumentami, ponieważ jest ściśle związany ze słowem Boga.
5.
Instrumenty głównie towarzyszą śpiewowi, pomiędzy śpiewem
mogą wprowadzać odpowiedni nastrój. Organy są najwłaściwszym
instrumentem, związanym od wieków z muzyką w kościele; elektronowych
można używać, ale z umiarem bez rejestrów typowych dla muzyki
rozrywkowej. Można używać instrumentów smyczkowych, gitar
klasycznych. Nie dopuszcza się fortepianu, gitar elektrycznych, perkusji.
W zakresie doboru instrumentów można uwzględnić upodobania
młodzieży, ale zawsze z zachowaniem powagi kultu i świętości.
6.
Ani tekst, ani muzyka nie mogą być prymitywne, bo to uwłacza
godności Boga.
7.
Musi istnieć głęboki związek obu elementów: muzyki i słowa.
8.
Ś
piewana część Mszy św. musi stać się w momencie wykonywania
własnością człowieka. Trzeba tak dobrze opanować i znać śpiew, aby całej
uwagi nie kierować na sprawy techniczne, aby móc utożsamiać swego
ducha, swoją wolę z treścią całej Mszy św.
9.
Tekst musi być poprawny teologicznie, liturgicznie, poetycko,
gramatycznie, stylistycznie i zawsze skierowany na głoszenie Ewangelii,
czyli przekaz nauki Chrystusa. Nie można głosić własnych uczuć, przeżyć i
pragnień (to jest dobre, ale nie w czasie Mszy św.) Już sto lat temu ks. dr
Józef Surzyński założyciel i dyrektor Poznańskiego Chóru Katedralnego
pisał, że: „jakże często muzyka wykonywana w liturgii służy do bawienia
7
mieć świadomość ich ruchu. Ten ruch musi odbywać się w odpowiednim
czasie i z odpowiednią siłą, bez zbędnych napięć. Poznanie podstaw
działania ruchu mięśni głosotwórczych pozwala na świadomą ich kontrolę.
Należą do nich głównie ruchy: żuchwy, języka, miękkiego podniebienia,
właściwa pozycja krtani, układ warg, nosa i ruch mięśni biorących udział w
oddychaniu. Koordynacja tych ruchów odbywa się w nerwowym aparacie
centralnym. Dlatego ćwiczenia mięśni (niewidzialnym okiem) muszą
odbywać się w sposób świadomy i kontrolowany. Trzeba sobie zdawać
sprawę z tego, co się rusza, jak się rusza i dlaczego. Wybitne głosy często
posiadają dar wrodzony właściwego wykonywania ruchów mięśni aparatu
głosowego; otrzymały też ukształtowaną przez naturę szczególną budowę
łuków podniebiennych, komór rezonansowych, całą budowę krtani,
pojemność i kształt klatki piersiowej, dobrą kondycję psychofizyczną.
Wszystko to wpływa zasadniczo na szczególnie piękną barwę i siłę głosu.
Odkrycie takiego talentu należy do nauczyciela śpiewu, który może
rozpoznać ten dar i skieruje poprzez specjalistyczne kształcenie na drogę
nadzwyczajnego rozwoju, które wespół z innymi jeszcze cechami
muzykalności i osobowości pozwolą w przyszłości ewentualnie zostać
artystą - śpiewakiem.
Większość ludzi nie obdarzonych tak specjalnymi warunkami, może
jednak w różnych zespołach śpiewać o wiele ładniej, przynajmniej jeśli
podejmie trud wyćwiczenia swojego instrumentu głosowego. Jest to
szczególnie ważne w służbie liturgicznej, śpiewającej na chwałę Pana tak,
iżby potrafiła pociągnąć za sobą innych ludzi. To wszystko, co czynimy
podczas liturgii, ma wymiar społeczny.
2. Muzyczna służba liturgiczna
Muzyczna służba liturgiczna nie jest sprawą prywatną danej grupy,
gdyż odbywa się zawsze publicznie, wobec całego zgromadzenia. Jak cała
liturgia, jest sprawą Kościoła Powszechnego. Uświadomienie sobie tego
faktu musi doprowadzić do przyjęcia postawy odpowiedzialności za to, co i
jak śpiewa się w kościele. Poeta, kompozytor, malarz, rzeźbiarz, architekt
pracują w ukryciu swych pracowni i dopiero gotowe, skończone dzieło
ukazuje się publicznie. Śpiewak, tak samo jak aktor czy tancerz, „swoje
dzieło” tworzy zawsze od nowa - każdorazowo przed publicznością, wobec
zgromadzenia, a we Mszy św. w obliczu Boga - Jezusa Chrystusa i Matki
Kościoła. Nic nie można poprawić ani udoskonalić. W zespole błąd
8
każdego pojedynczego śpiewaka jest słyszalny i rzutuje na cały zespół, a
może wprowadzić w całym zgromadzeniu odczucia nieprzyjemne, przykre,
a nawet podenerwowanie. Jest to niedopuszczalne, bo nie liczące się z
powagą miejsca i chwili. Dlatego śpiewak musi się przygotować do
właściwego wypełnienia swojej roli duchowo i wokalnie, rozumowo i
technicznie. Jego wewnętrzny instrument musi być sprawny, a umysł musi
ogarniać formę tak, aby zawsze mógł tworzyć publicznie piękno muzyczne,
„podnosząc ducha” innych ludzi współśpiewających lub słuchających.
Przeznaczeniem muzyki jest przeżycie emocjonalne. Właściwy wyraz -
ekspresję treści można przekazać tylko poprzez prawidłową technikę. Tak
jest w każdej sztuce. Nie można problemów technicznych pokonać sferą
emocjonalną.
Wybranie do funkcji psałterzysty, scholi liturgicznej czy innego
zespołu, np. chóru, jest powołaniem do specjalnej służby w Kościele; jest
wyróżnieniem. Człowiek przestaje być - jak w każdej zresztą grupie -
anonimowym tłumem, a staje się kimś określonym, kimś, na kogo grupa
liczy, którego potrzebuje, który „został wezwany po imieniu”. Zespół
ś
piewający to szczególna grupa ze względu na jej publiczny charakter
oddziaływania zespołowego. Musi więc tworzyć zwartą, wzajemnie
tolerującą się grupę, „rodzinę przybraną” zespoloną jednym celem -
wspólnym śpiewaniem na chwałę Boga Ojca pośród ludu Bożego.
Wszelkie animozje wcześniej czy później prowadzą do rozbicia i
unicestwienia. Wszelkie sympatie i antypatie nie mogą burzyć tej
wspólnoty. Nie wolno z tych względów nikogo wyróżniać, nie jest to
bowiem grupa towarzyska, ale grupa nawracająca się w Jezusie Chrystusie
wokół Eucharystii, poprzez szczególny rodzaj służby - wspólny śpiew.
Obdarzeni lepszym głosem, lepszą kondycją psychofizyczną są wybierani
do wykonywania partii solowych dla dobra ogółu. śadne inne względy nie
mogą tu przeważać. Nie wolno ani obrażać się, ani czuć się lepszym.
Każdy wnosi do takiej grupy swój wkład na miarę swoich możliwości.
Najistotniejszym darem jest obecność wszystkich na spotkaniach, próbach,
ś
piewaniach. Nie można śpiewać co chwilę w innym składzie. Im mniejsza
grupa, tym skład musi być bardziej stabilny. Chodzi o problem ześpiewania
się, wyrównania, zestrojenia - jednoczesności wykonywania. Śpiewanie
zespołowe nie może być byle jakim przypadkowym zestawem różnych
solistów, ale musi być stopliwe wokalnie, ekspresyjnie, technicznie i
duchowo. Prośba Jezusa za uczniów z Jego Arcykapłańskiej Modlitwy -
„aby tak jak My - stanowili jedno”, „aby moją radość mieli w sobie w całej
13
Śpiewanie pielgrzymkowe- gromadne, grupowe, solowe, pod
względem duchowym - przede wszystkim jednoczy wspólnotę drogi, jest
przejawem wspólnie przeżywanej radości serc pomimo trudów i
zmęczenia, umacnia wspólne przeżycia, myśli, pragnienia, przyjaźnie; jest
wreszcie wytchnieniem, pomaga zwracać uwagę na otaczające piękno
przyrody i na otaczających ludzi. Pod względem fizycznym - ułatwia
marsz: z rytmem piosenki idzie się lżej, bo równiej. Równy krok i równe
oddychanie - zgodne z frazą muzyczną - rytmizuje pracę całego organizmu
człowieka i wpływa na minimalizowanie zmęczenia, pozwala na dłuższy
wysiłek. Pamiętać jednak trzeba koniecznie o podstawowych zasadach,
których nie wolno łamać, a mianowicie: nigdy nie śpiewać pod wiatr, pod
górę, w kurzu, na bardzo nierównym terenie, nigdy za głośno, za dużo i za
często. W przeciwnym razie śpiew nie będzie pomagał, ale będzie
utrudniał, będzie dodatkowym obciążeniem.
Koncert piosenki czy pieśni religijnej jest wykonywany przez
zespół i solistów, dla których jest zawsze występem, publicznym
przekazaniem swoich możliwości, swoich idei, swojego przeżycia, swojego
spojrzenia na świat, swoich uczuć. Wykonawca dzieli się z innymi tym, co
sam posiada, tym, czym sam się przedtem napełnił, „nie chowa swego
ś
wiatła pod korcem, ale ustawia na świeczniku, aby świeciło”.
Wykonawca
koncertu
musi
zawsze
pełnić
rolę
artysty
(niekoniecznie zawodowego, może być amatorem, ale zawsze artystą,
nigdy dyletantem). Aby spełnił swoją właściwą rolę, swoje posłanie, musi
sobą porywać, musi przykuwać uwagę słuchaczy, musi pobudzać do
refleksji, pozwolić innym coś przeżyć, coś wynieść dla siebie, musi
wreszcie wzruszać pięknem. Każdy koncert musi być „dziełem sztuki”,
musi być przeżyciem zarówno dla wykonawców, jak i słuchaczy, a koncert
muzyki religijnej musi mieć ducha Bożego, musi być afirmacją
chrześcijanina.
Śpiew liturgiczny, wykonywany podczas Mszy św., „ma
wprowadzić człowieka w inną - nadprzyrodzoną rzeczywistość, dlatego
wszelkie cechy właściwe muzyce świeckiej teatralnej, dyskotekowej nie
mogą wchodzić do sacrum; w Kościele jest inny świat”.
Papież Jan Paweł II w „Liście do Biskupów o Kulcie i Tajemnicy
Eucharystii” napisał, że w naszych czasach obserwuje się desakralizację
Liturgii przez zatarcie różnic pomiędzy „sacrum a profanum”. Wobec
czego nawołuje się do „odnalezienia sacrum”. Nie wolno nadawać
12
odcinki i wtedy każdy z wersetów ma swoją odrębną, powtarzającą się w
każdej zwrotce psalmu melodię.
Podstawienie schematu melodycznego pod wciąż nowe teksty jest
również sztuką. Trzeba bardzo uważać, by zachować zgodność akcentu
muzycznego z akcentem słownym wiersza. Będzie to wymagało nieraz
pewnych modyfikacji rytmicznych melodii. Wypada też, by psałterzysta
umiał swobodnie dobierać odpowiedni schemat melodyczny, zgodny z
charakterem śpiewanego tekstu. Zaznaczenie charakteru poszczególnych
okresów świątecznych też nie jest prostą sprawą. Psalm responsoryjny nie
zawsze musi być przeplatany refrenem. Może być śpiewany przez samego
tylko psałterzystę.
Śpiew Przed Ewangelią
„Alleluja” zaśpiewane raz, dwa lub też trzykrotnie, po czym następuje
werset i znowu powtórzone „Alleluja”. W okresie przygotowania
paschalnego (Wielki Post) aklamacja „Alleluja” zostaje zastąpiona innym
tekstem: „Chwała Tobie, Słowo Boże”, „Chwała Tobie, Królu Wieków”.
,Alleluja” stanowi odrębny śpiew, dlatego też domaga się innego
opracowania.
Śpiew Modlitwy Powszechnej
Powinien być wykonany przez kantora.
IV. RODZAJE ŚPIEWÓW W KOŚCIELE
Ś
piew wspólny w trakcie nabożeństw, celebracji, lekcji, spotkań,
różnych zajęć programowych. Spełnia zawsze podwójną rolę: duchową i
psychofizyczną. Pod względem duchowym umacnia, pogłębia osobiste
doznanie, pomaga w oderwaniu się od otaczającej nas materialnej
rzeczywistości i w zwróceniu się do wnętrza - do tego, co niewidzialne - do
tego, co w nas i ponad nami, ponad światem zmysłów. Natomiast pod
względem psychofizycznym wprowadza w odpowiedni nastrój - służy
koncentracji albo odprężeniu, uspokaja oraz usuwa zmęczenie. Może być
swoistą gimnastyką dla ciała.
9
pełni”, „uświęć ich w prawdzie” powinna być mottem - myślą przewodnią
każdej grupy śpiewającej.
Wybranie do funkcji psałterzysty czy scholi nakłada na uczestników
dodatkową pracę, duży trud i obowiązek, ale jednocześnie daje możliwość
szczególnych przeżyć, szczególnego dotknięcia Sacrum przez szczególnie
pełne i radosne uniesienie ducha, niedostępne tym ludziom, którzy nie
ś
piewają. „Kto daje - otrzymuje z nawiązką”, a „kto śpiewa - podwójnie się
modli” (św. Pius X). Śpiewanie w pełni potrafią docenić i przeżyć tylko
ludzie wrażliwi. Równocześnie dzieci poprzez śpiewanie dorastają do
wrażliwości. Śpiewanie może być środkiem - szkołą, drogą do otwierania
serca, do uzdolnienia duszy ludzkiej na przyjęcie i przeżycie piękna
duchowego. Chrystus gani ludzi niewrażliwych, obojętnych, nie
włączających się: „Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście i
zawodziliśmy, a nie płakaliście” (Mt 11,17). Nic nie poruszyło ludzi,
zostali obojętni. Lecz równocześnie Jezus w innym miejscu gani przyjęcie
niebezpiecznej postawy przywiązywania się do środków - do „fletu” czy
„zawodzenia”. To zbyt silne przywiązanie do samej tylko zewnętrznej
ekspresji czy techniki śpiewania, czy przyjemności śpiewania, może
przesłonić cel - istotę śpiewu w Kościele. Jest to również złe. Jesteśmy
istotami słabymi i zmysłowymi, dlatego potrzebujemy znaków -
widzialnego oparcia. Dostaliśmy znaki, są do naszej dyspozycji - jeśli
znaki pomagają nam dojść do celu - są święte. Muzyka - śpiew też mogą
być uświęcone - mogą być nasza drogą -znakiem ku Bogu, „możemy dojść
do Niego grając i śpiewając”. Trzeba jednak stale pamiętać, że: „Bóg nie
jest waszym śpiewaniem ani graniem, ani zawodzeniem”. Nie może śpiew i
gra przesłonić Boga. Nie może Bóg zostać zapomniany z powodu
rozpatrywania różnych szczegółów sposobu gry, jakości techniki wokalnej,
strojów, ustawienia itp. To są wszystko ważne szczegóły, które jednak
staną się niczym, jeśli „twarz Syna Człowieczego pozostaje dla Was
zakryta”.
Śpiewajmy Panu - z radością!
10
III. PODSTAWOWE WIADOMOŚCI
O FUNKCJACH ŚPIEWAKÓW W LITURGII
Kantor i psalmista mają szczególny udział w akcji liturgicznej.
„Konstytucja o liturgii świętej” mówi, że spełniają oni prawdziwie
liturgiczną funkcję. Z nowego mszału pochodzi również Ogólne
Wprowadzenie, z którego warto przytoczyć teksty mówiące o kantorze i
psalmiście.
Kantor
Nazwa „kantor” pochodzi od łacińskiego słowa cantare - śpiewać. Kantor
oznacza więc śpiewaka, który solowo wykonuje jakiś śpiew w całości lub
przynajmniej pewną jego część. Może on także prowadzić scholę jako
dyrygent. Aby odpowiedzieć na pytanie: kim był kantor? - musimy
przeprowadzić pewne porównanie i rozumowanie.
Jak wiadomo, bardzo istotną rolę w liturgii odgrywa słowo. Przez
słowo Bóg mówi do człowieka, informuje go o swoim istnieniu i swoim
ż
yciu oraz zachęca do postępowania w dobrym. Słowo Boże to przede
wszystkim Pismo św. Jednakże Księgi Pisma św. wymagają udostępnienia
i wyjaśnienia, by człowiek mógł je poznać i zrozumieć. W starożytności
chrześcijańskiej
do
czytania
ś
więtych
tekstów
wyznaczano
przygotowanych lektorów. Między lektorem a kantorem istniało duże
podobieństwo. O ile jednak lektor głównie czytał teksty, to kantor je
ś
piewał. Często bywało i tak, że jedna osoba łączyła obydwie funkcje,
niemniej zawsze odróżniano sposób przekazywania słowa: czytanie lub
ś
piewanie, i w zależności od tego - czytającego nazywano lektorem, a
ś
piewającego - kantorem. Kantor otrzymywał niekiedy uroczyście urząd
przekazywania słowa, które miał przybliżać ludowi przy pomocy śpiewu.
śą
dano od niego wiary w śpiewane prawdy i uczciwego życia, które
potwierdzałoby tę prawdę.
Psalmista
Do psalmisty (psałterzysty) należy wykonanie psalmu lub innego
kantyku biblijnego, jaki występuje między czytaniami. Dla właściwego
wykonania swej funkcji winien dobrze śpiewać i mieć wyraźną dykcję.
Kantor psalmu, czyli psalmista, wykonuje psalm na ambonie lub innym
11
odpowiednim miejscu, podczas gdy całe zgromadzenie uczestniczy w
formie odpowiedzi. Aby w pełni zrozumieć rolę psalmisty, należy najpierw
krótko zapoznać się z rodzajami psalmów wykonywanych w liturgii. Na
ogół wymienia się trzy rodzaje psalmodii:
1.
psalmodia brewiarzowa - tym mianem określa się psalmodie
wykonywaną podczas godzin kanonicznych, zwanych dziś Liturgią
Godzin (niegdyś brewiarzem).
2.
psalmodia introitalna - jest to psalmodia wykonywana podczas
Mszy św.; łączy się ona przede wszystkim z antyfoną na wejście
(introit) - stąd jej nazwa; śpiewano ją jednak zawsze w łączności z
antyfoną na Komunię św. oraz na przygotowanie darów.
3.
psalmodia responsorialna - tak nazywano psalmy śpiewane po
czytaniach i to zarówno podczas Mszy św., jak i w Liturgii Godzin;
z uwagi na szczególną rolę, jaką spełniał śpiew po czytaniu oraz ze
względu na często bardzo trudną i skomplikowaną melodię tego
psalmu, powierzano ją jednemu śpiewakowi; tego właśnie śpiewaka
zwano psalmistą lub psałterzystą; jeśli więc mówimy o
psałterzyście, nie możemy pominąć wyjaśnienia roli śpiewu, który
przypada mu do wykonania.
Z własnego doświadczenia z uczestnictwa w Liturgii wiemy, ze po
pierwszym czytaniu mszalnym następuje psalm, który wykonuje śpiewak w
miejscu czytania słowa Bożego. Otóż jest to stary zwyczaj przyjęty ze
Starego Testamentu. śydzi w synagodze czytali głośno Pismo św., a
odczytywanie fragmentów świętych przeplatali śpiewem psalmów Pan
Jezus sam chodził do synagogi i modlił się podobnie jak wszyscy Jego
ziomkowie. Podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus wraz z Apostołami
również z pewnością śpiewał psalmy. Należały one do rytu tego obrzędu.
Psalm Responsoryjny
Po pierwszym czytaniu następuje psalm, czyli Graduał, który jest
integralną częścią liturgii słowa. Z zasady wybiera się psalm z lekcjonarza,
z tej racji, że poszczególne teksty łączą się bezpośrednio z czytaniami:
zatem wybór psalmu zależy od czytań. Wykonanie psalmu responsoryjnego
jest zadaniem psalmisty. Teksty zawarte są w poszczególnych tomach
lekcjonarza mszalnego. W melodii psałterzysta posługuje się różnymi
schematami melodycznymi. Melodia schematu może się dzielić na cztery