Czarnoksiężnicy z gór o magii, bacach i diabelskich paktach cz 1

background image

16.7.2014

Czarnoksiężnicy z gór: o magii, bacach i diabelskich paktach - strona 1 - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/czarnoksieznicy-z-gor-o-magii-bacach-i-diabelskich-paktach/lccwy

1/2

strefa tajemnic

Strefa tajemnic

Extra

Obserwuj

15

30 cze, 09:00

Poleć

Udostępnij

Skomentuj

Głowa żmij, sznur wi

siel

ca, kości wy

ko

pa

ne o pół

no

cy z cmen

ta

rza - to nie

zbęd

ne skład

ni

ki ta

jem

nej prak

-

ty

ki ma

gicz

nej, która prze

trwa

ła w Kar

pa

tach. – To nie bajki, a nie

bez

piecz

na wie

dza, w któ

rej ponoć ma

-

czał palce sam dia

beł – prze

strze

ga

ją lu

dzie gór. Kto ma bacę wy

łącz

nie za we

soł

ka z owiecz

ka

mi, jest w błę

-

dzie. To naj

po

tęż

niej

szy z czar

no

księż

ni

ków.

"U szczy

tu hie

rar

chii cza

row

ni

ków stoją bez

sprzecz

nie ba

co

wie. Umie

jęt

no

ści ma

gicz

ne są nie

ro

ze

rwal

nie zwią

za

ne z tym za

-

wo

dem. A mia

nem bacy ob

da

rza się nie tylko star

sze

go pa

ste

rza, ale tego pa

ste

rza, który umie cza

ro

wać" – pi

sa

ła et

no

graf

Anna Ko

wal

ska-Le

wic

ka, która w la

tach 60. pro

wa

dzi

ła ba

da

nia te

re

no

we w spo

łecz

no

ściach pa

ster

skich. Wie

dzę tę naj

barw

-

niej od

da

ją kar

pac

kie le

gen

dy. Opo

wie

ści o adep

tach sztu

ki cza

ro

dziej

skiej prze

ka

zy

wa

ne są w gó

rach od po

ko

leń. Po

ża

my

ich tro

pem.

Magia biała i dia

bel

ska

- W gó

rach się gada, że baca to umiał „po

cy

nić”. To był czło

wiek nie

zwy

kły i za

ufa

ny. Taki le

karz i cza

ro

dziej można by rzec. Do

baców się po radę szło i po pomoc w cho

ro

bie. Każdy baca miał swoje wiel

kie

ta

jem

ni

ce

i ich nie zdra

dzał - opo

wia

da go

spo

darz

z Ochot

ni

cy Gór

nej, ma

low

ni

czej wsi w pa

śmie Gor

ców. Nie

mal pod każdą strze

chą wspo

mi

na

ją tu Bu

lan

dę, pa

ste

rza i maga,

któ

re

go sława prze

trwa

ła w opo

wie

ściach.

– On to mu

siał mieć spół

kę z samym dia

błem, bo wszyst

ko wie

dział, co i gdzie się zda

rzy

ło, nawet jak na wła

sne oczy nie wi

-

dział. Mó

wi

li, że to sam Zły mu do

no

sił – pod

po

wia

da miej

sco

wa ba

jar

ka i sypie le

gen

da

mi o ta

jem

nych spraw

kach gor

czań

-

skie

go bacy.

Józef Mi

cha

łek, baca z Be

ski

du Ży

wiec

kie

go pod

kre

śla, że pa

ster

ska wie

dza - her

me

tycz

na i nie

do

stęp

na - prze

trwa

ła do dziś.

- Żaden baca o tej sfe

rze nie bę

dzie opo

wia

dał, bo ba

cow

ską le

gen

dę bu

du

je aura ta

jem

ni

cy. Ta wie

dza jest nadal uży

wa

na, a

lu

dzie czę

sto zwra

ca

ją się o pomoc w róż

nych spra

wach. Nie

ste

ty dużo złego robią róż

nej maści zna

cho

rzy, któ

rzy ba

zu

ją na

ludz

kiej na

iw

no

ści. Tym

cza

sem mą

drość bacy pły

nie z do

świad

cze

nia i dzie

dzi

czo

nych prze

ka

zów – opo

wia

da. Pod

kre

śla jed

-

no

cze

śnie, że dzia

ła

nia takie opie

ra

ją się wy

łącz

nie na bia

łej magii, czyli tej, która służy do

brym celom i nie wy

rzą

dza krzyw

dy.

Czarnoksiężnicy z gór: o magii, bacach i

diabelskich paktach

Lubię to!

113

ShareShareShareShareMore

48

Komentarze

213

Czarnoksiężnicy z gór: o magii, bacach i diabelskich paktach

Fo

to

: S

h

u

tt

e

rs

to

ck

background image

16.7.2014

Czarnoksiężnicy z gór: o magii, bacach i diabelskich paktach - strona 1 - Strefa tajemnic

http://strefatajemnic.onet.pl/extra/czarnoksieznicy-z-gor-o-magii-bacach-i-diabelskich-paktach/lccwy

2/2

Poleć

Udostępnij

Polub Onet Strefa tajemnic

Czytaj dalej na następnej stronie:

„Baca wędrował nago, bez świadków, na

cmentarz, aby zaopatrzyć się w kości i zęby nieboszczyka, drzazgi z trumny,

ziemię z mogiły. »

Ju

ha

si z Be

ski

du Są

dec

kie

go widzą jed

nak w cza

ro

dziej

skich spraw

kach siły pie

kiel

ne.

– Ej, wielu ta

kich było i jest do tej pory, co umia

ło cza

ra

mi po

waż

nie za

szko

dzić. Taki baca cza

row

nik, to mu

siał opo

wie

dzieć

się po któ

rej jest stro

nie: bo

skiej, czy dia

bel

skiej. Bez wąt

pie

nia, ci po

tęż

niej

si, to pakty z samym dia

błem za

wie

ra

li. I to nie

żadne ba

ja

nia, a praw

da, bo wielu na oczy wi

dzia

ło, co umie

li po

czy

nić. Ten, co się w po

tęż

nej magii „ba

brał”, mu

siał być po

ciem

nej stro

nie mocy – opo

wia

da

ją.

Znaw

cy folk

lo

ru Be

ski

dów rów

nież pod

kre

śla

ją de

mo

nicz

ną stro

nę ba

co

wa

nia.

– Temat ba

cow

skiej magii jest w pew

nym sen

sie te

ma

tem prze

klę

tym i nie

do

stęp

nym. O tym się gło

śno nie mówi. Prze

cież kon

-

szach

to

wa

nie z dia

błem czy uży

wa

nie magii jest po

wią

za

ne z kul

tem sa

ta

ni

stycz

nym. A lu

dzie gór - tak bar

dzo z ko

ścio

łem

zwią

za

ni - jed

nak swoje pro

ble

my za

wie

rza

li nie księ

dzu, a bacy, do

sko

na

le wie

dząc z ja

ki

mi mo

ca

mi spół

ku

je – opo

wia

da folk

-

lo

ryst

ka i miesz

kan

ka kar

pac

kie

go przy

siół

ka. Trud

no tu zna

leźć roz

mów

cę, który cza

ro

dziej

ską moc bacy pod

da

wał

by w wąt

-

pli

wość.

- Nikt jed

nak nie chce mówić otwar

cie, bo tu cho

dzi o moce po

tęż

ne. To nie bajki dla dzie

ci, a po

waż

ne spra

wy. Moc bacy brała

się z dia

bel

skich kon

szach

tów. I tu wąt

pli

wo

ści nie ma – prze

ko

nu

je star

szy pa

sterz z Wier

chom

li. Na gór

skich ha

lach, w to

wa

-

rzy

stwie baców, spę

dził kil

ka

dzie

siąt se

zo

nów i nie

jed

no wi

dział.

Za gó

ra

mi, za la

sa

mi

Opo

wieść o ba

cow

skiej po

dze musi się

gnąć re

aliów daw

nej wsi kar

pac

kiej. Przez setki lat, aż do po

cząt

ków XX wieku, pod

sta

-

wą go

spo

dar

ki wiej

skiej była ho

dow

la owiec. Na

biał, mięso i skóry sta

no

wi

ły o bo

gac

twie go

spo

dar

stwa. Baca, któ

re

mu od

da

-

wa

no zwie

rzę

ta na wie

lo

mie

sięcz

ny wypas, za

rzą

dzał ma

jąt

kiem

spo

łecz

no

ści

, a więc mu

siał być czło

wie

kiem ob

da

rzo

nym naj

-

więk

szym za

ufa

niem.

– Prze

kła

da

jąc to na język współ

cze

sny można po

wie

dzieć, że baca był me

na

dże

rem firmy. To od jego dzia

łań za

le

żał do

bro

byt i

po

wo

dze

nie całej spo

łecz

no

ści. Tra

dy

cyj

na spo

łecz

ność wpi

sa

na była mocno w cykl przy

ro

dy i od niej uza

leż

nio

na. A baca, jako

prze

by

wa

jąc naj

bli

żej na

tu

ry, po

strze

ga

ny był jako ten, który wie i widzi wię

cej – opo

wia

da Józef Mi

cha

łek.

Trud

ne wa

run

ki wy

pa

su - czę

sto na od

le

głych ha

lach, sma

ga

nych desz

czem i wia

trem - wy

ma

ga

ły od pa

ste

rzy wielu

umie

jęt

no

-

ści

zwią

za

nych z me

dy

cy

ną, za

rzą

dza

niem, prze

po

wia

da

niem po

go

dy, a przede wszyst

kim wie

dzą ma

gicz

ną. Wiara w czary i

uroki była po

wszech

na na pol

skiej wsi. Ob

rzą

dek ma

gicz

ny pod

czas wy

pa

su chro

nić miał zwie

rzę

ta przed szko

dli

wym dzia

ła

-

niem in

nych cza

row

ni

ków, któ

rzy mogli ode

brać zwie

rzę

tom mlecz

ność lub spro

wa

dzić na nie cho

ro

by. Baca łą

czył więc funk

-

cję wodza, maga i sza

ma

na. – Do bacy szło się nie tylko za

kli

nać i od

cza

ro

wy

wać zwie

rzę

ta. Znane w gó

rach było rzu

ca

nie

klątw mię

dzy ro

da

mi. Jak się chcia

ło po

mo

cy w ule

cze

niu, albo i za

szko

dze

niu komu, to się szło do niego, bo miał w tym te

ma

-

cie wie

dzę naj

więk

szą. Uży

cie czar

nej magii za

wsze jed

nak po

zo

sta

wia

ło ślad. Takie „ba

bra

nie się ca

ra

mi” cią

ży

ło na wiele po

-

ko

leń. I te złe moce w gó

rach cią

gle krążą, bo z uro

kiem to jest tak, że on nigdy nie znika, nie można go usu

nąć, a co naj

wy

żej

prze

nieść na inną osobę - opo

wia

da juhas.

Każdy z baców wie

dzę ma

gicz

ną zdo

by

wał drogą dzie

dzi

cze

nia, ale przez całe życie sta

rał się ją wzbo

ga

cać, zdo

by

wać od in

-

nych cza

row

ni

ków czy wy

czy

ty

wać w księ

gach czar

no

księ

skich.

strona:

1

2

Następna

Autor:

Edyta Zając,

Źródło:

Onet

Lubię to!

113

ShareShareShareShareMore

48

Lubię to!

93 tys.

2014 Grupa Onet.pl SA


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Czarnoksiężnicy z gór o magii, bacach i diabelskich paktach cz 2
FreeBSD – czyli nie taki diabeł straszny cz 2
Czarnowski - Kultura - opracowanie cz 2, Socjologia, Antropologia
goraczka, SEMINARIUM: GOR?CZKA 2000-04-06
Le Guin Ursula K Ziemiomorze cz I Czarnoksiężnik z Archipelagu
Czarno biała ciemnia fotograficzna cz II obróbka błon Robert Urbański
Biol kom cz 1
Systemy Baz Danych (cz 1 2)
cukry cz 2 st
wykłady NA TRD (7) 2013 F cz`
JĘCZMIEŃ ZWYCZAJNY cz 4
Sortowanie cz 2 ppt
CYWILNE I HAND CZ 2
W5 sII PCR i sekwencjonowanie cz 2
motywacja cz 1

więcej podobnych podstron