Biznes i zdrowie z 30 wrzesnia 08 nr 191

background image

i zdr

o

wie

C1

nr 191 (2313) 30 WRZEŚNIA 2008

P

rojekt nowej ustawy o zakładach opie-
ki zdrowotnej reguluje m.in. kwestię

transportu pacjentów. Gmina, podobnie
jak obecnie, będzie miała obowiązek po-
krycia kosztów transportu pacjenta do
miejsca zamieszkania, w

przypadku

nieodebrania go przez osoby do tego zobo-
wiązane (przedstawiciel ustawowy, osoba,
na której ciąży obowiązek alimentacyjny).
Przysługiwać jej jednak będzie roszczenie
regresowe w stosunku do tych osób.

Więcej str. C3

Jak można rozliczać prywatne
wyposażenie pracownika

Osoba fizyczna lub prawna prowadząca niepubliczną przychodnię, która zatrudnia pracowników,
w tym lekarzy na etacie, może wliczyć w koszty wydatki w formie ekwiwalentu pieniężnego
wypłacanego za używanie przez nich prywatnych narzędzi pracy, np. przenośnego EKG czy
laptopa z programami specjalistycznymi.

Czytaj str. C4

PRYWATNA PRAKTYKA LEKARSKA

We wtorek (30 września) w godz. 14.00-16.00,
pod nr. tel. (0-22) 531 49 72 na pytania dotyczą-
ce prowadzenia gabinetu w formie spółki part-
nerskiej będzie odpowiadał Paweł Kalinowski

TEMAT TYGODNIA

Koszty prowadzenia przychodni

Wykreślenie samochodu

z ewidencji

W jaki sposób można korzystnie wycofać
zamortyzowany samochód z działalności
gospodarczej?

Taki samochód należy wykre-
ślić z ewidencji środków trwa-
łych. Aby uzyskać najkorzyst-
niejszy efekt, należy darować
go osobie bliskiej – wtedy
i ona nie zapłaci podatku. Z po-
datku zwolnione jest nabycie
własności rzeczy lub praw ma-
jątkowych przez małżonka,
zstępnych, wstępnych, pasier-

ba, rodzeństwo, ojczyma, macochę, jeżeli zgło-
szą nabycie rzeczy lub praw majątkowych wła-
ściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego
w terminie miesiąca od dnia powstania obo-
wiązku podatkowego. Gdy darowiznę otrzyma
osoba obca, będzie musiała uiścić podatek od
spadków i darowizn. Podstawę stanowić
będzie wartość ustalona według stanu rzeczy
i praw majątkowych w dniu nabycia i cen ryn-
kowych z dnia powstania obowiązku podatko-
wego.

PAWEŁ JABŁONOWSKI

ekspert z Kancelarii Prawnej

Chałas i Wspólnicy

Dodatek do Gazety Prawnej Wydawca: Infor Sprzedaż łącznie z GP ISSN: 1232-6712

Osoba bliska zapłaci
za transport chorego

J

uż za kilka miesięcy w szpitalach może
zabraknąć techników i lekarzy radiolo-

gów. Nowe przepisy, które mają wejść w ży-
cie od nowego roku, spowodują bowiem, że
zamiast 5 godzin dziennie, jak obecnie, bę-
dą oni pracować 7,35 godziny. Mimo wydłu-
żenia czasu pracy Ministerstwo Zdrowia nie
zaproponowało w nowej ustawie o zakła-
dach opieki zdrowotnej podwyżki wynagro-
dzeń, choć radiolodzy stracą możliwość do-
datkowego zarobkowania.

Więcej str. C2

ZAKŁADY OPIEKI ZDROWOTNEJ

NOWA USTAWA O ZOZ

DYŻUR EKSPERTA

Może zabraknąć
radiologów

www

.gazet

apr

a

wna.pl

N

arodowy Fundusz Zdrowia opubliko-
wał projekt nowego zarządzenia, które
ma regulować finansowanie chemio-

terapii w 2009 roku, w tym niestandardowej.
Jednak w porównaniu z dotychczasowymi obo-
wiązującymi regułami dotyczącymi tej kwestii
niewiele się zmieniło. Wszystko wskazuje więc
na to, że onkolodzy nie będą zadowoleni z no-
wego projektu zarządzenia NFZ.

Fundusz argumentuje, że katalog jest skon-

sultowany ze specjalistami i zawiera leki spraw-
dzone i skuteczne. Onkolodzy zaś przypomina-
ją, że nie wszystkich chorych da się leczyć stan-
dardowo.

– Leczymy na przykład chore w ciąży. Prze-

cież takiej kobiecie nie podam standardowej
chemioterapii, a nie ma też randomizowanych
badań dotyczących leczenia takich chorych –
mówi prof. Tadeusz Pieńkowski.

W takiej sytuacji lekarze sięgają do publika-

cji naukowych, informacji producentów leków
i kierują się własnym doświadczeniem.

NFZ zamierza wymagać, aby w takiej sytu-

acji do wniosku dołączane były publikacje na-
ukowe w języku polskim.

– Mamy je teraz tłumaczyć? – pyta prof. Ta-

deusz Pieńkowski. Uważa on, że propozycje
Funduszu to zwiększanie barier administracyj-
nych dla lekarzy i chorych.

Według NFZ płatnik powinien refundować je-

dynie te terapie, co do których nie ma wątpliwo-
ści, że są skuteczne i efektywne kosztowo. Nowe
terapie powinny zaś być oceniane przez Agencję
Oceny Technologii Medycznych (AOTM). Co do
zasady onkolodzy się z tym zgadzają. Problem
jednak w tym, że AOTM nie jest tak wydajna, i ra-
czej w najbliższym czasie nie będzie, żeby spro-
stać takiemu zadaniu.

Projekt zarządzenia został opublikowany na

stronach NFZ w połowie września i ma być kon-
sultowany do końca tego miesiąca. Prezes Pol-
skiej Unii Onkologii Janusz Meder powiedział,
że NFZ nie poinformował zainteresowanych
o tym projekcie.

Więcej str. C2

NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA Finansowanie chemioterapii

Fundusz płaci tylko
za sprawdzone
terapie leczenia raka

W katalogu chemioterapii NFZ znajduje się około 600 schematów

Lekarze występują o wyrażenie zgody na tzw. chemioterapię niestandardową

Nowe zarządzenie NFZ nie rozwiąże problemu niektórych chorych

Rejestr Usług Medycznych

Dodatkowa opieka zdrowotna dla pracowników

Funkcje rady społecznej SP ZOZ

7 października w Gazecie Prawnej

kolejny dodatek

Biznes

i zdrowie

L E K A RZ

FA RM A CE UTA

PA CJE NT

Przekształcenie w spółki nie
jest warunkiem udanej
restrukturyzacji – uważają
autorzy raportu dotyczącego
zarządzania środkami
publicznymi w polskich
szpitalach.

DOMINIKA SIKORA

dominika.sikora@infor.pl

R

aport przygotował Insty-
tut Badań nad Gospodar-

ką Rynkową w ramach między-
narodowego programu Trans-
parency and Accountability.
Jak powiedział dr Wojciech Mi-
siąg z tego instytutu, jego auto-
rzy chcieli dowiedzieć się, jakie
są przyczyny zadłużenia znacz-
nej części szpitali. Ponadto szu-
kali odpowiedzi na pytanie, co
decyduje o powodzeniu lub
niepowodzeniu przeprowadza-
nych przez nie restrukturyzacji.

– Kilkakrotnie realizowane

przez rząd programy oddłuże-
niowe nie dały oczekiwanego
rezultatu, bo nie trzeba było
spełnić rygorystycznych wa-

runków, żeby otrzymać pomoc
– uważają autorzy raportu.

– Warunki udanej restruktu-

ryzacji to zapewnienie szpita-
lowi fachowego zarządu, zaan-
gażowanie i wsparcie ze strony
organu założycielskiego oraz
dopasowanie rozmiaru zatrud-
nienia do rzeczywistych po-
trzeb i wzmocnienie dys-
cypliny finansowej – mó-
wi Marcin Tomalak,
współautor raportu.

Pozytywne przykłady

restrukturyzacji są za-
uważalne w tych pla-
cówkach, gdzie dyrekto-
ra lekarza zastąpił eko-
nomista.

– Jeśli chodzi o za-

trudnienie, zaobserwo-
waliśmy, że wystarcza
dziesięć osób personelu na
dziesięc łóżek. Jednak są szpi-
tale, w których liczba persone-
lu nawet dwukrotnie przewyż-
sza liczbę łóżek. Zazwyczaj to
właśnie tam związki zawodowe
narzekają na przeciążenie pra-
cą – mówi Wojciech Misiąg.

Z raportu wynika, że prze-

kształcenie SP ZOZ w spółkę
prawa handlowego nie jest nie-
zbędnym warunkiem udanej
restrukturyzacji. W związku
z tym nie należy odgórnie na-
rzucać żadnej formy organiza-
cyjnej. Zdaniem autorów ra-
portu, aby rzeczywiście popra-

wić sytuację szpitali, na-
leży przede wszystkim
ponownie przemyśleć
podział zadań i odpo-
wiedzialności za zapew-
nienie dostępu do opieki
zdrowotnej. Obecnie jest
to zadanie samorządów,
ale nie dysponują one
odpowiednimi środkami
finansowymi, aby się
z niego w pełni wywią-
zywać. Posiada je NFZ,

ale jest on odpowiedzialny
w zasadzie za kontraktowanie
usług. Autorzy projektu pod-
kreślają, że samorządy powin-
ny mieć większe uprawnienia
w

zarządzaniu środkami,

a usługi medyczne powinny być
kontraktowane przez gminy.

OCHRONA ZDROWIA Zadłużenie szpitali

Przekształcenia nie są warunkiem
udanej restrukturyzacji

i zdr

o

wie

KRZYSZTOF BUKIEL

przewodniczący Ogólnopolskiego
Związku Zawodowego Lekarzy

o poglądach związków
zawodowych na temat prywatyzacji

LEK

ARZ

FARMACEUT

A

P

ACJENT

Biznes

Biznes

strona C2

8

mld zł

wynosiło

zadłużenie

szpitali

działających jako

jednostki

budżetowe

w 1999 roku

background image

C2

Biznes i zdrowie

WTOREK

30 WRZEŚNIA

2008 | nr 191

WWW.GAZETAPRAWNA.PL

RReeddaakkttoorr pprroow

waaddzząąccyy:: Józef Kielar,

(022) 530 42 17, jozef.kielar@infor.pl
w

ww

ww

w..ggaazzeettaapprraaw

wnnaa..ppll

INFOR BIZNES Spółka z o.o.
Spółka należy do grupy kapitałowej INFOR PL S.A.
01-042 Warszawa, ul. Okopowa 58/72,
tel. (022) 530 40 35, (022) 530 40 40, fax (022) 530 40 39
BBiiuurroo RReekkllaam

myy:: (022) 530 41 04, (022) 530 44 44,

fax (022) 530 40 25
D

Drruukk:: AGORA SA Drukarnia, ul. Daniszewska 27,
03-230 Warszawa

Biznes

i zdrowie

i

Czego boją się związkowcy

W Brukseli była niedawno delegacja polskich związ-
kowców, domagając się, aby Unia zgodziła się na plan
prywatyzacji polskich stoczni, zaproponowany przez
rząd. Co ciekawe, chcą jej te same związki zawodowe,
które jednocześnie walczą z planami prywatyzacji pol-
skich szpitali, widząc w tym zagrożenie dla pracowni-
ków i pacjentów.

D

laczego tak się dzieje? Przecież sytu-
acja stoczni i szpitali jest w dużym
stopniu podobna. I jedne, i drugie są

bardzo zadłużone, wymagają inwestycji, do-
pływu kapitału, dobrego zarządzania. Pry-
watyzacja może im to wszystko dać.
Jest jednak istotna różnica między nimi.
Stocznie sprzedają swoje produkty na rynku,
stanowiącym generalnie środowisko racjo-
nalne ekonomicznie. Można więc mieć na-

dzieję, że ich racjonalne działania przyniosą sukces. Ze szpi-
talami jest inaczej. One nie sprzedają swoich usług na ryn-
ku. Muszą je dostarczyć za cenę określoną przez państwową
instytucję (NFZ) i w ustalonych przez nią ilościach. NFZ nie
kieruje się przy tym żadnymi merytorycznymi zasadami ani
ekonomiczną racjonalnością. Jest bowiem zakładnikiem
i wykonawcą politycznej obietnicy, że państwo zapewni oby-
watelom wszystkie potrzebne świadczenia zdrowotne, nie-
zależnie od możliwości finansowych swoich i szpitali.

Związkowcy nie boją się więc tak naprawdę samej pry-

watyzacji szpitali. Boją się, że racjonalne ekonomicznie za-
chowanie prywatnych szpitali nie będzie przystawać do
nieracjonalnych ekonomicznie warunków, w których będą
funkcjonować, co uderzy i w pracowników służby zdrowia,
i w pacjentów. Na przykład, świadczenia zdrowotne, na-
wet potrzebne, nie będą wykonywane przez szpitale, bo
ceny, jakie podyktuje NFZ, spowodowałyby ich bankruc-
two. Prywatny szpital nie może sobie na to pozwolić, a pu-
bliczny świadomie naraża się obecnie na straty, licząc na
polityczną kuratelę. Związkowcy boją się również, że pry-
watny szpital zmuszony przez NFZ do wykonywania świad-
czeń poniżej kosztów będzie próbował dostosować się do
nich, przekraczając granice rozsądku. A ponieważ jedynym
istotnym elementem kosztów, na które szpital ma wpływ,
są płace personelu medycznego, będzie on je obniżał bez
końca i redukował zatrudnienie, nawet jeśli miałoby to
spowodować zagrożenie dla pacjentów.

Prawdziwym niebezpieczeństwem dla polskiej służby

zdrowia nie jest zatem prywatyzacja szpitali, ale pozosta-
wienie wokół nich absurdów ekonomicznych wynikających
ze skrajnego upolitycznienia opieki zdrowotnej.

KRZYSZTOF BUKIEL

przewodniczący Zarządu Krajowego

Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy

OKIEM EKSPERTA

i

PORADY EKSPERTÓW

NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA Niestandardowe leczenie nowotworów

Fundusz nie zawsze chce
płacić za leczenie raka

Nie wszystkich chorych na
nowotwory da się leczyć
według 600 schematów
chemioterapeutycznych.
Dlatego lekarze występują do
Narodowego Funduszu Zdrowia
o zgodę na tzw. chemioterapię
niestandardową.

URSZULA LIPIEC

gp@infor.pl

N

a początku tego roku pre-
zes NFZ Jacek Paszkie-

wicz chciał wykluczyć możli-
wość stosowania tzw. chemio-
terapii niestandardowej, czyli
takiej, która nie była przewi-
dziana w katalogu Funduszu.
Po protestach onkologów
i chorych wycofał się z tej de-
cyzji. Nowe zarządzenie doty-
czące tej kwestii, które ma
obowiązywać od 1 stycznia
2009 r., ma być kolejną próbą
kompromisu.

Kosztowne leczenie

Prezes NFZ argumentował,

że uzgodniony ze specjalista-
mi z dziedziny onkologii kata-
log chemioterapii zawiera oko-
ło 600 tzw. schematów stoso-
wanych w leczeniu różnych
nowotworów. W 2007 roku
Fundusz wydał na chemiotera-
pię ponad 370 mln zł (wyłą-
czając tzw. programy lekowe,
czyli terapie najczęściej bardzo
drogimi lekami, do których
dostęp ma starannie wyselek-
cjonowana grupa chorych).

Jednak często standardowe

schematy nie wystarczają, żeby
wyleczyć chorego. Dlatego on-
kolodzy występują o sfinanso-
wanie leków nieujętych w ka-

talogu NFZ, choć chemiotera-
peutyki są zarejestrowane
w Polsce. Według prezesa Jac-
ka Paszkiewicza, około 70 proc.
wniosków o chemioterapię nie-
standardową dotyczyło leków
nowych, a zatem drogich, któ-
rych skuteczność nie zawsze
była wyższa od dotychczas sto-
sowanych. W branżowym pi-
śmie Menedżer Zdrowia prezes
NFZ pisał: Chemioterapia nie-
standardowa powstała jako
swoisty wytrych do wydawania
pieniędzy poza systemem ofi-
cjalnego płacenia za schematy
chemioterapii, zaakceptowane
i wprowadzone do systemu
kontraktacji NFZ za zgodą kon-
sultantów.

Wentyl bezpieczeństwa

Co dla prezesa NFZ było wy-

trychem, dla onkologów jest
wentylem bezpieczeństwa. Na
spotkaniu w Centrum Onkolo-
gii, które odbyło się wczesną
wiosną, krajowy konsultant do
spraw onkologii prof. Maciej
Krzakowski wyliczył trzy sytu-
acje, kiedy stosowana jest che-
mioterapia niestandardowa:

kiedy pacjent charakteryzu-
je się takimi cechami, które
nie pozwalają na zastosowa-
nie metod standardowych,

kiedy ma nieszczęście cho-
rować na nowotwór sierocy,
tzn. bardzo rzadko występu-
jący i brak jest randomizo-
wanych badań, ponieważ
nie ma wystarczającej liczby
chorych do ich przeprowa-
dzenia,

kiedy chemioterapeutyk nie
został (jeszcze) zarejestro-
wany do stosowania w da-

nym wskazaniu, ale jest już
dostępna literatura, że moż-
na go w nim stosować z do-
brym skutkiem.

Co proponuje Fundusz

– Takie zarządzenie nie roz-

wiązuje problemu – ocenia
projekt nowego zarządzenia
szef kliniki nowotworów sut-
ka warszawskiego Centrum
Onkologii prof. Tadeusz Pień-
kowski.

Zmiany to m.in. inna defini-

cja chemioterapii niestandar-
dowej. O ile wcześniej
NFZ uważał za taką po-
danie leków niezgodnie
z tzw. wskazaniem reje-
stracyjnym, to obecnie
uważa, że jest nią stoso-
wanie substancji, które
nie znajdują się w kata-
logu substancji czyn-
nych stosowanych
w chemioterapii nowo-
tworów. Jest to pewne
spełnienie postulatu on-
kologów, bo często producen-
tom nie opłaca się rejestrować
leku we wszystkich wskaza-
niach, w jakich można stoso-
wać dany lek.

Według projektu, w przy-

padku stosowania substancji
czynnej poza wskazaniami re-
jestracyjnymi, świadczenio-
dawca jest zobowiązany uzy-
skać pisemną zgodę pacjenta
i dołączyć formularz dotyczą-
cy świadomej jego zgody na
zastosowanie takiej terapii.
Ponadto, do wniosku ma być
załączona pozytywna opinia
zespołu kwalifikującego: dy-
rektora medycznego danego
szpitala oraz finansowego i or-

dynatora oddziału, który
wnioskuje o chemioterapię
niestandardową.

– To piętrzenie barier. Cho-

rzy nadal nie będą mieli rów-
nego dostępu do terapii pomi-
mo kolejnej już rezolucji Par-
lamentu Europejskiego wzy-
wającej państwa członkowskie
do zapewnienia takiego lecze-
nia – mówi prof. Tadeusz Pień-
kowski. Irytuje go, że jeśli che-
mioterapia ma być stosowana
na podstawie piśmiennictwa
naukowego, wniosek o jej fi-

nansowanie ma być
uzupełniony o te publi-
kacje w języku polskim.

– Mamy to teraz tłu-

maczyć? – pyta.

– Większość takich

prac publikowanych jest
w języku angielskim!

Fundusz chce ponad-

to zastrzec, że chemiote-
rapia niestandardowa
będzie stosowana po
uzyskaniu zgody na jej

finansowanie, poza wyjątko-
wymi, uzasadnionymi sytu-
acjami.

– To bardzo szerokie poję-

cie. Ciekawe, co według NFZ
może to oznaczać, a w dodat-
ku stwarza pole dla nadużyć –
mówi profesor.

Mało kto zdaje sobie sprawę

z kosztów ponoszonych przez
Narodowy Fundusz Zdrowia
na leczenie nowotworów. Jed-
na dawka chemioterapii może
kosztować kilka tysięcy zło-
tych, ale bywają znacznie
droższe.

Najczęściej najdroższe leki

to te, które od niedawna są na
rynku.

OCHRONA ZDROWIA Nowelizacja ustawy o zakładach opieki zdrowotnej

W nowym roku może zabraknąć radiologów

Już za kilka miesięcy
w szpitalach może zabraknąć
techników i lekarzy radiologów.
Nowe przepisy spowodują
bowiem, że zamiast
5 godzin dziennie,
jak obecnie, będą oni
pracować 7,35 godziny.

M

inisterstwo Zdrowia
zamierza zmienić prze-

pisy dotyczące m.in. czasu
pracy radiologów, czyli obo-
wiązuje ustawa o zakładach
opieki zdrowotnej. Mają one
wejść w życie od 1 stycznia
2009 r. Jednak wiele wskazu-
je na to, że nowe regulacje
mogą zwiększyć deficyt ra-
diologów (techników i leka-
rzy), których już obecnie bra-
kuje w szpitalach.

Zgodnie z obowiązującymi

przepisami, zarówno technik,
jak i lekarz radiolog zatrud-
nieni na etacie mogą praco-
wać 5 godzin dziennie. Ten
wymiar czasu pracy miał być
rekompensatą za szkodliwe
warunki pracy związane
z niebezpieczeństwem napro-
mieniowania przez obsługi-
waną aparaturę. W radiologii,
jak zresztą w całej medycynie,
postęp jest bardzo szybki.
Urządzenia nowej generacji

są zdecydowanie bardziej
bezpieczne, zarówno dla pa-
cjentów, jak i obsługującego
je personelu. Wiedzą to najle-
piej sami zainteresowani, któ-
rzy w ramach kontraktów,
a więc poza umowami o pra-
cę, zatrudniali się w placów-
kach ochrony zdrowia w wy-
miarze zdecydowanie więk-
szym, niż wspomniane 5 go-
dzin dziennie. Wie o tym
także Ministerstwo Zdrowia
i dlatego dąży do zmiany
ustawy, w konsekwencji któ-
rej czas pracy radiologów bę-
dzie wynosił tyle, ile pozosta-
łego personelu medycznego,
czyli 7,35 godz. dziennie. Po-
zornie jest to zmiana idąca
w dobrym kierunku. Wydłu-
żenie czasu pracy powinno
zmniejszyć deficyt specjali-
stów. W ochronie zdrowia jest
jednak wiele innych kwestii,
niż wydałoby się z pozoru.
I tak jest również w tym przy-
padku.

Nie jest żadną tajemnicą, że

w wielu placówkach medycz-
nych pracownie i zakłady ra-
diologiczne działają tylko dla-
tego, że obsługujący je perso-
nel pracuje w więcej niż
w jednym miejscu. Na przy-
kład w jednej lecznicy może

to być 5-godzinny etat, w dru-
giej umowa cywilnoprawna
(kontrakt), ewentualnie drugi
pełny etat w godzinach popo-
łudniowych. Na szczęście
przepisy na to pozwalają.
W przeciwnym razie część
szpitali miałaby poważny pro-
blem np. z obsługą szpital-
nych oddziałów ratunkowych,
które bez radiologów prak-
tycznie tracą rację bytu.
Obecnie w wielu szpitalach
radiolodzy, oprócz anestezjo-
logów, stanowią swoistą elitę
zawodów medycznych. W po-
ważnym stopniu decydują
o ich przetrwaniu i dlatego
mają wysokie zarobki.

Najbardziej przewidywal-

nym scenariuszem rozwoju
wypadków po wprowadzeniu
wspomnianych zmian będzie
prawdopodobne pogłębienie
deficytu radiologów. Tym bar-
dziej, że w założeniach Mini-
sterstwa Zdrowia wydłużenie
czasu ich pracy nie nakłada
na SP ZOZ obowiązku pod-
wyższenia im wynagrodzeń.
Jest to, niestety, założenie tyl-
ko teoretyczne.

Na wyniku obowiązkowego

wydłużenia czasu pracy ra-
diologów stracą oni możli-
wość dodakowego zarobko-

wania w sposób, jaki przed-
stawiłem. Truizmem jest
przypominanie, że doba ma
tylko 24 godziny i trudno
w niej zmieścić np. dwa etaty
po ponad 7 godzin każdy. Le-
karze i technicy będą zatem
musieli wybierać, u którego
z obecnych pracodawców na-
dal pozostać. A jest raczej
pewne, że zostaną u tego, któ-
ry zaproponuje im lepsze wa-
runki finansowe, czyli da ko-
lejną podwyżkę. Pracodawcy
jeszcze bardziej niż obecnie
będą zabiegać o specjalistów
z tej dziedziny, konkurując
między sobą i zawyżać ich
wynagrodzenia. A to z kolei
musi doprowadzić do sytu-
acji, że ze względów finanso-
wych w wielu placówkach
medycznych zabraknie radio-
logów.

Warto więc zadać pytanie,

czy Ministerstwo Zdrowia bie-
rze pod uwage taki scenariusz
i czy ma pomysł, jak temu za-
radzić, zanim będzie za
późno.

Co jest kosztem uzyskania

przychodu

Kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione
w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo
zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosz-
tów wymienionych w art. 23. Taka definicja kosztów
podatkowych obowiązuje od 1 stycznia 2007 r.

W

księdze przychodów i rozchodów ewidencjonuje
się koszty stanowiące koszt uzyskania przycho-
dów. Użyte w wymienionym przepisie pojęcie –

wszelkie koszty, jest pojęciem szerokim. Obejmuje wszelkie
wydatki ponoszone przy prowadzeniu działalności gospo-
darczej, pod warunkiem jednak że wydatki te zostały fak-
tycznie poniesione. Ponadto pomiędzy wydatkami a przy-
chodem musi zachodzić związek przyczynowo-skutkowy
tego typu, że poniesione wydatki mają wpływ na powsta-
nie lub zwiększenie tego przychodu.
Takiej oceny powinien dokonać sam podatnik, decydując
się na poniesienie określonych kosztów.

MO

MARIUSZ JĘDRZEJCZAK
p.o. dyrektora Wojewódzkiego
Szpitala Specjalistycznego
w Zgierzu

370

mln zł

wydał

w roku 2007

Narodowy

Fundusz Zdrowia

na chemioterapię

background image

WWW.GAZETAPRAWNA.PL

Biznes i zdrowie

WTOREK

30 WRZEŚNIA

2008 | nr 191

C3

Dyrektor publicznego zakładu
opieki zdrowotnej ponosi
odpowiedzialność za jego
zarządzanie i reprezentuje go
na zewnątrz. Jest także
przełożonym zatrudnionych
w nim pracowników.

K

ierownikiem zakładu
opieki zdrowotnej może

być wyłącznie osoba posiada-
jąca wyższe wykształcenie i co
najmniej sześcioletni staż pra-
cy w zawodzie. Kandydatem
do objęcia tego stanowiska jest
również osoba, która posiada
wyższe wykształcenie i ukoń-
czone studia podyplomowe
o

kierunku zarządzanie

w służbie zdrowia i co naj-
mniej trzyletni staż pracy w za-
wodzie. Dyrektorem może też
zostać osoba posiadająca wyż-
sze wykształcenie i szkolenie
zagraniczne i co najmniej trzy-
letni staż pracy w zawodzie.
Wynika to z par. 1 rozporzą-
dzenia ministra zdrowia z 17
maja 2000 r. w sprawie wyma-
gań, jakim powinny odpowia-
dać osoby na stanowiskach
kierowniczych w zakładach
opieki zdrowotnej określone-
go rodzaju (Dz.U. z 2000 r.,
nr 44, poz. 520).

Wymagania ustawowe

Brzmienie przepisu par.

1 rozporządzenia jest katego-
ryczne, nie wprowadza żad-
nych odstępstw w tej kwestii.
Z jego sformułowania wynika
wprost, że kierownikiem lub
zastępcą kierownika zakładu
(zespołu) opieki zdrowotnej
może być wyłącznie osoba speł-

niająca wspomniane warunki.
Zagadnienia związane z inny-
mi posiadanymi kompetencja-
mi oraz z sytuacją materialną
ZOZ, realizacją programu re-
strukturyzacyjnego itd. nie mo-
gą być brane pod uwagę, gdyż
nie mieszczą się w hipotezie
par. 1 rozporządzenia (wyrok
Wojewódzkiego Sądu Admini-
stracyjnego we Wrocławiu
z 6 lutego 2008 r., III SA/Wr
542/07, LEX nr 341105).

Zgodnie z przepisem art. 8a

ustawy z 30 sierpnia 1991 r.
o zakładach opieki zdrowotnej
(Dz.U. z 2007 r. nr 14, poz. 89
z późn. zm.) obowiązki kierow-
ników jednostek utworzonych
przez ministrów, centralne or-
gany administracji rządowej,
jednostki samorządu teryto-
rialnego, publiczne uczelnie
medyczne określają przepisy
tej ustawy. W przypadku zakła-
dów niepublicznych zadania
i obowiązki dyrektorów okre-
ślają ich statuty na podsta-
wie przepisów ustawy o ZOZ.

Z przepisu art. 44 tej ustawy

wynika, że dyrektor kierujący
publicznym ZOZ ponosi odpo-
wiedzialność za jego zarządza-
nie i reprezentuje go na ze-
wnątrz. Kierownik zakładu
jest także przełożonym pra-
cowników zakładu. Oznacza
to, że czynności w sprawach
z zakresu prawa pracy w sto-
sunku do zatrudnionych tam
lekarzy dokonuje dyrektor
ZOZ na podstawie art. 3

[1]

ko-

deksu pracy. Zatrudnia więc
pracowników i ustala dla nich
wynagrodzenia zgodnie z obo-
wiązującymi przepisami pra-

wa. Ustala regulaminy porząd-
kowe, zawiera umowy z NFZ
oraz innymi podmiotami go-
spodarczymi o

udzielanie

świadczeń zdrowotnych. Za-
pewnia też opiekę i świadcze-
nia zdrowotne dla ogółu lud-
ności zamieszkałej na obszarze
działalności jednostki, a także
odpowiada za realizację praw
pacjenta.

Dyrektor ZOZ jest także zo-

bowiązany to obwieszczenia
systemów, rozkładów czasu
pracy i okresów rozliczenio-

wych czasu pracy, przestrze-
gając, wskazanych w ustawie
ograniczeń.

Ustawa o zakładach opieki

zdrowotnej, która jest ustawą
szczególną w stosunku do ko-
deksu pracy, nakłada na kie-
rownika ZOZ obowiązek prze-
znaczenia minimum 40 proc.
kwoty, o którą wzrosło zobo-
wiązanie NFZ wobec SP ZOZ,
na wzrost wynagrodzeń osób
zatrudnionych w tym zakła-
dzie.

Prawa pacjenta

Trudno jednak jednoznacz-

nie określić, na czym dokład-
nie polega odpowiedzialność
dyrektora ZOZ za przestrzega-
nie praw pacjentów. Katalog
tych praw pacjenta został co
prawda przedstawiony w art.

19, a także w art. 18 wspo-
mnianej ustawy. Zbiór ten nie
jest jednak pełny ani wyczer-
pujący, ponieważ także inne
ustawy zawierają normy
wprost ustanawiające ważne
prawa pacjenta. Omawiane
przepisy skupiają się tylko na
prawach pacjenta związanych
z pobytem w ZOZ, zwykle nie
określając ich szczegółowo.

Prawa pacjenta opisane

w tych dwóch przepisach mają
zastosowanie w stosunku do
pacjentów wszystkich ZOZ,

zrówno publicznych, jak i nie-
publicznych.

Konsekwencje zawinionego

naruszenia praw pacjenta zo-
stały opisane w art. 19a usta-
wy o ZOZ. Co szczególnie
istotne, przepis ten nie wymie-
nia wszystkich możliwych
roszczeń i sposobów ich do-
chodzenia, z jakimi może wy-
stąpić pacjent w związku z nie-
właściwym traktowaniem go
i ewentualnymi negatywnymi
konsekwencjami zabiegów,
którym był poddawany. Naru-
szenie praw pacjenta musi
mieć charakter zawiniony. Mo-
że to być umyślna wina pra-
cowników ZOZ, a także nie-
umyślna. Nie wystarczy więc
sama bezprawność zachowa-
nia (wyrok Sądu Najwyższego
z 12 grudnia 2002 r., V CKN

1581/00, OSNC 2004, nr 4,
poz. 53).

Zdaniem prof. Marka Safja-

na, regulacja ta nie zastępuje,
ani też nie eliminuje, ogólnie
przyjętych w prawie cywil-
nym sposobów ochrony dóbr
osobistych. Pokrzywdzony
(pacjent) może więc, wysuwa-
jąc z tego tytułu roszczenia
wobec ZOZ, odwoływać się do
środków kodeksowych, i to za-
równo do niemajątkowej
ochrony dóbr osobistych (art.
23 i 24 k.c.), jak i środków ma-
jątkowych (przewidywanych
w art. 445 i 448 k.c.).

Podstawą dla pacjenta do

wystąpienia z roszczeniem
wskazanym w omawianym
przepisie jest doznanie przez
niego krzywdy. Krzywdą (szko-
dą niemajątkową) są doznane
cierpienia fizyczne i psychiczne
(moralne).

Odpowiedzialność zawodowa

Pacjent może także żądać

odszkodowania, gdy w wyni-
ku zabiegów, którym był pod-
dawany w zakładzie opieki
(ewentualnie ich zaniecha-
nia), doznał szkody majątko-
wej (np. uszkodzenia ciała lub
rozstroju zdrowia). Podstawą
dochodzenia tych roszczeń
jest art. 444 k.c. w związku
z art. 361 k.c. Ponadto pacjent
uzyskuje, w określonych przy-
padkach, ochronę prawnokar-
ną, gdy działania określonych
pracowników ZOZ będą wy-
czerpywać znamiona prze-
stępstwa, np. zostanie wyko-
nany zabieg leczniczy bez zgo-
dy pacjenta (art. 192 k.k.).

W niektórych przypadkach

może także wchodzić w grę
odpowiedzialność zawodowa
personelu medycznego.

Bezpośrednimi sprawcami

krzywdy mogą być pracownicy
ZOZ, jednak wskazanym do
zadośćuczynienia będzie ZOZ,
w którym pacjent doznał
krzywdy.

Nieco bardziej skomplikowa-

na jest kwestia odpowiedzialno-
ści biernej w postępowaniu
przed sądem. Otóż zależy to od
statusu danego zakładu.
W przypadku krzywdy dozna-
nej w SP ZOZ czy w jednostce
badawczo-rozwojowej roszcze-
nie może być skierowane bez-
pośrednio do niego. Jeżeli nato-
miast jest to publiczny, ale nie-
samodzielny ZOZ, roszczenie
może być kierowane wobec:

Skarbu Państwa – gdy ZOZ
ten jest utworzony przez mi-
nistra lub centralny organ
administracji rządowej albo
wojewodę,

jednostki samorządu teryto-
rialnego – gdy jest ona pod-
miotem tworzącym dla tego
zakładu. Publiczny ZOZ zo-
stanie wówczas wskazany
jako państwowa lub samo-
rządowa jednostka organi-
zacyjna nieposiadająca oso-
bowości prawnej, która
w stosunkach cywilnopraw-
nych działa w ramach swo-
ich zadań w imieniu i na
rzecz Skarbu Państwa (sta-
tio fisci
).

Pracodawca jest obowiązany
udzielić na żądanie
pracownika i w terminie
przez niego nie wskazanym
więcej niż cztery dni urlopu
na żądanie w każdym roku
kalendarzowym.

W

liście do redakcji GP
nasza czytelniczka

podała w wątpliwość decyzję
dyrektora zakładu opieki
zdrowotnej, który odmówił
jej udzielenia jednego dnia
urlopu na żądanie w styczniu
tego roku z limitu na 2007
rok. Argumentował to tym, że
nie wykorzystała w całości
urlopu wypoczynkowego za
rok ubiegły, w tym również li-
mitu urlopu na żądanie. Po-
wstaje pytanie, czy dyrektor
mógł odmówić jej udzielenia
jednego dnia urlopu na żąda-
nie z ubiegłorocznego limitu?

Dyrektor postąpił słusznie.

Artykuł 168 kodeksu pracy
zawiera ogólną zasadę, że
pracodawca powinien udzie-
lić urlopu niewykorzystane-
go w terminie ustalonym
zgodnie z art. 163 k.p., naj-
później do końca kwartału
następnego roku kalendarzo-
wego. Wyjątek ten nie doty-
czy części urlopu udzielane-
go na żądanie pracownika.
Jednak łączny wymiar takie-

go urlopu w roku kalenda-
rzowym nie może przekra-
czać czterech dni. Oznacza
to, że dni niewykorzystane
w danym roku kalendarzo-
wym nie mogą być przeno-
szone na rok następny.

Nie znajduje uzasadnienia

prawnego wniosek, że niewy-
korzystane dni urlopu na żą-
danie można wykorzystać
w terminie późniejszym bez
żadnych ograniczeń czaso-
wych. Równie nieuzasadnio-
ny jest pogląd, że można go
wykorzystać w terminie póź-
niejszym, ale tylko do końca
następnego roku kalendarzo-
wego.

Zgodnie z art. 161 kodeksu

pracy, pracodawca jest obo-
wiązany udzielić urlopu
w tym roku kalendarzowym,
w którym pracownik uzyskał
do niego prawo. Dni niewy-
korzystane na urlop na żąda-
nie z dniem 1 stycznia następ-
nego roku są dniami zwykłe-
go urlopu wypoczynkowego.
Jest to konstrukcja prawna
dostatecznie jasna i nie budzi
żadnych wątpliwości.

Oprócz przekształcania szpitali
w spółki projekt nowej ustawy
o zakładach opieki zdrowotnej
reguluje m.in. kwestię
transportu pacjentów
i pozostawania w placówce
medycznej po zakończeniu
leczenia.

K

ażdy szpital zmaga się
z problemem pacjentów,

którzy nie mogą go samodziel-
nie opuścić i nie są w terminie
odbierani przez rodzinę.

Transport pacjentów

Zgodnie z artykułem 25

projektu ustawy o ZOZ gmina
ma obowiązek pokrycia kosz-
tów transportu pacjenta do
miejsca zamieszkania, w przy-
padku nieodebrania go przez
zobowiązane osoby (przedsta-
wiciel ustawowy, osoba, na
której ciąży obowiązek alimen-
tacyjny).

Analogiczne zapisy zawiera

artykuł 23 obecnie obowiązu-
jącej ustawy o zakładach opieki
zdrowotnej. Jednak w stosun-
ku do dotychczasowych roz-
wiązań gmina będzie mieć
roszczenie regresowe o zwrot
kosztów transportu sanitarne-
go od osób zobowiązanych do
opieki nad pacjentem.

Wspomniane postanowienia

ustawy o ZOZ mogą w pew-

nych okolicznościach być zbież-
ne z innymi przepisami prawa.
Kwestie transportu sanitarne-
go są bowiem regulowane jed-
nocześnie przez ustawę
o świadczeniach opieki zdro-
wotnej finansowanych ze środ-
ków publicznych.

Artykuł 41 ust. 3 tej ustawy

przewiduje transport pacjenta
ze szpitala w inne miejsce niż
zakład opieki zdrowotnej.
Zgodnie z nim świadczenio-
biorcy na podstawie zlecenia
lekarza ubezpieczenia zdro-
wotnego lub felczera ubezpie-
czenia zdrowotnego przysłu-
guje przejazd środkami trans-
portu sanitarnego odpłatnie
lub za częściową odpłatnością.
Decyzje o tym, czy odpłatność
jest całkowita, czy częściowa
podejmuje lekarz zlecający
transport, kwalifikując chore-
go do jednego z dwóch stopni
niepełnosprawności.

Często będzie więc docho-

dzić do sytuacji, w której pa-
cjent nieodebrany w terminie
przez osobę zobowiązaną bę-
dzie jednocześnie osobą kwali-
fikowaną do jednego z dwóch
stopni niepełnosprawności.
Teoretycznie ustawa o świad-
czeniach opieki zdrowotnej fi-
nansowanych ze środków pu-
blicznych nie wyklucza w ta-
kim przypadku tzw. pośrednic-

twa gminy w sfinansowaniu
transportu, ale nie określa te-
go jednoznacznie. W tym kon-
tekście warto się zastanowić,
czy umieszczanie przepisów
dotyczących uprawnień pa-
cjentów do transportu w usta-
wie o ZOZ ma jakikolwiek sens
i czy kompleksowa regulacja
tej kwestii w ustawie o świad-
czeniach opieki zdrowotnej
nie byłaby bardziej wskazana.

Pozostawanie w szpitalu

Cytowany artykuł 25 pro-

jektu ustawy reguluje rów-
nież problematykę pozosta-
wania pacjenta w szpitalu po
zakończeniu leczenia. Zgod-
nie z obowiązującymi rozwią-
zaniami ustawowymi, jak
również projektowanymi, pa-
cjent, którego stan zdrowia
nie wymaga dalszej hospita-
lizacji, ponosi koszty pobytu
w szpitalu począwszy od
upływu terminu, w którym
nie wymaga dalszego lecze-
nia. Planowana ustawa roz-
szerza dodatkowo zakres
osób zobowiązanych do po-
krycia kosztów na osobę, na
której ciąży ustawowy obo-
wiązek alimentacyjny w sto-
sunku do pacjenta. Również
ta problematyka powinna być
regulowana w

ustawie

o świadczeniach opieki zdro-

wotnej finansowanych ze
środków publicznych, jako
odstępstwo od zasady bez-
płatnej służby zdrowia.

Kontynuacja leczenia

Nierozwiązanym proble-

mem w szpitalach pozostaje
natomiast sytuacja, kiedy ko-
nieczne jest kontynuowanie le-
czenia w innej placówce me-
dycznej. Pacjent musi często
czekać kilka, a nawet kilkana-
ście dni na przekazanie go do
innego ośrodka, a szpital pono-
si koszty jego wydłużonej ho-
spitalizacji. Dotyczy to w szcze-
gólności pacjentów kierowa-
nych do ośrodków rehabilita-
cyjnych i oddziałów opieki
długoterminowej, w których re-
gularnie brakuje wolnych
miejsc. Brak systemowych roz-
wiązań, jak również wzorców
współpracy pomiędzy szpitala-
mi w tym zakresie powoduje,
że w każdym przypadku muszą
się one starać znaleźć wolne
miejsca w różnych jednostkach.
Rozwiązanie tego problemu
jest, niestety, zdecydowanie
bardziej skomplikowane.

ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ Obowiązki zarządzającego placówką

Szpitalem może kierować wyłącznie
osoba spełniająca wymogi ustawowe

Dyrektor SP ZOZ ustala regulaminy porządkowe,
zawiera umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia
oraz innymi podmiotami gospodarczymi o udzielenie
świadczeń zdrowotnych

KATARZYNA BARAŃSKA
radca prawny, Kancelaria
Prawna Chałas i Wspólnicy

SEJM Projekt ustawy o zakładach opieki zdrowotnej

Osoba bliska zapłaci za transport chorego

PRAWO Kodeks pracy

Spór o urlop na żądanie

STANISŁAW SZCZEPANIAK

zastępca dyrektora ds. ekono-
micznych Szpitala Klinicznego
im. H. Święcickiego w Poznaniu

EDMUND GUZOWSKI

dyrektor
Lubelskiego Ośrodka
Szkolenia Lodis

background image

C4

Biznes i zdrowie

WTOREK

30 WRZEŚNIA

2008 | nr 191

WWW.GAZETAPRAWNA.PL

i

Podatek liniowy

przy sprzedaży majątku

Jeśli osoba prowadząca prywatną praktykę sprzedaje
rzecz wcześniej sklasyfikowaną jako składnik majątku
związanego z prowadzoną działalnością, dochód opo-
datkowuje według aktualnie stosowanych zasad po-
datkowych.

S

tomatolog prowadzący od kilku lat prywatną prakty-
kę sprzedaje część wyposażenia gabinetu, które nie
jest całkowicie zamortyzowane. Gdy wprowadzał je

do ewidencji i zaczynał amortyzację, płacił podatek według
skali tabeli podatkowej. Obecnie korzysta z podatku linio-
wego. Nie ma to jednak większego znaczenia.
Zgodnie z art. 14 oraz art. 30c ustawy z 26 lipca 1991 r.
o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U.
z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.) przychód ze sprze-
daży składnika majątku wykorzystywanego w działalności
gospodarczej, jako inny przychód z działalności, należy ob-
jąć stawką podatku dochodowego właściwą dla wszyst-
kich przychodów uzyskiwanych z pozarolniczej działalności
gospodarczej w momencie sprzedaży. Skoro stomatolog
korzysta z opodatkowania przychodów z pozarolniczej
działalności gospodarczej według zasad przewidzianych
w art. 30c ustawy o PIT, właściwy będzie podatek w stałej
wysokości 19 proc.

MO

Jak prowadzić ewidencję

przebiegu pojazdu

Jeśli samochód nie stanowi własności osoby prowadzącej
prywatną praktykę, lecz został jej użyczony, to może ona
wliczać w koszty wydatki na jego eksploatację tylko w
sposób pośredni, w kwotach zryczałtowanych.
Służy do tego ewidencja przebiegu pojazdu i kosztów
eksploatacji samochodu.

E

widencja przebiegu pojazdu powinna zawierać co
najmniej następujące dane: nazwisko, imię i adres
zamieszkania osoby używającej pojazdu, numer re-

jestracyjny pojazd i pojemność silnika, kolejny numer wpi-
su, datę i cel wyjazdu, opis trasy (skąd – dokąd), liczbę fak-
tycznie przejechanych kilometrów, stawkę za 1 km prze-
biegu, kwotę wynikającą z przemnożenia liczby faktycznie
przejechanych kilometrów i stawki za 1 km przebiegu oraz
podpis podatnika i jego dane. Do prowadzenia ewidencji
przebiegu pojazdu obowiązana jest osoba używająca te-
go pojazdu. W razie braku tej ewidencji wydatki ponoszo-
ne przez podatnika z tytułu używania samochodów na po-
trzeby podatnika nie stanowią kosztu uzyskania przycho-
dów.
Wydatki z tytułu używania niewprowadzonego do ewiden-
cji środków trwałych samochodu osobowego, w tym tak-
że stanowiącego własność osoby prowadzącej działalność
gospodarczą, dla potrzeb działalności gospodarczej podat-
nika należy wpisywać w kolumnie 13 księgi przychodów
po zakończeniu miesiąca na podstawie miesięcznego ze-
stawienia poniesionych wydatków wynikających z faktur
zawierających numer rejestracyjny tego pojazdu.

MO

Lekarze bez prawa

do rozliczenia małżeńskiego

Jeśli w 2008 roku jeden z małżonków lekarzy prowa-
dzi prywatną praktykę i korzysta z podatku liniowego,
drugi zaś pracuje na etacie w publicznym ZOZ, ten
drugi, składając roczne zeznanie PIT-37 za 2008 r.,
nie będzie mógł skorzystać z rozliczenia małżeńskiego.

T

aki sposób opodatkowania nie może być wykorzysta-
ny, w sytuacji gdy chociażby do jednego z małżon-
ków mają zastosowanie przepisy art. 30c ustawy,

czyli tego, który umożliwia rozliczanie pozarolniczej działal-
ności gospodarczej w formie stałego 19-proc. podatku. Na-
wet jeśli tylko jeden z małżonków wybierze podatek linio-
wy dla rozliczenia działalności gospodarczej, wykluczona
zostanie możliwość wspólnego rozliczenia dochodów pod-
legających opodatkowaniu na zasadach ogólnych.
Natomiast w przypadku, gdy małżonek rozpoczął prowa-
dzenie prywatnej praktyki w trakcie roku podatkowego,
a wcześniej pracował na etacie, gdy wybierze do rozlicza-
nia działalności podatek liniowy, będzie musiał za 2008 rok
złożyć dwa zeznania: w jednym rozliczy się z działalności
gospodarczej (PIT-36L), a w drugim z dochodów z pracy
(PIT-37). Natomiast małżonek uzyskujący tylko dochody
z pracy złoży PIT-37 jako zeznanie indywidualne, bez pra-
wa do preferencyjnego, małżeńskiego sposobu wyliczenia
podatku.

MO

PORADY EKSPERTÓW

ZAKŁADY OPIEKI ZDROWOTNEJ Rachunkowość

Wartość początkowa tomografu nie obejmuje
przeszkolenia pracowników obsługi

Do ksiąg rachunkowych
wprowadza się np. tomograf
komputerowy w wartości
obejmującej koszty
bezpośrednio związane z jego
zakupem. Nie uwzględnia się
wydatków na przeszkolenia
obsługujących go pracowników.

AGNIESZKA POKOJSKA

agnieszka.pokojska@infor.pl

S

amodzielny publiczny za-
kład opieki zdrowotnej ko-

rzysta z różnego rodzaju środ-
ków trwałych, np. tomografu
komputerowego. Powstaje więc
pytanie, w jakiej wartości nale-
ży ująć tego typu składniki ma-
jątku w księgach rachunko-
wych.

Arkadiusz Lenarcik, kierow-

nik zespołu w Europejskim
Centrum Audytu, podkreśla,
że SP ZOZ w zakresie gospo-
darowania aktywami musi
stosować przepisy wynikające
z ustawy o zakładach opieki
zdrowotnej. Kluczowy jest
rozdział 4 ustawy z 30 sierp-
nia 1991 r. o zakładach opieki

zdrowotnej (Dz.U. z 2007 r.
nr 14, poz. 89 z późn. zm.).

Pomijając jednak wymaga-

nia kapitałowe wynikające ze
wspomnianej ustawy, zakłady
opieki zdrowotnej są podmio-
tami, które mają obowiązek
stosowania ustawy z 29 wrze-
śnia 1994 r. o rachunkowości
(Dz.U. z 2002 r. nr 76, poz.
694 z późn. zm.). W zakresie
ewidencji środków trwałych
podlegają więc jej przepisom.

– Przy zakupie tomografu

komputerowego jego wartość

początkowa nie będzie równa
cenie zakupu wraz z odpo-
wiednim oprogramowaniem –
podkreśla Arkadiusz Lenarcik.

Dodaje, że obejmie ona rów-

nież koszty transportu oraz
montażu urządzenia. Ponadto
do wartości początkowej środ-
ka trwałego należy zaliczyć:

odsetki od kredytu zacią-
gniętego na zakup maszyny
i oprogramowania,

różnice kursowe w przypad-
ku nabycia środka od do-
stawcy zagranicznego,

koszty uzyskania niezbęd-
nych pozwoleń w zakresie
realizacji inwestycji,

koszty wykonania projektu
architektonicznego oraz
niezbędnych prac budowla-
nych w zakresie przygoto-
wania pomieszczenia do za-
instalowania tomografu,

koszty próbnego rozruchu
oraz wykonania testów ak-
ceptacyjnych po zainstalo-
waniu urządzenia, powsta-
łe do momentu oddania
urządzenia do użytkowania
potwierdzonego dokumen-
tem OT.

Arkadiusz Lenarcik wskazu-

je również, że kupując tomo-
graf, SP ZOZ musi ponieść na-
kłady na przeszkolenie pra-
cowników, którzy będą go ob-
sługiwać. Wyjaśnia, że tego
typu wydatki nie są jednak
bezpośrednio związane z sa-
mym urządzeniem. Powinny
zatem zostać zaklasyfikowane
jako koszty świadczeń na rzecz
pracowników i obciążyć okre-
sy sprawozdawcze, w których
zostały poniesione.

Zakupione środki trwałe do ksiąg rachunkowych wprowadza się
w cenie nabycia. Zgodnie z art. 28 ust. 2 ustawy o rachunkowo-
ści obejmuje ona:

kwotę należną sprzedającemu, bez podlegających odliczeniu
podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego,

obciążenia o charakterze publicznoprawnym (w przypadku
importu),

koszty bezpośrednio związane z zakupem i przystosowaniem
składnika aktywów do stanu zdatnego do używania lub
wprowadzenia do obrotu, łącznie z kosztami transportu, jak
też załadunku, wyładunku, składowania lub wprowadzenia
do obrotu.

Cenę nabycia obniża się o rabaty, opusty, inne podobne zmniej-
szenia i odzyski.

WARTOŚĆ POCZĄTKOWA ŚRODKA TRWAŁEGO

RACHUNKOWOŚĆ Koszty prowadzenia przychodni

Jak rozliczać prywatne
wyposażenie pracownika

Osoba fizyczna lub prawna
prowadząca niepubliczną
przychodnię, która zatrudnia
pracowników, w tym lekarzy na
etacie, może wliczyć w koszty
wydatki w formie ekwiwalentu
wypłacanego za używanie
prywatnych narzędzi pracy.

EDYTA DOBROWOLSKA

gp@infor.pl

Z

godnie z

przepisami

ustaw podatkowych kosz-

tami uzyskania przychodów są
koszty poniesione w celu osią-
gnięcia przychodów lub za-
chowania albo zabezpieczenia
źródła przychodów, z wyjąt-
kiem kosztów wyraźnie wy-
szczególnionych (np. w art. 23
ustawy o PIT) jako nieupraw-
niające do zakwalifikowania
w koszty podatkowe.

Podstawa prawna

Jedynym z wydatków, któ-

ry jest kosztem poniesionym
w celu uzyskania przycho-
dów, jest ekwiwalent pienięż-
ny, jaki pracodawca wypłaca
pracownikowi w

związku

z wykorzystywaniem przez
niego w pracy na rzecz tego
pracodawcy prywatnych na-
rzędzi, np. laptopa, telefonu
komórkowego czy przenośne-
go sprzętu medycznego. Z ko-
lei wśród wydatków ponoszo-
nych w związku z prowadzo-
ną działalnością, a niemogą-
cych być uznanych w całości
lub w części za koszt uzyska-
nia przychodów, nie ma pozy-
cji, która nie pozwalałaby wli-
czyć w koszty w pełnej wyso-
kości takich ekwiwalentów.
Jedyne bowiem ograniczenie
z tego zakresu odnosi się do
wypłat kwot z tytułu użytko-

wania przez pracownika
w pracy prywatnego samo-
chodu.

Natomiast w art. 21 ust.

1 pkt 13 ustawy o PIT zostało
zapisane, że wolne od podat-
ku dochodowego są ekwiwa-
lenty pieniężne za używane
przez pracowników przy wy-
konywaniu pracy narzędzia,
materiały lub sprzęt, stanowią-
ce ich własność.

W konsekwencji pracowni-

cy mogą otrzymywać, poza
wynagrodzeniem za pracę,
pewne kwoty, które są zwol-
nione z obciążeń fiskalnych,
o ile wykorzystują takie mate-
riały, narzędzia lub sprzęt sta-
nowiące ich własność.

Dodatkowa umowa

W praktyce jednak praco-

dawcy bardzo rzadko korzy-
stają z tego przepisu. Wynika
to po części z tego, że zazwy-
czaj to pracodawca gwarantu-
je pracownikowi wszelkie nie-
zbędne materiały, narzędzia
i sprzęt niezbędny do wyko-
nywania pracy. Przede
wszystkim jednak z dość ogól-
nego sformułowania tego
przepisu. Osoby, które zainte-
resowały się jego praktycz-
nym zastosowaniem, obawia-
ją się przede wszystkim, że fi-
skus zakwestionuje wartość
wypłacanego w tym trybie
świadczenia. Nie ma bowiem
jednoznacznych przepisów,
które wskazywałyby, w jaki
sposób ustalić wysokość ta-
kiego ekwiwalentu, by odpo-
wiadała ona rzeczywistej war-
tości świadczenia. Inną kwe-
stią budzącą wątpliwości jest
formalna podstawa do wypła-
ty takiego ekwiwalentu. Pew-
ne wątpliwości budzi też kwe-

stia: jak taki koszt ewidencjo-
nować w podatkowej księdze
przychodów i

rozchodów

(przede wszystkim, w której
kolumnie księgi) czy w księ-
gach rachunkowych.

Wszystkie te problemy da

się jednak rozwiązać. Podob-
nie jak w przypadku wyko-
rzystywania prywatnego sa-
mochodu osobowego do ce-
lów służbowych, formalną
podstawę do ustalania wyso-
kości oraz wypłacania takich
ekwiwalentów pieniężnych
powinna stanowić cywilna
umowa między pracowni-
kiem a pracodawcą zawarta
na piśmie.

W umowie pracownik powi-

nien zaświadczyć, że narzę-
dzia, materiały lub sprzęt, któ-
re będą przez niego wykorzy-
stywane w pracy na rzecz pra-
codawcy, stanowią jego
własność.

Forma rozliczenia

Dla ustalenia wysokości

ekwiwalentu należy ustalić
wartość takich przedmiotów.
I ta wartość stanowić będzie
podstawę do wypłaty ekwiwa-
lentu.

Natomiast częstotliwość

wypłat i ich wysokość może
być uregulowana w sposób
dowolny. Z braku szczegóło-

wych przepisów można w ta-
kim przypadku wykorzystać
regulacje dotyczące amorty-
zacji. W konsekwencji wypła-
cać ekwiwalent z częstotliwo-
ścią i w wysokość takiej, jak
odpis, który pracodawca wli-
czałby w koszty z tytułu
amortyzacji tego narzędzia,
gdyby stanowił on jego wła-
sność.

Jeśli ekwiwalent wypłaca-

ny będzie na mocy takiej cy-
wilnej umowy, to choć zwią-
zany on jest ze stosunkiem
pracy (bo na warunkach
zwolnienia z podatku wypła-
cany może być tylko przez
pracodawcę pracownikowi,
a więc w relacjach między
stronami umowy o pracę),
należy go ewidencjonować
w księdze przychodów i roz-
chodów nie w kolumnie wy-
nagrodzenia w gotówce i na-
turze, ale w kolumnie pozo-
stałe wydatki.

Wypłacone pracownikowi

świadczenie na podstawie
umowy cywilnej w formie
ekwiwalentu, jako zwolnione
z podatku dochodowego, nie
jest uwzględniane w deklara-
cji PIT-11. Pracownik nie wy-
kazuje też w żadnej formie te-
go dochodu w swoim rocznym
zeznaniu podatkowym PIT-36
lub PIT-37.

Pracodawca zawiera umowę cywilną z pracownikiem dotyczą-
cą wykorzystywania narzędzi lub sprzętu.

Strony umowy ustalają wysokość ekwiwalentu i tryb jego wy-
płacania.

Pracodawca wypłaca pracownikowi ekwiwalent pieniężny
w kwocie netto, nie potrącając zaliczki na podatek ani składek
na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.

Pracodawca wlicza ekwiwalent w koszt prowadzonej działalno-
ści (wpisuje do podatkowej księgi przychodów i rozchodów).

JAK ROZLICZAĆ EKWIWALENT


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Biznes i zdrowie z 09 grudnia 08 nr 240
Biznes i zdrowie z 12 sierpnia 08 (nr 157)
Biznes i zdrowie z 10 czerwca 08 (nr 112)
Biznes i zdrowie z 26 sierpnia 08 (nr 166)
Biznes i zdrowie z 9 wrzesnia 08 (nr 176)
Doradztwo Podatkowe z 29 wrzesnia 08 nr 190
Greenpeace Polska z 29 wrzesnia 08 nr 190
Moj portfel z 12 wrzesnia 08 nr 179
Doradztwo podatkowe z 30 czerwca 08 (nr 126)
Niezbednik z 12 wrzesnia 08 nr 179
ALTERNATYWNE KIERUNKI EKSPORTU (CZ 3) z 30 września 14 (nr 189)
Tygodnik Prawa Gospodarczego z 16 września 08 (nr 181)
PrUpadł, ART 101 PrUpadł, II CSK 149/08 - wyrok z dnia 30 września 2008 r
PrUpadł, ART 114 PrUpadł, II CSK 149/08 - wyrok z dnia 30 września 2008 r
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia0 grudnia 04 r (Dz U z 05 r Nr, poz ?, z 08 r Nr 3, poz
Doradztwo Podatkowe z 23 czerwca 08 (nr 121)
Moj portfel z 18 lipca 08 (nr 140)
Nowe prawo Praktyka z 23 grudnia 08 (nr 250)
Moja firma Internet z 21 sierpnia 08 (nr 163)

więcej podobnych podstron