Wojciech Kolanowski i Lidia Powierża
Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji
SGGW
Rola ryb i produktów rybnych w żywieniu
kobiet i dzieci
Spis treści
Streszczenie
Wstęp
2
1. Znaczenie ryb i produktów rybnych w żywieniu człowieka
3
2. Charakterystyka kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3
6
2.1. Nomenklaura i metabolizm kwasów tłuszczowych
6
2.2. Wielonienasycone długołańcuchowe kwasy tłuszczowe jako
źródło
eikozanoidów
8
3. Rozwój układu nerwowego w życiu płodowym i wczesnym
10
dzieciństwie a spożycie ryb
4. Spożycie ryb i produktów rybnych a współczynnik IQ u dzieci
15
5. Znaczenie ryb jako źródła kwasów tłuszczowych omega-3 w
16
zapobieganiu i leczeniu chorób
5.1. Wpływ spożycia ryb przez kobiety ciężarne i karmiące na
występowanie chorób o podłożu zapalnym u dzieci
16
5.2. Znaczenie ryb w zapobieganiu i leczeniu ADHD oraz innych
zaburzeń
zachowania
21
5.3. Wpływ spożycia ryb na występowanie chorób układu krążenia 23
6. Zalecenia spożycia ryb i przetworów rybnych dla kobiet, ciężarnych
i karmiących
25
7. Zagrożenia wynikające ze spożycia ryb i produktów rybnych
31
8. Podział i charakterystyka produktów rybnych
33
9. Substancje konserwujące stosowane w produkcji marynat,
prezerw i sałatek
rybnych
35
10. Rynek produktów przeznaczonych dla kobiet ciężarnych i karmiących
oraz małych
dzieci
36
11. Przegląd broszur dotyczących zalecanego spożycia ryb przez kobiety
w ciąży i karmiące oraz małe
dzieci
38
12. Posumowanie
61
Literatura
68
2
Wstęp
Ryby są bogatym źródłem pełnowartościowego białka, witamin i składników
mineralnych, ale podstawowe znaczenie zdrowotne związane z ich spożyciem wynika z
zawartości długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3,
których są niemal jedynym źródłem w diecie. Wykazują one szerokie spektrum
korzystnego działania na organizm ludzki: łagodzą objawy chorób o podłożu zapalnym,
takich jak atopowe zapalenie skóry i inne alergie, są niezbędne do prawidłowego rozwoju i
funkcjonowania mózgu i narządu wzroku, wykazują też ochronne działanie na układ
nerwowy. Jednym z najważniejszych jednak aspektów działania kwasów tłuszczowych
omega-3 jest wpływ na rozwój i funkcjonowanie układu nerwowego. Długołańcuchowe
kwasy tłuszczowe omega-3 wspomagają procesy uczenia się, zwiększają koncentrację oraz
zmniejszają wybuchy agresji u dzieci. Z tego też względu ryby i produkty rybne powinny
występować w codziennej diecie kobiet ciężarnych, karmiących, jak również dzieci.
Dodatkową zaletą jest to, że mięso ryb jest łatwostrawne i z tego względu może być
polecane osobom mającym kłopoty z przewodem pokarmowym, co często zdarza się w
czasie ciąży.
W ostatnich latach znacznie wzrosła świadomość konsumentów odnośnie
korzystnego działania kwasów tłuszczowych omega-3, jak również negatywnego wpływu
zanieczyszczeń zawartych w rybach. Zwiększa się zainteresowanie tzw. zdrową
żywnością, nie zanieczyszczoną, bez konserwantów. Producenci żywności starają się
sprostać wymaganiom konsumentów i wprowadzają na rynek nowsze, udoskonalone
produkty. Niedawno w super- i hipermarketach pojawił się nowy asortyment produktów
rybnych wytwarzanych bez dodatku substancji konserwujących, co jest szczególnie ważne
w przypadku kobiet ciężarnych, karmiących i dzieci.
Ponadto w wielu krajach propagowane są broszury informacyjne, skierowane
szczególnie do kobiet ciężarnych, karmiących, dotyczące znaczenia zdrowotnego spożycia
ryb i produktów rybnych. Mają one na celu zwiększenie spożycia ryb i ich przetworów
poprzez poprawę świadomości społeczeństwa. W Polsce takie broszury niestety jeszcze nie
są dostępne, ale ze względu na niski poziom spożycia ryb ich upowszechnianie jest wysoce
wskazane.
3
1. Znaczenie ryb i produktów rybnych w żywieniu człowieka
Od wieków ryby są jednym z głównych składników pożywienia i obecnie
dostarczają średnio ok. 10% spośród białek zwierzęcych spożywanych przez człowieka.
Japonia, Norwegia czy Hiszpania są dobrym przykładem państw, gdzie spożycie ryb jest
wysokie, niestety w wielu innych krajach (w tym w Polsce) jest ona na znacznie niższym
poziomie i nadal spada (Macrae i wsp., 1993) .
Ryby stanowią ważny element zbilansowanej diety, są bowiem dobrym źródłem
pełnowartościowego białka, dostarczają również wielu witamin i składników mineralnych ,
(He i Daviglus, 2005; www.psr.org). Białka są jednym z najcenniejszych, pod względem
sensorycznym i biologicznym, składników mięsa rybiego. Udział białek w ciele tych
organizmów jest zbliżony do udziału białek w mięsie zwierząt rzeźnych i wynosi 13-24%.
Jedynie 3-5% stanowi niepełnowartościowe białko tkanki łącznej, co jest wartością
nieporównywalną do aż 16% tychże białek w mięsie zwierząt rzeźnych (Borucka Wieczorek,
2003). Wartość odżywcza białek zależy od składu ilościowego i jakościowego
poszczególnych aminokwasów wchodzących w ich skład (szczególnie aminokwasów
egzogennych, których organizm nie jest w stanie sam syntetyzować), wzajemnych proporcji
między tymi aminokwasami, wystarczającej ilości energii potrzebnej do ich przemian, a także
od zmian jakie w tych związkach zachodzą na skutek procesów obróbki (tak technologicznej
jak i kulinarnej) oraz od strawności produktów białkowych (Sikorski, 1992). Ryby zawierają
niezbędne aminokwasy w ilościach przekraczających ich poziom we wzorcu FAO/WHO z
1973 roku, nie dotyczy to jedynie tryptofanu. Dodatkowo białko ryb jest łatwostrawne, a jego
przyswajalność wynosi średnio aż 97% (Sikorski, 1992).
Duże znaczenie ma zawartość w rybach witamin rozpuszczalnych w tłuszczach,
przede wszystkim D i A, których znaczne ilości stwierdza się w oleju wątrobowym ryb, a
w przypadku ryb tłustych również w mięsie (Macrae i wsp., 1993).
W mięsie ryb stwierdza się również dużą koncentrację witamin rozpuszczalnych w
wodzie zwłaszcza z grupy B, a ich ilość waha się nieznacznie w poszczególnych
gatunkach. Niektórzy autorzy podają, że ryby zawierają tak znaczne ilości witamin z grupy
B, że jeden rybny posiłek w ciągu dnia jest w stanie pokryć zapotrzebowanie organizmu na
te związki. Dotyczy to szczególnie witaminy B
12
, której zawartość kilkakrotnie przewyższa
wartości zalecane na poziomie bezpiecznym, odnosi się to zwłaszcza do takich gatunków,
jak: makrela (950% zapotrzebowania), śledź (657%) czy tuńczyk (544%) (tabela 1)
[Gawędzki i Hryniewiecki (red.), 2005].
4
Tabela 1. Zawartość witamin z gr. B w 100g gotowanych części jadalnych.
Gatunek
ryby
Wit.B1
mg
Wit.B2
mg
Wit.PP
mg
Wit.B6
mg
Wit.C
mg
Kwas
pantotenowy
Folany
mcg
mg
Wit.B12
mcg
Makrela
0,159 0,412 6,85 0,46 0,4 0,099
2 19
Śledź
atlantycki
0,112 0,299 4,124 0,348 0,7 0,74
12 13,14
Tuńczyk
0,278
0,306
10,54
0,525
0 1,37 2
10,88
Łosoś
0,275 0,487 10,077 0,944 0
1,92
29 3,05
Halibut
0,069 0,091 7,123 0,397 0
0,38
14 1,37
Pstrąg
0,426 0,423 5,769 0,231 0,5 2,238 15 7,49
Dorsz
0,088
0,079
2,513
0,283
1 0,18 8
1,05
Flądra
0,08
0,114
2,179
0,24
0 0,58 9
2,51
Karp
0,14 0,07 2,1 0,219
1,6 0,87 17 1,47
Węgorz
0,183 0,051 4,487 0,077 1,8 0,28
17 2,89
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych USDA
Na uwagę zasługują także składniki mineralne zawarte w mięsie ryb. W wyniku
spopielenia surowca rybnego otrzymuje się od około 0,6 do 1,6% popiołu, który zawiera
wszystkie niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania ustroju mikro- i makroelementy
(Borucka i Wieczorek, 2003). Mięso ryb jest zdecydowanie lepszym źródłem
pierwiastków, takich jak fosfor, potas czy magnez w porównaniu z mięsem zwierząt
rzeźnych, a dodatkowo drobno-ościste gatunki i marynaty rybne dostarczają do organizmu
znaczące ilości wapnia [Gawędzki i Hryniewiecki (red.), 2005]. Z mikroskładników na
szczególną uwagę zasługują żelazo, miedź, jod, selen, a także chrom i fluor (rysunek 1)
(Borucka i Wieczorek, 2003) .
0
100
200
300
400
500
600
M
ak
re
la
Ha
lib
ut
Do
rs
z
Sa
rd
yn
ki
w
ol
ej
u
W
ie
pr
zo
wi
na
Wapń
Fosfor
Magnez
Sód
Potas
Rysunek 1. Zawartości makroelementów w niektórych gatunkach ryb oraz mięsie zwierząt
rzeźnych (mg/100g). Źródło: opracowanie własne na podstawie danych USDA.
Jednakże znaczenie ryb w diecie człowieka związane jest głównie z zawartością
długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Z tego wynika
5
szereg korzyści zdrowotnych, takich jak: zapobieganie chorobom serca, stanom zapalnym
czy rozwoju raka. U dzieci odgrywają one ogromną rolę w rozwoju mózgu i procesach
widzenia, a spożywane przez kobiety w ciąży mogą zapobiegać występowaniu zaburzeń w
rozwoju ich potomstwa. Ryby i produkty rybne są niemal jedynym naturalnym źródłem
tych kwasów tłuszczowych w diecie człowieka.
2. Charakterystyka kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3
2.1. Nomenklatura i metabolizm kwasów tłuszczowych
Kwasy tłuszczowe z reguły posiadają parzysta liczbę atomów węgla w ilości od 16
do 26. Kwasy, w których atomy węgla połączone są wyłącznie pojedynczymi wiązaniami
zalicza się do nasyconych kwasów tłuszczowych, podczas gdy te z przynajmniej jednym
wiązaniem podwójnym C=C klasyfikowane są jako nienasycone. Wielonienasycone
kwasy tłuszczowe posiadają dwa lub więcej takich wiązań a ich nazewnictwo uzależnione
jest od położenia tychże wiązań i ich całkowitej ilości (Drozdowski, 2000). Dla przykładu
DHA (22:6 – kwas dokozaheksaenowy) jest długołańcuchowym kwasem należącym do
rodziny omega-3 zbudowanym z 22 atomów węgla i posiadającym 6 wiązań podwójnych
(rysunek 2). Oznaczenie omega-3 wskazuje nam, że pierwsze wiązanie C=C znajduje się
między trzecim a czwartym atomem węgla licząc od końca łańcucha z grupą metylową
(CH
3
). Wraz ze wzrostem stopnia nienasycenia spada temperatura topnienia kwasu
tłuszczowego (Ruxton, 2004).
Rysunek 2. Struktura budowy kwasu dokozaheksaenowego (DHA) (Ruxton, 2004)
DHA i EPA (20:5, kwas eikozapentaenowy) są syntetyzowane z prekursora
kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3 – kwasu α-linolenowego (18:3, ALA) podczas
gdy długołańcuchowe kwasy omega-6, takie jak kwas arachidowy (20:4, AA) pochodzą od
6
kwasu linolowego (18:2, LA) (Simopoulos, 1991). Kwasy ALA i LA mają istotne
znaczenie z diecie człowieka ze względu na fakt, iż ludzki organizm nie jest w tanie ich
syntetyzować (Flower i Perretti, 2005). Teoretycznie zdolność organizmu do
przekształcania ALA do DHA i EPA oznacza, że te dwa kwasy nie muszą być dostarczanie
egzogennie do organizmu, ale są dwa powody, dla których to stwierdzenie nie jest do
końca prawdą. Po pierwsze ścieżki biokonwersji zarówno ALA, jak i LA potrzebują
enzymu zwanego desaturazą ∆6 (rysunek 3).
DIETA
Kwasy z rodziny omega-6 Kwasy z rodziny omega-3
kwas linolowy (LA) kwas α-linolenowy (ALA)
18:2 18:3
desaturaza∆6
gamma-linolenowy (GLA) oktadekatetraenowy
18:3 18:4
elongaza
di-homo-gamma-linolenowy (DGLA) eikozatetraenowy
20:3 20:4
desaturaza ∆5
arachidonowy (AA)
eikozapentaenowy (EPA)
20:4 20:5
elongaza
dokozatetraenowy dokozapentaenowy
22:4 22:5
desaturaza ∆4
dokozapentaenowy (DPA)
dokozaheksaenowy (DHA)
22:5 22:6
Rysunek 3. Biokonwersja kwasów tłuszczowych w organizmie człowieka (opracowanie własne
na podstawie Kolanowski, 2000)
7
Desaturaza ∆6 jest niezbędna do przekształcania kwasu ALA w DHA i EPA. LA w
obecności dużego stężenia kwasu linolowego przekierowuje swoją aktywność na ścieżkę
omega-6. Wpływa to na zahamowanie wytwarzania kwasów DHA i EPA i w rezultacie
powoduje niekorzystny spadek ich poziomu w organizmie. Po drugie jedynie 5-8% kwasu
α-linolenowego zostaje przekształcone do kwasów DHA i EPA (Ruxton, 2004). Niektóre
badania wskazują także na fakt, że ilość desaturazy ∆6 maleje wraz z wiekiem.
Wcześniaki, osoby z nadciśnieniem oraz diabetycy mają zdecydowanie mniejszą zdolność
przekształcania ALA do DHA i EPA, dlatego też należy zwracać na te grupy populacji
szczególną uwagę przy ustalaniu poziomów zalecanego spożycia (Simopoulos, 1991).
2.2. Wielonienasycone długołańcuchowe kwasy tłuszczowe jako źródło eikozanoidów
Eikozanoidy można uznać za ogniwo będące łącznikiem pomiędzy kwasami
tłuszczowymi a funkcjonowaniem układu immunologicznego (Calder i Grimble, 2002).
Wszystkie eikozanoidy wpływają na zdolność wzajemnego oddziaływani poszczególnych
komórek organizmu ludzkiego, szczególnie jest to ważne w przypadku płytek krwi,
makrofagów, neutrofili, monocytów, a także mięśni gładkich (Serhan i wsp., 2002).
Kwas linolowy (18:2), główny kwas tłuszczowy z rodziny omega-6 występujący w
żywności, podlega biokonwersji w organizmie człowieka do kwasu gamma-linolenowego,
a następnie poprzez DGLA do kwasu arachidonowego. Kwas arachidonowy może stać się
substratem dla reakcji katalizowanej przez takie enzymy jak: COX (cyklooksygenaza) i
LOX (lipooksygenaza). W wyniku ich działania powstają prostaglandyny serii 2 i
leukotrieny serii 4 oraz innego rodzaju eikozanoidy (rysunek 4). PGE
2
jeden z głównych
produktów kaskady LA może promować występowanie stanu zapalnego w organizmie
poprzez zaburzenie równowagi między komórkami Th1 (limfocyty, mające zdolność do
wspierania odpowiedzi komórkowej) i Th2 (limfocyty wpływające dodatnio na odpowiedź
humoralną). Siła tego efektu zależy od zdolności PGE
2
do hamowania produkcji
czynników przeciwzapalnych takich jak: IL-2 (interleukin 2), IFN-
γ (interferon-γ)
(Sausenthaler i wsp., 2006). Eikozanoidy mogą być również syntetyzowane z kwasów
omega-3, wykazują one jednak mniej silne działanie (LTB
5
posiada jedynie 10%
aktywności LTB
4
). Zwiększone spożycie ryb, a co za tym idzie kwsasów tłuszczowych
omega-3 powoduje podwyższenie poziomu EPA i DHA, które również są substratami dla
COX i LOX, wywołuje to powstawanie większej ilości eikozanoidów pochodzących z
przemian kwasów omega-3. Jest to niezmiernie ważne zważywszy na fakt, że wykazują
one działanie przeciwzapalne (Caldler i Grimle, 2002). DHA i EPA ponadto mają zdolność
8
do zmniejszania proliferacji limfocytów oraz do obniżania poziomu prozapalnych
czynników, takich jak: TNF-
α, IL-1β, IL-6. (Rennie, i wsp, 2003). Należy więc pamietać o
zachowaniu odpowiedniego stosunku spożywanych kwasów omega-6/omega-3 ponieważ
to właśnie ten stosunek determinuje właściwy typ i ilość eikozanoidów powstających w
organizmie człowieka (Simopoulos, 1999).
Dieta
Ryby i przetwory
Oleje roślinne
PGE
2
LTB
4
LOX
COX
Kwas
arachidonowy
LOX
COX
DHA i EPA
PGE
3
LTB
5
LOX - lipooksygenaza
COX – cyklooksygenaza
PGE
2
– prostaglandyna E
2
, działanie prozapalne
PGE
3
– prostaglandyna E
3
, działanie przeciwzapaln
LTB
4
–leukotrien B
4
, mocne działanie prozapalne
LTB
5
– leukotrien B
5
, neutralny
Rysunek 4. Produkcja eikozanoidów z kwasów tłuszczowych (Vercleyi-Nielsen, 2003)
9
3. Rozwój układu nerwowego w życiu płodowym i wczesnym dzieciństwie a spożycie
ryb
Niezbędne kwasy tłuszczowe i ich długołańcuchowe pochodne są bardzo istotnymi
elementami strukturalnymi membran komórkowych, przez co odgrywają ogromną rolę w
rozwoju nowych komórek w organizmie, co odbywa się w okresie życia płodowego i po
urodzeniu. Z tego względu niezmiernie ważne jest spożywanie przez kobiety ciężarne i
karmiące odpowiednich ilości ryb i przetworów rybnych, co umożliwi zachowanie
optymalnego poziomu długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 w organizmie
zarówno matki, jak i dziecka (Hornstra, 2000; Uauy i Dangour, 2006).
Optymalny rozwój układu nerwowego w czasie życia płodowego uzależniony jest
od specyficznych składników dostarczanych do organizmu jedynie z pożywieniem,
wliczając kwas dokozaheksaenowy (DHA), którego ryby i produkty rybne są głównym
źródłem w diecie. Niskie spożycie tych surowców w czasie ciąży prowadzi do niskiego
poziomu kwasów tłuszczowych omega-3 głównie EPA i DHA, co niekorzystnie wpływa
na rozwój układu nerwowego młodego organizmu. Zbyt mała koncentracja DHA prowadzi
bowiem do zaburzenia formowania dendrytów i regulacji takich procesów, jak:
neurogeneza, przewodnictwo nerwowe czy spójność i łączność pomiędzy poszczególnymi
komórkami układu (Hibbeln i wsp., 2007; Makrides i Gibson, 2002). Badania wskazują,
że niekorzystne zmiany wynikające z niskiego poziomu długołańcuchowych kwasów
tłuszczowych omega-3 mogą być potem odwrócone poprzez spożycie odpowiednich ilości
tych składników w okresie dzieciństwa. Trzeba jednak pamiętać, że część
nieprawidłowości powstałych w komórkach mózgowych może być nieodwracalna
(Hibbeln, 2006).
Mózg największy wzrost wykazuje w trzecim trymestrze ciąży i we wczesnym
dzieciństwie. Dostarczanie odpowiednich ilości długołańcuchowych kwasów tłuszczowych
omega-3 w tym okresie jest niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania układu
nerwowego oraz braku zaburzeń w zachowaniu dzieci i procesach uczenia się. Istnieje
więc konieczność dostarczania odpowiednich ilości tych składników do organizmu kobiety
w okresie ciąży i karmienia piersią. Te kwasy tłuszczowe mogą być dostarczane z
pożywieniem szczególnie poprzez regularne spożywanie tłustych ryb morskich. Dieta
kobiety ciężarnej powinna zawierać takie ilości tych długołańcuchowych kwasów omega-3
aby pokrywać zapotrzebowanie kobiety i rozwijającego się dziecka (Hornstra, 2000).
10
Wyróżnia się dwa krytyczne okresy, w których podaż długołańcuchowych kwasów
tłuszczowych omega-3 ma szczególne znaczenie w rozwoju organizmu, jest to ostatni
trymestr rozwoju płodowego oraz wiek noworodkowy i niemowlęcy, kiedy to następuje
biochemiczny rozwój mózgu i wytwarzanie retiny. Powszechnie wiadomo, że DHA jest
nieodzownym elementem membran komórkowych wchodząc w skład fosfolipidów, takich
jak: fosfatydylocholina (lecytyna), fosfatydyloseryna, sfingomielina, co powoduje, że niski
poziom kwasów tłuszczowych omega-3 jest zauważalny w membranach komórek krwi, co
traktuje się jako biomarker wysycenia organizmu tymi kwasami (Al. i wsp., 2000).
Badania pokazują, że niskie spożycie ryb i produktów rybnych powoduje spadek
koncentracji DHA nawet do 1/5 poziomu uznanego za prawidłowy. Taka sytuacja może
doprowadzić do zastąpienia kwasu DHA przez kwasy z rodziny omega-6 i pomimo, że
całościowa ilość kwasów tłuszczowych będzie utrzymywała się na podobnym poziomie to
proporcja kwasów omega-6/omega-3 będzie zdrowotnie niekorzystna. Wiele badań
pokazuje również, że mniejsza zawartość DHA u wcześniaków powoduje osłabienie
funkcji widzenia oraz nieprawidłowości w elektroretinogramie. Zależność taka jest mniej
dostrzegalna u dzieci urodzonych o czasie. Zmniejszona koncentracja długołańcuchowych
kwasów omega-3 w plazmie i erytrocytach jest mocno skorelowana ze zmniejszoną
zawartością DHA w retinie i mózgu (Connor, 2000). DHA kumuluje się w ludzkich
komórkach mózgowych w bardzo szybkim tempie podczas trzeciego trymestru ciąży, a
więc między 26 a 40 tygodniem życia płodowego. U noworodka DHA stanowi 9 %
wszystkich kwasów tłuszczowych zawartych w korze mózgu i zwiększa się o kolejne 6%
między urodzeniem a 20 rokiem życia by osiągnąć średnio około 15% całości kwasów
tłuszczowych. Wykazano też, że wcześniaki, których matki nie spożywały w ogóle DHA i
które nie były karmione piersią miały niskie poziomy DHA w fosfolipidach (McNamara i
Carlson, 2006).
Pierwsze udokumentowanie niedoboru DHA u ludzki miało miejsce w 1982 roku.
Ten przypadek dotyczył 6 letniej pacjentki, która wykazywała o 17% mniejszy poziom
DHA niż średnia wśród rówieśników. Dziewczynka miała problemy ze zdrowiem,
występowały u niej: zapalenie skóry, neuropatie, nieostre widzenie, zaburzenia
fizjologiczne. W momencie zwiększenia poziomu DHA w plazmie symptomy znacznie się
osłabiły (McNamara i Carlson, 2006). W takim przypadku, gdy spożycie ryb, a więc i
DHA jest niedostateczne i nie jest w stanie pokryć zapotrzebowania, zgromadzone w
organizmie zapasy są mobilizowane i wykorzystywane na pokrycie niedoborowego stanu.
W komórkach tłuszczowych są magazynowane znaczne ilości LA i mogą być w szybkim
11
czasie wykorzystane. Jednakże w przypadku kwasów omega-3 jest inaczej. Po pierwsze
adipocyty gromadzą nieznaczne ilości ALA i kwasów długołańcuchowych, po drugie
organizm noworodka zawiera niewiele samych adipocytów będących magazynem tych
kwasów. Z tego względu zapewnienie optymalnych poziomów DHA poprzez spożycie ryb
i produktów rybnych przez matkę jest konieczne (Hornstra, 2000).
Przewlekle niski poziom DHA w rezultacie doprowadza do wystąpienia szeregu
schorzeń, m.in. do: choroby Zellwegera, niepoprawnego działania peroksysomów,
zaburzeń rozwoju umysłowego. Niektóre badania wykazują jednak, że przywrócenie
odpowiedniego spożycia ryb i kwasów tłuszczowych omega-3 powoduje wznowienie
procesu mielinizacji w komórkach (Hibbeln, 2007). Inne badania pokazują, że takie
niedobory mogą wywołać jeszcze wiele innych komplikacji: zmniejszenie obszaru kory
mózgowej, ilości szarych komórek w mózgu, zredukowanie jądra migdałowatego,
zaburzenia w spoidle Hipokampa, zmniejszenia neurotransmisji w przedniej części kory
mózgowej w porównaniu z dziećmi bez niedoborów. Takie zaburzenia w układzie
nerwowych w rezultacie mogą doprowadzić do występowania u dzieci: impulsywności,
hiperaktywności, kłopotów z nauką, problemów z mówieniem, zaburzeń motoryki, ADHD
i obniżenia ilorazu inteligencji IQ (McNamara i Carlson, 2006).
Badania przeprowadzone w 2007 roku pokazały również, że spożycie ryb, a więc
koncentracja długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 w organizmie wpływa
korzystnie na masę urodzeniową płodu oraz czas trwania ciąży. Dla porównania omega-6
nie mają takiego wpływu lub wykazują negatywne korelacje (Brenna i wsp., 2007).
Przegląd 10 różnych badań dokonany przez Markides’a i Gibson’a (2002) dowiódł, że
długołańcuchowe kwasy omega-3 spożywane w odpowiednich ilościach, mają zdolność
wydłużania czasu trwania ciąży w przypadku kobiet, u których występuje wysokie ryzyko
wcześniactwa. Nie stwierdzono takich zależności w przypadku ciąż bliźniaczych
(Markides i Gibson, 2002). Interesujący jest również fakt, ze obwód głowy, który jest
wskaźnikiem wielkości mózgu i jego stadium rozwoju w momencie urodzenia jest także
dodatnio skorelowany z matczynym spożyciem kwasów omega-3 (Brenna i wsp, 2007).
Dla młodego organizmu najlepszym źródłem składników pokarmowych jest mleko
matki, którego skład zależy głównie od ilości i jakości pokarmów składających się na dietę
matki. Ze względu na ten fakt mleko kobiece zawiera różne ilości DHA, który jest
składnikiem niezbędnym dla rozwoju i funkcjonowania mózgu dziecka.
Badania wykazują, że w Południowej Afryce i Kanadzie zawartość DHA w mleku
matki jest bardzo niska i wynosi jedynie 0,1% wszystkich kwasów tłuszczowych (Brenna i
12
wsp., 2007). Ponadto zwraca się uwagę na fakt, że mleko wegetarianek jest bardzo ubogie
w niezbędne do rozwoju długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3.
Zawartość DHA jest głównie uzależniona od ilości konsumowanych przez kobietę ryb i
przetworów rybnych może być nawet 10-krotnie zwiększona poprzez spożywanie
większych ich ilości. Badania przeprowadzone w Brazylii wykazały, że kobiety
spożywające 500g sardynek na tydzień przez okres 30 dni zwiększyły zawartość DHA w
mleku z 0,35% na początku do 0,61% po 15 dniach i 0,67% po 30 dniach spożywania
zwiększonej ilości ryb (Brenna i wsp., 2007). Ponadto wykazano, że kobiety z USA,
Kanady, Australii, i niektórych państw europejskich mają bardzo niską zawartość kwasu
DHA w mleku, zazwyczaj jest to 0,2 % lub mniej. Bardzo ważne jest by zmienić ten stan
ze względu na szczególną rolę jaką kwas ten odgrywa w rozwoju dzieci (Brenna i wsp.,
2007). McNamara i Carlson (2006) wykazali, że ilość kwasu DHA dostarczana do
młodego organizmu jest znacznie większa u dzieci karmionych piersią w porównaniu z
dziećmi karmionymi sztucznie. Zawartość DHA w mleku kobiecym jest zróżnicowana w
różnych krajach i zależy od ilości spożywanych ryb i produktów rybnych przez kobietę
karmiącą, na przykład w Stanach Zjednoczonych wynosi 0,17%, a w Japonii 1,1%
(całkowitej ilości kwasów tłuszczowych zawartych w mleku). Od czasu odkrycia roli jaką
DHA odgrywa w rozwoju mózgu oraz niebezpieczeństw związanych z niedoborami u
dzieci nie karmionych piersią zaczęto suplementować tym kwasem preparaty
mlekozastępcze, zwłaszcza przeznaczone dla wcześniaków. Nie jest to jednak zalecana
metoda i powinna być stosowana tylko i wyłącznie gdy karmienie naturalne z przyczyn
zdrowotnych nie jest możliwe (McNamara i Carlson, 2006).
W wyniku doniesień o skażeniu niektórych gatunków ryb rtęcią w 2004 roku w
USA ogłoszono zalecenia dotyczące ograniczenia spożycia ryb i owoców morza do
poziomu nie wyższego niż 340 g na tydzień dla kobiet ciężarnych i planujących ciążę, by
zapobiec narażeniu płodu na neurotoksyny. Hibbeln i wsp. (2007) analizowali ten problem
by ocenić czy taka zależność rzeczywiście istnieje i czy można w inny sposób chronić
przed narażeniem na neurotoksyny. To badanie (ALSPAC) przeprowadzono na prawie
14000 kobiet w ciąży, które otrzymały specjalne kwestionariusze. Wypełnienia tychże
kwestionariuszy odbywały się 4 razy w czasie ciąży oraz w specyficznym czasie już po
rozwiązaniu (6, 18, 30, 42 i 81 miesiąc życia) by zdobyć informację dotyczącą diety,
edukacji, warunków socjalnych, zachowań oraz etapu rozwoju układu nerwowego.
Spożycie ryb przez kobiety ciężarne wynosiło pomiędzy 0 a 3268 g na tydzień (średnio
235 g), co daje w rezultacie spożycie kwasów omega–3 na średnim poziomie 1,05
13
mg/tydz (pomiędzy 0 a 15,6 g). W sumie 12,5% kobiet nie spożywało ryb i produktów
rybnych w ogóle, 65% konsumowało od 0-340 g na tydzień i 23% ponad 340g na tydzień.
Tabela 2. Zależność między spożyciem ryb a współczynnikiem IQ i występowaniem
schorzeń związanych z zaburzeniami układu nerwowego
spożycie ryb na poziomie
zero vs >340g
1-340g vs >340
Badana cecha
Wiek badania
Ryzyko wystąpienia OR
IQ
IQ verbalne
8 lat
1,48
1,09
IQ poznawcze
8 lat
0,98
0,99
IQ ogółem 8
lat
1,29
1,19
Zachowania
Prosocjalne 7
lat
1,44
1,16
nadpobudliwość 7
lat
1,13 0,91
Emocje 7
lat
1,09
0,96
przywództwo 7
lat
1,21
1,01
problemy z rówiesnikami
7 lat
1,25
0,97
całościowy wynik
7 lat
1,17
0,98
Rozwój dzieci
wzrost zdolności
ruchowych
6 m-cy
1,1
1,06
18 m-cy
1,02
1,01
42 m-ce
0,96
0,99
podstawowe zdolności
ruchowe
6 m-cy
1,01
1,12
18 m-cy
1,25
1,09
42 m-ce
1,35
1,14
rozwój społeczny 6
m-cy 1,15
1,01
18 m-cy
1,01
1,01
42 m-ce
1,21
1,17
komunikacja 6
m-cy
1,3 1,15
18 m-cy
1,26
1,02
Źródło: Opracowanie własne na podstawie Hibbeln i wsp, 2007 (OR ryzyko wystąpienia
schorzenia, porównanie do 1, OR < 1 oznacza, że prawdopodobieństwo zachorowania jest
mniejsze niż w grupie kontrolnej)
Niższa konsumpcja była związana z ciężką sytuacją materialną rodziny, niskim
wykształceniem, brakiem partnera życiowego, paleniem papierosów oraz brakiem
karmienia piersią. Badania pokazują, że spożywanie ponad 340g na tydzień nie
powodowało uchybień w rozwoju dzieci w porównaniu z tymi, które spożywały tychże ryb
mniej. Niemniej jednak dane jasno pokazują, że wyniki badań dzieci urodzonych przez
kobiety, które w ogóle nie spożywały ryb w czasie ciąży częściej są niekorzystne niż w
przypadku spożywania nawet niewielkich ilości ryb. W dodatku najlepiej rozwijały się
14
dzieci, których matki spożywały pośrednie ilości ryb (ok. 340g na tydzień). Badania te
wykazały, że większe spożycie ryb jest powiązane z lepszym rozwojem mózgu, co było
rezultatem niespodziewanym po tym jak w 2004 roku ogłoszono, że nie powinno się
spożywać więcej niż 340g na tydzień (tabela 2). Z tego względu ochrona przed narażeniem
dzieci na neurotoksyny poprzez zmniejszenie spożycia ryb jest błędnym założeniem
należy bowiem zwrócić jedynie uwagę na jakość spożywanych ryb i akweny z których one
pochodzą (Hibbeln i wsp., 2007).
4. Spożycie ryb i produktów rybnych a współczynnik IQ u dzieci
Rozwój i funkcjonowanie mózgu poddaje się badaniom i ocenia się między innymi
za pomocą tzw. ilorazu inteligencji IQ. Powszechnie wiadomo, że na wysokość IQ ma
wpływ wiele różnorodnych socjo-ekonomicznych czynników, nie bez znaczenia pozostaje
jednak sposób odżywiania. Jorgensen i wsp. (2001) wykazali korelację między spożyciem
ryb a lepszą ostrością widzenia u dzieci. Ten fakt skłonił do dalszych badań i w 2004 roku
Daniels i wsp. wykazali, iż dzieci kobiet, które w czasie ciąży konsumowały 4 posiłki
rybne w tygodniu, wykazywały wyższe poziomy rozwoju mózgu w 18 miesiącu życia, w
porównaniu z dziećmi kobiet, które ryb nie spożywały w ogóle (Ruxton, 2004, Jorgensen i
wsp., 2001). Analiza badań dotyczących znaczenia ryb, a co za tym idzie kwasów
tłuszczowych z rodziny omega-3, dowiodła że konsekwencją zbyt niskiej konsumpcji
omawianych produktów może być niezdolność do prawidłowego rozwoju mózgu, czego
następstwem jest niski wskaźnik IQ. Wynika to z faktu, iż DHA jest głównym
komponentem ośrodkowego układu nerwowego, a w przypadku braku lub
niedostatecznego spożycia ryb i przetworów rybnych przez kobiety ciężarne, organizm
dziecka będzie wykorzystywał inne substytuty tego kwasu, co w rezultacie wywoła
obniżenie efektywności pracy mózgu. IQ wiąże się również z metodą karmienia
niemowląt. Mleko matki jest bowiem naturalnym źródłem kwasu DHA. Uważa się, że
dzieci karmione piersią, przez kobiety spożywające ryby i przetwory rybne, zdecydowanie
szybciej się rozwijają i osiągają lepsze wyniki w badaniach inteligencji w porównaniu z
dziećmi karmionymi sztucznymi metodami. (Rice, 2004, Rees i wsp, 2005). Konsumpcja
odpowiedniej ilości ryb i produktów rybnych nie daje gwarancji uzyskania wysokich
wyników IQ, ale w połączeniu z szeregiem innych czynników mających na ten
współczynnik wpływ może przynieść korzystne rezultaty (Hibbeln i wsp., 2007).
15
5.Znaczenie ryb jako źródła kwasów omega-3 w zapobieganiu i leczeniu chorób
5.1. Wpływ spożycia ryb przez kobiety ciężarne, karmiące na występowanie chorób o
podłożu zapalnym u dzieci.
Astma oskrzelowa jest przewlekłym procesem zapalnym dróg oddechowych, w
którym bierze udział wiele komórek i mediatorów. Proces zapalny prowadzi do
zwiększonej reaktywności dróg oddechowych, czego wynikiem są nawracające
dolegliwości: świszczący oddechu, duszności, ucisk w klatce piersiowej i kaszel,
występujące zwłaszcza w nocy lub we wczesnych godzinach rannych. W kaskadę
mechanizmu powstawania astmy włączone są leukotrieny i prostaglandyny a ponadto
leukocyty, granulocyty i komórki tuczne (Simopoulos, 2002, Sears, 1997). Na poziom
sekrecji czynników stymulujących reakcje zapalne istotny wpływ ma poziom
długołańcuchopwych kwasów omega-3 i omega-6 w organizmie (Simopoulos, 2002).
Ekspozycja organizmu matki na środowisko zewnętrzne, jak również spożywany
przez nią pokarm ma ogromne znaczenie dla rozwoju układu odpornościowego oraz
prawidłowego wzrostu płuc, a w rezultacie występowania astmy u potomstwa. Dieta matki, a
w szczególności poziom spożycia ryb i przetworów rybnych może być powiązana ze
zwiększeniem ryzyka występowania u noworodków objawów chronicznych chorób zapalnych
między innymi astmy, atopowego zapalenia skóry i objawów alergii. Jest to związane z
ilością dostarczanych do organizmu wielonienasyconych długołańcuchowych kwasów
tłuszczowych omega-3 wykazujących działanie anty-zapalne (Salam i wsp., 2005). Kwasy
omega-3 wykazują korzystne działanie zarówno w leczeniu, jak i zapobieganiu chorobom
zapalnym w wieku późniejszym, np. choroby Crohna, artretyzmu czy wrzodziejącego
zapalenia jelita grubego. W ubiegłej dekadzie znacznie zmieniły się zwyczaje żywieniowe
populacji (dieta typu zachodniego), konsumpcja ryb i produktów rybnych, a co za tym idzie
długołańcuchowych kwasów omega-3 spadała sukcesywnie, a spożycie produktów na bazie
olejów roślinnych zawierających znaczne ilości kwasów omega-6 wzrastała. Zmiany te
związane są nieodłącznie ze zwiększoną częstotliwością występowania chorób o podłożu
alergicznym (Kull i wsp., 2006).
Szereg badań przeprowadzonych przez różne ośrodki na całym świecie potwierdzają
korzystny wpływ spożycia ryb na organizm ludzki. Badanie przeprowadzone przez Nafstad
(2003) miało na celu potwierdzenie hipotezy, że wprowadzenie do diety ryb w pierwszym
roku życia zmniejsza ryzyko powstawania astmy oraz innych chorób o podłożu alergicznym
wśród małych dzieci. Sprawdzono to w 4 letnim kohortowym badaniu, które objęło 2531
16
zdrowych dzieci z Oslo (Norwegia). Doboru dzieci dokonano w niedalekim czasie po
porodzie, a informacje dotyczące ich zdrowia zebrano na podstawie kwestionariuszy
wypełnianych przez rodziców w chwili urodzenia dziecka, po pół roku, roku, dwóch oraz
czterech latach. Informacje musiały być potwierdzone przez lekarza. Kompletna analiza
objęła ponad 2500 dzieci z pełną informacja dotyczącą stanu ich układu oddechowego. W
badaniu tym skupiono się głównie na astmie i alergicznym nieżycie nosa (wraz z katarem
siennym), ale objęło ono również zmiany skórne oraz dolegliwości przewodu pokarmowego
związane z alergią. Ważne było ujawnienie w jakim wieku do diety niemowlaków
wprowadzane były ryby i produkty rybne, a dane tego dotyczące zawarte były również w
kwestionariuszu, niestety bez ilości spożywanych składników. W badaniu wykazano, że 0,7%
dzieci miało wprowadzone ryby do diety w szóstym miesiącu życia, w 9-11 miesiącu 12,7% i
w 12-tym odpowiednio 47,6%. Żadne z dzieci, które w szóstym miesiącu zaczęły spożywać
ryby nie miało symptomów astmy ani innej choroby atopowej w czwartym roku życia.
Ryzyko wystąpienia alergii (OR) było zdecydowanie mniejsze u dzieci, które spożywały ryby
podczas pierwszego roku życia i wyniosło 0,025 porównując z ryzykiem na poziomie 0,060 u
dzieci, w których diecie ryby pojawiły się znacznie później. Wprowadzenie ryb do jadłospisu
dzieci jest w znacznym stopniu uzależnione od preferencji matki. Kobiety, które
konsumowały ryby w czasie ciąży i karmienia szybciej decydują się na wprowadzanie tego
surowca do diety swoich dzieci (Nafstad i wsp., 2003).
Powyższe badania wykazały negatywne powiązanie ryzyka występowania astmy i
kataru siennego przy założeniu różnorodnych możliwych zakłóceń wyników badania, takich
jak: długość karmienia piersią, nadwrażliwość dziecięca, wczesna dziecięca egzema oraz
infekcje dróg oddechowych. Pośród dzieci karmionych piersią dłużej niż pół roku
wprowadzenie ryb do diety w pierwszym roku życia było bardziej powiązane z ryzykiem
wystąpienia alergii niż u dzieci karmionych piersią krócej. Ten fakt był również powiązany z
konsumpcją ryb przez kobiety ciężarne i karmiące. Relacja pomiędzy spożyciem ryb a
występowaniem astmy była negatywna u dzieci z nie atopowych rodzin (OR 0.5), podczas
gdy nie znaleziono takich zależności u dzieci z rodzin atopowych (1.00) (Nafstad i wsp.,
2003; Takemura i wsp., 2002). Taką jednak zależność wykazali dwa lata później Salam i
wsp., którzy dowiedli, że dzieci urodzone z matek z astmą, które spożywały ryby rzadko lub
przynajmniej raz w miesiącu miały zmniejszone ryzyko wystąpienia astmy (0.45)(Salam i
wsp., 2005). Zależność pomiędzy spożyciem ryb a ryzykiem wystąpienia astmy była również
mocniejsza u dzieci, które we wczesnym dzieciństwie przeszły egzemę (0.47) w porównaniu z
dziećmi, u których ona nie występowała (0.91). Jak również u dzieci które były karmione
17
piersią dłużej niż 6 m-cy (0.56), w porównaniu z karmionymi piersią krócej (0.76) (tabela 3 i
4) (Nafstad i wsp., 2003).
Tabela 3. ryzyko występowania astmy i nieżytu nosa w 4 roku życia z podziałem na różne
możliwości narażenia dziecka przy wprowadzaniu i nie ryb do diety w 1 roku życia.
Wprowadzenie ryb do
diety w 1 roku życia
Ryzyko wystąpienia
astmy
Ryzyko wystąpienia
kataru siennego
Długość karmienia
piersią
0-6 Nie 0.08 0.066
Tak
0.062
0.042
>6 m-cy
Nie
0.073
0.058
Tak
0.042
0.017
Wczesna dziecięca
egzema
Nie
Nie
0.047
0.032
Tak
0.043
0.018
Tak
Nie
0.167
0.19
Tak
0.087
0.071
Infekcje dróg
oddechowych w ciągu
1 roku życia
Nie
Nie
0.053
0.055
Tak
0.036
0.022
Tak
Nie
0.162
0.083
Tak
0.133
0.042
Występowanie astmy
lub kataru siennego u
rodziców
Nie
Nie
0.061
0.044
Tak
0.031
0.021
Tak
Nie
0.094
0.085
Tak
0.093
0.035
Źródło: Nafstad i wsp., 2003
Tabela 4. Ryzyko wystąpienia astmy i nieżytu nosa w 4 roku życia
Występowanie ryb w diecie w 1
roku życia
Ryzyko wystąpienia schorzenia
Nie 0.074
Astma
Tak 0.049
Nie 0.060
Katar sienny
Tak 0.025
Źródło: Nafstad i wsp., 2003
Sausenthaler zwraca również uwagę na fakt, że u dzieci kobiet, które w czasie ciąży
spożywały duże ilości ryb zauważa się znacznie mniejsze ryzyko wystąpienia egzemy w
pierwszych dwóch latach życia (Sausenthaler i wsp., 2007).
18
Podobne badanie przeprowadzone zostało na 4089 noworodkach w Sztokholmie przez
Kull i wsp. Dane o istnieniu wrodzonej alergii lub o narażeniu na czynniki związane z alergią
u dzieci pozyskano w drugim miesiącu ich życia również na podstawie kwestionariusza
wypełnianego przez rodziców. Informacje takie jak, włączanie poszczególnych produktów do
diety oraz czas ich włączenia, a także występowanie symptomów astmy lub innych chorób o
podłożu alergicznym zebrane zostały w wieku 1, 2, 4 lat. Wszystkie dzieci, które wytrwały do
końca badania (3670) zostały w czwartym roku życia poddane badaniu krwi w klinice. Tylko
0,69% dzieci wykazywało wówczas obecność IgE przeciwciał wobec ryb (Kull i wsp., 2006)
W badaniu wykazano, że w 1 roku życia już 80% dzieci spożywało ryby i produkty
rybne 2-3 razy w miesiącu lub częściej, 10% dzieci w tym wieku nigdy ryb nie próbowało,
10% spożywało je raz na miesiąc lub rzadziej (rysunek 5) (Kull i wsp., 2006).
10
10
19
35
26
0
5
10
15
20
25
30
35
% dzieci
nigdy
raz na miesiąc
2-3 razy w
miesiącu
raz na tydzień
więcej niż raz na
tydzień
Rozkład spożycia ryb u dzieci w pierwszym roku zycia
Rysunek 5. Rozkład % spożycia ryb u dzieci szwedzkich w 1 roku życia według częstotliwości
Źródło: opracowanie własne na podstawie Kull I. i wsp., 2006
Dzieci, w których diecie ryby pojawiły się w przeciągu pierwszego roku życia
wykazywały zmniejszone ryzyko występowania wszystkich badanych chorób a więc: astmy (
OR 0.73), egzemy (OR 0.77), uczuleń (OR 0.78) i alergicznego zapalenia nosa (OR 0.77) w
porównaniu z dziećmi które ryb nie spożywały. Zmniejszenie ryzyka powiązane jest również
z ilością spożywanych ryb i produktów rybnych. Większą bowiem korelację zaobserwowano
wśród dzieci spożywających ryby i przetwory rybne powyżej dwóch razy w miesiącu w
porównaniu do tych, w których diecie występowały one rzadziej (Kull i wsp., 2006).
Salam i wsp. (2005) sprawdzili nie tylko czy i w jakim stopniu spożycie ryb i
produktów rybnych wpływa na zmniejszenia ryzyka powstawania astmy u dzieci, ale również
czy jest to uzależnione od rodzaju konsumowanych ryb. W swoich badaniach stworzyli
następujące kategorie: ryby zawierające powyżej 2% tłuszczu (łosoś, makrela, tuńczyk,
19
pstrąg), ryby mało tłuste (mniej niż 2% tłuszczu), paluszki rybne oraz ryby w puszkach
(tuńczyk, łosoś, sardynki). Autorzy badania jednoznacznie stwierdzili, że spożycie tłustych
ryb przynajmniej raz w miesiącu było odwrotnie skorelowane z występowaniem astmy u
dzieci (0.45). Odwrotną zależność wykazano w przypadku paluszków rybnych, ryzyko
wystąpienia astmy u dzieci spożywających paluszki rybne było dwa razy większe niż u tych,
które tych produktów nie spożywały. Zauważono również znaczący trend zwiększania ryzyka
wystąpienia schorzenia wraz ze wzrostem częstotliwości spożycia tych produktów (tabela 5).
Sytuacja taka ma miejsce najprawdopodobniej ze względu na to, że paluszki rybne najczęściej
produkowane są z ryb należących do rodziny Gadidae np. dorsz czy atlantycki mintaj, które
jako ryby bardzo chude są słabym źródłem kwasów omega-3. Ponadto są przygotowywane z
surowca niezbyt dobrej jakości, z dużym dodatkiem bułki tartej lub kaszek zbożowych i
poddanego obróbce w wysokiej temperaturze, która może powodować uszkodzenie części
kwasów omega-3. Co więcej oleje roślinne używane do przygotowania paluszków zawierają
znaczne ilości kwasów omega-6 co zwiększa niekorzystny stosunek omega-6/omega-3, a
tłuszcze smażalnicze (frytury przemysłowe) zawierają szkodliwe izomery trans kwasów
tłuszczowych (Salam i wsp., 2005).
Tabela 5. Ryzyko wystąpienia różnych rodzajów astmy a spożycie ryb w czasie ciąży
Brak astmy
OR
Wczesna przemijają
astma
OR
Wczesna trwała astma
OR
Późno występująca
astma
OR
Spożycie tłustych ryb przez kobiety w ciąży
Nigdy
1.00 1.00 1.00 1.00
Rzadko
1.01 0.68 1.07 0.8
Przynajmniej raz
miesiącu
0.8 0.99 0.45 0.84
Spożycie paluszków rybnych przez kobiety w ciąży
Nigdy
1.00 1.00 1.00 1.00
Rzadko
1.15 0.74 1.51 0.98
Przynajmniej raz
miesiącu
2.04 2.26 2.46 3.05
Źródło: Salam i wsp., 2005
Inne badania przeprowadzone w 2003 roku wykazały ponadto, że krew pępowinowa
noworodków urodzonych przez kobiety spożywające w czasie ciąży znaczne ilości ryb, miała
zdecydowanie wyższą koncentrację omega-3 w formie EPA i DHA w czerwonych krwinkach
i znacząco niższy poziom interleukin IL-13 i tromboksanu A
2
w plazmie. Dzieci te
20
wykazywały mniejsze ryzyko zachorowania na astmę czy inną chorobę o podłożu
alergicznym (Dunstan i wsp., 2003).
5.2. Znaczenie ryb w zapobieganiu i leczeniu ADHD i innych zaburzeń zachowania
ADHD (z jęz. ang. Attention Deficit Hyperactivity Disorder), czyli zespół
nadpobudliwości psychoruchowej jest charakteryzowane jako schorzenie objawiające się
brakiem możliwości skupienia się na jednym zadaniu, nadmierną aktywnością ruchową,
problemami w procesach uczenia się i dotyczy około 2-5% dzieci (Rice, 2004).
Zainteresowanie powiązaniem spożycia kwasów tłuszczowych i występowaniem ADHD
wzrosło gdy zauważono niższe poziomy DHA i EPA we krwi dzieci, wśród których to
schorzenie występowało w porównaniu z dziećmi zdrowymi. Niemniej jednak jest jeszcze
zbyt mało dowodów by móc jednoznacznie stwierdzić taką zależność. Naukowcy jednakże
zalecają zwiększenie spożycia ryb w czasie ciąży i karmienia piersią jako profilaktykę
tejże choroby (Ruxton i wsp, 2004; Richardson, 2006). Rice w swoim raporcie również
zwraca uwagę na taką zależność wskazując na fakt, że wszystkie zaburzenia, takie jak
dysleksja, dyspraksja i ADHD występujące u dzieci są związane z niedostatecznym
spożyciem ryb w okresie ciąży i karmienia. Badania wykazały bowiem, że matki dzieci, u
których stwierdzono m.in. ADHD spożywały znacznie mniejsze ilości ryb i produktów
rybnych niż kobiety, które urodziły dzieci zdrowe. Rice (2004) zwraca uwagę, iż spożycie
480 mg długołańcuchowych kwasów omega-3/dzień zmniejsza problemy związane z
objawami tego schorzenia, zwiększa zdolność uczenia się, poprawia koncentrację i obniża
częstotliwość występowania zachowań agresywnych wśród dzieci chorych. (Rice, 2004;
Richardson, 2006). Jest to poziom odpowiadający np. 30g śledzi, jednakże obniżenie
ryzyka wystąpienia tych zaburzeń u zdrowych dzieci uzyskuje się spożywając mniejsze
ilości ryb i produktów rybnych.
Temat agresywnego zachowania dzieci opisał m.in. Hibbeln (2004). Podkreśla on,
że niskie spożycie ryb w czasie ciąży i karmienia może skutkować predyspozycjami do
agresji i depresji u dzieci. Dzieje się tak w wyniku wystąpienia zaburzeń w
przewodnictwie nerwowym, uszkodzenia dendrytrów oraz braku równowagi w czasie
trwania apoptozy. Już wcześniejsze, przeprowadzone po raz pierwszy przez Virkkunen i
wsp., badania dowiodły, że dzieci wykazujące dużo agresji mają zdecydowanie obniżone
stężenie długołańcuchowych kwasów omega-3 we krwi. Analiza przeprowadzona wśród
chłopców w wieku od 6. do 12. roku życia wykazała, że niskie poziomy kwasów EPA i
DHA we krwi związane są z takimi problemami, jak: agresja, trudności w zasypianiu,
21
napady złego nastroju. Zwiększenie spożycia ryb i przetworów rybnych a w rezultacie
kwasów omega-3 zmniejszało nasilenie tych objawów, a przede wszystkim
minimalizowało wrogość nastawienia dzieci do otaczającego je świata. Badania
przeprowadzone w Japonii pokazały, że 1,5-1,8 g DHA/dzień znacznie redukuje frustracje
i gniew wśród dzieci (Hibbeln, 2006).
Niektórzy zalecają stosowanie kwasów DHA i EPA jako lekarstwa
zmniejszającego nasilenie objawów ADHD i innych zaburzeń zachowania. Szczególnie
zwraca się uwagę na profilaktykę tego schorzenia i zaleca się kobietom ciężarnym i
karmiącym spożywanie większych ilości ryb i produktów rybnych w porównaniu ze
stanem obecnym. Naukowcy kładą nacisk przede wszystkim na 3. trymestr ciąży, kiedy to
zapotrzebowanie na kwasy EPA i DHA jest zdecydowanie najwyższe. Badania
przedstawione przez McNamara i wsp. (2006) zwracają uwagę na długość karmienia
piersią, mleko matki jako naturalne źródło kwasów DHA i EPA zmniejsza ryzyko
występowania zaburzeń zachowania (McNamara i wsp, 2006).
Korzyści związane ze zwiększonym spożycie ryb nie dotyczą jedynie dzieci.
Zwraca się również uwagę na pozytywny wpływ długołańcuchowych kwasów omega-3 w
zapobieganiu depresji szczególnie depresji poporodowej. Przypuszcza się, że niskie
spożycie kwasów EPA i DHA może zwiększać ryzyko występowania tej choroby. Wyniki
badań przeprowadzonych w 9 krajach wskazują na pozytywną korelację między wysokim
spożyciem ryb i produktów rybnych, a mniejszą częstotliwością występowania depresji
wśród kobiet (Ruxton i wsp., 2004). Występowanie depresji poporodowej związane jest z
dużymi wymaganiami płodu w stosunku do kwasów DHA i EPA w 3. trymestrze ciąży.
Sugeruje się, że organizm matki preferencyjnie transferujete kwasy do płodu by zapewnić
mu prawidłowy rozwój układu nerwowego, wyczerpując tym samym zapasy kwasów
omega-3 w swoim organizmie. Brak zwiększonego dowozu EPA i DHA z rybami i
produktami rybnymi lub suplementami diety w tym czasie może sprzyjać rozwojowi
omawianych schorzeń (Ruxton i wsp., 2004). Kolejna korzyść dla matek to fakt, że kobiety
ciężarne nie mogą przyjmować leków antydepresyjnych, a obecne w rybach
długołańcuchowe kwasy omega-3 mogą skutecznie zapobiegać lub minimalizować
symptomy depresji. Sposób ten jest korzystny zarówno dla matki, jak i rozwijającego się
młodego organizmu (Rees, 2004).
22
5.3. Wpływ spożycia ryb na występowanie chorób układu krążenia
Kobiety ciężarne i karmiące powinny dbać nie tylko o rozwój i prawidłowe
funkcjonowanie układu nerwowego dziecka, ale również o sprawność i wydolność
własnego układu krążenia. Obecnie, kiedy umieralność z powodu chorób układu krążenia
przewyższa 50% jest to szczególnie ważne.
Korzystny wpływ długołancuchowych kwasów omega-3 na układ krążenia został
wykazany w setkach eksperymentów zarówno na zwierzętach, jak i na ludziach. Kwasy te
wykazują działanie ochronne i zmniejszają tym samych śmiertelność z powodu między
innymi zawałów serca. Po raz pierwszy taką zależność zauważono u Eskimosów
zamieszkujących Grenlandię (Bang i Deyberg, 1975). W diecie tej populacji występują
znaczne ilości ryb i innych organizmów morskich, spożywają więc oni duże ilości
tłuszczu. Początkowo uznawano ten fakt za paradoks, gdyż wysoka zawartość tłuszczu
zwierzęcego w pożywieniu uważana była za czynnik ryzyka chorób układu krążenia.
Późniejsze badania wyjaśniły tą niezgodność. W diecie Eskimosów występują głównie
tłuste ryby i zwierzęta morskie o wysokiej zawartości m.in. wielonienasyconych
długołańcuchowych kwasów tłuszczowych EPA i DHA (Connor, 2000). Kwasy EPA i
DHA obecne w rybach i produktach rybnych mają zdolność obniżania ryzyka
występowania chorób układu krążenia poprzez:
9
Zapobieganie arytmii (częstoskurczowi oraz migotaniu przedsionków)
9
Są prekursorami prostaglandyn i leukotrienów serii 3
9
Działanie przeciwzapalnie
9
Hamowanie syntezy cytokin (cząsteczki białkowe mające wpływ na wzrost,
proliferację oraz pobudzenie komórek biorących udział w odpowiedzi
immunologicznej) i mitogenów (czynniki indukujące proce mitozy)
9
Stymulację tworzenia tlenku azotu pochodzenia śródbłonkowego
9
Hamowanie arteriosklerozy (miażdżycowe zmiany w ścianach tętniczek
prowadzące do zwężenia naczyń m.in. w łożysku wieńcowym).
9
Działanie przeciwzakrzepowe (zakrzepica jest głównym powikłaniem
arteriosklerozy prowadzącym do niewydolności serca. Kwasy EPA i DHA hamują
powstawanie tromboksanu A
2
z kwasu arachidonowego, co powoduje zmniejszenie
agregacji płytek krwi oraz zapobiega zwężaniu się naczyń krwionośnych)
9
Mają zdolność do obniżania stężenia triacylogliceroli i VLDL we krwi
(hypolipidemia) (Connor, 2000, Simopoulous, 1999)
23
Rice w swoim raporcie dotyczącym korzystnego wpływu spożycia rybna zdrowie
zwraca uwagę, że konsumpcja dwóch posiłków rybnych w tygodniu zmniejsza
śmiertelność wywołaną chorobami krążenia o około 30-40% (Rice, 2004). Badania
przeprowadzone w USA na ponad 20500 kobietach pokazały ponadto, że spożycie więcej
niż jednego posiłku rybnego w tygodniu było skorelowane ze spadkiem śmiertelności (w
wyniku zawału serca) o 52%, w porównaniu z kobietami, które ryb nie spożywały w ogóle
lub w minimalnej ilości (mniej niż jeden posiłek rybny w tygodniu) (Connor, 2000).
Powiązanie śmiertelności związanej z chorobami serca wśród kobiet ze spożyciem ryb
badali również Hu i wsp. (2002) badanie przeprowadzone zostało na ponad 85000 kobiet.
Wykazali oni spadek przypadków śmierci w wyniku ataku serca o 50% u kobiet, w diecie
których ryby i produkty rybne występowały pięć razy w tygodniu oraz o 20% u kobiet,
które konsumowały od jednego do trzech porcji ryb w miesiącu (Hu i wsp., 2002; Ruxton,
2004). W badaniu kobiet cierpiących na cukrzycę i uzyskano podobne wyniki, wskazując
na korzystny wpływ spożycia ryb na zmniejszenie ryzyka nagłej śmierci wywołanej
atakiem serca. Wykazano bowiem spadek ryzyka wystąpienia schorzeń układu krążenia o
60% u kobiet konsumujących 4-5 posiłków rybnych w tygodniu i o 30% u kobiet, w
których diecie ryby i produkty rybne występują rzadziej, tzn. raz do trzech razy w miesiącu
(Ruxton, 2004; Hu i wsp., 2003). Uważa się, że efekt ten wynika z poprawy stosunku
poszczególnych frakcji cholesterolu HDL/LDL (Bulliya, 2002). Te obserwacje
potwierdzili także m.in. Hooper i wsp. (2006) dodając jeszcze wpływ długołańcuchowych
kwasów tłuszczowych omega-3 na obniżanie ciśnienia tętniczego krwi, częstotliwości
występowania zapalenia w organizmie, zwiększenie czułości na insulinę oraz poprawę
funkcjonowania śródbłonka (Hooper i wsp., 2006). Zmniejszenie ciśnienia zarówno
skurczowego, jak i rozkurczowego jest niezmiernie ważne szczególnie dla osób z
nadciśnieniem jest to bowiem kolejny czynnik zwiększający ryzyko rozwoju chorób
układu krążenia szczególnie wśród kobiet (Sidhu, 2003).
Idealna dieta, dla zapobiegania występowania chorób serca, która powinna być
stosowana również przez kobiety ciężarne i karmiące, powinna być uboga w nasycone
kwasy tłuszczowe, a bogata w kwasy EPA i DHA pochodzące z ryb i produktów rybnych.
Niskie spożycie kwasów nasyconych gwarantuje obniżenie stężenia cholesterolu ogółem
oraz frakcji LDL, a spożycie EPA i DHA dodatkowo zmniejsza ilość triacylogliceroli i
VLDL, co wpływa na zmniejszenie ryzyka występowania chorób układu krążenia (Connor,
2000).
24
6. Zalecenia spożycia ryb i produktów rybnych dla kobiet ciężarnych i karmiących
Zalecenia ogólne wskazują na konieczność spożycia co najmniej 2 posiłków
rybnych tygodniowo, tj. około 300g ryb i produktów rybnych. Dodatkowo wiele
organizacji i instytucji naukowych na całym świecie formułuje zalecenia spożycia
długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 (tabela 6).
Tabela 6. Zalecenia różnych organizacji dotyczące kwasów ω-3
Rok Organizacja
Zalecenia
ALA: 0,2 % energii
1999
British Nutrition Foundation (U.K.)
n-3 PUFA ogółem: 1,25 g/d
ALA: 2,22 g/d
EPA: >220 mg/d
DHA: >220 mg/d
2000
Simopoulos i wsp.
EPA+DHA: 650 mg/d
n-3 Pufa ogólnie: 1% energii
2001
Health Councils of the Netherlands
DHA: 150-200 mg/d
n-3 PUFA ogólnie: >0,2 g/d
2002
Scientific Advisory Committee on
Nutrition (U.K.)
jeść 2 porcje ryb w tygodniu
2002
American Heart Association
jeść tłuste ryby przynajmniej dwa razy w
tygodniu
ALA dla kobiet: 1,1 g/d, z których 10%
może być EPA i DHA
2002
Food and Nutrition Board (U.S.)
ALA dla mężczyzn: 1,6 g/d, z czego 10%
może być EPA i DHA
2003
World Health Organization
n-3 PUFA ogólnie: 1-2% energii
ALA: 0,75% energi
2004
Wijendran i Hayes
EPA+DHA: 0,25% energi
ALA: 0,7% energi
2004
International Society for the Study of
Fatty Acids and Lipids
EPA+DHA: > 500mg/d
Źródło: Whelan i Rust, 2006
Polskie Towarzystwo Pediatryczne oraz Polskie Towarzystwo Badań nad
Miażdzycą zwracają uwagę na ogromną wagę jaką ryby odgrywają w żywieniu człowieka.
Podkreślają, że w codziennej diecie zdrowego człowieka powinno znaleźć się nie mniej niż
od 0,5 do 1,5 g/dzień (średnio 1 g/dzień) kwasów tłuszczowych EPA i DHA. W grupach
podwyższonego ryzyka chorób układu krążenia, nowotworowych, reumatoidalnych oraz
chorób neurogeneracyjnych należy w miarę możliwości zwiększyć spożycie
długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 do 1,5g/dzień
(Naruszewicz i wsp., 2007)
25
Długołańcuchowe wielonienasycone kwasy omega-3 są również niezmiernie
ważnym elementem diety kobiet ciężarnych oraz małych dzieci szczególnie ze względu na
ich ogromny wpływ na wzrost i rozwój mózgu. Z tego względu międzynarodowa grupa
ekspertów równych dziedzin pod patronatem Komisji Europejskiej ustaliła
rekomendowane poziomy spożycia tłuszczu, kwasów tłuszczowych i antyoksydantów dla
kobiet w ciąży i karmiących. Wzięto również pod uwagę ryzyko związane ze spożyciem
ryb z zanieczyszczonych akwenów. Podczas wyznaczania poziomów spożycia
obserwowano efekty spożywania kwasów omega-3 na kompozycję kwasów tłuszczowych
w mleku kobiecym, korzyści dla kobiet z zagrożoną ciążą oraz wpływ spożywania
antyoksydantów na kobiety ciężarne i karmiące (Koletzko i wsp., 2007).
Naukowcy doszli do wniosku, że (Koletzko i wsp., 2007):
spożycie tłuszczu (% energii) w czasie ciąży i laktacji powinno być na takim samym
poziomie jak u reszty populacji
Kwasy omega-3 szczególnie DHA muszą być odkładane w odpowiednich ilościach w
mózgu i innych komórkach podczas życia płodowego i wczesnego życia
poporodowego. Wiele badań wykazało bowiem korelację między spożyciem tłustych
ryb lub olejów rybich przez kobiety ciężarne lub karmiące a rozwojem mózgu i
wzroku.
Kobiety ciężarne i karmiące powinny spożywać tyle ryb i innych produktów
pochodzenia morskiego, które zapewnia dostarczenie do organizmu przynajmniej 200
mg/dzień DHA. Konsumpcja powyżej 1 g/dzień DHA lub 2,7 g/dzień omega-3 ogółem
nie powoduje znaczących negatywnych efektów.
Kobiety w wieku rozrodczym powinny spożywać rekomendowane ilości DHA poprzez
spożywanie jednej lub dwóch porcji ryb morskich na tydzień wliczając tłuste ryby,
które są dobrym źródłem kwasów omega-3
Kwas α-linolenowy jest dużo mniej efektywny w podnoszeniu poziomu DHA w
komórkach mózgowych niż sam kwas DHA
Nie ma żadnych dowodów na to, ze kobiety w wieku rozrodczym, których dieta
zawiera odpowiednie ilości kwasu linolowego potrzebują dodatkowe ilości kwasu
arachidonowego
Badania pokazują, że kobiety, które spożywają większe ilości tłustych ryb, maja nieco
dłuższy okres ciąży, rodzą dzieci z większą masą urodzeniową i mają mniejsze ryzyko
przedwczesnego porodu
26
Zazwyczaj rekomendacje dotyczą ogólnej ilości spożywanych kwasów
tłuszczowych omega-3 nie samego DHA. Dwa posiłki rybne w tygodniu (preferowane są
tłuste ryby) tzn. około 300g dostarczają średnio od 200 mg do 600 mg omega-3 dziennie w
zależności od wielkości spożywanego posiłku i zawartości kwasów omega-3 w
poszczególnych gatunkach ryb. Zazwyczaj ryby dostarczają większe ilości kwasu DHA niż
EPA, a odwrotnie jest niekiedy w przypadku suplementów. Autorzy tych zaleceń zwracają
uwagę na ryzyko dostania się metylortęci do komórek płodu i zalecają nie spożywanie ryb
drapieżnych takich jak: merlin, szczupak, miecznik, rekin, halibut czy tuńczyk, które mogą
zawierać większą koncentrację rtęci. Eksperci zaznaczają również, że śledzie i łososie z
morza Bałtyckiego, ze względu na zanieczyszczenie akwenu, nie powinny być spożywane
więcej niż raz w tygodniu (Koletzko i wsp, 2007).
Zainteresowanie wpływem spożycia długołańcuchowych kwasów tłuszczowych
omega-3 przez kobiety ciężarne nie zaczęło się jednak dużo wcześniej, już w 1991 roku
Simopoulos zwracała uwagę na konieczność wprowadzania do jadłospisu tej grupy
populacyjnej zwiększonych ilości kwasów omega-3. Simopoulos w swoich pracach
zamieszcza zalecenia z podziałem na poszczególne trymestry ciąży zwracając uwagę na
odmienne tempo wzrostu komórek mózgowych w poszczególnych stadiach rozwoju płodu,
co jest głównym kryterium oceny zapotrzebowania organizmu matki i dziecka na ten
składnik (tabela 7) (Simopoulos, 1991).
Tabela 7. Zalecenia dziennego spożycia kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6.
Wiek
omega-3 (g) omega-6 (g)
Kobiety ciężarne
1 trymestr
0,05
0,3
2 trymestr
0,16
0,9
3 trymestr
0,16
0,9
Kobiety karmiące
0,25 1,5
0-4 m-cy
0,5
3
5-12 m-cy
0,5
3
1 rok
0,6
4
2-3 lata
0,7
4
4-6 lat
1
6
7-9 lat K
1,2
7
10-12. K
1,4
8
13-15 K
1,4
9
16-18 K
1,8
11
19-24 K
1,6
10
25-49 K
1,5
9
Źródło: Simopoulos, 1991 (K - kobiety)
27
Obecnie obserwuje się trend upowszechniania wiedzy na temat spożycia ryb i
długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 oraz ich wpływu na zdrowie.
Informacje takie są umieszczane na popularnych stronach internetowych wydaje się także
broszury informacyjne rozprowadzane w wielu krajach na świecie. Rekomendacje te są
przedstawiane wówczas w prostej i czytelnej formie, w postaci wskazówek jak postępować
by zachować jak najbardziej zbliżony do standardu poziom spożycia. Na jednej ze
wspomnianych stron można znaleźć m.in. takie informacje:
Jedz ryby z małą zawartością rtęci i małą zawartością tłuszczu dwa razy w
tygodniu (dorsz, łupacz, mintaj, krewetki, tuńczyk w puszce)
Jedz różnorodne ryby i owoce morza, mieszaj gatunki
Śledź cały czas lokalne, krajowe zalecenia dotyczące spożycia ryb
Nie jedz więcej niż 1 posiłek rybny w tygodniu jeśli jest on średnio
zanieczyszczony rtęcią: świeży tuńczyk, marlin
Nie jedz żadnych ryb mocno zanieczyszczonych: rekin, makrela, miecznik
Tłuste ryby jedz nie częściej niż dwa razy w miesiącu za wyjątkiem łososia,
śledzia i sardynek , które są mało zanieczyszczone rtęcią.
(www.psr.org)
Zalecenia dotyczące spożycia długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3
w większości przypadków określają ilości gramów jakie należy spożywać by dostarczać do
organizmu potrzebne ilości tych składników. Należy więc zwrócić uwagę, że nie tylko
ilość spożywanych ryb ma w tym przypadku znaczenie. Gatunek ryby wprowadzanej do
diety jest również niezmiernie ważnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę
planując jadłospis. Kompozycje kwasów tłuszczowych w rybach tłustych, chudych i
przetworach rybnych znacznie od siebie odbiegają. Tłuste ryby jak na przykład śledź,
makrela czy łosoś zawierają duże ilości kwasów omega-3, a szczególnie EPA i DHA
(tabela 8) (Salam i wsp., 2005).
28
Tabela 8. Zawartość poszczególnych kwasów tłuszczowych w różnych gatunkach ryb
(g/100g części jadalnych)
Dorsz
gotowany
Śledź
gotowany
Łosoś
gotowany
Łosoś
puszka
Halibut
gotowany
Markela
gotowana
Tunczyk
gotowany
Tunczyk
puszka Sardynki
Ogółem nasycone
kwasy
0,168 4,174
2,504 0,848
0,417
4,176 1,612
1,534
1,528
14:0
0,012 1,17
0,571 0,161
0,072
0,592 0,178
0,027
0,192
16:0
0,117 2,593
1,493 0,537
0,272
1,375 1,038
1,415
0,993
18:0
0,038 0,329
0,315 0,112
0,063
0,256 0,394
0,092
0,343
jednonienasycone
ogółem
0,124 8,807
4,432 0,887
0,967
7,006 2,053
2,949
3,869
16:1
0,021 1,355
0,767
0,16
0,209
0,534 0,208
0,083
0,22
18:1
0,078 3,734
2,046 0,546
0,463
1,202 1,185
2,839
2,145
20:1
0,019 1,742
1,368 0,181
0,159
1,598 0,355
0,027
0,423
22:1
0,004 1,912 bd
0
0,131
2,498 0,304
0
1,08
Wielonienasycone
ogółem
0,292 3,106
4,426 1,345
0,94
4,3 1,844
2,885
5,148
18:2
0,006 0,246
0,666 0,066
0,038
0,147 0,068
2,683
3,543
18:3
0,001 0,073
0,113
0,06
0,083
0,113
bd
0,074
0,498
18:4
0,001 0,318
0,184
0
0,05
0,051 0,05
0
0,125
20:4
0,028 0,123
1,273
0,03
0,178 bd
0,055
0
0
n-3 20:5
0,004 1,242
0,69 0,359
0,091
0,504 0,363
0,027
0,473
n-3 22:5
0,013 0,22 bd
0,108
0,121
0,106 0,16 0
0
n-3 22:6
0,154 0,883
1,457 0,693
0,374
0,699 1,141
0,101
0,509
cholesterol
55 99 bd
82
41
75 49 18
142
Żródło: opracowanie własne na podstawie danych z USDA Databases, 2008
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności do grup ryzyka, ze względu na
wysokie zanieczyszczenie ryb związkami rtęci, zalicza ponadto kobiety ciężarne, karmiące
i młodsze dzieci. Rekomenduje wybieranie ryb z szerokiego spektrum gatunków unikając
preferowania dużych drapieżników. Znacznie bezpieczniejsze jest spożywanie mniejszych
ryb, które będąc niżej w łańcuchu pokarmowym nie kumulują tak znacznych ilości rtęci.
Wyżej wymienione grupy populacji nie powinny spożywać więcej niż 100g (mała porcja)
na tydzień mięsa ryb takich jak rekin, miecznik, marlin, szczupak czy sandacz. Dodatkowo
tuńczyka nie powinny konsumować częściej niż dwa razy w tygodniu. Eksperci
podkreślają jednak, że aby uzyskać korzystne efekty biologiczne dla zdrowia człowieka,
proporcja między spożyciem kwasów omega-6 a kwasami omega-3 w codziennej diecie
powinna wynosić 4-5:1 (Naruszewicz i wsp., 2007). Polskie zalecenia propagowane są
przez pisma dla kobiet ciężarnych i karmiących np. „M jak Mama” wskazujące
konieczność spożywania ryb i produktów rybnych, np. 2 razy po 150g śledzi/tydz., co
29
dostarcza niezbędne ilości EPA i DHA dla prawidłowego rozwoju dziecka w łonie matki i
niemowląt karmionych naturalnie (Makarewicz-Wójec, 2008).
W Polsce ryby nigdy nie były daniem popularnym, jadano je okazjonalnie zgodnie
z tradycją religijną w okresie postu i tak też jest obecnie. Spożycie ryb i przetworów
rybnych w naszym kraju od kilku lat utrzymuje się na bardzo niskim poziomie i w 2006
roku wyniosło jedynie 0,42 kg ryb/ osobę/ miesiąc (rysunek 6). Jest to wynik
nieporównywalny z aż 5,48 kg/os/miesiąc w Japonii, 3,85 kg/os/miesiąc w Norwegii czy
1,83 kg/os/miesiąc w USA. (Anonim, 2004).
0
0,05
0,1
0,15
0,2
0,25
0,3
0,35
0,4
0,45
kg
1999
2000
2001
2002
2003
2004
2005
2006
lata
Przeciętne miesięczne spozycie ryb w Polsce kg/os/mies
Rysunek 6. Przeciętne spożycie ryb w Polsce kg/os/miesiąc w latach 1999-2006, opracowanie
własne na podstawie danych GUS
Obecny poziom spożycia ryb w Polsce nie pozwala na dostarczanie odpowiednich
ilości długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3, szczególnie ważnych w okresie
ciąży czy karmienia kiedy to zapotrzebowanie jest zwiększone. Należy więc podjąć
działania w celu zwiększenia świadomości konsumentów, by w ten sposób poprzez
zwiększenie wiedzy o szerokim spektrum korzystnego działania ryb na organizm ludzki
skłonić społeczeństwo do wzrostu spożycia tego surowca.
7. Zagrożenia wynikające ze spożycia ryb i produktów rybnych
Działalność człowieka przyczynia się do znacznego zanieczyszczenia środowiska
wodnego, a w konsekwencji żywności pochodzenia morskiego. Źródłem zanieczyszczeń
wód w dużym stopniu są agrochemikalia, ropa naftowa, ścieki komunalne i przemysłowe
oraz nieczystości usuwane ze statków wprost do zbiorników wodnych
(http//oceans.greenpeace.org/pl.). Toksyczne substancje z surowców pochodzenia
30
morskiego mogą dostawać się do organizmu człowieka wraz z pożywieniem i wywoływać
szereg niepożądanych reakcji, problem ten dotyczy również spożycia ryb i produktów
rybnych. Do zanieczyszczeń, występujących w tego rodzaju żywności, które w znacznym
stopniu zagrażają zdrowiu lub życiu człowieka zaliczyć można zarówno metale ciężkie,
pestycydy jak i dioksyny.
Z metali ciężkich największe zagrożenie stwarzają rtęć, kadm, ołów, cynk i miedź.
Pierwiastki te najczęściej kumulują się w takich narządach, jak: wątroba, nerki, układ
pokarmowy zwierząt (Jezierska i Witeska, 2001). Szczególnie niebezpieczne dla kobiet
ciężarnych są związki, które maja zdolność przenikani przez barierę krew-łożysko. Rtęć w
postaci metylortęci wchłania się z przewodu pokarmowego aż w 90% i jest w stanie
przedostawać się przez łożysko do płodu. Skutkiem jej działania jest występowanie
poważnych komplikacji, do których zaliczamy między innymi niedorozwój umysłowy oraz
uszkodzenie wzroku i słuchu u dzieci (Kałuża i Brzozowska, 2004) . Wynika to z faktu, iż
metylortęć jest neurotoksyną, wpływa więc na funkcjonowanie układu nerwowego poprzez
uszkadzanie procesów podziału i różnicowania się komórek pnia nerwowego oraz
zaburzania przewodnictwa między komórkami nerwowymi (Levenson, 2006). Z tego
względu organizacja EFSA w 2004 roku wydała zalecenie nie spożywania przez kobiety
ciężarne gatunków ryb szczególnie zanieczyszczonych rtęcią (Kałuża i Brzozowska,
2004). Zaliczamy do nich marlina, miecznika, szczupaka, rekina i tuńczyka, a w
mniejszym stopniu makrelę i halibuta (Anonim, 2006a). Podobne zagrożenie stwarza
zanieczyszczenie ryb dioksynami. Są to związki, które również przenikają przez barierę
krew-łożysko i mogą powodować deformacje płodów, opóźnienie rozwoju umysłowego,
zmniejszenie wydzielania męskich hormonów płciowych, zmiany proporcji płci oraz
cukrzycę czy raka (www.wwf.pl/detox). Na uwagę zasługuje również zanieczyszczenie ryb
związkami chemicznymi stosowanymi przez człowieka w przemyśle, rolnictwie, do
których zaliczamy między innymi pestycydy czy PCB (polichlorowane bifenyle). Stanowią
one jednak nieco mniejsze zagrożenie dla zdrowia i życia matki niż metylortęć czy
dioksyny (Sikorski, 1992).
Dla zwiększenia bezpieczeństwa człowieka światowe organizacje ustaliły limity
pobrania poszczególnych związków ustalając ADI (dopuszczalne dzienne pobranie) dla
pestycydów chloroorganicznych oraz PTWI (tymczasowe tolerowane pobranie
tygodniowe) dla metali cięzkich. Poziomy te wyznaczają granicę spożycia, której nie
należy przekraczać (Brzozowska, 2004). Z względu na bezpieczeństwo takie organizacje
jak: National Reaserch Council i Departament of Health and Human Services w USA,
31
Health Canada w Kanadzie oraz Committee on Toxicity w Wielkiej Brytanii zalecały
kobietom ciężarnym ostrożne i umiarkowane spożycie ryb i produktów rybnych (Oken i
wsp., 2005). Spożycie ryb powinno jednak utrzymywać się na wysokim poziomie ze
względu na konieczność zapewnienia odpowiedniej podaży kwasów tłuszczowych omega-
3 przez kobiety ciężarne i karmiące. Zaleca się zwracanie szczególnej uwagi na
pochodzenie oraz gatunek spożywanych ryb by możliwość skażenia obniżyć do
minimalnego poziomu (Cohen i wsp., 2005, www.psr.org). Średnią zawartość rtęci w
różnych gatunkach ryb przedstawiono w tabeli 9.
Tabela 9. Spożycie ryb a poziomy referencyjne poboru rtęci.
Gatunek ryby
Poziom Hg
Porcja 100g
ppm
Tilefish 1,45
Rekin 0,99
makrela 0,73
marlin 0,49
tunczyk 0,38
tunczyk w puszce
0,35
halibut 0,26
dorsz 0,11
flądra 0,05
śledź 0,04
pstrąg 0,03
łupacz 0,03
sardynka 0,02
łosoś 0,01
Źródło: opracowanie własne na podstawie Levenson i wsp., 2006. (limity na kg masy ciała
)
Levenson i wsp. (2006), zwracają uwagę na fakt, że niska częstotliwość
spożywania mocno zanieczyszczonych gatunków ryb o wysokim stopniu skażenia nie
pozwala na przekraczanie tolerowanych poziomów spożycia rtęci. Spożycie na przykład
100g tuńczyka powoduje przeniknięcie do organizmu człowieka 0,38 ppm rtęci, co nie
powoduje przekroczenia dopuszczalnego poziomu określonego zarówno dla mężczyzn jak
i dla kobiet. Ponadto badania przeprowadzone przez Oken i wsp. (2005) wykazały, że
kobiety spożywające duże ilości ryb w czasie ciąży miały zdecydowanie wyższe stężenia
rtęci we krwi, ale ich dzieci wykazywały również lepsze wyniki w rozwoju ośrodkowego
układu nerwowego. Korzyści wynikające ze spożycia ryb były jeszcze bardziej widoczne
gdy matki świadomie wybierały gatunki ryb o niskim ryzyku skażenia rtęcią (Oken i wsp.,
2005). Aby uniknąć niebezpieczeństwa nadmiernego pobrania rtęci należy unikać
32
gatunków ryb o wysokim ryzyku skażenia tym szkodliwym metalem. Stosunkowo
bezpieczne w tym zakresie są m.in. śledzie, sardynki, łosoś.
8. Podział i charakterystyka produktów rybnych
Ze względu na znaczną zawartość wody, wysoką aktywność enzymów tkankowych
i bakteryjnych oraz szybkość reakcji chemicznych i biochemicznych, prowadzących do
rozkładu tkanek mięso, ryb charakteryzuje się małą trwałością. Z tego względu stosuje się
szereg zabiegów technologicznych, których głównym celem jest utrwalenie surowca
poprzez działanie niskich temperatur (zamrażanie), wysokich temperatur (sterylizacja),
obniżanie aktywności wody (suszenie) oraz zastosowanie substancji utrwalających.
W zależności od zastosowanego czynnika utrwalającego produkty rybne można
podzielić na (Kłoczko, 1999):
9
Ryby świeże – nie poddane żadnej obróbce technologicznej, smażone lub
gotowane
9
Ryby mrożone – poddane wstępnej obróbce mechanicznej a następnie chłodzeniu
i mrożeniu, muszą być przechowywane w niskich temperaturach, należy
pamiętać o zachowaniu łańcucha chłodniczego, ryby chude mrożone mogą być
przechowywane przez okres 6 miesięcy, ale średniotłuste już tylko 4 miesiące
9
Ryby solne – czynnikiem utrwalającym w tym przypadku jest najczęściej chlorek
sodowy, okres trwałości to 6 miesięcy dla ryb mocno solonych i 4 miesiące dla
słabo solonych
9
Ryby wędzone – dym wędzarniczy ma działanie bakteriobójcze, zapobiega
jełczeniu tłuszczu i nadaje rybom bardzo korzystne cechy organoleptyczne,
trwałość ryb wędzonych jest niewielka i wynosi do 4 dni dla wędzonych na
gorąco i do 10 dni dla wędzonych na zimno
9
Marynaty rybne – utrwalone za pomocą mieszaniny soli i octu, z ewentualnym
dodatkiem przypraw, nie poddane obróbce termicznej
9
Konserwy rybne – wysoka temperatura jest głównym czynnikiem utrwalającym,
9
Prezerwy rybne – wytwarzane z ryb świeżych, mrożonych, solonych lub
wędzonych, utrwalonych solą lub ewentualnym dodatkiem związków
chemicznych, nie poddaje się ich sterylizaji, co jest powodem ich niskiej
trwałości, dzisiaj nazwa ta jest rzadko stosowana, łączy się ją z marynatami
33
Wszystkie wyżej wymienione produkty rybne mogą być spożywane przez kobiety
ciężarne, karmiące oraz dzieci i stanowić dla nich cenne źródło długołańcuchowych
kwasów tłuszczowych omega-3. Niektóre jednak, tak jak ryby wędzone czy marynaty
powinny być ograniczane. Pierwsze ze względu na fakt, że w skład dymu wędzarniczego
wchodzą związki kancerogenne, a marynaty ze względu na częstą obecność chemicznych
związków konserwujących. W dalszej części pracy skupiono się wyłącznie na marynatach
rybnych, ponieważ to właśnie w tej grupie pojawia się ostatnio dużo nowych rozwiązań
technologicznych, które sprawiają, ze kobiety ciężarne, karmiące czy dzieci nie muszą się
obawiać nadmiernego spożycia konserwantów. Producenci tych wyrobów w ostatnim
czasie wprowadzili na rynek marynaty utrwalone za pomocą wysokiej higieny produkcji i
odpowiednio niskiemu pH. Poszerza to zdecydowanie gamę produktów rybnych godnych
polecenia w żywieniu kobiet ciężarnych, karmiących i dzieci.
9. Substancje konserwujące stosowane w produkcji marynat, prezerw i sałatek
rybnych
„Konserwanty są to substancje o charakterze chemicznym, które przedłużają
trwałość żywności poprzez zmniejszenie szybkości lub całkowite zahamowanie
niekorzystnych procesów głównie mikrobiologicznych i enzymatycznych, które powodują
psucie i obniżanie się jakości żywności. Dzięki hamowaniu lub wyelinowaniu namażania
się drobnoustrojów chorobotwórczych lub biosyntezy toksyn można zapewnić
bezpieczeństwo zdrowotne żywności” (Rutkowski i wsp., 2003).
Do utrwalania produktów rybnych najczęściej stosuje się dwie substancje
konserwujące: sorbinian potasu (C
6
H
7
O
2
K) i benzoesan sodu (C
7
H
5
O
2
Na). Powszechność
stosowania tych związków w żywności wynika z dobrej rozpuszczalności, stabilności i
łatwości w użyciu. Aktywność biologiczna sorbinianu potasu wzrasta wraz ze spadkiem
pH utrwalanego produktu. Podobnie jest w przypadku benzoesanu sodu, którego dodatek
zmniejsza się wraz ze wzrostem kwasowości utrwalanej żywności. Bezpieczeństwo
zdrowotne produktów o pH 2,3 osiąga się dodając jedynie 0,02% tego związku (Rutkowski
i wsp., 2003).
Stosowanie substancji konserwujących jest technologicznie uzasadnione,
zwiększają one trwałość i bezpieczeństwo zdrowotne żywności. Niemniej jednak eksperci
ds. żywienia zwracają uwagę, że są to związki mogące niekorzystnie wpływać na organizm
i zalecają ograniczanie ich spożycia. Z tego względu dla substancji konserwujących
34
wyznaczono poziomy dziennego tolerowanego spożycia ADI, dla sorbinianu potasu ADI
wynosi od 0 do 25 mg/dn/kg masy ciała, a dla benzoesanu sodu od 0 do 5 mg/dn/kg masy
ciała (Kozłowska, 2004).
Badania przeprowadzone przez w Wielkiej Brytanii dowiodły, że dodatki
chemiczne, w tym konserwanty obecne w żywności mogą wpływać na zwiększenie
występowania chorób alergicznych takich jak: pokrzywka, zapalenie błony śluzowej nosa,
astmy czy reakcji anafilaktycznej. Związek ten jest przyczyną powstawania pokrzywki u
10% osób podatnych na jej występowanie. Morris w grupie substancji chemicznych
mogących stanowić źródło największych problemów wymienia zawarty w większości
produktów rybnych benzoesan sodu. Długotrwałe spożywanie benzoesanu sodu w małych
dawkach może być szczególnie niebezpieczne dla kobiet ciężarnych i karmiących oraz ich
dzieci. Dlatego eksperci zalecają ograniczenie spożycia produktów zawierających te
substancje i zachęcają do poszukiwania odpowiedników utrwalanych naturalnymi
metodami. Produkty takie są już obecne na rynku Polskim, wprowadziły je dotychczas
firmy Lister i Contimax. Można przypuszczać, że ze względu na rosnącą świadomość
konsumentów inni producenci również będą wytwarzać takie produkty (Morris, 2004).
10. Rynek produktów przeznaczonych dla kobiet ciężarnych i karmiących oraz
małych dzieci
W prasie naukowej znajduje się wiele artykułów dotyczących znaczenia ryb i
produktów rybnych w żywieniu kobiet ciężarnych i karmiących. Podkreśla się szczególnie
rolę jaką długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 odgrywają w
rozwoju układu nerwowego oraz w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na takie choroby
jak astma, wszelkiego rodzaju alergie czy ADHD. Zwraca się jednak również uwagę na
zanieczyszczenia ryb, szczególnie rtęcią, które mogą niekorzystnie wpływać na
funkcjonowanie młodego organizmu. Specjaliści zalecają spożycie dużych ilości ryb i ich
przetworów wykluczając przy tym niektóre gatunki, szczególnie ryb drapieżnych lub
wprowadzając ograniczenia co do surowca pochodzącego z wybranych akwenów.
Analiza produktów dostępnych obecnie na rynku wykazała jednak, że utrzymanie
spożycia ryb i przetworów rybnych na odpowiednim poziomie z jednoczesnym
świadomym wyborem produktów nieszkodliwych dla organizmu dziecka nie jest łatwe.
Związane jest to z brakiem informacji dotyczącej miejsca połowu sprzedawanych w
handlu ryb świeżych i produktów rybnych oraz z zawartością dużych ilości konserwantów
35
w przetworach rybnych. Brak informacji o miejscu połowu powoduje, ze nawet znajomość
akwenów wykluczonych przez światowe organizacje nie pozwala na uniknięcie spożycia
szczególnie zanieczyszczonych gatunków.
Ponadto badania wykonane w 2006 roku przez akredytowane laboratoria na
zlecenie magazynu „Świat konsumenta” wykazały obecność bakterii Listeria
monocytogenes w większości badanych próbek łososia dostępnego w polskich
supermarketach. Listeria jest w różnym stopniu niebezpieczna dla człowieka, zjedzenie
zbyt dużej dawki tej bakterii może wywołać listeriozę. To poważna infekcja
przypominająca przeziębienie i objawiająca się gorączką, bólami mięśni, mdłościami,
bólami głowy oraz zaburzeniami równowagi. Listeria może również oddziaływać
niekorzystnie na serce i układ nerwowy. najbardziej narażone na Listerię są osoby z
osłabioną odpornością: osoby w podeszłym wieku oraz małe dzieci. Choroba ta jest
szczególnie niebezpieczna dla kobiet ciężarnych, może bowiem prowadzić do poważnych
powikłań zdrowotnych płodu, przedwczesnego porodu, a nawet poronienia, mimo, że
objawy występujące u kobiety są bardzo słabe. Ryzyko zachorowania na listeriozę u kobiet
w ciąży jest 20 razy większe niż u reszty populacji. Fakt ten wpływa na zmniejszenie
spożycia ryb świeżych przez kobiety ciężarne. Po opublikowaniu wyników tych badań
jednostki sanitarne przeprowadzają okresowe kontrole ryb świeżych dostępnych na rynku
polskim. Ciągłe kontrole zmniejszają ryzyko zakażenia bakterią i zwiększają
bezpieczeństwo konsumentów, nie ma więc powodów by ryb tych nie spożywać w ogóle
(Anonim, 2008).
W przypadku produktów rybnych, takich jak marynaty częstą praktyką produkcyjną
jest stosowanie konserwantów: benzoesanu sodu (dodawany w ilości mniejszej niż 1g/kg)
oraz sorbinianu potasu (dodatek w zakresie 0,2 – 1,0 g/kg). Produkty utrwalane za pomocą
substancji konserwujących są nie wskazane dla kobiet ciężarnych i karmiących jak i dla
dzieci. Z jednej strony powinno się utrzymać prawidłowy poziom spożycia ryb i ich
przetworów by dostarczyć odpowiednie ilości kwasów omega-3 do prawidłowego rozwoju
płodu z drugiej nie powinno się dostarczać do młodego organizmu dużych ilości
konserwantów.
Obecnie obserwuje się działania niektórych firm wytwarzających produkty rybne,
które wprowadziły na rynek produkty nie zawierające konserwantów, a ponad to w
większości wytwarzane ze śledzi, a więc gatunku nie wykluczanego przez ekspertów jako
obarczonego ryzykiem skażenia rtęcią.
36
Produkty te oprócz widocznego znaku potwierdzającego brak konserwantów
posiadają także oznaczenie dotyczące dużej zawartości kwasów omega-3. Są to produkty
marynowane, które dzięki wysokiej higienie wytwarzania i głębokiemu marynowaniu
zapewniającymi niskie pH są wystarczająco zabezpieczone przed rozwojem bakterii.
Informacja na opakowaniu jest przejrzysta, czytelna a przede wszystkim widoczna.
Produkty te mogą być przeznaczone szczególnie dla kobiet ciężarnych i karmiących:
odpowiednia zawartość kwasów omega-3 oraz brak konserwantów powinno przekonać
każdą kobietę dokonującą świadomych wyborów żywności. Dodatkowym atutem tych
produktów jest niska zawartość rtęci w wykorzystywanych surowcach, którymi są śledzie.
W 2006 roku „Świat Konsumenta” zlecił laboratoriom w Niemczech zbadanie zawartości
rtęci w produktach 9 marek, w których wykazano niską jego zawartość w marynatach
sledziowychr, co jest argumentem przekonujących większość konsumentów (Anonim,
2006b).
Produkty rybne dostępne na rynku polskim produkty niestety nie zawierają na
etykietach dokładnej informacji o zawartości prozdrowotnych kwasów omega-3. Coraz
częściej posiadają jednak jasną informację dotyczącą znacznej zawartości tego składnika
natomiast jest to jedynie znak graficzny, który nie daje pełnej informacji. Kobiety karmiące i
ciężarne świadome swoich wyborów w kwestii żywności z całą pewnością chciałyby taką
wiedzę posiadać. Producenci powinni więc przeprowadzić badania składu ilościowego i
jakościowego kwasów tłuszczowych zawartych w ich produktach by na opakowaniu znalazła
się pełniejsza informacja dotycząca tego zagadnienia, nie tylko całkowita zawartość tłuszczu.
Poprawie wielkości spożycia ryb i przetworów rybnych w Polsce z całą pewnością nie
sprzyjają wzrosty cen tego surowca (tabela 9). Niestety nie każda przeciętna rodzina może ze
względów ekonomicznych pozwolić sobie na dwa-trzy posiłki rybne w tygodniu, tak jak
zalecają eksperci.
Tabela 9. Zmiany cen surowca rybnego w latach 1995, 2000-2001
1995 2000 2001 2002
Filety
morszczuka
7,55 13,72 15,30 14,47
Karp świeży 5,95 9,20 9,53 9,91
Śledź
solony 3,70 5,98 7,69 8,05
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS (ceny w zł za kilogram)
37
11. Przegląd broszur dotyczących zalecanego spożycia ryb przez kobiety w ciąży i
karmiące oraz małe dzieci
Korzystny wpływ spożycia ryb i produktów rybnych jest obecnie często tematem
rozważań ekspertów z dziedziny żywienia. Coraz więcej ukazuje się artykułów
przedstawiających wyniki badań dowodzących ogromnego znaczenia tych produktów, a
przede wszystkim korzystnego działania długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów
tłuszczowych z rodziny omega-3. Publikacje te znajdują się jednak w prasie naukowej,
dostępnej dla wąskiego grona specjalistów, nie zaś dla ogółu społeczeństwa. W ostatnich
latach zauważa się jednak propagowanie wiedzy z tego zakresu głównie dzięki prasie
kobiecej i internetowi. Przydatne w pogłębianiu świadomości konsumentów są również
zwięzłe w treści broszury informacyjne, które obecne są w wielu wysokorozwiniętych
krajach. Dobrze byłoby gdyby pojawiły się również w Polsce. Wiedza ta powinna
ukazywać się w prostej i dostępnej dla wszystkich formie, tak by również osoby niezbyt
zorientowane miały możliwość zapoznania się z ogromem korzyści jakie niesie ze sobą
spożycie ryb i produktów rybnych.
Dobrą formą przekazu może być w tym przypadku broszura lub ulotka zawierająca
podstawowe informacje dotyczące kwasów omega-3 i źródeł z jakich można je pozyskać.
Na rynkach zagranicznych takich materiałów jest dość dużo natomiast w Polsce niestety są
one jeszcze niedostępne.
W USA ukazała się broszura zawierająca przede wszystkim praktyczne informacje
dotyczące gatunków ryb, które mogą występować w diecie kobiet ciężarnych i
karmiących, jak również tych, których ta grupa ludności powinna unikać. Umieszczone
zostały w niej również krótkie fragmenty wyjaśniające dlaczego tak ogromnie ważne jest
dostarczanie odpowiednich ilości kwasów tłuszczowych omega-3 do diety kobiety
ciężarnej i karmiącej oraz dlaczego ryby są najlepszym ich źródłem. Eksperci podkreślają
także, że istnieje pewne niebezpieczeństwo wynikające z zanieczyszczenia surowca
rybnego, szczególnie rtęcią i pokazują jak uniknąć przekroczenia bezpiecznego poziomu
pobrania tego pierwiastka.
Ponadto przedstawiają proste sposoby wprowadzenia ryb do jadłospisu włączają do
broszury przepisy konkretnych potraw, pokazując na jakie elementy zwrócić uwagę przy
zakupie i przyrządzaniu ryb w domu, kiedy i co spożywać w restauracjach oraz określając
dokładne ilości zalecanych posiłków rybnych w tygodniu i miesiącu (zarówno dla kobiet
ciężarnych i karmiących jak i ogółu populacji).
38
11.1. Broszura wydana przez Departament of Health and Human Services w USA
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.1
.
39
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.2
40
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.3
41
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.4
42
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.5
43
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.6
44
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.7
45
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.8
46
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.9
47
Adaptacja broszury z USA – tłumaczenie własne cz.10
48
Broszury tego typu ukazują się nie tylko w USA, ale również w innych krajach,
także europejskich. Eksperci na całym świecie poszukują nowych możliwości dotarcia
do społeczeństwa i podejmują próby zwiększenia świadomości szczególnie kobiet
ciężarnych by mogły dokonywać właściwych wyborów w czasie komponowania swoich
jadłospisów. Twórcy wszelkiego rodzaju materiałów tego typu starają się przekazać
swoją wiedzę w taki sposób by została ona zrozumiana i wykorzystana w codziennym
życiu.
Broszura przedstawiona poniżej, która ukazała się w Irlandii odbiega znacznie
od poprzedniej zarówno pod względem merytorycznym jak i graficznym. Zawarto w
niej znacznie więcej informacji dotyczących znaczenia kwasów tłuszczowych omega-3.
Omówiono korzystny wpływ na wzrost i rozwój komórek układu nerwowego oraz
pokazano, że istnieje możliwość zmniejszenia ryzyka występowania niektórych
schorzeń, takich jak astma czy ADHD poprzez zwiększenie spożycia ryb i produktów
rybnych .
Przedstawiona broszura zawiera znacznie więcej informacji w porównaniu z
poprzednią natomiast jest mniej przejrzysta i posiada uboższą szatę graficzną co może
spowodować zniechęcenie u odbiorcy. Zdecydowanie łatwiej dotrzeć do konsumenta,
który czyta taką ulotkę, poprzez proste, zwięzłe stwierdzenia najlepiej wypunktowane.
Zastosowana w tym przypadku forma może spowodować, że pomimo ogromnego
zaangażowania w stworzenie broszury informacje w niej zawarte i tak nie trafią do
odbiorcy, a więc cel jej wprowadzenia do obrotu nie zostanie zrealizowany i
świadomość konsumenta nie zwiększy się. Atutem irlandzkiej broszury jest to, że
zwrócono w niej uwagę na fakt niezbyt dobrego odbioru ryb i produktów rybnych przez
dzieci. Większość rodziców nawet jeśli chce wprowadzić ten składnik do diety dziecka
zniechęca się po pierwszej odmowie z jego strony. Irlandczycy podają kilka
wskazówek, które mogą ułatwić proces urozmaicania jadłospisu młodego organizmu
dzięki czemu dostarczenie optymalnych ilości kwasów tłuszczowych omega-3 będzie
ułatwione.
Podobnie jak w USA twórcy irlandzkiej wersji broszury zdecydowali się na
umieszczenie kilka prostych, mało skomplikowanych przepisów na smaczne potrawy z
ryb, które z łatwością zostaną zaakceptowane przez dzieci. Zwracają również uwagę, że
powinno się w proces przygotowania takiego posiłku angażować dzieci, które
potraktują wspólne gotowanie i jedzenie jako formę zabawy.
49
11.2. Broszura wydana przez BIM (Bord Lascoigh Mhara – Irish Sea Fisheries
Board) w Irlandii
Adaptacja broszury z Irlandii – tłumaczenie własne cz.1
50
Adaptacja broszury z Irlandii – tłumaczenie własne cz.2
51
Adaptacja broszury z Irlandii – tłumaczenie własne cz.3
52
Adaptacja broszury z Irlandii – tłumaczenie własne cz.4
53
Poniżej przedstawiona broszura pochodząca z St. Louis zawiera dużo tekstu, ale
niestety przekazuje mało treści. Zbyt mało jest informacji dotyczących znaczenia ryb w
żywieniu człowieka, nie zwiększa to więc świadomości konsumentów. Zalecenia
podane są w prostej formie, nie w postaci gramów omega-3 jakie należy spożywać,
więc bezcelowe wydaje się być umieszczanie tabelki z powyższymi danymi, przeciętny
konsument nie będzie umiał z niej skorzystać, nie będzie miał się do czego odnieść.
11.3. Broszura wydana przez St.Louis Department of Health i Health Promotion
Education w 2006 roku w USA
Obecnie nie jesteśmy w stanie znaleźć artykułu dotyczącego zdrowego żywienia, który
nie zwracał by uwagi na to, że wszyscy Amerykanie powinni spożywać przynajmniej 2 posiłki
rybne w tygodniu. Niektóre artykuły idą jeszcze dalej i zalecają 5 posiłków rybnych w tygodniu!!!
Dlaczego więc wokół ryb jest obecnie tyle szumu? Dlaczego wszyscy o rybach mówią?
W porównaniu z wołowiną i wieprzowiną, ryby dostarczają nam dużych ilości
pełnowartościowego białka a przy tym nie zawierają wiele nasyconych kwasów tłuszczowych i
nie są „bombą energetyczną”. Większość ryb po ugotowaniu lub upieczeniu zawierają mało
tłuszczu, a te niewielkie ilości tłuszczu jakich dostarczają to tłuszcze przyjazne dla twojego serca.
Ryby są bowiem niezwykle cennym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3.
Kwasy omega-3 to niezbędne wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Nasz organizm może
pozyskiwać je tylko i wyłącznie z pożywieniem, nie jesteśmy w stanie sami go wytwarzać i nie
możemy bez nich funkcjonować prawidłowo. Szczególne zainteresowanie kwasami omega-3 w
ostatnich latach było związane szczególnie z ich potencjalnym korzystnym wpływem na
zapobieganie rozwoju takich chorób jak wieńcowa choroba serca czy Alzheimer.
Głównie skupiano się w badaniach na powiązaniu spożycia ryb ze zmniejszonym
występowaniem chorób serca. Wiele badań pokazało zmniejszenie śmiertelności i zachorowalność
na choroby serca u osób spożywających ryby i przetwory rybne w porównaniu z osobami, które w
swojej diecie tych składników nie zawierały. Powiązanie spożycia ryb i rozwoju funkcji
poznawczych nie jest do końca udowodnione ale są pewne przesłanki by sądzić że taka zależność
występuje. W tej kwestii potrzebne są jeszcze badania, ale jedzenie ryb pomaga w wielu innych
sytuacjach więc warto je jeść dla własnego dobra.
Zawartość kwasów omega-3 w różnych gatunkach ryb (g/3 uncje)
, 1 uncja=31g
Zębacz, z farmy, ugotowany
0,2
Dorsz, atlantycki, ugotowany
0,1
Płaszczka, ugotowana
0,4
Łosoś, atlantycki, z farmy, ugotowany
1,8
Łosoś, różowy, puszkowany, z ośćmi i zalewą 1,4
Łosoś, gotowany
1,0
Tuńczyk, typu light, w puszce
0,2
Tuńczyk, biały, w puszcze
0,7
Tuńczyk, zółtopłetwy, ugotowany
0,2
OWOCE MORZA
Krab, Alaska, ugotowany
0,4
Krab, niebieski
0,4
Krewetki 0,3
Źródło: USDA Nutrient Database for Standard References
Adaptacja broszury z USA, tłumaczenie własne
54
Broszura wydana przez British Dietetic Asociation przedstawia w dużym skrócie
informacje dotyczące korzyści zdrowotnych wynikających ze spożycia ryb, co nie
pozwala tak naprawdę na pogłębienie wiedzy dotyczącej tego zagadnienia. Bardzo ważne
jest, ze zostały wymienione gatunki ryb tłustych, które zawierają duże ilości kwasów
omega-3. Jest to informacja ułatwiająca konsumentowi zbliżenie się do poziomu spożycia
zalecanego przez ekspertów ds. żywienia. Poziomy te zostały przedstawione w formie
ilości posiłków z zaznaczeniem ile dostarczą one kwasów omega-3. ponadto zawarte są w
niej również krótkie informacje dotyczące bezpieczeństwa spożywania ryb i możliwości
stosowania suplemetów diety zawierających korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe.
Przedstawiona również powyżej broszura Better Health Channel wydaje się być
lepszą propozycją: informacje o korzyściach zdrowotnych są wypunktowane i krótko
omówione, umieszczone zostały także przykłady produktów, które zwierają porównywalne
ilości kwasów tłuszczowych, wyraźne i proste w formie zalecenia. Ponadto odbiorca tej
broszury dowiaduje się z niej także praktycznych informacji, takich jak najzdrowsze
sposoby i czas przyrządzania ryb. Oczywiście nie zapomniano wspomnieć o
zanieczyszczeniach, szczególnie rtęcią. Bardzo dobrym pomysłem było również
umieszczenie na końcu broszury krótkiego podsumowania zbierającego wszystkie
informacje. Od treści nie odbiega również szata graficzna: prostota wykonania z
równoczesnym przyciągnięciem uwagi (broszury 2.4. oraz 2.5.).
Po przeanalizowaniu wszystkich broszur oraz danych literaturowych stworzyłam
własny projekt broszury, który mógłby być częścią Polskiej kampanii edukacyjnej.
Umieściłam w niej wszystkie ważne z mojego punktu widzenia informacje: zalecane
poziomy spożycia, korzyści zdrowotne wynikające ze spożycia ryb i przetworów rybnych,
zagrożenia, przykłady gatunków, które należy i nie należy spożywać. Umieściłam tutaj
także ogólne porady dotyczące spożycia ryb i produktów rybnych w prostej formie, krótkie
wypunktowane zdania (broszura 2.6.).
55
11.4. Broszura The British Cietetic Association, styczeń 2005, Wielka Brytania
Wstęp
Wszyscy słyszeliśmy o tym, że regularne
spożywanie ryb szczególnie tłustych ryb, które są
bogate w kwasy omega-3, pomagają zachować
nam zdrowie. Dowody tego dotyczące pochodzą
z badań populacji, w których diecie ryby
występują w znacznych ilościach. Na przykład
Eskimosi i Japończycy jedzą więcej ryb niż my w
Wielkiej Brytanii i rzadziej chorują na schorzenia
związane z układem krążenia.
Korzyści jakie dają nam tłuste ryby
9
Zmniejszone ryzyko chorób serca
9
Utrzymanie stawów w pełni zdrowia
9
Prawidłowy rozwój twoich dzieci
Skąd się biorą te
korzyści?
Korzysci te wynikają z
zawartości kwasów omega-3:
DHA i EPA. Możesz
uzyskać te kwasy z innego
kwasu – ALA, który możesz
znaleźć w zielonych
częściach warzyw,
orzechach, nasionach i olejach z nich
pozyskiwanych- ale to jest powolny proces. By
zyskać więcej korzyści jakie dają kwasy omega-3
postaraj się włączyć do diety tłuste ryby, które
zawierają duże ilości DHA i EPA.
Które ryby są
tłuste?
Ryby i owoce morza
z dużą zawartością
omega-3:
9
Tuńczyk,
świeży
9
Łosoś
9
Makrela
9
Śledź
9
Pstrąg
9
Krewetki
9
Krab
Nie zapominaj, że ryby te w puszce również
zawierają sporo omega-3 ale mogą one zostać
zdegradowane podczas procesu obróbki, więc
zawsze sprawdź informację na
etykiecie.
Ile powinnam jeść ?
By zyskać najlepsze efekty dorośli i dzieci
powyżej 12 roku życia powinni spożywać 2
posiłki rybne w tygodniu (porcja to około
140g), przynajmniej jedna z nich powinna
zawierać tłuste gatunki ryb. To dostarcza
około 450mg EPA/DHA n
dzień
a
Twoje dzieci potrzebują
9
18 m-cy do 3 lat:
1/3 porcji
9
4 do 6 lat: ½ porcji
9
6 do 11 lat: 2/3 porcji
A co z bezpieczeństwem?
Ostatnio ukazało się wiele
artykułów dotyczących
zanieczyszczeń, które mogą
być szkodliwe dla zdrowia, a
występują w niektórych
gatunków ryb. Dla większości z nas 4 porcje
w tygodniu nie są szkodliwe. Niemniej
jednak jeśli jesteś w ciąży lub karmisz
piersią albo planujesz macierzyństwo
powinnaś ograniczyć posiłki rybne do max 2
w tygodniu. Niektóre gatunki takie jak: rekin
czy marlin mogą zawierać znacznie ilości
tych zanieczyszczeń, szczególnie rtęci więc
nie powinny być spożywane przez kobiety
ciężarne, karmiące i dzieci poniżej 16 roku
życia.
Suplementy
Nie ma ustalonych rekomendacji
dotyczących suplementów, ale poniższe
wskazówki mogą być pomocne:
9
Sprawdzaj etykiety – zawartość
EPA i DHA
9
Weź pod uwagę ilości spożywane z
posiłków rybnych (450-900mg
EPA/DHA)
9
Wybieraj dla dzieci tylko
suplementy dla nich przeznaczone
9
Poradź się dietetyka jeśli masz
wątpliwości
Wnioski
Korzyści wynikające ze spożycia ryb i
produktów rybnych przewyższa ryzyko
zanieczyszczenia. Większość z nas powinna
starać się zwiększyć spożycie ryb,
szczególnie jeśli chodzi o kobiety ciężarne,
karmiące i dzieci poniżej 16 roku życia
Adaptacja broszury z Wielkiej Brytanii tłumaczenie własne
56
11.5. Broszura wykonana przez Better Health Channel, wprowadzona na rynek w 2004
roku w Australii
RYBY
National Health and Medicine Research
Council (NHMRC) sugeruje, że populacja
Australii powinna spożywać więcej ryb.
Wynika to z faktu, że ryby zawierają małe
ilości tłuszczu, są dobrym źródłem
pełnowartościowego białka i są wspaniałym
źródłem kwasów tłuszczowych omega-3.
Naukowcy dowiedli, że regularne
spożywanie ryb- 1 lub 2 posiłki rybne w
tygodniu- może zmniejszać ryzyko
występowania niektórych schorzeń
poczynając od astmy a kończąc na raku
prostaty. Zdrowe sposoby przyrządzania ryb
to pieczenia, grillowanie, gotowanie na parze.
Korzyści zdrowotne wynikające z
jedzenia ryb
Regularne spożywanie ryb może zmniejszyć
ryzyko występowania niektórych schorzeń m.in.:
9
Astma- dzieci, które jedzą ryby rzadziej
chorują na astmę
9
Mózg i oczy- ryby o dużej zawartości
omega-3 mogą wspierać rozwój mózgu i retiny
9
Choroby serca- jedzenie ryb w każdym
tygodniu zmniejsza ryzyko chorób serca poprzez
zmniejszenie ciśnienia krwi, działanie
przeciwzapalne, zapobiega tworzeniu zatorów,
podwyższa poziom dobrego cholesterolu
9
Demencja- ludzie w podeszłym wieku,
którzy jedzą ryby przynajmniej raz w tygodniu
rzadziej chorują na Alzheimera
9
Depresja- depresja jest powiązana ze
zmniejszonym poziomem kwasów omega-3 w
mózgu
9
Cukrzyca- ryby pomagają w utrzymaniu
prawidłowych poziomów glukozy we krwi
9
Zdolność widzenia- szczególnie pomocne są
omega-3 przekazywane z mlekiem matki
9
Choroby zapalne- ryby zmniejszają
symptomy reumatyzmu, łuszczycy, chorób
autoimmunologicznych
9
Wcześniactwo- jedzenie ryb w czasie ciąży
zmniejsza ryzyko wcześniejszych porodów (przed
czasem)
Pożywienie bogate w kwasy
tłuszczowe omega-3
Rekomendowane ilości kwasów
tłuszczowych omega-3 pochodzących z ryb
to 200-600mg i z roślin 1-2g
Poniżej ilości jakie można osiągnąć
spożywając 60g poniższych gatunków ryb:
9
Łosoś 1,200mg
9
Łosoś w puszcze 500mg
9
Sardynki 1,500mg
9
Pstrąg 350mg
9
Przegrzebki 200mg
9
Kiełb 170mg
9
Tuńczyk w puszce 145mg
9
Sandacz 7mg
Inne przykłady produktów:
9
Dwie kromki wzbogaconego w olej
rybi chleba 27mg
9
Jagnięcina lub wołowina 40mg
9
1 szt wzbogacanego w olej rybi
jajka 200mg
9
10g wzbogcanej w olej rybi
margaryny
9
1szt jajka naturalnego 40mg
Najlepszym źródłem kwasów tłuszczowych
omega-3 są nie zaś suplementy diety w
kapsułkach.
Olej rybi redukuje choroby serca
Setki badań zostały przeprowadzone z
wykorzystaniem ryb i oleju rybiego i
wykazały one ogromną rolę tych produktów
w zapobieganiu występowania chorób serca.
Naukowcy rekomendują spożycie ryb lub
suplementów zawierających olej rybi by
zapobiegać atakom serca, szczególnie u osób
z chorobą wieńcową. Kwasy tłuszczowe
omega-3 zmniejszają ciśnienie krwi, stężenie
triacylogliceroli, zapobiega powstawaniu
skrzepów krwi oraz zapobiega arytmii.
Adaptacja broszury z Australii tłumaczenie własne cz.1
57
Uwaga na rtęć
Zaleca się spożywanie dwóch posiłków rybnych
dziennie, ale z drugiej strony zwraca się uwagę na
ograniczanie poboru rtęci. Rtęć wpływa bowiem
na układ nerwowy powodując m.in.
zachamowanie rozwoju mózgu, zaburzenia
ruchowe, zaburzenia mowy u dzieci, zwiększone
ryzyko ataku serca.
Kobiety ciężarne, karmiące, planujące ciążę oraz
dzieci do lat sześciu powinny unikać ryb mocno
zanieczyszczonych rtęcią:
Jeśli sam łowisz ryby pamiętaj by robić to tylko
w czystych akwenach. Ryby przydenne i
drapieżne są zdecydowanie bardziej
zanieczyszczone niż pozostałe.
Rodzaje rybnych produktów
Filety – bez ości
Całe ryby z głowami i płetwami – usunięte są
wnętrzności i skrzela
Stek – część pozyskana z całości ryby
Cała ryba bez wnętrzności
Zdrowe sposoby przyrządzania ryb
Pieczenie- ułóż rybę w całości na blaszce, polej
oliwą z oliwek i cytryną i przykryj folią, piecz w
180 C
Smażenie w małej ilości tłuszczu- nalej
niewielką ilość tłuszczu na patelnie, wrzucaj na
nią małe kawałki ryby i smaż w średniej
temperaturze
Grilowanie – zawiń rybę w folię i połóż na
rozgrzanym grilu
Gotowanie- włóż całą rybę do garnka, do zimnej
wody, następnie doprowadź wodę do wrzenia i
gotuj aż ryba będzie miękka
Gotowanie na parze – włóż rybę do
steamera lub nad garnek z gotującą się
wodą,
Czasy przygotowania dla ryb
świeżych
9
pasek 1cm - piecz 3min, smaż
4min, gotuj, griluj 5min, gotuj na
parze 3min, gotuj 8min
9
pasek 2 cm - piecz 11min, smaż
7min, gotuj, griluj 6min, gotuj na
parze 7min, gotuj 10min
9
pasek 4 cm - piecz 15min, smaż
10min, gotuj, griluj 9min, gotuj na
parze 11min, gotuj 12min
9
pasek 5 cm - piecz 20min, smaż
13min, gotuj, griluj 11min, gotuj na
parze 14min, gotuj 13min
Czasy przygotowania dla ryb
mrożonych:
9
pasek 1cm - piecz 17min, smaż
7min, gotuj, griluj 12min, gotuj na
parze 5min, gotuj 10min
9
pasek 2 cm - piecz 22min, smaż
11min, gotuj, griluj 15min, gotuj na
parze 11min, gotuj 15min
9
pasek 4 cm - piecz 35min, smaż
15min, gotuj, griluj 24min, gotuj na
parze 13min, gotuj 22min
9
pasek 5 cm - piecz 39min, smaż
18min, gotuj, griluj 28min, gotuj na
parze 16min, gotuj 28min
Zapamiętaj
9
jedzenie jednego lub dwóch
posiłków rybnych w tygodniu
pomaga zapobiegać wielu chorobom
od dziecięcej astmy aż po raka
prostaty
9
zdrowe sposoby przyrządzania ryb
to gotowanie na parze, pieczenie,
grilowanie
9
unikaj ryb mocno
zanieczyszczonych rtęcią
9
kobiety ciężarne, karmiące oraz
dzieci do lat sześciu powinny
ostrożnie dobierać gatunki ryb które
spożywają. Ta część populacji jest
bardziej narażona na zagrożenie ze
strony rtęci.
Adaptacja broszury z Australii tłumaczenie własne cz.2
58
11.6. Projekt własny broszury informacyjnej
JESTEŚ W CIĄŻY ? KARMISZ
?
JEDZ RYBY !!!!
Korzyści zdrowotne wynikające z
jedzenia ryb:
Regularne spożywanie ryb i produktów
rybnych korzystnie wpływa na zdrowie:
Mózg i wzrok - ryby o dużej zawartości
omega-3 wspomagają rozwój mózgu i
ostrości widzenia
Poród - jedzenie ryb w czasie ciąży
zmniejsza ryzyko wcześniejszych porodów
(przed czasem)
Serce - jedzenie ryb w każdym tygodniu
zmniejsza ryzyko chorób serca poprzez
zmniejszenie ciśnienia krwi, działanie
przeciwzapalne, zapobiega tworzeniu
zatorów, podwyższa poziom dobrego
cholesterolu
Zachowanie - ryby i produkty rybne
wspomagają procesy uczenia się, zwiększają
koncentrację i zapobiegają wybuchom
agresji
Samopoczucie - depresja jest powiązana ze
zmniejszonym poziomem kwasów omega-3
w mózgu, spożycie ryb zmniejsza jej ryzyko
Alergia - ryby zmniejszają symptomy
atopowego zapalenia skóry i innych alergii,
łuszczycy, chorób autoimmunologicznych i
reumatyzmu
Oddychanie - dzieci, które jedzą ryby
rzadziej chorują na astmę
Uwaga zagrożenie !!!
Ostatnio ukazało się wiele informacji o
zanieczyszczeniach, które są szkodliwe dla
zdrowia kobiet w ciąży i występują w
niektórych gatunkach ryb. Dla większości z
nas 4 porcje w tygodniu nie są szkodliwe.
Niemniej jednak jeśli
jesteś w ciąży lub karmisz piersią albo
planujesz macierzyństwo powinnaś
ograniczyć posiłki rybne do 2 w tygodniu.
Niektóre gatunki jak: rekin, tuńczyk,
halibut mogą zawierać znacznie ilości tych
zanieczyszczeń, szczególnie rtęci więc nie
powinny być spożywane przez kobiety
ciężarne, karmiące i dzieci poniżej 16 roku
życia.
JEDZ RYBY i produkty rybne z takich
gatunków jak:
- sardynki
- łosoś
- śledź
zawierają dużo kwasów omega-3 i są mało
zanieczyszczone rtęcią.
- flądra
- sola
- dorsz
- mintaj
nie są zbyt zanieczyszczone rtęcią, ale
zawierają też mniej kwasów omega-3
Nie jedz ryb i produktów
rybnych z takich
gatunków jak:
- rekin
- merlin
- miecznik
zawierają duże ilości rtęci, nie są wskazane
dla kobiet ciężarnych, karmiących i dzieci.
Ograniczaj spozycie:
- tuńczyka
-
halibuta
-
makrelę
-
ryby słodkowodne
(mogą być
zanieczyszczone
agrochemikaliami)
-
konserwy rybne z
konserwantami
59
JESTEŚ W CIĄŻY?
KARMISZ ?
JEDZ RYBY !!!
Pamiętaj:
- świeże ryby kupuj tylko w sprawdzonych miejscach
- nie przechowuj ryb mrożonych dłużej niż 3 miesiące
- kupując produkty rybne czytaj dokładnie etykiety – n
spożywaj produktów z konserwantami
ie
- jedzenie co najmniej dwóch posiłków rybnych w
tygodniu pomaga zapobiegać wielu chorobom od
dziecięcej astmy aż po raka prostaty
- zdrowe sposoby przyrządzania świeżych ryb to
gotowanie na parze, pieczenie, grillowanie
- unikaj gatunków ryb mocno zanieczyszczonych rtęcią
- kobiety ciężarne, karmiące oraz dzieci do lat sześciu
powinny ostrożnie dobierać gatunki ryb które s
narażone na zagrożenie ze strony rtęci.
pożywają. Te osoby są bardziej
- Jedź ryby i produkty rybne z gatunków wolnych od zanieczyszczenia rtęcią co
najmniej dwa razy w tygodniu
- Jedź różnorodne ryby i owoce morza, mieszaj gatunki
- Śledź cały czas krajowe zalecenia dotyczące spożycia ryb
- Tłuste ryby jedź nie częściej niż dwa razy w miesiącu za wyjątkiem łososia,
śledzia i sardynek
- Unikaj ryb słodkowodnych ze względu na ryzyko skażenia agrochemikaliami
(pestycydy, fungicydy i inne środki ochrony roślin)
- W czasie ciąży nie jedź pod żadnym pozorem tatara z łososia i sushi
Ile jeść ?
Zalecane poziomy spożycia zmieniały się na przełomie
kilkunastu ostatnich lat i różnią się znacznie dla
poszczególnych grup ludności. Kobiety ciężarne,
karmiące oraz małe dzieci powinny spożywać tyle ryb i
produktów rybnych by dostarczyć do organizmu ok.
1g/dzień DHA, co można uzyskać konsumując dwa-trzy
posiłki rybne w tygodniu - ok.300-500g.
60
12. Podsumowanie
Ryby i produkty rybne są dobrym źródłem pełnowartościowego białka, witam,
szczególnie A i D oraz składników mineralnych, takich jak jod, fluor, cynk czy wapń.
Jedynie 3-5% białka zawartego w rybach to niepełnowartościowe białko tkanki łącznej.
Szczególnie ważne jest to w przypadku małych dzieci, dla których składnik ten jest
substratem niezbędnym do rozwoju i wzrostu organizmu. Niektórzy autorzy podają
ponadto, ze ryby zawierają tak znaczne ilości witamin z grupy B, że jeden posiłek rybny
w ciągu dnia jest w stanie pokryć zapotrzebowanie organizmu na te związki.
Zainteresowanie rybami i produktami rybnymi jako składnikami niezbędnymi w
codziennej diecie człowieka jest jednak głównie związane z duża zawartością
długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3.
Wiedza na temat korzystnego działania tych składników zwiększała się sukcesywnie
począwszy od lat 70-tych ubiegłego wieku. Bang i Deyberg zauważyli wówczas, że
Eskimosi zamieszkujący Grenlandię zdecydowanie rzadziej zapadają na choroby układu
krążenia i notuje się u nich mniejszą śmiertelność związaną z zawałami serca w
porównaniu z innymi grupami populacyjnymi, pomimo wysokiego spożycia tłuszczu.
Początkowo uznano ten fakt za paradoks, lecz późniejsze analizy ukazały istotę tej
zależności. W wielu badaniach wykazano bowiem szereg korzystnego działania
kwasów tłuszczowych omega-3, których w diecie Eskimosów jest bardzo dużo ze
względu na fakt, iż konsumują oni znaczne ilości ryb oraz innych surowców
pochodzenia morskiego. Długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe
omega-3 powodują między innymi hamowanie agregacji płytek i zmniejszenie lepkości
osocza, co redukuje ryzyko zakrzepicy, zmniejszenie procesu zapalnego (są
prekursorami eikozanoidów hamujących ten proces), obniżenie syntezy triacyloglceroli
w wątrobie, co poprawia lipemię poposiłkową, zmniejszanie podatność na zaburzenia
rytmu serca. Dzięki temu kwasy tłuszczowe omega-3 spełniają istotną rolę w
profilaktyce i leczeniu takich chorób jak: astma, egzema, zapalenie jelita grubego,
depresja, nadciśnienie tętnicze czy niedokrwienna choroba serca i udar mózgu. W
przypadku małych dzieci niezmiernie ważny jest aspekt związany z zapobieganiem
występowania i łagodzeniem objawów chorób o podłożu alergicznym, takich jak astma.
Z tego też względu matki powinny zwracać uwagę na komponowanie swojej diety już
w okresie ciąży, a także zaraz po narodzinach dziecka, tak by znajdowała się w niej
duża ilość ryb i ich przetworów. Zapewni to odpowiedni poziom długołańcuchowych
61
kwasów tłuszczowych omega-3, zarówno w organizmie matki, jak i dziecka, które są w
stanie, co potwierdzono w szeregu badań, zapobiegać występowaniu tych schorzeń.
Zwyczaje żywieniowe matek przekładają się również na dietę dziecka w pierwszych
latach jego życia wprowadzenie ryb do jadłospisu dziecka w pierwszym roku życia
zmniejsza znacznie ryzyko wystąpienia zarówno astmy jak i innych chorób o podłożu
alergicznym , szczególnie u dzieci z rodzin atopowych.
Ponadto długołańcuchowe kwasy tłuszczowe omega-3 są niezbędne do
prawidłowego rozwoju i funkcjonowania układu nerwowego. Wynika to z faktu, że
kwas DHA jest nieodzownym elementem fosfolipidów takich jak fosfatydylocholina
czy sfingomielina wchodzących w skład membran komórek nerwowych. Z tego
względu szczególnie ważna jest ich obecność w diecie kobiet ciężarnych, karmiących
oraz małych dzieci. Zbyt niska koncentracja DHA i EPA prowadzi bowiem do zmian w
strukturach dendrytów, zaburzeń w neurogenezie, przewodnictwie nerwowym.
Większość nieprawidłowości powstałych w komórkach nerwowych w czasie życia
płodowego jest nieodwracalna. Fakt ten powinien skłaniać kobiety nie tylko ciężarne
ale również te planujące ciąże do zwiększonego spożycia ryb i produktów rybnych by
zapewnić organizmowi odpowiednie zapasy kwasów tłuszczowych omega-3, które w
czasie ciąży będą mogły być wykorzystane przez rozwijający się płód.
Niskie spożycie ryb jakie ma miejsce w wielu krajach europejskich, między
innym w Polsce, związane jest nie tylko z sytuacją socjo-ekonomiczną rodzin, ale
również ze zbyt niską świadomością społeczeństwa. Brak wiedzy dotyczącej wagi
wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 w codziennej diecie, powodują, że
ryby nie są traktowane jako nieodzowny element diety. Niezbędne jest więc
prowadzenie intensywnych działań promujących ryby i produkty rybne jako cennych
składników pożywienia oraz zwiększających świadomość konsumentów w zakresie roli
długołańcuchowych kwasów omega-3 obecnych w rybach. Coraz częściej w prasie
codziennej oraz w tygodnikach i miesięcznikach dla matek, takich jak „M jak mama”,
„Mam dziecko” czy „Twoje dziecko” ukazują się artykuły dotyczące znaczenie
długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3 w żywieniu kobiet ciężarnych,
karmiących i małych dzieci. Autorzy zwracają szczególną uwagę na zalecane poziomy
konsumpcji ryb i przetworów rybnych, zapewniające prawidłowy rozwój i
funkcjonowanie młodego organizmu..
Również w internecie z łatwością można dotrzeć do ciekawych artykułów,
napisanych prostym i zrozumiałym dla ogółu populacji językiem. Znalezienie
62
informacji dotyczących zalecanego spożycia ryb oraz ograniczeń dla kobiet ciężarnych
nie stanowi większego problemu. W czasach kiedy z internetu korzysta większość ludzi
na świecie, wydaje się on być dobrym środkiem przekazu tak ważnych informacji.
Można być wówczas pewnym, że dane te docierają do dużego grona konsumentów.
Należy jedynie pamiętać, by nie stosować w takich przekazach zbyt trudnego,
naukowego języka, lecz zrozumiałe dla ogółu pojęcia potoczne, a zalecenia podawane
w gramach przedstawiać w formie graficznej, by były bardziej czytelne. Wskazane
byłoby również umieszczanie propozycji konkretnych dań i zamienników, by każda
kobieta mogła bez większych problemów zastosować takie zalecenia. Instytucje takie
jak Polskie Towarzystwo Pediatryczne czy Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej
również powinny, na swoich portalach internetowych, zamieszczać takie informacje, ale
tak by łatwo można było do nich dotrzeć. Obecnie niestety tak nie jest, ciężko jest
bowiem znaleźć na tych stronach konkretne zalecenia i praktyczne wskazówki jak się
do nich zastosować. Ze względu na fakt, że są to szanowane i uznane instytucje
informacje umieszczane pod ich patronatem miały by większą szansę powodzenia
realizacji w codziennym życiu.
W wielu krajach anglojęzycznych popularyzowane są broszury zawierające
podstawowe informacje dotyczące kwasów tłuszczowych omega-3 i źródeł z jakich
można je pozyskać. Analiza tych materiałów pokazała, że eksperci tworząc takie
broszury, kładą ogromny nacisk na informacje praktyczne takie jak przepisy prostych
dań rybnych, sposoby wybierania, przechowywania i przygotowywania świeżych i
mrożonych ryb.
Zwraca się również uwagę, zarówno w prasie naukowej, jak i popularnej, na
problem zanieczyszczenia ryb. W znacznym stopniu życiu i zdrowiu mogą metale
ciężkie takie jak rtęć, kadm, ołów czy miedź, pestycydy i dioksyny. Związki rtęci i
dioksyny sa szczególnie niebezpieczne dla kobiet ciężarnych ze względu na zdolność
tych substancji do przenikania przez barierę łożyskową i dostawanie się do płodu. Może
to skutkować znacznym uszkodzeniem układu nerwowego a w rezultacie spowodować
deformację płodu, niedorozwój umysłowy oraz uszkodzenie wzroku czy słuchu u
dzieci.
Ten fakt skłania do refleksji i ukazuje jak ogromnie ważne jest świadome
dobieranie gatunków ryb i akwenów, z których one pochodzą. Do niebezpiecznej
ekspozycji na rtęć może doprowadzić między innymi nadmierne spożycie mięsa ryb
drapieżnych, takich jak rekin, marlin, miecznik, szczupak czy tuńczyk. Na szczęście w
63
Polsce gatunki te, poza tuńczykiem, nie są zbyt często spożywane. W przypadku
Polaków ukazuje się inne zagrożenie, wynikające z zanieczyszczenia Morza
Bałtyckiego, z którego pochodzi wiele dostępnych na polskim rynku ryb świeżych.
Analiza produktów dostępnych obecnie na rynku polskim wykazała, że
utrzymanie spożycia ryb i przetworów rybnych, przez kobiety ciężarne, karmiące i małe
dzieci, na odpowiednim poziomie z jednoczesnym świadomym wyborem produktów
nieszkodliwych dla organizmu dziecka nie jest łatwe. Związane jest to z brakiem
czytelnej informacji dotyczącej miejsca połowu sprzedawanych w supe- i
hipermarketach ryb świeżych. Na wszystkich stoiskach rybnych w badanych super- i
hipermarketach widniały tabliczki jedynie z gatunkiem ryb ryby, brak było informacji
dotyczącej akwenu z jakiego surowiec został pozyskany. Takich informacji nie potrafił
udzielić również personel odpowiedzialny za dany dział. Część społeczeństwa zna się
dobrze na rybach, szczególnie osoby interesujące się wędkarstwem, i wie doskonale
gdzie poławiane są poszczególne gatunki ryb dostępne w polskich sklepach, ale jest to
nie wielki odsetek populacji. Niestety większość ludzi nie posiada takiej wiedzy i nie
jest w stanie kontrolować ilości zanieczyszczeń spożywanych wraz z surowcem
rybnym. W dziale ze świeżymi rybami powinny znajdować się zatem informacje
dotyczące gatunku ryby, miejsca połowu a także wartości odżywczych tego surowca.
Umożliwiłoby to świadomym konsumentom kontrolowanie diety, a więc zapewnienie
optymalnego spożycia wielonienasyconych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych
omega-3 przy minimalnym narażeniu na związki rtęci, pestycydy czy dioksyny.
Na szczęście lepiej sytuacja wygląda w przypadku produktów rybnych.
Dostępność konserw rybnych jest ogromna i każdy z całą pewnością znajdzie coś dla
siebie. Są to produkty utrwalane naturalnymi metodami termicznymi, za pomocą
sterylizacji. Jest to metoda, dzięki której uzyskuje się długi termin przydatności do
spożycia, bez wprowadzania do żywności konserwantów chemicznych. Inaczej sprawa
przedstawia się w przypadku dotychczas produkowanych marynat rybnych, których
niestety nie powinno polecać się jako dobrego źródła kwasów tłuszczowych omega-3
dla kobiet ciężarnych, karmiących i małych dzieci, ze względu na zawartość związków
konserwujących, takich jak benzoesan sodu czy sorbinian potasu. W ostatnim czasie
wzrosło jednak zainteresowania tzw. „zdrową żywnością”, nie tylko wśród
konsumentów ale również producentów żywności. Firmy Lisner i Contimax
wprowadziły stosunkowo niedawno na rynek asortyment produktów rybnych
marynowanych nie zawierających konserwantów. Te produkty mogą być spożywane
64
przez kobiety ciężarne, karmiące i małe dzieci praktycznie bez ograniczeń.
Dodatkowym ich atutem jest fakt, iż podstawą tych produktów są filety śledziowe, a
więc pozyskane z gatunku zaliczanego do grona surowców morskich mało
zanieczyszczonych rtęcią. Producenci coraz częściej również umieszczają na
opakowaniach swoich produktów różnego rodzaju znaki graficzne informujące o dużej
zawartości wielonienasyconych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych omega-3.
Część z tych znaków nawiązuje ponadto do korzystnego działania tych związków.
Przykładowo znak omega-3 umieszczony na produktach firmy Contimax jest w formie
serca z dopiskiem „omega-3 przyjazne sercu”. Brakuje jednak jeszcze dokładnych
informacji o ilości kwasów tłuszczowych omega-3 zawartych w produkcie, co
powoduje, że świadomy konsument nie jest w stanie obliczyć sobie ile procent z
dziennego lub tygodniowego zalecanego spożycia pokrywa dany posiłek.
Świadomość dotycząca ogromnego znaczenia ryb szczególnie w żywieniu
kobiet ciężarnych i karmiących zarówno u konsumentów, jak i u producentów żywności
stale rośnie. W Polsce jest jednak jeszcze dużo do zrobienia. Szczególnie kwestia
zintegrowanej kampanii, która obejmowała by spoty telewizyjny, informacje na
bilboardach czy wprowadzenie na rynek odpowiednich broszur informacyjnych dla
kobiet ciężarnych i karmiących jest warta poruszenia. Grupy ekspertów np. z Polskiego
Towarzystwa Pediatrycznego czy Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej
powinny opracować prostą i czytelną, podobną do tych angielskojęzycznych broszurę,
by poprzez zwiększenie świadomości konsumentów w Polsce, zwiększyć spożycie tak
ważnego składnika diety jakim są ryby. W przypadku gdy ludzie nie będą rozumieć
znaczenia jakie kwasy tłuszczowe omega-3 odgrywają w naszym organizmie, nie będą
podwyższać konsumpcji tych produktów, ze względu na brak świadomości celu
wprowadzania ich do diety.
Reasumując wiadomości dotyczące znaczenia spożycia ryb i produktów rybnych
przez przyszłe i młode mamy oraz ich dzieci należy stwierdzić, że:
9
Ryby dostarczają do organizmu pełnowartościowe białko, niezbędne witaminy i
składniki mineralne;
9
Ryby i produkty rybne, zwłaszcza pochodzenia morskiego są dobrym źródłem
długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny
omega-3 mających szerokie spektrum korzystnego działania na organizm;
65
9
Kwasy tłuszczowe omega-3 sprzyjają rolę prawidłowemu rozwojowi i
funkcjonowaniu układu nerwowego, są jednym z głównych elementów
składowych mózgu, wpływają na poprawę procesów uczenia się i koncentracji,
w połączeniu z szeregiem innych czynników maja wpływ na osiągnięcie
wysokiego wskaźnika IQ, przeciwdziałają występowaniu ADHD i zachowań
agresywnych u dzieci;
9
Ryby i produkty rybne ze względu na wysoki poziom kwasów tłuszczowych
omega-3, zmniejszają ryzyko występowania oraz łagodzą objawy chorób o
podłożu zapalnym, takich jak astma, atopowe zapalenie skóry czy innych
alergii;
9
Spożycie ryb i produktów rybnych zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu
oraz depresji poporodowej, dlatego powinny być obecne w codziennej diecie
kobiet ciężarnych, jak również planujących ciążę;
9
Kwasy tłuszczowe omega-3 działają przeciwzapalnie, przeciwzakrzepowo,
zapobiegają arytmii, hamują syntezę cytokin, są prekursorami progtaglandyn i
leukotrienów serii 3, hamują rozwój miażdżycy i nadciśnienia, a także
zmniejszają stężenie VLDL i triacylogliceroli oraz podwyższają poziom HDL
dzięki czemu zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia;
9
Obecnie wskazuje się, że kobiety ciężarne, karmiące oraz dzieci powinny
spożywać tyle ryb i produktów rybnych by dostarczyć do organizmu około od
0,5g/dzień do 1,5g/dzień długołańcuchowych wielonienasyconych kwasów
tłuszczowych omega-3, głównie kwasu dokozaheksaenowego DHA, co można
uzyskać konsumując dwa-trzy posiłki z tłustych ryb morskich w tygodniu np.
300g śledzia lub łososia;
9
Istnieje duże zagrożenie, szczególnie dla kobiet ciężarnych, karmiących i
małych dzieci, ze względu na znaczne zanieczyszczenie ryb związkami rtęci,
pestycydami i dioksynami. Należy więc unikać spożycia mięsa dużych ryb
drapieżnych, jak rekin, miecznik, merlin, tuńczyk oraz ograniczyć spożycie
makreli i halibuta oraz ich przetworów;
9
W ostatnich latach wzrosła znacznie świadomość konsumentów i producentów
żywności w zakresie znaczenia zdrowotnego długołańcuchowych kwasów
tłuszczowych omega-3 obecnych w rybach i produktach rybnych. Część
producentów wprowadza na rynek produkty, które mogłyby być uznane za
godne polecenia, szczególnie dla kobiet ciężarnych, gdyż do ich produkcji
66
stosuje się ryby gatunków o niskim ryzyku skażenia rtęcią, a ponadto, nie
zawierają szkodliwych substancji konserwujących, podejrzanych o
stymulowanie rozwoju astmy i alergii u osób wrażliwych;
9
W wielu krajach wysokorozwiniętych pojawiły się na rynku broszury
edukacyjne rozpowszechniające wiedzę dotyczącą znaczenia zdrowotnego
spożycia ryb i kwasów tłuszczowych omega-3. Broszury takie oraz inne formy
przekazu powinny być również wydane w Polsce.
67
Literatura
1. Al M., Houwelingen A. C., Hornstra G. (2000): Long-chain polyunsaturated fatty acid,
pregnancy and pregnancy outcome. Am J Clin, 71, s.285-291
2. Anonim (2004): Ryby w twojej diecie, Wprost, 1106, s 14-15
3. Anonim (2006a): For most, Health Benefits Outweigh Risk of eating fish Tufts University
Health and Nutrition letter, marzec 2006, s.4-5
4. Anonim (2006b): Toksyczny tuńczyk. Świat Konsumenta, 2 (52), s.32-37
5. Anonim (2008): Co kryje łosoś. Świat Konsumenta, 1 (73), s.22-26
6. Bang H.O., Deyberg J. (1975): Fatty acidm composition of the plasma lipids in Greenland
Eskimos. Am J Clin Nutr, 28, 958-966
7. Borucka I., Wieczorek C. (2003) Ryby i bezkręgowce morskie w technologii gastronomicznej
[w] Zalewski S. Podstawy technologii gastronomicznej. Wydawnictwo naukowo-techniczne,
Warszawa, s. 178-181.
8. Brenna J.T., Varamini B.,Jensen R.G., Diersen-Schade D.A., Boettcher J.A., Arterburn L.M.
(2007): Docosahexaenoic and arachidonic acid concentrations in human breast milk world-wide.
Am J Clin Nutr, 85, s.1457-1464.
9. Brzozowska A. Obliczanie LD
50
na podstawie danych eksperymentalnych [w] Brzozowska A.
Toksykologia. Przewodnik do ćwiczeń, Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2004, s.18-20
10. Bulliyya G. (2002): Influence of fish consumption on the distribution of serum cholesterol in
lipoprotein fractions:cognitive study among fish-consuming and no-fish consuming populations.
Asia Pac J Clin Nutr, 11, s.104-111.
11. Calder P.C., Grimble R.F. (2002):Polyunsaturated fatty acids, inflammation and immunity. Eur J
of Clin Nutr, 56, s.14-19.
12. Cohen J.T., Bellinger D.C., Connor W.E., Kris-Etherton P.M., Lawrence R.S., Savitz D.A.,
Shaywitz B.A., Teutsch S.M., Gray G.M. (2005): A quantitative risk-benefit analysis of changes
in population fish consumption. Am J Prev Med, 29 (4), s.325-335.
13. Connor W.E. (2000): Importance of n-3 fatty acids in health and disease. Am J Clin Nutr, 71, s.
171s-175s.
14. Drozdowski B. (2000) Lipidy. [w] Sikorski Z.E. Chemia Żywności. Wydawnictwo naukowo-
techniczne, Warszawa, s. 185-195.
15. Dunstan J.A., Mori T.A. Barden A., Beilin L.J., Taylor A.L., Holt P.G., Prescott S.L. (2003):
Maternal fish oil supplementation in pregnancy reduced interleukin-13 levels in cord blood of
infants at hight risk of atopy. Clin Exp Allergy, 33, s.442-448.
16. Flower R., Perretti M.(2005): Controlling inflamammation: a fat chance. JEM, 201, 5 (7), s.671-
674
17. Gawędzki J., Hryniewiecki L. (2005): Żywienie człowieka. Podstawy nauk o żywieniu,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa,
18. He K., Daviglus M.L. (2005): A few more thoughts about fish and fish oil. Am Diet Assoc,
marzec, s.350-352
19. Hibbeln J.R., Davis J.M, Steer C., Emmett P., Rogers I., Williams C., Golding J. (2007):
Maternal seafood consumption in pregnancy and neurodevelopmental outcomes in childchood
(ALSPAC study): an observational cohort study. Lancet 369, s. 578-585.
20. Hibbeln J.R., Ferguson T.A., Blasbalg T.L. (2006): Omega-3 fatty acid deficiencies in
neurodevelopment, aggression and autonomic dysregulation: oportunities for intervention. Int
Rev Psych, April, 18 (2), s.107-118.
21. Hooper L., Thompson R.L., Harrison R.A., Summerbell C.D., Ness A.R., Moore H.J.,
Worthington H.V., Durrington P.N., Higgins J.P.T., Capps N.E., Riemersma R.A., Ebrahim
S.B.J., Smith G.D. (2006): Risk and benefits of omega 3 fats for mortality, cardiovascular
disease, and cancer: systematic review. BJM, kwiecień 1, 332, s.752-760.
22. Hornstra G. (2000): Essential fatty acids in mothers and their neonates. Am J Clin Nutr, 71,
s.1262-1269.
23. Hu F.B., Bronner L., Willet W.C., Stampfer M.J., Rexrode K.M., Albert C.M., Hunter D.,
Manson J.E. (2002): Fish and omega-3 fatty acids intake and risk of coronary heart disease in
women. J Am Med Assoc, 287, s.1815-1821.
24. Hu F.B., Cho E., Rexrode K.M., Albert C.M., Manson J.E. (2003): Fish and long chain fatty acid
intake and risk of coronary heart disease and total mortality in diabetic women. Circulation, 107,
s. 1852-1857.
25. Jezierska B., Witeska M. (2001): Metal toxicity to fish. Wydawnictwo Akademii Podlaskiej,
Siedlce.
68
26. Jorgensen M.H., Hernell o., Hughes E.L, Michaelsen K.F. (2001): Is there a relationship
between docosahexaenoic acid concentration in mothers’ milk and visual development in term
infants? J Pediatr Gastroenterol Nutr, 32, s.293-296
27. Kałuża i Brzozowska A. (2004): Oznaczenie rtęci w produktach spożywczych [w] Brzozowska
A. Toksykologia. Przewodnik do ćwiczeń, Wydawnictwo SGGW, Warszawa, s.133-136
28. Kłoczko I.(1999) Przetwory rybne. Świderski F. [w] Towaroznawstwo żywności przetworzonej,
s. 246-255, Wydawnictwo SGGW, Warszawa
29. Kolanowski W. (2000): Olej rybi jako źródło kwasów tłuszczowych omega-3 znaczenie
zdrowotne i wzbogacanie żywności. Przemysł Spożywczy, 54, 9, s. 56-5e.
30. Koletzko B., Cetin I., Brenna T.J. (2007): Dietary fat intakes for pregnant and lactating women.
Br J Nutr, 10, s.1-5.
31. Kozłowska K. (2004) Wykrywanie obecności chemicznych substancji konserwujących w
przetworach owocowo-warzywnych [w] Brzozowska A. Toksykologia. Przewodnik do ćwiczeń,
Wydawnictwo SGGW, Warszawa, s.79-82
32. Kull I., Bergstrom A., Lilja G., Pershagen G., Wickman M. (2006): Fish consumption during
first year of life and development of allergic diseases during childchood. Allergy, 61, s. 1009-
1015.
33. Levenson C.W., Axelrad D.M. (2006):Too much of a good thing? Update on fish consumption
and mercury ezposure. Nutr Rev, 64, 3, s.139-145
34. Macrae R., Robinson R.K., Sadler M.J. (1993): Encylopedy of food science. Food technology
and nutrition. Academic Press, s. 1879-1836.
35. Makarewicz-Wójec (2008): Jedz ryby. Poradnik dla kobiet w ciąży. M jak Mama, 2, s.80-82
36. Makrides M., Gibson R.A. (2002):The role of fats in the lifecycle stages. Pregnancy and the first
year of life. MJA, 176, s.111-112
37. McNamara R.K., Carlson S.E., (2006): Roleof essential fatty acids in brain development and
function. Potential implications for the pathogenesis and prevention of psychopathology.
Prostagl, Leuk Ess Fatty Acids, 75, s.329-349.
38. Morris A. (2004): ABC of allergology. Cur Allregy Imm, 17 (2), s.82-83
39. Nafstad, Nystad W., Magnus, Jaakkola J.J.K. (2003): Asthma and allergic rhinitis at 4 years of
age in relation to fish consumption in infancy. J Asthma, 40, 4, s. 343-348.
40. Naruszewicz M., Kozłowska-Wojciechowska M., Kornacewicz-Jach Z., Członkowska A.,
Januszewicz A., Steciwko A. (2007): Rekomendacje grupy ekspertów dotyczące spożycia i
suplementacji diety kwasami tłuszczowymi omega-3 w populacji ludzi dorosłych. Family Med
Carre Rev, 9, 1, s.175-177
41. Oken E., Wright R.O., Kleinman K.P., Bellinger D., Amarasiriwardena C.J., Hu H., Rich-
Edwards J.W., Gillman M.W. (2005): Maternal fish consumption, hair mercury, and infant
cognition in a U.S. cohort. Envir Health Persp, 113, 10, s.1376-1380.
42. Rees A.M., Austin M.P., Parker G. (2005): Role of omega-3 fatty acids as a treatment for
depression in the perinatal period. Austral New Zeal J Psych, 39, s.274-280.
43. Rennie K.L., Hughes J., Lang R., Jebb S.A. (2003): Nutritional management of rheumatoid
arthritis: a review of the evidence. J Hum Nutr Dietet, 16, s. 97-109.
44. Rice R. (2004): Seafood – an essential part of 21
st
century eating patterns, critical food for your
heart, your brain, your love-life and your baby. The Fish Foundatin – report.
45. Richardson A.J. (2006): Omega-3 fatty acids in ADHD and related neurodevelopment disorders,
Inter Rev Psych, 18 (2), s.155-172
46. Roczniki statystyczne, GUS, Warszawa, 2001-207
47. Rutkowski A., Gwiazda S., Dąbrowski K. (2003): Kompendium dodatków do żywności,
Wydawnictwo Hortimex, Konin, s.26, 29
48. Ruxton C.(2004): Health benefits of omega-3 fatty acids. Nursing Standard, 18, 48, s.38-42
49. Ruxton C.H.S., Reed S.C., Simpson M.J.A., Millington K.J. (2004): The health benefits of
omega-3 polyunsaturated fatty acids: a review of evodence. J Mum Nutr Dietet, 17, s. 449-459.
50. Salam M.T, Li Y., Langholz B., Gilliland F.D. (2005): Maternal fish consumption during
pregnancy and risk of early childchood asthma. J Asthma, 42, s. 513-518.
51. Sausenthaler S., Koletzko B., Heinrich J. (2006): Dietary fat intake and allergic diseases. Curr
Nutr Food Sc, 2, s.351-359.
52. Sausenthaler S., Koletzko S., Schaaf B., Lehmann I., Borte M., Herbarbarth O., Berg A.,
Wichmann H.R., Heinrich J.(2007): Maternal diet during pregnancy in relation to eczema and
allergic sensitization in offspring at 2 y of age. Am J Clin Nutr, 85, 2, s.530-537
53. Sears M.(1997): Epidemiology of childchood asthma. Lancet, 350, s.1015-1020
69
54. Serhan C.N., Hong S., Gronert K., Colgan S.P., Devchand M. Mirick G., Moussignac R.L.
(2002): Resolvins: A family of bioactive products of omega-3 fatty acid transformation circuits
initiated by aspirun treatment that counter proimflammation signals. J Exp Med, 196, 8, 21,
s.1025-1026
55. Sidhu K.S. (2003): Health benefits and potential risks related to consumption of fish or fish oil.
Regul Toxicol Pharmacol, 38, s.336-344.
56. Sikorski Z.E. (1992): Morskie surowce żywnościowe. Wydawnictwo Naukowo-Techniczne,
Warszawa, s. 50-88.
57. Simopoulos A.P. (1991): Omeg-3 fatty acids in health and disease and in growth and
development. Am J Clin Nutr, 54, s. 438-63 .
58. Simopoulos A.P. (1999): Essential fatty acids in health and chronic disease. Am J Clin Nutr, 70,
s.560-569
59. Simopoulos A.P. (2002): Omega-3 fatty acids in inflammation and autoimmune diseases. J Am
Coll Nutr, 21, 6, s. 495-505.
60. Takemura Y., Sakurai Y., Honjo S., Tokimatsu A., Gibo M., Hara T., Kusakari A., Kugai N.
(2002): The relationship between fish intake and prevalence of asthma: The tokorozawa
childchood asthma oad pollionosis study, Prev Med, 34, s.221-225
61. Uauy R., Dangour A.D.(2006): Nutrition in brain development an aging: role of essential fatty
acids. Nutr Rev, 64, 5, s.24-33
62. Vergili-Nelsen J.M. (2003): Benefits of fish and fish oil suplementation for hemodialysis
patients. Dietet Assoc, 103, s,1174-1177
63. Whelan J., Rust Ch., (2006): Innovate dietary sources of n-3 fatty acids. Am Rev Nutr, 26, s.75-
103.
Strony internetowe:
64. http://mainegov-images.informe.org/dhhs/eohp/fish/documents/MeFFGuide.pdf, 22.03.08
65. http://oceans.greenpeace.org/pl/our-oceans/pollution, Internet, 20.11.2006.
66. http://www.bda.uk.com/foodfacts/index.html, 22.03.08
67. http://www.betterhealth.vic.gov.au/, 22.03.08
68. http://www.dh.gov.uk/en/AdvanceSearchResult/index.htm?searchTerms=small+changes,
22.03.08
69. www.bin.ie/wellbeing, 23.05.08
70. www.contimax.pl., 24.05.08
71. www.lisner.pl, 24.05.08
72. www.psr.org/site/Search?query=omega3+fatty+acids+and+fish+consumption+essential&inc=10
, 16.05.08
73. www.usda.gov, 04.05.08.
74. www.wwf.pl/detox/publications/dioksyny_furany.pdf, Internet, 03.12.2006.
70