Jednostka i indywidualizm

background image

Jednostka i
indywidualizm w
kulturze Europy

background image

Średniowiecze jako życie we
wspólnocie

Na co dzień funkcjonuje się w grupie
Związane jest to z poczuciem
zagrożenia. Podróżuje się grupami.

Inne są granice intymności i cielesności.
Nieustanna bliskość innych ciał, tłok w
miejscu zamieszkania nie prowadzi do
dziś odczuwanego w naszej kulturze
dyskomfortu.

background image

Jak traktowano życie w
samotności?

background image

Enklawy samotności i
indywidualności XI-XVII w.

Upowszechnianie się wymiany pieniężnej , rozwój miast i handlu w XII w. sprzyjają

prywatności. W wykopaliskach pojawiają się kufry i sakiewki – własność prywatna.

Monastycyzm funkcjonuje jako wzór, który sprzyja kultowi samotności. U kartuzów

życie wspólnotowe ograniczało się do liturgii i szczególnie uroczystych posiłków.

Także literatura rycerska nawołuje do przezwyciężania samego siebie, samotna

wędrówka, milczenie i stawianie czoło wyzwaniom bywać zaczyna cnotą.

W rzeźbie i portrecie zaczyna zaznaczać się podobieństwo. Narodziny „ja” w

literaturze świadczą o indywidualizacji podmiotu:

w dziennikach (ich temat obraca się wokół rachunków, coraz częściej zapisywane są jednak

wydarzenia z dnia w formie prostych sformułowań) i w pamiętnikach historycznych (pisane są

przez osoby publiczne, szanowane i wpływowe, nie należy ich jednak mylić z autobiografią).

Zmienia się podejście do religijności. Akcentuje się coraz częściej przeobrażanie

samego siebie, wewnętrzne doskonalenie jako sposób na doświadczenie łaski boskiej.

Zmieniają się praktyki religijne: indywidualna modlitwa (klęcznik) lub modlitwa na łonie rodziny

w kulturze protestanckiej zastępuje zbiorowe modły, a spowiedź odbywa się w konfesjonale.

Praca umysłowa staje się osobista. Intymność przejawia się w zwyczajach

czytelniczych warstw oświeconych – czytają oni coraz częściej w ciszy.

Potrzeba intymności przejawia się też niekiedy w ukrywaniu potrzeb związanych z

wydalaniem i higieną osobistą.

Indywidualizm dziecka zaznacza się na razie raczej w stwierdzeniu „nie chcę, by ono

umarło”. Dzieci poddaje się leczeniu.

background image

Indywidualizm w portrecie
(przemiany)

Hildegarda z Bingen (1098-1179) J. Vermeer, Dziewczyna z perłą,

ok. 1665

background image

Jednostka w państwie
nowoczesnym (od XVII/XVIII w.)

W XVIII w. zachodnioeuropejskie

państwo policyjne - w teorii takie,

którego naczelnym dobrem jest dobro

powszechne i rozwój społeczno-

ekonomiczny - ma zapewnić kontrolę

nad całością spraw publicznych (od

decyzji politycznych poczynając, przez

ustawodawstwo, sądownictwo aż po

organizację życia publicznego). W

obszarze codzienności państwo ma

zapewnić obywatelowi opiekę

zdrowotną, alienację jednostek

uznanych za niebezpieczne,

rozstrzyganie sporów, organizację

transportu publicznego, obowiązek

szkolny, służby porządkowe – tym

wszystkim zajmie się administracja

publiczna i specjalna.

Jednostka wywalcza sobie własną

przestrzeń – poszukuje czegoś, co

nazwalibyśmy współcześnie dążeniem

do prywatności. Owo dążenie do

prywatności ma być realizowane w

obrębie rodziny.

background image

Narodziny „własnego losu” w
XIX w.

Coraz więcej ludzi buntuje się przeciwko dyktatowi powinności wobec

rodziny artykułując potrzebę posiadania:

własnego czasu (czytać książkę, wychodzić i wracać, kiedy się chce,

podróżować)

własnej przestrzeni (spać we własnym łóżku, ubierać się po swojemu,

konsumować po swojemu)

Prawo do wyboru „własnego losu” wspierane jest przez:

procesy demokratyzacji (n. p. prawa wyborcze dla wszystkich mężczyzn), i

wolności obywatelskich (dom mieszkalny ogłaszany zostaje nienaruszalnym w

dobie rewolucji francuskiej, a nocne rewizje zakazane)

wolny rynek i inicjatywę prywatną

cywilizację przemysłową (miasto wyzwala w człowieku chęć do wyboru

własnego losu)

technologię, która sprzyja własnej przestrzeni i własnemu czasowi

Wśród mężczyzn – przedstawicieli burżuazji, arystokracji popularyzują

się różne kreacje indywidualizmu (dandys, artysta, intelektualista,

włóczęga).

Inne grupy dopiero domagają się prawa do własnej egzystencji. Młodzi, kobiety

i proletariat zaczynają aspirować do przywileju kształtowania „własnego losu”,

dostępnego dla bogatych mężczyzn.

background image

Znaki indywidualizmu w
wieku XIX

Pod koniec wieku takie zjawiska jak obieg poczty,

popularyzacja wizytówek, osobisty notatnik podpisany

inicjałami, a nawet nadawanie imion zwierzętom domowym

znamionują zwycięstwo imienia jako oznaki indywidualizmu.

Imiona się indywidualizują, przydomki umierają, nazwiska

upowszechniają.

Potrzebę rejestracji, identyfikacji i kontroli tłumu realizuje

dokument osobisty (najczęściej paszport) i rejestr policyjny.

Upowszechnia się lustro. Kontemplacja własnego wyglądu

przestaje być przywilejem. Wieś jednak nie zna jeszcze luster

ukazujących całą sylwetkę.

Na cmentarzach triumfuje pojedynczy grobowiec

(przeciwstawiany rodzinnemu) i zindywidualizowane epitafium.

Fotografia umożliwia powszechny dostęp do własnego

wizerunku.

background image

Demokratyzacja portretu

W 1839 r. Daguerre opatentował metodę,

która pozwalała na metalowej płycie

utrwalić wizerunek – po 15-minutowym

pozowaniu (dagerotyp).

Fotografia (1841 r.) umożliwiła skracanie

pozowania, a także otrzymanie wielu

egzemplarzy własnej podobizny. Jest coraz

tańsza.

Po 1860 r. technika retuszu umożliwia

łagodzenie rysów twarzy, likwidację

pryszczy, osiągnięcie upragnionego

wizerunku, z którym można się

utożsamić.

Dobrze wyreżyserowany wizerunek na

fotografii zaświadcza o pozycji. Podział

ról w zależności od płci stanowi wyraz

hierarchii w obrębie rodziny sklepikarskiej,

burżuazyjnej, arystokratycznej.

Zdjęcie pozwala uświadomić sobie

zjawisko własnego starzenia się. Jest też

pożywką dla nostalgii – za utraconą

młodością, za zmarłą ukochaną.

background image

Demokratyzacja portretu

background image

Demokratyzacja portretu

background image

Kres zmiany tożsamości

Tłum w miastach podlega rejestracji

nowoczesnego państwa – książeczki pracy

drukuje się dla robotników, małżeństwa

rejestruje się w urzędzie stanu cywilnego,

podróżni wyrabiają w urzędzie paszporty.

Powszechne spisy ludności, ewidencja

w gminach prowadzi do tego, że coraz

rzadziej widuje się na wsi człowieka, który

nie wiedziałby, ile ma lat. Każdy liczy

przebyte lata życia.

Rysopis w procesie ścigania przestępcy

jest zawodny, pamięć policjanta jest

ulotna. Zniesiona zostaje kara palenia

rozpalonym do czerwoności żelazem, nie

wiadomo więc, jak zidentyfikować

recydywę. Policja zaczyna posługiwać się

fotografią, pomiarami kostnymi. Początek

XX w. to początek identyfikacji z odcisków

palców.

Metamorfozy bohaterów XIX–

wiecznej prozy, zmiany tożsamości dziś

wydają się nieprawdopodobne. Wtedy

jednak były możliwe.

background image

Indywidualizm, dwie wojny
światowe i dwudziestolecie
międzywojenne

XX-wieczny totalitaryzm i systemy

autorytarne zabijają ten

wykluwający się indywidualizm.

Jednostka ma być posłuszna

państwu, jej prawa schodzą na

dalszy plan.

Przemiany te, charakterystyczne dla

dwudziestolecia międzywojennego,

dobrze obrazują zapisy konstytucji

marcowej z 1921 r. i konstytucji

kwietniowej z 1935 r. W tej pierwszej

wyodrębnia się artykuły poświęcone

tylko i wyłącznie prawom jednostki.

W tej drugiej podkreśla się przede

wszystkim obowiązki obywatela

wobec państwa. Naczelnym

postulatem II RP staje się, zapisane w

konstytucji, dobro powszechne.

Ówczesny nacjonalizm endecji i części

obozu sanacyjnego również podkreśla

konieczność poświecenia się jednostki

grupie – w tym wypadku narodowi

polskiemu, który należy uczynić

silnym. Samotna jednostka jest słaba i

zdana na niełaskę wroga

zewnętrznego.

background image

Pułapki indywidualizacji drugiej
połowy XX w. (1)

Zanik kontaktów w anonimowej społeczności

miasta prowadził do takich sytuacji:

„W 1964 r. społeczność Queens została poruszona

zabójstwem Catherine Genovese. Samotną mieszkankę

Knew Gardens napadnięto nad ranem na jej własnym

osiedlu, gdy wróciła z nocnej pracy. Jej wołania słyszało

kilkudziesięciu sąsiadów. Żaden nie zareagował. Kobieta

zmarła”. Psycholog społeczny tłumaczył: „Każdy sąsiad

Genovese był przekonany, że na policję dzwoni już ktoś

inny. Wołania ofiary nie były skierowane do konkretnej

osoby i odpowiedzialność się rozproszyła. Żaden z

sąsiadów nie był także bliską osoba zamordowanej – jej

przyjaciele byli daleko (…). Genovese padła więc ofiara

bandyty, ale i miejskiej anonimowości”.

background image

Pułapki indywidualizacji drugiej
połowy XX w. (2)

Urlich Beck jest pełen sceptycyzmu wobec zdobyczy indywidualizmu

(Społeczeństwo ryzyka, 1986):

Ramy indywidualizmu. W drugiej połowie XX w. indywidualizm przekracza

ograniczenia rodziny nuklearnej i klasy społecznej. Z drugiej strony,

jednostka:

musi wypełniać nakazy rynku pracy

musi stać się wzorem dobrego konsumenta.

Wzór instytucjonalnej biografii. Życie jednostki, nazywane

indywidualnym, toczy się według następującego scenariusza:

wejście i wyjście z systemu edukacji

podjęcie i rezygnacja z aktywności zawodowej

wiek emerytalny

.

Tu zastrzeżenie: kariera mężczyzn przebiega według tego rytmu, dla kobiet

obowiązują właściwie dwa rytmy – rodzinny (małżeństwo, pierwsze dziecko,

następne dziecko), ale także rytm wspomniany wyżej.

Jednoczesna indywidualizacja i standaryzacja. Formy egzystencji

ujednolicane są masowym rynkiem i masową konsumpcją. Indywidualizacja

oznacza w tym wymiarze zewnętrzne sterowanie i standaryzację. Telewizja

indywidualizuje i standaryzuje zarazem: „Ludzie z całego świata, niezależnie

od warstwy społecznej, z której pochodzą, spotykają się wieczorem na

wiejskim placu telewizji i konsumują wiadomości” – pisze Beck.

background image

Pułapki indywidualizacji drugiej
połowy XX w. (3)

Przymus samostanowienia. Każdy z nas staje przed decyzją wyboru

własnej biografii, mimo że wybór ten często jest pozorowany. Decyzje o

zawodzie, stanowisku, miejscu pracy, miejscu zamieszkania, założeniu

rodziny, liczbie dzieci muszą być podejmowane: „Jednostka w

zindywidualizowanym społeczeństwie musi nauczyć się, pod groźbą kary

permanentnego upośledzenia, pojmować samą siebie jako ośrodek

działania, jako biuro planistyczne własnej biografii, własnych

umiejętności, orientacji, kontaktów partnerskich itd.” – pisze Beck. Tym

samym, sprawy takie jak oblanie egzaminu, utrata pracy, rozwód

traktowane są jako „osobiste przegrane”.

Indywidualizacja społecznego ryzyka. Problemy izolacji społecznej,

atomizacji, nierówności społecznych zostały przedefiniowane jako

indywidualne („każdy jest kowalem własnego losu”). To wywołuje

poczucie osobistego niespełnienia, lęku, konfliktu, neurozy.

W stronę solidarności grupowej. Identyfikacja klasowa w drugiej

połowie XX w. ustępuje identyfikacji jednostki opartej na przynależności

do, uznawanych dotąd za „naturalne”, grup społecznych. W centrum

identyfikacji znajdują się przypisane cechy, sankcjonujące nierówności

społeczne: rasa, kolor skóry, płeć, przynależność etniczna, wiek,

kalectwo. Beck widzi w tym szansę na przezwyciężenie atomizacji

społeczeństwa kultury zachodniej.


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jednostka i indywidualizm w kulturze Europy, na studia
PODSTAWY INDYWIDUALNYCH MECHANIZMÓW ZAANGAŻOWANIA JEDNOSTKI W ORGANIZACJI
Indywidualista - jednostka społeczna., Indywidualista ˙ jednostka spo˙eczna
Z jednostkami za pan brat
Jedność budowy organizmów żywych1
Indywidualne prawo pracy prezentacja
Indywidualne a grupowe podejmowanie decyzji 3
Socjologia wyklad 03 Jednostka
METODA INDYWIDUALNYCH PRZYPADKÓW
METODA JEDNOSTEK ARCITEKTONICZNO KRAJOBRAZOWYCH
Gospodarka budzetowa jednostek samorzadu terytorialnego
18 Prowadzenie procesów jednostkowych w technologii
J Jednostka astronomiczna AU (2)
2 5 Granice jednostronne
6 DETALE KALENICA DACHU JEDNOSPADOWEGO 01
mill suwerennosc jednostki
Jednostki wzgledne
Indywidualny program edukacyjno terapeutyczny (wzór)

więcej podobnych podstron