Geneza kształcenia
Geneza kształcenia
zintegrowanego
zintegrowanego
i jej znaczenie dla
i jej znaczenie dla
kształtowania
kształtowania
kompetencji uczniów
kompetencji uczniów
klas początkowych
klas początkowych
Z tradycji nauczania
Z tradycji nauczania
całościowego
całościowego
We współczesnej literaturze przedmiotu spotkać można wiele
terminów odnoszących się do nowej koncepcji edukacji
wczesnoszkolnej, a mianowicie:
-kształcenie zintegrowane
-nauczanie integralne
-nauczanie integracyjne
-integracja w nauczaniu
Nawiązują one do tzw.
nauki całościowej.
Pojęciem tym określa się interesujący
kierunek poszukiwań, który pojawił się w
dydaktyce na początku XX w. a więc w
okresie tzw. „nowego wychowania”.
Efektem tych poczynań było odkrycie
swoistej natury dziecka, jego wrażliwości,
aktywności, potrzeb, zainteresowań oraz
chęci swobodnego wyrażania siebie w
zabawie i pracy.
Jednym z podstawowych osiągnięć ówczesnej
psychologii wieku dziecięcego było twierdzenie iż
spostrzeganie i myślenie dziecka ma początkowo
charakter „synkretyczny”, całościowy. Stosowanie zatem
od początku nauczania przedmiotowego wymagającego
od dziecka wysoko rozwiniętych procesów analizy i
abstrakcji jest sprzeczne z jego rozwojem psychicznym.
Stąd też zrodziła się idea nauki całościowej wyrażająca
się w zniesieniu w praktyce szkolnej odrębnych
przedmiotów i w dążeniu do nauczania według pewnych
zwartych całości w poznawaniu całościowym i
wielostronnym poszczególnych elementów
rzeczywistości.
Niebezpieczeństwa związane
wieloprzedmiotowością dostrzegli już
Pestalozzi i Herbart
Pojęcie „nauki całościowej
” wprowadził do dydaktyki
niemiecki pedagog
Berthold Otto (1859-1933
), który
stwierdził „(...)świat stoi przed nami jako całość i my
jako całość próbujemy go ogarnąć”. Prowadzone przez
niego i jego zwolenników eksperymenty pedagogiczne
zmierzające do reformy systemu przedmiotowego z
czasem zaczęły przyjmować nazwę „Gesamtunterricht”
(tzn
. Nauczanie łączne
). Takiej samej nazwy używa
Okoń. W słowniku pedagogicznym autor określił
nauczanie łączne jako „(...)kierunek dydaktyczny
tratujący treści i metody pracy w klasach
początkowych jako określone całości tematyczne, które
obejmują różne treści, zgodnie z tym jak występują
one w życiu, a nie jako odrębne przedmioty nauczania.
Te złożone kompleksy treściowe stanowią roczne,
miesięczne lub dzienne OŚRODKI nauczania.
Z kolei
Maćkowiak
(1970) przypisał temu
terminowi o wiele szerszy zakres
znaczeniowy. Dotyczy on – zdaniem autora
– łączenia celów dziecka z celami szkoły,
mowy i myślenia sytuacyjnego oraz
konkretno-obrazowego z myśleniem
pojęciowym, a przede wszystkim łączenia
w sposób ścisły wychowania z
nauczaniem.
Do odmian nauki całościowej zalicza
się na ogół:
-metodę projektów W.H. Kilpatricka
-metodę nauczania łącznego K. Linkego
-metodę ośrodków zainteresowań O.
Decroly'ego
-ruch współczesnej szkoły C. Freineta
Metoda projektów
Metoda projektów
W.H Kilpatricka
W.H Kilpatricka
Według niego uczenie się polega na
rozwiązywaniu problemów i dociekaniach
prowadzonych metodami naukowymi.
Powinno charakteryzować się ono
współpracą
i dyscypliną wewnętrzną.
Nie interesowało go co myśleć, ale jak
myśleć.
Nauczyciel powinien wskazywać uczniom
drogę w trakcie rozwiązywania przez nich
problemów i realizowania projektów
badawczych, być liderem pracy
zespołowej.
Do jego obowiązków należy pomaganie
uczniom w wyszukiwaniu, analizowaniu,
interpretowaniu i ocenianiu danych, na
podstawie których sami dojdą do
odpowiednich wniosków.
Nowa szkoła zdaniem Kilpatricka ma być
przede wszystkim szkołą życia i
rzeczywistego doświadczenia, w której
wychowanie odbywa się w naturalnych
formach bliskich życiu.
-ma dawać dziecku możność czynnego
przyswajania doświadczeń
-nauczyciel ma sympatyzować z dzieckiem
i sprzyjać jego rozwojowi.
„Metoda projektów” Kilpatricka to
„(...)odważne, planowe działanie
wykonywane CAŁYM SERCEM w
środowisku społecznym”.
Plan pracy ma być efektem współpracy
nauczyciela i uczniów.
Podobnego zdania był Stevenson według
którego projekt to czynność mająca źródło
w jakimś zagadnieniu wypełniona
całkowicie, a przeprowadzona na swoim
naturalnym podłożu.
Zdaniem Stevensona omawiana metoda
charakteryzuje się kilkoma cechami:
1. W metodzie projektów odrzuca się wszelkie
nabywanie wiadomości dla nich samych.
2. Czynność zawarta w projekcie powinna być
odpowiedzią na sytuację o charakterze
problemowym, wymagającą pewnych przemyśleń,
im więcej myślenia wymaga dana sytuacja, tym
projekt jest bardziej kształcący.
3. W metodzie projektów pierwszeństwo daje się
sytuacji problemowej, fakty zaś i zasady teoretyczne
podaje się uczniom w miarę konieczności w trakcie
realizowania projektu, nigdy na zapas.
4. Bardzo ważne jest „zakorzenienie” projektu w
środowisku, w jakim żyją uczniowie.
Kilpatrick wyróżnił cztery rodzaje
projektów:
-produkcyjny gdy celem było
ucieleśnienie idei lub planu w formie
zewnętrznej np. zbudowanie łodzi,
napisanie listu,
-konsumpcyjny gdy celem były
doznania estetyczne np. czytanie,
oglądanie obrazów,
-problemowy gdy celem było
pokonanie trudności intelektualnej,
rozwiązanie problemu,
-sprawnościowe gdy celem było
osiągnięcie pewnego stopnia
sprawności np. w liczeniu, czytaniu.