WPŁYW
EMOCJI NA
PAMIĘĆ
Paula Salamon
Oliwia Wierzchoń
WIARYGODNOŚĆ
ZEZNAŃ NAOCZNYCH
ŚWIADKÓW
.
Jako pierwszy, problemem mało
wiarygodnych zeznań, przez które
więziono niewinnych, zainteresował się
Hugo Munsterberg.
AKTYWNA PAMIĘĆ
Umysł działający
niczym aparat
fotograficzny.
Niezdolność
świadków do
przypominania
faktów, tłumaczona
„lenistwem”,
„niechęcią”.
Na procesy
spostrzegania i
pamięci wpływają
także nasze postawy i
przekonania.
Wynikiem fałszywych
zeznań będą
nieświadome
zniekształcenia w
zakresie percepcji.
WYMIAR
SPRAWIEDLIWOŚCI
PSYCHOLOGOWIE
EKSPERYMENT.
ELIZABET LOFTUS I JOHN
PALMER
Czy pamięć naocznych świadków mogą
zniekształcać informacje pojawiające się
zaraz po wypadku?
1
. „Z jaką szybkością jechał samochód, gdy
walnął w drugi wóz?”
2. „ Z jaka szybkością jechał samochód, gdy
zderzył się / stuknął / wszedł w kolizję /
uderzył w drugi wóz?”
Badani, którym zadawano pierwsze pytanie ,
podawali wyższą prędkość, niż osoby
odpowiadające na pytanie drugie, średnio o 16
km/h.
c.d. badania…
1. „ Jak szybko jechały samochody, które się
roztrzaskały ?”
2. „ Jak szybko jechały samochody, które się
zderzyły?”
Badani, którym zadawano pierwsze pytanie ,
podawali wyższą prędkość, niż osoby odpowiadające
na pytanie drugie.
WNIOSKI :
Uległość na zniekształcenia i wrażliwość naszej
pamięci.
Różnice w formułowaniu pytania mogą prowadzić do
‘pamiętania’ pewnych szczegółów, które nie
wystąpiły.
NAKŁADANIE SIĘ
INFORMACJI
Odkrycie Loftus i Palmer – twierdzili, że naoczni
świadkowie niebezpiecznych wydarzeń
zapamiętują dwa rodzaje informacji:
a) oryginalne dane o wypadku.
b) informacje nie związane z samym wypadkiem,
lecz pojawiające się zaraz po nim.
Po pewnym czasie oba rodzaje informacji ulegają
wymieszaniu i wtedy nie jesteśmy w stanie
ocenić, z którego źródła pochodzi wybrany
szczegół.
Czy forma zadawanych
pytań świadkom naocznym
ma znaczenie?
Na pozór banalne zmiany w brzmieniu
pytania mogą mieć znaczny wpływ na
zapamiętywanie szczegółów.
Pytania, które przez swą treść lub formę
sugerują świadkowi określoną odpowiedź,
nazywane są w sądzie „pytaniami
naprowadzającymi”
Istnieje niebezpieczeństwo, że rozmowy
świadków naocznych z innymi ludźmi
obserwującymi zdarzenie może
powodować systematyczne zniekształcenia
zapamiętanych faktów.
TRANSFER PAMIĘCIOWY
Zjawisko tzw „nieświadomym transferem”
występuje wtedy, gdy mylimy ze sobą dwie osoby,
które widzieliśmy wcześniej przy kilku różnych
okazjach.
Przykładem występowania tego zjawiska może
być rzeczywisty przypadek napadu z bronią w
ręku na kasjera kolejowego. Podczas konfrontacji
ofiara rozpoznała złodzieja w pewnym
marynarzu, który miał jednak żelazne alibi.
Okazało się później, że zanim doszło do kradzieży
marynarz trzykrotnie nabył u kasjera bilety.
Wynika z tego, że kasjer błędnie powiązał
znajomość twarzy marynarza z napadem, bo
znajomość ta wynikała z częstego zakupu
biletów.
Eksperyment Elizabeth
Loftus i Guido Zanniego
Badanym puszczano film, na którym
samochód wycofujący z parkingu przed
sklepem potrącił lekko kobietę niosącą
siatkę z zakupami. Następnie badano
uczestników o szczegóły, których nie było
na filmie. Osoby odpowiadające na
pytanie „Czy widziałeś butelkę?” ponad
trzykrotnie częściej odpowiadały
twierdząco niż badani odpowiadający na
pytanie „Czy widziałeś jakąś butelkę?”
WYNIKI
56% badanych, którym zadano pytanie
naprowadzające wskazało rzeczywistego
sprawcę, a 24% wybrało mężczyznę w
kapeluszu.
Natomiast aż 80% osób odpowiadających
na neutralne pytanie trafnie
zidentyfikowało sprawcę i tylko 6%
wskazało mężczyznę w kapeluszu.
NA SCENIE ZBRODNI.
GORDON ALLPORT
Przedstawił badanym rysunek na którym było
kilkanaście osób w metrze. Wśród nich stał
Afroamerykanin, a obok biały mężczyzna
trzymający w ręku brzytwę.
Badanie wykazało że 50% badanych błędnie
twierdziło, mówiąc że to Murzyn trzymał
brzytwę.
Oznacza to że na nasze zniekształcenia mają
wpływ stereotypy, które uznajemy,
przeszła wiedza, przekonania, to co
chcielibyśmy widzieć.
Peter Powers
Zauważamy to co nas interesuje.
Eksperymentator przedstawił badanym film
przedstawiający spacerującą parę, która mijając
parking samochodowy dostrzegła bójkę.
Mężczyzna ruszył w kierunku walczących, chcąc
ich rozdzielić, kobieta natomiast podbiegła do
telefonu, aby wezwać pomoc.
Badane kobiety dokładniej przypominały sobie
wygląd bohaterki filmu, natomiast mężczyźni
bohatera.
Zwracamy uwagę na te aspekty sytuacji, które
nas interesują.
Czy na zapamiętywanie
wpływają tylko nasze
przekonania???
Badania wskazują na to że ludzka pamięć jest bardzo
dobra. Dlatego pytanie skąd omylność?
Warunki badania laboratoryjnego są całkowicie
odmienne od sytuacji rzeczywistego przestępstwa.
Będąc w laboratorium jesteśmy powiadomieni o tym
co będziemy wykonywać i nie jest to dla nas
zaskoczeniem jak zdarzenie rzeczywiste, w którym
zaczynamy bardziej interesować się własnym
bezpieczeństwem niż zapamiętywaniem szczegółów
ważnych dla śledztwa.
Oprócz wcześniejszych przekonań na naszą pamięć
ma również wpływ LĘK.
Mniej szczegółowe charakterystyki sprawców
otrzymujemy w wypadkach wzbudzających silny
lęk( gwałt), bardziej zaś dokładne opisy w sytuacjach
mniej zagrażających (kradzież).
Waga przestępstwa
Badanym zaprezentowano film przedstawiający
kradzież.
Powiedziano im że skradziony przedmiot ma
wartość:
1 funta
25 funtów
Trafnie zidentyfikowało sprawcę 56% gdy
wartość skradzionej rzeczy była większa. 19%
osób trafnie, dla rzeczy mało cennej.
Jednak osoby gdy doświadczają poważniejszego
zdarzenia, zapamiętują bardziej ogólne elementy,
np. twarz, a nie szczegóły. Dlatego nie należy do
końca krytykować zeznań świadków, uważać ich
za omylne.
Zdjecia i konfrontacje.
Zakłada się, że istotne jest, aby osoby
przedstawiane w czasie konfrontacji oraz
zdjęcia pokazywanych świadków twarzy w
dużej mierze przypominały ogólny wygląd
podejrzanego.
Robert Buckhout twierdzi, że podczas
indetyfikacji na podstawie zdjęc mogą
pojawic się błędy wynikające z ukrytego
założenia, że świadek przestępstwa będzie
w stanie rozpoznac sprawcę. Są oni
poddani silnemu naciskowi, by
„współpracowac” z policją.
Eksperymenty Roberta
Buckhout'a
Buckhout zaaranżował scenę, w której
jeden student w obecności stu czterdziestu
świadków „napadał” na jednego z
profesorów . W pobliżu przebywała inna
osoba w podobnym wieku. Później podczas
indetyfikacji wykorzystano dwa komplety
zdjęc. Pierwszy był utrzymany w podobnej
tonacji zdjęc osób podejrzanych, drugi
natomiast dobrano tendencyjnie tzn zdjęcie
napastnika ułożono na skraju pozostałych
zdjęc oraz miał on odmienny wyraz
twarzy.Ponadto pierwszą grupę świadków
zapytano „Czy rozpoznajesz kogoś na tych
zdjęciach?”, zaś drugiej grupie osób
tendecyjnie powiedziano, że jedno ze zdjęc
przedstawia napastnika.
WYNIKI
Okazało się, że tendecyjny dobór zdjęc tak
jak sugerujące pytania miały duży wpływ
na indetyfikację sprawcy- świadkowie
częściej rozpoznawali napastnika, bo aż
60% trafnych rozpoznań i byli pewniejsi
swojego wyboru.
Natomiast w grupie kontrolnej było tylko
40% trafień.
Niepokojący był fakt, że aż 25% za
napastnika uznało niewinnego obserwatora
zdarzenia, który był w podobnym wieku.
Buckhout wysnuł z kolejnego doświadczenia
wniosek, że świadkowie gotowi są rozpoznac
kogokolwiek, byle tylko uniknąc poczucia, że
są bezużyteczni i marnują czas innych.
Eksperyment polegał na zaaranżowaniu sceny
kradzieży portfela wśród 52 studentów. W
pierwszej grupie znajdował się rzeczywisty
przestępca, a w drugiej człowiek podobny do
niego.
Aż 80% świadków zidentyfikowało sprawcę, ale
większośc z nich błędnie. Tylko 14 osób trafnie
wskazało złodzija!
Trudności w identyfikacji
Skąd ja ją znam ?? - zdarza się, że
rozpoznawszy pewną osobę zastanawiamy się,
skąd ją właściwie znamy. Najczęściej takie
wątpliwości nękają nas wtedy, gdy widzimy
znajomego człowieka w innych niż zazwyczaj
okolicznościach.
W eksperymencie pokazano studentom 25
zdjęc twarzy w jednym pokoju, a po upływie
dwóch godzin drugie tyle w innym
pomieszczeniu.
Okazało się, że badani aż w 96% potrafili
rozpoznac widziane zdjęcia, ale nie umieli
określic, w którym pomieszczeniu.
Niekorzystna jest, więc sytuacja gdy świadek
widzi podejrzanego w odmiennych
okolicznościach niż przestępstwo.
Na trafnośc identyfikacji wpływa również to
czy podejrzany na zdjęciu wygląda tak samo
jak podczas popełnienia przestępstwa.
Jeśli wygląd na zdjęciu nie został zmieniony to
91% poprawnie rozpoznało sprawcę , jeśli
przedstawiono go w innym ujęciu to trafnośc
zmalała do 82%. Natomiast, gdy użyto
sztucznej brody, wąsów czy okularów
poprawnie rozpoznało przestępcę tylko 45%.
Parady podejrzanych
Zaaranżowano parade podejrzanych, jednak
efektem badania było stwierdzenie, że żadna z
osób widzianych wcześniej na zdjęciu nie była
częściej rozpoznawana jako sprawca
przestępstwa podczas parady podejrzanych
Natomiast,gdy badani nie widzieli wcześniej
zdjęc podejrzanych odsetek błednych
rozpoznań znacznie spadł.
Kolejnym źródłem zniekształceń indetyfikacji
jest działanie oficerów ( zamierzone lub nie)
przez subtelne zmiany w mimice twarzy mogą
komunikowac swą wiedzę świadkowi.
WNIOSKI
Psychologowie zbyt radykalnie podchodzą
do zeznań naocznych świadków.
W rzeczywistości mogą być one bardzo
cenne o ile uwzględni się ich delikatną
nature.
Brak ostrożności podczas przesłuchania i
nie przemyślane pytania mogą
zniekształcić zapamiętane fakty.
BIBLIOGRAFIA
Hans i Michael Eysenck (2003).
Podpatrywanie umysłu. Część D,
Rozdział 16.
DZIĘKUJEMY ZA
UWAGĘ