ZABURZENIA WODNO-ELEKTROLITOWE PO
PRZEDAWKOWANIU ALKOHOLU
Gospodarka wodna jest bardzo ważnym elementem
równowagi wewnątrzustrojowej zwanej homeostazą. Woda
stanowi 75-80% masy ciała ( m.c.) w niemowlęcym okresie
życia, w średnim wieku około 60%, a tylko 50-45% m.c. w
starości. Zasoby wody zmniejszają się z wiekiem, co jednak
homeostazy nie załamuje. Organizm zachowuje zdolność
przystosowania nawet w późnej starości do innej
homeostazy „łagodnie falującej”, jednak pod warunkiem, że
zmiany następują powoli. Fizjologiczne zmniejszenie
przestrzeni wodnej nie zakłóca czynności komórek, tkanek i
narządów, ponieważ wymienione struktury dysponują
możliwością dostosowywania funkcji do niewielkich zmian. Z
czasem jednak łagodnie dynamiczna równowaga traci
elastyczność, ustala się na pewnym poziomie i łatwo ulega
załamaniu, gdy zmiany nawet niewielkie wystąpią nagle.
Regulacja wodno-elektrolitowa zależy od procesów, w
których uczestniczy woda, sód i inne elektrolity, glukoza,
mocznik, białka pełniące różne funkcje, układ nerwowy oraz
narządy: skóra, układ oddechowy, a zgłasza nerki.
Woda w warunkach zdrowia jest rozmieszczona w organizmie
następująco:
- około 40% m.c. stanowi woda wewnątrzkomórkowa
- około 20% m.c. stanowi woda pozakomórkowa, w tym 5%
przypada na osocze, a 15% na płyn śródmiąższowy. Krew jest
płynną tkanką. Komórki krwi: erytrocyty, leukocyty, limfocyty
krążą w płynie pozakomórkowym, wewnątrznaczyniowym,
zwanym osoczem.
Płyn mózgowo-rdzeniowy, soki trawienne jelit, płyn w jamach
opłucnowych, w jamie brzusznej, w osierdziu łącznie stanowi
1,5% m.c. Ta najmniejsza przestrzeń wodna nosząca nazwę
„ trzeciej przestrzeni” może w ciężkich, patologicznych
zaburzeniach znacznie się powiększyć, stopniowo lub nagle.
Dla zrozumienia podstaw gospodarki wodno-elektrolitowej
dwa pojęcia są szczególnie ważne: wolemia, czy objętość
płynów ustrojowych i osmolalność płynów. Fizjologiczne
ciśnienie osmotyczne nazywamy izotonią.
Gospodarkę wodno-elektrolitową regulują następujące
czynniki:
- ilość i wzajemne proporcje wody i sodu
- zwiększona molalność osocza, która jest bodźcem
stymulującym wydzielanie ADH zatrzymującego wodę w
organizmie
- zmniejszona molalność osocza, która hamuje wydzielanie
ADH
- hiponatremia (niska molalność osocza) i hipowolemia
(zmniejszenie przestrzeni wodnej wewnątrznaczyniowej)
pobudzają układ renina-angiotensyna-aldosteron (RAA),
który zatrzymuje w organizmie wodę i sód
- peptyd przedsionkowo-natriuretyczny, czyli powstająca w
przedsionku serca atriopeptyna (ANP) nasila wydalanie
sodu z moczem. Wydzielanie ANP wzrasta w niektórych
zaburzeniach rytmu serca
- nerki, a mniejszym stopniu układ oddechowy i skóra
Warunkiem prawidłowego funkcjonowania człowieka jest odpowiednie
odżywianie, tzn. dostarczanie organizmowi podstawowych substancji, takich
jak: białka, węglowodany, tłuszcze i witaminy oraz prawidłowe ich
wchłanianie. U człowieka uzależnionego od alkoholu zaburzony jest
zarówno sposób odżywiania, jak i przyswajanie tych substancji.
Narządem szczególnie narażonym na działanie alkoholu jest wątroba, w
której odbywają się zasadnicze przemiany alkoholu. Wątroba jest to swego
rodzaju tygiel, w którym zachodzą wszystkie podstawowe procesy
metaboliczne i odtruwające. Uszkodzenie miąższu wątroby może we
wczesnym okresie nie manifestować się żadnymi dolegliwościami i
zaburzeniami, tzn. może przebiegać klinicznie, bezobjawowo, pod maską
zwykłej niestrawności, przepicia czy nieżytu żołądka. Sprawia to, że w
chwili zgłoszenia się do lekarza zmiany w wątrobie mogą być tak daleko
posunięte, że aż nieodwracalne, mimo ogromnej zdolności regenerującej
tego narządu.
ALKOHOL A UKŁAD
POKARMOWY
Przykładem tak podstępnie rozwijającej się choroby jest
marskość wątroby. Wstępnym etapem tego ciężkiego
schorzenia jest ostre, alkoholowe zapalenie wątroby po
jednorazowym zatruciu alkoholem, następnym przy
nadmiernym opilstwie lub we wstępnych fazach
uzależnienia - przewlekłe zapalenie wątroby.
Kolejnym etapem niewydolności wątroby jest tłuszczowe jej
zwyrodnienie, które jest jeszcze stanem odwracalnym, jeżeli
zachowa się pełną abstynencję oraz odpowiedni sposób
odżywiania. Stłuszczenie wątroby można podejrzewać,
kiedy występuje uczucie pełności, rozpieranie w
nadbrzuszu, wzdęcia brzucha. brak apetytu, nudności oraz
ogólne osłabienie.
Chorzy na marskość wątroby łatwo ulegają różnego rodzaju
infekcjom .na skutek znacznie zmniejszonej odporności ogólnej.
Uszkodzenie wątroby prowadzi jeszcze do innych groźnych
następstw, do spadku cukru we krwi, co może doprowadzić do
śpiączki, do awitaminozy A. Powoduje to wysychanie skóry i tzw.
kurzą ślepotę, tzn. złe widzenie o zmroku. Uszkodzenie wątroby
prowadzi również do awitaminozy B, doprowadzającej do szybkiego
zmęczenia psychofizycznego, do zaburzenia pracy serca, do zmian
zwyrodnieniowych w nerwach kończyn, te z kolei prowadzą do
zaników mięśniowych, porażeń, niedowładów, do awitaminozy K i C
- powodującej skłonności do krwotoków. Potocznie można
powiedzieć, że alkohol wypłukuje z organizmu witaminy, zwłaszcza
z grupy B, ale także witaminy A, K, i C. Tak więc w uszkodzeniach
wątroby tylko wczesna i całkowita abstynencja może uchronić od
dramatycznych powikłań, często kładących kres życiu chorych.
Również nadużywanie alkoholu jest istotnym czynnikiem
wywołującym zapalenie trzustki. Łagodne zapalenia trzustki są
skąpo-objawowe i mogą przebiegać niezauważalnie. Manifestuje się
pobolewaniem w lewym nadbrzuszu, objawami niestrawności.
Niekiedy zapalenie trzustki objawia się bardzo burzliwie. Jedną z
bezpośrednich przyczyn jest wypicie alkoholu w połączeniu z
obfitym w tłuszcz posiłku.
W badaniach laboratoryjnych – za istnieniem problemu alkoholowego
mogą przemawiać: podwyższone wartości diastazy i transaminaz,
nieprawidłowe wartości prób wątrobowych, objawy łagodnej cukrzycy z
cukromoczem, zaburzenia elektrolitowe (np. niski poziom potasu).
Bardziej specjalistyczne badania (a wśród nich tzw. biologiczne markery
nadmiernego spożywania alkoholu) mogą wykazać: podwyższone
wartości gamma-glutamylo-transferazy (GGT), cholesterolu lipoprotein
wysokiej gęstości w surowicy krwi (HDL), transferyny C, wskaźnika kwas
alfaamino-n-masłowy/leucyna w surowicy krwi, wzrost aktywności beta-
heksozoamindazy po spożyciu alkoholu, anemię makrocytarną
(zmniejszenie liczby krwinek czerwonych przy jednoczesnym wzroście
ich średniej objętości), podwyższony poziom immunoglobulin A w osoczu,
obniżoną aktywność płytkowej monoaminooksydazy (MAO) u osób
uzależnionych od alkoholu czy też obniżone stężenie aminokwasów
rozgałęzionych. Ponieważ poziom GGT jest dość czułym i bardzo często
stosowanym wskaźnikiem w ocenie nadmiernego spożywania alkoholu
należy wiedzieć, że utrzymuje się on w normie w przypadkach epizodów
nadużywania alkoholu trwających krócej niż dwa tygodnie, natomiast u
niealkoholików – dawka powodująca intoksykację nie daje na ogół
podwyższenia poziomu GGT we krwi. Spotykane są osoby, u których picie
alkoholu nie powoduje wzrostu poziomu GGT. Poziom GGT obniża się u
prawie wszystkich alkoholików już po tygodniowym okresie abstynencji,
ale może utrzymywać się nawet przez miesiąc. U osób z uszkodzoną
wątrobą poziom GGT może podnieść się już po jednorazowym użyciu
alkoholu.
Większość ludzi nadmiernie pijących cierpi na różne schorzenia układu
oddechowego. Alkohol osłabiając ogólną odporność ustroju człowieka
stwarza warunki sprzyjające rozwojowi bakterii i wirusów. Powodują
one przewlekłe zapalenie dróg oddechowych. Schorzeniom tym
sprzyjają: palenie papierosów - często towarzyszące piciu alkoholu,
niedobór witamin oraz przeziębienia, charakterystyczne dla ludzi
nadużywających alkoholu.
Nie jest prawdą, że alkohol jest środkiem rozgrzewającym - alkohol nie
podnosi ogólnej temperatury ciała- Pozorne uczucie ciepła
bezpośrednio po jego wypiciu wynika stąd, że alkohol rozszerza
naczynia krwionośne znajdujące się bezpośrednio pod skórą i tym
samym powoduje dopływ ciepłej krwi z wnętrza organizmu do naczyń
krwionośnych skóry. Tam krew ochładza się, a ponieważ krąży cały czas
w naczyniach, ochłodzone jej partie wędrują z powrotem do organizmu.
ALKOHOL A UKŁAD
ODDECHOWY
Efektem tej całej wymiany jest ochłodzenie ustroju, a nie rozgrzanie,
jak się powszechnie sądzi. Ludzie po wypiciu alkoholu mają obniżoną
zdolność odczuwania zmian temperatury. Ubierają się nieodpowiednio
do panujących warunków atmosferycznych. Pijani zasypiają na
ławkach w parkach, w przygodnych miejscach. Przeziębiają się i
zapadają na przewlekłe zapalenia górnych dróg oddechowych.
Przewlekłe zapalenia błon śluzowych, będące często następstwem
licznych przeziębień, powodują uszkodzenie lub wręcz zniszczenie
rzęsków. Zanika więc mechanizm samooczyszczania dróg
oddechowych. Drażniące i zakaźne czynniki nie usuwane na zewnątrz
powodują większą podatność alkoholików na zapalenie dróg
oddechowych, oskrzeli i płuc.
Nadużywający alkoholu zapadają również na ostre i przewlekłe
zapalenie nosogardzieli, zatok obocznych nosa oraz .często na
gruźlicę. Schorzenia te objawiają się uporczywymi bólami głowy ,
męczącym kaszlem, chrypką, stanami podgorączkowymi i
gorączkowymi, dusznością, ogólnym osłabieniem, wzmożoną
pobudliwością- Najczęściej dolegliwości te są przez alkoholików
bagatelizowane i nie leczone. Doprowadza to do licznych i groźnych
powikłań.
Niewielka już ilość wypitego alkoholu wpływa często na
zachowanie człowieka. Alkohol działa szkodliwie na układ
nerwowy. Praktycznie każda jego dawka powoduje obniżenie
sprawności funkcjonowania układu nerwowego.
Przeprowadzono na ten temat wiele doświadczeń; wyniki ich
świadczą o obniżonej wraz z ilością wypitych kieliszków
zdolnością osądu, zanikaniu krytycyzmu, zanikaniu
precyzyjnego myślenia. Nawet niewielkie dawki alkoholu,
które nie wywołują widocznych zmian w zachowaniu się
człowieka powodują zaburzenia reakcji wzrokowej,
słuchowej, pogarszają też precyzję ruchów. Błędnie się więc
sądzi, że alkohol działa na układ nerwowy pobudzająco,
działa hamująco zaburzając jego sprawność.
ORGANIZM A ALKOHOL
Alkohol działa szkodliwie na układ nerwowy, przy czym w
pierwszej kolejności atakuje najbardziej wrażliwe,
najmłodsze w rozwoju ewolucyjnym - ośrodki układu
nerwowego. Zaburzone jest więc precyzyjne myślenie,
logiczne rozumowanie, prawidłowy osąd. Upośledzona
zostaje tzw. uczuciowość wyższa, właściwa tylko
człowiekowi. Obejmuje ona: etykę, moralność, poczucie
więzi rodzinnych, międzyludzkich, narodowych. Zakłócone
zostają też inne funkcje ośrodków kory mózgowej, ich
współpraca z ośrodkami w strukturach podkorowych,
znajdujących się dotychczas pod kontrolą i hamującym
wpływem kory mózgowej.
W początkach upojenia sprawia to wrażenie pobudzenia
czynności organizmu. W miarę dłuższego picia narasta
zatrucie organizmu alkoholem, wzrasta jego szkodliwe
oddziaływanie na układ nerwowy. Szkodliwy jego wpływ
sięga ośrodków podkorowych. Zaburzone zostają, a nawet
całkowicie zanikają instynkty i popędy. Zniszczona zostaje
możliwość wykonywania celowych i dowolnych czynności
ruchowych. Występuje otępienie i senność. Człowiek traci
przytomność.
Niszczący wpływ alkoholu dociera do najstarszej części
układu nerwowego, do rdzenia mózgowego i części pnia
mózgowego, zanikają odruchy. Może dojść nawet do
zahamowania pracy ważnych dla życia ośrodków
mózgowych, czego następstwem będą głębokie zaburzenia
układu oddechowego, układu krążenia, a w skrajnych
przypadkach, w efekcie tych zaburzeń śmierć.
Alkohol powoduje odwodnienie, hamując wytwarzanie
antydiuretycznego hormonu przysadki mózgu.
Hormon ten współpracuje z nerkami, które filtrują krew,
separując wodę od toksyn, jeśli to konieczne. Gdy alkohol
blokuje produkcję tego hormonu, nerki przestają wchłaniać
wystarczająco dużo wody - co prowadzi do częstego
oddawania moczu i - w rezultacie do odwodnienia.
Toksyczne produkty uboczne przetworzonego przez
organizm alkoholu, są przyczyną objawów boleśnie
odczuwanych następnego dnia, potocznie nazywanych
"kacem".
ZMIANY HORMONALNE W
ORGANIZMIE, WYWOŁANE PRZEZ
ALKOHOL, PROWADZĄ DO
CIĘŻKIEGO ODWODNIENIA
Opisany powyżej mechanizm odwodnienia jest tylko częścią
problemu. Nasza wątroba wytwarza aldehyd, gdy
przetwarza wprowadzony do organizmu alkohol. Aldehyd
octowy jest bardziej toksyczny niż sam alkohol i również
odpowiada za odczuwanie "kaca". Niestety, nie wymyślono
dotychczas lepszego lekarstwa na kaca, niż upływ czasu i
duża ilość bezalkoholowych napojów, a obecne na rynku
ogólnodostępne preparaty pomogą złagodzić bolesne
objawy.
Alkohol również niszczy skórę powodując jej wysychanie.
Przez to skóra nabiera zmarszczek i niszczone są gruczoły
łojowe i potowe przez co następuje wadliwa wymiana wody
w organizmie
Alkohol powoduje również szereg zaburzeń psychicznych
takich jak:
-
Majaczenie alkoholowe
-
Zaburzenia psychiczne
-
Halucynoza alkoholowa
-
Paranoja alkoholowa
-
Otępienie alkoholowe
-
Padaczka alkoholowa
Alkohol przy dłuższym stosowaniu bardzo wyniszcza
organizm. Wpływając na niemal każdy układ w organizmie
powoduje jego uszkodzenie i złe funkcjonowanie co z kolei
prowadzi do wielu chorób i zaburzeń.
Wykonał Paweł
Dziemba
PODSUMOWANIE