ZEWiWP, gr 1
studia niestacjonarne
rok II
Emocje i uczucia człowieka w ujęciu rozwojowym
opracowała:
Anna Cis
Wstęp
Relacje międzyosobowe, które zachodzą pomiędzy człowiekiem a światem zewnętrzny
i wewnętrznym opierają się na uczuciach i emocjach. Stany emocjonalno – uczuciowe odgrywają bardzo ważną rolę w życiu każdego z nas. Wpływają zarówno na rozwój psychiczny, fizyczny,
jak i społeczny każdego człowieka. Uczą go samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie.
Każdy człowiek jest zdolny do dostrzegania, przeżywania, doświadczania uczuć. Zarówno emocje, jak i uczucia przenikają całe nasze życie i sprawiają, że człowiek je odczuwa – może się radować lub martwić, doznawać szczęścia lub przykrości. Jesteśmy powołani do tego, by rozwijać je
w sobie, możemy im ulegać, bądź nimi kierować, potrafimy rozmawiać o naszych uczuciach, dzielić się nimi z innymi osobami. Jednak nie możemy dopuścić do tego, by zaginęły. Gdyby tak się stało, zginęłoby także nasze człowieczeństwo, umarłaby nasza osobowość. W miarę rozwijania w sobie emocji i uczuć, dochodzimy do uzyskania pewnej dojrzałości emocjonalnej, która pozwala nam świadomie i odpowiedzialnie kierować naszym zachowaniem na płaszczyźnie uczuciowo-emocjonalnej oraz dokonywać życiowych wyborów i ponosić wszelkie konsekwencje związane
z naszymi decyzjami i poczynaniami. Dzięki dojrzałości emocjonalnej poznajemy naszą godność, wartość i niepowtarzalność, potrafimy przystosować się do życia w społeczeństwie. Stajemy się otwarci na potrzeby drugiego człowieka, darząc go naszymi pozytywnymi uczuciami: miłością, dobrocią, przyjaźnią i serdecznością. A jeżeli zaistnieje taka sytuacja, przezwyciężamy budzące się w nas negatywne uczucia: gniewu, złości, nienawiści, zazdrości.
Skoro życie emocjonalno – uczuciowe odgrywa tak ważną rolę w życiu człowieka, to warto zastanowić się czym ono jest? Jak przebiega jego rozwój? Które z warunków decydują o jego procesie rozwoju? Jakie są źródła stanów emocjonalno – uczuciowych? To niektóre tylko zagadnienia, na które należałoby dać odpowiedź, aby je lepiej zrozumieć. Odpowiedzi na te pytania postaram się udzielić w kolejnych częściach mojej pracy.
Rozdział 1
Charakterystyka terminów emocje i uczucia
Emocje i uczucia wywierają duży wpływ na prawidłowy rozwój człowieka, na rozwój wszelkich procesów psychofizycznych, duchowych zachodzących w nim samym. Słowo emocja na swój początek w łacińskim czasowniku motere, który oznacza poruszyć, a dodany przedrostek e określa ruch, co jest często tłumaczone jako poruszać się ku czemuś. Wynika z tego, że już w swojej etymologii, każda emocja zawiera w sobie pewną skłonność do działania.
Pod wpływem bodźców wewnętrznych lub zewnętrznych emocje prowokują człowieka do reagowania na pewne określone sytuacje, czy nieoczekiwane wydarzenia, są szybkimi planami uratowania, albo podtrzymania życia, w które wyposażyła nas ewolucja1.
W literaturze psychologicznej spotyka się bardzo wiele definicji, poprzez które ich autorzy starają się przybliżyć pojęcie emocji i uczuć. Często zdarza się tak, że zupełnie nieświadomie mylimy te określenia. Spotykamy się z różnym używaniem terminów: emocje i uczucia. Jednym ze znanych uczonych, który zdecydowanie oddzielił pojęcie emocji od uczuć był rosyjski filozof I. Pawłow. Przyjmował on, że wszelkie instynktowne emocje mogą być rozwijane i doskonalone. Zalicza do nich m. in. głód, strach, gniew, wściekłość. Jako pierwotne uczucia wymienia m. in. radość, zmartwienie, zadowolenie, niezadowolenie, uczucie rozpaczy. Wielu spośród znanych psychologów i filozofów twierdzi, że emocje występują nadrzędnie w stosunku do innych stanów człowieka, jak np. uczuć, nastrojów czy afektów. Zdaniem niektórych psychologów emocje są złożonymi stanami psychicznymi stanowiącymi bardzo skomplikowany system regulacyjny, dzięki któremu jako osoby znajdujemy się w ciągłym dialogu z własnym życiem wewnętrznym i otaczającym światem (D. Siemek 1986, Z Płużek 1997).
Emocje mogą być widziane jako zachowanie się człowieka lub zwierzęcia, wyrażone przez układ
nerwowy pod wpływem specyficznych przeżyć wynikających z zaburzenia równowagi otaczającego świata oraz zjawisk zachodzących w nim samym2. Psychologowie określając w ten sposób emocje, zwracają uwagę nie tylko na jej psychologiczną stronę, ale także biorą pod uwagę aspekt biologiczny. Podkreślają, że emocja w przeciwieństwie do uczucia związana jest bardziej z biologicznymi potrzebami niż interpersonalnymi relacjami. Przez pobudzenie organizmu (napięcie mięśni) prowadzi do aktywności motorycznej i zintensyfikowania czynności umysłowych, a przez pobudzenie osi przysadki nadnercza i układu nerwowego powoduje zmiany w czynnościach narządów wewnętrznych 3. Przytoczony powyżej fragment dowodzi, że emocje w dużym stopniu wpływają nie tylko na rozwój psychiczny organizmu, ale przede wszystkim na jego stan fizyczny.
Emocje to każde poruszenie, czy zakłócenie umysłu, uczucia, namiętności. Każda emocja posiada w sobie niepowtarzalną sygnaturę biologiczną, pewien zbiór zmian, które następują w organizmie pod wpływem dominacji pewnej określonej emocji. Uaktywnia się wówczas tzw. unikatowy zespół sygnałów, które zaczyna wysyłać nasze ciało, kiedy emocja ta weźmie nas we władanie. Emocje stanowią dla człowieka podstawowy bodziec do działania, do podejmowania ważnych decyzji, do postępowania w pewien określony sposób. Są one charakterystyczne i właściwe dla każdego z osobna. Świadczą o naszej osobowości, tożsamości i o naszym istnieniu. Są wewnętrzną rzeczywistością i decydują o sile motywacji. Człowiek przeżywa je z różnym natężeniem, czas ich trwania i motywacyjnego działania jest zindywidualizowany4 .
Doznawanie, przeżywanie i sposób wyrażania emocji (tzw. ekspresja emocjonalna) jest, jak już wspomniano, indywidualny dla poszczególnych osób, można powiedzieć, że jest zakodowany w naturze każdego ludzkiego organizmu.
Emocje są wpisane w ludzką naturę. Są powiązane z wyposażeniem biologicznym człowieka, dlatego każdy z nas jest zdolny do wyrażania reakcji emocjonalnych. Są one też pierwszą i bezpośrednią odpowiedzią (właśnie emocjonalną) na doznania.
Dzięki emocjom człowiek reaguje na wszelkiego rodzaju bodźce w sposób bardzo bezpośredni, odruchowy i natychmiastowy. Nie zastanawia się, czy w danej sytuacji powinien się rozpłakać, czy też roześmiać. Przy pomocy emocji wyrażamy siebie, jesteśmy zdolni nieustannie odkrywać własne wnętrze, naszą jedyność i niepowtarzalność, zarówno przed samym sobą jak i przed całym światem.
Czym są uczucia? To stany podmiotowe przeżywane w strumieniu świadomości w stosunku do rzeczy i zjawisk zewnętrznych, do innych ludzi i ich doznań, do samego siebie, do swoich własnych przeżyć lub czynów. Uczucia zdają się zabarwiać wszystkie nasze przeżycia psychiczne, które nigdy nie są obojętne. Uczucia, podobnie jak emocje nie mogą istnieć bez człowieka, w oderwaniu od jego świadomości i indywidualności. Stanowią one swoiste bogactwo wewnętrzne i są wyrazem naszego świadomego stosunku do otoczenia oraz wszelkich doznań dodatnich i ujemnych, które nam towarzyszą w stosunkach z nim.5 Nikt z nas nie wytwarza uczuć, one same się narzucają, nieraz wbrew woli, a także spostrzeżeń i myśli.
Uczucia są jednym ze sposobów obecności człowieka w świecie podmiotowo realizowanej egzystencji. Są naturalnym składnikiem psychiki ludzkiej i funkcjonującej osobowości. Są przeżyciem i doświadczeniem jednostkowym uogólnionej formy pobudzenia emocjonalnego. Tym samym są wyrazem podmiotowego ukierunkowania dynamiki i energii emocjonalnej ku rzeczywistości poza osobistej. Emocje zaś występują w zależności od zaistniałej sytuacji i są reakcją człowieka na dane wydarzenie. Zazwyczaj występują pojedynczo. Uczucia natomiast kształtują się i zakorzeniają w człowieku jakby na gruncie przeżytych już emocji. Są od nich trwalsze i żyją znacznie dłużej. Nieustanne ich pielęgnowanie, rozwijanie i praca nad nimi powoduje, że istnieją wciąż w ludzkim umyśle i w ludzkiej psychice.
Rozdział 2
Pochodzenie emocji i uczuć
Warto zastanowić się nad pytaniem, gdzie stany emocjonalno - uczuciowe mają swój
początek? Kilka tysięcy lat temu na temat emocji i uczuć powstało wiele tradycyjnych poglądów, które chciały wytłumaczyć te zjawiska. Jednak istniejące poglądy przetrwały niemalże w swej pierwotnej postaci do dnia dzisiejszego, gdyż nauka i wiedza często nie potrafią ich jednoznacznie wyjaśnić.
W licznych badaniach nad rozwojem emocji i uczuć naukowcy dowiedli, że niektóre osoby posiadają większą wrodzoną emocjonalność niż pozostali. Jest ona efektem wzmożonej wrażliwości psychofizycznej.
Już w czasach starożytnych zróżnicowanie ludzi pod względem emocjonalności wyjaśniano różnicami w “sokach” organizmu (tzw. humorach). Później przypisywano je funkcjonowaniu gruczołów dokrewnych. Zarówno w pierwszym, jak i w drugim przypadku uważano, że różnice te są uwarunkowane genetycznie i nie podlegają zmianie6. W obecnych czasach akceptuje się poglądy, które mówią, że wszelkie zróżnicowania dotyczące rozwoju i reakcji emocjonalnych są wrodzone, równocześnie podkreśla się, że to przede wszystkim czynniki środowiskowe są odpowiedzialne
za wszelkie występujące różnice.
Ludzkie uczucia i emocje przez miliony lat ulegały bezpośrednim wpływom ewolucji, były przez nią bardzo mocno kształtowane. Jak podają źródła ostatnich dziesięć tysięcy lat – mimo iż w tym czasie powstała i szybko rozwinęła się cywilizacja, a ludzka populacja gwałtownie zwiększyła się
w wyniku eksplozji demograficznej z pięciu milionów do pięciu miliardów – tylko nieznacznie odcisnęło się na naszych biologicznych szablonach życia emocjonalnego7 .
Ch. Darwin, który prowadził badania dotyczące powstawania oraz rozwoju emocji i uczuć, uważał, że stanowią one jedną z form efektywnego przystosowania się zwierząt do walki o byt,
a u człowieka są pozostałością korzystnego zachowania się przodków. Dalsze badania nad emocjami zostały prowadzone w XIX wieku. Uczeni stworzyli tzw. trzewiową teorię emocji. Według nich, wszelkie zmiany fizjologiczne są pierwotne w stosunku do przeżyć emocjonalnych. Ich zdaniem, źródłem powstawania emocji nie są bodźce lecz wszelkie zmiany fizjologiczne zachodzące w organizmie pod wpływem działania owych bodźców. Na tej podstawie wysunęli
oni kontrowersyjne stwierdzenie, które brzmi następująco: powodem płaczu nie jest ludzki smutek lecz jesteśmy smutni ponieważ płaczemy. Uważają, że w człowieku zachodzą dwa rodzaje zmian: pierwotne i wtórne. Pierwsze z nich, pierwotne występują w narządach wewnętrznych, drugie natomiast, wtórne są związane ze świadomością – człowiek uświadamia je sobie, a następnie
w przeżywa wszystko emocjonalnie (M. Przetacznik-Gierowska, Makiełło-Jarża 1992).
Badacze twierdzą, iż w powstawaniu emocji według ważną rolę odgrywa kora mózgowa. Jako podstawę tego stwierdzenia przyjmują oni przemiany zachodzące przez szereg lat w korze mózgowej oraz tzw. wędrówkę funkcji ku coraz wyższym, nadrzędnym odcinkom układu nerwowego.
Zdaniem W. Cannon i Ph. Barda – twórcy wzgórzowej teorii emocji bardzo duże znaczenie
w powstawaniu reakcji emocjonalnych odgrywają niższe piętra mózgu, tzw. ośrodki podkorowe, gdyż znamienne dla emocji zmiany fizjologiczne (zwłaszcza w wydzielaniu gruczołów dokrewnych) mobilizują zwierzę do walki, obrony i wzmożonej działalności. M. Arnold uważał,
że w powstawaniu procesów emocjonalnych doniosłą rolę spełnia kora mózgowa. Na bazie tego stwierdzenia powstała tzw. korowa teoria emocji. Przedstawione powyżej teorie nie są w stanie całkowicie wytłumaczyć zróżnicowanych procesów psychologicznych zachodzących w żywym organizmie.
Obecnie wielu uczonych jest zdania, że różnym treściowo emocjom odpowiadają różne obszary regulujące zachowania emocjonalne. Regulacja ta dokonuje się przez ośrodki ułożone hierarchicznie w różnych piętrach mózgu. Dla wystąpienia procesu emocjonalnego konieczne jest pobudzenie wszystkich pięter. Rola kory mózgowej w powstawaniu emocji jest bardzo złożona. Kora odgrywa rolę mechanizmu ułatwiającego powstanie reakcji emocjonalnej, jest mechanizmem warunkującym precyzję i dobrą organizację reakcji oraz magazynem wyuczonych sposobów zachowania, które aktualizują się w odpowiedzi na działanie bodźców emocjonalnych8.
Warto zauważyć że w całym świecie żywych organizmów tylko człowiek posiada zdolność doświadczania specyficznych rodzajów emocji, które mają swój początek w procesach zachodzących w korze mózgowej.
Z. Włodarski i A. Matczak (1992) uważają że trzy czynniki stanowią źródło reakcji emocjonalno – uczuciowych. Są to poznanie jako relacje w jakiej pozostają przedmioty, zjawiska, zdarzenia wobec określonych nastawień lub oczekiwań jednostki.
S. Gerstmann (1976) stwierdza natomiast, że źródłem procesów emocjonalno –uczuciowych są potrzeby. Potrzeby biologiczne, które zaspokaja w swoim środowisku przyrodniczym oraz potrzeby społeczne, zaspokajane dzięki istnieniu środowiska społecznego. Nasz organizm wymaga dla swego poprawnego funkcjonowania pożywienia, płynów, odpoczynku oraz miejsc zapewniających odpowiednią wilgotność, czy wysokość ciśnienia atmosferycznego. Jeżeli, zaspokojenie tychże potrzeb jest trudne i napotyka na trudności, mogą wystąpić zaburzenia
w czynnościach biologicznych organizmu i funkcjach psychicznych, głównie emocjonalnych.
W późniejszych okresach rozwojowych, w związku z pojawieniem się licznych, nowych źródeł emocjonalno – uczuciowych , znaczenie bodźców biologicznych zmniejsza się. Zachowują one jednak zawsze swoją wartość. Ich rola, niewątpliwie zależy od prawidłowości fizjologicznego funkcjonowania organizmu i zachodzących w tym zakresie przemian. Wiadomo na przykład,
że w wieku dorastania, powstają liczne, niekiedy bardzo silne emocje związane z dokonującymi się wówczas przeobrażeniami fizjologicznymi, zwłaszcza z dojrzewaniem płciowym. Życie
w społeczeństwie to jednak przede wszystkim bezpośredni kontakt innymi ludźmi. Ci właśnie mogą zaspokoić potrzebę przynależności, bezpieczeństwa i akceptacji. Zaspokojenie tychże potrzeb niesie z sobą pozytywne przeżycia i szansę na prawidłowy rozwój emocjonalny. Gdy potrzeby te pozostają niezaspokojone pojawiają się przykre doznania i prowadzić one mogą do zaburzeń
w rozwijającej się uczuciowości.
Rozdział 3
Rozwój stanów emocjonalno – uczuciowych
Dzięki procesom emocjonalno – uczuciowym człowiek może bardziej orientować się w otaczającym go świecie, to właśnie dzięki nim może wyrażać swój stosunek do otoczenia. To właśnie stany emocjonalno – uczuciowe w wielu sytuacjach są ważnym, a czasami nawet głównym bodźcem w podejmowaniu działań przez człowieka. Stanowią one również ważny element w kształtowaniu się osobowości. Aby jednak mogły one pełnić wszystkie te funkcje prawidłowo muszą być celowo i systematycznie rozwijane przez poszczególne środowiska wychowujące.
Psychologowie, zajmujący się tą problematyką, sygnalizują poważne niebezpieczeństwa grożące, gdy w ontogenezie dochodzi do zaburzeń rozwojowych w reakcjach emocjonalnych dzieci i młodzieży. Niektóre uczucia przeżywane bardzo intensywne często powstrzymują rozwój osobowości. Przykładem są przypadki pozbawienia dzieci uczuć miłości rodzicielskiej i sympatii innych ludzi spotykanych przez dziecko, uczucia niższości i brak wiary we własne możliwości działania. Dominacja uczuć negatywnych, lękowych i agresywnych utrudnia lub uniemożliwia przystosowanie do środowiska; jest powodem powstawania konfliktów i napięć. Wskazuje się też niekorzystny wpływ zaburzeń w rozwoju uczuć na rozwój fizyczny. Silne i częste reakcje emocjonalne zakłócają funkcje układu trawiennego i sen.
Rozwój procesów emocjonalno - uczuciowych jest bardzo ważny. Niestety jest on często zaniedbywany lub w jego trakcie popełnia się wiele błędów wychowawczych, które bardzo trudno jest później korygować, a które prowadzą do wykształcenia się postaw niedojrzałych zarówno emocjonalnie jak i społecznie (S. Głaz, K. Grzeszek, I. Wiśniewska 1996).
Jedną z cech charakterystycznych dla procesów rozwojowych jest przejście od nielicznych rodzajów emocji właściwych dziecku do bogatej emocjonalności u człowieka dorosłego.
Te ilościowe przemiany zachodzące w ontogenezie uczuć są warunkiem coraz doskonalszego odzwierciedlenia rzeczywistości i odnalezieniu w niej przez jednostkę własnego miejsca. Proces przechodzenia do coraz bogatszej gamy uczuć dokonuje się stopniowo, głównie pod wpływem przeobrażeń w sferze rozwoju umysłowego a także pod wpływem nowych sytuacji społecznych. Jednostka stykając się z wieloma nowymi osobami, przedmiotami, dziedzinami wiedzy
i sytuacjami rozwija swoją sferę emocjonalną.
Inną cechą emocjonalnego rozwoju człowieka jest to, że emocje które początkowo stanowiły główne źródło aktywności przestają stopniowo spełniać taką rolę. W toku rozwoju, motywami zachowań stają się coraz bardziej zróżnicowane przeżycia emocjonalne do wyższych uczuć włącznie. W pierwszych tygodniach i miesiącach życia są to tylko emocje, w młodszym wieku szkolnym i w okresie dorastania rolę taką zaczynają pełnić emocje wraz z procesami poznawczymi, w wieku młodzieńczym jednostka potrafi podejmować działanie na podstawie rozumowego uzasadnienia, niezależnie a czasami wbrew uczuciom.
Następna cecha ontogenetycznych przemian w kształtowaniu się uczuć i ich funkcji, to coraz doskonalsze współdziałanie z innymi funkcjami psychicznymi. Oznacza to, że początkowo emocje i warunkowane przez nie działania mają charakter impulsywny, później wzrasta zdolność celowego i świadomego kierowania zarówno przebiegiem procesów emocjonalnych, a także ich motywacyjną rolą w aktywności jednostki.
Należy zwróci uwagę, że proces rozwoju nie doznaje przerw to znaczy, że charakteryzuje się prawem ciągłości przemian. Każdy kolejny etap, okres buduje na tym co zastał, należy więc jak najbardziej optymalnie wykorzystać każdy etap w przeciwnym przypadku, będzie trzeba wykonywać czynności korekcyjne.
Powyższe wskazuje na to że rola uczuć w podejmowaniu decyzji i kształtowaniu się dążeń jednostki ulega zmianie: początkowo same emocje, zachcianki i pragnienia a wraz z rozwojem pojawia się analiza własnych możliwości. Aby jednak zmiany te przybierały właściwy kierunek należy zadbać o odpowiednie pokierowanie rozwojem procesów emocjonalno – uczuciowych.
Po tym ogólnym omówieniu zmian jakie zachodzą w procesie rozwoju emocji chciałabym problem ten przedstawić w odniesieniu do transwersalnej charakterystyki rozwoju samych emocji
w poszczególnych okresach życia człowieka.
O rozwoju emocji można mówić już w okresie prenatalnym, gdyż już tak wcześnie kształtują się emocje dziecka proces ten zachodzi pod wpływem odbieranych bodźców, następuje uczenie się czuciowe poprzez nabywanie doświadczeń życiowych (czasem w postaci wdrukowania i traum), decydujących o dalszym rozwoju człowieka. Wsparciem dla tego rozwoju w jego początkowej fazie jest przede wszystkim kontakt z matką i bodźcami pochodzenia zewnętrznego, które wpływają na tworzenie symbiotycznego komfortu emocjonalnego matce.
Wczesne dzieciństwo (pierwsze dzieciństwo, okres dziecka małego) należy do I epoki życia postnatalnego życie człowieka, tj. dzieciństwa, dzieli się na trzy stadia: noworodka, okres niemowlęcy i poniemowlęcy i obejmuje przedział życiowy dziecka od 0 – 3 roku życia, to czas kiedy w sferze emocji dziecka zachodzą bardzo istotne zmiany.
Dziecko w stadium noworodka jak gąbka nasiąka otaczającą je atmosferą, klimatem danego środowiska, w którym przebywa. Stąd tak ważna jest jakość reakcji emocjonalnych najbliższych osób stykających się w tym czasie z dzieckiem, noworodkiem, a szczególnie matki (która ciągle przebywa przy dziecku zapewniając mu całodobowa opiekę). Pierwsze emocje dziecka związane
są z zaspokojeniem lub niezaspokojeniem jego potrzeb organicznych. Sygnalizuje ono wówczas błogostan (zadowolenie), podniecenie, złość itp. Dziecko swoje odczucia sygnalizuje niewerbalnie (miny, gesty, aktywność ruchowa) oraz komunikatami parawerbalnymi (dźwięki nieartykułowane, krzyki. Dźwięki te, lub krzyk, mają różny charakter, który należy umieć odczytać. Inaczej płacze dziecko, gdy jest mu źle, ma niewygodną pozycję, jest mu zimno, jest głodne, ma mokro lub jest złe (np. zbyt skrępowane, czy ma ograniczane ruchy itp.), czy gdy jest samotne. Inaczej też krzyczy dziecko, gdy jest chore, gdy mu coś dolega, lub go coś boli. Niekiedy na twarzy dziecka można też zaobserwować uśmiech, który jest jednak zwykłym odruchem, a pojawia się zwykle jako odwzorowanie spostrzeżenia wyrazu twarzy nad nim nachylającej się (nie obserwujemy go długo
u dziecka niewidzącego, chociaż czasem może się też pojawiać). Ten okres życia dziecka Z. Freud nazwał okresem wczesnooralnym, gdyż usta są dla dziecka najważniejszym organem kontaktu
z rzeczywistością. Odgrywają zasadniczą rolę w dostarczaniu przyjemności: przyjmowaniu pokarmu i oddychaniu. Stąd w opiece nad dzieckiem ważne jest zaspokojenie tych potrzeb oralnych zawsze, gdy są one sygnalizowane przez dziecko. Niezaspokojenie (deprywacja) lub nadmiarowe reagowanie (przymuszanie, przekarmianie) ma zawsze niekorzystne konsekwencje rozwojowe dla danego dziecka (człowieka), o czym mówi szczegółowo teoria rozwoju psychoseksualnego
Z. Freuda.
Reakcje emocjonalne niemowlęcia są bardzo krótkotrwałe i zmienne lecz powtarzające się. Stanowią one bazę przyszłego usposobienia człowieka: pogodnego, dysforycznego, oziębłego,
czy apatycznego. Rozwój emocji u dziecka uzależniony jest w dużej mierze od rodzaju
jego kontaktów z najbliższymi, zaspokojeniem lub niezaspokojeniem potrzeb, jego zainteresowaniami oraz wydarzeniami, których doświadcza w czasie interakcji z innymi (miłość, odrzucenie, wrogość). Niemowlę przeżywa zatem stany zadowolenia i niezadowolenia, które stopniowo różnicują się, szczególnie w ostatnim kwartale tego okresu. Objawem przeżyć emocjonalnych dziecka jest jego bogata mimika i wokaliza oraz reakcje motoryczne. Rozwój uczuciowości niemowlęcia przedstawia się następująco: 2 m c – odwzorowuje uśmiech, pozytywnie reaguje na pieszczotliwe przemawianie do niego, pozytywnie reaguje na twarz znaną, 3 m- c – obserwowalny jest „stan radosnego ożywienia”, który jest wyrazem pozytywnych emocji dziecka, a wyraźne rozszerzanie się źrenic niemowlęcia pojawia się wówczas, gdy przygląda się ono pewnym obiektom, 4 m- c- reaguje na twarz nieznaną (niezadowoleniem lub płaczem), mimiką wyraża także złość i smutek, 5 m-c – jest na ogół w dobrym humorze, reaguje wyraźnie gniewem na skrępowanie (wcześniejsze ślady tego zachowania można już zaobserwować u noworodka), na utratę trzymanego przedmiotu (bardziej, gdy zabiera go osoba bliska!), na nieakceptowane czynności pielęgnacyjne, na utrudnienie pożądanego kontaktu z otoczeniem, 6 m-c – rozwijają się przejawy przywiązania (tworzące się stopniowo od okresu noworodkowego, uzależnione od temperamentu dziecka i właściwej postawy matki wobec niego), pojawia się lęk separacyjny i lęk przed obcymi (co może być przyczyną powstania choroby sierocej), rozpoznaje wyrazy emocji u dorosłych i odwzorowują je, 7- 8 m- c – próbuje na siebie zwrócić uwagę dorosłego (gaworzeniem, płaczem), co jest wyrazem rodzących się potrzeb społecznych, mimiką wyraża strach, 9- 10 m- c – współdziała w zabawie, żywo reagując, komunikuje gestami i mimiką swoje przywiązanie do obiektów, 12 m- c – wyraża niewerbalnie zawstydzenie i nieśmiałość, potrafi swoje zachowanie dostosować do odczytywanych reakcji interakcyjnych dorosłych. Interakcje z dorosłymi umożliwiają dziecku wyrażanie własnych przeżyć i odczytywanie komunikatów uczuć innych osób, uczą wzajemnych relacji społecznych. Badania nad rozwojem uczucia przywiązania u dziecka (AM. Ainsworth, Witting, 1969), pozwalają na przyporządkowanie dzieci do poszczególnych grup w wyrażaniu swoich emocji wobec matki (M Kielar-Turska i M. Białecka-Pikul, 2001)9 I tak są dzieci: a) ufnie przywiązane – wykazują one negatywne emocje, gdy rozstają się z matką i przy powrocie entuzjastycznie ją witają, b) lękowo - ambiwalentne – wykazują silne emocje negatywne przy rozstaniu z matką i reagują agresją przy jej powrocie, c) lękowe-unikające – nie przejawiają emocji negatywnych przy rozstaniu z matką, ale gdy wraca unikają jej.. Badania te pozwalają na przypuszczenia, Se tylko dzieci z grupy a w przyszłości będą wykazywały prawidłowe relacje z innymi. Przywiązanie dziecka ma bowiem zasadniczy wpływ na rozwój kompetencji poznawczych i społecznych człowieka w przyszłości. Stąd istotne znaczenie w rozwoju procesu przywiązania u niemowlęcia odgrywa właściwa postawa matki wobec własnego dziecka. Deprywacja emocjonalna (szczególnie od matki) skutkuje chorobą sierocą (problem ten badali: Bowlby, Rutter, Spitz, Kelmer, Pringle). Pojawia się świadomość utraty i oczekiwanie powrotu, które niespełnione skutkuje całokształtem zaburzeń psychosomatycznych, kończących się dla dziecka niekorzystnie (nawet zejściem śmiertelnym). Okres poniemowlęcy przez wielu współczesnych badaczy uznawany jest za istotny dla kształtowania się podstawowych cech osobowości, a harmonijny rozwój dziecka w tym okresie będzie właściwie procentować w przyszłych etapach rozwoju tego człowieka. W tym okresie rozwojowym następuje znaczny rozwój procesów emocjonalnych dziecka. I tak: Od 2 r. S. - wzrasta zdolność i skłonność dziecka do mówienia o swoich uczuciach i refleksji nad nimi. Dziecko w tym czasie zdobywa umiejętność regulowania ekspresji własnych emocji, co ma duże znaczenie dla procesu wychowania (kanalizowania uczuć). W okresie tym zauważa się jednak stałą cykliczność w emocjonalności dzieci, na co należy także zwracać uwagę projektując wychowanie dziecka. Można to przedstawić następująco: 1,5 roku – dziecko przejawia bardzo zmienne nastroje, złość jest żywiołowo wyrażana, lecz bardzo łatwo odwrócić można jego uwagę, nastawione jest na branie. Rośnie jego agresja instrumentalna (wywołana blokadą potrzeb) wobec rodzeństwa i równie często (około 1,8 m -ca S. ) pojawia się agresja wroga (dokuczanie, zadawanie bólu). W 2 r. S. – dziecko potrafi okazywać wiele uczuć, wyraźnie preferuje przebywanie z dorosłymi, szczególnie znanymi, które wywołują w nim pozytywne uczucia (przywiązanie, radość). Zapamiętane przeżycia emocjonalne (przyjemne i przykre) wpływają na kształtowanie się usposobienia dziecka (a potem człowieka). Wiele ujawnionych emocji w późniejszych okresach życia ma swoje początki w okresie poniemowlęcym. Pragnienia nie są już tak silne i potrafi już na coś poczekać, umie komuś zrobić przyjemność, jest przymilne, ale nie umie się jeszcze z kimś podzielić. Bardzo często okazuje swoje ciepłe uczucia wobec innych. Dziecko staje się bardzo wrażliwe na bodźce płynące z otoczenia, co rodzi w nim przeróżne uczucia: od pozytywnych do przykrych (poczucie zranienia, upokorzenia, wstydu, pogardy, winy). Pojawia się też poczucie winy uogólnionej oraz mechanizmy obronne, a szczególnie projekcja. Psychoanalitycy podkreślają, Se jest to bardzo ważny okres dla kształtowania się emocjonalnej części osobowości człowieka. U dziewczynek zmniejsza się w tym czasie poziom agresji instrumentalnej, a u chłopców systematycznie wzrasta. Pojawia się rywalizacja o przedmioty, którymi po ich zdobyciu dziecko nie jest dłużej zainteresowane. 2,5 latek - przejawia emocje bardzo gwałtownie, miota się między sprzecznościami, ambiwalencją uczuciową wobec tych samych osób i przedmiotów. U dziewczynek zaczyna wzrastać poziom zachowań agresywnych, podobnie jak i u chłopców 2–3 latek przejawia takie emocje jak: wstyd, zakłopotanie, duma, zazdrość, Sal, współczucie, poczucie winy. W okresie poniemowlęcym pojawiają się u dziecka także lęki przed: nieszczęśliwymi zdarzeniami (np. przed zgubieniem się, przed obcymi, zwierzętami itp.), uszkodzeniem ciała, uszkodzonymi przedmiotami, niezrozumiałymi sytuacjami lub komunikatami werbalnymi, nieznanymi miejscami.
Średnie dzieciństwo ( 3 – 7 r. S.) Okres przedszkolny, to drugie dzieciństwo, okres przedszkolny, okres falliczny, okres edypalny, „wiek pytań”, stadium przedoperacyjne, stadium personalizmu.
Rozwój emocjonalny dziecka przedszkolnego jest uwarunkowany zmianami sfery poznawczej, w tym kompetencji językowej oraz kształtowaniem się obrazu własnego. I tak: 4 - latki są nademocjonalne, występuje tu duża labilność uczuć. Głośny śmiech łatwo przechodzi w napady złości. Objawia się silnie agresja instrumentalna (zmniejsza się wraz z wiekiem motoryczna, wzrasta natomiast werbalna czynna i bierna), ale wzrasta także agresja wroga, aż do 7 r. S. (przy czym chłopcy są bardziej agresywni, niż dziewczynki), co powinno być objęte właściwym procesem wychowania, 5 latki - stają się spokojniejsze, bardziej przyjazne, opanowane, 6 latek - staje się znów żywiołowy emocjonalnie, wyraża skrajne uczucia wobec otoczenia i swoich najbliższych. Istotne jest to, aby dziecko mogło przeżywać różne uczucia i je werbalizować, co pozwala na kształtowanie się empatii. Okres wczesnoszkolny to stadium, w którym następuje dalszy rozwój sfery emocjonalnej dziecka. Wpływa na nią zmiana trybu życia (pojawienie się nowej formy aktywności), wchodzenie w nowe środowiska (szkolne i pozaszkolne), interakcje z innymi osobami dorosłymi (nauczyciele, wychowawcy, instruktorzy itp.). W dalszym ciągu utrzymują się lęki z poprzedniego okresu rozwojowego (wizualne, społeczne, przed zwierzętami, zjawiskami, chorobami, śmiercią). Zanikają też stare sposoby rozładowania emocji (ssanie, obgryzanie), a pojawiają się nowe: mruganie powiekami, strojenie min, nieskoordynowane ruchy, mamrotanie i pojękiwanie oraz objawy somatyczne uczuć, takie jak: nudności, wymioty, lub zawroty głowy, brzucha itp. Postępuje też dalsza zdolność określania i nazywania własnych i cudzych uczuć. H. Grunebaum i L. Salomon (1982), jak podaje R. Stefańska-Klar (2001)10, wyróżnili następujące etapy w rozwoju uczuć społecznych dzieci: - okres przedszkolny – to jednokierunkowe asystowanie, a obecnie: -6 -8 lat – partnerstwo oraz współdziałanie, -9-12 lat –przyjaźń i wymiana wynikająca ze wzajemnego porozumienia . Pojawia się większa dojrzałość emocjonalna, jak stwierdza J.S. Turner i D.B. Helms (1999)11, objawiająca się : -przejściem od bezradności do niezależności i samowystarczalności, -nabywaniem giętkości emocjonalnej i większą różnorodnością uczuć, -różnicowaniem się, poszerzaniem i specyfikowaniem spektrum ekspresji emocjonalnej, -odczytywaniem i rozumieniem emocji wyrażanych przez innych, -utrwalaniem się stereotypów ekspresji emocjonalnej związanych z płcią, które przeszkadzają dzieciom w wyrażaniu własnych emocji (np. chłopcom w płaczu, a dziewczynkom w złości). W tym okresie podwyższa się także u dzieci poziom lęku społecznego oraz agresji wrogiej. Humor dzieci jest ściśle związany z ich poczuciem szczęścia. Rozbawiają je dowcipy dziecięce. Rośnie uczucie miłości, co jest związane z doświadczaniem przez dziecko przywiązania ze strony rodziców i odczuwaniem ich uczucia miłości. Takie dzieci postrzegają siebie jako godne miłości i akceptacji przez innych, łatwo wchodzą w układy koleżeńskie i przyjacielski i są zdolne także do obdarzania miłością innych osób. Cechą charakterystyczną okresu dorastania jest duża labilność emocjonalna. Objawia się ona nagłym niepohamowanym śmiechem z błahego powodu, z szybkim odchyleniem się amplitudy w przeciwnym kierunku, aż do obniżenia się nastroju i głębokiego smutku włącznie. Dlatego w procesie wychowania należy ten fakt uwzględniać pozwalając adolescentom wyśmiać się z tego, co ich śmieszy, bez uciszania, postponowania, karania, lecz przy użyciu środków dalszego kanalizowania uczuć, wyrabiania empatii, uzewnętrzniania i nazywania własnych emocji, nie wstydzenia się ich. Dla adolescenta ważna jest potrzeba afiliacji (w rodzinie, z grupą rówieśniczą) oraz uczucie przyjaźni. Istotne jest wsparcie adolescenta w stanach pierwszego zauroczenia się inną osobą (pierwszego zakochania, tzw.„miłością cielęcą”, „szczenięcą). Pojawiają się tu pierwsze flirty, łączenie się w pary. Ale proces ten może utrudniać ujawniająca się w tym okresie u adolescenta silna nieśmiałość, uzewnętrzniająca się w kontaktach z innymi, lęk społeczny,audytoryjny. Stany te wymagają pomocy wychowawczej, gdyż przyczyniając się do obniżania samooceny, odczucia alienacji, mogą stać się powodem ucieczki od rzeczywistości (w świat nierzeczywisty: alkoholu, narkotyków, leków, subkultur, a w najlepszym przypadku: fikcji literackiej, muzyki, marzycielstwa, nadmiernej senności, czyli somnolencji, apatii, nieaktywności). Podobnie należy postępować z emocjami przykrymi, przeżywaniem uczucia kompromitacji w przypadkach popełnionych błędów, gaf, niezdarności, grzechów. W stanach obniżania się nastroju należy bezwzględnie udzielać wsparcia emocjonalnego. Odrębnym problemem emocjonalnym może być także obniżenie się nastroju (aż do depresji włącznie) związane z kryzysem rozwojowym, polegającym m.in. na utracie wyobrażenia o wszechmocy rodziców i innych dorosłych (utrata „baśniowego świata dzieciństwa”), przejawach pustki wewnętrznej (wdrukowanej w okresie wewnątrzłonowym lub niemowlęcym), utracie dotychczasowych marzeń dziecięcych, dostrzeganiu przemijania czasu, lęku przed: dorosłością, starością, śmiercią, uczuciem wewnętrznej żałoby po stracie czegoś ważnego, jak np. po utracie miłości. Innym problemem emocjonalnym adolescenta jest potrzeba „zmierzenia się z innymi” oraz z „samym sobą”. Jawne konfrontacje adolescenta z dorosłymi lub rówieśnikami, ranienie ich, zachowania destrukcyjne wywołują u niego poczucie winy oraz wyrzuty sumienia. Ma to wpływ na rozterki moralne adolescenta, uwewnętrznia go, wpływa na wyodrębnianie się i poznawanie własnego self oraz stopniowe przekształcanie się uczuć autopatycznych w heteropatyczne. Także niewłaściwe wpływy wychowawcze w przebiegu ujawniających się w tym okresie potrzeb eksploracyjnych mogą przyjąć postać tendencji schizoidalnych i depresyjnych powodując ukierunkowanie osobowości adolescenta w stronę nadmiernego uwewnętrznienia, mistycyzmu, zbyt abstrakcyjnej kreatywności, ukształtowania się podwójnego sumienia itp. Dlatego tak ważne jest zapobieganie w tym okresie intoksykacji psychicznej, nie tylko przez środki psychodyliczne, ale także różnorodne idee i emocje (a w tym uzależnienie od własnych emocji negatywnych). Okres młodzieńczy to okres kształtowania się dojrzałości uczuciowej (I. Obuchowska, 1982)12. Zmniejsza się chwiejność emocjonalna, skutkująca większą stabilizacją uczuciową, mniejszymi wybuchami emocji negatywnych, a co za tym większą kontrolą własnych emocji. Uczucia autopatyczne przekształcają się w heteropatyczne. Pojawia się prawdziwa miłość, potrzeba założenia rodziny (uczucia macierzyńskie, ojcowskie). Rodzą się uczucia i zachowania prospołeczne (pomocowe, polityczne, socjalne), a zanikają egoistyczne. Jednostka w okresie rozwojowym zwanym okresem młodego człowieka związana jest wieloma więzami emocjonalnymi. Posiada partnera życiowego, własne dzieci, rodzinę genetyczną, krąg przyjacielski. Ma to zasadniczy wpływ na zniwelowanie przejawów egocentryzmu i egoizmu. Prezentuje natomiast całą gamę uczuć heteropatycznych, empatię, zachowania prospołeczne. Cechą charakterystyczną tego okresu rozwojowego jest umiejętność panowania nad swoimi emocjami, powściąganie uczuć fascynacji nowo poznaną osobą płci przeciwnej, odpowiedzialnością emocjonalną za swoich najbliższych, rezygnacją z własnych zachowań hedonistycznych w imię uczuć wyższych i poczucia odpowiedzialności, a także moralności, religii. Procesy emocjonalne w tym okresie życiowym ukazują tę jednostkę jako: zrównoważoną, zaangażowaną w realizację własnych planów życiowych, a przeżywane przez nią emocje są związane z pomyślnością lub niepomyślnością życiową, co może znacznie różnicować zachowania poszczególnych jednostek. Silne przejawy uczuć danej jednostki są na ogół związane z jej życiem: -rodzinnym (uczucie miłości macierzyńskiej i ojcowskiej, ale może natomiast słabnąć wzajemna miłość erotyczna małżonków, szczególnie od 7-10 roku stażu małżeńskiego), -zawodowym ( pasja twórcza, pracoholizm, prowadzony business), -społeczno – politycznym (zaangażowanie w Sycie swojej partii, organizacji). Wiek średni, dorosłość to okres rozwojowy w którym stany emocjonalne w dużym stopniu są uzależnione od gry hormonów. W okresie klimakterium może pojawić się ponownie: chwiejność nastroju, stany napięcia, niepokój, bezsenność, drażliwość, dysforia, depresja, poczucie winy za przeszłość. Czasem stany takie (szczególnie u kobiet) wymagają porady psychologicznej lub nawet leczenia psychiatrycznego. Cechą charakterystyczną tego okresu (elastyczność emocjonalna) może być pojawienie się zainteresowania płcią przeciwną, co może skutkować nowym zauroczeniem lub miłością erotyczną do nowo poznanej osoby. U mężczyzn mogą dopiero teraz pojawić się lub wzmocnić uczucia ojcowskie, co przejawia się w miłości do wnuków lub potrzebie nowego potomka (czasem z nową żoną). U kobiet może natomiast pojawić się lęk o utratę atrakcyjności seksualnej (syndrom wieku średniego u kobiet), o utratę miłości męża lub dzieci (syndrom opuszczonego gniazda). To może też być przyczyną zmiany nastrojów, od dysforii do depresji. Przeżycia emocjonalne człowieka w okresie rozwojowym zwanym porą przejściową/przekwitaniem uwarunkowane są aktualną oceną swojej sytuacji zdrowotnej, egzystencjalnej, rodzinnej, społecznej. Jednostka oceniająca swoją przyszłość w perspektywie zbliżającej się starości i śmierci oraz negatywnymi refleksjami dotyczącymi własnej przeszłości może odczuwać obniżanie się nastroju, depresję. Wpływ na stan emocjonalny jednostki mogą tu mieć także syndromy: opuszczonego lub pełnego gniazda, oraz obawa przed utratą pracy, dolegliwościami i chorobami, utratą atrakcyjności i kondycji fizycznej. Stany takie wymagają przewartościowania, elastyczności, wsparcia. Wzmaga się ponownie labilność procesów emocjonalnych, jednakże w przeciwieństwie do okresu adolescencji tu obserwuje się przewagę przeżyć ujemnych. Narażone są na nie zarówno kobiety (które łatwiej je odreagowują, często w zachowaniach agresywnych), jak i mężczyźni (trudniej odreagowujący emocje, stąd częściej w tym okresie obserwuje się wśród tej grupy negatywne sposoby radzenia sobie, jak np. popadanie w uzależnienia, czy podejmowanie prób samobójczych). W okresie zwanym starością może nasilać się labilność procesów emocjonalnych, powodująca nadmiarowe reakcje, często nieadekwatne do danej sytuacji. Przeżywane emocje mogą wpływać także na pojawienie się zaburzeń funkcjonalnych (napięcie, drżenia, gwałtowne bicie serca, przyspieszenie oddechu, potliwość, bladość lub czerwienienie się powłok skórnych). Stopniowo może pojawiać się indyferencja emocjonalna, która objawia się zobojętnieniem wobec otaczającej rzeczywistości, w tym także wobec swoich najbliższych: rodziny, przyjaciół, znajomych. Pojawienie się emocji przykrych może być związane z niekorzystną sytuacją życiową, niewłaściwymi interakcjami z innymi osobami, niemożnością zaspokojenia potrzeb, szczególnie wyższego rzędu, a w tym tak ważnej w każdym wieku potrzeby uznania. Stany takie wymagają bezwzględnie wsparcia psychologicznego. Rozdział 4 Czynniki warunkujące rozwój procesów emocjonalno – uczuciowych
Rozwój emocjonalno – uczuciowy uwarunkowany jest różnymi czynnikami. S. Gerstmann (1976)13 uważa, iż najczęściej rozwój emocjonalno – uczuciowy jest uzależniony od cech organizmu jednostki, oddziaływania środowiska zewnętrznego i aktywności konkretnego człowieka.
Pierwszą grupę czynników stanowią cechy organizmu jednostki, szczególnie ważne są odziedziczone i wrodzone cechy układu nerwowego. W zależności od stanu organizmu, tkanki nerwowej i jej poszczególnych ośrodków rozmaicie mogą przebiegać procesy psychiczne. Należy zaznaczyć, że na procesy emocjonalne, wpływa współdziałanie wszystkich narządów organizmu. Znaczną rolę pełni tu układ wydzielania wewnętrznego (dokrewnego). Pod wpływem hormonów tkanka nerwowa mózgu, może w niektórych przypadkach zmienić charakter swojej aktywności, co spowodować może różnorodne przekształcenia w rodzaju i przebiegu procesów emocjonalnych. Gdy gruczoły dokrewne nie funkcjonują prawidłowo, kiedy chemiczny skład ich wydzieliny jest inny niż normalnie, gdy dodaj do krwi zbyt dużo lub zbyt mało hormonu powodują zaburzenia w przebiegu i natężeniu procesów emocjonalnych. Jeżeli poziom pewnych hormonów we krwi jest na wysokim poziomie zwiększa się pobudliwość tkanki nerwowej. Dzieje się tak u ludzi chorych na nadczynność tarczycy. Są oni bardzo lub nadmiernie emocjonalnie wrażliwi na zdarzenia, z którymi się stykają, a ich przeżycia są silniejsze i trwają dłużej.
Na rozwój emocjonalności ma wpływ zdrowie i poziom rozwoju organizmu dziecka. Dzieci wątłe, niedożywione, chorowite zazwyczaj prowadzą życie mniej ruchliwe, niż ich zdrowi, silni rówieśnicy, a to stanowi o tym, że ich emocjonalność jest uboższa i mniej zróżnicowana.
Dzieci o słabej budowie ciała ale o wysokim poziomie rozwoju inteligencji i wyobraźni kompensują brak przeżył emocjonalnych płynących z codziennego życia, podnietami zawartymi w książkach, filmach. Często świat rzeczywisty zostaje u nich zastąpiony wyimaginowanym obrazem świata. Otoczenie i jego ustosunkowanie się do dziecka również jest źródłem przeżyć emocjonalnych. Reakcje w stosunku do dziecka chorego mogą był dwojakie: postawa litości, współczucia, i tkliwości lub postawa szyderstwa, brutalności, zniecierpliwienia i agresji. Dzieci sprawne, ruchliwe zazwyczaj wzbudzają aprobatę i sympatię. Bywa jednak i tak, że w niektórych osobach pojawia się chęć poskromienia i powstrzymania tej niezmordowanej aktywności.
Inną grupę czynników rozwoju procesów emocjonalno – uczuciowych, stanowią różnego rodzaju oddziaływania związane przede wszystkim ze środowiskiem społecznym (G. Malcher 1982)14. Podstawę stanowią tutaj wszystkie celowe zachowania ludzi dorosłych, które kierują i modelują w optymalny sposób przebieg procesów rozwojowych. Brak takich zachowań powoduje często powstawanie wypaczeń, zaburzeń życia emocjonalnego, oddalanie się wyników wychowania od akceptowanego modelu uczuciowości człowieka. Na rozwój dziecka wpływają także sytuacje i zdarzenia niekontrolowane, pojawiające się w jego otoczeniu przypadkowo. Mogą one był źródłem zarówno korzystnych, jak i niekorzystnych procesów emocjonalnych.
Jednym z głównych zadań środowiska zewnętrznego jest zaspokojenie potrzeb psychospołecznych człowieka, takich jak: potrzeba bezpieczeństwa, potrzeba szacunku, uznania itp. Gdy proces zaspokojenia tych potrzeb napotyka przeszkody i trudności mogą zaistnieć sytuacje typu frustracyjnego. Krótkotrwałe niezaspokojenie potrzeby powodował może tylko chwilowe zakłócenia w procesach emocjonalnych, jeżeli jednak niemożność ich zaspokojenia będzie się przedłużał mogą pojawił się stałe zaburzenia emocjonalne, które prowadzą do nieprzystosowania.
Wszystkie środowiska wychowawcze powinny kształtował emocjonalność celowo i świadomie, w toku praktycznego rozwiązywania codziennych sytuacji, zwłaszcza społecznych. Powinno się to odbywał przez pobudzanie motywacji oraz przez przykład połączony z zachętą.
W rozwijaniu emocjonalności obowiązuje zasada stwarzania okoliczności umożliwiających dziecku i młodzieży przeżywania uczuł korzystnych rozwojowo jest to tzw. oddziaływanie pozytywne. Chodzi o to aby wskazywał jak należy postępował, jak reagował emocjonalnie a nie demonstrował zachowań niepożądanych. Ważnym czynnikiem, warunkującym rozwój, równie istotnym jak poprzednie jest aktywność człowieka. Sprawność i doskonalenie wszystkich funkcji organizmu wraz z psychicznymi wymaga ćwiczenia i doświadczeń, a temu sprzyja działanie, posługiwanie się tymi funkcjami w zwyczajnych, codziennych okolicznościach życia. Tutaj powinien dojść do głosu ten zamierzony wpływ wychowawczy, (którego celem jest modelowanie rozwoju uczuł) poprzez organizowanie aktywności dziecka. Działania te powinny zmierzał do przygotowania jednostki do pełnienia ról społecznych.
Rozdział 5
Dojrzałość sfery emocjonalno – uczuciowej
Jak podkreślano już parokrotnie, aby uczuciowość spełniała w życiu człowieka właściwą jej rolę musi być odpowiednio kształtowana, powinna przejść proces rozwoju, by osiągnąć odpowiednią dojrzałość. Dojrzałość emocjonalno–czuciowa odznacza się pewnymi charakterystycznymi i zarazem pozytywnymi cechami takim jak ustosunkowanie się człowieka do siebie samego, do innych ludzi, do różnego rodzaju zachowań odpowiadających oczekiwaniom i postulatom społecznym. Dojrzałość emocjonalna i uczuciowa nie pojawia się spontanicznie, nie powstaje w wyniku samorzutnie dokonującego się dojrzewania. Osiąganie tej dojrzałości to długotrwały proces. Proces przystosowania i samowychowania w zakresie uczuciowości nie bywa podejmowany chętnie, dokonuje się raczej głównie pod naciskiem wymagań współżycia społecznego i grożących represji np. niejednokrotnie gniew zostaje zahamowany przez współbrzmiący lęk przed konsekwencjami własnej gwałtowności, przed społeczną dezaprobatą i przez wstyd na skutek złamania przyjętych za dopuszczalne form zachowań się. Osiąganie dojrzałości emocjonalnej zachodzi w toku rozwiązywania zadań społecznych, w kontaktach z innymi ludźmi, we współpracy i w kontrowersjach, pod wpływem oddziaływań środowiska, które stawia przed jednostką określone wzorce.
Człowiek dojrzały emocjonalnie to człowiek, któremu udało się uwolnił od uczuć egocentrycznych, nastawionych na siebie a rozwinął uczucia allocentryczne, więc wyższe wyrażające się w postawach życzliwości, przyjaźni, ofiarności, miłości, odczuwa radość i szczęście z nich płynące. Zatem im większa dojrzałość uczuciowa (im silniejsza koncentracja na wartościach najwyższych) tym większa wartość życia i większa szansa przeżycia głębokiej radości i szczęścia.
Ponieważ termin dojrzałość emocjonalna jest często używany w różnych znaczeniach, dlatego też niektórzy psychologowie próbują go określić podając kryteria, które nie tylko wytyczają poziom rozwoju emocjonalnego, ale zmuszają do refleksji i zastanowienia się nad sobą (Z. Płużek 1994)15. Człowiek tym bardziej jest dojrzały emocjonalnie im lepiej potrafi funkcjonował w sytuacjach trudnych, frustracyjnych. Ujawnia zdolność do zmiany osobowości - czyli pewnego rodzaju plastyczność w postawach. Człowiek dojrzały emocjonalnie nie jest wolny od tych przykrych uczuł, ale i nie przejawia ich poprzez agresję, nieśmiałość, ani przez wrogość, nieufność i podejrzliwość. Dojrzałość emocjonalna przejawia się większą zdolnością dawania niż do brania. Urzeczywistnianie człowieka w podejmowaniu bardzo trudnych, pozornie przerastających możliwości danego człowieka. Innym kryterium dojrzałości emocjonalnej jest umiejętność zgodnego życia z innymi ludźmi.
Oznaką dojrzałości emocjonalnej są przede wszystkim: brak nadmiernej reakcji na bodźce wypływające z popędów tzn., że człowiek dojrzały emocjonalnie natrafia na problemy i trudności ale umie je rozwiązywał, rak nadmiernej reakcji na sytuacje lękorodne, człowiek dojrzały ma wysoką tolerancję na frustrację, nie reaguje na sytuacje trudne głośnym płaczem, krzykiem, tupaniem nogami oraz innymi formami bezradności ale próbuje działał i wyjść z trudnej sytuacji, człowiek dojrzały emocjonalnie potrafi żył ze swoimi stanami emocjonalnymi nie zakłócają dobrego samopoczucia innych osób, przejawem dojrzałości emocjonalnej jest tolerancja wobec przekonań i uczuł innych osób, wypływa to z poczucia bezpieczeństwa.
Osiągnięcie dojrzałości emocjonalnej jest bardzo istotne z różnych powodów. Jeżeli dziecko
(a później również osoba dorosła) nie osiągnie dojrzałości emocjonalnej to automatycznie zmniejsza to możliwości przystosowania się do środowiska, do przyswojenia obowiązujących norm postępowania i współdziałania z innymi. Często jednostka niedojrzała emocjonalnie ma poczucie niższości, wycofuje się i nie wierzy we własne siły. Inne osoby mogą przejawiał swą niedojrzałość emocjonalną przez nadmierne poczucie swoich sił i znaczenia co również nie dopuszcza do harmonijnego współdziałania z grupą. Jednostka emocjonalnie niedojrzała często przeżywa różnorodne poważne zaburzenia w sferze doznań uczuciowych, pojawia się świadomość niekorzystnej odmienności, czuje że nie spełnia oczekiwań jakie stawia dom szkoła otoczenie, powstaje i rośnie napięcie wywołane niemożnością samodzielnego zaspokojenia swoich potrzeb, szczególnie społecznych. Niedojrzałość emocjonalna sprzyja kształtowaniu się egotyzmu uczuciowego, który charakteryzuje wczesne okresy ontogenezy, ale zdarza się również w dorosłości (jednostka potrzebuje ciągłego zapewniania o uczuciach, pieszczot, dowodów miłości , ale sama tej miłości nie odwzajemnia).
Niedojrzałość emocjonalna to również postawa egocentryzmu i związanego z nim egoizmu, nieopanowana impulsywność, nierealne podchodzenie do życia, niezdolność do powściągliwości, do rezygnacji z biologicznych potrzeb na rzecz wartości o charakterze społecznym i rozwojowym. Wiąże się z tym poczucie pokrzywdzenia, pretensje do życia i do otoczenia. Jednostka niedojrzała emocjonalnie to zazwyczaj jednostka nieszczęśliwa. Jedynym sposobem uniknięcia postaw wynikających z niedojrzałości emocjonalnej jest unikanie błędów i zaniedbań wychowawczych, które powodują zmniejszenie możliwości przystosowania się dziecka do swojego środowiska, do przyswojenia zasad postępowania.
Podsumowanie
Rozwój osobowości w dużej mierze zależy od rozwoju świata emocjonalno – uczuciowego każdego człowieka. To dobrze ukształtowana, rozwinięta sfera emocjonalno – uczuciowa pozwala człowiekowi pozytywnie spostrzegać samego siebie, świat, drugich ludzi. Sprzyja ona nawiązaniu zdrowych, autentycznych relacji z samym sobą i z drugim człowiekiem. Stąd też w wychowaniu każdego człowieka ważne jest, aby w procesie kształtowania jego uczuć budzić, wzmacniać, rozwijać, pielęgnować uczucia pozytywne, które dają o sobie znać już w pierwszych latach jego życia. Niewątpliwie rozwój sfery emocjonalno - uczuciowej człowieka zależy od wielu czynników zewnętrznych jak i wewnętrznych.
Bibliografia:
Głaz S., Grzeszek K., Wiśniewska I., Rodzina. Biologiczne i psychologiczne postawy jej funkcjonowania, Kraków, 1996
Hurlock E., Rozwój dziecka, Warszawa,1985
Gerstmann S., Rozwój uczuć, Warszawa,1976
Goleman D.,Inteligencja emocjonalna, Poznań, 1997
Kielar-Turska M., M. Białecka-Pikul, Wczesne dzieciństwo, w: B. Harwas-Napierała, J. Trempała, (red.), Psychologia rozwoju człowieka t 2, Warszawa, 2001
Malcher G., Znaczenie rodziny w rozwoju uczuć dzieci i młodzieży [w:]F. Adamski (red.),. Wychowanie w rodzinie chrześcijańskiej, Krakόw , 1982 s. 140 – 152
Obuchowska I., Psychologiczne aspekty dojrzewania, w: A. Jaczewski, B. Wojnarowsk, (red),
Dojrzewanie, Warszawa, 1982
Popielski K., Emocje i uczucia w strukturze osobowości, [w:]Szewczyk W. (red.). Świat ludzkich uczuć. Tarnów, 1997,s. 11 – 22 .
Płużek Z., Psychologia pastoralna, Kraków,1994
Przetacznik-Gierowska M., Makiełło-Jarża G., Postawy psychologii ogólnej,Warszawa, 1980
Siemek D., Problemy wychowawcze wieku dorastania, Warszawa, 1986
Stefańska-Klar R., Późne dzieciństwo. Młodszy wiek szkolny, w: B. Harwas-Napierała, J. Trempała, (red.), Psychologia rozwoju człowieka t 2, Warszawa, 2001
Turner J.S., D. B. Helms, Rozwój człowieka, Warszawa, 1999
Włodarski Z., Matczak A.,Wprowadzenie do psychologii,Warszawa, 1992
Zebrowska M.,Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży,Warszawa, 1977
1Goleman D., Inteligencja emocjonalna, Poznań 1997, s. 27
2 Łukaszczyk, L. Bieńkowski F. Gryglewicz, Encyklopedia katolicka, Lublin 1985, s. 956
3 tamże, s. 956
4 K. Popielski(1997), Emocje i uczucia w strukturze osobowości,[w:] Świat ludzkich uczuć, Tarnów, s. 12
5 D. Siemek(1986), Problemy wychowawcze wieku dorastania, Warszawa, s. 60
6 E. Hurlock(1985),Rozwój dziecka, Warszawa, s. 375
7 D. Golemann (1997) Inteligencja emocjonalna,Poznań, s.26
8 Por. tamże, s. 211 – 213
9 M. Kielar-Turska, M. Białecka-Pikul, (2001), Wczesne dzieciństwo, w: B. Harwas-Napierała,
J. Trempała, (red.), Psychologia rozwoju człowieka t 2, Warszawa.
10R. Stefańska-Klar, (2001), Późne dzieciństwo. Młodszy wiek szkolny, w: B. Harwas-Napierała,
J. Trempała, (red.), Psychologia rozwoju człowieka t 2, Warszawa.
11 J. S. Turner, D. B. Helms (1999), Rozwój człowieka, Warszawa.
12 I. Obuchowska, (1982), Psychologiczne aspekty dojrzewania, w: A. Jaczewski, B. Wojnarowsk, (red),
Dojrzewanie, Warszawa.
13S.Gestermann (1976), Rozwój uczuć, Warszawa
14G. Malcher(1982), Znaczenie rodziny w rozwoju uczuć dzieci i młodzieży [w:]F. Adamski (red.),. Wychowanie w rodzinie chrześcijańskiej, Krakόw , s. 140-152
15 Płużek Z.(1994), Psychologia pastoralna,Kraków