Dr med. Maria Noszczyk
Instytut CMDiK PAN w Warszawie
WPŁYW ESTROGENÓW NA ORGANIZM, SKÓRĘ I OBJAWY
ZWIĄZANE ZE STARZENIEM SIĘ
Functions in organism and possibilities of application in cosmetic products of estrogenes are described
Hormony estrogenowe, obok progesteronu i androgenów należą do grupy hormonów steroidowych jajnika. Największy wpływ na organizm wykazują trzy najsilniejsze estrogeny: estradiol, estron i estriol.
Najsilniejsze działanie estrogenowe ma powstający w jajniku, podczas cyklu owulacyjnego estradiol. Zmniejszająca się czynność tego gruczołu w okresie premenopauzy powoduje stopniowe zahamowanie syntezy estradiolu. W tym czasie dochodzi do nagłego objawienia się charakterystycznych zmian skórnych, składających się na obraz „prawdziwego" czyli wewnątrzpochodnego starzenia się skóry. Poza jajnikiem, żeńskie hormony mogą powstawać także w tkankach obwodowych, głównie w tkance tłuszczowej. Estron, wytwarzany w tkankach obwodowych jest obecny w organizmie także po menopauzie i w organizmie kobiet po usunięciu jajników.
Hormony estrogenowe poza wymienionymi narządami mogą być syntetyzowane w jądrach i nadnerczach, w niewielkich ilościach krążą więc także w krwi mężczyzn. Głównym narządem metabolizującym żeńskie hormony jest wątroba. W przebiegu wielu chorób, dysfunkcja tego organu może powodować zaburzenia rozgadania estrogenów. Szczególnie wyraźnie może objawiać się to właśnie u mężczyzn, między innymi pod postacią rzadko widywanych u przedstawicieli płci męskiej - „pajączków" na skórze cięła.
U kobiet estrogeny pełnią wielorakie funkcje.
Są czynnikami regulującymi cykl miesięczny. Zaburzenie regularności cyklu jest najbardziej widocznym efektem zachwiania równowagi hormonalnej. Jest normą u dziewcząt do 18-19 roku życia. Jeżeli nie normalizuje się u młodej kobiety często stanowi to wskazanie do przeprowadzenia badań hormonalnych. U niektórych kobiet za zaburzenia cyklu może być jednak odpowiedzialny niski poziom estrogenów w organizmie występujący jako cecha konstytucyjna-wrodzona. Czasem natomiast nieprawidłowości związane są z dolegliwościami gruczołów wydzielania wewnętrznego.
Hormony kobiece, (a nie tryb życia) są prawdopodobnie czynnikiem powodującym, że średnia życia kobiet jest dłuższa niż mężczyzn. Estrogeny obniżają ilość krążących we krwi lipidów, zmniejszając tym samym ryzyko miażdżycy i zawału serca. Poszerzają naczynia krwionośne, korzystnie regulując dokrwienie tkanek. Z tego samego powodu jednak mogą przyczynić się do łatwiejszego tworzenia się skórnych „pajączków" zwłaszcza na łydkach i udach.
Estrogeny są jednym z czynników regulujących metabolizm i przemianę materii. Zatrzymują w organizmie wodę, lecz zwłaszcza w drugiej połowie cyklu, kiedy rośnie poziom estrogenów mogą powodować obrzęki (kostek, piersi, rąk i twarzy). Pobudzają metabolizm i procesy energetyczne, uczestniczą w przemianie węglowodanów. W kościach utrzymują prawidłowy poziom wapnia, przeciwdziałając osteoporozie. Gdy w okresie meno-pauzy maleje ich ilość w organizmie, znacznie rośnie ryzyko złamań kostnych. W tym okresie przed osteoporo-zą chronione są w pewnym stopniu jedynie kobiety tęż-sze, u których w tkance tłuszczowej produkowany jest estron.
Estrogeny, jako najważniejsze hormony kobiece mają ogromny wpływ na zachowanie, temperament, osobowość i samopoczucie u kobiet. Poza tym decydują o kobiecym typie budowy ciała i kształtują charakterystyczną, nieco zaokrągloną sylwetkę.
Żeńskie hormony są przeciwwagą dla androgenów wzmacniających włosy krótkie i osłabiających wzrost włosów długich, na głowie. Chronią przed wypadaniem włosów i w konsekwencji - łysieniem, zarezerwowanym właściwie dla mężczyzn. Poprawiają elastyczność włosów i decydują o ich długości, poprzez wyraźny wpływ na wydłużenie cyklu włosa (u mężczyzn, ze względu na bardzo niski poziom estrogenów włos rośnie dużo krócej i szybciej wypada). Korzystny wpływ estrogenów na wzrost i wygląd włosów jest szczególnie widoczny w okresie ciąży. Niestety, na skutek nagłego obniżenia poziomu hormonów 3-4 miesiące po rozwiązaniu włosy gwałtownie wypadają i stan fryzury powraca do normy, osobnej dla każdej kobiety.
Inaczej niż włosy długie, reagują na stymulację estroge-nową - włosy meszkowe, krótkie. Żeńskie hormony hamują wzrost tych włosów na całym ciele. Charakterystyczną cechą kobiet „niskoestrogenowych" ze względnie wysokim poziomem androgenów jest silniejszy wzrost włosów na podudziach i przedramionach (czasem występuje jako cecha dziedziczna, nie związana z czynnikami hormonalnymi). Poważniejsze zaburzenia hormonalne prowadzą do hirsutyzmu, czyli występowania, u kobiet wosów w nieprawidłowych okolicach - np. na brodzie, brzuchu i klatce piersiowej.
Vol. 2, No. 3
Wiadomości PTK / 25
Estrogeny osłabiają także stymulujący wptyw androge-nów na czynność gruczołów łojowych. Hamują łojotok, zmniejszając tym samym tendencję do trądziku. Trądzik u kobiet nie musi być jednak związany z zaburzeniami hormonalnymi. Często występuje u osób, których gruczoły łojowe nadpobudliwie odpowiadają na zupełnie prawidłową równowagę hormonalną.
Wreszcie - estrogeny posądza się o powodowanie różnic w wyglądzie i konstrukcji skóry u mężczyzn i kobiet.
ESTROGENY I SKÓRA
Skóra jest organem hormonozależnym. W 1976 roku na fi-broblastach skórnych zidentyfikowano receptory dla hormonów steroidowych- androgenowych I estrogenowych (14). Receptory te należą do wspólnej grupy receptorów jądrowych dla hormonów steroidowych, witaminy D3 i witaminy A, oraz dla hormonów tarczycy. Dowodem hormono-zależności skóry może być także potwierdzone zjawisko znacznego nagromadzenia estrogenów w warstwie pod-stawnej naskórka. Wydaje się, że estrogeny odgrywają także rolę w regulacji procesu różnicowania się keratynocytów, podczas rozwoju embrionalnego (8). Stymulują wytwarzanie i metabolizm poszczególnych keratyn, ułatwiają powstawanie ziaren keratohialinowych I tym samym lipidów tworzących lamelar bodies, wchodzących w skład ochronnego płaszcza naskórka.
U zwierząt estrogeny wptywają na ukrwienie i zawartość mukopollsacharydów w skórze. Zaobserwowano także prawdopodobnie związany z tym wzrost zawartości wody w skórze i poprawę nawilżenia naskórka u myszy, którym podawano estrogeny (5). Jeszcze wcześniej opisano zmiany w naskórku po miejscowej kuracji kremami zawierającymi estrogeny. Stwierdzono, że naskórek ludzki u obu płci reaguje podobnie na żeńskie hormony (4), a 6-cio tygodniowa kuracja maścią estrogenową powoduje zniknięcie objawów atrofii naskórka. Zjawisko to wiąże się z pogrubieniem warstw żywych naskórka (12).
Niekorzystne zmiany obserwowane wraz z wiekiem dotyczą zarówno naskórka jak i skóry właściwej. W skórze właściwej szczególnie widoczne zmiany dotyczą budowy włókien kolagenowych. Wiókna te ulegają degeneracji (maleje ilość kolagenu rozpuszczalnego, włókna stają się bardziej sztywne i twarde), maleje także gęstość ich ułożenia w skórze, co jest powodowane między innymi spowolnieniem procesów syntezy przez fibroblasty (15). Zauważalny jest związek pomiędzy liczbą lat po menopauzie, a gęstością kolagenu w skórze u kobiet nie stosujących terapii estrogenowej. Gęstość kolagenu w skórze zmniejsza się średnio o 2% rocznie, z wyraźnie największą tendencją spadkową w pierwszych latach po menopauzie (1), w stosunku do lat późniejszych. Zjawisko to jest zresztą ściśle związane ze zmianami obserwowanymi w kośćcu i osteoporozą kobiet, nie leczonych po menopauzie estrogenami. Gęstość kolagenu w skórze jest jednak wyraźnie mniejsza u kobiet nie stosujących terapii substytucyjnej (hormonalne leczenie objawów związanych z okresem menopauzy), w stosunku do kobiet wcześnie rozpoczynających leczenie hormonalne. Podobnie, wykazano iż grubość skóry u kobiet nie stosujących hormonów wynosi średnio 0,93 mm, u kobiet stosujących leczenie: 1,19 mm (9). Różnice te są wyraźnie związane z kliniczną oceną lepszej „kondycji" skóry u kobiet z drugiej grupy. Według wielu autorów doustna terapia estrogenową korzystnie wpływa na właściwości mechaniczne i poprawia elastyczność skóry (6, 11), chociaż nie wydaje się, aby hamowała w sposób zauważalny proces tworzenia się zmarszczek (6), stanowiących niestety najbardziej dotkliwy objaw starzenia się.
Bardzo dobre przenikanie hormonów przez naskórek i analiza korzystnych dla skóry wyników doustnego stosowania estrogenów, spowodowała duże zainteresowanie wykorzystaniem tych czynników w terapii miejscowej. Wykazano, że krem zawierający 0,01% estradiol i 0,3% estrlol stosowany przez 6 miesięcy u kobiet w wieku perimenopauzalnym zwiększa elastyczność i napięcie skóry, spłyca zmarszczki, zmniejsza średnicę porów oraz poprawia nawilżenie skóry. W badaniach wykorzystano korneometrię (kompureowy pomiar stopnia nawilżenia naskórka), profilometrię (pomiar obrazujący głębokość zmarszczek) i kutametrię (komputerowa ocena właściwości elastycznych i plastycznych skóry). Zaobserwowano także wzrost gęstości kolagenu w skórze i znaczący przyrost ilości kolagenu typu III (13). Kolagen typu III nazywany jest „młodym kolagenem", ponieważ proporcjonalnie najwięcej jest go w skórze w okresie płodowym i u małych dzieci. Jest także, podobnie jak elastyna włóknem o doskonałych właściwościach sprężystych. W większych ilościach występuje w narządach podlegających w ciągu życia znacznym różnicom objętości, np. w macicy i w naczyniach krwionośnych. Stymulacja syntezy tego białka przez stosowane zewnętrznie estrogeny może być czynnikiem decydującym o poprawie wyglądu skóry poddawanej miejscowej terapii hormonalnej. Kremy zawierające hormony estrogenowe (a także testosteron, będący bardzo silnym składnikiem stymulującym metabolizm komórek skóry i naskórka), były sprzedawane przed paroma laty, w ogólnodostępnym obrocie w niektórych krajach Europy, między innymi we Francji. Jedynym zastrzeżeniem przy ich stosowaniu była notatka, aby nie stosować większej ilości kremu, ponad jedno opakowanie miesięcznie. Przy takim zużyciu, nawet przy najlepszych warunkach wchłaniania się preparatu nie obserwowano ogólnoustrojowych efektów ubocznych, związanych z wpływem aktywnych składników kremu na ogólnoustrojo-wą gospodarkę hormonalną. Łatwy dostęp do kremów dawał jednak doskonale możliwości zbyt gorliwym klientkom i kremy hormonalne zostały ostatecznie wycofane z wolnego obrotu, w całej badajże Europie i Ameryce. Na ich miejscu pojawiły się natomiast kosmetyki zawierające tzw. fito-hormony i fitoestrogeny, czyli hormony roślinne. Choć estrogeny (podobnie jak kolagen) są składnikami typowo zwierzęcymi, to z uwagi na ogromne podobieństwo estrogenów i „estrogenów roślinnych", w zakresie budowy i działania na tkanki, używa się w stosunku do tych ostatnich powyższego nazewnictwa.
Jednym z najbogatszych źródeł fitoestrogenów jest soja i roślina o nazwie Centella asiática. Rośliny te zawierają dwa specyficzne izoflawony: genisteinę i daidzen będące
26/Wiadomości PTK
Vol. 2, No. 3
swoistymi antagonistami 1713-estradiolu (3). Przy stosowaniu ogólnym hamują działanie enzymu aromatyzującego i przeciwdziałają przemianie androstendionu w estron (2). W zależności od tkanki mogą wykazywać właściwości estrogenowe lub przeciwestrogenowe. Ich znany i udokumentowany efekt anty kancerogenny (7) wiąże się jednak z ich bardzo silnym działaniem antyutleniającym. Izoflawo-ny neutralizują rodniki nadtlenkowe, utleniające białka i fosfolipidy błon komórkowych (16). Z tych samych powodów, stosowane miejscowo fitoestrogeny korzystnie wpływają na procesy związane ze starzeniem się skóry. Utlenianie białek enzymatycznych i strukturalnych, a także niszczenie błon komórkowych przez wolne rodniki to jeden z głównych powodów zmian skórnych obserwowanych wraz z wiekiem. Izoflawony otrzymywane z soi i Centella asiática wykazują także silne działanie przeciwzapalne. Na modelu sztucznej skóry, traktowanej silnym środkiem drażniącym hamują powstawanie interleukiny- IL1, będącej silnym mediatorem zapalnym (2). IL 1 indukowana jest w naskórku pod wpływem promieni UVA (17). Jej powstawanie jest ułatwione w odwodnionym (i podrażnionym) naskórku, czyli sytuacji niemal normalnej dla starzejącej się skóry. l'L-1 jest jednym z mediatorów powodujących zahamowanie syntezy kolagenu w fibroblastach, na skutek działania promieniowania UVA (18). Wrazz IL-6 przyczynia się także do indukcji kolagenazy i szybszego rozłożenia włókien kolagenowych (10). Zahamowanie syntezy IL-1, oraz specyficzne działanie antyutleniające izoflawonów może powodować odblokowanie procesu wytwarzania inhibitorów metalloproteinaz - kolagenazy i stromelizyny [TIMP]. Tym samym dochodzi do zmniejszenia dysproporcji pomiędzy słabo odbudowywanym kolagenem i procesem jego przyspieszonego rozkładu przez metalloprote-inazy. Indukcja tych zjawisk, ważnych z punktu widzenia odnowy skóry uszkodzonej promieniami ultrafioletowymi może przyczyniać się do bardzo wyraźnego efektu odwracającego objawy starzenia się, przez stosowane zewnętrznie ekstrakty roślin bogatych w izoflawony.
PIŚMIENNICTWO
Brincat M, Moniz С et al.: Hormones and skin collagen content in postmeno-pauzal women. Br Med J 1983, 287:1137-1138
Brincat M, Moniz C, Studd J. Darby A: The long -term effects of the menopause and the administration of sex hormones on skincollagen and skin thickness. Br J Obstet Gynaecol, 1985, 92: 256-259
Cohen-Letessier A: Les phtyo-estrogenes du soja en dermatologie, Genesis; Gynecdlogie-Obstetrique-Endocrinoiogie: 1988, N0 special.
Drapier -faure E: Les phyto-estrogenes. Genesis: Gynecologie-Obsterique-Endocrinologie: 1988, N0 special
Dum LB, Damesyn M, Moore AA, Reuben DB, Greendale GA: Does estrogen prevent skin aging? Result from the First Naional Health and Nutrition Examination Survey. Arch Dermatol, 1997, 133 (3):339-342
Grossman N, Hirdberg E, Schon J: The effect of oestrogenic treatment and on the mucopolysaccharide pattern in skin of mice, Acta Pharmacol et Toxicol, 1973, 30: 458-464.
Henry F, Plerard-Franchimont C, Cauwenbergh G, Pierard GE: Age related changes in facial skin contours and rheology. J Am Geriatr Soc. 1997 Feb; 45(2): 220-222
Herman C, Adiercreutz T, Goldin BR, Gorbach SL: Soybean isoflavones and cancer risk. J Nutr. 1995, 125; 757S-770S
Komuves LG. Hanley K, Jiang X Elias PM, Williams ML, Feingold KR: Li-gands and activatores of nuclear hormone receptors regulate epidermal differentiation during fetal rat skin development. 1998 Sep; 111 (3); 429-433
Moniz C, Saweas M, Brincat M. Studd J: The effects of oestrogens on skin aeing in the menopause. Cutaneus Developmen, Aging and Repair, Abatan-gelo G, Davidson JM (eds.), Fidla Research Series, vol 18. Udia Press, Pa-dova, 1989,
Petersen MJ, Hansen c. Craig S: Ultraviolet A irradiation stimulates collagenase production in cultured human fibroblasts. J Invest dermatol, 1992, 99, 440-444
Pierard GE, Letawe C. Dowlati A, Pierard- Franchimont C: Effect of hormone replacement therapy for menopause on the mechanical properties of skin J Am Geriatr Зое, 1995, 43 (6): 662-665
Punnonen R; Effects of castration and peroral therapy on skin. Acta Obstet Gynecol Scand (suppl) 1973, 21:1-44
SharadR Marks R, A pharmacological effect of oestron on human epidermis, Br J Dermat. 1977. 97: 383-386
Stumf WE, Sur M, Joshi.S: Oestrogen target cells In the skin. Experimental, 1976, 30; 176
Uitto J: Connetive tissue biochemistry of aging skin. Dermatologie Clino\lcs, 1986; 4: 433-446
Wei H et al.. Antioxydase and antipromotional effects of the soybean Isofla-vone genlstein. Pre Soc Exp Bio Med., 1995, 208 (1). 124-130
Wlashek M, BolsenK, Hermann G, Schwarz, Wllmroth F, Heinrich PC, Goerz G, Scharffetter - Kcchanek K: UVA- induced autocrine stimulation of fibroblasts- derived- collagenase by IL-1: a possible mechanism in dermal photoda-maged? J Invest Dermatol, 1993, 101,164-168
Vol. 2, No. 3
Wiadomości PTK/27
DERMATOLOGIA