Wpływ palenie papierosów na zdrowie i urodę
Związki zawarte w dymie wywierają różnorodny wpływ na organizm człowieka. W ostatnich latach
został dobrze poznany mechanizm działania dymu tytoniowego na układ krążenia. Dawniej działanie to wiązanoprzede wszystkim z dwutlenkiem węgla. Obecnie jednak coraz więcej uwagi zwraca się na zawarta w dymienikotynę. Nikotyna działa pośrednio poprzez wpływ stymulujący na ośrodkowy układ nerwowy, na zwoje wegetatywne i rdzeń nadnerczy oraz bezpośrednio na same naczynia krwionośne. Efektem jej działania jest zwiększenie częstości pracy serca, wzrost objętości wyrzutowej i minutowej serca, co w konsekwencji powoduje wzrost zużycia tlenu i wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Jednocześnie pojawia się także wzrost oporu w naczyniach obwodowych i upośledzenie ukrwienia większości narządów. Konsekwencją tych zmian jest znacznie zwiększone u palaczy ryzyko choroby niedokrwiennej mięśnia sercowego, zawału mięśnia sercowego i
nagłego zgonu sercowego oraz skłonność do chorób naczyń obwodowych, np. zarostowej miażdżycy tętnic kończyn dolnych, która w dużym odsetku doprowadza do utraty kończyn i trwałego kalectwa. Do zmian naczyniowych dochodzi także do zmian w innych narządach, np. w ośrodkowym układzie nerwowym.
Drugim, niezwykle narażonym na działanie dymu tytoniowego układem jest układ oddechowy. Pod
wpływem dymu tytoniowego obserwuje się wzrost przepuszczalnosci nabłonka płucnego, hipersekrecję śluzu i upośledzenie funkcji aparatu rzęskowego. Najczęstszą chorobą układu oddechowego palaczy jest przewlekła obturacyjna choroba płucna. Zanim dojdzie do rozwinięcia się zaawansowanych zmian, początkowo pojawia się
tylko niewielki stan zapalny błony śluzowej oskrzeli. Objawem tego stanu jest tak charakterystyczny u osób palących poranny kaszel i odksztuszanie niewielkiej ilości wydzieliny. Następnie rozwija się przewlekłe zapalenia oskrzelików i obturacja dystalnych dróg oddechowych. Stan ten objawia się zmniejszeniem tolerancji wysiłku fizycznego, okresowo dusznością, napadami kaszlu. Ostatnim etapem choroby jest rozedma płuc i utrata miąższu pęcherzykowego (stan nieodwracalny) .
Zmiany obserwowane są także w układzie pokarmowym. Nikotyna hamuje wydzielanie trzustkowe,
zmniejsza przepływ krwi w przewodzie pokarmowym, hamuje jego perystaltykę co powoduje zaburzenia trawienia. Badania kliniczne wykazały również, że osoby palące papierosy częściej zapadają na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy , a terapia jest u nich trudniejsza i częstsze są nawroty choroby..
Bardzo niebezpieczne są skutki odległe palenia papierosów. Pod tym pojęciem określa się przede
wszystkim działania rakotwórcze. Wszyscy wiedzą, że palenie papierosów zwiększa znacznie ryzyko
zachorowania na raka oskrzeli, krtani i błony śluzowej jamy ustnej. Jednak osoby palące papierosy także częściej
zapadają na inne nowotwory złośliwe, wymienić tutaj można np. raka piersi i nowotwory skóry.
Nie wolno także zapomnieć o działaniu teratogennym i embriotoksycznym dymu tytoniowego.
Konsekwencją palenia papierosów przez kobiety ciężarne jest zwiększona częstość spontanicznych poronień, dzieci urodzone przez matki palące mają także mniejszą masę urodzeniową, obarczone są większym ryzykiem
okołoporodowym. Palenie papierosów nie pozostaje obojętne także dla naszej skóry, nie trzeba być specjalistą, aby
odróżnić kobietę, która pali papierosy od kobiety niepalącej. Pierwsze obserwacje, sugerujące związek pomiędzy paleniem, a przedwczesnym rozwojem zmarszczek i przyspieszeniem starzenia się skóry, pojawiły się już w
XIX wieku w czasopiśmie Lancet. W 1856 roku Solly donosił, że palenie papierosów może powodować wczesne pojawianie się zmarszczek oraz zmiany barwnikowe w obrębie twarzy . Od tego momentu w wielu pracach klinicznych potwierdzono niekorzystny wpływ palenia papierosów na skórę i na proces jej starzenia się.
Pocieszające są obserwacje, że ryzyko związane z paleniem papierosów jest odwracalne, zależy od
ilości wypalanych papierosów, trwania nałogu i czasu jaki upłynął od momentu zaprzestania palenia. Niestety czas ten jest bardzo długi, np. ryzyko zachorowania na zawał mięśnia sercowego u osób, które paliły ponad 20
papierosów dziennie przez kilka lat, dopiero po ok. 20 latach ulega zredukowaniu do poziomu osób, które nigdy nie paliły .
Nieodwracalne są jednak zmiany jakie powoduje palenie papierosów na skórze twarzy, powstałe
zmarszczki nie znikną samoistnie nawet po kilkudziesięciu latach bez papierosa, a różnego rodzaju liftingi nie przynoszą w tym wypadku oczekiwanych przez kobiety efektów. Kobiety palące papierosy narażają się na nieodwracalną utratę urody.
Już w XIX wieku opisano typowy obraz twarzy palacza charakteryzujący się głębokimi zmarszczkami,
rozchodzącymi się promieniście wokół ust, szczególnie widocznymi nad górną wargą (tzw. zmarszczki palaczy).
Dla twarzy palacza typowe są też zmarszczki mimiczne w skórze okolicy zewnętrznego kąta oka (tzw. kurze
łapki) oraz płytki zmarszczki w obrębie skóry policzków. Skóra ma odcień ziemisty, już przed menopauzą widoczna jest jej atrofia, uwydatniają się kości jarzmowe i żuchwa, pogłębia się bruzda nosowo-wargowa. Na skórze twarzy powstają także, początkowo ledwo widoczne, przebarwienia. Leung i wsp. w swoich badaniach sugerują, że wypalanie dziennie 30 papierosów przez okres ok. 30 lat powoduje postarzenie się skóry średnio o ok. 14 lat, natomiast wypalanie 20 papierosów dziennie jest ekwiwalentem 10 lat starzenia się skóry.
Wymienieni autorzy swoje badania przeprowadzili na grupie 792 osób po 60 roku życia, w tym ponad 400 kobiet.
Mechanizm prowadzący do przyspieszonego rozwoju zmarszczek u palaczy jest złożony. Włókna elastyny
w skórze właściwej u osób palących są cieńsze i wykazują zwiększoną fragmentację. Fakt ten tłumaczy się
między innymi zwiększeniem aktywności elastazy w cytoplazmie granulocytów obojętnochłonnych i w innych
tkankach przez związki zawarte w tytoniu . Zauważono także znacznie zwiększoną ekspresję mRNA dla metaloproteinazy 1, kolagenazy (ang. matrix metalloproteinsase-1 MMP-1) w ludzkich fibroblastach eksponowanych na ekstrakt z dymu tytoniowego w badaniach in vitro [2]. Metaloproteinazę-1 charakteryzuje zdolność do rozkładu włókien kolagenowych oraz innych składników istotny międzykomórkowej tkanki łącznej tworzącej skórę właściwą.
Bardzo niekorzystnie działa także znaczne zmniejszenie ukrwienia tkanek obwodowych (w tym także
skóry), co w konsekwencji powoduje ich przewlekłe niedotlenienie. Przewlekłe niedokrwienie skóry właściwej powoduje zaburzenie syntezy włókien kolagenowych i spadek aktywności komórek zarówno w skórze właściwej jak i naskórku. Wypalenie tylko jednego papierosa powoduje zwężenie tętniczych naczyń krwionośnych utrzymujące się przez 90 minut, w różnym stopniu zmniejszające przepływ krwi, np. w przypadku palców u rąk aż o 42 % . Już dawno zaobserwowano, że u osób palących papierosy trudno goją się rany po zabiegach operacyjnych, znaczącym problemem są liczne powikłania po zabiegach chirurgii plastycznej, szczególnie wykorzystujących płaty skórne.
Brak jest dotychczas doniesień wskazujących na wpływ palenia papierosów na rozwój lipodystrofii
typu kobiecego (potoczenie określanej jako cellulit). Jednak, ze względu na ogólnie przyjęta etiopatogenezę tego schorzenia, której jednym z podstawowych elementów jest zaburzenia ukrwienie obwodowego, przypuszczać można, że palenie papierosów może być jednym z podstawowych czynników zaostrzających postać kliniczną cellulitu.
Palenie papierosów ma także działanie prooksydacyjne, związane ono jest z bezpośrednim tworzeniem wolnych rodników podczas procesów spalania . Efekt prooksydacyjny powodujący uwalnianie wielu cytokin prozapalnych z keratynocytów, które wywołują mikrozapalenie w warstwie brodawkowatej skóry właściwej,
może być kluczowym czynnikiem indukującym starzenie się skóry wywołane przez palenie papierosów. U osób palących zaobserwowano także zmniejszony poziom witaminy A w skórze, której jednym z podstawowych
zadań jest ochrona przed wolnymi rodnikami . Nie bez znaczenia jest także zwiększony proces hydroksylacji estradiolu indukowany paleniem, co doprowadza u kobiet do obniżenie poziomu aktywnych estrogenów, a w konsekwencji powoduje suchość skóry i przyspiesza jaj atrofię oraz zwiększa podatność na powstawanie zmarszczek . U palaczy zaobserwowano także zmniejszenie aktywności aromatazy pogłębiającej u kobiet stan hipoestrogenizmu wywołanego zwiększoną hydroksylacją estradiolu .
Pogłębienie zmarszczek i bruzd związane jest także z czynnościami wykonywanymi przez palaczy. Podczas palenia aktywne są pewne grupy mięśni twarzy, co sprzyja powstawaniu zmarszczek mimicznych. Palenie tytoniu przyczynia się również do powstawania rozszerzonych naczyń krwionośnych na twarzy, a także teleangiektazji w innych partiach ciała. Synergistycznie z paleniem papierosów działa światło słoneczne, pogłębiając zmiany wywołane dymem tytoniowym, co wykazało w swoich obserwacjach wielu autorów.
Zaobserwowano jednak, że nie wszyscy palacze mają „skórę palaczy”, nie bez znaczenia jest, więc także wpływ czynników genetycznych i osobnicza podatność na powstawanie zmian . Dla skóry palaczy oprócz zmarszczek charakterystyczny jest także szary odcień i różnego rodzaju przebarwienia, które są bardzo oporne na konwencjonalne leczenie.
U osób palących obserwuje się także utrudnione gojenia ran. Potwierdzają to obserwacje reakcji skóry na różnego rodzaju zabiegi odmładzające, po których gojenie się jest znacznie opóźnione u palaczy co zwiększa ryzyko powstania blizn po takich zabiegach jak peelingi, laserowe wygładzanie cery czy dermabrazja. Blizny powstające u palaczy po zabiegach chirurgicznych są statystycznie większe od blizn rozwijających się u osób
niepalących. Chirurdzy zalecają aby nie palić od kilka dni do 3 tygodni (w przypadkach zabiegów plastycznych) przed i od 5 dni do 4 tygodni po planowanym zabiegu chirurgicznym.
Wykazano także związek wielu innych schorzeń dermatologicznych z paleniem papierosów. Ponad 80 % osób z zapaleniem gruczołów potowych apokrynowych to osoby palące papierosy. Wykazano także
niekorzystny wpływ papierosów na wykwity obserwowane w łuszczycy.
Palacze charakteryzują się zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka kolczystokomórkowego, u
palących chorych na czerniaka złośliwego łatwiej dochodzi do powstania przerzutów.
Typowe są paznokcie palaczy, łatwo można zauważyć brunatno-żółte przebarwienia skóry i paznokci u ręki, którą palacz trzyma papierosa. Charakterystyczne są przebarwienia zębów. U palaczy także częściej dochodzi do rozwoju raka wargi, częściej rozwija się toczeń układowy.
Palenie papierosów ma także niekorzystny wpływ na stan naszych włosów. Opisano przedwczesne i
nasilone siwienie u palących, zarówno kobiet i mężczyzn, a także przyspieszone łysienie u palących mężczyzn. Przypuszcza się, że stan ten jest spowodowany zarówno przewlekłym niedokrwieniem skóry owłosionej głowy jak i bezpośrednim uszkodzeniem DNA komórek macierzy mieszków włosowych.
Potwierdzają to obserwacje, które wykazały obecność nikotyny oraz mutacji mitochondrialnego DNA w
komórkach mieszków włosowych palaczy.
U młodych, nastoletnich osób palenie papierosów może wywołać objawy trądzik pospolitego i zaostrzyć jego przebieg. Trądzik pospolity jest powszechnym schorzeniem, dotyczy ponad 90 % osób bardzo młodych, jednak najczęściej przebieg jest skąpo objawowy i ogranicza się do zaskórników i pojedynczych wykwitów zapalnych. Zaostrzenie trądzika pospolitego niesie ze sobą ryzyko rozwoju trwałych defektów estetycznych, między innymi hioptroficznych lub rzadziej hipertroficznych blizn. Zaostrzenie trądzika pospolitego jest w okresie młodzieńczym także poważnym problemem psychologicznym i powodem zespołów depresyjnych u młodych ludzi.
Mało jest hipotetycznych korzyści wynikających z palenia tytoniu. Kilka prac podaje, że osoby palące
rzadziej zapadają na trądzik różowaty, także rzadziej u nich powstają pleśniawki w jamie ustnej.
Nie ulega wątpliwości, palenie papierosów jest bardzo niekorzystne dla organizmu osoby palącej jak
również organizmu tzw. palaczy biernych. Wywołuje nie tylko wiele zmian estetycznych, ale także zwiększa ryzyko zachorowania na wiele groźnych chorób, a w konsekwencji znacząco zmniejsza komfort i średni czas
życia. Sam widok papierosa w ręku kobiety nie należy do wrażeń estetycznych, szczególnie, gdy jest on młoda i ładna. Nie możemy także zapominać o nieprzyjemnym zapachu, który z łatwością wyczuwają osoby niepalące.
Pielęgnacja skóry u osób palących. Najlepszą terapią jest zerwanie z nałogiem, żadne kosmetyki i zabiegi nie zastąpią abstynencji nikotynowej, żadne zabiegi medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej nie przywrócą utraconej urody. Na podstawie obserwacji własnych, można także stwierdzić, że u wielu osób palących zabiegi z zakresu medycyny estetycznej nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, np. o wiele trudniej jest wymodelować
i wypełnić usta u wieloletnich palaczy, mniej podatna na zabiegi wypełniania kwasem hialuronowym jest także bruzda nosowo-wargowa. Wiąże się to najprawdopodobniej z przebudową w obrębie tkanki łącznej tworzącej skórę włąściwą a związaną z nadmierną aktywację MMPs.
Osoby palące powinny pamiętać, że synergistycznie z dymem nikotynowym działa promieniowanie UV. Bezwzględnie powinny one przestrzegać profilaktyki przeciwsłonecznej, a codziennie rano stosować krem nawilżający do codziennej pielęgnacji charakteryzujący się dużą zdolność ochrony przed promieniowaniem UV z SPF (sun protective factor) minimum 15. Wg obecnego stanu wiedzy wydaje się, że powinen być to lekki prearat o współczynniku ochony 50+ przeznaczony do twarzy i aplikowany dodatkowo oprócz kremu nawilżającego jako druga warstwa (np. LaRoche Possay Fluid do twarzy).
Kosmetyki nie mogą uchronić skóry przed niekorzystnym wpływem palenia papierosów.Tylko w niewielkim stopniu może zmniejszyc niekorzystny wpłwy kosmetyk zawierający duże stężenie flawonoidów, witaminy C, E,
Q10 i A. Wydaje się, że jedyną skuteczną grupą związków, które nie tylko spowalniają prces starzenia
indukowany palaniem papierosów, ale w pewnym, choć niewielkim stopniu mogą także ten proces odwrócić są retinoidy. Mechanizm działania retinoidów związany jest z bezpośrednim oddziaływaniem na receptory jądrowe opisane w 1987 r. Retinoidy wiążą się swoiście z receptorem, następnie ligand receptor-retinoid przyłącza się do rejonu promotorowego genu docelowego stymulując lub hamując w ten sposób syntezę jakiegoś określonego
białka. Obecnie znanych jest ponad 300 genów aktywowanych przez retinoidy. Część genów aktywowanych przez retinoidy odpowiedzialnych jest za powstanie objawów niepożądanych.
Receptory retinoidowe występują jako dimery (RAR tworzą heterodimery z RXR, natomiast RXR mogą
występować jako homodimery, tworzyć heterodimery z RAR lub innymi receptorami jądrowymi). Zarówno RAR, jak RXR regulują ekspresję genów na drodze dodatniego sprzężenia zwrotnego, przez wiązanie z regionem promotorowym docelowego genu; mogą także wykazywać ujemne sprzężenie zwrotne poprzez wzmacnianiedziałania innych czynników transkrypcyjnych takich jak AP 1, aktywującej proliferację komórkową i procesy zapalne.
Najwyższą aktywność w ludzkiej skórze wykazuje receptor RAR gamma. Wykazano jego aktywność w
obrębie keratynocytwów naskórka i przydatków skóry. Receptor jądrowy zbbudowany jest z domeny wiążącej ligand i z domeny wiążącej DNA. Po przyłączeniu odpowiedniego ligandu receptor zmienia swoją konformację i przemieszcza się do jądra , gdzie wiąże się z DNA określonego genu powodując jego aktywację lub supresję.
Wykazano, że w skórze poddanej działaniu promieniowania UV (przypuszcza się, że podobny mechanizm zachodzi także w skórze palaczy) stosowane miejscowo retinoidy hamują akumulację białka c-Jun i tworzenie aktywnego czynnika transkrypcyjnego AP-1, co prowadzi do zahamowania nasilonej degradacji białek macierzy zenątrzkomórkowej oraz może zapobiegać zmniejszeniu syntezy prokolagenu I i III. Zahamowanie ekspresji genów zależnych od czynnika AP-1 odgrywać może ważną rolę w działaniu przeciwzapalnym, chemoprewencyjnym i przeciwstarzeniowym retinoidów.
Zastosowanie retinoidu może zapobiec w pewnych zakresie miejscowej aktywacji metaloproteinaz i
spowolnić starzenie skóry wywoływane paleniem papierosów.
Przestrzeganie tych zasad i stosowanie odpowiednich kosmetyków nie uchroni jednak skóry palaczki
przed przyspieszonym starzeniem, ale na pewno ten proces w pewnym stopniu spowolni.