Kultura polityczna w Polsce


Uniwersytet Warszawski

Instytut Nauk Politycznych

Kultura polityczna w Polsce po 2000r.

Katarzyna Krutczenko

Warszawa, kwiecień, 2009


Spis treści:

0x01 graphic

Wstęp

Dlaczego kultura polityczna?

W mojej pracy chciałabym zająć się zagadnieniem kultury politycznej w odniesieniu do społeczeństwa polskiego w ostatnich 9 latach. Temat ten wydaje się być interesujący ze względu na zbliżające się wybory prezydenckie i parlamentarne, ale również w szerszym kontekście. Polacy na pierwszy rzut oka wydają się społeczeństwem z jednej strony nie zainteresowanym polityką, o czym świadczyć może na przykład niska wyborcza, z drugiej strony zainteresowanie Polaków polityką można określić jako wysokie, jeśliby oceniać je według zawartości serwisów informacyjnych czy mediów oraz prywatnych rozmów. Rozbieżność ta zainspirowała temat mojej pracy. Punktem wyjścia do moich rozważań jest postawienie hipotezy, że współcześnie (w ostatnich 9 latach) w społeczeństwie polskim przeważa mieszany typ kultury politycznej - podporządkowania i uczestnictwa. Potwierdzenie bądź zanegowanie mojej hipotezy może być punktem wyjścia do rozważań dotyczących poprawy wizerunku polityki w oczach społeczeństwa i co za tym idzie, wzrostu znajomości i zrozumienia procesów politycznych oraz wzrostu aktywności wyborczej i politycznej obywateli. Interesuje mnie również zastosowanie teorii w praktyce, w tym wypadku na początek sprawdzenie, czy na podstawie porównania modelowych typów kultury politycznej z realiami polskiego społeczeństwa możliwe jest określenie typu kultury politycznej w Polsce.

W dalszej części pracy, w rozdziale I chcę przedstawić podstawowe pojęcia, z których będę korzystać w pracy, tzn. kulturę polityczną, jej elementy i typy oraz szerzej omówić kulturę polityczną i jej elementy. Rozdział II poświecony będzie odniesieniu wiadomości teoretycznych do sytuacji w społeczeństwie polskim. W rozdziale III zawarte będą moje wnioski wyciągnięte z porównania modelowych typów kultury politycznej z realiami Polski ostatnich 8/10/20 lat. Rozdział IV będzie zakończeniem i podsumowaniem pracy, w którym chcę udowodnić lub obalić moja hipotezę, a także spróbować odpowiedzieć dlaczego tak się stało.

  1. Czym jest kultura polityczna? Odrobina teorii

Pisząc o kulturze politycznej warto zacząć szerzej, od kultury.

Kultura jest pojęciem polisemicznym, istnieje wiele jego definicji w zależności od podejścia do zagadnienia. Jednocześnie różni się potoczne i naukowe rozumienie kultury. Na to rozróżnienie zwraca uwagę m.in. Stefan Czarnowski. Poza sferą nauki traktuje się kulturę jako kategorię wartościującą; mówi się o braku kultury czy wysokiej kulturze np. osobistej. Można to porównać do uwag typu „jest pogoda” lub „nie ma pogody”. Takie stwierdzenia są poprawne i całkowicie zrozumiałe w codziennym życiu, jednak np. meteorolog jako człowiek nauki nigdy nie wypowie się w ten sposób, dla niego z naukowego punktu widzenia pogoda jest zawsze. Analogicznie S. Czarnowski mówi, że nawet brak kultury jest kulturą, innymi słowy każde społeczeństwo, grupa czy jednostka ma swoją kulturę.

Jak wspomniałam istnieje wiele definicji pojęcia kultura, chciałabym jednak przywołać kilka najpopularniejszych.

Kulturę w sposób najprostszy definiuje się jako przeciwieństwo natury, wszelkie skutki świadomych działań ludzkich. Kolejną uproszczoną definicję podaje Robert Bierstedt uznając, że kulturą jest wszystko co ludzie robią, myślą i posiadają jako członkowie społeczeństwa. Wspominany już przeze mnie Stefan Czarnowski za kulturę uznaje „całokształt zobiektywizowanych elementów dorobku społecznego, wspólnego szeregowi grup i z racji swej obiektywności ustalonych i zdolnych rozszerzać się przestrzennie”.

W ramach mojej pracy istotny wydaje się nurt psychologiczny w badaniach nad kulturą, dla którego podstawy dali w XIX wieku Wilhelm Dilthey i Heinrich Rickert, którzy stali na stanowisku psychologistycznego traktowania sfery kultury jako że to psychika ludzka generuje wartości, normy czy zachowania. W nurt psychologiczny wpisują się amerykańscy socjolodzy - Talcott Parsons, Clyd Klukhohn i Ralph Linton, to ich badania stały się podstawą nowoczesnych teorii kultury politycznej.

Kultura polityczna, podobnie jak kultura, inaczej rozumiana jest jako pojęcie akademickie i potoczne. Tak jak kultura w znaczeniu potocznym jest kategorią wartościującą. W rozmowach prywatnych, ale również w mediach używa się tego pojęcia w znaczeniu poziomu kultury osobistej, dobrego wychowania, stosowania zasad savoire vivre'u u polityków w sytuacjach publicznych

. Również naukowcy czy szerzej myśliciele nadają omawianemu terminowi różny sens, a trzeba zaznaczyć, że kwestią ludzkiego podejścia do polityki zajmował się juz Machiavelli.

Ja w swojej pracy posłużę się definicja opracowaną przez Gabriela A. Almonda, według której kultura polityczna jest to całokształt indywidualny postaw i orientacji politycznych uczestników danego systemu będący sferą subiektywna i leżącą u podstaw działań politycznych. G. A. Almond dodaje przy tym, że choć chodzi o indywidualne, wewnętrzne przekonania, to są one również manifestowane w zachowaniu uczestników systemu. G. A. Almond i G.B. Powell w swoich pracach nad kulturą polityczną wyodrębniają również jej składniki, tzn.:

a) orientacja poznawcza - prawdziwa lub nie wiedza o obiektach i ideach politycznych

b) orientacja afektywna - uczucia wobec obiektów politycznych

c) orientacja oceniająca - opinie i sądy wartościujące dotyczące obiektów politycznych

Moim zdaniem warto dodać tu też czwarty składnik, czyli wspominane już manifestacje tych orientacji - działania ludzi wobec sfery polityki, składnik wymieniany przez polskich badaczy kultury politycznej - W. Markiewicza, B. Gołębiowskiego i J. Garlickiego

Wymienione przez Almonda i Powella orientacje mają różne poziomy, Almond i Verba wymieniaj cztery; odnoszące się do systemu jako całości, do obiektów inicjujących, do obiektów wyjściowych i do miejsca jednostki w systemie.

Badania nad kulturą polityczną siłą rzeczy doprowadziły do powstania jej typologii, których jest oczywiście wiele, ja jednak opierając się na definicji Almonda pozostanę również przy podziale sformułowanym przez niego i jego współpracowników.

Podstawowe typy kultury politycznej wg Almonda to:

a) zaściankowa/parafialna

b) podporządkowania/poddańcza

c) uczestnictwa/uczestnicząca

Do określenia właściwego typu kultury politycznej używa się opracowanych przez Almonda dwóch kryteriów: pierwszym jest zakres świadomości i wiedzy dotyczących systemu politycznego, jego elementów i procesów politycznych, drugim zaś poziom politycznej, publicznej aktywności uczestników systemu.

Kultura polityczna zaściankowa charakterystyczna jest dla wspólnot pierwotnych, występowała w średniowiecznej Europie, a obecnie występuje u plemion afrykańskich. Ten typ kultury politycznej cechuje się brakiem bądź niewielką wiedzą dotyczącą systemu politycznego u jego uczestników oraz podobnym poziomem ich aktywności politycznej.

Typ poddańczy występujący głownie w monarchii absolutnej, państwach autorytarnych i totalitarnych jest połączeniem pewnej wiedzy na temat systemu i świadomości jego oddziaływania na ludzkie życie z niskim poziomem politycznej aktywności jego uczestników. Ten typ może występować również w państwach demokratycznych z tym zastrzeżeniem, że nie bywa on wtedy typem dominującym.

Ostatnim z "czystych" typów wymienionych przez Almonda jest kultura polityczna uczestnicząca, która charakteryzuje się względnie wysokim poziomem świadomości i wiedzy na temat systemu politycznego oraz zaangażowania w sferze polityki i spraw publicznych.

W rzeczywistości w jednym systemie politycznym w rożnym stopniu występują wszystkie trzy rodzaje kultury politycznej, czasem tworząc typy mieszane:

a) parafialno-poddańczy

b)poddańczo-uczestniczący

Typ parafialno-poddańczy występuje na ogół podczas przekształceń systemu, kiedy małe wspólnoty plemienne lub rozdrobnione feudalne struktury łączą się ze sobą, wtedy ewoluuje parafialna kultura polityczna struktur mniejszych, jednak pojawiająca się świadomość i wiedza dotycząca nowego systemu ciągle współistnieje ze starymi przyzwyczajeniami.

Typ poddańczo-uczestniczący cechuje się stosunkowo wysokim poziomem świadomości i wiedzy odnośnie systemu politycznego, a także zainteresowaniem czynnym udziałem w życiu politycznym i publicznym przy równoczesnym poczuciu, że możliwości wpływania na nie jest niemożliwy bądź bardzo ograniczony.

  1. Omówienie elementów kultury politycznej w odniesieniu do polskiego społeczeństwa

Znajomość pojęć, choć jest kwestią podstawową nie wyjaśnia nam wszystkiego jeśli chodzi o typ kultury politycznej w Polsce po 2000 r. Wiedząc jakie są elementy i kryteria różnicowania kultury politycznej można to wykorzystać w praktyce.

Wiedza na temat procesów i faktów politycznych. I Kryterium oceny kultury politycznej.

Wiedza na temat systemu politycznego wśród jego uczestników jest ważnym elementem kultury politycznej oraz kryterium służącym do przyporządkowania jej określonego typu. Oczywiście poziom wiedzy dotyczącej polityki jest w każdym społeczeństwie zróżnicowany, zależeć może chociażby od wykształcenia, wieku czy wielkości miejsca zamieszkania. Przykładowo na zamieszczone w ankiecie Diagnozy Społecznej z 2005 r. pytanie: “Czy uważa Pan(i), że członkostwo Polski w Unii Europejskiej jest, ogólnie biorąc, czymś dobrym czy złym?” mieszkańcy wsi udzielili w 26,92% odpowiedzi twierdzących, w 7,76% przeczących, zaś odpowiedzi “trudno powiedzieć” i “ani dobrym ani złym” udzieliło odpowiednio 34,71% i 30,62%, sumie 65,33%. W porównaniu z tym, 52,97% mieszkańców miast powyżej 500 tys. odpowiedziało “tak” lub “nie”, a 47,03% nie udzieliło konkretniej odpowiedzi (“trudno powiedzieć” i “ani dobrym ani złym”). Jeszcze większe różnice da się zauważyć porównując odpowiedzi osób z wykształceniem podstawowym i niższym (“tak” lub “nie” 28,47%, “ani dobrym ani złym” i “trudno powiedzieć” 71,53%) i z wykształceniem wyższym i policealnym (“tak” lub “nie” 59,36% i “ani dobrym ani złym” lub “trudno powiedzieć” 40,64%). Mimo tych znaczących różnic w zależności od badanej grupy, aż 57,36%, czyli ponad połowa polskiego społeczeństwa nie miała zdecydowanego zdania na temat naszego członkostwa w Unii Europejskiej, co według mnie oznaczać może, że mniej więcej taka cześć obywateli polskich nie ma wystarczającej wiedzy, by móc wypracować własną opinie.

Kolejnym wskaźnikiem poziomu wiedzy o systemie politycznym może być język używany w mediach do rozmów o polityce. Chociażby używanie wyrażenia “kultura polityczna” w jego potocznym znaczeniu, o którym wspominałam już w części teoretycznej pracy. Można jakdzę założyć, że język mediów jest w dużym stopniu językiem większości społeczeństwa.

Różnie wygląda znajomość pojęć, a nawet instytucji z zakresu polityki. W 2004r. w badaniach CBOS-u na temat Trybunału konstytucyjnego 31% badanych stwierdziło, że słyszało o Trybunale Konstytucyjnym i mniej więcej wie, czym się on zajmuje, 37% słyszało, ale nie wie, czym się zajmuje, a 32% w ogóle nie słyszało o Trybunale Konstytucyjnym. Tylko 13% Polaków faktycznie orientowało się w jego kompetencjach bądź potrafiło podać przykład jego orzeczenia. Trzy lata później, w 2007r. o Trybunale Konstytucyjnym nie słyszało 19% badanych, 36% słyszało o nim, lecz nie zna jego kompetencji, a 45% wiedziało na czym polega jego praca.

Za wskaźnik świadomości systemu politycznego i miejsca w nim jednostki może być uznany sposób postrzegania przez społeczeństwo np. sporów dotyczący podwyżek dla pracowników tzw. “budżetówki”. Z czysto ludzkiego punktu widzenia, poparcie jakim cieszą się finansowe postulaty np. pielęgniarek, to wyraz solidarności i empatii, jednak ze strony teoretycznej czy pragmatycznej błędem jest postrzeganie tego typu konfliktów jako pionowych (pielęgniarki - rząd), a nie poziomych (jeśli więcej pieniędzy z budżetu państwa zostanie przeznaczonych na podwyżki dla pielęgniarek, oznacza to, ze nie dostanie ich ktoś inny - nauczyciele, policja itp.).

Po analizie podanych przykładów nasuwają mi się dwa wnioski. Po pierwsze, stan wiedzy na temat systemu politycznego zależy oczywiście od wykształcenia. Po drugie, olny stan wiedzy na temat systemu politycznego w Polsce jest średni. Trzeba tu jednak zauważyć, że się poprawia. Poziom wiedzy na temat polityki związany jest w sposób oczywisty z poziomem zainteresowania tą sferą, a to jest, moim zdaniem, wprost proporcjonalne do poczucia posiadania wpływu na sytuację w kraju.

Opinie i sądy

Kolejnym elementem kultury politycznej są opinie i sądy na temat instytucji, zjawisk politycznych. W mojej ocenie jest to element bardzo subiektywny i trudny do zanalizowania, jako taki nie powinien być uważany za kryterium oceny typu kultury politycznej.

Do opinii i sądów dotyczących sfery polityki należy między innymi opinia na temat sytuacji politycznej w kraju. Według badań CBOS-u w 2007r. 56% badanych uznawało sytuacje polityczną w kraju za złą, 29% za ani dobrą ani złą. Oczywiście, jak wspominałam jest to kategoria subiektywna. Odpowiedź na pytanie „Jaka jest obecnie sytuacja polityczna w kraju?” będzie oczywiście zależała od samej sytuacji politycznej, od tego jak postrzegają ją poszczególne osoby.

Również stopień ważności przypisywany wydarzeniom politycznym składa się na sądy i opinie o polityce. Zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego za ważne uznaje 50% badanych, za mało ważne 47%, wskaźniki te spadły w porównaniu z 2004r. (55% i 39%) Polacy również mniej interesują się tymi wyborami - liczba zainteresowanych zmalała o 9% (z 41% z 2004r. do 32% w 2009r.) i o tyle samo wzrósł odsetek nie zainteresowanych (z 57% do 66%) Przy czym poziom zainteresowania rośnie wraz z poziomem wykształcenia; osoby z wykształceniem wyższym deklarują zainteresowanie tym wyborami ponad dwa razy częściej niż osoby z wykształceniem podstawowym (47% wobec 21%).”

Opiniami, które da się w pewnym stopniu zmierzyć, są opinie na temat polityków jako grupy zawodowej. W 2001r. ich obraz był u Polaków jednoznacznie negatywny.. Uważano ich za nieuczciwych(74%), niewiarygodnych (76%), nieinteresujących się losem ludzi (86%), niewywiązujących się z obietnic przedwyborczych (91%) i dbających przede wszystkim o własne interesy (82%).

W podobnie negatywnym świetle widzimy powody, dla których rozpoczynają działalność polityczną. Według badanych głównymi motywacjami do podjęcia działalności politycznej były pieniądze (według 45% respondentów) i władza ( dla 36%). Tylko dla 8% Polaków podstawowym motywem było realizowanie idei, a dla 6% altruistyczne pobudki.

Na podstawie podanych przykładów widać, że wśród Polaków polityka i politycy nie cieszą się dobrą opinią. Na tym polu, według mnie, działać powinni sami politycy, to w końcu głownie od nich zależy, jak są postrzegani przez społeczeństwo.

Uczucia wobec obiektów politycznych

Następnym elementem kultury politycznej są uczucia wobec polityki, obiektów politycznych. Jest to kategoria trudna do badania i subiektywna.

Do uczuć wobec polityki zaliczyłabym przede wszystkim poczucie bycia reprezentowanym przez polityków oraz poczucie posiadania lub nie wpływu na sprawy kraju.

W 2000r 30% badanych uważało, że władze dbają o obywateli, przeciwnego zdania było 61%. Aż 82% uważało, że nie ma wpływu na sprawy kraju. W 2004r. uważało tak 83% badanych, w 2007r. tego zdania było 73%. W 2008r. 65% Polaków uważało, że nie mają wpływu na to, co się dzieje w kraju, przeciwnie sadziło 30% badanych. W tej kwestii ważną rolę grają również czynniki demograficzne i społeczne. Poczucie posiadania wpływu na sprawy kraju rośnie wraz z poziomem wykształcenia (osoby z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym miały je w 2008r. w około 1/5 {18-22%}, z wykształceniem średnim w 38%, z wyższym w 47%) oraz w zależności od wielkości miejscowości, w której mieszkają badani (posiadanie wpływu na sprawy kraju w 2008r. deklarowała ¼ mieszkańców wsi i małych miast {23%-26%}, 1/3 mieszkańców średnich miast i ponad 2/5 mieszkańców wielkich miast {43%}). W roku 2009 liczba badanych mających poczucie wpływu na sprawy kraju znów wzrosła i wynosi 72%.

W 2001r. zaledwie 31% badanych uważało, że w Sejmie reprezentowane są ich interesy, jednocześnie na pytanie: „Co, pana(i) zdaniem, jest ważniejsze?” jedynie 18% odpowiedziało „aby skład Sejmu w możliwie pełny sposób odzwierciedlał różne występujące w społeczeństwie poglądy i interesy”. Poza tym, w tej samej ankiecie, na pytania dotyczące sposobu głosowania, stosunku do listy krajowej, wielkości okręgów wyborczych oraz systemów proporcjonalnego i większościowego odpowiedzi „nie mam zdania” i „jest mi to obojętne” udzieliło odpowiednio 29%, 30%, 44% i 40% respondentów. Warto tu zauważyć, że częstość udzielania tych odpowiedzi była większa u osób z niższym wykształceniem (dochodziła nawet do 60% przy pytaniu o wielkość okręgów wyborczych), natomiast dużo niższa u badanych z wyższym wykształceniem (największa wartość wystąpiła przy pytaniu o wielkość okręgów wyborczych i wynosiła 17%).

Pytani to czyje interesy reprezentuje większość posłów w Sejmie, badani odpowiadali:

Swojej partii lub ugrupowania

31%

Swoje własne

30%

Całego społeczeństwa

3%

Ludzi, którzy na nich głosowali

3%

Swojego środowiska zawodowego

8%

Swoich krewnych, kolegów

13%

Trudno powiedzieć

10%

Biorąc pod uwagę podane przykłady można stwierdzić, że Polacy czują, że są poza „wielką” polityką. W niewielkim stopniu czują się reprezentowani w Sejmie, co więcej uważają, że nie jest to sprawa ważna. Ponadto zdecydowana większość obywateli polskich nie czuje, że ma wpływ na sytuację w kraju.

Z niskim poziomem poczucia wpływu na sprawy polityczne wiąże się niewielka

gotowość do partycypacji w tej dziedzinie. Przeważa bowiem opinia, że ludziom w Polsce

bardziej zależy na tym, aby nimi dobrze rządzono, niż żeby sami uczestniczyli w rządzeniu.

Postawy i zachowania . I Kryterium oceny kultury politycznej.

W części teoretycznej określiłam zachowania i działania ludzi jako manifestacje wewnętrznych orientacji. Badania czy próby określenia poziomu wiedzy, treści opinii czy uczuć związanych z systemem politycznym wydają mi się trudne i niekoniecznie miarodajne. Na pytania dotyczące wiadomości na temat sfery polityki badani nie musza udzielać prawdziwych odpowiedzi, podobnie z rożnych przyczyn mogą nie ujawniać prawdziwych sądów i uczuć. Natomiast obserwowanie zachowań, działań uczestników systemu jest łatwiejsze, ponieważ nie są one wymuszane badaniem i w mojej ocenie są relatywnie bardziej wiarygodne, choć oczywiście wymagają dodatkowego wysiłku interpretacyjnego. Poza tym, zaobserwowane działania w sferze publicznej czy politycznej łatwo przełożyć na drugie kryterium oceny kultury politycznej tzn. poziom aktywności politycznej uczestników systemu.

Dobrym wskaźnikiem poziomu aktywności politycznej w społeczeństwie jest niewątpliwie poziom frekwencji wyborczej. Trudno niestety uznać go w Polsce za wysoki.

Wybory do Sejmu 2001

46,29%

Wybory do Senatu 2001

46,28%

Referendum akcesyjne 2003

58,85%

Wybory prezydenckie 2005

49,74%

Wybory do Sejmu 2005

40,57%

Wybory do Senatu 2005

40,56%

Wybory samorządowe 2006

45,99%

Wybory do Sejmu 2007

53,88%

Wybory do Senatu 2007

53,88%

Dane z ostatnich lat, choć można zauważyć początek tendencji wzrostowej, nie wskazują na szczególnie wysoki poziom aktywności politycznej. Po niemal 59% frekwencji w referendum akcesyjnym, frekwencja oscylowała w okolicach 40-50%. Nie jest to dużo, jeśli wziąć pod uwagę, że o kształcie władz w Polsce decyduje średnio połowa uprawnionych do tego obywateli.

Kolejnym wskaźnikiem aktywności politycznej i publicznej może być udział w zebraniach publicznych. Według danych zawartych w Diagnozach Społecznych z lat 2000 - 2007 Polacy niechętnie uczestniczą w takich zebraniach. W roku 2003 na pytanie “Czy w ostatnim roku był(a) Pan(i) na jakimś zebraniu publicznym?” twierdząco odpowiedziało 18,7% respondentów , w kolejnych latach na to samo pytanie twierdząco odpowiedziało: w 2005 19%, a w 2007 20,12% badanych. Dają się więc zauważyć początki tendencji wzrostowej, co, choć ocena wyjściowa nie może być zbyt wysoka, nastraja raczej optymistycznie.

Jeszcze jeden wskaźnik może pomóc w ocenie publicznej aktywności. Gotowość do zaangażowania się w sprawy publiczne ocenić można na przykład za pomocą liczby osób podpisujących petycje, listy protestacyjne itp.. W 2007r. na zawarte w ankiecie Diagnozy Społecznej pytanie: "Czy w ostatnim roku podpisał Pan jakiś list zbiorowy, petycję, protest itp. (np. do władz miejscowych lub wyższych, do kierownictwa zakładu pracy, związku zawodowego, gazety, telewizji…..)? twierdząco odpowiedziało 9% badanych.

Z podanych danych trudno wyciągnąć inny wniosek niż taki, że poziom aktywności publicznej w Polsce nie jest wysoki.

  1. Wnioski

Porównywanie elementów kultury politycznej i kryteriów jej oceny według G. A. Almonda z realiami polskiego społeczeństwa doprowadziła mnie do kilku wniosków. Po pierwsze poziom wiedzy na temat polityki i systemu politycznego w Polsce jest co najwyżej średni. Jest on różny w zależności od wykształcenia i wielkości miejsca zamieszkania. Pozytywne jest to, że powoli się poprawia. Poziom wiedzy jest bezpośrednio związany z poziomem zainteresowania sferą polityki, a to łączy się z poczuciem posiadania wpływu na sytuację w kraju.

Po drugie opinia Polaków o sferze polityki jest negatywna, co może wpływać na poziom zainteresowania tą dziedzina życia. Taki a nie inny obraz polityki i polityków w oczach Polaków to zapewne z jednej strony „pamiątka” z poprzedniego systemu, ale również efekt postępowania elit politycznych.

Negatywne opinie o polityce wpływają na uczucia Polaków wobec niej. W Polsce dominuje poczucie, że politycy nie działają w imieniu obywateli a jedynie swoim własnym lub „kolesi”. Powszechne jest uczucie, że zwykli ludzie nie maja wpływu na to, co dzieje się w kraju.

Poczucie braku możliwości wpływania na sytuację w kraju ogranicza aktywność publiczną, wpływa m.in. na niską frekwencję w kolejnych wyborach.

  1. Podsumowanie

Na początku mojej pracy postawiłam hipotezę, że we współczesnym społeczeństwie polskim przeważa poddańczo-uczestniczący typ kultury politycznej. Okazała się ona jednak zbyt optymistyczna. Trzymając się ściśle definicji G.A. Almonda, którą podałam na początku, według mojej oceny, nie można podtrzymać tego twierdzenia. O ile prawdą jest, że Polacy uważają swoje możliwości wpływania na życie polityczne za bardzo ograniczone, o tyle trudno byłoby przeforsować zdanie, że charakteryzują się również wysokim poziomem świadomości i wiedzy o systemie politycznym czy dużym zainteresowaniem czynnym udziałem w życiu publicznym.

Przede wszystkim w rzeczywistym społeczeństwie o niejednorodnej strukturze trudne, jeśli nie niemożliwe, jest określenie typu kultury politycznej całego społeczeństwa. Zarówno wiedza dotycząca polityki jaki i zachowania i postawy w sferze publicznej, czyli kryteria oceny typu kultury politycznej zależą, jak wspominałam, m. in. od wykształcenia i wielkości miejsca zamieszkania.

Uważam, że w Polsce mamy nie tyle typ mieszany, co kilka kultur politycznych. Jak kilkakrotnie wspominałam, wiele zależy od czynników demograficznych i społecznych. Nie wydaje mi się zasadne zbyt duże uogólnianie. Proste wyliczenie średniej arytmetycznej byłoby fałszowaniem obrazu. Za sensowne rozwiązanie należałoby uznać osobne opracowanie zagadnienie kultury politycznej dla poszczególnych grup społecznych i ewentualnie zastawienie ich wyników. Aby rzetelnie ocenić typy kultury politycznej potrzebne jest według mnie regularne przeprowadzanie ankiet pozwalających na ocenę postaw i zachowań oraz świadomości i wiedzy na temat sfery polityki wśród różnych grup społecznych. Dopiero na podstawie takich badań możliwe byłoby opracowanie programu edukacyjnego i aktywizacyjnego.

0x01 graphic

Bibliografia

  1. Red. Czapiński J., Panka T., Diagnoza Społeczna 2003, Warszawa 2003

  2. Red. Czapiński J., Panka T., Diagnoza Społeczna 2005, Warszawa 2005

  3. Red. Czapiński J., Panka T., Diagnoza Społeczna 2007, Warszawa 2007

  4. Czy obywatele mają wpływ na sprawy publiczne?, Warszawa 2008

  5. Czy zwykły obywatel ma poczucie wpływu na sprawy?, Warszawa 2007

  6. Garlicki J., Kultura polityczna młodzieży studenckiej, Warszawa 1991

  7. Garlicki J., Noga-Bogomilski A., Kultura polityczna w społeczeństwie demokratycznym, Warszawa 2004

  8. http://www.diagnoza.com/

  9. http://www.pkw.gov.pl/

  10. Nastroje społeczne w ostatnim dziesięcioleciu, Warszawa 2007

  11. Oceny polskiej klasy politycznej , Warszawa 2001

  12. Opinie o funkcjonowaniu demokracji w Polsce, Warszawa 2009

  13. Opinie o zasadach prawa wyborczego i reprezentatywności Sejmu, Warszawa 2001

  14. Opinie Polaków o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 2007

  15. Poczucie reprezentacji interesów i wpływu na sprawy publiczne, Warszawa 2000

  16. Poczucie wpływu na sprawy publiczne, Warszawa 2004

  17. Polacy o działalności Trybunału Konstytucyjnego, Warszawa 2004

  18. Red. Wojtaszczyk K.A., Jakubowski W., Społeczeństwo i polityka, Warszawa 2007

  19. Zainteresowanie wyborami do Parlamentu, Warszawa 2009

  20. Zieliński E., Nauka o państwie i polityce, Warszawa 20060x01 graphic

J. Garlicki, A. Noga-Bogomilski, Kultura polityczna w społeczeństwie demokratycznym, Warszawa 2004, str.13

J. Garlicki, Kultura polityczna młodzieży studenckiej, Warszawa 1991, str.13

J. Garlicki, A. Noga-Bogomilski, op. cit. Str. 50

Diagnoza społeczna2005, załącznik 2, Warszawa 2005, str. 165

Polacy o działalności Trybunału Konstytucyjnego, Warszawa 2004, str. 2

Opinie Polaków o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 2007, str. 1,2

Nastroje społeczne w ostatnim dziesięcioleciu, Warszawa 2007

Zainteresowanie wyborami do Parlamentu, Warszawa 2009

Ibidem, str. 4

Ibidem, str. 5

Oceny polskiej klasy politycznej , Warszawa 2001, str. 1

Ibidem, str. 4

Poczucie reprezentacji interesów i wpływu na sprawy publiczne, Warszawa 2000, str. 2

Ibidem, str. 7

Poczucie wpływu na sprawy publiczne, Warszawa 2004 str. 2

Czy zwykły obywatel ma poczucie wpływu na sprawy?, Warszawa 2007, str. 1

Czy obywatele mają wpływ na sprawy publiczne?, Warszawa 2008, str. 1

Ibidem, str. 2

Opinie o funkcjonowaniu demokracji w Polsce, Warszawa 2009, str. 1

Opinie o zasadach prawa wyborczego i reprezentatywności Sejmu, Warszawa 2001, str. 12

Ibidem, str. 2

Ibidem, str. 10

Ibidem, str. 11

Ibidem, str. 14

Ibidem, str. 2

http://www.pkw.gov.pl/katalog/2467.html, 15.04.2009

http://www.pkw.gov.pl/katalog/artykul/16224.html, 15.04.2009

http://referendum.pkw.gov.pl/sww/kraj/indexA.html, 15.04.2009

http://www.prezydent2005.pkw.gov.pl/PZT1/PL/WYN/F/index.htm, 15.04.2009

http://www.wybory2005.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/F/index.htm, 15.04.2009

http://www.wybory2005.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/F/index.htm, 15.04.2009

http://wybory2006.pkw.gov.pl/kbw/frekwencja.html, 15.04.2009, 15.04.2009

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SJM/PL/WYN/F/index.htm, 15.04.2009

http://wybory2007.pkw.gov.pl/SNT/PL/WYN/F/index.htm, 15.04.2009

Diagnoza Społeczna 2003, Warszawa 2003, str. 199

Diagnoza Społeczna 2005, załącznik 2, Warszawa 2005, str. 152

http://www.diagnoza.com/files/diagnoza2007/zal_2_IND_STA_2007-11_11.pdf, 15.04.2009

http://www.diagnoza.com/files/diagnoza2007/zal_2_IND_STA_2007-11_11.pdf, 15.04.2009

2



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
KULTURA POLITYCZNA I PRAWNA ROSJI
kultura polityczna
Wiatr - kultura polityczna, Studia (europeistyka), nauka o polityce, Teoria polityki, kultura
SOCJOLOGIA OGÓLNA-konspekty, garlicki kultura polityczna, Erving Goffmann „Człowiek w teatrze
Edmund Wnuk Lipiński - Kultura polityczna, ZALEŻNOŚCI MIĘDZY PARAMETRAMI
Współczesne systemy polityczne w Polsce i na świecie 10
228 , KULTURA POLITYCZNA
Prawa i obowiązki obywatelskie, Kultura polityczna
Kultura polityczna id 253811 Nieznany
Współczesne teorie kultury, polityka kulturalna
Kultura odrodzenia w Polsce
08.Kultura polityczna, 12.PRACA W SZKOLE, ZSG NR 4 2008-2009, PG NR 5
kultura polityczna a jakośc demokracji, Kultura polityczna a jakość demokracji
politologia, Kultura polityczna
kultura polityczna, studia- politologia, nauka o polityce
kultura polityczna a jakośc demokracji, wstęp do socjologii

więcej podobnych podstron