Początki Wszechświata
Słońce - powstało z supernowej (rozpad innej gwiazdy); mgławica gwiezdna - zaczęła się obracać, gęstniała
Słońce i planety powstały w ciągu 50 - 100Ma (~4,6Ga)
Ocean magmowy - składał się z lekkich min. krzemianowych; płaszcz - cięższe min. krzemianowe; najcięższe pierwiastki - w jądrze
Powstanie Księżyca - zapewne w wyniku uderzenia. Jądro ciała uderzającego wtopiło się w Ziemię, reszta utworzyła mgławicę, z której powstał Księżyc; tłumaczy to większe tempo rotacji Ziemi niż wynika z obliczeń, a także wychylenie płaszczyzny ekliptyki; Uran - kręci się wokół poziomej osi - musiało coś ostro w niego sieknąć ;-p (tak uważają ” amerykańscy naukowcy”)
Pierwotna atmosfera -powstała zapewne w wyniku odgazowania; planetoidy które tworzyły Ziemię były zbyt małe, by utrzymać swoją atmosferę, więc pierwiastki budująceatmosferę są zapewne ziemskiego pochodzenia
Oceany - wynik koncentracji schłodzonej pary wodnej z ekshalacji wulkanicznych lub/a także z komet z lodu i pyłu
Zasolenie - już w archaiku zbliżone do dzisiejszego
Pierwsze 500 Ma - kataklizm deszczu meteorytów
Księżyc - morza potoki law bazaltowych, możliwe, że wypływy powstawały w wyniku uderzeń
4,6 - 4 Ga - deszcz meteorytów; Ziemię przesłaniał Jowisz, który był „tarczą” - gdyby nie to, Ziemia dostałaby 1000 razy więcej materiału kosmicznego (znowu - z wyliczeń „amerykańskich naukowców”)
Koniec archaiku - prawdopodobnie wypływ ciepła był 2 razy większy niż obecnie - liczniejsze hot spoty, tektonika małych płyt (protokontynety)
Islandia może służyć za wzór takiego protokontynentu (jednakże sprawa jest na Islandii nieco bardziej złożona - nałożenie plamy gorąca i ryftu - aktualnie jedyne takie miejsce na Ziemi)
Skały kwaśne - powstawały jako wynik wietrzenia skał zasadowych
3,5 - 2,5 - kontynenty wciąż nie osiągają dużych (dzisiejszych) rozmiarów. Gdyby były, zachowałyby się do dzisiaj. Przyczyna - duży wypływ ciepła, gęstszy spreding i subdukcja
Australijskie cyrkony - wiek 4,2 - 4,1 Ga
Skorupa archaiczna to około 7% dzisiejszej skorupy kontynentalnej
Skały osadowe - z niszczenia zasadowych (głównie) skał magmowych; przede wszystkim utwory głębokomorskie (szarogłazy, mułowce); lądowe - piaskowce kwarcowe; węglany - dość rzadkie
Mało utworów tworzących się na brzegach kontynentów, bo dużych kontynentów po prostu jeszcze wtedy nie było…
Pasy zieleńcowe - raczej zasadowy protolit; często były nim sekwencje turbidytowe
2,7 - 2,3 Ga - główne epizody metamorficzne; konsolidacja bloków (Afryka - wcześniej - ok. 3 Ga - Kaapval; wyżej ległe - skały sekwencji międzypływowych grupy Pangola; na zachód od niej - Witwatersrand - 40 000 tys. km kwadratowych powierzchni i ok. 8 km miąższości)
ŻYCIE
Dlaczego akurat na Ziemi jest odpowiednia atmosfera? (czyli - dlaczego jesteśmy tak wyjątkowi?)
Gdyby Ziemia była większa - za gęsta atmosfera - za mało Słoneczka
Gdyby była mniejsza - nie dała by rady utrzymać atmosfery swoim przyciąganiem
Odpowiednia temperatura dla wody - nie za zimno (żeby nie było tylko lodu), nie za ciepło - wtedy woda by odparowała
Najstarsze skamieniałości - znalezione w czertach zachodniej Australii i Południowej Afryki - ok. 3,4 Ga (zapewne są to sinice)
Fotosynteza - zapewne miała miejsce już 3,8 Ga - bo jest już lekki węgiel 12C
Stromatolity pojawiają się ok. 3,46 Ga (inne źródla - 3,2)
Eksperyment z wytworzeniem aminokwasów z tzw. bulionu pierwotnego - na czym polegał jego błąd? - zakładano, że w tym czasie nie było wolnego tlenu w atmosferze, a był - powstawał jako efekt fotodysocjacji pary wodnej - nie było wtedy jeszcze w-wy ozonowej, która absorbowałaby UV; mamy tu przykład sprzężenia zwrotnego - w wyniku fotodysocjacji powstawał ozon, który następnie „zaizolował” atmosferę i ograniczyło to fotodysocjację w znacznym stopniu
Życie mogło powstać nawet 4 Ga temu w pobliżu grzbietów oceanicznych - ciepło, dużo pierwiastków - mogło tam dojść do powstania RNA
Bakterie tam żyjące - chemosyntetyzujące - czerpią energię z reakcji chemicznych - np. łączą H i S, powst. siarkowodór
Podział proterozoiku jest oparty na datach (radiometria) - brak zapisu paleontologicznego
3 Ga - zaczęły tworzyć się kratony dzisiejszej wielkości
Kanada - orogen Wopmay - 2 Ga - między Wielkim Jez. Niedźwiedzim i Wielki Jez. Niewolniczym - pasmo fałdowo - nasunięciowe o pasowej budowie; węglany z duża ilością stromatolitów - tworzyły się na krawędzi szelfu; występują tam także utwory fliszowe, molasowe
Jest to pierwszy znany orogen o konstrukcji orogenów fanerozoicznych; (pasma magmowe, metamorficzne i nasunięciowe są do siebie równoległe; następstwo osadów - od płytkiego szelfu z przejściem do facji głębszych po molasę)
Daje to nam wskazówkę, że powinno już być znacznie chłodniej…(sztywniejsza skorupa, ślady zlodowaceń)
2,3 Ga - zlod. hurońskie - formacje warwowe, dropstone'y, tillity, rysy lodowcowe; podobne utwory znajdowane są w Kanadzie, USA, Finlandii
ŻYCIE
2,2 Ga - coraz powszechniejsze stromatolity bo jest już więcej szelfów; maksymalne zróżnicowanie - 1,2 Ga
Eukarionty - powstały (zapewne) z połączenia dwóch komórek prokariotycznych ( z jednej z nich - mitochondrium na taki sposób powstania eukariontów wskazuje inne DNA i RNA dla błony komórkowej i mitochondrium w tej samej komórce)
Z inkorporowanych sinic - powstały (zapewne) chloroplasty
Glony - pierwsze wielokomórkowe Eukarioty - 2,1 Ga (w tym okresie dominowały jeszcze prokarioty; pojawiły się akritarchy - uważa się, że niektóre z nich mogą być formami przetrwalnikowymi (cystami) bruzdnic - Dinoflagellata)
TLEN
3,5 Ga - zaczął być uwalniany przez fotosyntetyzujące prokarioty, ale było go ciągle bardzo mało - z wieku 2,3 - 2,2 Ga - uraninit i nieutleniony piryt
BIF-y - większość występuje w okresie 3,5 - 1,9 Ga; powstają w środowiskach pelagicznych; Fe i Si pochodzą z emanacji na dnie morza
Ok. 2 Ga - zaczynają się pojawiać formacje czerwone; gleby starsze niż 1,9 Ga nie mają Fe - nie mogło się wytrącać bez udziału dostatecznej ilości tlenu - było go wtedy ok. 15% stanu dzisiejszego
Ilość tlenu w atmosferze wzrosła, bo rezerwuary chemiczne zostały nasycone; wzrosła też ilość azotu
NEOPROTEROZOIK
Zapewne wtedy pojawiły się Metazoa
850 - 600 Ma - 4 epoki lodowcowe; zlod. Varanger - Australia pod lodem
1 Ga - radiacja adaptatywna eukariontów
570 - 600 Ma - radiacja ewolucyjna (eksplozywna) świata zwierząt (najpierw - znajdowane skamieniałości śladowe - scolithosy itd.)
Ediacara - parzydełkowce, pierścienice, stawonogi; zapewne wtedy pojawiło się dosć tlenu; możliwe, że był to efekt pogrzebania węgla organicznego - pojawiła się „nadwyżka” niezużytego tlenu w atmosferze
Pierwsze skamieniałości szkieletowe - Claudinia - neoproterozoik
Ok. 600 Ma - kryzys stromatolitów, ewoluują akritarchy
Zlot. Varanger - możliwe, że miało wpływ na eksplozję życia chłodne wody schodziły wgłąb oceanu; wtedy akritarchy mogły przejść raptowną ewolucję
Paleogeografia
Warto wiedzieć - Grenlandia jest częścią tarczy kanadyjskiej - największej tarczy na Świecie
Proterozoik - akrecyjny przyrost Laurencji
Orogeneza Grenville - wzdłuż E granicy kontynentu Ameryki N; 1,2 -1 Ga - kolejny etap rozbudowy kontynentu przez akrecję; 1 Ga - koniec aktywności magmowej i metamorficznej;
W tym samym czasie - pasy orogeniczne w Afryce, na Płw. Indyjskim i w Australii - wszystko było przyłączone do Antarktydy
Ostateczna konsolidacja Rodiniii - ok. 1 Ga; 800-700 Ma - Rodinia rozpadła się na dwie części; ogromny ryft w w yniku którego narodził się Ocean Spokojny. Wcześniej - dużo aulakogenów (w jednym z nich - osady grupy Belt w Stanach - 16 km miąższości)
700 - 500 Ma - liczne bloki stworzyły Afrykę (orogeneza panafrykańska)
DOLNY PALEOZOIK
Rozległy zapis stratygraficzny spowodowany wysokim poziomem morza
Górny ordowik - ruchy górotwórcze u wschodnich brzegów Ameryki N; zlod. hirnanckie; wymieranie
Kambr - pojawia się wiele istniejących do dziś typów systematycznych
Najstarszy kambr dolny - organizmy rurkowate, dzbanuszkowate
Środkowy kambr dolny - fauna tommocka - szczątki gąbek, form wyjściowych dla ramienionogów, mięczaków; fauna ta wymiera w ciągu 3-4 Ma i nie ma kontynuacji
Szkielet - szkielety kalcytowe bądź fosforanowe - dlaczego powstały? : ochrona przed drapieżnikami, może wytrącanie szkodliwej substancji, zmiana chemizmu wód…wiele teorii…zapewne wszystkiego po trochu
Nowopowstałe grupy - trylki, jednotarczowce, inarticulaty i szkarłupnie (dwa ostatnie - bentos sesylny)
Fitoplankton - akritarchy; zooplankton - meduzy, Agnostidy
Kryzys stromatolitów (występowanie głównie w strefach międzypływowych) - możliwe, że zjadały je tarczowce, brutale jedne…
Rafy - znane już od tommotu; Archeocjaty - uważane za wczesne gąbki - wymarły z końcem kambru dolnego (tak więc od kambry dolnego do środkowego ordowiku praktycznie nie było raf)
Dużo ewolucji miało charakter „eksperymentalny”, np. Echinodermaty - szybko pojawiały się i znikały bez następców
Niektóre grupy, np. trylki (ze 140 znanych rodzajów z kambru pochodzi 90 - bardzo silna ewolucja), rozwijały się dalej; konodonty (a raczej zwierzęta konodontonośne) - też zaczęły się różnicować w kambrze
Łupki z Burgess - głębokie morza bez udziału bakterii - anoksja; są tam pazurnice, stawonogi, wieloszczety, Pikaia - nasz okazały przodek (zdjątko jest w notatkach od Kuby)
Koniec kambru - pojawiają się łodziki
Kambr-Ordowik - masowe wymierania - dotknęło je gł. trylobitów, ale szybko odzyskiwały swoją silną pozycje
Silnie różnicują się łodziki i graptolity (gł. zooplankton); małże stają się coraz bardziej istotne.
Środkowy ordowik - silne różnicowanie Articulata i Rugosa
Pojawienie się nowych zespołów rafowych - denkowce i stromatoporoidy
Drapieżniki - łodziki i rozgwiazdy
Schyłek stromatolitów spowodowany był działalnością innych organizmów; zajmują już tylko środowiska skrajne
Wymierania - usuwanie organizów wrażliwych na zmiany środowiskowe; w mezo- i kenozoiku - mniej wymierań, bo organizmy są lepiej przystosowane i lepiej znoszą zmiany środowiskowe
PALEOGEOGRAFIA
KAMBR - stały wzrost poziomu morza - jedna z największych transgresji w fanerozoiku
500-800 Ma - Gondwana + pozostałe kontynenty
Początkowo sedymentacja klastyczna
Laurencja - facje układały się „okrężnie” w stosunku do centrum kontynentu (od środka kontynentu w kierunku otwartego oceanu: ląd-klastyki-węglany-osady pelagiczne - następstwo widoczne w Wielkim Kanionie)
W kambrze pojawia się ryft (trójzłącze) między Balticą, Laurencją i Syberią
W tym samym czasie - subdukcja pod Gondwanę i zachodnią część Laurencję
ŻYCIE
Radiacje adaptatywne często trwają bardzo długo - nawet kilka milionów lat; wymierania natomiast - zazwyczaj kilkadziesiąt tysięcy lat
Wymieranie trylków w kambrze - zapewne przyczyna klimatyczna
Ordowik - Baltica podążała w kierunku równika, była „w połowie drogi” od bieguna ;-p
Awalonia - fragment Gondwany przemieszczający się w kierunku Laurencji. Na północ od Awalonii -
tzw. terrany egzotyczne - nazwa ładna, ale nie mająca wiele wspólnego z gorącymi klimatami…
Hirnant - lądolód na Gondwanie (N Afryka) - trwał ok. 0,5-1 Ma - niezbyt długo…Spowodowane zapewne zmniejszeniem efektu cieplarnianego (z powodu pogrzebania materii organicznej - mniej CO2; jest to jedna z hipotez); poziom morza obniżył się - doliny rzeczne stały się głębsze; więcej izotopu ciężkiego tlenu w wodach oceanicznych (18O); lekki - uwięziony w lodowcach
Wymieranie ordowickie - 2 etapy - 1) początek Hirnantu - spowodowane ochłodzeniem - formy żyjące w okołorównikowych środowiskach nie miały gdzie migrować - np. rafy; płytkowodne organizmy przywiązane do jednego zbiornika - przetrzebione w wyniku regresji 2) wymieranie spowodowane ponownym ociepleniem
Ordowickie ruchy tektoniczne w Ameryce Płn. - orogeneza takońska (pierwszy etap tworzenia się Appalachów); Orogeneza była spowodowana kolizją między Laurencją a grupą wysp łuku wulkanicznego (terrary egzotyczne - Nowa Funlandia, Nowy Brunszwik; częste formy endemiczne; te terrany były łukiem wysp w pobliżu Awalonii - formy endemiczne są czasem podobne); orogeneza takońska kończy się z końcem ordowiku - konwergencja wzdłuż Laurencji nie była już możliwa
Od E strony Laurencji - istniała duża platforma węglanowa, która przestałą istnieć (subdukcja); zachodnia platforma przetrwała do środkowego paleozoiku - stabilny szelf. - łupki z Burgess - znalezione przez Cherlesa Walcotta. Były deponowane u stóp stromego węglanoweego szelfu; fauna z Burgess - w obrębie ławic turbidytowych. Większość zwierząt żyła zapewne wzdłuż krawędzi platformy i zostały zepchnięte wraz z materiałem prądów zawiesinowych (szybkie pogrzebanie + anoksja)
ŚRODKOWY PALEOZOIK
W sylurze i dewonie - wysoki poziom oceanu światowego
Brak sedymentacji w obszarach kolizji Baltici z Laurencją
Fauna dewońska - przejściowa ewolucyjne między fauną sylurską a karbońską (a to ci niespodzianka…)
Dewon - największe rafy w całym paleozoiku
Pod koniec dewonu rośliny tworzą już lasy; na lądzie pojawiają się płazy
Po kryzysie hirnanckim ponowna ekspansja (jedynie trylobity straciły na znaczeniu)
Ekspansja małżów także do wód słodkich
Ogromna ekspansja graptolitów (w 5 Ma - z 12 do 60 gatunków)
Od ordowiku rozwijają się rafy stromatoporoidowo-tabulatowe; przetrwały 120 Ma aż do kryzysu fran/famen; zróżnicowane w pionie i poziomie; zespołami pionierskimi były małe tabulaty i rugosy, dopiero w późniejszym stadium rozwoju pojawiały się stromatoporoidy
Pojawiło się dużo nektonicznych drapieżników (np. wielkoraki - głównie środowiska brakiczne i słodkowodne; amonitowate - od dewonu dolnego; ryby - od górnego syluru)
Bezszczękowce - w kambrze i ordowiku tylko nieliczne szczątki; w sylurze i dewonie - duży rozwój (także organizmy słodkowodne) - np. Pteraspis, Hemycalapsis; agnaty miały kostną skórę i zapewne chrzęstny szkielet wewnętrzny
Ryby - akantody pojawiły się w sylurze górnym. Miały już łuski i aparat szczękowy (w przeciwieństwie do Agnata mogły już sprawnie polować); rozwijały się też plakodermy (Dunkleostus - do 10m - ryba pancerna) i rekiny (w dewonie do 1 m - małe i zwinne; później wypra za duże i zbyt ociężałe plakodermy);
Podział ryb -Kostnoszkieletowe: Promieniopłetwe
Mięśniopłetwe trzonopłetwe i dwudyszne
- Chrzęstnoszkieletowe - rekiny i płaszczki, chimery
Pancerze ostrakodermów i trylobitów nie najlepiej chroniły ich przed drapieżnikami - skutkowalo to spadkiem liczebności
ROŚLINY
Przed roślinami na lądzie pojawiły się glony, grzyny i sinice; na przelomie S/D - podbój lądu przez rośliny wyższe; główne cechy to sztywna łodyga, system korzeniowy lub łodyga płożąca (jak np. Rhynia); takie roślinki pojawiły się już w sylurze na terenach bagnistych
Rośliny naczyniowe - pojawiły się tkanki przewodzące składniki odżywcze i wodę z systemu korzeniowego; szybka radiacja
Wysnuwa się hipotezę, że pierwsze rośliny zarodnikowe żyły w środowisku wodnym i pojawiły się już w ordowiku
Rośliny z systemem korzeniowym szybko wyparły rośliny z płożącą łodygą
Na przełomie dewonu dolnego i środkowego pojawiły się widłaki; w karbonie to właśnie widłaki (a nie paprocie - popularny błąd!) stanowiły głóną masę produktywną dla węgla kamiennego
W górnym dewonie wokół bagien i obszarów wilgotnych zaczęły tworzyć się lasy - złożone głównie z paproci (np. Archaeopteris - do 30m), które były roślinami zarodnikowymi i były ograniczone do środowisk wilgotnych - kwestia rozmnażania; pojawiły się jednak już rośliny nasienne, które uniezależniły się od środowiska wodnego, ale w dewonie nie zyskały jeszcze dużego znaczenia; ten krok ewolucyjny w świecie roślin możemy przyrównać do pojawienia się gadów w świecie zwierzęcym (one także uniezależniły się od wody jajo z owodnią)
Pojawienie się roślin na lądzie zmieniło charakter erozji - osiągała ona mniejszy lateralny zasięg (zwietrzelina przytrzymywana przez system korzeniowy), natomiast miejscami sięgała głębiej (także rola systemu korzeniowego; większa rola wietrzenia chemicznego); na dużą skalę pojawiły się rzeki meandrujące (wcześniej w znaczącej większości - roztkokowe i warkoczowe)
ZWIERZAKI NA LĄDZIE…
Wyjście zwierząt na ląd miało miejsce w późnym dwonie; płazy w młodocianym stadium są uzależnione od środowiska wodnego (patrz: kijanka )
Na Grenlandii znaleziono Ichtiostegę - brakujące ogniwo między zwierzętami lądowymi i morskimi (ni to płaz, ni to ryba trzonopłetwa…ogon to to jeszcze miało…”niewydarzony płaz”; Ichtiostega miała jednak podobne do płazów kości i kształt zębiny); należy zaznaczyć, że dość przydatny do życia na lądzie narząd, jakim z największą pewnością są płuca, zostaly wykształcone już dużo wcześniej u ryb dwudysznych
Podsumowując - kolonizacja lądu przez rośliny miała miejsce od górnego syluru, natomiast zwierzątka były nieco spóźnione i zaczęły wyłazić z wody w późnym dewonie; nie bez znaczenia jest tez kwestia łańcucha troficznego - najpierw szama, potem można zamieszkać….”wiekiem płazów” określa się okres od dolnego karbonu do dolnego permu
PALEOGEOGRAFIA
Laurusja - ostateczna amalgamacja w sylurze (oprócz Uralu) = Laurencja+Baltica+Awalonia
W sylurze i dewonie - wysoki poziom morza (transgresja po hirnancie - stopniały lodowce)
Klimat dość ciepły (rafy) i dość suchy (ewaporaty; w dewonie - także w wyższych szerokościach geograficznych)
Wczesny dewon - ochłodzenie w regionach polarnych - basen Parany; występuje tam zimnolubna fauna
Późny dewon - początek zlodowacenia możliwe,ze to wynik ekspansji drzew (pochłanianie CO2 mniejszy efekt cieplarniany); dodatkowo CO2 był zużywany w procesach wietrzenia (korzenie roślin wydzielają kwasy i inne substancje, które przyspieszają rozkład minerałów), a także z powodu pogrzebania znacznej ilości węgla organicznego w formie drewna i liści
WYMIERANIE FRAN/FAMEN
W późnym dewonie - dwa epizody anoksyczne - w-wy Kellwaser (z dużą ilością substancji organicznej) - wiele gatunków wymarło właśnie w trakcie tych dwóch epizodów. Co ciekawe, inne organizmy, np. płytkowodne organizmy rafotwórcze, wymarły między tymi okresami; pod koniec okresu wymierania (koniec famenu) - prawie całkowicie wymarły akritarchy planktoniczne i plakodermy (do karbonu przeszły dwie grupy); wymieranie przetrwały organizmy żyjące w chłodniejszym basenie Parany; organizmy ciepłolubne w znaczącym procencie niestety opuściły na dobre łańcuch ewolucji, przechodząc do świata, gdzie nie uświadczą z pewnością ani skutków prężnej gospodarki rolnej, kierowanej przez Andrzeja Mulata, ani efektów światłego programu edukacyjnego, który nam Piękny Roman niedługo zafunduje…religia na egzaminie jak bum cyk cyk !
Po epizodach Kellwaser - raptowne obniżanie poziomu morza
STANY, STANY, FAJOWA JAZDA…
W późnym ordowiku - orogeneza takońska - Girvan + Moffat; potem domykanie Iapetusa
Po domknięciu z nowopowstałych Gór Takońskich (zapewne chodzi o część Appalachów) sypał się materiał; jednakże coraz częściej obszary depozycji na przedpolu orogenu takońskiego były okresowo zalewane; tworzyły płytkowodne węglany; trochę na zachód - rafy basenów epikontynentalnych. Pozwolicie, ze na tym zakończę - ewolucja basenów w stanach jest opisana… „dość” szczegółowo
Baseny Michigan i Ohio - platformy węglanowe, rafy barierowe; potem wytworzyły się panwie solne (dolomit, anhydryt, halit)
Zachodznie wybrzeża - węglany, rafy - szybko pogrążone - tam siedzi ROPA
Późny dewon - orog. autlarska - przyłączenie do zachodniej części Stanów łuku wysp Klamath (ofioity, melanż)
LAURUSJA
Klasyczna niezgodność Siccar Point w Szkocji (w książce profa, tej zielonej, jest błąd! Podana jest informacja, że Siccar Point leżyt w Kornwalii…); to tam w 1788 James Hutton, człowiek tyleż inteligentny, co geologicznie niewykształcony (lekarz z zawodu), wydumał slynną teorię na temat tworzenia się niezodności kątowych (stratygraficznych) - piaskowce oldredowe leżą na silnie wychylonych skałach węglanowych syluru.
W sylurze - druga faza łączenia się Baltici z kontynentem, gdzie dolary leżą na ulicy, a benzyna tańsza jest od wody mineralnej (nie, to nie jest Arabia Saudyjska); w Europie ta faza nazwana jest orogenezą kaledońską, we Wspomnianym Kraju - akadyjską (kaledonidy ciągną się przez obszar NE Ameryki Północnej, Grenlandii, Norwegii)
Na terenie Laurusji - -orogeneza ta przemieszczała się następnie na południe - związane z dokowaniem Awalonii (kaledonidy północnoniemieckopolskie)
PÓŹNY PALEOZOIK
Karbon - rozwój lądolodu, który zanikł dopiero w permie
W wyniku permskiego osuszenia klimatu - płazy i rośliny zarodnikowe zostały wyparte przez rośliny nasienne i gady (tzn…na odwrót oczywiście…)
System karboński został wyróżniony w 1822 roku na wyspach brytyjskich, a perm - Roderick Murchison wyróżnił w okolicach Uralu
No a w USA nie majom karbonu, tylko majom Missisip i Pensylwan, o! (czyli odpowiednio -
serię węglanową i węglonośną)
ŻYCIE
Pojawiły się nowe organizmy rafotwórcze - mszywioły i glony
Dużo owadów
W karbonie dominują rośliny zarodnikowe; w permie - nasienne
Amonitowate - szybko wychodzą z kryzysu fameńskiego i służa jako bardzo dobre narzędzie stratygraficzne; rekiny i promieniopłetwe też wychodzą raczej bez szwanku
W karbonie wymarły plakodermy; akantody w permie; nastąpiła zmiana tendencji co do rozmiarów drapieżników - dominują teraz formy mniejsze i bardziej zwinne - np. rekiny
Amonitowate też się stały bardziej „mobilne”
Ramienionogi - odgrywają teraz „istotną rolę ekologiczną” (książka niestety nie tłumaczy na czym ich „istotność” polega… chyba po prostu jest ich dużo ); ważne grupy - kolczaste produktidy, richtofenie (te co to jedno na drugim lubią rosnąć)
W karbonie ogromne rozprzestrzenienie mają liliowce, które tworzą wręcz „łąki podmorskie”
Fuzulinidy - bentoniczne otwornice, do 10cm średnicy, grubasy jedne… przechodzą bardzo silną radiację w karbonie i permie, dzięki temu są rewelacyjnymi skamieniałościami przewodnimi w górnym karbonie i permie; tworzą też wapienie numulitowe
W dolnym karbonie - tworzą się rafy ARAGONITOWE;głównymi organizmami rafotwórczymi są gąbki i glony
ROŚLINKI
Najważniejse z punktu widzenia złożowego - widłaki - Lepidodendron i Sigilaria. Ten pierwszy lepiej się rozwijał, osiągał do 30 metrów wysokości i do metra średnicy; zamieszkiwały tereny bagienne
Lasy natomiast zamieszkiwały głównie paprocie zarodnikowe i nasienne (np. Glossopteris)
Skrzypy - bardziej powszechne w suchszych obszarach niż bagna - np. tereny równi zalewowych rzek
W permie ostateczna dominacja nagozalążkowych nad zarodnikowymi (suchy klimat); nagozalążkowe dominowały aż do dolnej kredy; w górnej - okrytozalążkowe
ZWIERZAKI
Rozwój promieniopłetwych i rekinów
Małże i inne mięczaki - po raz pierwszy występują w brakicznych i śródlądowych środowiskach
Owady - bardzo ważna grupa; na początku dewonu były to formy bezskrzydłe; w karbonie pojawiły się ważki, a w górnym karbonie owady zyskały fenomenalną umiejętność składania skrzydełek
Kręgowce - czasem trudno jest odróżnić organizmy morskie od lądowych - zamieszkiwały brzegi jezior itd.; duże płazy lądowe (trakie jak Eryops) panowały na lądzie w karbonie i permie
W górnym karbonie pojawiły się gady; miały silniejsze szczęki i zęby, pozwalające na nie tylko chwytanie, ale także rozszarpywanie i cięcie ofiary; dlatego też słabiutkie i bezbronne płaziki były wypierane przez gady (np. Pelikozaury (wymarły w późnym permie) -Dimetrodony i inne stwory)
Terapsydy - potomkowie pelikozaurów; miały jeszcze silniejsze szczęki (o matko, ratuj…), nóżki prawie pod sobą, zapewne były stałocieplne,. Pozwoliłem sobie to wszystko w łopatologiczny sposób zilustrować:
Bartek ™ ® ©
PALEOGEO
W późnym paleozoiku - zbliżanie się kontynentów
Lądolód - aż do permu; w późnym karbonie i na początku permu tworzą się jeszcze węgle w obszarach równikowych
W karbonie dolnym transgresja po regresji fameńskiej - dużą powierzchnię zajmują płytkie morza epikratoniczne; węglany tworzą się w strefie okołorównikowej, częste wapienie krynoidowe
Na przełomie karbonu dolnego i górnego ma miejsce obniżenie poziomu morza (częste nieciągłości), a także wymieranie organizmów morskich (liliowce - wymarło 40% organizmów, amonitowate - 80%)
W środkowym karbonie (wiem wiem, w tabeli takiego nie ma…ale generalie wiadomo o co chodzi ) ma miejsce kolizja Gondwany z Laurusją (orog. hercyńska/waryscyjska). W Ameryce Północnej musieli to nazwać po swojemu i jest to orogeneza allegeńska; wtedy to poszerza się pasmo Appalachów, tworzą się pasma Ouachita (Oklahoma/Texas)
W późnym karbonie znacznie zwiększa się gradient temperaturowy (chodzi o szerokość geograficzną - lądolody na półkuli S sięgają nawet do 30 równoleżnika)
Flora Gondwany jest florą chłodniejszą , często nieznaną z półkuli północnej; jednakże także tam tworzą się węgle z udziałem Lepidodendronów i Sigilarii
W najmłodszym (najpóźniejszym) karbonie widłaki, skrzypy, paprocie nasienne zaczęły zanikać, znaczenie zyskiwały paprocie zarodnikowe
PERM
Flora charakteryzuje się największym zróżnicowaniem biogeograficznym w całym fanerozoiku oprócz sytuacji dzisiejszej - wyraźny gradient klimatyczny
Późny perm - wypiętrza się Ural - różnice klimatyczne są spowodowane po części silnie rozwiniętymi łańcuchami waryscyjskimi
W Chinach przetrwały jeszcze widłaki i tam w permie tworzą się jeszcze węgle (taka wyspa otoczona ciepłymi morzami)
W strefie międzyzwrotnikowej tworzą się utwory pustynne i ewaporaty
Jako że powstał duży kontynent, jego centralne obszary są daleko od wpływów morskich i są bardzo suche - dlatego też roślinność jest tak zróżnicowana
W trakcie permu - wzrost CO2 - zapewne wskutek zmniejszenia tempa pogrzebania węgla - zwiększenie efektu cieplarnianego
WYMIERANIE P/T
Największe wymieranie w historii świata zwierzęcego i pierwsze po wyjściu zwierząt na ląd
Org morskie: zupełne wymarcie fuzulinów, teracoralla, tabulata, trylobitów; amonitowate - przeżyły nieliczne; spustoszenie wśród ramienionogów, szkarłupni i mszywiołów - ogólnie, jak śpiewał Kazik, „Wszędzie ruchawka, zniszczenie i pożoga”. Tylko skubane małże i ślimaki poradziły sobie całkiem nieźle…
Wymieranie miało dwa epizody: 1) w Gwadelupie wymierają wszystkie fuzulinidy powyżej 6mm i wszystkie o złożonym pancerzu; ogólnie wymiera 70% gatunków morskich 2) sam koniec permu - wymiera 80%; jest to zdażenie nagłe (poniżej 1Ma); wysoka zawartość lekkiego izotopu węgla; kryzys rafowy; obniżenie poziomu morza o ponad 100 (!) m - zanik płytkich mórz; rozwój grzybów - ponieważ było dużo martwej materii organicznej; potężna bazaltowa erupcja szczelinowa na Syberii - pyły, zmiany klimatyczne itp.; pod koniec permu ma miejsce krótki epizod atoksyczny - przez 3-4 Ma natlenione są tylko wyższe partie wód
I ZNOWU STANY, STANY…
Kulminacja orogenezy allegeńskiej fałdowanie, nasuwanie skał powstałych w poprzednich orogenezach; SW część Ameryki Północnej - orogen Ouachita (stany Teksas, Oklahoma, Missisipi)
Ruchy blokowe w centrum kratonu - baseny i masywy; tworzą się tam arkozy - Świerzy materiał z wyniesionych bloków
„Pierwotne Góry Skaliste” - masywy Front Range i Uncopahgre
Cyklotemy węglowe tworzą się w pensylwanie w basenach Illinois, Allegeńskim, Michigan; sedymentacja utworów molasowych, środowisk bagiennych sięga daleko na zachód; rzeki bagienne, wolnopłynące; cyklotemy - transgresje - regresje (wahania wód mają przyczynę glacieustatyczną). Dlaczego dzisiaj nie mamy cyklotemów, choć warunki są podobne? - bo poziom wody jest ogólnie za niski
Basen Delaware - teren Teksasu i Nowego Meksyku - widoczny cykl rozwojowy raf permskich; końcowy etap - zapełnianie basenu ewaporatami
Orogeneza sonomska - miała miejsce akrecja kontynentalna wzdłuż zachodniej krawędzi Ameryki Północnej
Lądolód ustąpił najpierw w Ameryce Południowej, potem w Australii
WCZESNY MEZOZOIK
Przełom er - komplementowanie Pangei
Ogrmne obszary znajdują się z dala od morza - jest tam suchutko jak na Saharze
W jurze - szybkie podnoszenie poziomu morza - bogatszy zapis płytkomorskiej sedymentacji niż w trijasie (profesor tak mówi, więc radzę wymowę dwóch podstawowych słowek opanować - trijas i dynozaur)
Już we wczesnym mezozoiku Pangei zaczyna się rozpadać; przed końcem jury - oddzielenie Pangei od terrarów północnych (długo biedaczka nie pożyła…)
ŻYCIE
Odradzało się powoli; jak wspomniałem, skubane mięczaki dobrze sobie z permem poradziły, a ich dominacja utrzymuje się po dziś dzień; to ze względu na ich rozwój, a także jeżowców i korali madreporowych, ocean mezozoiczny bardziej przypominał dzisiejszy, niż ten z ery paleozocznej
W triasie i jurze - nowe korale rafotwórcze (sześciopromienne) i pływające gady
Lądy - roślinność głównie nagozalążkowa
Pojawiają się latające gady i ptaki; ssaki - pojawiły się już w triasie, ale do końca ery mezozoicznej dinki (sorry,…dynki) nie pozwalały im rozwinąć się do większych rozmiarów niż do powiedzmy szczuro-kocich
W dolnej i górnej granicy triasu mamy wymierania
System traisowy „wynalazł” Fridrich August von Alberti w 1834 roku (PP, WM, Kajper)
ŻYCIE W OCEANACH po permskim „Armagedonie” w świecie zwierząt
Zniknęły fuzulinidy, tetracoralle i trylobity
We wczesnym triasie - dominacja mięczaków, które silnie się różnicują
Amonity - przetrwały zaledwie 2 rodzaje !!! a we wczesnym triasie było ich już ponad 100…!!!!! Skubane, te to się rozmnażać potrafią…dla porządku - zaczęła się ta rozpusta od rodzaju Ophioceras
Konsekwencją wymarcia ogromnej liczby organizmów był rozwój stromatolitów, które we wczesnym triasie przeżywają prawdziwy renesans
Ramienionogi - raczej średnio im się wiodło…w jurze - ostani moment rozwoju ewolucyjnego tych organizmów
Jeżowce - intensywny rozwój; żyły na powierzchni dna lub zagrzebywały się w osadzie
RAFY - zaczęły ponownie się rozwijać w środkowym triasie; współgrało to z powrotem warunków tlenowych w głębokich partiach oceanów
Pierwsze rafy tworzyły gąbki i glony, ale jeszcze w triasie główną rolę przejęły koralowce madreporowe, które do dzisiaj zajmują tę dominującą pozycję; zarówno formy kolonijne jak i osobnicze
Początkowo korale madreporowe występowały w wodach głębokich (nie były jeszcze w symbiozie z Zooxanthellami)
Na przełomie triasu i jury zaczęły budować duże budowle, podobne rozmiarami do dzisiejszych; wtedy też zaczęła się symbioza z glonami
STREFA PELAGICZNA
bruzdnice (Dinoflagellata) już w jurze środkowej bardzo silnie się różnicują i do dziś są istotną grupą producentów (czy chodzi o produkcję chińskich pepegów, czy może podrabianych rolexów?... raczej o fotosyntezę )
Na początku jury pojawia się wapienny nanoplankton (glony - tzw. muł globigerinowy); największe znaczenie zyskuje w kredzie
Głównymi drapieżcami w morzach mezozoicznych były z początku amonity (szybka ewolucja + krótkie istnienie gatunków = zajefajne narzędzie stratygraficzne) i belemnity (dużo większe zróżnicowanie niż w paleozoiku)
Konodonty stanowią ważne narzędzie stratygraficzne dla triasu; w jurze nie są już notowane
Rybki - romboidalne łuski zachodziły na siebie mniej niż dzisiaj - słaba ochrona; szkielet kostno - chrzęstny; żeby głównie o kształcie kołka - do kryszenia skorupiaków; wtedy to rybki dostały od Sprawcy Wszystkiego prezent w postaci pęcherza pławnego; rekiny mają się dobrze i rozwijają się prężnie
Pływające gady - plakodonty i notozaury - nie przetrwały do jury; plezjozaury żyły w morzach do końca ery mezozoicznej; były też ichtiozaury, zwane potocznie „rybimi jaszczurami”, ze względu na swoją nieprzeciętną urodę; jakby tego było mało, pysk miały podobny do delfina
Ostatnią grupą morskich gadów były krokodyle, które co prawda pojawiły się w traisie jako zwierzęta lądowe, ale szybko zaczęły przemierzać całe oceany; są blisko spokrewnione z dinozaurami
ROŚLINY
Raczej nie dotknęło ich wymieranie P/T; przejscie ery mezofityczniej miało miejsce w połowie permu
Wtedy to straciły na znaczeniu widłaki, skrzypy i kordaity; prztrwały paprocie i paprocie nasienne; to właśnie w triasie (a nie w karbonie) zróżnicowanie paproci jest największe - jest to dominująca wtedy grupa roślin
Rośliny wyżej pienne to głównie nagozalążkowe - benetyty, sagowce i szpilkowe; miłorzębowe - ciekawostka - dzisiaj tylko Ginkgo Biloba - żywa skamielina
Lasy jurajskie to „lasy sagowców”. Ówczesne rośliny są bardziej podobne do tych dzisiejszych niż paleozoicznych
ZWIERZAKI LĄDOWE
Zapis lądowej fauny pogranicza P/T - znany tylko z basenu Karr w Afryce i z przeduralskiej Rosji
Z terapsydów, które intensywnie różnicują się już w permie, pod koniec triasu wyewoluowały ssaki
Dynozaury wyewoluowały z tekodontów, które biegały na dwóch nogach umiejscowionych po dynozaurowemu (patrz: rysunek powyżej); dynozaury jednakże miały znacznie lepiej rozwinięte czaszki i zęby niż tekodonty; krokodyle także wywodzą się z tekodontów
Wymieranie późnotriasowe wyeliminowało terapsydy; po czym nastąpiła bardzo szybka ewolucja dynozaurów (jej szczyt w późnej jurze). Ze względu na budowę miednicy dzielimy je na ptasiomiednicze (roślinożerne) i gadziomiednicze (roślino- i mięsożerne); największe dinozaury to zauropody (Diplodocus, Brachiosaurus); jednym z miejsc kultowych jeśli chodzi znaleziska kości dinozaurów, jest formacja Morrisom (Montana, Nowy Meksyk) - można się o nie potknąć; sprytne chłopaki z osiedla budowali sobie z nich szałasy…
Dopiero w trasie powstało zwierzę które jednoznacznie nam się z płazem kojarzy - klasyczna RZABA; wyewoluowały też żółwie ninja
U schyłku triasu pojawiły się pierwsze pterozaury - długie skrzydła, lekkie kości, słabe mięśnie - zapewne poruszały się lotem ślizgowy
W 1861 roku znaleziono pióro w Solnhofen; parę miesięcy później - Archaeopteryxa. Szkielet miał bardzo podobny do dinozaurów - jest to „brakujące ogniwo” między ptakami, a ich nielotnymi przodkami; biedak musiał mieć strasznie zapadniętą klatę, bo nie miał mostka ;-p - mięśnie zatem też miał kaprawe, bo nie szło ich przyczepić solidnie do kośćca; niektórzy „amerykańscy naukowcy” snują przypuszczenia, że ptaki pojawiły się już w triasie, a ich kości nie zachowały się jedynie ze względu na ich kruchość.
Nie do końca jest też pewne, czy dino…sorry, dynozaury były stało czy zmiennocieplne. Zapewne jednak stałocieplne - inaczej nie byłyby w stanie utrzymać dominacji nad ssakami, musiałyby więcej jeść; miały ssawkowatą strukturę zębów i kości i musiały wysiadywać jaja (utrzymanie stałej temperatury)
PALEOGEO
Pod koniec triasu zaczyna rozpadać się Pangea, ale dość powoli, więc przez cały wczesny mezozoik był jeden duży kontynent po jednej stronie globu
Od początku triasu ma miejsce powolne podnoszenie oceanu światowego, ale wciąż większość obszarów kontynentalnych była ponad poziomem morza
Ocean Tetydy był z początku wąską zatoką, którawcinała się w środkową część Pangen. Z czasem (przełom triasu i jury) ryft poszerzył ten zbiornik aż po Pacyfik, rozdzielając kontynenty Eurazji, Afryki i obie Ameryki
PANGEA W TRIASIE
Układ podobny jak w permie - na północy flora syberyjska, na południu - gondwańska. Flora euroamerykańska zamieszkiwała ciepła regiony kontynenty
Bardzo duże rozprzestrzenienie ewaporatów - gorący i suchy klimat na N i S od równika
Duże amplitudy temperatur spowodowana jest mniejszą pojemnością cieplną lądów niż wody
W wyniku wymierania P/T różnorodność organizmów jest mała, ale często poszczególne gatunki są rozprzestrzenione na ogromnych obszarach - np. małż Claraia; terapsyd Lystrosaurus tworzył ogromne populacje zamieszkujące rozległe tereny den czy lądów
Trias to jedyny okres w historii Ziemi, kiedy to połączenie między lądami zostało paleontologicznie udokumentowane
ROZPAD PANGEI
Zapoczątkowany został na obszarze Tetydy; początkowo wąski i głęboki obszar, niejako przedłużenie oceanu
Ryftogeneza - ewaporaty w zbiornikach śródlądowych po okresowych transgresjach od wschodu - czyli od strony Tetydy
W środkowej i późnej jurze - rozszerzenie strefy ryftowej ku zachodowi; powstaje zatoka Meksykańska; okresowe zalewy stref ryftowych spowodowały wytrącanie miąższach serii ewaporatowych - sole Louann (Zatoka Meksykańska, Teksas diapiry ropa i siarka)
Ryfting południowego Atlantyku będzie miał miejsce dopiero w dolnej kredzie
ŚWIAT JURAJSKI
Poziom morza podnosił się aż do późnej jury
Dwie prowincje - 1) tetydzka (prowincja południowa z centrum na obszarze Tetydy) - rafy koralowe, mięczaki, węglany równikowe położenia 2) i borealna (północna) - raczej sedymentacja, brak raf
Różnice temperatur w jurze między równikiem a biegunem nie były znaczne roślinność ciepłolubne nawet do 60 stopnia szer. geo
WYMIERANIE TRIASOWE
Wymarło ok. 20% organizmów
Wymarły zupełnie konodonty i gady plakodontowe, większość gatunków małży, amonitowatych, plezjozaurów i ichtiozaurów, większość ssakopodobnych gadów i wielkie płazy
Na kryzysie „skorzystały” dinozaury radiacja
Pulsy wymierania 1) koniec karniku 2) koniec noryku
Po tym wymieraniu - biosfera stabilna przez wiele milionów lat
Koniec jury - niewielkie wymieranie - dotknęło głównie dinozaury - stegozaury i zauropody -wymarły bidaki
AMERYKA PÓŁNOCNA
We wczesnym i środkowym triasie ma miejsce niszczenie Appalachów; w późnym traisie - rozwój wąskich basenów sedymentacyjnych o założeniach uskokowych efekt ryftogenezy na obszarze Pangei. Utwory „generalnie klastyczne” (stożki, utwory rzeczne, jeziorne, arkozy)
Podobnego typu baseny są w Ameryce Południowej i w Afryce tam sedymentują jednak głównie ewaporaty
Kości dinozaurów czasami znajdowane w takich jeziorach (Kanada, USA; znajdowane są cliche czyli gorący i suchy klimat czyli że rzadko się zachowują)
Ameryka NW - sedymentacja lądowa w całym triasie skamieniały lasy w Arizonie, osady rzeczne
W środkowej i późnej jurze - eustatyczne podoszenie poziomu morza ingresje na tereny zachodniej Ameryki Północnej (Największa - morze Sundance, które zostało następnie wypchnięte przez osady orogenezy newadyjsiej)
Zachodnie wybrzeże w mezozoiku akrecja, dobudowywanie nowych ternarów, subdukcja, intruzje w parku Yosemite pamo Sierra Nevada; są też utwory melanżowe, w basenie przedpola turbidyty, ofiolity, molasa ze słynną formacją Morrisa, często istne cmentarzyska dinozaurów, których kości akumulowały się w trakcie powodzi
KREDA
Pod wieloma względami - jest to okres przejściowy między wczesnym mezozoikiem i paleozoikiem zarówno osady, jak i świat organiczny
Pojawiają się zarówno organizmy wymarłe na granicy K/Tr, jak i te istniejące do dziś - jak rośliny kwiatowe i ryby kościste
Kontynenty zaczynają przyjmować dzisiejszą postać - z końcem kredy Pangei rozpada się na kontynenty, które mamy obecnie
System kredowy został wyróżniony w roku 1822
ŚWIAT ORGANICZY
Mieszanka form archaicznych i współczesnych; ogromne ostrygi i małże, jak i mniejsze, dziś występujące
Dynamiczny rozwój amonitów i belemnitów
Ogromne pływające gady, ale są też dzisiejsze ryby
Na lądach - ciągle dominują dynki, ssaki w cieniu
STREFA PELAGICZNA
Zupełnie nowy charakter planktonu - nowe organizmy jednokomórkowe; ewolucyjna ekspansja okrzemek od środkowej kredy
W późnej kredzie okrzemki i bruzdnice, a w ciepłych morzach okrzemki i nanoplankton wapienny były głównami grupami fotosyntetyzującymi
W kredzie po raz pierwszy doszło do zróżnicowania otwornic planktonicznych; stają się grupą o znaczeniu stratygraficznym
Późnokredowa radiacja adaptywna otwornic planktonicznych i nanoplanktonu wapiennego zmieniła charakter depozycji w basenach pelagicznych - wcześniej muły wapienne były stosunkowo rzadkie; teraz z pancerzyków powstawała kreda pisząca
W wodach oceanicznych stosunek Mg/Ca był bardzo niski - powodowało to na szybsze wytrącanie kalcytu (do 1mm osadu/rok!!!). Trwało to jeszcze do trzeciorzędu, ale niedługo potem zmiana chemizmu + przejście na aragonitowe szkielety, które są znacznie cieńsze
Klify jak w Dover są też w Danii i na Zatoką Meksykańską - składają się właśnie z tego kalcytowego badziewia
Amonity i belemnity ważne jako skamieniałości przewodnie; są też amonity wyprostowane (heteromorfy)
Silny rozwój ryb kościstych większość dzisiejszych ryb. Mają symetryczny ogon, okrągłe łuski, silnie zachodzące na siebie
Rekiny kredowe były już bardzo podobne do dzisiejszych
Zupełnie inaczej wyglądał świat dużych drapieżników w mezozoiku królowały niepodzielne pływające gady, natomiast w kenozoiku któryś z waleni drapieżnych
Plezjozaury, ichtiozaury (te nieładne), morskie krokodyle, mozazaury (te miały ponad 15m - takie duże szczupaki - dopadały ofiary z ukrycia)
ŻYCIE NA DNIE
Zmniejszanie liczby ramienionogów
Rozkwit jeżowców i korali sześciopromiennych
Nowe taksony wśród:
Otwornic - dużo nowych form bentoiczynych (po wymarciu fuzulinów w P/T)
Mszywioły - obrastające maty Cheilostomata
Małże ryjące - szybko i głęboko wchodziły w osad
Ślimaki - wiele współczesnych Neogastropodów; głównie formy drapieżne (krwiożercze wampiry ;-p)
Małże epibentoniczne - ostrygi (duże rozmiary) Ważne! Rudysty - formą, sposobem życia przypominające koralowce, tworzące ogromne tropikalne rafy (kuleczkowata skorupka + wieczko). Osiągały do 1m wysokości, rosły jedno na drugim. Zmarło im się z końcem kredy. Konkurowały z koralowcami rafotwórczymi i w kredzie wygrywały tę rywalizację - były głownymi organizmy rafotwórczymi
Istotnym czynnikiem był stosunek Mg/Ca, który w kredzie był najniższy w całym fanerozoiku to hamowało wytrącanie aragonitu (szkielety korali), a faworyzowało wytrącanie kalcytu, z którego w głównej mierze były zbudowane szkielety rudystów; muł węglanowy - też kalcytowy. Poza tym rudysty wytrącają szkielet - jak inne mięczaki - z płynów organicznych, co w znacznym stopniu uniezależnia proces wytrącania od składu wody morskiej
Współczesne morskie drapieżniki
Ryby kościste, kraby, drapieżne ślimaki; w paleozoiku nie było stawonogów ze szczypcami ani drążących w skorupach mięczaków
Ówczesne morkie drapieżniki przyczyniły się do eliminowania ramienionogów i liliowców, zwłaszcza w płytkich wodach, gdzie żyły rybki,; organizmy te stopniowo przenosiły się do stref umiarkowanych, gdzie drapieżników jest mniej; wśród form osiadłych popularne i niezbędna stały sę kolce lub grube muszle, by chronić się przed drapieżnikami
LĄD
Rośliny kwiatowe to największe novum w kredowych ekosystemach ladowych; dominowały jednak nadal nagozalążkowe, wśród których zaczęły dominować szpilkowe, wymarły natomiast sagowce.
Okrytonasienne - rośliny zielne, drzewiaste (klony, dęby), trawy. Rośliny okrytonasienne osiągnęły sukces dzięki możliwości zaopatrywania nasion w pożywienie (podwójne zapłodnienie), a poza tym nasiona są bardzo szybko wytworzone; u nagozalążkowych cykl reprodukcyjny trwa znacznie dłużej o 18m-cy. U roślin okrytonasiennych kilka tygodni
Dochodzi do tego zapylanie przez owady (relacje symbiotyczne). Te wzajemne relacje znacznie przyspieszało specjację zarówno roślin, jak i owadów; w kredzie ciągle jednak, z niewyjaśnionych do końca przyczyn, dominowały nadal nagozalążkowe
Rośliny kwiatowe powstały w regionach tropikalnych, rozszerzyły zasięg w kierunku biegunów; najpopularniejsze kwiatowe w kredzie to figowce
ZWIERZAKI
odpowiednikiem mieszkańców dzisiejszych sawann były dinki kaczodziobe; nosorożców - dinozaury rogate; oprócz nich - straszliwe i niedobre z natury tyranozaury i krokodyle - te ostatnie osiągały nawet do 15 m długości !!! (skubane…wiecie, że niektóre gady potrafią przerwać oddychanie na czas posiłku??!!?? Zajefajna sprawa…)
Ptaki - głównie formy brodzące, nadbrzeżne (a la czapla)
Gady latające - ok. 11m rozpiętości skrzydeł !!!
Ssaki - pod koniec kredy istniały już zarówno ssaki łożyskowe, jak i torbacze
PALEOGEO
W porównaniu do starszych systemów utwory kredowe są słabiej zmienione metamorficzne i w mniejszym stopniu dotknięte przez erozję bardzo dobry zapis geologiczny i paleontologiczny
Istotne jest to, że możemy śledzić zapis w basenach głębokomorskich starsze subdukcja
Rośliny kwiatowe dobry zapis zmian klimatycznych, bo są bardzo wrażliwe
Kontynenty po rozpadzie Pangei były w dolnej kredzie jeszcze blisko siebie; Gondwana była też jeszcze nie naruszona, ale pod koniec kredy jeden kontynent tworzyły już tylko Antarktyda i Australia Ameryka Południowa, Afryka i Płw. Indyjski stanowiły już oddzielne kontynenty
Oddalanie się kontynentów powstały nowe oceany i poszerzanie wcześniejszych
Od Ameryki Północnej oderwała się Grenlandia, która tworzyła jeden kontynent ze Skandynawią i Wyspami Brytyjskimi
W kredzie otwiera się południowy Atlantyk, Zatoka Meksykańska i Morze Karaibskie; w jurze była tam sedymentaca węglanowa w wąskich strefach ryftowych; ewaporaty powstawaływzdłuż rozłamów, ograniczona cyrkulacja z oceanem światowym, zwłaszcza w strefie passatów
W całej wczesnej kredzie poziom morza podnosił się i w kredzie środkowej osiągnął prawdopodobnie najwyższy poziom w całym fanerozoiku zapewne był to wynik bardzo intensywnego spredingu (najszybszego w fanerozoiku) - w okresie 125-80 Ma
Tetyda - równoleżnikowo rozciągnięty basen w strefie zwrotnikowej; był dominującym elementem paleogeograficznym - tworzyły się tam rafy rudystowe
W kredzie środkowej morskie muły miały bardzo wysoką zawartość materii organicznej - były skałą macierzystą dla ropy naftowej. Wykształcenie to było efektem słabej cyrkulacji wód; od czasu do czasu wody te wlewały się na obszary kontynentów tworzyły się czarn iły w morzach epikontynentalnych; dzisiaj cyrkulacja wód jest bardzo intensywna i takich utworów jest niewiele
Mizerna cyrkulacja jest po części efektem bardzo łagodnego (nie bardzo ciepłego - na to nie ma bezpośrednio dowodów) klimatu mały gradient temperaturowy słabe wiatry słabe prądy oceaniczne
Około 70 Ma zmiany stosunków izotopowych zmiana cyrkulacji spowodowana oniżeniem poziomu morza i zamykaniu Tetydy
Klimat ochłodził się wymieranie raf rudystowych, które już przed wymieraniem K/Tr były silnie zubożone
MASOWE WYMIERANIE K/Tr
Bardzo nagły charakter
Pochłonęło wiele grup zajmujących główną rolę w ekosysytenie
Wymarło niemal 90% gatunków wapiennego nanoplanktou i otwornich planktonicznych; zupełnie wymarły rudysty, morskie gady, amonity, dynki, gigantyczne żółwiki
Najwięcej dowodów przemawia za zderzenienim z planetoidą - 1977 - Alvarezowie (tata i synek) - odkryli warstewkę irydową; iryd zapewne pochodzi z pyłu powstałego po uderzeniu planetoidy; obliczono, że meteoryt musiał mieć około 10km średnicy
Dodatkowymi argumentami na potwierdzenie tej hipotezy są:
Kwarce szokowe z charakterystyczną siatką równoległych zestawów spękań
Obecno,ść mikrotektytów 0 niemal kuliste ziarna o strukturze molekularnaj szkła - materiał po stopieniu musiał zastygać tak szybko, że nie wytworzyła się praktycznie żadna sieć przestrzenna (tworzą się, gdy krople upłynnionych skał są wyrzucane wysoko do atmosfery, gdzie szybko zastygają)
Mikroskopijne diamenty znalezione w USA
Odkrycie kratera Chicxulub - pierścieniowa struktura o średnicy 200 km - zat. Meksykańska u wybrzeży Jukatanu; wiek skał z krateru jest wieku 65 Ma, czyli zgadza się !!!
Struktura krateru jest asymetryczna i wskazuje na uderzenie z południowego wschodu pod niewielkim kątem (ok. 20 - 30 stopni) - spowodowało to ogromne pożary w Ameryce Północnej; na dowód tego - roślinność Ameryki Północnej została „wymieciona” w 75%, natomiast roślinność Australii czy Nowej Zelandii - praktycznie nitknięta; ilość mikrotektytów maleja ku północy stopniowo - znajdowane są nawet w New Jersey
Przypuszczalne skutki tego wydarzenia:
Stałe ciemności
Miesiące globalnego oziębienia - wynik zaciemnienia
„Spóźniony efekt cieplarniany” - po opadnięciu pyłów, aerozole, które dłużej pozostają w atmosferze, wywołały bardzo silny efekt cieplarniany po dużym ochłodzeniu
Kwaśne deszcze o wysokim stężeniu
Pożary
Kataklizm przetrwały m.in. ryby, płazy, żółwie krokodyle - zapewne skorzystały na większej pojemności cieplnej wody - nie były tak narażone na gwałtowne wahania temperatury; przeżyły też Dinoflagellaty, zapewne dzięki wytworzeniu odpornych form przetrwalnikowych (cyst)
Początkowo uważano, że wymieranie nie miało nagłego charakteru. Po ustaleniu się (niemalże) paradygmatu o impakcie meteorytu, musiano zweryfikować te poglądy; okazało się, że zapis paleontologiczny, na którym się wcześniej opierano, był bardziej kompletny niż przypuszczano - niektóre gatunki, które uważano za wymarłe przed czasem uderzenia planetoidy, przeżyły do końca kredy.
KONSEKWENCJE WYMIERANIA
Większość organizów, które przeżyły wymieranie, rozwijała się w kenozoiku
Wapienny nanoplankton - rozkwit przeżywają pojedyncze gatunki
Rośliny - zapewne z całą sytuacją związaną z erupcją, najlepiej poradziły sobie paprocie zarodnikowe; rośliny kwiatowe zostały solidnie przetrzebione; paprocie to „ekologiczni oportuniści”; rośliny kwiatowe, które pojawiają się nad paprociami i warstewką irydową, są już zupełnie odmienne od kredowych
Na kataklizmie najbardziej skorzystały ssaki i rośliny kwiatowe, które zaczęły wypierać rośliny nagozalążkowe
STANY, STANY…
Zachodnia część kontynentu - ciągle trwała orogeneza; tworzy się ogromny basen przedpola - od oceanu arktycznego po zat. Meksykańską - tam we wczesnej kredzie dominowały rafy rudystowe; od środkowej - zmiana typu sedymentacji na klastyczną
Zmniejszenie kąta subdukcji - wulkanizm dalej od brzegu - przeniosło się na Nevadę/Idaho; bardzo szeroka strefa orogeniczna
W albie - duża transgresja - powstaje Morze Mowry, gdzie tworzą się czarne łupki, tak jak na innych kontynentach w tym czasie; na początku późnej kredy - płączenie z zat. Meksykańską; tak jest aż do końca kredy; osady - z Kordylierów
Wschodnie wybrzeże - ogromne ilości osadów (głównie węglanów) z całego mezozoiku i kenozoiku - ponad 3km, a na Florydzie - nawet 5 km !!!
EUROPEJSKIE MORZA KREDY PISZĄCEJ
Dover, Dania, Zat. Meksykańska (to już nie Europa ;-p)
Poza orogenem alpejskim aktywność tektoniczna była w kredzie bardzo słaba - w basenach między masywami trwała sedymentacja kredy piszącej - 75% objętości to fragmenty szkieletów wapiennego nanoplanktou i otwornich planktonicznych; na warunki tlenowe wskazuje obecność licznych skamieniałości innych grup - mszywiołów, małżoraczków, brachiopodów itd.
Średnie tempo depozycji - 15 cm /1000 lat !!!
MAM NADZIEJĘ, ŻE DOBRZE SIĘ BAWILIŚCIE I BAWICIE NADAL
Oto kilka użytecznych linków, gdy będziecie pragnęli się nieco odprężyć…
http://www.maxior.pl/?p=index&id=16627&8 starajcie się używać ksera TYLKO zgodnie z przeznaczeniem; jeśli nie wiecie jak, zostawcie to Bodkowi…
http://www.maxior.pl/?p=index&id=8696&4 ciekawe, czy Matysiak by wpadł na to…
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Bartek