Coś na temat przyjaźni
"Życie należy umacniać wieloma przyjaźniami. Kochać i być kochanym to największe szczęście istnienia" jak powiedział Sydney Smith-ksiądz anglikański, który jest autorem wielu znanych i błyskotliwych wypowiedzi. W życiu codziennym często bywa tak, że osoby niepozorne, zupełnie przeciętne są otoczone tłumem przyjaciół. Przyciągają oni innych do siebie, tak jak magnes przyciąga opiłki żelaza. Nie ma znaczenia czy są bogate, biedne, bardzo inteligentne lub mniej. Są szanowane i podziwiane przez innych. Mają w sobie to "coś", czyli ten istotny element, jakim jest po prostu przyjaźń.
Przyjaźń jest podstawą każdej miłości i ma ogromny wpływ na relacje międzyludzkie w życiu codziennym. Stwierdzono, że osoby które nie miały wcześniej przyjaciół, mają trudności ze znalezieniem partnera i przeżywają ciągłe trudności w związkach, w szkole i domu. Natomiast ci, którzy potrafili kochać swoich przyjaciół (najpierw w osobach rodziców), potrafią innych obdarowywać miłością, tworzyć szczęśliwe związki, a później rodziny. Okazuje się, że dziewczyny mają więcej przyjaciół niż chłopcy. Dla dziewczyny przyjacielem jest osoba, którą może obdarzyć bezgranicznym zaufaniem, jest powiernikiem jej tajemnic i doradcą. Dla chłopaka przyjacielem jest osoba, której towarzystwo lubi. Zazwyczaj o koledze z klasy mówi "mój" przyjaciel.
Często bywa tak, że w szkole osoba jest bardzo lubiana przez kolegów, nauczycieli a nie ma przyjaciół. Sama natomiast twierdzi, że jest nieśmiała i nie potrafi nawiązać kontaktów z innymi ludźmi. Nieśmiała osoba potrafi zdobyć serca innych osób, często taką umiejętność opanowuje do perfekcji, a to dlatego, że ludzie są dla niej na pierwszym miejscu. Barierę nieśmiałości można bardzo łatwo pokonać, wystarczy tylko opanować umiejętność dobrego współżycia z innymi ludźmi. Inne osoby zaczną bardzo szybko się otwierać i nagle okaże się, że ktoś, kto był tak nieśmiały ma kilkoro przyjaciół.
Siła kontaktów międzyludzkich jest wręcz magiczna. Okazuje się, że osoby samotne mają gorsze wyniki w nauce, częściej chorują (depresje) i wcześniej umierają. Sztuki przyjaźni można nauczyć się tak jak gry w kosza. Nie jest to łatwe, problem jest złożony, ale możliwy do rozwiązania.