JEZYK I JEGO ODMIANY


JĘZYK I JEGO ODMIANY

Język, którym się posługujemy, to system umownych znaków w uproszczeniu można przyjąć, że są nimi wyrazy i reguł łączenia tych znaków w większe całości. Znając owe znaki i reguły, możemy tworzyć teksty językowe, opisujące i interpretujące świat i oddające nasze myśli, odczucia, przeżycia itd. Teksty językowe służą zaspokojeniu potrzeb komunikatywnych pewnej społeczności, takich, jak poinformowanie kogoś o czymś, przekonanie kogoś do czegoś, przekazanie określonej wizji świata, wyrażenie swoich uczuć i innych stanów wewnętrznych, nawiązanie i podtrzymywanie kontaktów między ludźmi, wyrażenie odczuć estetycznych itd.

Język jest więc narzędziem pozwalającym zaspokajać różnorakie potrzeby jego użytkowników, ale nie jest to jego jedyna funkcja. W tekstach językowych jest bowiem utrwalona wielowiekowa historia narodu, który tego języka używa, można też z niego odczytać system wartości, który był wyznawany, poznać tradycje, zwyczaje, a także sposoby myślenia zakrzepłe w strukturze znaczeniowej i słowotwórczej wielu wyrazów. Język jest zatem skarbnicą wiedzy o przeszłości narodu i tezaurusem kultury narodowej, a także spoiwem narodu, istotnym składnikiem jego tożsamości. Tak więc język jest pojmowany jako wartość czasem użytkowa, a czasem sama w sobie, autoteliczna, na równi z takimi czynnikami, jak tradycja, historia, kultura. Wszystkie te funkcje i zadania język może pełnić tylko wówczas, jeśli jest odpowiednio rozwinięty i dostosowany do potrzeb użytkowników, a także jeśli został przez nich opanowany w dostatecznym stopniu.

Współczesna polszczyzna jest systemem językowym dobrze rozwiniętym, różnorodnym stylistycznie i złożonym z wielu odmian, co pozwala jej dobrze wypełniać wszystkie funkcje społeczne. Zróżnicowanie dzisiejszej polszczyzny, sięgające nieraz korzeniami odległych epok, ma podłoże zarówno historyczno-geograficzne, jak i społeczne i funkcjonalne. Opisem różnych odmian współczesnej polszczyzny badacze zajęli się stosunkowo niedawno (w połowie XX wieku), zaproponowano jednak od tego czasu wiele różnych podziałów języka ze względu na rozmaite kryteria. Przedstawiony poniżej podział polszczyzny (jej stratyfikacja) uwzględnia najważniejsze propozycje z tego zakresu i stara się opisać tylko najistotniejsze odmiany funkcjonujące dziś w obrębie języka narodowego.

Badacze są zgodni co do tego, że w obrębie polskiego języka narodowego należy wydzielić dwie główne odmiany: polszczyznę ogólną (dawniej zwaną też literacką lub ogólnopolską) i polszczyznę gwarową (gwary ludowe). Jest to podział dokonany ze względu na zasięg użycia każdej z tych odmian i typ jej użytkowników. Polszczyznę ogólną znają (co najmniej biernie) wszyscy ci, którzy chodzili do szkoły podstawowej. Jest to też (w jednej ze swoich odmian) pierwszy język wszystkich mieszkańców miast, a także (w innych odmianach) język urzędów i instytucji państwowych i społecznych, język środków upowszechniania informacji, Kościoła, język znacznej większości literatury polskiej. Jest on wewnętrznie bardzo zróżnicowany. Gwary ludowe to pierwszy język wielu mieszkańców wsi polskiej chłopów. Niegdyś była to jedyna znana im odmiana języka, używana we wszelkich kontaktach społecznych, dziś jest to przede wszystkim mowa rodzinna i sąsiedzka. Język mieszkańców wsi jest zróżnicowany terytorialnie. Wyróżnia się 6 dużych obszarów dialektalnych Małopolskę, Wielkopolskę, Śląsk, Mazowsze, Kaszuby i tereny Ziem Odzyskanych (z tak zwanymi nowymi dialektami mieszanymi). Każdy z dialektów dzieli się dalej na gwary, obejmujące mniejsze regiony. Różnice między gwarami ludowymi a językiem ogólnym występują na wszystkich poziomach języka. Są to więc różnice fonetyczne (np. w niektórych gwarach mazowieckich wymowa typu mniasto, mniał wobec ogólnopolskiego miasto, miał, w pewnych gwarach małopolskich wymowa wygłosowego ą jako om idom, robiom, w wielu gwarach mazurzenie wymowa capka, sary, zaba, odjezdza proces nie znany językowi ogólnemu itd.), fleksyjne (np. gwarowe formy chodźta, chłopakewi, krowów, wobec ogólnych chodźcie, chłopakowi, krów), leksykalne liczne wyrazy gwarowe nie znane polszczyźnie ogólnej, np. brutka 'panna młoda', pochodzące z gwar ostródzko-warmińsko-mazurskich, kiela 'ile', z gwary cieszyńskiej, kcieć 'kwitnąć', z gwar mazowieckich) i składniowe. Nie znaczy to jednak, że gwary są gorszą odmianą polszczyzny. Pogląd taki, dość niestety rozpowszechniony, nieraz nawet powtarzany w toku nauczania szkolnego, jest błędny i szkodliwy społecznie. Gwary ludowe to polszczyzna inna, ale nie gorsza niż język ogólny. Są one oparte na wielowiekowej tradycji, zachowały wiele cech dawnej polszczyzny, przez co są skarbnicą wiedzy o niej, a przede wszystkim były, i w wielu wypadkach są nadal, dobrym środkiem porozumiewania się wielu Polaków. Gwary ludowe są dziś, oczywiście, ograniczone w użyciu i nie można się nimi posługiwać we wszystkich sytuacjach, nie należy ich jednak dyskredytować i ośmieszać. Taka postawa świadczy bowiem o braku kultury języka i o niskim poziomie świadomości językowej. Niewłaściwe jest tylko mieszanie elementów gwary i języka ogólnego w jednej wypowiedzi, czyli np. nasycanie cechami gwarowymi tekstu tworzonego w polszczyźnie ogólnej.

Gwary ludowe istnieją zasadniczo tylko jako język mówiony. Polszczyzna ogólna występuje zaś w dwu głównych typach wypowiedzi jako język mówiony i jako język pisany. Język mówiony, pierwotna forma mowy ludzkiej, jest bardziej spontaniczny, mniej sformalizowany niż język pisany. Różnice między nimi są szczególnie widoczne w składni wypowiedzi, ale występują także w zakresie słownictwa i (rzadko) we fleksji. Składnia języka mówionego jest dość swobodna dostosowana do sytuacji mówienia, wspomagana gestami i mimiką. Charakterystyczne są dla niej zdania formalnie nie dokończone i eliptyczne, a także liczne powtórzenia, przeskoki myślowe itd. Dość długo reguły składniowe polszczyzny formułowano na podstawie wypowiedzi pisanych (zwłaszcza tekstów literatury pięknej), co prowadziło do przekonania, że składnia polszczyzny mówionej, aby była poprawna, musi być na niej wzorowana. Obecnie przyjmuje się, że składnia mówiona jest po prostu inna niż pisana, ale nie gorsza od niej; jeśli tylko dobrze służy porozumiewaniu się osób mówiących (czyli jest funkcjonalna), należy ją uznać za poprawną. Nie jest więc słuszne zwracanie uwagi na to, by 'zawsze mówić pełnymi zdaniami' lub by 'nie rozpoczynać zdania od więc'. Te reguły dotyczą bowiem przede wszystkim składni języka pisanego, a ponadto starannej składni języka mówionego. Staranna składnia mówiona jest wskazana w oficjalnych odmianach języka, takich jak przemówienie, kazanie, wykład, wystąpienie sejmowe, dyskusja radiowa czy telewizyjna. Tego typu wypowiedzi są zazwyczaj wcześniej przemyślane, a czasem także przygotowane w formie konspektu wystąpienia. Dla składni pisanej oprócz większej dyscypliny i uporządkowania wewnętrznego typowe jest występowanie dużej liczby zdań złożonych podrzędnie, często złożonych wielokrotnie. Pojawiają się tu także takie konstrukcje, jak imiesłowowe równoważniki zdań, bardzo rzadkie w polszczyźnie mówionej (dotyczy to zwłaszcza równoważnika zawierającego imiesłów uprzedni). Słownictwo mówione jest również swobodniejsze od pisanego, więcej w nim środków nacechowanych ekspresywnie, a przede wszystkim znacznie częstsze są wyrazy charakteryzujące sytuację mówienia i do niej się odnoszące, np. zaimki tu, teraz, wczoraj, zaraz, wyrazy typu no, ejże, słyszysz, wiesz, niezrozumiałe albo niejasne poza określonym dialogiem. W słownictwie pisanym jest więcej wyrazów obcych i erudycyjnych, a także wyrazów ograniczonych zawodowo (w tym terminologii).

Z podziałem na polszczyznę mówioną i pisaną krzyżuje się inny: na odmiany oficjalne i nieoficjalne. Teksty odmian oficjalnych powstają w sytuacjach oficjalnych, a wyznacznikiem takich sytuacji jest to, że nadawca i odbiorca tekstu traktują siebie wzajemnie jako przedstawicieli określonych grup społecznych, zawodowych, środowiskowych itp., nie zaś jako indywidualne, prywatne osoby. Przywódca związku zawodowego przemawia w Sejmie nie jako Jan Kowalski, lecz jako reprezentant pewnej grupy ludzi, profesor wygłaszający wykład uniwersytecki mówi jako naukowiec określonej dyscypliny, a nie prywatnie, jako Andrzej Markowski. Lekarz wypowiadający się o stanie zdrowia rannych w katastrofie mówi jako specjalista w swoim zawodzie, a nie jako Adam Nowak itd. W sytuacjach nieoficjalnych nadawca i odbiorca traktują natomiast siebie jako osoby prywatne. Zasadnicza różnica językowa między oficjalnymi a nieoficjalnymi odmianami języka polega na zakresie używania wyrazów nacechowanych ekspresywnie, zwłaszcza zaś emocjonalizmów. Tego typu słownictwo jest znacznie rzadsze w tekstach odmian oficjalnych, używa się go natomiast bardzo często w polszczyźnie nieoficjalnej. W odmianach oficjalnych jest za to wiele wyrazów i wyrażeń specjalnych, charakterystycznych dla danej dziedziny wiedzy czy techniki, czyli terminów, a także wyrazów nacechowanych urzędowością i oficjalnością, np. uiścić, prolongować, konsumpcja, mieć miejsce.

O ile polszczyzna oficjalna pisana jest w miarę jednolita na obszarze całej Polski, o tyle polszczyzna nieoficjalna i oficjalna mówiona są nieco zróżnicowane w poszczególnych regionach kraju. Różnice te nazywa się regionalizmami. Są to odrębności fonetyczne i leksykalne, rzadziej składniowe, występujące powszechnie w pewnym regionie Polski, także w mowie ludzi wykształconych. Regionalizmem fonetycznym południowopolskim jest na przykład wymowa typu [koroka], [firaka], regionalizmem północno-wschodnim jest wymowa dźwięcznego h i ł przedniojęzykowego, leksykalnymi regionalizmami poznańskimi są wyrazy węborek, pyry, ryczka, semantycznym regionalizmem śląskim słowo synek 'chłopak', słowotwórczym regionalizmem mazowieckim wyrazy typu schaboszczak. Regionalizmy mieszczą się w normach polszczyzny ogólnej. Współcześnie mówi się o regionalizmach warszawskich, krakowskich, poznańskich, białostockich i śląskich.

Ze względu na typ użytkowników (ich zawód, środowisko, z którego się wywodzą), a także zasięg używania określonych środków językowych, wyróżnia się następujące odmiany polszczyzny mówionej i pisanej, nieoficjalnej i oficjalnej:

1. Odmiany nieoficjalne mówione: a) polszczyzna potoczna, b) gwary środowiskowe, c) gwary zawodowe, d) gwary tajne.

2. Odmiany oficjalne mówione: a) odmiana monologowa, b) odmiana dialogowa.

3. Odmiany oficjalne pisane (style): a) styl naukowy, b) styl urzędowo-kancelaryjny, c) styl dziennikarski, d) styl publicystyczny.

Pisane odmiany nieoficjalne w zasadzie nie występują we współczesnej polszczyźnie; mogą się w niej pojawiać jako odmiany wtórne.

Szczególne miejsce wśród tych odmian zajmuje polszczyzna potoczna. Jest to pierwszy język Polaków nie posługujących się gwarami ludowymi, używany na co dzień we wszelkich sytuacjach nieoficjalnych. Charakteryzuje się spontanicznością, plastycznością, a przede wszystkim występowaniem całej warstwy słownictwa i frazeologii nacechowanych ekspresywnie. Obejmuje wszystkie obszary życia codziennego, a szczegółowo opisuje człowieka i jego zachowania społeczne. Zawiera wiele synonimów, sporo wyrazów wieloznacznych. Ma swoją normę, zwaną normą potoczną, która choć istniała w niej od dawna, dopiero w ostatnich latach jest kodyfikowana i uwzględniana przy opisie normy języka ogólnego. Polszczyzna potoczna jest ostatnio często wyzyskiwana w pewnych odmianach oficjalnych (w publicystyce, w stylu dziennikarskim, a także w wystąpieniach oficjalnych) jako środek uatrakcyjniający tekst, 'przybliżający go do życia'. Początkowo (tuż po roku 1989) był to ożywczy środek językowo-stylistyczny, dzisiaj (1998) zaczyna razić jako maniera, tani chwyt, zastępujący precyzyjniejsze i adekwatniejsze sposoby formułowania myśli. Należy jednak podkreślić, że w okresie panowania nowomowy w odmianach oficjalno-propagandowych polszczyzna potoczna była skutecznym antidotum na ów typ języka, pozwalała go też demaskować (por. potoczne określenia nowomowy: mowa-trawa, mowa przez lufcik do chińskiego ludu).

Inne nieoficjalne odmiany mówione mają ograniczony zakres używania i nie obejmują całego systemu językowego. Ich odrębność w stosunku do polszczyzny oficjalnej czy potocznej zasadza się na różnicach słownikowych i frazeologicznych. Najbardziej typowy dla dzisiejszej polszczyzny jest rozrost gwar środowiskowych. Są one tworzone jako języki grup poczuwających się do odrębności kulturowo-społecznej. Pełnią w nich funkcję utożsamiającą (członków grupy) i wyodrębniającą (grupę z reszty społeczeństwa). Językowymi cechami takich gwar są: ekspresywność wyrazów, które na ogół nie nazywają rzeczy i działań nie nazwanych, lecz określają na nowo to, co jest ważne dla członków grupy, znaczna synonimiczność określeń i ich szybka zmienność, a także mała zrozumiałość dla osób spoza grupy. Tak dzieje się na przykład w gwarze młodzieżowej, żołnierskiej, teatralnej, w gwarze działaczy partyjnych itd. Swoistym typem gwar środowiskowych są gwary tajne (np. więzienna, przestępcza, ale także gwara środowisk konspiracyjnych), których głównym celem jest zakamuflowanie treści komunikatu, tak by był niezrozumiały dla niewtajemniczonych.

Gwary zawodowe też ograniczające się do słownictwa i frazeologii powstają w grupach powiązanych wykonywaniem wspólnego zawodu. Dawniej były to przede wszystkim gwary rzemieślników i robotników (np. gwara szewców, krawców, robotników przemysłu metalowego, stoczniowców), dziś są to głównie gwary osób wykonujących zawody techniczne (np. związanych z programowaniem czy obsługą komputerów) i usługi (tzw. akwizytorzy, twórcy reklam itp.). Słownictwo gwar zawodowych przede wszystkim nazywa (za pomocą profesjonalizmów) rzeczy i czynności nienazwane w innych odmianach polszczyzny, a ważne ze względów zawodowych. Jest ono ograniczone zakresowo do tej sfery, która dotyczy danego zawodu, rzadko też jest ekspresywne.

Używanie gwar zawodowych i środowiskowych powinno być ograniczone do tych sytuacji, które zachodzą wewnątrz grup. Posługiwanie się nimi poza grupą naraża mówiącego na niezrozumienie, a często także na ujemną ocenę towarzysko-społeczną. Gwary te nie powinny być jedyną odmianą językową używaną przez współczesnego Polaka, gdyż może to go prowadzić do ograniczenia możliwości porozumiewania się z ludźmi spoza grupy i narażać na nieprzyjemności. Ograniczony zasięg mają gwary tajne, a te z nich, które pochodzą ze środowisk przestępczych, nie powinny być propagowane i upowszechniane, nie tylko ze względu na (w większości wulgarny) charakter słownictwa, lecz przede wszystkim z powodu niemożliwej do akceptacji filozofii życia w nich zawartej.

Na uwagę zasługuje odmiana dialogowa polszczyzny. Stoi ona na pograniczu odmian oficjalnych i nieoficjalnych: jest to staranna wersja polszczyzny mówionej, używana w takich sytuacjach, jak rozmowa w miejscach publicznych osób słabo się znających (np. na spotkaniu towarzyskim, na wycieczce, na koncercie), a także język rozmów nauczycieli z uczniami i, szerzej, przełożonych z podwładnymi. Do tej odmiany należą także teksty rozmów radiowych i telewizyjnych. Polszczyzna dialogowa charakteryzuje się starannym doborem słownictwa, unikaniem określeń bardzo ekspresywnych i drastycznych, swobodnym posługiwaniem się wyrazami zapożyczonymi, dość staranną budową zdań, wyrażającą się dbałością o przejrzystość składniową wypowiedzi, poprawną artykulacją. W tej wersji języka (którą można nazwać standardową staranną) obowiązuje wzorcowa norma językowa. Jest to język możliwy do użycia w niemal każdej sytuacji, choć przez to trochę ograniczony, jeśli chodzi o ekspresywność i plastyczność.

O wiele bardziej sprecyzowany zasięg używania mają pozostałe odmiany polszczyzny oficjalnej. Polszczyzna monologowa (mówiona) to język przemówień i innych wystąpień publicznych, a więc odmiana używana w mowach politycznych, w kazaniach; tu trzeba zaliczyć także język wykładów. Charakterystyczne jest tu łączenie środków językowych z pozajęzykowymi (gesty, mimika). Często pojawiają się sygnały nawiązywania kontaktu ze słuchaczami przez bezpośrednie zwroty do nich. Słownictwo jest dobierane starannie, z uwzględnieniem wyrazów obcych i erudycyjnych, ekspresywizmy używane celowo (w pewnych typach wystąpień, np. na wykładach bardzo rzadko). Często występują językowe środki perswazji, pozwalające odwołać się do do rozumu, woli bądź emocji słuchaczy. Składnia jest staranna i dość skomplikowana. Używając tej odmiany języka, powinniśmy pamiętać o tym, że źle odebrane może być zarówno nasycanie jej zwrotami i wyrażeniami szablonowymi, utartymi, jak i zbytnie upotocznianie tekstu.

Oficjalne odmiany pisane noszą od dawna nazwę stylów funkcjonalnych. Mają one ograniczony krąg twórców (nadawców), a często także ograniczony zasięg odbiorców. Te dwie cechy są najwyrazistsze w stylu naukowym. Celem tekstów naukowych jest przekazywanie uogólnionych informacji (prawd) o pewnym wycinku rzeczywistości. Teksty te, skierowane do wąskiej grupy specjalistów, są nasycone terminologią z określonej dyscypliny wiedzy. Przez dość skomplikowaną składnię (zwaną interpretacyjną) oddają swoisty, zhierarchizowany obraz pewnego fragmentu świata. Cel wypowiedzi i typ odbiorców wypowiedzi naukowej powodują, że nie muszą być one zrozumiałe dla tzw. przeciętnego człowieka; mają natomiast być logiczne, a ich autorzy powinni posługiwać się wewnętrznie spójnym systemem pojęć i terminów. Powszechniej zrozumiałe winny być natomiast teksty popularnonaukowe, są one bowiem przeznaczone dla szerszego grona odbiorców, a służą popularyzacji wiedzy z określonej dziedziny nauki. Jako odmianę stylu naukowego należy też traktować teksty z różnych dziedzin techniki, tworzące tzw. styl techniczny.

Mały krąg nadawców, ale szeroki zasięg oddziaływania, mają teksty stylu urzędowo-kancelaryjnego. Ich celem jest poinformowanie przez przedstawicieli władzy o określonych aktach urzędowych albo nakłonienie obywateli do podporządkowania się takim aktom przez wykonanie określonych poleceń bądź też wstrzymanie się od pewnych działań. Stąd też w tekstach urzędowych występuje sporo wyrazów i ich form o charakterze perswazyjnym bądź nakazowym, np. zaleca się, należy, wzywa się, a także formy bezosobowe, które mają służyć obiektywizacji przekazywanych informacji i poleceń. Treść tekstów urzędowych bywa ujmowana w punkty, co ma sprzyjać przejrzystości przekazu. Ich składnia jest dość skomplikowana, choć przeważają zdania pojedyncze rozwinięte. Odmianą stylu urzędowego jest styl korespondencji między instytucjami i organizacjami. Typowe jest w nim odwoływanie się i nawiązywanie do innych pism i nasycanie tekstu określeniami fachowymi, odpowiednimi dla działalności danej instytucji. Na pograniczu stylu urzędowego i technicznego można umieścić teksty dotyczące obsługi rozmaitych urządzeń technicznych, przeznaczone dla użytkowników, często niefachowców. Posługiwanie się elementami stylu urzędowego (słownictwem, konstrukcjami składniowymi, swoistą frazeologią) poza tą odmianą języka jest uznawane za przejaw niedostatecznego opanowania polszczyzny ogólnej w jej wersjach swobodniejszych, mniej sformalizowanych i za niepotrzebną ucieczkę od polszczyzny potocznej w obawie przed ośmieszeniem się. To właśnie kancelaryzmy 'zdradzają' osoby ich używające jako te, które nie umieją posługiwać się swobodnie polszczyzną nieoficjalną.

Styl dziennikarski to odmiana polszczyzny używana w informacjach prasowych i artykułach dziennikarskich. Teksty pisane tym stylem mają przekazywać wiadomości, zazwyczaj aktualne, z różnych dziedzin. Typowe jest dla nich posługiwanie się słownictwem wspólnym różnym odmianom polszczyzny, wzbogaconym z jednej strony określeniami fachowymi, z drugiej zaś potocznymi. W komunikatach prasowych pewną część tekstu zajmują wyrazy niezależne od jego autora (takie jak daty, nazwy miejscowe i osobowe). Składnia jest różnorodna, choć przeważają rozbudowane zdania pojedyncze. W zasadzie teksty takie nie powinny zawierać wyrazów i wyrażeń oceniających ani perswazyjnych, w praktyce dziennikarskiej są one jednak trudne do uniknięcia. Charakterystyczne dla tekstów dziennikarskich jest posługiwanie się określeniami szablonowymi, a także upowszechnianie wyrazów modnych, zwłaszcza nowych zapożyczeń.

W przeciwieństwie do z założenia obiektywnego stylu dziennikarskiego styl publicystyczny odznacza się tym, że przekazuje subiektywne poglądy autora tekstu (np. w komentarzu czy felietonie) i zawiera wyrażenia jawnie impresywne (perswazyjne). Pewne gatunki tej odmiany języka (reportaż, felieton) zbliżają się do tekstów literatury pięknej, z jej bogactwem językowym i stylistycznym.

Wymienione i omówione dotąd odmiany języka tworzą tę jego część, którą można nazwać polszczyzną użytkową. W opozycji do niej pozostają teksty literatury pięknej, charakteryzujące się tym, że wykorzystuje się w nich wszelkie dostępne środki językowe i stylistyczne. Można jedynie dodać, że kanony literackie wykorzystywane współcześnie nie pozwalają uznawać języka dzieł literatury za wzorzec językowy polszczyzny, co było regułą jeszcze w połowie XX wieku.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ŚWIERK KŁUJĄCY I JEGO ODMIANY CZ
05 Język i jego rodzaje
05 22 Język i jego kontekstid 5610 ppt
5 Kryzys i jego odmiany
Pisarstwo i jego odmiany
Styl i jego odmiany, FILOLOGIA POLSKA, STUDIA LICENCJACKIE, PRZEDMIOTY JĘZYKOZNAWCZE
historia logiki, język, jego funkcje, nazwy, wyrażenia, funktory, związki logiczne
Walc i jego odmiany. wszystkie kolory tęczy. muzyka kl. V, muzyka walce, Przebieg zajęć:
Walc i jego odmiany. wszystkie kolory tęczy. muzyka kl. V, Wszystkie kolory tęczy, 1
Styl i jego odmiany
Kartofel i jego odmiany
5 Kryzys i jego odmiany
Styl i jego odmiany
LEKCJA 3 ZAIMEK OSOBOWY I JEGO ODMIANA
Dyskurs i jego odmiany
JĘZYK I JEGO CECHY POJĘCIE SYSTEMU JĘZYKOWEGO ZNAKOWY CHARAKTER JĘZYKA ELEMANTY SEMIOTYKI RODZAJE Z
Styl i jego odmiany

więcej podobnych podstron