Jerzy Ziomek O sztukach fabularnych
- zauważa, że dzis teatrolodzy i filmoznawcy twierdzą, że dramat i film to dziedziny autonomiczne, oddzielone od literatury.
-teatrolodzy nie powinni się bac, po ekspansywność lit. Się zatrzymała
-jednak w totalnym oderwaniu sztuk jest cos nienaturalnego
-uważa, że problem sprowadza się do kwestii fabuły - to ona pozwala porównywac rózne dziedziny sztuk (dziedzine te zaniedbała orientacja semiologiczna i strukturalistyczna- oskarżenia te uznaje Ziomek za niesłuszne).
A) Przez fabułe rozumiemy przebieg zdarzeń ukształtowany zgodnie z czasem obiektywnym. B) Przez narrację rozumiemy kompozycyjnie uporządkowaną prezentacje przebiegu zdarzeń.
Dlatego, iż dzieło literackie ma dwa aspekty, czyli jest równoczesnie historia i wypowiedzią - Ziomek odrzuca teze Todorova, że na poziomie wypowiedzi nie licza się już zrelacjonowane zdarzenia, lecz spsób w jaki zostały opowiedziane przez narratora.
Jak istnieje fabuła?
- wg. Semiologów francuskich - istnieje abstrakcyjnie, jest wykonstruowana z narracji. (można ja przyrównac do mitu w rozumieniu levi-straussa - tyle, że nie tworzy ona układu zamknietego - czyli każdy mit opowiedziany w dziele jest fabulą - nie każda fabuła jest mitem)
- można ja tez traktowac jako znak naturalny, który wyraża (artykułuje się)się w znakach mówionych - czyli fabula jest artykulowana przez narrację
●Martinet pisze, że artykulacja wystepuje na dwóch płaszczyznach:
-pierwsze rozczłonkowanie- fakt doświadczenia który ma być zakomunikowany rozkłada się na ciag jednostek o kształcie fonicznym i znaczeniu
- drugie rozczłonkowanie- dot. Kształtu fonicznego- podzielony jest na ciag jednostek, które pozwalają odróżnic znaczenia
Fabuła jest częścia dzuieła literackiego pozbawiona charakteru językowego =- nie ma slownika i nie ma składni - do słownika zbliża ja powtarzalność motywów. Składnię otrzymuje dopiero na poziomie narracji. Fabuła nie mając charakteru językowego może się artykułować w narracjach zbudowanych z różnych kodów - językiem filmu, literatury, teatru. Fabuła w różnych artykulacjach tworzy rózne dzieła, które są porównywalne i streszczalne.
Fabuła jest pojęciem interdyscyplinarmym sztuk - narracja natomiast zwsze należy do jakiejś sztuki. Czy zatem jest pozbawiona własciwości semiotycznych? Nie - przejmuje elementy ogólnokulturowych systemów semiotycznych nie będących sztuką - gesty zachowują nie zmienione znaczenie bez względu na ich sposób artykułowania w narracji.