Historia i rozwój budowli świata starożytnegoEgiptu i Mezopotamii od ok. czterech tysięcy lat p.n.e. do pierwszego wieku p.n.e.
Najstarsze kolebki architektury to Egipt i Mezopotamia (Sumer, Asyria). Sięgały czterech tysięcy lat p.n.e. i trwały do ich upadku tj. podboju krajów Mezopotamii przez Aleksandra Wielkiego w czwartym wieku p.n.e. i włączenie Egiptu do Cesarstwa Rzymskiego przez Oktawiana w pierwszym wieku p.n.e. W pustynnym klimacie Egiptu życie kulturalne kwitło w rolniczej delcie i wzdłuż biegu Nilu, (najdłuższej rzeki w Afryce - 6,700 km). Realizacja pragnień ludzkich, aby bogowie mieszkali w najwspanialszych pałacach oraz wiara w życie pozagrobowe, przejawiały się w budowie świątyń i grobowców. Despotyczni władcy kraju, Faraonowie, tj. królowie i jednocześnie najwyżsi kapłani wznosili fantastyczne budowle nadludzkim wysiłkiem pracy wielu tysięcy niewolników. świątynie egipskie jak w Karnaku, pobliskim Luxorze (1500 p.n.e.) koło Thebes (dawna stolica), Abu-Simbel, Deir-El-Bahari i inne, nie miały być miejscem modłów dla ludu, lecz tajemniczym sanktuarium dla rządzącej kasty królów i kapłanów. Stąd architekturę świątyń charakteryzują grube ściany kamienne z małą ilością otworów, pokryte malowanymi płaskorzeźbami (reliefami) o tematyce wziętej z życia (uprawa roli czy balsamowanie ciał zmarłych).
U wejścia do świątyni dominowały dwie potężne, również zdobione wieże (pylony), do których prowadziły długie aleje, obstawione rzeźbami lwów (sfinksów), z dodatkiem wysokich obelisków. Wnętrza wypełniały duże ilości grubych kolumn ustawionych tak blisko siebie, jak na to pozwalała ograniczona wytrzymałość bel kamiennych, na których spoczywał płaski dach. Za głównym wejściem otwarty dziedziniec prowadził przez kilka otworów do sanktuarium. Bogato rzeźbione kolumny miały głowice (kapitele) w kształcie pąków lub kwiatów lotosu albo papirusa. Głęboka wiara w ciągłość życia przez zachowanie ciała, dawała bodźca Faraonom do wznoszenia sobie monumentalnych grobowców i piramid z ogromnych głazów, które nawet dziś zadziwiają precyzją wykonania, co przy ówczesnych środkach technicznych, zakrawa na niemożliwe. Kolosalnych rozmiarów piramidy egipskie, takie jak Cheopsa w Gizeh (3733 p.n.e.), obecne przedmieście Kairu, zalicza się do siedmiu cudów świata starożytnego (jako jedyny z nich, który zachował się do naszych czasów). Wśród tej grupy trzech piramid zbudowanych przez króla Cheopsa dla siebie i swych krewnych, niezwykłym, mistycznym monumentem jest Wielki Sfinks (3700 p.n.e.). Już starożytni Rzymianie, podbijając Egipt w I wieku p.n.e. , a potem w 1798 r. Napoleon z armią swego wojska i archeologicznych plądrowników wywozili do siebie mnogość drogocenności, które znajdują się dziś w muzeach świata, głównie Europy i USA.
Mezopotamia
od 4 tysiące lat p.n.e. do IV wieku p.n.e.
Wielka, płaska równina rolna w dorzeczu Eufratu i Tygrysu w Zachodniej Azji powstała rzekomo po biblijnym potopie, obejmując kilka rejonów, jak Sumer i Asyria - tworzy Mezopotamię. Od tysięcy lat kwitła tam kultura inna niż w Egipcie. Ludność zajmowała się rolnictwem, a klasy wyższe wojaczką i myślistwem. Powstaje planowanie urbanistyczne i tworzy się życie miejskie. Rozwijała się astronomia, filozofia i medycyna. Wynaleziono pismo. Z braku kamienia jako materiału budowlanego a dostatku gliny, zaczęto wytwarzać cegły początkowo niepalone. Użycie ich pozwoliło z czasem na przesklepianie większych rozpiętości przy pomocy sklepień łukowych. Przymusową pracą tysięcy jeńców wojennych budowano ogromne platformy, na których wznoszone były całe miasta o przewadze budowli świeckich, głównie pałaców. Najstarszym miastem wczesnego okresu była Warka z tzw. "Białą świątynią", która była zaczątkiem zigguratów. Z mniejszą wiarą w życie po życiu, świątynie bogów zastępowano ołtarzami dla ofiar całopalnych. Znamiennymi budowlami były zigguraty (swięte góry), wielostopniowe, przysadziste wieże tarasowe, dostępne zewnętrznymi rampami i schodami aż do szczytu, gdzie zwykle znajdowało się obserwatorium. Tam kapłani odczytywali z gwiazd nastroje bogów. Masywne ściany budowli, głównie w Asyrii, dekorowano płaskorzeźbami (reliefami) o tematyce wziętej z wojen i polowań, jak uskrzydlone lwy i byki o ludzkich twarzach lub postacie ludzkie z głowami zwierząt i orłów. Bogato rzeźbione wejściowe pylony i otaczające mury zwieńczały zębate attyki. Stosowane były półkolumny (pilastry).
Różne okresy czasu (sumeryjski, babiloński, asyryjski) wyrażały nieco odmienny charakter budowli, jak legendarna Wieża Babel i wielkich miast, jak słynny z przepychu, swobody obyczajów i zdobnych murów mezopotański Babilon z jego niezwykłą kaskadą wielopiętrowych wiszących ogrodów, które historia zalicza do siedmiu cudów świata starożytnego. Największy rozkwit Babilonu jako stolicy silnego Imperium i jego budownictwa datuje się na czasy Hammurabiego (1792-1750 p.n.e.) i potem rządy Nebuchadnezzara (605-569).
Budowle sąsiedniej Persjii cechowało użycie kamienia i wypalanej cegły jako materiału budowlanego. Stąd setki smukłych kolumn z głowicami w kształcie pary byków i wymyślnych dekoracji z płytek glazurowych, najbardziej znamienne w budowlach miasta Persepolis, jak pałace; Dariusza, i Xerxesa I-go z salą o stu kolumnach (521-485 p.n.e.) itp.
Historia, rozwój i style budowli starożytnej Grecji i Rzymu
Grecja
Okres Egejski na wyspie Krecie (od 3 tyś.lat p.n.e. do VIII wieku . p.n.e.)
Okres Hellenistyczny (od VIII wieku p.n.e. do II wieku n.e.)
Kultura starożytnej Grecji wywodzi się z wcześniejszej cywilizacji orientalnej. Dzięki wrodzonemu Grekom zmysłowi piękna rozwinęły się style architektoniczne, które były przez ponad tysiąc lat standardem dla krajów basenu śródziemnomorskiego i fundamentem pod przyszłą cywilizację tzw. "Zachodnią". Trwało to od ósmego wieku p.n.e do drugiego wieku naszej ery. Południowa część Półwyspu Bałkańskiego z archipelagiem licznych wysp, z Kretą włącznie, kraina górzysta o łagodnym południowym klimacie, bogata była w kamień jako materiał budowlany, szczególnie marmur. Po latach rządów tyranii i arystokracji, ustrój demokratyczny kraju sprzyjał rozwojowi wszystkich sztuk pięknych, które w starożytnej Grecji osiągnęły szczyt. Religia odgrywała główną rolę. Wierzenia w bogów i boginie personifikujące między innymi fenomeny natury (Zeus, Apollo, Posejdon, Demeter) stwarzały potrzebę budowy na ich cześć świątyń, jako ich mieszkania, a nie miejsca gromadzenia się wiernych, którzy zbierali się wokół świątyni pod gołym niebem, na otoczonej murem przestrzeni, do której prowadziły monumentalne bramy tzw. propyleje. świątynie o bardzo prostym planie (jedno pomieszczenie) stawiano na wzgórzach i otaczano kolumnami, których zadaszenie miało chronić od słońca. Fundament stanowiła płaska kamienna podstawa, tzw. stylobat otoczony zwykle wielkimi kamiennymi stopniami. świątynie greckie sytuowano frontem na wschód aby promienie słońca oświetlały przez otwór wejściowy statuę bóstwa. Grecy lubili przebywać na wolnym powietrzu, cechowała ich radość życia, kochali festiwale religijne, muzykę, dramat, sztuki piękne i sport, dlatego budowle ich osiągały efekt zewnętrzny. Kapłani i kapłanki nie tworzyli dominującej kasty, często, po odbyciu służby kapłańskiej wracali do życia prywatnego. Tak jak bieg historii, rozwój stylów postępował okresowo. Najwcześniejsze okresy, Egejski i Myceński sięgają od trzech tysięcy lat do ósmego wieku p.n.e. W tym militarystycznym okresie fortyfikowano budowle i wznoszono cytadele, z czego zachowała się tzw. "Brama Lwów" w Mykenie. Od VIII w. p.n.e. wraz z rozwojem Aten nastąpił okres Hellenistyczny, który trwał ponad tysiąc lat i był szczytem osiągnięć w każdej dziedzinie sztuki, promieniując na dalekie kraje przez nich kolonizowane. Silne i zasobne Ateny, którym patronowała bogini Atena, dominowały wśród "miast-państewek". Za rządów Peryklesa w połowie IV wieku p.n.e. zabudowano wzgórze Akropolu. Grecy wypracowali style: dorycki, joński i koryncki. Najstarszym, surowym i majestatycznym był styl (porządek) dorycki. W tym stylu wybudowano Parthenon i Propyleje ateńskie, świątynię Zeusa i Hery w Olimpii i wiele innych. Kolumny doryckie były stosunkowo krótkie i grube, wg. proporcji dorosłego nężczyzny (stosunek 1 stopy średnicy do 6 stóp wys.) i ustawiane bez baz bezpośrednio na podłodze (stylobacie). Składały się tylko z pionowo żłobkowanych trzonów i głowic. Trzon był zawsze kanelowany i składal się z kilku bębnów ułożonych jeden na drugim przy pomocy bolców metalowych bez łączenia zaprawą. Kapitel dorycki tworzyła kostka abakusa i profilowany echinus. Kolumny jońskie wytworne i smukłe posiadały bazę oraz rzeźbiony kapitel o zwojach ślimacznicy. Porządek joński znajduje się w mniejszych budowlach, np. na Akropolu w Erechtejonie i świątyni Nike Bezskrzydłej. Jońską świątynię Artemidy w Efezie jak i Mauzoleum w Halikarnasie zaliczano do Siedmiu Cudów świata Starożytnego. Kolumny korynckie różnią się od jońskich tylko kształtem głowicy (kapitelu) jakby kosza rozwijających się liści akantu z narożnymi zwojami (wolutami). Budowle korynckie powstawały u schyłku greckiej niepodległości za Aleksandra Wielkiego. Na kolumnach spoczywało kamienne belkowanie łączone metalowymi klamrami, składające się z trzech zasadniczych części (architrawu, fryzu i gzymsu). Fryz był dekorowany tryglifami i metopami pokrytymi rzeźbą. Ponad gzymsem w przedniej i tylniej elewacji świątyni leżał wydłużony, trójkątny, kamienny fronton (tympanon). Na nim opierał się dwuspadkowy dach. Oba tympanony artyści zapełniali pięknymi rzeźbami. Ponad frontonem na środku i po bokach stały rzeźby tzw. akroterie. Budowle greckie cechowała prostota form, harmonia i wdzięk. Subtelności dodawały celowo tworzone złudzenia optyczne. Budowle publiczne większych miast greckich skupiały się zwykle wokół rynku zwanego Agora. Amfiteatry, jak Dionyzosa w Atenach i inne do dziś zadziwiają doskonałą akustyką, a stadiony (hypodromy) stały się prototypem cyrku Rzymskiego.
Budowano także pozamiejske świątynie i stadiony, jak np. na zboczu wzgórza Parnasu w Delphi, na cześć boga Apolla. Wpływy hellenistyczne przenikały na teren Italii już od piątego wieku p.n.e.
Rzym
(od legendarnego założenie miasta wVIII wieku p.n.e. (753 r.) do upadku Cesarstwa w V wieku n.e. (476 r.)
Rzymianie podbijając Grecję w drugim wieku p.n.e. (146 r.) przejęli w większości zdobycze sztuki greckiej wraz z jej porządkami, dodali jeszcze style: toskański i kompozytowy (złożony), tworząc w ten sposób "pięciostyl", który stał się wzorem dla przyszłych stylów. Przestrzegano w nich symetrię i precyzję bogactwa detalu. Osiągnięcia Greków, które zdobyli w spadku Rzymianie zostały wzbogacone ich ówczesnym geniuszem inżynierskim, zdolnościami praktycznymi i wielkim rozmachem budowlanym. świątynie Rzymskie upodobniając się do Greckich prześcigały je w zdobnictwie. Sytuowano je wejściami od strony forum dla łatwiejszego dostępu wiernym. Elewacje wyposażano w okalające kolumnady, rzeźbione elementy i postacie figuralne. Niektóre kolumny jako kariatydy tj. stojące prosto postacie kobiece, tak jakby nie czuły dźwiganego ciężaru. Kolumny rzymskie, dla zwiększenia wysokości, stawiano często na pedestałach. Na pokrewną Greckiej architekturę budowli Rzymskich wpływało nieco inne położenie geograficzne i geologia Półwyspu Apenińskiego, jak i charakter oraz styl życia ludności, nie kolonizowano a podbijano. Z mniejszą gorliwością oddawano cześć bogom, co skłaniało do wznoszenia większej ilości budowli świeckich, użytku publicznego. Ludność złożona z wielu ras (Ligurowie, Etruskowie, a później Celtowie) i większa różnorodność materiałów budowlanych wywarły wpływ na rodzaj, jakość i wygląd budowli. Oprócz dostatku kamienia, marmuru i alabastru, wypalano cegłę, terrakotę. Z lawy wulkanicznej robiono puzzolanę (rodzaj cementu), jako spoiwo Pozwalało to przesklepiać większe rozpiętości przy pomocy kopuł (dom). W bazylikach i termach, używając drewnianych form i rusztowań, stosowano ceglane żebrowanie, które wypełnione kamiennymi panelami tworzyły sklepienia krzyżowe. Budowle rzymskie przewyższały greckie bogactwem dekoracji dla podkreślenia potęgi Imperium. Początkowe rządy wybieranych przez radę narodową królów zastąpiła w 508 roku p.n.e. Republika, w której rywalizujący ze sobą cesarze prześcigali się we wznoszeniu budowli. Np. cesarz Augustus jokoby "zastał Rzym z cegły a zostawił z marmuru". Po nim inni wielcy patronowie architektuty jak Vespazjan, Trajan, Septimus Severus i Doklecjan budowali swoje łuki tryumfalne, pełne przepychu pałace dla siebie, jak Złoty Dom Nerona zbudowany po wielkim pożarze Rzymu w 65 r.n.e. i miejsca gier, amfiteatry i cyrki dla gladiatorów, teatry dramatyczne i kryte kąpieliska (Thermy). Najsłynnejsze z nich było pałacowe kąpielisko Caracalli (211-217 n.e.). Nie tylko świątynie miały kształty pałacowe, ale i rezydencje dla życia rodzinnego (domus), znane jako "Willa rzymska" z wewnętrznym dziedzińcem (atrium). Dla zachowania prywatności życia fasady były bez okien na ulicę. Każde miasto posiadało plac rynkowy (Forum), jako centrum życia publicznego. W Rzymie było ich kilka, a najsłynniejsze z nich to "Forum Romanum". ściany budynków, już piętrowych (Kolosseum), okładano marmurem lub tynkowano (stucco) pod malowidła. Plany pałaców i willi były wielokątne a niektórych świątyń okrągłe, jak świątynia Vesty w Rzymie, Sybili w Tivoli lub Venus w Baalbeku i wspaniały Panteon (120-124 n.e.), jako chluba architektury rzymskiej. Ponadto Rzymianie budowali porty, drogi, mosty i akwedukty doprowadzające wodę na całym obszarze swego Imperium aż do Segovii w Hiszpanii. Żyjąc pełnią życia materialistycznego ich życie religijne przekształciło się w ubóstwianie cesarzy. To jednak nie zaspokajało pragnień ludzkich ku bardziej emocjonalnej, optymistycznej i duchowej religii, a obiecywało to rodzące się Chrześcijaństwo. Imperium Rzymskie zaczęło chylić się ku upadkowi, który nastąpił wkrótce tzn. w 476 roku. Z tym kończy się epoka Starożytności.
Historia i styl budowli wczesnego średniowiecza
pierwsze tysiąclecie przedromańskie)
Na gruncie rozprzężenia moralnego i braku orientacji religijnej chylącego się ku upadkowi Imperium Rzymskiego wyrosło Crześcijaństwo. Po okresie konspiracji i prześladowań, w 313 r. despotyczny władca, cesarz Konstantyn I, aby pozyskać sobie rosnących w siłę chrześcjan, uznał nową religię jako oficjalną w całym Imperium Rzymskim. Zaczęło się budownictwo świątyń chrześcijańskich, jako schronienia dla wiernych odprawiających wspólne modły i rytuały. Tradycje budowlane przejęto rzymskie, a materiałów używano z rozbiórki świątyń pogańskich. Modelem była rzymska bazylika, początkowo jako budowla świecka dla celów komercjalnych, z czasem przyjęła się w budowlach sakralnych. Prostokątny plan o trzech lub pięciu nawach oddzielonych rzędami kolumn. Nawa główna środkowa była wyższa, a boczne niższe. Przesklepienie zwykłym, drewnianym dachem o widocznych krokwiach. Dekoracje z układanej kolorowej mozaiki lub malowane przedstawiały sceny biblijne. Rzeźby figuralne były wtedy zabronione. W 330 roku cesarz Konstantyn I ze względów politycznych przeniósł stolicę Imperium Rzymskiego do Bizancjum (Konstantynopol). Od tego czasu wpływ sztuki bizantyjskiej, opartej na grecko-rzymskiej cywilizacji zawładnął architekturą na następne tysiąclecie i trwa do czasów obecnych. Głównymi elementami stylu bizantyjskiego w architekturze były dachy z kilku kopuł. środkowa kopuła największa i wokół niej kilka mniejszych. Także liczne elemety łukowe w fasadach, z otworami lub pozorne (bez otworów), jak również przepych dekoracji płaskich tj. jaskrawych malowideł lub złoconej mozaiki. Do najsłynniejszych budowli w stylu bizantyjskim należą: Obecna Hagia Sophia w Konstantynopolu zbudowana w VI wieku jako kościół chrześcijański, a po zdobyciu Bizancjum przez Turków w XV wieku, przekształcona w meczet, (jeden z siedmiu cudów świata starożytneggo). Późniejsze bazyliki: św. Marka w Wenecji budowana od XI do XIII wieku, śś. Sergiusza i Bachusa w Konstantynopolu, San Vitale w Rawennie (Włochy). Kościół Wniebowzięcia w Moskwie z XV wieku, także kościół grecki w Londynie. Hagia Sophia jest tak znamiennym przykładem architektury bizantyjskiej, jak Parthenon greckiej a Pantheon rzymskiej. Już od 554 roku, kiedy uznano władzę Kościoła ponad świecką, biskupi przejęli władzę łącznie z militarną, a powstające klasztory stawały się centrami wpływów edukacji i kultury. Warunki klimatyczne tych krajów dyktowały większe otwory okienne dla światła i bardziej strome dachy dla spływu wody deszczowej i śniegu. Prostokątne plany kościołów przybierały bogatsze formy. Przez dodanie nawy poprzecznej (transeptu) powstał plan krzyża, co miało wymowę symboliczną. Plan ten rozbudowano dalej przez powiększenie sanktuarium (absyda dla ołtarza) i dodanie chóru i baptysterium. Formy pierwotnej bazyliki z drewnianym stropo-dachem rozwijały się dalej przez stosowanie kamiennych sklepień kolebkowych, a następnie krzyżowych. Otwory obramowywano pełnymi łukami na kolumnadach. Często wewnątrz dużych łuków były podwójne mniejsze. Kolumny ustawiano parami o różnych formach, proste lub skręcane (twisted). Bryły kościołów urozmaicały wieże, kwadratowe, wielokątne lub okrągłe. Okno główne w fasadzie zdobiono bogato-dekoracyjnym witrażem w kształcie koła (rozeta). Jako dekoracje wnętrz występowały malowane freski głównie o tematyce roślinnej, dominując nad mozaiką i surową płaskorzeźbą. Koniec okresu przedromańskiego datuje się od 950 do 1050 roku, kiedy to styl przedromański rozwijał się już na całym terenie byłego Cesarstwa Rzymskiego po obu stronach Alp i Pirenejów, gdzie zaczęły powstawać niezależne kraje chrześcijańskie. W tym czasie, dla podtrzymania władzy systemu feudalnego powstawały zakony: Cystersów, Benedyktynów, Augustynian i wiele innych łącznie z zakonami rycerskimi, jak Templariusze i Krzyżacy, które patronowały budowie klasztorów i zamków. Jednak w tym przejściowym okresie tzw. "ciemnych wieków" (Dark Ages), wierzenia w koniec świata z końcem milenium nie sprzyjały postępowi budowlanemu.
Historia i rozwój stylu Romańskiego w architekturze
Włochy, Francja, Niemcy i Anglia
Z chaosu tzw. "ciemnych wieków" (Dark Ages), z początkiem drugiego milenium gdy końca świata nie było, nastąpił wybuch entuzjazmu religijnego. Fanatyzm rycerstwa krajów zachodnich spowodował wyprawy krzyżowe. W powstałym już świętym Imperium Rzymskim ugruntowało się papiestwo. Wskutek konkurencji władzy świeckiej z kościelną jak i rywalizacji pomiędzy poszczególnymi miastami-państewkami (Padwa, Werona, Florencja, Mediolan, Ganua), ich władcy prześcigali się wzajemnie we wznoszeniu coraz to wspanialszych budowli. Kontynuując tradycje budowlane starożytnego Rzymu zaczęto wznosić budowle sakralne, kościoły, katedry, klasztory i zamki obronne. Wzorowany na stylu bazyliki rzymskiej, wczesno-chrześcijańskiej i pod wpływem sztuki bizantyjskiej, rozwijający się styl późniejsze wieki nazwały Romańskim. Był to styl prób i doświadczeń. Z północnych Włoch (Wenecja, Rawenna), rozprzestrzenił na kraje zachodniej Europy, prowincje francuskie dawnej "Romanii", a potem dalej na Niemcy, Anglię i kraje słowiańskie. Cechowały go proste, solidne, murowane z miejscowych materiałów budowle, bez dodawanych dekoracji. Plany kościołow były wielonawowe w kształcie krzyża co miało znaczenie symboliczne. Długie, wewnętrzne kolumnady o mieszanych stylach, często z rozbiórki świątyń pogańskich (rzymskich), połączone były kamiennymi łukami. Początkowe stropo-dachy drewniane zastępowały kamienne sklepienia beczkowe a następnie krzyżowe powstałe z przecięcia się pod kątem prostym dwóch sklepień kolebkowych. Dzięki temu, że linie sił zbiegały się w czterech rogach pola sklepieniowego i tam przenoszone były przez kolumny, można było przesklepiać większe rozpiętości. Fasady kościołów o czytelnym szczycie, z wielką rozetą nad wejściem zdobiono łukową kolumnadą, taką samą, podobną lub inną na każdym piętrze. Wolnostojące wieże (kampanille) charakteryzują włoski styl romański. Za najbardziej znamienne przykłady, perły włoskiego romanizmu, uznano grupę trzech budowli w Pizie katedrę z eliptyczną kopułą, sąsiednie baptysterium i tzw. Krzywą wieżę, pochyloną wskutek nierównomiernego osiadania gruntu pod fundamentami. We Florencji na uwagę zasługuje kościół San Miniato (bez wieży) z nawą główną podzieloną na trzy części za pomocą łuków na pilastrach. Uniesiona część zachodnia mieści kryptę z relikwiami świętego otwartą w kierunku nawy. Takie odstępstwo od długiej, bazylikowej nawy przejął później włoski gotyk. ściany kościoła (wewnątrz i zewnątrz) powykładane płytami czarnego i białego marmuru w formy geometryczne. Zadaszenie widocznym drewnianym belkowaniem pokrytym jaskrawą, kolorową dekoracją. W północnych Włoszech, wśród licznych budowli słynnej Wenecji reprezentujących styl romański, wyróżniają się pałace: Palazzo Laredan i Palazzo Farsetti. Pewne różnice dają się zauważyć pomiędzy stylem romańskim rejonów południowych i północnych. Różne są tam bowiem korzenie, z których wyrasta architektura (geografia, geologia, klimat, układy społeczne, polityczne i religijne). Styl przybiera charakter swej lokalizacji w danym kraju. To samo dotyczy stylów późniejszych epok jak gotyk, renesans czy barok.
We Francji podzielonej wówczas na prowincje (Katalonia, Lombardia, Nadrenia) styl romański rozwijał się na tradycjach włoskich z dominującymi wpływami weneckimi. Mniejsza tam ilość ruin pogańskich do rozbiórki zmuszała do użycia materiałów miejscowych, głównie bloków kamiennych o różnej wielkości. Gorliwość religijna powodowała zwrot do życia klasztornego, co wpływało na powstawanie zakonów i budowę ich siedzib, które były ostoją nauki i sztuki, spowodowała początek wypraw krzyżowych i dała impuls rozwojowi architektury. Główną cechą wznoszonych budowli były potężne wieże o płaskim lub ostrym, czterospadkowym zadaszeniu. Dalszy rozwój sklepień krzyżowych o żebrach z cegły, wykonanych oddzielnie i wypełnianych panelami, prowadził do gotyku, który przejął pałeczkę w XIII wieku. Przykłady francuskiego romanizmu stanowią: Katedra Notre Dame La Grande w Poitiers o szczytowym potraktowaniu fasady głównej z dwiema wieżami w narożach. Klasztor Aux-Dames w Caen z dwiema potężnymi wieżami o płaskim zakończeniu. Klasztor Aux-Hommes w Caen z wieloma wieżami wokół budowli i kilkoma rozetami w głównej absydzie. Notre Dame du Port w Clermont-Ferrand. Notre Dame w Avignonie i wiele innych. Niemiecki romanizm jest podobny do francuskiego z wplywami z Lombardii. W planach katedr występują duże absydy (wschodnia i zachodnia). Możliwe, że jedna dla kleru a druga dla wiernych. Potężne i ostro-zadaszone wieże. Ogólny charakter raczej malowniczy dzięki licznym, okrągłym lub ośmiobocznym wieżyczkom w narożach, polygonalnym kopułom i okalającym galeryjkom z arkadą kolumienek pod gzymsem. Jako przykłady: Kościół Apostołów w Kolonii, kościół S. Geredy w Kolonii, katedra w Worms, kościół klasztorny w Abbey i inne. Po podboju przez Normanów w XI wieku, angielski romanizm był pod wpływami z Normandii i nie osiągnął zbyt odrębnego wyrazu. Słynną budowlą z tamtych czasów jest masywna katedra w Durham (Anglia). Do hiszpańskich budowli romańskich należą, między innymi, katedra Santiago de Compostela (1078-1211) z późniejszym wystrojem barokowym i kościół św. Piotra w Avila z XII do XIII wieku.
Ogólnie sztuka romańska sumowała jakby najróżniejsze tradycje i wątki plastyczne. Są w niej widoczne tradycje antycznego i wczesno-chrześćjańskiego Rzymu. Obok elementów sztuki bizantyjskiej, cechy sztuki celtyckiej Irlandii, która od VII do IX wieku przeżywała swój "złoty okres", cechy germańskiej Skandynawii oraz wpływów kultury panowania Karola Wielkiego (Charlemagne).
Historia i rozwój stylu romańskiego w architekturze polskiej
Według zapisów kronikarzy najstarszymi budowlami sakralnymi w Polsce były gontyny słowiańskich bogów. Jako świątynie drewniane, po nastaniu Chrześcijaństwa w 966 roku, dokładnie niszczone nie pozostawiły po sobie śladu. Na ich miejscu stawały świątynie nowego boga, nie znanym miejscowej ludności sposobem, z kamienia. Jednak i te najstarsze kościoły nie zachowały się do naszych czasów w swym pierwotnym stanie, gdyż były przebudowywane lub rozbierane do fundamentów. Najwcześniejsze z nich były rotundy. Skromne budowle na planie koła z przyległymi czterema wnękami (absydy) o sklepieniu konchowym. Najstarszym istniejącym zabytkiem przedromańskim jest rotunda św. Feliksa i Adaukta na Wawelu. Także odbudowana rotunda św. Prokopa w Strzelnie. Podobna rotunda istnieje do dziś w Cieszynie. Jeszce starsze ślady z rejonów Wiślicy i Krakowa oraz Wielkiej Morawy datują się o sto lat wcześniej, z końca IX wieku. W trakcie odbudowy ze zniszczeń wojennych katedry poznańskiej odkryto pod posadzką szczątki romańkich i przedromańskich murów. Na tej podstawie zrekonstruowano pierwszą polską katedrę zbudowaną z inicjatywy pierwszego biskupa Jordana po 968 roku. Odkryte fragmenty wskazywały na potężnej grubości mury z okrzesków kamiennych łączonych trwałą zaprawą piaskowo-wapienną. Była to świątynia okazała, 49 metrów długości i 25 metrów szerokości, bazylikowa o trzech nawach. środkowej wyższej od naw bocznych i oświetlonej bezpośrednio przez okna znajdujące się ponad dachami naw bocznych. Podział na nawy wyznaczały dwa szeregi kolumn i kwdaratowych w przekroju filarów na przemian, oraz oparte na nich łukami ściany. Podobnie rewelacyjnych odkryć dokonano w Trzemesznie, Tumie pod Łęczycą, Gnieźnie, Ostrowiu Lednickim i innych miejscowościach. Od surowego wnętrza prymitywnej wawelskiej rotundy do katedry gnieźnieńskiej z misterną posadzką z ceramicznych płytek o bogactwie wzorów, upłynęło sto lat. Czasy, w których architektura przedromańska w Polsce przekształciła się w pełni rozwinięty styl romański, to wiek XI. Budowniczymi tej najstarszej polskiej architektury kamiennej byli mnisi przybyli z południa i zachodu oraz świeccy majstrowie będący w służbie klasztorów. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego sztuka i rzemiosło znalazły się wszędzie pod opieką Kościoła. To też klasztory nadawały kierunek ówczesnemu budownictwu tym bardziej, że posiadały ogromne środki materialne i wiedzę. Zakon Cystersów przybyły do Polski z Francji w XII wieku przyniósł z sobą zdobycze konstrukcyjne architektury francuskiej. Zaczęły powstawać na naszych ziemiach duże zespoły opactw cysterskich. Wznoszone kościoły miały przedstawiać symbole duchowe i służyć celom dydaktycznym przy pomocy rzeźby architektonicznej. Bogato rzeźbione kolumny, portale i inne elementy przedstawiały figurki uosobiające prawdy moralno-teologiczne, jak grzech, cnota, sprawiedliwość, pokora lub gniew, które przemawiały obrazowo do nie umiejących czytać wiernych. Dowodem tego są kolumny w kościele św. Trójcy w Strzelnie z 1175 roku. ściany kościołów romańskich układano z ciosów kamiennych, w rejonach północnych z granitu, w południowych z wapienia. Staranny dobór ciosów nadawał ścianom lepszy wygląd. Piękny wątek murów mają kościoły: św. Andrzeja w Krakowie i Kolegiata w Opatowie. Kościoły romańskie o potężnych murach z małą ilością otworów pełniły rolę miejsc obronnych. Takim przykładem jest kolegiata w Tumie pod Łęczycą z połowy XII wieku, która napadana była w ciągu XIII wieku przez Litwinów i Tatarów, a w XIV wieku przez Krzyżaków. Potężną, masywną bryłę kolegiaty ożywiają jedynie małe, wysoko umieszczone okienka i typowy dla romanizmu fryz arkadkowy pod gzymsem wież. Okienka, szersze po stronie zewnętrznej, zwężają się w głębi muru do wąskej szczeliny, jak strzelnice. Są podzielone kolumienką i noszą nazwę bioforów lub okien bliźniaczych. Obronność była więc cechą architektury romańskiej. W kościołach typowym był plan krzyża. Większość wnętrz romańskich przykrywano drewnianym stropem z desek zwykle malowanych, które tworzyły ozdobne sufity. Mogły one być w budowlach Kruszwicy, Strzelna, Opatowa i Czerwińska, niestety żaden z nich się nie zachował. Natomiast sklepienia kolebkowe i krzyżowe przetrwały w kaplicach kolegiaty kruszwickiej i w krypcie kościoła św. Jana Chrzciciela w Mogilnie, gdzie cztery kwadraty sklepienia krzyżowego wsparte są na jednym słupie ustawionym pośrodku i czterech słupach przyściennych powiązanych gurtami. Sklepienie krzyżowe krypty św. Leonarda w podziemiach katedry wawelskiej podparte jest dwoma szeregami kolumn. W zachodniej części kościołów romańskich, na wprost ołtarza, budowano empory czyli wzniesione galerie dla władców i feudałów, co świadczy o rozwarstwieniu klasowym ówczesnego społeczeństwa. W emporze zachodniej zaczęto umieszczać organy. Z czasem powstały chóry muzyczne świeckie, obok chórów kapłańskich (prezbiterium). Znamiennym akcentem polskiego romanizmu są portale, czyli ozdobne wejścia do kościołów. Jednym z najpiękniejszych w Europie, a z pewnością w Polsce, jest portal kościoła św. Wincentego na Ołbinie wrocławskim z 1139 roku. Przestrzeń nad drzwiami w portalu (tympanon) wypełniano rzeźbą, jak w kościele św. Trójcy w Strzelnie.
Kamienne dokumenty zamierzchłej historii stylu romańskiego w Polsce znajdują się na szlakach: ziemi mazowieckiej w Czerwińsku, Płocku, Tumie pod Łęczycą, Inowłodzi nad Pilicą, i prowadzą z ziemi kieleckiej przez: Sandomierz, Opatów, Grzegorzewice, Tarczek, Wąchock, Jędrzejów, Żarnów, Sulejów, Koprzywnicę i Wiślicę do Wiekopolski (Inowrocław, Kruszwica, Strzelno, Mogilno, Gniezno, Poznań i Konin). Na ziemi krakowskiej przez: Kraków, Tyniec, Prandoncin, Wysocice i Kościelec koło Proszowic. Na Górnym śląsku przez Cieszyn, Siewierz i Rudy koło Raciborza. Szlak dolnośląski to Wrocław, Trzebnica, Kałków koło Nysy, Wierzbna, Strzelin, Złotoryja i świeżawa.
Historia i rozwój stylu gotyckiego w architekturze
Ten logiczny system konstrukcji szkieletowej, nazwany w późniejszych wiekach gotykiem, jest dalszym ciągiem rozwoju stylu romańskiego. Zajmuje w historii okres od połowy XIII w. do końca XV lub początku XVI w., kiedy to słynny biograf sztuki włoskiej Vasari zaczerpnął tę nazwę pogardliwie od plemienia germańskiego Gotów, którzy w 410 r. naszej ery barbarzyńsko zniszczyli Rzym. Niesłusznie, bo gdy budowano pierwsze dzieła architektury gotyckiej, plemię Gotów nie istniało już od kilku wieków. Ale nazwa pozostała. Tak jak poprzednie style; grecko-rzymski, bizantyjski i romański, wyrastały z zasadniczych korzeni drzewa genealogicznego architektury (geografia, geologia, klimat, religia, układy społeczno-polityczne i historia) to samo było z gotykiem. Pod wpływem władzy papieskiej, Kościoła i innych potężnych feudałów powstawały głównie budowle sakralne, osiągając szczyt rozwoju stylu gotyckiego w budowie najwspanialszych na świecie katedr. Gotyk narodził się ( nie od razu) na terenie bogatej wówczas prowincji królewskiej Ile-de France, na północ dorzecza Sekwany, jako budownictwo Franków (opus francigenum). Ogromnie postępowym na owe czasy charakterem stylu jest jego system konstrukcyjny filarowo-żebrowy, gdzie nie ściany jak w romanizmie, a filary i żebra przenosiły ciężar sklepień i całej budowli na fundamenty i grunt. W gotyku ściany nie pełnią funkcji konstrukcyjnej, lecz zamykają tylko wnętrze jako osłona od wpływów atmosferycznych. Pozwalało to na stosowanie dużych okien zwieńczonych ostrym łukiem powstałym z przecięcia dwóch odcinków łuku pełnego. Ostrołuczne sklepienia krzyżowo-żebrowe (ostre łuki i system podpór) umożliwiły przesklepianie dużych rozpiętości bardzo wysokich naw. Z łatwością mogły być przesklepiane przestrzenie dowolnych kształtów (trójkąta, trapezu, nieregularnego wieloboku). Dla wzmocnienia filarów zbierających siły od ciężaru sklepień stosowano skarpy zewnętrzne (czasem wewnętrzne), które z czasem, gdy nawy stawały się coraz wyższe, przybierały formy łuków przyporowych (jakby rusztowanie kamienne oplatające kościół). Zamiast półkolistych apsyd o sklepieniach konchowych, zaczęto nadawać prezbiterium kształty wieloboczne i obudowywać wokół wieńcem kaplic. Dzięki temu katedry gotyckie budowano na różnych planach, nie koniecznie na planie krzyża jak w romanizmie i wczesnym gotyku. W późniejszym okresie rozwoju, gdy kościoły gotyckie osiągały większe wysokości i smuklejsze proporcje dające wrażenie delikatności i lekkości konstrukcji, zaczęto podnosić nawy boczne aż zrównały się z nawą główną. Powstał system hallowy o wszystkich nawach tej samej wysokości. Wtedy każdą nawę nakrywano osobnym dachem albo każde przęsło małym dwuspadkowym dachem prostopadłym do osi głównej budynku. Wnętrza kościołów hallowych są jednolite, pojemne i jasne gdyż ogromne okna naw bocznych jednakowo je oświetlają. Przez dzielenie pól sklepiennych, formy sklepień przybierały najrozmaitsze kształty. Powstały sklepienia gwiaździste, wachlarzowe, sieciowe (siatkowe) o bogatych układach żeberek. Kiedy żeberka pokryje się tynkiem powstają piękne sklepienia kryształowe, gdzie gra świateł i cieni we wklęśnięciach daje wyraz lekkości (wzniosłości). Ważną cechą architektury gotyckiej było takie ukształtowanie bryły budowli aby była jak najbardziej smukła i strzelista. Każdy szczegół podkreślał dążenie wzwyż o aspiracjach religijnych wznoszenia myśli ludzkich ku niebiosom. Malowidła i rzeźby symbolicznych figur, jak ilustrowana biblia, zachęcały analfabetyczne tłumy do pobożności lub ostrzegały przed karą i sądem bożym. Dlatego architekturę gotycką cechuje wertykalizm tj. przewaga linii pionowych. We wnętrzu są to wąskie i wysokie nawy, smukłe filary, wysokie duże okna i ostre łuki potęgujące wrażenie strzelistości. Na zewnątrz są to skarpy zakończone często smukłymi wieżyczkami (pinaklami) lub ozdobne łuki odporowe ze sterczynkami. Ostro zakończone hełmy wież. Okna podzielone pionowym laskowaniem z ozdobnymi maswerkami. Płytkie tynkowane wnęki zdobiące i wysmuklające ściany potężnych wież. Szczyty kościołów gotyckich mogą być wnękowe, schodkowe lub sterczynkowe, zależnie od wystroju. We Francuskiej kolebce gotyku (Style Ogivale), w północnej części kraju Il-de France powstało w ciągu kilku wieków pięć najwspanialszych katedr: w Reims, Amiens, Rouven, Chartes i z najstarszą z nich na czele Notre Dame w Paryżu (1163-1250), która zalicza się do siedmiu cudów świata nowożytnego. Katedry francuskie, budowane w większości z funduszów wiernych, były częścią życia mieszczan. Obudowywano je ciasnotą niskich domów mieszkalnych co jakby podkreślało kontrast między życiem doczesnym i wiecznym. Na południu Francji rezydencja Papieża w pałacu-fortecy w Avignonie (1307 do 1377) i duch religijny biorących tu początek wypraw krzyżowych, pomimo wojny stuletniej z Anglią, sprzyjały rozbudowie gotyku, nie tylko w katedrach, kościołach i klasztorach lecz także w pałacach, zamkach obronnych i innych formach budownictwa świeckiego. Powstają miasta-fortece: Avignon, Mont S. Michel, Carcassonne. Mury i bramy obronne innych miast. Ratusze miejskie, szpitale i domy bogatych mieszczan (maisons nobles).
W Anglii katedry sytuowane były w odosobnieniu od innych budowli. Budowane na różnych planach, czasem o podwójnym transepcie (Salisbury). Typowa jest jedna centralna wieża (Gloucester). Łuki odporowe skromniejsze niż we Francji. Dekoracyjne rzeźby figuralne nie tylko w portalach lecz na całej fasadzie (Wells, Lichtfold, Exeter). Różne okresy historyczne miały swój wpływ na rozwój architektury. Po przybyciu Normanów w 1060 r. wyraźnie zaznaczyły się wpływy kontynentu europejskiego, łącznie z ustrojem feudalnym, władzą kleru i magnaterii. Stan ten zaczął ulegać zmianom dopiero w czasach Henryka VII. Wyłoniły się nowe klasy społeczne z udostępnioną edukacją. Wzmogła się władza cywilna i wzrosło zapotrzebowanie na budowle świeckie (kolegia, szpitale). Zakiełkowały bardziej nowoczesne metody życia i rządzenia krajem. Henryk VIII patronował sztuce w okresie szczytowych osiągnięc angielskiego gotyku w architekturze zwanym Tudor, charakteryzującym się znamiennym kształtem ostrołuku.
Niemiecki gotyk nie rozwinął się z niemieckiego romanizmu lecz przywędrował prosto z Francji przez Nadrenię i Westfalię w połowie XIII w. gdy zaczęli panować Habsburgowie. Z czasem rywalizacja władzy kościelnej ze świecką doprowadziła do Reformacji, która podzieliła kraj na protestancką północ i katolickie południe. System feudalny zaczął chylić się ku upadkowi. Powstające Unie Handlowe budowały swoje gotyckie siedziby. W rozkwicie niemieckiego gotyku charakterystyczne są katedry typu hallowego. Do najbardziej znamiennych należy katedra w Kolonii (Koeln, Cologne), która zawiera prawie wszystkie elementy dojrzałego gotyku: wielki plan, dwie potężne wysokie wieże w części zachodniej, mnóstwo wieżyczek, duże ostrołuczne okna i portale. Inne godne uwagi katedry i ratusze znajdują się w Limburgu, Treves, Marburgu, Freiburgu, Ulmie, Lubece i Norymbergii. Także katedra św. Stefana w Wiedniu. Do świeckich budowli gotyckich należy zaliczyć miasto-fortecę Rothenburg. Budownictwo mieszkalne charakteryzują wysokie, często wielopiętrowe dachy ze świetlikami. Budynki ustawiano do ulicy szczytami o różnych formach dekoracyjnych.
Włoskie budowle gotyckie zaczęły powstawać w późniejszym okresie gotyku (XIII do XVI w). Jakkolwiek różne na przestrzeni od Alp do Sycylii, są całkiem inne niż w krajach północnych (Francja, Niemcy, Anglia). Włosi nie lubili tamtejszego gotyku, nazywając go niesłusznie barbarzyńskim stylem germańskich Gotów, lecz był to styl zatwierdzony przez Kościół. W gotyku włoskim obok skromnego wertykalizmu wchodziły w grę linie poziome. Nie ma wzniosłości, brak konstrukcji szkieletowych i łuków odporowych. ściany nośne budowli (kościołów, katedr), jak w romanizmie, lecz wyposażone i dekorowane gotyckimi elementami (ostrołuczne otwory, rozety, wieżyczki). Najbardziej gotycka, choć inna bo wykładana marmurem jest katedra w Mediolanie (1385-1485), którą w ciągu stu lat budowało podobno 50 architektów. Może dlatego ta potężna hala nakryta jednym, wielkim, dwuspadkowym dachem jest tak upstrzona koronką łuczków i wieżyczek. Znamienne są również katedry w Orvieto, Sienie i Florencji. Wspaniałym jest również Pałac Dożów w Wenecji, gdzie potężna marmurowa ściana budowli opiera się na dwóch piętrach ostrołucznej kolumnady. Wszystkie inne klasztory, pałace i budowle użyteczności publicznej we Włoszech to jakby gotyk, bo powstały w tym samym okresie, ale też jakby nie gotyk bo odbiegają od zasadniczych cech stylu gotyckiego, wzniosłości lekkiej konstrukcji szkieletowej.
Jakkolwiek gotyk wyrósł z romanizmu, to był stylem bardzo różnorodnym i unikalnym. Wzgardzony w następnych wiekach, nie przekształcił się w inny styl, lecz odżył na nowo dopiero po trzystu latach w epoce romantyzmu XIX wiecznego jako neogotyk lub pseudogotyk.
Styl Gotycki w architekturze polskiej
Gotyk polski w architekturze reprezentuje około tysiąca zabytków różnej wielkości, rozrzuconych na terenie całego kraju, w tym ponad osiemset kościołów, z czego więcej na południu, zachodzie i północy niż na wschodzie. Po okresie gruntowania się państwowości i przekwicie romanizmu, następni władcy i królowie polscy stopniowo przebudowywali kraj z drewnianego na murowany. Najwięcej w tym zasług historia przypisuje Kazimierzowi Wielkiemu (1333 r.), który przez budowę 53 zamków i ufortyfikowanie 27 miast jakoby "zostawił Polskę murowaną", choć budownictwo drewniane istniało jeszcze poprzez wieki. Powstanie w 1364 roku Uniwersytetu w Krakowie i działalność budowlana krakowskich Cystersów przyczyniły się do rozwoju polskiego stylu gotyckiego. Reguły zakonne Cystersów faworyzowały bardziej funkcjonalność budowli niż wystrój dekoracyjny. Wpływy sąsiadów z południa (Czesi) i z zachodu (Niemcy), gdzie ich gotyk wyprzedzał nasz o prawie 50 lat powodowały, że polskie kościoły i katedry z tamtych czasów, jakkolwiek skromniejsze od francuskich i angielskich, to jednak bardziej były gotyckie niż we Włoszech. W przeciwieństwie do Włochów tkwiących w tradycjach rzymskich, Polacy chętnie ten modny styl gotycki stosowali. Nie podobały się naszym, ówczesnym architektom łuki odporowe oplatające budynek jak kamienne rusztowanie, woleli spokojny wygląd ścian zewnętrznych i wystarczały same przypory. Za to wnętrza polskich budowli gotyckich wyposażone są we wszystkie elementy zdobyczy gotyku u naszych sąsiadów. Dla przykładu; katedra w Gnieźnie, kościół św. Piotra i Pawła w Strzegomiu (Dolny śląsk) i kościół NMP. w Stargardzie na Pomorzu Zachodnim. Wszystkie one mają poważną wysokość, a więc smukłość proporcji i strzelistość wnętrz, którą podkreślają jeszcze bardziej filary międzynawowe, dzielące wnętrza na wydłużone wąskie nawy. Na sklepieniach piękne regularne wzory rysują żebra spływające na filary. Wysokie, smukłe okna zakończone ostrymi łukami. Większe kościoły jak katedry; w Gnieźnie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i kościoły; w Stargardzie, Nysie i inne mają na przedłużeniu naw bocznych obejścia (ambity) jako droga dla procesji i dostęp do poszczególnych kaplic. W kościołach na planie centralnym równoramiennego krzyża, w Gosławicach pod Koninem i św. Krzyża w Krakowie, konstrukcja sklepienia opiera się na jednym filarze pośrodku wnętrza. Znamiennym elementem jest łuk tęczowy. Jest to poprzeczna belka oddzielająca prezbiterium od nawy z ustawionymi na niej krucyfiksami lub grupą rzeźb. Już w połowie XIII wieku powstaje w Zębicach na śląsku kościół o dwóch nawach równej wysokości, a nieco później w Stamiątkach pod Krakowem kościół hallowy o trzech nawach. W tym samym czasie wznosi się ogromną ceglaną kolegiatę w Kołobrzegu na Pomorzu Zachodnim o podobnej konstrukcji. Następnie w okresie panowania Jagiellonów, w XIV i XV wieku buduje się coraz więcej kościołów typu hallowego, jako łatwiejszych w konstrukcji. Przy równych wysokościach naw żebra sklepień obciążają filar z czterech stron na jednym poziomie. Nie ma sił skośnych lecz tylko pionowe cisnące na filar, który pracuje na ściskanie, na co kamień jest bardzo wytrzymały i można było stosować wysokie, smukłe kolumny bez obawy złamania. W północnych częściach Polski stosowano więcej cegły niż kamienia jak kościoły i ratusze Gdańska czy Torunia. Można więc mówić o typach; pomorskim, małopolskim, nadwiślańskim czy krakowskim tego samego gotyku. Odróżniają się one pewnymi swoistymi cechami. Budowle śląska i Małopolski stosują więcej kamienia niż cegły i obok kościołów typu hallowego zdarzają się i bazylikowe. Pomorze natomiast buduje z samej cegły trójnawowe kościoły hallowe (Toruń, Gdańsk, Szczecin) o masywnych wieżach w zachodniej części bryły. Wyróżniają się one dbałością o wykończenie i dekoracjami z profilowanej, glazurowanej cegły, szczególnie w obrębie działalności Zakonu Krzyżackiego. Kościoły Mazowsza wzorowane na architekturze gotyckiej Pomorza są skromniejsze, jakby prowincjonalne. Grube ściany ceglene, ciężka bryła, oddzielnie stawiane wieże-dzwonnice. Dekoracyjność ogranicza się tylko do tynkowania wnęk w murach. Z drewnianych budowli okresu gotyckiego pozostało kilka kościółków (Hanów, Grywałd, Powrotnik, Sękowa, Białka i Dębno). Wskutek pożarów nie zachowały się żadne z licznych dworów i pałaców. Miasta powstające w tym okresie były planowane na określoną ilość mieszkańców. Lokalizowane na terenach zwiększających ich obronność, często na wzgórzach lub wysokich skałach, wzdłuż granic państwa i ważniejszych szlaków handlowych. Otoczone były zwykle podwójnym pierścieniem wysokich murów obronnych z zębatymi blankami, narożnymi basztami strzelniczymi, i fosą napełnioną wodą, przez którą przerzucone były mosty zwodzone prowadzące do potężnych bram z dębowymi bronami. Niekiedy okrągły barbakan (rondel) na zewnątrz fosy połączony (szyją) z bramą główną stanowił przedbramie (Kraków, Warszawa). Wąskie kamieniczki ustawiano szczytami do ciasnych uliczek biegnących w szachownicę. Wewnątrz rynek z ratuszem w środku i kościołem przylegającym do rynku. Inne budowle tamtych czasów to; zamki książęce (Czorsztyn, Czersk, Kruszwica) lub obronne dwory magnackie ( Dębno koło Brzeska), zamki-rezydencje jak Wawel czy zamek biskupi w Lidzbarku Warmińskim. Odrębny typ zamków o większych rozmiarach pozostawili na ziemiach polskich Krzyżacy (Malborg).
Różnice i podobieństwa w zabytkach polskiej architektury gotyckiej uzależnione były od warunków rozwoju poszczególnych dzielnic kraju, na co składały się względy polityczne, społeczne i gospodarcze. Także wpływy z zewnątrz, miejscowe tradycje i upodobania ludności.
Historia i rozwój stylu renesansowego w architekturze
Na przełomie XV i XVI wieku, kiedy oświata i nauka wyszły poza mury klasztorne, a wzrost świadomości ludzkiej obudził nowe poglądy na świat w kierumku życia doczesnego, przywiązani do tradycji rzymskich Włosi zbuntowali się przeciw gotykowi. W latach 1420-1434 architekt Filippo Brunelleschi z wielkim sukcesem nakrył gotycką katedrę Santa Maria del Fiore we Florencji ogromną kopułą. Od tego czasu zaczął się nowy styl w architekturze, styl nowej epoki, nazwany Rinascimiento - Odrodzenie. Już w XIV wieku pierwsi humaniści literatury włoskiej, Petrarka i Boccacio rzucili hasło do naśladowania ich rodzimej kultury starożytnego Rzymu. Przyjęli poglądy nowej epoki zwróconej do człowieka i jego praw, głoszącej doniosłość spraw ziemskich, w przeciwieństwie do średniowiecza, którego ideałem było dążenie do życia wiecznego. Wraz z nowym prądem słabną autorytety religii i władzy, do głosu dochodzi wolny człowiek jako pan świata. Fascynujące odkrycia (Kolumb, Galileusz, Kopernik, Magelan) oszałamiają człowieka. Z odkryciem Ameryki w 1492 roku datuje się koniec średniowiecza. Wynalazek druku przez Gutenberga w 1440 roku pozwala na rozpowszechnianie literatury. Dzieła Cycerona, Tacyta i innych wielkich pisarzy trafiają do coraz szerszych warstw społeczeństwa. We wszystkich dziedzinach sztuki słabnie ścisły związek z religią, nabierając cech świeckich i humanistycznych treści. Było to odrodzenie wartości człowieka jako jednostki i odrodzenie sztuki starożytnej jako ideału i wzoru piękna. Architektura przestała być anonimowym rzemiosłem. Architekt z rzemieślnika staje się artystą (prominentem), czuje się wolny, jest szanowany i doceniany. Zaczyna dominować przewaga budowli świeckich nad kościelnymi. Powstają liczne zamki, pałace, dwory, ratusze i kamienice miejskie, jako duma ich właścicieli (królów, papieży, arystokratów), także ich twórców - architektów. W projektowaniu uwzględnia się elementy z pięciostylu grecko-rzymskiego (dorycki, joński, koryncki, toskański, kompozytowy). W architekturze zanikają gotyckie czynniki konstrukcyjne. W planach budowli dominuje symetria. Fasada i wnętrza stały się ważniejsze niż system konstrukcyjny. Wnętrza przyjmują charakter centralny (nie wydłużony), nakryte są sklepieniem beczkowym, rzadziej krzyżowym z dominującą centralną kopułą. Wieże stanowią element podrzędny. ściany stały sie znów podstawowym elementem konstrukcyjnym, z kamienia lub cegły. Dla podkreślenia stateczności budowli stosowano często rustykę na całej powierzchni, w narożnikach lub tylko w dolnych kondygnacjach. Prostokątne otwory okienne i drzwiowe ujmowano w półkoliste wnęki. Powszechnie stosowano kolumny, arkadowe dziedzińce i krużganki. W budowlach świeckich przeważały dachy płaskie lub ze spadkiem w kierunku dziedzińca. Zwieńczenia dachów akcentowano poziomymi gzymsami, attykami lub balustradami. Ornamentacja rzeźbiarska była często o tematyce klasycznej mitologii i motywach starożytnych.
We Włoszech wyróżniają się trzy ośrodki rozkwitu renesansu, Florencja, Rzym i Wenecja. Pod wpływami Florencji znajdowały się Genua i Mediolan, a działającym architektem na tym terenie był Florentine Bramante. Dzięki licznym kamieniołomom Toskanii, dostatek bloków kamiennych i marmuru nadaje tamtejszym budowlom masywny, monumentalny charakter. Południowe położenie Florencji zaspokaja się niskimi dachami i licznymi podcieniami z kolumnadą jako ochroną przed słońcem. Znamienną budowlą jest kaplica Pazzich we Florencji z centralną kopułą, kolumnowym portykiem i uniesionym łukiem głównego wejścia na froncie. Także florenckie kościoły: S. Spirito, S. Lorenzo. Pałace: Pittich, Strozzich i Ricardi we Florencji mają całe fasady rustykowe tj. wykładane grubo ciosanymi głazami różnych rozmiarów.
Razem z wracającym z Avinionu papieżen wróciło do Rzymu kilka prominentnych rodów, które patronowały budowlom w nowym stylu. Po burzliwych rządach Medicich i konflikcie papieża z rodu hiszpańskich Borgiów Aleksandra VI z kaznodzieją dominikańskim Savonarolą, powstał w Hiszpanii zakon Jezuitów. Jednym z jego celów było wspomaganie władzy papieskiej w działaniach przeciw reformacyjnych. Następuje wzmożona budowa kościołów jako zwycięstwo nad szerzącą się "herezją". Możne rody i papieże wznoszą wspaniałe pałace i kościoły z udziałem wielkich artystów jak Rafael, Michał Anioł, Peruzzi. Stąd renesans promieniuje na całe Włochy i na północ do Europy. Najbardziej znamienne budowle Rzymu to pałace; Farnese z rustykową fasadą i pałac watykański, willa papieża Juliusza i całe wzgórze Kapitulu. Największym założeniem i arcydziełem włoskkiego renesansu i potem baroku jest bazylika św. Piotra na miejscu grobu apostoła (1506-1626). Monumentalna katedra z uwzględnieniem wszystkich form klasycznych i plac o wymiarach przewyższających wszystkie dotychczasowe budowle. Na skrzyżowaniu naw majestatyczna kopuła ponad 137 stóp średnicy, jak rzymski Panteon, stanowi najznakomitszy twór renasansu któlujący nad całym Rzymem. To najwspanialsze dzieło sakralne całego Chrześcijaństwa zostało stworzone przez najwybitniejszych artystów renesansu, Michała Anioła Buonarroti, Leonarda da Vinci, Bramantego, Rafaela, Sangala i innych. Ogromnych rozmiarów plac otoczony dwoma półkolami krytej kolumnady, z obeliskiem i fontannami projektu architekta Berniniego jest już dodatkiem barokowym (1655-1657). Spośród innych kościołów w Rzymie wyróżniają się: S. Agnese i S. Carlo alle Quatro Fontane zbudowane przez architekta Francesco Borrominiego.
Wenecja wzrosła do potęgi przez okres średniowiecza jako port handlowy (pływające miasto) i stała się w tym okresie samodzielnym Stanem mało zależnym od Rzymu. Wskutek kontaktów handlowych z kontynentem, skłonność do tolerancji religijnej i umiarkowany klimat znalazły odbicie w lokalnej architekturze, na co składa się duża mieszanka z gotykiem o płaskich, regularnych fasadach z balkonami. Wśród godnych uwagi budowli Wenecji są pałace: Pesaro, Vendramini, Spinelli i Gimani. Dziedziniec i wnętrza Pałcu Dożów z wielkimi schodami zewnętrznymi (Scala dei Giganti) i mostem westchnień. Biblioteka św. Marka i kościoły: S. Maria dei Miracoli św. Jerzy Większy i inne. Wpływy Wenecji rozciągały się na Vicenzę i Veronę, gdzie działał architekt Palladio stwarzając styl palladiański takimi budowlami jak Bazylika Vicenza i Willa Capra Rotonda (jeden z siedmiu cudów świata nowożytnego), która stała się wzorem późniejszych willi angielskich. Godnymi wspomnienia pałacami w Veronie są; Palazzo Diamanti, Consiglio i Bevilacqua.
Do Francji renesans dotarł z Włoch z opóźnieniem, a do Niemiec jeszcze później. Reformacja specjalnie Francji nie dotknęła. Do zwalczania ruchów reformacyjnych przyczynił się powstały w Hiszpanii zakon Jeuitów, który we Francji pod patronatem kardynała Richelieu zaczął wpływać na budowę nowych kościołów renesansowych pomimo, że potrzeby kultu zaspokajała duża ilość zbudowanych w średniowieczu kościołów gotyckich. Stąd renesans we Francji przejawia się głównie w budowie pałaców w terenie, poza miastem (Louvre, Versailles, Fontanebleau) i wielu innych. Cechują go wpływy gotyku (pionowość) w odróżnieniu od włoskiej poziomowości.
Do Niemiec, z powodu luterańskiej reformacji, renesans dotarł z Włoch z jeszcze większym opóźnieniem. Zamieszki religijne i walki protestantów z katolikami, które zakończyła dopiero wojna 30 letnia (1618-1648), pomimo jezuickiej kontrakcji, nie sprzyjały budowie nowych kościołów w Niemczech. Znamienne z tamtych czasów większe budowle to zamek i uniwersytet w Heidelbergu, ratusze w Kolonii, Altenburgu, Bremen i wiele innych. W Belgii przepiękny rynek renesansowy w Brukseli. W Hiszpanii, Alkazar w Toledo i El Eskurial pod Madrytem (też uważany jako jeden z siedmiu cudów świata nowożytnego).
Do Europy północnej czysty, włoski renesans nigdy nie dotarł. Odrębne nieco formy zwane "renesansem lub manieryzmem północnym" powstały w Holandii i sąsiadujących z nią dzielnicach Niemiec.
Anglia zajęta była wtedy więcej reformą kościoła niż budową kościołów (czasy Henryka VIII). Budowano raczej pozamiejskie siedziby możnych (Elizabethian Mansions), nieco później (Jacobinian Mansions) dużo szkół, kollegiów (Oxford, Cambridge), bibliotek, szpitali i rezydencji (town houses). Wielki pożar Londynu w 1666 roku wśród wielu budowli zniszczył również średniowieczną katedrę. Dało to szansę architektowi Sir Christopher Wrenowi na budowę w tym miejscu nowej, wspaniałej świątyni katedry św. Pawła. Na skrzyżowaniu nawy z transeptem, ogromna kopuła dominuje nad Londynem jak kopuła katedry św. Piotra panuje nad Rzymem. W przeciwieństwie do katedry św. Piotra w Rzymie, której budowa trwała ponad sto lat przez 13 następujących po sobie architektów i licznych mistrzów murarskich, w czasie pontyfikatu 20 papieży, budowa katedry św. Pawła w Londynie trwała 35 lat przez jednego architekta i jednego mistrza murarskiego. Obie katedry należą do siedmiu cudów świata nowożytnego. W ogromnej ilości innych budowli angielskich dominuje narodowy charakter, polegający na mieszance elementów gotyckich, renesansowych, barokowych i klasycystycznych trwający aż do czasów nowożytnych.
Styl renesansowy w architekturze polskiej
Renesans w Polsce był sztuką importowaną. Tu nie miało się co odradzać, bo nie było Starożytności. Rzymianie dotąd nie doszli. W 1499 roku, pożar na Wawelu zniszczył część zamku koło wieży zwanej "Kurzą nogą". Należało ją odbudować. Królewicz Zygmunt Jagiellończyk, późniejszy król Zygmunt I - Stary, przebywał w tym czasie na Węgrzech u swego brata Władysława króla Węgier i Czech. Oglądał tam renesansowy pałac w Budzie i wielki pałac w Wyszogradzie nad Dunajem nazwany "rajem na ziemi" i zetknął się z nowym prądem kultury humanistycznej. Wracając do Polski, z myślą o odbudowie Wawelu, zabrał ze sobą architekta włoskiego Franciszka Florentczyka. Po wstąpieniu na tron zlecił mu przebudowę gotyckiego zamku wawelskiego na swoją rezydencję. Florentczyk i jego następca Bartłomiej Berrecci tworzyli na Wawelu polski renesans przez prawie trzydzieści lat. Dokoła piętrowego dziedzińca zamkowego wznoszono piękne arkady i krużganki. Dwa pasy balustrad i wysunięty okap dachu nadają poziomy charakter architektury nowego stylu. Im wyżej tym smuklejsze i lżejsze kolumny dzielą rytmicznie trzy strony dziedzińca. Kolumny drugiego piętra są podwójnej wysokości z przewiązką w środku. Na kapitelach tych kolumn ustawiono rzeźbione kamienie w kształcie dzbanka. Urządzano wspaniałe komnaty. Na sufitach zastosowano rzeźbione w drzewie i malowane kasetony (skrzyńce). Wprowadzono rzeźbiarską dekorację ościerzy okiennych zamku w formie pilastów. Nad całością zbudowano wysoki dach z połyskliwej, glazurowanej dachówki. Franciszek Florentczyk jest również autorem renesansowego nagrobka króla Jana Olbrachta w katedrze wawelskiej.
Najwybitniejszym dziełem krakowskiego renesansu jest powstała w latach 1519 - 1533, na miejscu zburzonej w tym celu kaplicy gotyckiej, przybudówka do gotyckiej bazyliki (katedry wawelskiej) nazwana Kaplicą Zygmuntowską. Jest to sześcienna bryła na planie kwadratu nakryta ośmiobocznym bębnem i kopułą zwieńczoną latarnią. W konstrukcji kopuły zastosowano osiem potężnych, widocznych z zewnątrz, żeber kamiennych wybiegających z naroży bębna jako reminiscencja łuków gotyckich. Cała powierzchnia wnętrza kaplicy została pokryta bogactwem płaskorzeźb o tematyce z otaczającego świata, głównie roślinnego. Wnętrze kopuły stanowią kasetony (kwiatony), a u samego szczytu widnieje podpis architekta jako jego duma: " Bartholo Florentino opifice". Zaraz obok jest późniejsza Kaplica Wazów z 1667 roku.
W epoce renesansu, który był kulturą świecką, tworzy się w nowym stylu więcej budowli świeckich niż kościelnych, jako że duże ilości kościołów gotyckich zaspokajały potrzebę kultu. Powstaje architektura dla ludzi. Budują się zamki, pałace, dwory, ratusze i kamienice miejskie. Wawel był pierwszym pałacem renesansowym przebudowanym z zamku gotyckiego. Następnie możne rody czyniły to samo. Rodzina Bonerów rozbudowuje gotycki zamek w Ogrodzieńcu na rezydencję renesansową, z zachowaniem charakteru obronnego przez baszty i blanki. Rodzina Szafrańców w Pieskowej Skale wypełnia dziedziniec gotyckiego zamku renesansowymi krużgankami. Budują się również całkowicie nowe zamki wciąż jeszcze z narożnymi basztami nawiązującymi do obronności gotyku (Niepołomice, Baranów, Krasiczyn). Im bliżej jednak ku schyłkowi renesansu, tym bardziej zamki tracą cechy obronności, a przekształcają się w pałace o większej ilości okien. Podobnie dzieje się z dworami. W bogacących się miastach mieszczanie stawiają renesansowe kamienice z podcieniami, bogatą dekoracją rzeźbiarską portali, fasad i attyk. Niesymetrycznie rozstawiane okna odpowiadały rozkładowi wnętrz.
Zrażone do świeckiego charakteru budowli duchowieństwo pozostaje przy tradycjach gotyckich a nawet romańskich, gdzie renesansowe kolumny wspierają gotyckie sklepienia krzyżowe (Oliwa, Włocławek i "pułtuska" grupa kościołów), przyjmując nazwę "romańskiego renesansu". W Krakowie powstaje typ budowli "kamienica-pałac" dla zamożnej szlachty i dostojników kościelnych z otoczenia króla.
W udany sposób przerabiano gotyckie ratusze w myśl zasad nowego stylu (Chełmno). Najokazalszym jest przebudowany ratusz poznański z piękną arkadową loggią o zdwojonym rytmie na trzeciej kondygnacji. Ozdobiony jest freskami, sgraffitami i rzeźbami. Posiada olśniewająco bogate renesansowe sklepienia sal. Ratusz w Szydłowcu jest jednym z niewielu zbudowanych całkowicie w okresie renesansu. W miastach leżących na brzegach Wisły, które bogaciły się na spływie zboża, buduje się renesansowe śpichlerze (Kazimierz). Powodowani modą zapoczątkowaną przez króla, ambitni magnaci budują renesansowe kaplice na wzór Kaplicy Zygmuntowskiej. Na Mazowszu, gdzie reformacja miała mniej zwolenników, buduje się więcej kościołów renesansowych, jednak o surowych formach podobnych do romańskich "renesans romański" (Brochów). Są one przesklepiane na całej długości kościoła kolebką pokrytą dekoracyjnym, geometrycznym wzorem. Prezbiterium sklepiano konchowo.
W architekturze renesansu zapanowały wszechwładnie kolumny i arkady, stając się głównym motywem nie tylko na dziedzińcach zamków, pałaców i klasztorów, lecz także na ratuszach, podwórkach willi mieszkalnych, parterach kamienic w miastach i na wieżach kościelnych. Polski renesans stosował kolumny o gładkich trzonach. Wtapiane często w mur tworzyły półkolumny i pilastry. Do sklepień kolebkowych dodawano tzw. lunety pod kątem prostym dla umieszczenia w nich okien. Przez spłaszczenie kolebki powstawało sklepeinie zwierciadlane (sufit-lustro). Bardzo urozmaicone attyki tzw. grzebieniowe były typowo polskie (Ratusz w Szydłowcu, kamieniczki Zamościa, Krosna, Tarnowa). Bogato zdobione rzeźbą portale renesansowe nawiązują do rzymskich łuków tryumfalnych (Zamek Piastowski w Brzegu). Na wzór włoskiej rustyki, nie tylko naroża budowli lecz całe ściany wykładano regularnie ułożonymi blokami kamiennymi, co przyjęło nazwę boniowania. ściany na zewnątrz pokrywano sgraffitowymi dekoracjami, często imitując nimi boniowanie. Było to zdrapywanie wielokrotnych, cienkich warstw tynku, coś na pograniczu malarstwa i rzeźby. Inną techniką dekoracyjną były freski, tj. malowidła na mokrym tynku.
Przez krótki okres w połowie XVII wieku zaczęto stosować udziwianie dekoracyjności. Przyjęło to nazwę manieryzmu lub stylu Wazów (Zygmunt III, Władysław IV). Rezygnacja z attyk i krużganków. Stosowanie wysokich dachów i wież przelotowych jako bramy (Zamek Królewski, Pałac Kazimierzowski i Zamek Ujazdowski w Warszawie, Pałac biskupi w Kielcach, Krzysztopór i Krasiczyn). Zamiast włoskiego renesansu w Europie północnej wytworzyły się odrębne formy nazwane "renesansem lub manieryzmem północnym", który przez kontakty handlowe dostał się z Holandii do Gdańska zaraz po gotyku. Motywy rzeźbiarskie przypominają okucia skrzyń (ornament okuciowy) widoczne na fasadach licznych budowli gdańskich (Zbrojownia, Dom Opatów Pelplińskich) itp. Prądy manieryzmu popłynęły w górę Wisły aż do Warszawy (Stare Miasto) i do Kazimierza jako zapowiedź baroku, który już całkowicie popuścił wodze ludzkiej fantazji.
Historia i rozwój stylu Barokowego w architekturze
Z biegiem czasu, manieryzowany i rozwijający się do granic ludzkiej wyobraźni renesans, w następnych wiekach nazwano niesłusznie pogardliwą nazwą zaprzeczenia sztuki, czyli b a r o k i e m. Był to jakby wynik buntu przeciw wierności w naśladownictwie starożytnych norm Witruwiusza i dążenie do całkowitego wyzwolenia sztuki spod jakichkolwiek nakazów formalnych, w imię pełnej swobody wyrażania twórczego geniuszu człowieka. Rodził się styl przesadnej dekoracyjności, dziwaczny wprost nienaturalnny. Odznaczał się przepychem form, bogactwem barw i szczegółów dekoracyjnych. Zapoczątkowany we Włoszech trwał ponad sto lat, tj.od końca XVI do połowy XVIII wieku, w okresie wyjątkowych konfliktów, długich wojen i misji religijnych w Europie. Najgłówniejszą z nich było odwrócenie uwagi od reformacji i przyciągnięcie wiernych z powrotem do zwycięskiego Kościoła. Misję tę, od Soboru Trydenckiego (1545 - 1563), prowadził z powodzeniem powołany w tym celu Zakon Jezuitów. Działał on wykorzystując głównie emocjonalne wrażliwości ludzkie o wielkich wówczas kontrastach odczuć, sięgających od poglądów naukowych do spontanicznej, ślepej wiary. Odprawiano nabożeństwa z wielkim przepychem, triumfalnymi procesjami, muzyką i wonią kadzideł na tle przebogatych dekoracji wnętrz kościelnych, co robiło pożądane wrażenie. Architektura baroku obliczona była na efekt, olśnienie widza, oszołomienie go i zaskoczenie bogactwem i wielkością. W wystroju wnętrz kościołów chodziło o stworzenie wrażenia ponad ziemskiego przepychu i wspaniałości niebiańskich! Dlatego sufity, szczególnie podniebia kopuł, zacierając granice między przestrzenią realną a imaginacyjną przez iluzjonistycznie malowaną architekturę, wyobrażały często otwartą drogę do wiecznego raju z postaciami świętych i aniołów. Zasadą budownictwa jezuickiego była doskonała widoczność wielkiego ołtarza i ambony. Szeroka więc i niezbyt długa nawa główna pozwalała z każdego miejsca widzieć i słyszeć kaznodzieję i ołtarz. Zamiast naw bocznych, szereg małych kaplic służył wiernym do osobistej kontemplacji i modlitwy.
Kaplice te połączone były między sobą przejściami, co pozwalało na swobodne krążenie procesji wewnątrz kościoła. Uwidacznia się to w typowym dla innych kościołów jezuickich kościele Il Gesu w Rzymie, zbudowanym w latach 1568 - 1584 przez architekta Vignolę. Akcentuje go piękna, dwupiętrowa fasada główna bez wieży. Elewacje boczne w kościołach barokowych nie miały znaczenia.
Na podstawie tego wzoru Rzym zatwierdzał budowę innych jezuickich kościołów barokowych. Jednym z nich jest kościół św. Piotra i Pawła w Krakowie, który powstał w początkowym okresie baroku w latach 1605 - 1619 jako wybitne dzieło architektury. Posiada wytworne w proporcjach i detalu wnętrze, które jako surowe w swej powadze jest wyjątkowo monumentalne i statyczne. Uzupełnia je mistrzowsko kuta w kamieniu fasada. Reprezentuje początkowy, umiarkowany kierunek baroku, który przyjął się we Francji i krajach protestanckich (Anglii, Holandii), a nawet w Rosji i nazywa się barokiem północnym lub palladiańskim, od nazwiska weneckiego architekta Andrea Palladio.
Natomiast barok późniejszy, w bogato rozwiniętej formie stał się bardziej typowym dla baroku jako takiego i nazywa się barokiem rzymskim lub borrominiowskim od nazwiska rzymskiego architekta Francesco Borromini (1599 - 1667). Jest bogatszy w szczegóły dekoracyjne oszałamiające widza masą niespokojnych form, jak linie krzywe, wklęsłe, faliste, pogięte płaszczyzny i skomplikowane plany budowli. Architektura tego kierunku robiła wrażenie miękkości i płynności oraz działała na widza silnymi efektami światłocienia. Reprezentowana w rodzimych Włoszech przez liczne kościoły, pałace, wille, rezydencje letnie, ogrody i fontanny z udziałem wybinych artystów jak Giacomo Vignola, Carlo Maderna i Gianlorenzo Bernini. Wspaniałe dzieła Berniniego są jego wkładem w rozbudowę bazyliki św. Piotra w Rzymie , mianowicie: tron św. Piotra w zachodniej absydzie, ogromny sto stóp wysoki baldachim nad wielkim ołtarzem, wsparty na skręcanych w kształcie kolumnach, oraz niezwykłej formy i rozmiarów plac przed bazyliką zakończony dwoma półkolami krytej kolumnady o 284 toskańskich kolumnach, dwiema fontannami i obeliskiem w środku.
W Polsce przyjęły się oba kierunki baroku, szczególnie za panowania Jana III Sobieskiego (1678 - 1696). Przedstawicielem baroku północnego, palladiańskiego był architekt Tylman Gamerski, nobilitowany na szlachcica Holender. Jego dzieła cechowała zwarta, kubiczna bryła, monumentalność fasad podkeślona przez podziały płaskimi pilastrami, oszczędna dekoracja skupiona zazwyczaj w trójkątnym frontonie nad gzymsem budynku i nad głównym portalem z umiarem i powściągliwością. Centralność wnętrz jest podkreślana kopułą, co widać np. w kościele św. Bonifacego na Czerniakowie (1690 - 1692). Tu jednak surowość architektury zewnętrznej kontrastuje już z bogactwem wnętrza. Dalszym krokiem Gamerskiego od północnej tradycji do malowniczości baroku rzymskiego jest bogato ukształtowana fasada kościoła św. Anny w Krakowie (1689 - 1709). Tak samo poznańska fara wykorzystuje już wszystkie zdobycze nowego stylu z pełnią teatralnych efektów i patosem wnętrz. Z początkiem XVIII wieku następuje lekkość, fantazja i daleko posunięta swoboda form architektonicznych, zwiększając dynamikę przestrzeni. Pojawia się tzw. architektura "ondulowana", co doprowadza do nowego m a n i e r y z m u polegającego na unikaniu kątów prostych i płaskich powierzchni. Coraz bardziej skomplikowane są plany. ściany nabierają giętkości i miekkości tkaniny, wijąc się i łamiąc fantazyjnie. Mury biegną odcinkami elips, wieloboków i odcinkami kół, robiąc wrażenie ulepionych z plasteliny. Przykładów dostarczają: Lubelszczyzna z zabytkami w Chełmie, Włodawie i Lubartowie. Małopolska z dziełami krakowianina wykształconego we Włoszech, Kacpra Bażanki. Wielkopolska z twórczością Pompeo Ferrari, mistrza konstrukcji kopułowych (kościoły w Gostyniu i w Lądzie). Dolny śląsk z wpływami Czech i Austrii. Pałace barokowe są budowlami reprezentacyjnymi bez pozorów obronności, stawiane zwykle w obszernych parkach z pięknymi altanami, wspaniałymi fontannami i rzeźbami. Wysokie szpalery i grupy odpowiednio kształtowanych drzew sytuowano symetrycznie do centralnej osi parku. Tak regularny typ parku nosi nazwę holendersko-francuskiego, np. pałac i park w Wilanowie z obszernym dziedzińcem na froncie. Portale Wilanowa przypominają rzymskie łuki tryumfalne. Niezbyt liczne wieże i ryzality, czyli wysunięte części budynku przed lico fasady, związane były z bryłą budynku, jak w pałacach Krasińskich i Czaplińskich w Warszawie. Również w Rydzynie, Białymstoku, Nieborowie i wielu innych miejscach.
Ciekawymi elementami wprowadzonymi przez barok są tzw. porte-fenetry, czyli ozdobne drzwi-okna obramowane opaskami i zwieńczone naczółkami. Także balkony o wzorzystych, metalowych kratach oraz attyki tzw. "balustradowe" i dachy mansardowe o dwóch połaciach z różnym spadkiem, z czego wyłonił się tzw. "dach polski-łamany" o równoległych połaciach. Pałace, Wilanowski i Krasińskich w Warszawie budowane w tym samym czasie, bardziej dla reprezentacji niż celów mieszkalnych, przedstawiają różnicę głównych kierunków baroku. Wilanów jest bardziej dekoracyjny, światłocieniowy o rozłożystej bryle i ma charakter wiejskiej siedziby królewskiej. Pałac Krasińskich natomiast jest bardziej masywny i zwarty. Oszczędna dekoracja koncentruje się w trójkątnych frontonach ponad środkowymi ryzalitami. Boniowany cokół parteru i przeprowadzone płaskimi pilastrami przez całą wysokość gmachu podziały pionowe czynią wrażenie monumentalności, czyli tzw. m a n i e r a g r a n d e - wielki styl. Układ wnętrz jest tradycyjny, amfiladowy, jeszcze nie korytarzowy jak na Zachodzie. Sufity komnat i salonów w tych pałacach wyobrażały malowane niebo, gdzie wśród obłoków unoszą się jakieś postacie. Wnętrza były nagromadzeniem bogactwa materiałów i barw: marmurowe posadzki, stiuki, wzorzyste tkaniny, drewniane boazerie, zwierciadła i malowidła w bogato rzeźbionych, złoconych ramach. Barok celował w malarstwie iluzjonistycznym, narzucającym widzowi wrażenie ruchu jak w migawkowej fotografii, przedstawiając postacie i kształty w chwilach ruchów energicznych i wyrazistych, czasem przesadnych. Podczas gdy malarstwo religijne na ścianach i sklepieniach kościołów przedstawiało zastępy świętych wśród błękitnoróżowych obłoków, to sztuka świecka obracała się w kręgu mitologii starożytnej, kontynuując tradycje renesansu. Epoka baroku wprowadziła do sztuki europejskiej egzotykę Dalekiego Wschodu, która przez Francję przedostała się do Polski (japońszczyzna i chińszczyzna).
Znamienną cechą baroku jest tzw. "fasadowość", tzn. barok traktuje fasadę główną jako odrębny element nie zawsze związany z całą bryłą budowli, głównie w kościołach, gdzie stawiano fasadę szerszą lub wyższą niż budynek, fasadę p a r a w a n o w ą. Podziały poziome były akcentowane przez gzymsy między piętrami i najbardziej wyrazistym gzymsem koronującym. Gzymsy te były bardzo często załamywane czyli gierowane. Tych załamań było coraz więcej im bardziej styl zbliżał się ku schyłkowi. W klimacie kultury sarmackiej, niektóre rezydencje magnackie jak pałac Zygmunta III na Ujazdowie i Jana III w Jaworowie, czy dwór Czartoryskich w Wołczynie reprezentowały barok d r e w n i a n y, stosowany także przez średnio zamożną szlachtę.
Nie przetrwały pożarów barokowe synagogi i większość kościółków wiejskich, gdzie w drewnie imitowano kamienną monumentalność. Z budownictwa cerkiewnego przejęto hełmy wież i sygnaturek. Wnętrza pokrywano iluzjonistyczną polichromią, fantazyjnie wyginając i załamując belkowania i gzymsy.
Styl rokoko w architekturze
Przez krótki okres w połowie XVIII wieku (1720-1770), w ostatniej fazie baroku za panowania Ludwika XV we Francji wkradły się do wnętrz pałacowych Versalu filigranowe, nieregularne, abstrakcyjne formy dekoracyjne, które zaraz inni zaczęli naśladować. Nazwa stylu nie jest wyjaśniona i można jedynie wyprowadzić ją od słowa r o c a i l l e (reminiscencje muszli morskich), co stało się typowym motywem dekoracyjnym tamtego okresu i zostało nazwane "stylem Ludwika XV". Rokoko jest bardziej stylem wnętrz niż bryły i to przeważnie w budowlach świeckich, choć z czasem motywy te zakradły się do wnętrz kościelnych a nawet i do fasad. Dekoracja jest wytworna, delikatna i drobna, głównie w dwóch kolorach, bieli i złocie przy użyciu drewnianych boazerii i płycin ze złoconymi obramowaniami. Dużo miejsca zajmują wielkie tafle lustrzane. W supraportach nad drzwiami umieszcza się malowidła zamiast rzeźb. Wnętrza rokokowe nie stosują już sklepień, które byłyby za ciężkie przy tak lekkiej dekoracji, ale płaskie sufity zdobione podobnie jak ściany. Zarówno wnętrza jak i bryły budowli rokokowych nie posiadają ostrych naroży. Charakterystyczne są zaokrąglenia i ścięcia. Unika się tu całkowicie linii prostych i symetrii, panują asymetrie i linie krzywe. Fasady budowli rokokowych, szczególnie kościołów są powyginane o rozdrobnionych podziałach. Posiadają walory malarskie, światłocieniowe z motywem wstęg, gałązek i eleganckich muszli. Powyginane pilastry i powycinane szczyty. W miastach kamienice z lekkimi balkonikami, ustawiane szczytem jako fasadą do ulicy noszą nazwę architektury "piankowej". Dachy kryte początkowo dachówką, a potem blachą (Pałac pod blachą).
We Włoszech nie przyjęto francuskich wzorów, tak że z Francji rokoko przedostało się tylko na tereny Austrii, południowych Niemiec, Czech i Polski. Widać to w nielicznych budowlach jak: Pałac Potockich w Radzyniu Podlaskim, kościół Pijarów w Krakowie, kościoły w Dukli i Sterdyni oraz kamienica "pod gwiazdą" w Toruniu.
W Polsce, ze szlachecko-ziemiańskiego baroku, w klimacie kultury sarmackiej rozmiłowanej w efektach, gdzie bogactwo uważano za piękno a przepych za sztukę, nastąpił w drugiej połowie XVIII wieku nagły zwrot w kierunku Francji. Działo się to za królowania Augusta III Sasa. Wczorajszy sarmata nie tylko golił wąsy, zakładał perukę i zamiast kontusza francuskie ubiory, ale przebudowywał swą siedzibę rodową z drewnianego dworku na wzór ludwikowskich salonów. U nas szczególnie rozwinęło się to na ziemiach wschodnich promieniując z Wilna i Lwowa.
Rokoko likwiduje przestrzenność i monumentalność, dostosowując się do nowego stylu życia dworskiego i smaku artystycznego. W życie elity dworskiej wchodzą uczeni i artyści, co wymaga mniejszych, przytulnych wnętrz o różnym przeznaczeniu (pokój do przyjęć, do pracy, sypialnia itp.). Zróżnicowanie to będzie zaczątkiem współczesnego mieszkania.
Styl klasycystyczny w architekturze
Neoklasycyzm - drugie odkrycie starożytności
Pierwszym odkryciem Starożytności był Renesans XVI wieku, który bazował tylko na przekazach Witruwiusza i szczątkowych pozostałościach budowli starożytnego Rzymu. Zachłystnął się nim wtedy zbuntowany przeciw gotykowi świat. Renesans rozwinął się następnie w barok, którego architektura w swej ostatniej fazie - rokoku - doszła w połowie XVIII wieku do granic swych możliwości. Odkopanie, po szesnastu wiekach zasypanej wybuchem Wezuwiusza Pompeii, oraz odkrycie antycznych budowli starożytnej Grecji, zachwycając ludzkość od nowa, stało się "Drugim odkryciem Starożytności". Tym razem, ludzie czasów Oświecenia czerpali swój entuzjazm do klasycznej architektury u samego jej żródła, w samej Grecji. Wyobraźnię podsycały relacje podróżników, poematy i pierwszy podręcznik historii sztuki Winckelmana. Z biegiem czasu następują zmiany w poglądach na życie, sztukę i piękno. Wypowiedzi uczonych myślicieli, szczególnie francuskich Encyklopedystów (Voltaire, Rousseau) kierują uwagę pogardzanej dotąd warstwy mieszczańskiej (stanu trzeciego) przeciw feudalizmowi, absolutnej władzy króla i Kościoła, którym służyła przede wszystkim architektuta barokowa.
Epoka drugiej połowy XVIII wieku znów żąda kształtów prostych i regularnych, konstrukcji przejrzystej i spokojnej, dążąc uporczywie do stworzenia architektury jak najbardziej zbliżonej do autentycznego klasycyzmu. Następne czasy wielkiej rewolucji francuskiej (1789 r.) odrzucając ostatecznie wszystko co przypominało znienawidzony wiek absolutyzmu i baroku, zapoczątkowały czysty, poważny i monumentalny neoklasycyzm. Styl ten polegał na kopiowaniu budowli antycznych (klasycznych) jako wzoru absolutnego piękna, który stworzyli Grecy. Od połowy XVIII wieku aż w wiek XIX, wszędzie na świecie powstają budowle o dwóch zasadniczych elementach: kolumnada i fronton. W Londynie, Paryżu, Moskwie, Warszawie, Indiach, Australii i pierwszych 13-tu koloniach amerykańskich, do wszelkiego rodzaju budowli dodaje się kolumnady i fronton neoklasycyzmu, czasem kopułę. W tym samym czasie powstają monumentalne dzieła, z których najbardziej znamiennymi są liczne budowle w Paryżu, jak: Panteon zbudowany na planie krzyża greckiego z tympanonem portyku wspartym na korynckich kolumnach i ogromną kopułą osadzoną na korynckiej kolumnadzie (1764-1790), Pałac Inwalidów (Dom des Invalides) o podobnej konstrukcji, mieszczący grób Napoleona. Kościół św. Magdaleny (Madeleine) przedstawiający wierną replikę rzymskiej świątyni z koryncką kolumnadą naokoło. Dalszymi klasycystycznymi budowlami są: W Londynie, fasada Muzeum Brytyjskiego z rzymskim portykiem i jońską kolumnadą (1823-1847). W Berlinie, fasada Teatru Królewskiego. W Petersburgu, Sobór Kazański z koryncką kolumnadą i kopułą. W Ameryce, capitol stanu Virginia Jeffersona i wiele innych. W początkowym okresie, czystość stylu zakłócał tzw. neogotyk, gdzie łączono kolumny doryckie z gotyckimi sterczynami, jakby uciekając przed przeżytkami baroku i rokoka w przeszłość klasyczną, grecko-rzymską i średniowieczną- gotycką gdzie pokutują jeszcze resztki dekoracji barokowych tzw. panopalia.
Rewolucja francuska wprowadza do dekoracji nowe motywy. Na miejsce królewskich emblematów weszły czapki frigijskie, kokardy, rózgi liktorskie i girlandy liści dębowych. Architektura okresu Napoleona wnosi motywy afrykańskie, sfinksy, liście lotosu, chimery, orły legionowe, wieńce laurowe i skrzyżowane pochodnie, i nosi nazwę E m p i r e (architektura cesarstwa). Kolory wnętrz, z jasnych przechodzą w ciemne z zastosowaniem wszystkich elementów klasycznych porządków architektonicznych. Sufitów nie dekorowano. Po śmierci Napoleona w 1821 roku, stylem Empire kończy się epoka neoklasycyzmu we Francji. Styl neoklasyczny stał się na całym świecie jednolity i powszechny, był stosowany we wszystkich budowlach jakie wówczas powstały.
W Polsce, za mecenatu króla Stanisława Augusta zapatrzonego w Paryż i Francję, gdzie za Ludwika XVI dogorywały resztki tradycji baroku i rokoka, dokonano w tym kierunku pewnych zmian w Pałacu Królewskim i przebudowano skromny budynek łazienek Lubomirskich na wspaniały królewski Pałac Łazienkowski, który stał się klejnotem polskiego neoklasycyzmu, szczególnie jego fasada północna z portykiem na czterech kolumnach korynckich, bez cech barokowych jakie są widoczne na fasadzie południowej. Naśladując rzymski Panteon z II wieku n.e. buduje się centralne kościoły neoklasycyzmu. Takim "warszawskim Panteonem" jest kościół św. Aleksandra projektu Piotra Aignera. Przykładem czystego neoklasycyzmu jest kościół Ewangelicki w Warszawie projektu Szymona B. Zuga, rotunda o surowym, poważnym wyrazie z oszczędną dekoracją pozbawioną motywów zaczerpniętych z poprzednich okresów. Pałace w Jabłonnie i Natolinie, a szczególnie Pałacyk Królikarnia w Warszawie nawiązują do Willi Capra Palladia. Zbiornik wody w Łazienkach naśladuje grobowiec Cecylji Metelli w Rzymie. świątynia Sybilli w Puławach i wodozbiór w Ogrodzie Saskim w Warszawie są powtórzeniem świątyni Vesty w Tivoli, etc. Początek XIX wieku, szczególnie okres Królestwa Kongresowego (1815 - 1830), to w Polsce czasy rozwoju miast, przemysłu i handlu. Powstają huty i fabryki metalurgiczne, a także masowo budowane domy rzemieślników i robotników. Rozwój komunikacji wymagał budynków dworcowych, pocztowych, zajazdów itp. Budowle te jak również ratusze i kościoły zdobiono neoklasycznymi kolumnami i portykami. Najlepsze dzieła architektury tego okresu powstały w Warszawie wg. projektu architekta włoskiego Antonio Corazziego. Są to zespoły miejskie placu Teatralnego i placu Bankowego, z budynkami o głęboko boniowanych parterach i otworach w formie arkad. Powstają wtym czasie pierwsze kamienice czynszowe, których fasady już wyraźniej odpowiadały przeznaczeniu wnętrz. Także siedziby wiejskie, dwory polskie posiadały cechy neoklasycyzmu, z elementami starożytnej Grecji czy Rzymu. Otaczane były romantycznymi parkami z naśladownictwem natury, a więc nieregularne wzgórza, skały i groty, sztuczne ruiny, wąwozy i wodospady. Sytuowano w zieleni niby-greckie, niby-rzymskie lub neogotyckie budyneczki. Rozrzucano kawałki rzeźb, fragmenty kolumn etc. Te romantyczno-sentymentalne ogrody typu angielsko-holenderskiego stały się zapowiedzią następnej epoki - XIX wiecznego romantyzmu.
Historia i rozwój Architektury XIX wieku
(Romantyzm, Eklektyzm, Droga do Modernizmu)
Zaczerpnięte w romantycznych ogrodach końca XVIII wieku nieśmiałe początkowo naśladownictwo gotyku przeszło z Anglii i Francji tryumfalnym pochodem przez całą Europę pod nazwą romantyzmu. Przedostało się nawet do Ameryki.
W tym wspaniałym dla historii świata wieku "Wielkiej Rewolucji Przemysłowej" i olbrzymiego skoku w rozwoju świadomości ludzkiej, postępu technicznego i mnóstwa wynalazków, zaczęły następować zmiany zwyczajów i potrzeb coraz bardziej świadomych społeczeństw. Wpływ na architekturę miało wiele czynników. Podstawowe korzenie architektury: geografia, geologia, klimat, wpływy religijne i socjalne zostały zmodyfikowane. Nauka i wiedza, które dotąd były dostępne dla niewielu, wyszły z doświadczalnych laboratoriów do warsztatów i fabryk, stając się potrzebą praktycznego zastosowania dla szerszych mas. Wynalazek fotografii ułatwił rozpowszechnianie sztuki przeszłości. Maszyna parowa i silnik spalinowy usprawniły komunikację kurcząc odległości. Elektryczność, telegraf i telefon przyspieszyły przepływ informacji. Wobec tak oszałamiających zmian nastąpiła pewna konsternacja i dezorientacja w sztuce. Wyczerpały się pomysły a potrzeby nowych budowli rosły. W zakres architektury weszły nie tylko katedry, kościoły, zamki i pałace, lecz także dworce kolejowe, szkoły, szpitale, biblioteki, muzea, hale targowe itp. Nastąpiła "walka stylów" (wszystko dozwolone), przez sklejanie elementów z przeszłości, gotyckich łuków z klasycznymi kolumnami i portykami tworząc anarchię - b e z s t y l o w o ś ć.
Romantyzm początków XIX wieku był reakcją na jałowość i pedanterię formalistyczną neoklasycyzmu. Odkrywał sens średniowiecza i odtwarzał budowle tego okresu, który z zachwytem opiewali pisarze i poeci: Walter Scott, Goethe,Victor Hugo, Schiller, Słowacki i Mickiewicz. Zaczęto remontować i konserwować istniejące gotyckie budowle i budować nowe. Powstały setki neogotyckich zamków, tysiące kościołów, ratuszy, dworców, hal targowych i kamienic. Romantyzm operował nie tylko formami gotyckimi lecz także innymi stylami średniowiecza: romańskim, bizantyjskim i mauretańskim, tolerując wszystkie poprzednie style z dopiskiem "Neo". Chodziło o umiejętność w miarę harmonijnego łączenia ze sobą na fasadzie elementów z różnych epok. Tania, masowa produkcja dostarczała ich pod dostatkiem. Taki bezstylowy zlepek wszystkiego w wieniec dziwolągów, to styl "pompatycznej fasady". Nazwano go h i s t o r y z m e m lub e k l e k t y z m e m.
Druga połowa XIX wieku to czasy żywiołowego rozwoju przemysłu i kapitalistycznych stosunków społecznych. Zmienił się mecenat. Miejsce magnata i szlachcica zajęli przemysłowcy i kupcy. Mieszczaństwo wycisnęło piętno swych upodobań artystycznych na całej sztuce, łącznie z architekturą i urbanistyką miast. . Snobistycznie naśladując ziemiaństwo, stosowano pałacowe formy do kamienic czynszowych, ozdabiając je elementami stylów wszystkich wieków, które wszędzie przyklejano. Za panowania Napoleona III, architekt Haussman z wielkim rozmachem, przebudował Paryż ze średniowiecznego na neo-barokowy. W tym samym czasie arch. Garnier buduje, wg. wzorów rzymskich, monumentalny neo-barokowy gmach opery w Paryżu, a Gustave Eifel obcą miastu stalową wieżę na wystawę światową w 1889 r., która stała się i do dziś jest symbolem tego miasta. W Niemczech arch. Schinkel wznosi w Berlinie "Altes Muzeum" i "Spielhaus" (teatr), w Bawarii, "Szalony Ludwik II", wśrod ekstrawaganckich zamków swój znany "Neuschwanstein". W Hiszpanii arch. Gaudi zaczyna w 1882 r. budowę dotąd nie skończonej świątyni "Sagrada Familia" o wyglądzie jakby glinianej rzeźby. W Anglii, z okresu panowania królowej Wiktorii zaznaczył się, przeładowany bogatym zdobnictwem, "styl wiktoriański". W amerykańskich 13-tu koloniach wytworzył się, wg. wzorów brytyjskich tzw. "Georgian style", biorąc nazwę od panujących ówcześnie monarchów Georga II i III. Wystawy światowe, jak np. w Chicago (1893 r.) dały bodźca do powstawania wielu budowli muzeów i teatrów w dużych miastach Ameryki. Architekt Louis Sullivan zostawił trwałe ślady swej działalności budując pierwsze wieżowce w Chicago, np. "Wainwright Building" (1890-1891).
Do Polski ten modny styl przedostał się z Anglii gdzie stał się najbardziej popularny, głównie w epoce wiktoriańskiej i za panowania królów Jerzego II i III. Tam to już w połowie XIX wieku konstructor Paxton, pierwszy na świecie, zastosował pełną standaryzację, prefabrykację i zmechanizowany montaż z elementów żeliwnych i szkła, które się później w XX wieku przyjęły w terminologii budowlanej jako "glass skin".
Do znaniennych budowli XIX wieku w Polsce, przeważnie kościołów neogotyckich, wśród wielu innych, zaliczają się: zamek w Lublinie (1823-1826), pałac w Kórniku pod Poznaniem (1845-1860, gmach główny Politechniki Warszawskiej, Teatr im. Słowackiego w Krakowie i kościół św. Józefa na Podgórzu. Także niektóre kamienice fabrykantów w Łodzi itp.
Około 1900 roku budowle Europy i Ameryki zostały w ogromnej mierze opanowane przez pseudogotyckie i pseudorenesansowe imitacje dawnych stylów (pseudostyle), ich elementy i ew. dekoracje. Z takim obciążeniem, w poszukiwaniu nowego, jednolitego stylu wkraczamy w podobnie niezdecydowany XX wiek.
Rozwój Architektury XX wieku
Secesja, Konstruktywizm, Funkcjonalizm, Monumentalizm
Droga do nowoczesności
Przesyceni niesmakiem romantyzmu, historyzmu i XIX wiecznego eklektyzmu artyści większych ośrodków Europy, w poszukiwaniu godnego wyrazu współczesności "wielkiego stylu", zaprezentowali na wystawach światowych w Paryżu w 1900 roku i w Turynie w 1902 roku pawilony niepodobne do wszystkiego co się dotąd cieszyło uznaniem, pod hasłem: "Każdej epoce właściwą jej sztukę, a sztuce wolność". Zamiast pseudoantycznych kolumn, pseudogotyckich maswerków i pseudobarokowych kartuszy, pojawiły się miękko ukształtowane bryły o fasadach płynnych i krzywych liniach, co ułatwiały nowe materiały: lane żelazo, stiuki i żelazo-beton. Formy unikające symetrii, bogate w stylizacje motywów roślinnych, opierające się na pewnych wątkach tradycji późnego baroku i rokoka oraz na miejscowej sztuce ludowej, jako źródłach inspiracji artystycznej, nie zaś niewolniczo kopiowane wzorce.
Ten nowy styl we Francji nazwano po prostu nową sztuką (art nouveau), w Anglii - stylem nowoczesnym (modern style), we Włoszech - stylem wolności (stile liberty), w Niemczech - stylem młodych (Jugendstil), w Austrii - secesją, i ta nazwa przyjęła się także w Polsce. Bez logicznego uzasadnienia nadawano otworom okiennym i drzwiowym dziwaczne, nieregularne kształty. Jednym z ciekawszych przykładów secesji jest Casa Mila w Barcelonie projektu Antoniego Gaudi. Głównym grzechem secesji jest nadmierna dekoracja zastępująca ornamenty eklektyczne, secesyjnymi. Do Polski secesja dotarła z Wiednia. W Krakowie powstały pierwsze budowle w tym stylu jak: budynek starego teatru (1903-06) lub kamienica Czynciela (1906-08). Secesyjne wnętrze dla Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie zaprojektował Stanisław Wyspiański. Inne, artysta malarz tego okresu Jacek Malczewski. Secesja trwała krótko (14 lat) tj. od 1900 roku do wybuchu I wojny światowej w 1914 roku. W latach powojennych (1920-1930) nastąpił krótki okres stylizowanej dekoracyjności pod nazwą "Art Deco".
Po przeżyciu secesji zaczęły rodzić się nowe pojęcia i koncepcje architektoniczne. Z oburzeniem na przesadną dekoracyjność eklektyzmu i secesji zaczęto hołdować czystości konstrukcji. Nowe materiały jak stal, żelbet i strunobeton umożliwiły pokonywanie dużych rozpiętości. Buduje się most wiszący Brunela w Anglii i mosty Maillarta w Szwajcarii. August Perret w Paryżu stosuje pierwsze szkielety żelbetowe w budownictwie mieszkaniowym. Jest to okres k o n s t r u k t y w i z m u. Stalowe konstrukcje połączone z nowymi, lekkimi materiałami wypełniającymi umożliwiły swobodę operowania bryłami, przesklepianie wielkich hal, stadionów itp., jak Hala Stulecia we Wrocławiu (1912 r.) i fabryka narzędzi "Fagus" w Niemczech (1916 r.) Zastosowanie wynalazku Otis'a, szybkobieżnych wind elektrycznych, umożliwiło budowę wielokondygnacyjnych budynków mieszkalnych i biurowych, oraz wysokich drapaczy zmieniając podejście do architektury i jej obraz. Powstały inne formy tzw. "płynnej elegacji", gdzie odkryte elementy konstrukcyjne tworzą piękno samo w sobie zastępując dodawane dekoracje. W miarę jak rosną potrzeby masowego mieszkalnictwa, toczy się walka o zhumanitaryzowanie architektury, o nowy jej obraz. Zgodnie z hasłem Le Corbusiera "Dom - maszyną do mieszkania" kształtują się nowe zasady f u n k c j o n a l i z m u, gdzie konstrukcja i forma powinny odpowiadać użytkowości budynku.
Po raz pierwszy od kilku tysięcy lat zwrócono uwagę na codzienny żywot przeciętnego człowieka, a szczególnie kobiety. Pojęcie tradycyjnego mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego ze służbą uległo zmianie na samowystarczalność poszczególnych rodzin, gdzie mieszkanie ma być wyposażone w urządzenia łatwej obsługi. Racjonalizm w projektowaniu wymagał domu funkcjonalnego z właściwym wykorzystaniem przestrzeni, wydajną kuchnią i wygodną łazienką. Ta droga prowadzi do m o d e r n i z m u, który zmienił wygląd miast na całym świecie, a pionierami byli architekci o słynnych nazwiskach: We Francji - Le Corbusier, w USA - Frank Lloyd Wright, w Niemczech Walter Gropius i Ludwik Mies van de Rohe, w Finlandii - Alvar Alto, Eliel i Eero Sarinen, w Wiedniu - Adolf Loos. Także zespoły postępowych architektów: w Niemczech "Bauhaus" od 1923 roku , w Holandii "Awantgarda", w Polsce "Blok" od 1924. W Trzeciej Rzeszy, gdzie neoklasycyzm był wciąż stosowany w monumentalnych budowlach, "Bauhaus" nie mógł się utrzymać, a jego twórcy przenieśli swoje pomysły do Ameryki. W USA Frank Lloyd Wright tworzy szkołę architektury Taliesin i w 1934 roku łączy kuchnię z przestrzenią mieszkalną. W Los Angeles Richard Neutra tworzy znamienny (kubizujący) styl kalifornijski, a John Lautner unikalne rezydencje. Powstają nowe plany urbanistyczne "domów-ogrodów w miastach-ogrodach", logiczne rozwiązania komunikacyjne i samodzielne jednostki mieszkalne z zapewnieniem wszelkich usług.
W większości krajów, łącznie z Polską, architektura związana z mecenatem państwa łączy m o d e r n i z m z m o n u m e n t a l i z m em, który wyraża się symetryczną osiowością, kubicznym ukształtowaniem brył i stosowaniem kolumnowych portyków przez całą wysokość fasady, jako przeżuty klasycyzm lub biurokratyczny renesans, oraz wszystkie inne, krótkotrwałe "izmy" w sztuce. Jako przykłady: gmach Banku Towarzystw Spółdzielczych tzw. "Dom pod Orłami" i Muzeum Narodowe w Warszawie, oraz gmach PKO w Krakowie.
Wskutek kryzysu światowego od 1926 roku i zmniejszonych funduszy na budownictwo, w przeciwieństwie do pompatycznego eklektyzmu i monumentalizmu, architekturę tzw. n o w o c z e s n ą zaczęła cechować prostota oraz szczerość materiałów i konstrukcji. Zaczęto stosować "ludzką" skalę, którą zagubił monumentalizm. Wprowadzono konstrukcje szkieletowe i dużo szkła aby wywołać wrażenie przenikania wnętrza z przestrzenią otaczającą, jakby przepowiedziane "szklane domy Żeromskiego". Rozczłonkowanie brył i swobodne sytuowanie ich w zieleni. Całkowita rezygnacja z ozdób, dekoracji i kolumn. Powszechne stosowanie koloru białego (biała architektura).
W latach 1925 - 1939 architektura polska wchodzi na drogę racjonalnej n o w o c z e s n o ś c i. Jednak, wskutek ogromnych zniszczeń II wojny światowej nastąpił wielki głód mieszkaniowy. Zaistniała potrzeba szybkiej odbudowy. Zaraz po wojnie z powodu przejęcia przez państwo całokształtu gospodarki i terenów miejskich na własność miast, architektura została ściśle związana z urbanistyką. Wprowadzono planowanie przestrzenne, a w budownictwie kontynuowano tradycje sprzed 1939 roku, tj. pewne formy eklektyzmu i "narodowego stylu" obok umiarkowanego modernizmu i monumentalizmu. Charakterystyczne dla tego okresu są przykłady konstruktywizmu jak np. Centalny Dom Towarowy w Warszawie (1947 r.) lub Dom Towarowy w Poznaniu i inne.
W 1949 roku zostało narzucone przestrzeganie "narodowej formy", którą zalecano czerpać z renesansowych attyk, neoklasycznych kolumnad itp. Tak powstał f o r m a l i z m , styl nakazany o sztywnym, koszarowym układzie brył, dużej skali i zbędnym zdobnictwie, gdzie forma ważniejsza była niż funkcja. Paradoksalnie nazwano to "realizmem socjalistycznym", widocznym w zabudowie Placu Konstytucji w Warszawie (1952 r.) i w układach przestrzennych z architekturą w Nowej Hucie pod Krakowem. Wpływy tego okresu można dostrzec na Domu Rybaka we Władysławowie projektu arch. Jerzego Zaremby. Dopiero po odwilży 1956 roku nastąpiła krytyka teorii tego typu formalistycznego eklektyzmu i powrót do postępowych tradycji architektury funkcjonalnej sprzed 1949 roku. Aby budownictwo mieszkaniowe było ekonomiczniejsze, zaczęto usuwać zbędne pomieszczenia jak przedpokoje, przedsionki, długie korytarze, a mniej ważne pomieszczenia przyjmują formę nisz połączonych z dużym pokojem. Zaczęto też stosować wbudowane meble. Wyraża to dążenie do uprzemysłowienia budownictwa przez wprowadzenie prefabrykatów. Wysunięto nawet koncepcję architektury "zmiennej" z możliwością przystosowywania budynków do zmiennych potrzeb człowieka, tzw. p o s t m o d e r n i z m zaczął dopuszczać pewną ornamentację. Widzimy więc, że rewolucjom techniki i naszego życia towarzyszy rewolucja architektury. Coraz dalej posuwa się proces uprzemysłowienia budownictwa, decydujący o jego masowości i taniości. Pewną jednolitość masowego mieszkalnictwa urozmaicają wznoszone równocześnie budynki o specjalnym przeznaczeniu.
W architekturze w s p ó ł c z e s n e j piękno uzyskuje się innymi środkami niż zbędne i kosztowne dekoracje. Wystarczą dobre proporcje bryły budynku, harmonijny rytm smukłych żelbetowych podpór, delikatne podziały stalowych belek, rytm cienia wysuniętych ścianek lub podziały tafli szklanych itp. Nasze sądy o sztuce i nasze poczucie piękna zmieniają się stale tak szybko jak zmienia się, dzięki coraz wspanialszym osiągnięciom człowieka, świat. Wchodzą w grę komputery (architektura virtualna) etc. Wokół nas, wciąż w szybkim tempie rosną nowe budowle, powstaje nowa architektura. Jest dobra, jeśli zgodnie ze swym przeznaczeniem, dobrze służy człowiekowi". Jest nowoczesna, jeśli odzwierciedla ducha naszej epoki. Jest piękna, jeśli do nas przemawia, cieszy i raduje wzrok, serce i duszę.
Obecnie trudno jest ocenić i nazwać właściwie styl architektury XX wieku poza tym, że jest współczesny. Uczynią to dopiero następne pokolenia, dla których nasze czasy będą już przeszłością.
Budowle innych kultur, jak kraje Arabskie, Indie, Chiny, Japonia, czy Ameryka środkowa i Południowa (Majowie, Aztekowie , Inkowie) miały charakter "ducha czasu i miejsca", kształtowany przez dominujące religie (Hinduizm, Buddyzm, Islam, Shinto) i inne. Nie miały jednak znacznego wpływu na style architektury ogólno-światowej tzw. "historycznej", która z czasem przeniosła się na tamte tereny uwzględniając lokalne tradycje.
Zestawienie
STAROŻYTNOŚĆ
liczy się od około 4 tyś. lat p.n.e. do V wieku n.e. (Egipt, Mezopotamia, Grecja, Rzym) kończy się z upadkiem Cesarstwa Rzymskiego w 476 roku n.e.
ŚREDNIOWIECZE
liczy się połowy pierwszego tysiąclecia
Okres Przedromański - X wiek
Styl Romański - XI i XII wiek
Gotyk - XIII, XIV i XV wiek kończy się z odkryciem Ameryki w 1492 roku
NOWOŻYTNOŚĆ
Renesans - XVI wiek
Barok - XVII wiek
Rokoko i Neoklasycyzm - XVIII wiek
Romantyzm i eklektyzm - XIX wiek
Secesja i modernizm - XX wiek
Powyższe okresy stylów zostały, dla uproszczenia, podane w zaokrągleniu
Praca pochodzi z serwisu www.e-sciagi.pl
1