Juliusz S owacki Beniowski (BN)


Juliusz Słowacki: Beniowski

wstęp BN - Juliusz Kleiner

1. Okoliczności powstania:

Poemat Beniowski ukazał się w Paryżu w połowie maja 1841 r. Dzięki notatkom
z kalendarzyka przyjaciela poety - Leonarda Niedźwiedzkiego, możemy ustalić, że Słowacki rozpoczął prace nad swym poematem pod koniec 1939 r. Wersja ostateczna była gotowa przed 28 kwietnia 1841 r. - tego bowiem dnia Niedźwiedzki zanotował: Słowacki zdał na mnie dopilnowanie nowego poematu „Beniowski”. Zawarte w utworze aluzje do wydarzeń współczesnych, pozwalają nadto ustalić przypuszczalny termin powstania pieśni od I do V - były pisane od lutego do listopada 1840 r. (pieśni pozostałe zostały napisane do 1846 r.!). Po uczcie u Eustachego Januszkiewicza, która odbyła się 25 grudnia 1840 r., upamiętnionej słynnymi improwizacjami Słowackiego i Mickiewicza, oraz po stronniczej relacji, jaką o tym wydarzeniu ogłosił Januszkiewicz, do poematu - konkretnie do pieśni IV i V - zostały wprowadzone zmiany i wtedy też powstało zakończenie poematu.

Tytuł utworu sugeruje, że poemat będzie stanowił kolejną wersję fabularnego przetworzenia żywota Maurycego Augusta Beniowskiego (ok. 1746-1768), opisanego w jego Pamiętnikach, wydanych po raz pierwszy w języku angielskim w 1790 r. w Londynie. Niezwykłe awantury Maurycego Beniowskiego stały się kanwą dla opowieści fabularyzowanych, pisali je m.in. pisarze niemieccy i francuscy.

Słowacki już w pierwszych strofach poematu dał do zrozumienia, że nie tworzy eposu hagiograficznego i że związek między historycznym prototypem a bohaterem utworu literackiego będzie nader swobodnie traktowany. Poeta zmienił Maurycemu Beniowskiemu dalsze imiona (zamiast Maurycy August nazwał go Maurycy Kazimierz Zbigniew)
i stylizował go na początku nie wedle romantycznego wzoru biografii przyszłego wielkiego człowieka, lecz jako zwykłego polskiego szlachcica.

U genezy powstania Beniowskiego leży zamysł polemiczny, którym jest chęć rozprawienia się z krytyką emigracyjną. Głównymi przeciwnikami Słowackiego byli: Eustachy Januszkiewicz, Stefan Witwicki, Józef Bohdan Zaleski oraz Stanisław Ropelewski. Ten ostatni zarzucał Słowackiemu brak nuty narodowej, rozbrat ze współczesnością (pisał ładnie, ale jego utwory przechodziły bez echa w narodzie).

Gdy praca nad pierwszymi pięcioma księgami dobiegała końca, miało miejsce wydarzenie, które skłoniło Słowackiego do zmian w obrębie pieśni IV i V. Mianowicie 25 grudnia 1840 r. Eustachy Januszkiewicz wydał ucztę na cześć Adama Mickiewicza, który powrócił z Lozanny do Paryża. Podczas tej uroczystości Słowacki oddał hołd Mickiewiczowi, ale i sobie nie skąpił pochwał, co zostało odebrane jako akt niewłaściwej dumy. Mickiewicz, natomiast, zarzucał Słowackiemu brak miłości i wiary. Komentarze prywatne podkreślały niechęć środowiska emigracyjnego do Słowackiego, przeinaczano ton obu improwizacji i podkreślano niestosowność i pychy Słowackiego.

Słowacki podejmuje w Beniowskim walkę bezwzględną przeciwko wielkiemu antagoniście
i jego wielbicielom. Spór między Słowackim a emigracją narastał już od dłuższego czasu. Ogół milczał na temat wydawanych kolejno znakomitych dzieł Słowackiego, a po salonach krążyły pojawiające się o nim złośliwe plotki i recenzje. Sama taktyka Słowackiego była nieskuteczna, gdyż narażał się on krytykom, urażał emigrację oraz szydził z emigranckich sporów.

Słowacki marzył o poetyckiej autoprezentacji, której wyraz daje w Beniowskim (wielka
i głośna polemika literacka dawała mu nową, wielką szansę na autoprezentację). We wcześniejszych utworach Słowackiego dostrzec mogliśmy autoportret romantycznego artysty, wrażliwego i dramatycznie wyobcowanego, obracającego się w kręgu nieszczęśliwej miłości, natomiast w Beniowskim „ja-poeta” to osobowość pełna kontrastów, zmienna, arcymistrz
i świetny szyderca, ogromna indywidualność.

2. Beniowski jako poemat dygresyjny:

Poemat dygresyjny to utwór o charakterze fabularnym, o luźnej, fragmentarycznej kompozycji, najczęściej związanej z prowadzącym cały tekst motywem podróży bohatera. Nad warstwą fabularną dominuje pełen dygresji tok narracji, wtrącanie osobistych wyznań, polemik, snucie refleksji.

Beniowski wzorowany jest na Don Juanie Georga Byrona, Jerozolimie wyzwolonej Torquata Tassa i Orlandzie szalonym Ariosta. Należy zauważyć, że polemicznym tłem dla Beniowskiego jest także Pan Tadeusz Adama Mickiewicza.

Poemat Słowackiego rozdzielony jest wyraźnie na warstwę fabularną i dygresyjną. Dygresje są zawsze świetnie przemyślane (koronują one każdą z 5 pierwszych pieśni). Istotne dla poematu dygresyjnego jest wpisywanie adresata w monolog narratora, naznaczone zwracaniem się do niego wprost, poprzez formę „ty”.

W Beniowskim stylistyka ironiczna została podporządkowana światopoglądowi romantyka. Celem sokratycznej ironii była demaskacja pozorów i dążenie do prawdy, a postawa ironisty w poemacie Słowackiego została podporządkowana zamierzeniom intelektualnym romantyka, człowieka XIX wieku. Beniowski to najznakomitszy popis romantycznej ironii - nie ograniczonej jednak do negacji, lecz ukoronowanej apoteozą wielkości: prawdy uczuć, Boga, wieszcza, człowieka.

Beniowski pisany jest oktawą, czyli ośmiowersową strofą o układzie rymów abababcc, znanej w Polsce, dzięki przekładowi Jerozolimy wyzwolonej. Zastosowanie oktawy było bowiem dogodną formą dla utworu polemicznego, uważano bowiem, że obszerne strofy mieszczą więcej treści.

Ponadto autotematyczne dygresje (oceniane krytycznie, choć znane już z Don Juana) zapewniały dystans wobec dzieła jako całości.

3. Fabuła i historia:

Fabuła poematu nawiązuje do autentycznej postaci Maurycego Beniowskiego i jego przygód. Słowacki traktował jednak realia historyczne i pierwowzór bohatera z dużą swobodą, dlatego Beniowski poza imieniem i nazwiskiem nie ma z historyczną postacią nic wspólnego. Samo imię Maurycy używane jest w utworze bardzo rzadko. Ponadto cały poemat ukazuje jakby tylko migawki z życia prawdziwego Beniowskiego, a najznakomitsze momenty z jego biografii są tylko zapowiadane i mają pojawić się w dalszych częściach utworu.

Według historyka, Teofila Emila Modelskiego, Maurycy August Beniowski urodził się na Węgrzech, prawdopodobnie w 1746 r., ale dodawał sobie lat, by jeszcze bardziej uprawdopodobnić swój udział w wojnie siedmioletniej. W 1767 r. przybył do Polski, przebywał na Spiszu, natomiast latem 1768 r. pojawił się w skonfederowanym Krakowie. Natomiast sam Maurycy August Beniowski podawał, że urodził się w 1741 r. Po roku 1758 udał się na Litwę, by objąć dziedzictwo po swoim stryju, a następnie wrócił na Węgry, by odebrać swe dobra, zagrabione podstępnie przez stryjów (ten moment Słowacki wprowadził do rozpoczętego przed poematem fragmentu dramatycznego o Beniowskim!). Potem powrócił na Litwę i przystąpił w lipcu 1767 r. do bliżej nieokreślonej konfederacji.

Realia, zapisane w trzech wersjach - przez historyka Teofila Emila Modelskiego, przez Maurycego Beniowskiego i przez Juliusza Słowackiego w Beniowskim bardzo różnią się od siebie. Historyk i autobiografista zgadzają się tylko w kwestii niewielu faktów podstawowych: Węgry jako miejsce urodzenia, pobyt w Polsce w czasie konfederacji barskiej, pojmanie przez Rosjan i potem więzienie, zesłanie, ucieczka z Kamczatki. Natomiast zasadniczo różne mają zdania co do roli, jaką Maurycy Beniowski odgrywał w planie historii, miary jego patriotycznych zasług oraz oceny jego wojskowych talentów i moralnej postawy.

Całkiem odmiennie w porównaniu do relacji Modelskiego i samego Beniowskiego wypada przede wszystkim okres, w którym Słowacki umieścił akcję Beniowskiego, tj. czas konfederacji barskiej (historyk uważał, że udział Beniowskiego w ówczesnych wydarzeniach był dość przypadkowy i nieznaczący, natomiast sam Beniowski twierdził, że odnosił on zwycięstwa o wiele przewyższające sukcesy wszystkich konfederatów łącznie).

W obrębie poematu Beniowski jest ukrytym szlachcicem, żądnym przygód, w wir których rzuca go przypadkowe spotkanie z księdzem Markiem. Akcja poematu toczy się w czasie konfederacji barskiej i koliszczyzny, ale bohater, zamiast brać w nich czynny udział, omija niebezpieczne pułapki historii (np. opuszcza zamek przed atakiem konfederatów, natomiast spod walczącego Baru odciągają go gołąbki). W poemacie brak jest opisów wydarzeń historycznych (jedynie się o nich wspomina). W tekście migawkowo możemy dostrzec postacie historyczne, takie jak: Michał Krasiński, Józef Pułaski, Joachim Potocki.

4. Bohaterowie:

a) Beniowski;

b) Aniela - ukochana Beniowskiego, córka Starosty;

c) Starosta - ojciec Anieli, właściciel zamku w Ladawie, nie zgadza się na związek córki
z Beniowskim;

d) Dzieduszycki - ukazany w II pieśni jako zdrajca i obleśny konkurent do ręki Anieli; Ksiądz Marek przybija mu jako zdrajcy ręce do stołu sztyletami;

e) Sawa - wzorowany na postaci autentycznego Kozaka Sawy Calińskiego, mieszka
w podziemnej grocie z koniem, psem i kilkoma baranami; wódz Kozaków i przyboczny księdza Marka;

f) ksiądz Marek - według historii święty, prorok i męczennik; w Beniowskim przedstawiany jako niepoważny, pozbawiony etosu proroka, obrońca ojczyzny i wiary, biegły w wojennej polityce;

g) Swentyna - siostra Sawy, pojawia się w pieśni III.

5. Treść poematu:

Pieśń I:

- wyjazd Beniowskiego z rodzinnego domu,

- przepicie majątku,

- chęć dorobienia się własnego a nie dziedziczonego,

- rozstanie z Anielą.

Pieśń II:

- ciąg dalszy pożegnania,

- odjazd Beniowskiego, który mija się z konfederatami opanowującymi zamek Starosty,

- pojawia się ksiądz Marek, który okrzykuje Dzieduszyckiego zdrajcą i przybija mu ręce sztyletami do stołu,

- epizodycznie pojawia się Sawa.

Pieśń III:

- Beniowski, stojąc nad miastem, widzi z góry walki o Bar, ale nie bierze w nich udziału,

- oddala się, wabiony przez gołębie, w kierunku dębu, gdzie ocala Swentynę przed atakiem Moskali,

- do dębu przybywają ksiądz Marek i Sawa.

Pieśń IV:

- ksiądz Marek pisze w dębie listy,

- Beniowski pojedynkuje się z Sawą o złotą miniaturę, którą dla Beniowskiego przekazała -przez księdza Marka - Aniela, a ten dał ją na przechowanie Sawie,

- ksiądz Marek daje Beniowskiemu listy i wysyła z misją dostarczenia ich do Chana na Krym,

- Swentyna ratuje Beniowskiego przed strzałem Sawy z pistoletu.

Pieśń V:

- Sawa odwozi Swentynę i udaje się na step,

- Beniowski podróżuje na Krym, widząc obozowisko, zatrzymuje się,

- akcja się urywa.

Cyt. za: J. Kleiner: Wstęp. W: J. Słowacki: Beniowski. Wrocław 1949, s. III.

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Juliusz S owacki Kordian (BN)
Juliusz S owacki Kordian (BN)
Juliusz S owacki Balladyna (BN)
Juliusz Słowacki Beniowski Opracowanie BN
Słowacki J., Balladyna (Wstęp BN), Juliusz Słowacki, Balladyna, BN I 51, oprac
Juliusz Słowacki Balladyna BN(1)
Juliusz Słowacki Beniowski
Juliusz S owacki Liryki i inne wiersze
Juliusz S owacki Mazepa
Juliusz S owacki Ojciec zad¬umionych
Juliusz S owacki Genezis z ducha
Juliusz Słowacki Beniowski
Juliusz Słowacki Beniowski
Juliusz S owacki Lilla Weneda
Juliusz S owacki biografia

więcej podobnych podstron