CYPRIAN KAMIL NORWID - MIŁOŚĆ-CZYSTA U KĄPIELI MORSKICH
Opracowanie utworu:
+ Jest to późna miniatura dramatyczna, paralelna w wielu miejscach do „Pierścienia Wielkiej-Damy”. Prawdopodobnie została napisana około 1880 roku, po czym autograf został ofiarowany Mieczysławowi Geniuszowi. Pierwodruk ukazał się dopiero po śmierci Norwida, a dokładnie w roku 1933.
+ Tytuł zawiera w sobie ironiczny dwuznacznik, w którym platoniczność owej „miłości” można również wymienić na jej walory higieniczne. Miejsce akcji: „u kąpieli morskich”, w połączeniu z celem morskiej wycieczki Erazma (przez kanał La Manche do Anglii) oraz z biografią samego Norwida, można zidentyfikować jako francuskie kąpielisko Trouville.
+ Motto stanowi niezidentyfikowany wiersz grecki:
„Powierzyłem nocy tajemicę,
A ona błędnemu wiatrowi,
Wiatr falom zwierzył ją i fal szumowi.
Fale ją na piasku zapisały -
- Po piasku tym tańcząc, dziewice
Moje pieśni z ziemią zrównały!”.
Podany jest tu być może nie w wiernym przekładzie, ale w parafrazie. Łączy się on bowiem w oryginalny sposób z paroma miejscami w komedii Norwida.
+ W scenie II dramatu, Feliks deklamuje wiersz pt. „Czemu?”, który powstał w 1861 roku, a 5 lat później został włączony jako LXXXIV ogniwo zbioru „Vade-mecum”. Wiersz ten, jednak w nieco zmienionej swojej ostatecznej redakcji, pojawia się również w noweli „Stygmat”.
+ Tekst komedii nie jest rymowany. Rymy pojawiają się jedynie w monologu Feliksa z drugiej sceny utworu.
+ Osoby dramatu:
Julia
Marta
Feliks Skorybut
Erazm Hrabia Flegmin
Służący
Treść utworu:
+ Scena I: Julia mówi, że nie odpisała cioci Irenie na list, w którym prosi ją, by wpłynęła na figlarne zachowanie jej wychowanka, Feliksa Skorybuta, który nie jest tak porządny jak Erazm Hrabia Flegmin. Julia rozmawia o tej sytuacji z Martą. Mówią także o jutrzejszym dniu. Na końcu sceny Julia odchodzi by pić mleko (w pobliżu morza jest mleczarnia).
+ Scena II: W znacznej części stanowi monolog Feliksa Skorybuta. Wynika z niego, że Feliks kocha Julię (blondynkę), dlatego też raduje się, kiedy Służący przynosi od niej list. Feliks potyka się o Erazma Hrabiego Flegmina, który informuje go, że jutro odbędą się jego zaręczyny. Feliks jednak niezbyt go słucha, gdyż spieszy się by odczytać list.
+ Scena III: Marta rozmawia z Erazmem, w którym jest zakochana. Ma ona wachlarz, który dostała od niego, tyle że nie pamięta on o tym, nazywając ten prezent jedynie „fraszką”. Marta celowo upuszcza wachlarz twierdząc, że jest zimno. Erazm kolejny raz mówi, że dziś jest wigilia jego zaręczyn.
+ Scena IV: Akcja toczy się już nie nad morzem, lecz w mieszkaniu Julii, która pisze list do ciotki i każe poczekać Erazmowi. Nieczuły Erazm mówi Julii, przyniósłszy wcześniej pudełeczko z pierścieniami, że jego syn byłby punktualny. Julia odpowiada mu, że jej syn byłby entuzjastą. Gdy Erazm wychodzi zwiedzać fabrykę, Julia w swym monologu wyznaje, że od zaręczyn z Erazmem chce zginąć w topieli morskiej, po czym wybiega.
+ Scena V: Akcja znów przenosi się nad brzeg morza. Zbliża się nawałnica. Feliks odczytał list Julii, w którym pisze, że się zaręcza. Zrozpaczony postanawia się utopić. Marta, idąc brzegiem morza wyrzuca sobie, czemu nie podniosła wachlarza na którym mogłaby napisać słowa przykre dla Julii i Erazma. Feliks tymczasem miota się z falami, wmawiając Marcie że szuka pereł. Marta, widząc nadchodzącego Erazma, również chce się utopić. Feliks i Marta podają sobie ręce i powoli oddalają się. Julia mówi Erazmowi, że przyszła się rzucić w morze i że czeka na służącego z bielizną. Chce też pić ośle mleko. Po tej wypowiedzi opada kurtyna.