Zuzanna i starcy
Następuje tutaj nawiązanie do biblijnej opowieści, chociaż jest ona ukazana nieco inaczej.Zuzanna zostaje uwięziona w swoim pokoiku przez kilku starców. Później zabija ją Drab, który zostaje przez starców skazany na powieszenie. Żaden ze starców nie daje Zuzannie pełnej ekstazy, dopiero Drab, dając Zuzannie śmierć, daje jej jednocześnie spełnienie. Śmierć Zuzanny zostaje przeciwstawiona śmierci Draba.
Polowanie na cietrzewie
W tomiku pod tym samym tytułem pojawiają się motywy przemocy i okrucieństwa. W wierszu tytułowym bohaterem jest Leśniczy, który zaprasza poetę, by wziął udział w polowaniu. Leśniczy to główny rzeźnik. W poemacie metafizyka połączona jest z obyczajowością, a liryka z epiką.
Tomik zawiera też wiersze, które układają się w cykl Spotkania oraz trzy poematy: Brama na Starym Mieście, Dziadek i Bazar.
Spotkania to wspomnienia o osobach, które już nie żyją, a z którymi poeta spotkał się, czy był w jakiś sposób związany. Wspomina np. lot nad ZSRR z Władysławem Broniewskim, rozmowę telefoniczną z Marią Dąbrowską. Pisze też o Halinie Poświatowskiej czy Jerzym Falkowskim.
Bilard
Tytułowy wiersz nawiązuje do obrazu van Gogha. Poeta utożsamia sie z malarzem. Opiera się na dwóch opozycjach: 1)walka - afirmacja, 2) liryka - epika. Bunt metafizyczny oparty jest na toposie walki Jakuba z Bogiem o błogosławieństwo.
Święty Szymon Słupnik
Przeważają zdania krótkie, jakby urwane, cały wiersz to kilka obrazków opowiedzianych w bardzo lakoniczny sposób.Najpierw pojawia się postać tytułowa, którą Pan powołał na słup, potem postać chłopaka, powołanego przez Pana na stryk. Cały czas przewija się postać świętego. Kolejny obraz to gwałcona dziewczyna, której ludzie spalili ręce i którą Bóg powołał na gnój. Na koniec poeta stwierdza, że jego samego poeta powołał na bunt.
Płonąca żyrafa
Płonącą żyrafę poeta nazywa “biedną konstrukcją człowieczego lęku”. Życie dla poety to mięso, które skupuje się, zabija, uwielbia, zapładnia, przeklina, naucza i grzebie. Wszystko dzieje się przez mięso i z perspektywy mięsa, które się pali. Mięso opada, gnije, boli i to dla poety “jest coś.”
1