Dzień dobry. Nazywam się Adam Orzechowski i pragnę przedstawić prezentację na temat motywu lasu w literaturze fantasy.
Na pewno każdy z państwa widział w swoim życiu las. Czy to w życiu, czy w filmie, czy też grze komputerowej. Jednak nie chodzi mi tutaj o zwykły, szary, monotonny las. Chodzi mi o las tajemniczy. Na pierwszy rzut oka piękny i zachęcający nas do poznania jego wnętrza. Las, który jest domem nieznanych nam istot i roślin. Takim lasem jest właśnie las fantasty, którego motyw omówię.
Na początku mojej prezentacji pragnę wyjaśnić pojęcie fantasy. Jest to wykształcona gałąź działu fantastyki zajmująca się opisywaniem krajów, istot i zdarzeń nie występujących w naszym świecie. Fantasy największy rozkwit przeżyło w 20 wieku za sprawą twórczości Tolkiena. Nadmienić jeszcze trzeba, że nawet Platon korzystał z pojęcia fantastyki opisując Atlantydę. Zazwyczaj światy te mają coś wspólnego z naszym. Nie można jednak zapomnieć, iż każdy świat fantasy posiada własną historię i jest całkowicie samowystarczalny. Sprawia wrażenie, że nasz świat jest fantastyczny a on jest tym realnym światem. Cechy wspólne to np. występowanie ludzi czy też podobny poziom zaawansowania technologicznego ludzi. Zazwyczaj światy są stworzone na wzór średniowiecza, a rzadziej umiejscowione są w epoce wczesno-przemysłowej. Przede wszystkim w książkach fantasty umiejscowionych w epoce przypominających średniowiecze występuję magia nieznana żyjącym w naszym świecie.
Wielu autorów ma różną wizję magii stąd też nie ma żadnej poprawnej definicji. Autorzy zgadzają się jednak z jej istnieniem i traktują ją jako niezbędną do wykonywania czarów. Niektórzy dokonali jeszcze jednego podziału i obok magii występuję mana , czyli coś w rodzaju energii jaka potrzebna jest do użycia magii.
Zajmę się teraz ogólną rolą lasu w książkach o tematyce fantasty. Spełnia on bardzo wiele ról. Przede wszystkim jest on miejscem życia wielu istot magicznych, lecz także zwyczajnych jak na przykład jelenie, sowy, niedźwiedzie.
Las dostarcza pożywienie i schronienia dla postaci występujących w książkach. Jest miejscem wytchnienia, spokoju, wesołości, lecz także miejscem pojedynków walk i wojen. W niejednej książce spotykaliśmy tego typu sceny. Dla przykładu podam dzieła Tolkienia takie jak Hobbit czy też Władca Pierścieni. W tamtejszych lasach spędzało się wesoło czas w towarzystwie wesołych i niezwykle przyjaznych elfów, lecz także walczyło się o życie z wielkimi pająkami, czy też wysłannikami ciemności jak miało to miejsce w pierwszej części Władcy Pierścieni.
Zazwyczaj lasy zamieszkane są przez rasę elfów. Mają one długie spiczaste uszy i wygląd podobny do ludzkiego. Ponadto posiadają bystre oczy i widzą w ciemności zdecydowanie lepiej od człowieka. Zwykle najchętniej posługują się one łukami, rzadziej włóczniami czy też mieczami. Przedstawiane są w otoczeniu zwierząt, u których nie wzbudzają one w przeciwieństwie do ludzi strachu.
W przeciwieństwie do naszego las fantasty jest gęsto zaludniony. Centralne obszary lasu i polany, a także drzewa otoczone są pięknymi drewnianymi chatkami elfów. Zbudowane są one wyłącznie z przewróconych przez przyrodę drzew, ponieważ elfy szanują otaczający ich świat i żyją z nim harmonii. Nie ścinają drzew, nie jadają mięsa w skutek czego nie polują i nie zabijają zwierząt.
Są one inteligentne i wszechstronnie wykształcone. Ich wiedza przyćmiewa niejednego ludzkiego uczonego. Znają się bardzo dobrze na astronomii i magii.
W lasach krain fantasty ogólnie występuje moc magiczna. Możemy znaleźć przeróżne magiczne kapliczki, czy też miejsca, w których druidzi odprawiają swoje rytuały.
W lasach można spotkać także inne stworzenia magiczne jak centaury będące istotą pół ludzką pół koniem, satyry troszczące się o las czy też piękne i potężne jednorożce. Rzadziej występują w lasach zielone smoki, minotaury, czy też gobliny, choć nie ma na to żadnej reguły.
Najpierw przedstawię pokrótce motyw lasu w książce „Córka Mrocznego Elfa” z cyklu Forgotten Realms. W książce tej pewna mroczna elfka po raz pierwszy opuszcza królestwo Pomroku i znajduje się w lesie znajdującym się na powierzchni. Jest ona bardzo zafascynowana tym, co zobaczyły jej oczy, a uszy usłyszały. Ciężko jest mi opisać to piękne miejsce, ale spróbuję. Przede wszystkim jest to niesamowicie piękne miejsce. Z opisu autorki możemy zauważyć, że przez korony drzew przebija się delikatne światło księżyca. Każdy zakamarek tego miejsca tętni życiem prowadzonym przez mieszkańców lasu. W najniższych partiach grają świerszcze i hałasują owady. W wyższych słychać zwierzęta takie jak wilki czy też latające nisko nietoperze. W najwyższych partiach zaś wyróżnić możemy przede wszystkim pohukujące sowy. W oddali słychać delikatny, aczkolwiek piękny elfi śpiew. Jest to stosunkowo bezpieczne miejsce w porównaniu do innych światów fantasty jak np. do znanego na świecie warhammera lub magic the gathering. Nawet mrocznemu elfowi nie przydarzy się krzywda, jeśli nie będzie jej usilnie szukał atakując mieszkańców tego spokojnego miejsca. Zajmę się teraz przedstawieniem cech fizycznych mieszkańców tegoż miejsca.
Pragnę przedstawić najpowszechniejsze leśne stworzenia, jakim są elfy. Leśne elfy tego świata mają wzrost podobny do człowieczego. Mają długie zazwyczaj jasne włosy i piękną cerę. Są nienagannie zbudowane i niezaprzeczalnie piękne. Ich usposobienie jest stosunkowo łagodne. Walczą tylko wtedy, kiedy muszą, a i wtedy starają się uniknąć otwartego rozlewu krwi.
Kolejnym światem, jaki chcę przedstawić będzie świat magic the gathering, a jego przedstawicielem cykl artefaktów.
W książce Linie Krwi jak i w całym świecie magic the gathering las różni się w znacznym stopniu od znanych nam z innych światów fantasty. Jedną najważniejszą cechą, która wyodrębnia go spośród innych jest to, iż ów las żyje. I nie chodzi tutaj o sam proces wzrostu roślin i zwierząt. Każdy żywy leśny organizm w tym niezwykłym świecie wypełniony jest tak zwanym duchem lasu. W tym przypadku mowa o Yavimayi. Duchy te nie posiadają żadnej fizycznej formy, jednak posiadają one swoje imię znane każdemu stworzeniu będącemu ich częścią. Są one lasem, a las jest nimi. Mogą wydawać polecenia swoim mieszkańcom w postaci przeczuć i uczuć. W przypadku wojny mogą kierować całkowicie rozwojem lasu, który staje się wtedy śmiertelną bronią. Zewnętrzna strona lasu zmienia się w barykadę zrobioną z padłych drzew. W środku czekają na wrogów śmiertelnie ostre pnącza, wybuchające rośliny i rozszalałe zwierzęta. Ponadto lasu zaciekle bronią elfy a i tak to nie wszystkie niebezpieczeństwa tego miejsca. Jednak las to nie tylko maszyna do zabijania. Istnieje też druga strona medalu. Strona jego mieszkańców przepełnionych duchem lasu. Duch ów troszczy się o nich. Spełnia wszelkie ich potrzeby. Nie ma istoty głodnej czy nieszczęśliwej. Panuje wszechobecna harmonia i pełne uroku piękno.
Teraz przedstawię państwu materiały jakie zebrałem w postaci przeniesienia świata magic the gathering na grę karcianą.
Zacznę od kart przedstawiających elfy. Jak widać nie są one tak jak to zwykle bywa wesołe i roześmiane. Ich twarze są surowe i nie wyrażają głębszych emocji. Przedstawiane są zazwyczaj bronią ukryte między drzewami lub krzewami. Kreowane są na bezwzględnych obrońców swojego domu. Nie boja się walki z żadnym stworzeniem i zaprawione są w ciągłych bojach z żywiołakami ziemi, jakie często powstają w lasach. Elfy tego świata w walce wykorzystują także leśne stworzenia jak pająki, czteronożne bestie, które dosiadane przez elfy sieja spustoszenie w armii wroga.
Sam las przedstawia się także interesująco. Przedstawiany jest on jako miejsce niezwykle piękne, spokojne, wręcz czarujące. W plątaninie drzew, w której orientują się tylko mieszkańcy lasu dostrzec możemy drewniane chatki elfów, powalone drzewa, których nikt nie podnosi i inne stworzenia jak np. latające sowy. Patrząc na niego czujemy zarówno podziw i czujemy jego piękno, jak i także czujemy ogromny szacunek przed tym żywym stworzeniem i posiadamy słuszne obawy przed wejściem do niego.
Pragnę teraz przejść do porównania dwóch lasów . Łatwo zauważyć pierwsze różnice. Przede wszystkim las światu forgotten realms jest miejscem pięknym i spokojnym a las magic the gathering jest miejscem równie pięknym, co zabójczym.
Druga istotną różnica są mieszkańcy. W pierwszym lesie są oni serdeczni i wesoło nastawieni. W drugim natomiast są oni nastawieni wrogo i są wręcz zdziczali. Wynika z tego jednak podstawowa zaleta. Las ten powstrzyma swoją potęgą przemarsz całej armii podczas, gdy drugi zostanie wykarczowany i zdewastowany.
Kolejnym istotnym faktem jest istnienie ducha lasu, który wspiera i troszczy się o każdy aspekt życia swoich „dzieci”.
W świecie magic the gathering ponadto większość elfów nie korzysta z magii lecz z własnej siły i zręczności, podczas gdy w pierwszym przedstawionym przez mnie świecie nawet małe elfickie dzieci bawią się prostymi zaklęciami magicznymi.
W lesie forgotten realms można znaleźć przeróżne stworzenia nie będące typowo stworzeniami leśnymi. W drugim świecie jednak istoty nie będące częścią ducha lasu nie mają prawa bytu i zostałyby zabite przez pozostałe stworzenie jeśli nie były by pod ochroną np. elfów do których zmierza ludzki emisariusz. Bez nich prawdopodobnie nie wróciłby żywy ze swojej misji.