Johann Wolfgang Goethe:
Twórca niemiecki i autorytet epoki. Poeta, dramaturg, prozaik. Urodził się 28 sierpnia 1749 roku w domu bogatego mieszczaństwa we Frankfurcie nad Menem, gdzie spędził dzieciństwo, wśród gigantycznych jarmarków, pośród teatrów kukiełkowych, które zostawiły piętno na jego literaturze. Był to dom ludzi wykształconych, obytych w świecie, podróżujących. Również przestrzeń, w jakiej dorastał mały Johann, sprzyjała rozwojowi. W opisie dzieciństwa w autobiografii autora „Fausta” znalazł się fragment o teatrze kukiełkowym, jaki kupili jemu i siostrze rodzice. Już wtedy grali tam historię Fausta, co świadczy o tym, jak głęboko wgryzła się z w kulturę niemiecką ta historia. Nie wiadomo, w jaki sposób w ręce młodego Johanna trafiła książka zawierająca legendę o doktorze Faustusie, wszak ojciec był bardzo kulturalny, może książkę podrzuciła służąca. Młodość Goethe spędza na samokształceniu: tworzy w domu małe muzeum, zajmuje się botaniką, numerologią, czyta. Przemyślenia na temat zasadności takiego życia poświęconego pracy nad sobą zawarł między innymi w „Fauście”, ale i w swojej autobiografii. Na początku lat siedemdziesiątych studiuje prawo w Lipsku i Strasburgu. Był przeciwnikiem rewolucji francuskiej 1789 r. jako wielkiej transformacji światowej w zakresie myślenia, moralności i obyczajowości. Dla Europy był to ogromny wstrząs, akt zamachu na porządek świata. Goethe nie był egalitarystą- nie wierzył w równość ludzką. Uważał, że jedną z największych zalet jest umieć uznać wyższość drugiego człowieka. Był poetą uniwersalnym, nie spuszczał wzroku na konflikty narodowościowe. Okazał się frankofilem, ale o sobie mówił, że jest kosmopolitą. Nie lubił romantyków, jako tych niespokojnych. Nie godził się na negację klasycyzmu, ale sam nie pisał według wzorca. Uważał, że odejście od kanonu prowadzi do błędów takich, jak subiektywizm i brzydota, a prawdziwe piękno związane jest ze sztuką klasycystyczną, grecko-rzymską. Nastrojowość była dla niego synonimem brzydoty. Dla niego niedobry ład jest lepszy niż brak ładu. Interesują go jednostki wyjątkowe, silne duchem, ale zarazem nie gardzi ludźmi prostymi. Mocno uczestniczył w życiu teatru weimarskiego, kierując nim w latach 1791--1817. Jako dyrektor tego teatru zmienił zupełnie jego oblicze: z nędznej, podrzędnej instytucji stał się wielki. Zmusił publiczność niemieckiego teatru do zaakceptowania Szekspira. Dokonał tego dzięki postaciom swoich dramatów i powieści o Wilhelmie Meistrze. Umierając w samotności 22 marca 1832 w Weimarze, po śmierci żony i jedynego syna, Goethe miał powiedzieć „Więcej światła!”, co jest znamienne jako postulat oświecenia ludzkości. Nie miał sobie równych w epoce, porównywany autorytetem do Szekspira i Dantego, sam bardzo cenił Byrona ze sobie współczesnych, a przyjaźnił się z Schillerem. Jego twórczość przygotowała niejako romantyzm, była jego podwaliną. W końcu Werter był wzorem dla postaci Mickiewicza między innym. Bardzo kochliwy; obiektami jego miłosnych uniesień była Małgorzata, Aneta, Katarzyna i Lotta, przez którą o mało nie popełnił samobójstwa.
FAUST cz. 1:
W 1790 r. w Lipsku wydany został dramat Goethego znany pod tytułem Faust. Ein Fragment. Cała cześć pierwsza ukazała się drukiem w 1808. Ostatecznie cały dramat został wydany drukiem w 1833 r. (cz.1 i 2)
Pierwowzorem postaci Fausta był Johann Georg Faust (ok. 1480-1540), niemiecki alchemik, astrolog i wędrowny naukowiec, autor traktatu alchemicznego Zmuszenie piekła. Jego czarna legenda narodziła się w 1587 r. po wydaniu książki Geschichte von Dr. Johann Fausten, dem weitteschreyten Zauberer und Schwarzkünstler (Historia doktora Johanna Fausta, słynnego czarnoksiężnika i mistrza czarnej magii), w której został przedstawiony jako bezbożnik, który podpisał z Mefistofelesem pakt, aby posiąść kobietę, ale diabeł skręcił mu kark i zabrał jego duszę do piekła. Od tego czasu Faust stał się symbolem człowieka, który zawiera pakt z szatanem, aby poznać tajemnicę istnienia, co zainspirowało wielu twórców.
Na kształt postaci Fausta wpłynęła także w ogromnym stopniu postać renesansowego maga Henryka Korneliusza Agryppy. Faust jest nazywany przez Małgorzatę Henrykiem.
Pierwszym dziełem literackim o Fauście był dramat Christophera Marlowe'a - Tragiczna historia doktora Fausta.
Zasadniczym tematem Fausta jest nie mające kresu zmaganie się człowieka-geniusza (wybitnej jednostki) ze "skończonością", ludzkimi ograniczeniami. Ów człowiek zdobywa coraz większą wiedzę, staje się coraz mądrzejszy i podczas tego "wznoszenia się ducha" coraz silniej odczuwa ludzką nieudolność. Stąd niekończąca się huśtawka nastrojów tytułowego bohatera: od euforii do przygnębienia.
Życie Fausta określa z jednej strony idealizm, z drugiej zaś ograniczone możliwości śmiertelnika, człowieka poddanego prawom natury, biologii. Mefistofeles przeprowadził go przez różne aspekty, doświadczenia ludzkiego życia, wydarzenia historyczne, zjawiska kultury. Nie zapomniał, w Nocy Walpurgii przedstawić potęgę świata diabelskiego, siłę piekielnych mocy. Faust odwiedził nawet krainę Matek, bogiń, które istniały już przed Bogiem, żyły w mitycznym świecie odwiecznych archetypów. Ta podróż radykalnie go odmieniła, zwróciła uwagę uczonego na nowe wartości. Niekiedy uważa się, że Faust to reprezentant całej ludzkości, który sprawdza się w różnych rolach, szuka w nich samorealizacji i niezmiennie przynosi mu to tylko rozczarowanie. Zwykło się wyróżniać cztery tragedie, jakie przede wszystkim stały się udziałem bohatera tego dramatu:
- uczonego (człowiek nie może do końca poznać świata, każdej jednostce zostały narzucone, pomimo jej wysiłków, granice poznania),
- kochanka (Faust poprzez swój egoizm, egoistyczną miłość doprowadza do tragedii, śmierci Małgorzaty),
- artysty (polegającą na samotności będącej ceną za możliwość doświadczania ulotnych wzlotów ducha - twórczych aktów),
- władcy (działając dla dobra ogółu, musi doprowadzać i do nieszczęść, takie bowiem są nieubłagane prawa ekonomiczne, społeczne, które uniemożliwiają w pełni racjonalne sprawowanie władzy).
Bóg z Fausta to Bóg doby oświecenia, przyrody i geniuszu, wierzący bezgranicznie w człowieka. To zarazem panteistyczna wizja świata, doskonale widoczna w konfrontacji Fausta z Duchem Ziemi (jest on dla bohatera nowym Bogiem).
Problematyka utworu zawiera się w wyżej przedstawionej drodze życiowej Fausta, w jego iluzjach i zmaganiu się z ziemskimi ograniczeniami. Jesteśmy świadkami stopniowego doskonalenia się człowieka, którego wiara w siebie jest następstwem przekonania o przyrodzonej wartości Człowieka. Całość dzieła kończy wspaniała wizja przyszłości.
Z losów Fausta wynika też jasne przesłanie moralne: bohater zostaje zbawiony, gdyż będąc skazany na klęskę nie poddaje się, nie rezygnuje z walki o najwyższe wartości. Łatwo identyfikować się z takim bohaterem literackim - zarówno w momentach uniesienia, jak i rozpaczy.
Człowiek Faustyczny - to jeden z najbardziej znanych mitów nowoczesnej kultury; człowiek taki chce zachować wieczną młodość, zdobyć władzę nad przyrodą i nad ludźmi, chce żyć pełnią życia, by to osiągnąć zdecydowany jest absolutnie na wszystko, także na paktowanie z diabłem, wybór zła zawsze prowadzi go do klęski (po raz pierwszy tego terminu użył Oswald Spengler).
Włodzimierz Szturc, Faust Goethego, ku antropologii romantycznej, Kraków 1995.