Strumień świadomości - termin literacki, oznaczający rodzaj monologu wewnętrznego po raz pierwszy wykorzystany przez Jamesa Joyce'a w Ulissesie. Autor zainspirowany został przez mało znaną wtedy małą powieść Edouarda Dujardina, Wawrzyny już ścięto, stosującą monolog wewnętrzny i pismami Zygmunta Freuda, który przewidział strumień świadomości (później opisywany przez Williama Jamesa. Przedtem Joyce korzystał z monologu wewnętrznego już w Dublińczykach i Portrecie artysty z czasów młodości. Strumień świadomości wykorzystał jeszcze w "Finnegans Wake". Następnie strumień zaczęli wykorzystywać inni pisarze, Virginia Woolf, po raz pierwszy w Pani Dalloway, William Faulkner we Wściekłości i wrzasku i innych dziełach, Hermann Broch, Samuel Beckett i inni. W Polsce strumień świadomości wykorzystywali między innymi Jerzy Andrzejewski i Zofia Nałkowska. Podobnym stylem pisał także Witold Gombrowicz pisząc niejako językiem stereotypów języka polskiego, natury człowieka, sytuacji. Takiego rodzaju strumień świadomości użył w Trans-Atlantyku.
Strumień świadomości to jest w pierwszym znaczeniu zapis umysłowego przeżywania człowieka. Uchwycenie rzeczywistego przeżywania człowieka. Wiąże się z tym zapis myśli i odczuć, narracja wyłącznie subiektywnymi odczuciami. W drugim znaczeniu strumień świadomości jest swoistym stylem, połączeniem umysłu rzeczywistej chwili i swoistą summą odczuć jednej chwili. Dlatego czasowość dzieła jest zbudowana z wielu pozornie realnych światów. W strumieniu świadomości drugiego znaczenia zdarza się narracja narratora wszechwiedzącego, który nie tylko opowiada myślami głównego bohatera, ale i wieloma innymi tworząc przestrzeń świadomości. Doskonale widoczne jest to w Ulissesie, gdzie w grę wchodzą myśli wielu opisywanych osób. W Absalomie, Absalomie... Faulknera natomiast widoczne jest świadome ukazanie relatywistyczności prawdy z punktu widzenia wielu osób.