Zupa ze smardzów
wywar warzywny:
40 dag marchwi
30 dag cebuli
30 dag pietruszki
20 dag selera
20 dag porów
3 dag masła
3 ziarna pieprzu
3 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
2 ząbki czosnku
1 goździk
sól
25 dag smardzów (z puszki)
1 cebula (idealna byłaby szalotka)
2 łyżki masła
2 łyżki tłustej kwaśnej śmietany
1 łyżka mąki
1 łyżka posiekanego koperku
sok z cytryny
sól, biały pieprz
Warzywa na wywar obrać i pokroić w grubą kostkę.
W garnku rozgrzać masło, wrzucić cebulę i pory, dusić 5 minut ciągle mieszając. Wrzucić pozostałe warzywa, wymieszać i zalać 3 litrami wody. Całość doprowadzić do wrzenia, osolić, dodać pozostałe przyprawy.
Gotować 2 godziny, na bardzo wolnym ogniu, pod częściowym przykryciem.
Po tym czasie warzywa odcedzić od wywaru (którego powinno być teraz około 2 litrów).
Smardze osączyć i pokroić w kostkę.
Cebulę bardzo drobno posiekać i zeszklić w garnku na maśle. Następnie dodać grzyby i dusić przez chwilę. Całość zalać wywarem i gotować 10 minut.
Mąkę bardzo dokładnie wymieszać ze śmietaną, dodać trochę soli, a następnie gorącego wywaru (tzw. hartowanie), ponownie dokładnie wymieszać i wlewać ostrożnie do zupy, energicznie mieszając.
Zupę wystarczy już teraz doprawić sokiem z cytryny, solą i białym pieprzem, doprowadzić ponownie do wrzenia, wrzucić koperek i zdjąć z ognia.
Podawać np. z białym pieczywem.