pazdziernik 2003


BIULETYN INFORMACYJNY

Poradni

Psychologiczno - Pedagogicznej

0x08 graphic

88 - 400 Żnin ul. Browarowa 14

tel.\fax (052) 30-20-438

październik Nr 3

0x08 graphic

0x01 graphic

Zapraszamy Państwa do wspólnego redagowania naszego pisma. Dwa pierwsze numery spotkały się z bardzo przychylnym odbiorem wśród nauczycieli, wykładowców akademickich, pracowników kuratorium i władz samorządowych. Materiały prosimy nadsyłać na adres poradni z dopiskiem „biuletyn”. Tym, którzy rozpoczęli już z nami współpracę dziękujemy, gratulujemy i czekamy na następne artykuły dotyczące wszystkiego, co ma związek z pracą w placówkach oświatowych.

Elżbieta Nowak

Przedszkole Miejskie nr 3 w Żninie

Niepowodzenia szkolne uczniów rozpoczynających naukę szkolną w świetle badań.

Fragmenty opracowania

Pójście dziecka do szkoły jest okresem przełomowym w jego życiu. Kończy się wiek beztroskiego dzieciństwa, a także wiek egocentryzmu, kiedy wszelkie działania, poczynania skumulowane były wokół dziecka jako jednostki. Dziecko zaczyna stopniowo w grupę rówieśniczą, przyjmować system wartości obowiązujący w tej grupie społecznej. Z chwilą pójścia do szkoły dziecko rozpoczyna systematyczną naukę pod kierunkiem nauczyciela. Przybiera ona w znacznej mierze postać pracy umysłowej, natomiast nasycenie elementami zabawowymi stopniowo maleje.

Wstąpienie dziecka do szkoły to wielkie wydarzenie w jego życiu. Polega ono na zasadniczej zmianie dotychczasowej sytuacji. Proces adaptacji do nowej sytuacji zależy więc od dotychczasowych doświadczeń dziecka, od warunków życia w rodzinie i w środowisku, od odporności psychicznej - od dojrzałości szkolnej.

Z chwilą rozpoczęcia nauki szkolnej po raz pierwszy stawiane są przed dzieckiem wymagania i zadania do spełnienia, w wyniku czego powstać mogą różne sytuacje problemowe czy konfliktowe, prowadzące do niepowodzeń szkolnych.

Cel badań i problemy badawcze.

Celem badań, jakie przeprowadziłam było zbadanie niepowodzeń uczniów, które pojawiły się z chwilą rozpoczęcia nauki w szkole. Postawiono więc następujące badania badawcze:

Badania prowadzone były w styczniu 2001 r. za pomocą kwestionariusza wywiadu, który zastosowano w odniesieniu do dzieci. Ze względu na to, iż badana populacja to uczniowie klasy pierwszej, ich zdolność czytania i pisania jest jeszcze ograniczona, czytano dzieciom pytania kwestionariuszowe i czytano odpowiedzi, co w efekcie sprowadziło się do rozmowy.

Ponadto wykorzystywano też technikę ankiety, którą zastosowano w odniesieniu do nauczycieli - wychowawców klas I oraz katechetów . Zastosowano też jedną z technik socjometrycznych zwaną „ plebiscytem życzliwości i niechęci”. Ta technika umożliwiła mi zbadanie stosunku dziecka do klasy i jego popularności w klasie szkolnej.

Wyniki badań

Dziecko wchodząc w nową społeczność musi się jej podporządkować, mieć określone właściwości, przyzwyczajenia i nawyki konieczne do rozpoczęcia nauki szkolnej. W tym wieku ulegają istotnym przeobrażeniom zarówno procesy wychowawcze, jak i psychiczne,

które przyczyniają się do orientacji dziecka w otaczającym je świecie. Im mniej zmian nastąpi w życiu dziecka z chwilą podjęcia nauki szkolnej w stosunku do dotychczasowego trybu życia, tym w bardziej korzystnej sytuacji będzie dziecko. W przeciwnym razie mogą pojawić się sytuacje trudne, które będą „ odpychały `' dziecko od szkoły.

Badania zostały przeprowadzone w dwóch klasach pierwszych liczących ogółem 47 osób.

Wyniki przeprowadzonych badań dowiodły, że uczniowie rozpoczynający naukę szkolną mają pewne niepowodzenia.

Problem niepowodzeń badano w kilku aspektach. Pozwoliły one na wysunięcie następujących wniosków:

1. Wraz z rozpoczęciem nauki w szkole wystąpiły zmiany w życiu dziecka. Najbardziej istotne zmiany to wcześniejsza pora wstawania i ograniczona ilość czasu na zabawę i oglądanie telewizji.

2. Istnieją pewne niepowodzenia szkolne uczniów związane z wypełnianiem obowiązków określanych przez nauczyciela. Dotyczy to przede wszystkim odrabiania zadań domowych i braku zrozumienia treści przerabianych na lekcji oraz lęku przed reakcją nauczyciela w przypadku nie odrobienia zadań czy też zwrócenia się z prośbą o pomoc.

3. Wystąpiły drobne niepowodzenia w relacji z kolegami. Związane są one z poczuciem lęku przed spotkaniem z kolegami oraz pozycją w klasie.

4. U niewielkiej grupy uczniów wystąpiły niepowodzenia w życiu rodzinnym. Przejawiają się one tym, że rodzice są bardziej rygorystyczni, surowi i wymagający, stosują więcej kar w porównaniu z okresem poprzedzającym naukę szkolną.

Rozmiary niepowodzeń szkolnych u uczniów rozpoczynających naukę szkolną są niewielkie, stanowią jednak niepokojące zjawisko, gdyż przejawiają się u niektórych uczniów w trzech płaszczyznach: w kontaktach z nauczycielem, w relacji z kolegami oraz życiu

rodzinnym. Tylko szybko podjęte środki zaradcze mogą spowodować, iż to niekorzystne dla ucznia zjawisko nie będzie się pogłębiać.

Z powyższych uwag wynikają następujące wnioski dla dalszej praktyki pedagogicznej:

1. Zjawisko niepowodzeń szkolnych jest niezmiernie złożone i uwarunkowane wieloma zazębiającymi się zazwyczaj przyczynami. Wynika stąd konieczność wnikliwego analizowania różnorakich czynników, decydujących o powodzeniu lub niepowodzeniu szkolnym dziecka, jak również unikania przedwczesnego formułowania założeń i wyciągania pochopnych wniosków.

2. Aby zapewnić dziecku dobry start szkolny, należy je do szkoły odpowiednio przygotować zarówno w domu rodzinnym, jak i w przedszkolu. Warunki życia dziecka w dwóch ostatnich latach wieku przedszkolnego należy upodobnić do tych, w jakich będzie żyło, gdy stanie się dzieckiem szkolnym.

3. Ogromnie ważna jest rola nauczyciela - wychowawcy szczególnie dla uczniów klas pierwszych. Od tego, jak on zorganizuje proces dydaktyczno- wychowawczy, w dużej mierze zależeć będzie powodzenie uczniów w nauce. Nauczyciel powinien zadbać o to, aby dziecko już w pierwszym dniu pobytu w szkole przeżyło pełen sukces. Ponadto dzieciom o zaburzonym rozwoju intelektualnym i emocjonalnym powinna być w porę udzielona pomoc, zanim nasilą się trudności w nauce i kłopoty wychowawcze.

4. Rodzice winni stopniowo przygotowywać dziecko do przekroczenia progu szkoły poprzez odpowiedni stosunek do dziecka, wyrobienie odpowiednich umiejętności, wykształcenie pozytywnych nastawień do szkoły oraz właściwą organizację trybu życia dziecka w okresie pierwszych dni pobytu w szkole.

5. Zła adaptacja w środowisku szkolnym oraz brak akceptacji przez rówieśników wpływa w sposób istotny na niechętny stosunek niektórych uczniów do szkoły i nauki, a więc pośrednio sprzyja niepowodzeniom szkolnym. Nauczyciel w swojej pracy z uczniami winien dążyć do stworzenia atmosfery koleżeńskości i wzajemnej życzliwości. Dobra atmosfera w klasie sprzyja nie tylko lepszym wynikom w nauce, lecz stwarza korzystne okazje do nauczania się prawidłowych stosunków międzyludzkich, co jest niezmiernie ważne w życiu dzieci.

Urszula Hillemann-Grabowska

PPP Żnin

Wczesna interwencja i profilaktyka dysleksji na świecie i w Polsce.

Będąc uczestnikiem XIV Ogólnopolskiej Konferencji na temat trudności w czytaniu i pisaniu, która odbyła się w Gdańsku, swoją uwagę skierowałam na wczesną interwencję i profilaktykę dysleksji. Okazuje się, że symptomy owej dysleksji zauważalne już w okresie przedszkolnym są pierwszym sygnałem do rozpoczęcia intensywnej pracy z dzieckiem.

Z żalem stwierdzono, a referentami byli także goście zagraniczni, którzy z dysleksją borykają się na co dzień, iż system wczesnej pomocy dzieciom jest w Polsce jeszcze za mało rozbudowany. W przedszkolach dla dzieci organizowane są zajęcia dodatkowe w formie zajęć rytmicznych, umuzykalniających, języki obce czy gimnastyka korekcyjna. Zajęcia korekcyjno-kompensacyjne, które są nie mniej ważne, a nawet najważniejsze nie istnieją w ogóle. Przecież w okresie tym objawy dysleksji nie mają jeszcze tak nasilonego charakteru. Właściwa praca, ukierunkowana na ćwiczenie sprawności i obniżonych funkcji, pozwala na lepszy start dziecka w szkole a zwłaszcza na kształtujący się proces czytania i pisania.

Niepowodzenia szkolne, których dzieci doświadczają już od początku nauki czytania w klasie „0”, jeśli nie zlikwiduje się ich dzięki specjalistycznej pomocy, towarzyszą im do końca edukacji, a także później w życiu dorosłym. Są przyczyną poważnych zaburzeń nerwicowych, zaburzeń motywacji do nauki-niechęci do uczenia się w ogóle i poszukiwania satysfakcji w aktywności poza szkołą-często nieakceptowanej społecznie.(na podstawie badań -B. Wszeborowska-Lipińska, „Dysleksja a zdolności..., op.cit.,321-327).

Niestety, poziom świadomości na temat dysleksji rozwojowej jest ciągle w Polsce za mały, o czym świadczą przeprowadzane badania. Najlepszą wiedzą dysponują specjaliści, a kolejną grupą są studenci, którzy wśród swoich zajęć programowych mają dodatkowe wykłady o specyficznych trudnościach w czytaniu i pisaniu. Obecnie jeszcze małe zrozumienie potrzeb dzieci dyslektycznych i ich rodzin wykazują niektórzy nauczyciele, którzy polecają, w swej bezpośredniej pracy z dzieckiem, ustawiczne przepisywanie tych samych wyrazów nawet po sto razy. Jest to totalnym nieporozumieniem i „przeżytkiem”.

Dlatego tak ważna jest znajomość symptomów „ryzyka dysleksji” i „dysleksji rozwojowej”, pozwalająca w porę pomóc dzieciom w odpowiedni sposób. Symptomy, o których mowa zostały szczegółowo omówione w artykule pt. „Dziecko dyslektyczne w klasie” (Biuletyn Informacyjny PPP nr 2).

Prof.M. Bogdanowicz z UG wielokrotnie podkreślała na sympozjum poświęconym dysleksji, iż dziećmi z „ryzyka dysleksji” należy się zająć już w okresie przedszkolnym. Wtedy bowiem możemy złagodzić a nawet zlikwidować pewne charakterystyczne objawy dysleksji. Podnosimy poprzez odpowiednie ćwiczenia - poziom percepcji słuchowej, wzrokowej, ruchowej, sprawność fonologiczną, zdolności semantyczne poprzez rymowanki, wierszyki, słowa dźwiękonaśladowcze, abstrakcyjne i rzeczywiste. Wyrabiamy wrażliwość słuchową i wzrokową oraz małą i dużą motorykę. Sprawności te ćwiczone są podczas zajęć przedszkolnych, ale nie wszystkim dzieciom w zupełności to wystarcza. Dzieci z deficytami rozwojowymi powinny uczestniczyć w dodatkowych zajęciach typu korekcyjno-kompensacyjnego mających charakter terapii oraz logopedycznych-ułatwiających prawidłowy rozwój mowy.

Alan Sayles z Irlandii, także uczestnik konferencji podkreślał, iż lata przedszkolne, to bardzo ważny okres tzw. wczesnej umiejętności nauki czytania i pisania. W Irlandii umiejętności te nie są rozdzielane, jak uczyniono to u nas. Dzieci uczą się wielu słów, komponowania zdań, historyjek, lubią gdy im się czyta, potrafią identyfikować lub pisać wiele liter i cyfr. Pozwala się im na to, gdyż przyczynia się to do wszechstronnego rozwoju osobowości a zwłaszcza sprzyja ćwiczeniu funkcji w sposób wielomodalny.

Sformułowano cele wczesnego rozpoznawania objawów dysleksji:

Określanie potrzeb i umiejętności dziecka jest bardzo ważne, gdyż zapisujemy co dziecko potrafi w danym momencie i co należy jeszcze z nim wykonać. W razie konieczności kierujemy do specjalistów-lekarzy, psychologów, pedagogów itp.

Ogromny nacisk na wielostronny rozwój dziecka od najmłodszych lat kładzie się także w Holandii. Elly Rozinga -terapeuta, pracuje z dziećmi metodą Bon de Part (Dobrego Startu) już w okresie przedszkolnym. Metoda ta wzmaga rozwój motoryczny ale i poznawczy, ten z kolei rozwój intelektualny. Następuje stymulacja rozwoju dziecka pod względem sensorycznym przez wzrok, słuch i czucie. Skutki terapii tą metodą widoczne są także u nas. Wielu nauczycieli w Polsce pracuje tą metodą z dużym powodzeniem. Ma ona wpływ na zachowanie społeczno-emocjonalne. Metoda jest stosowana w przypadku:

System pomocy terapeutycznej dla dzieci z dysleksją rozwojową w Polsce składa się z pięciu poziomów.

Poziom I - pomoc udzielana dziecku przez rodziców, pod kierunkiem nauczyciela. Dzieciom o niewielkich trudnościach, zwłaszcza w okresie przedszkolnym, wystarcza pomoc rodziców we współpracy z nauczycielem.

Poziom II - pomoc stanowi udział w zajęciach zespołu korekcyjno-kompensacyjnego, powinny one być prowadzone w specjalnie wyposażonych gabinetach terapii pedagogicznej.

Poziom III - terapia indywidualna-dla dzieci, które wymagają indywidualnej i bardziej pogłębionej pomocy terapeutycznej-w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej lub innym gabinecie terapii. Tu obowiązują zasady współpracy domu i szkoły jako warunek uzyskania poprawy.

Poziom IV - klasy terapeutyczne - realizuje się w nich autorskie programy dydaktyczne, które, obok realizacji obowiązującego programu nauczania zawierają oddziaływania o charakterze terapii pedagogicznej.

Poziom V - oddziały terapeutyczne stałego pobytu. Dzieci z nasiloną dysleksją potrzebują intensywnej i długotrwałej terapii, przebywają w nich od kilku miesięcy do roku.

Uzupełniającymi formami pomocy są kolonie letnie i turnusy terapeutyczne. Autorzy popularnych publikacji podkreślają, że ucznia z dysleksją cechują m. in.:

- ciągła troska o zapanowanie nad zaburzeniami,

- często dobre osiągnięcia w matematyce,

- rozbieżność między bardzo wysokimi zdolnościami w wypowiadaniu się a dużymi trudnościami w pisaniu,

- dobre stosunki socjoemocjonalne w szkole,

- odwaga i upór mimo trudności spotykanych na co dzień,

- zasadnicza otwartość na pomoc zewnętrzną (gdy zaburzenie jest zrozumiane).

Aby uczeń w klasie czuł się pewniejszy siebie i aby wymienione cechy nie zdominowało poczucie niższej wartości, potrzebne jest umiejętne wyjaśnienie, że jego trudności wynikają z przyczyn od niego niezależnych. Jednocześnie uczeń musi być przekonany o swoim udziale w zmniejszeniu trudności poprzez długotrwałą i systematyczną pracę. Musi on znać swoje mocne strony. Powinno mu się pomóc w odnoszeniu sukcesów w innych dziedzinach.

Nauczyciel pracujący z dzieckiem na co dzień może pomóc mu poprzez chociażby posadzenie blisko siebie. Uczniowie ci mają bowiem opóźnienie wielu funkcji percepcyjnych. Uczeń z dysleksją nie powinien być wyrywany do odpowiedzi, ponieważ często ma trudności z przypominaniem sobie danych, szczególnie nazw, dat, terminów i długich ciągów reakcji chemicznych a także słówek podczas nauki języków obcych. Dziecko dyslektyczne często jest męczliwe i powinno mieć krótkie przerwy lub zmienić rodzaj aktywności. Ze względu na osłabioną funkcję pamięci, uczeń wymaga znacznie więcej czasu, aby zapamiętać wiersz, tabliczkę mnożenia. Dobrze jest indywidualizując wymagania, dać mu dodatkowy czas lub zadawać materiał w mniejszych porcjach. Do utrwalania wiadomości muszą zaangażować wszystkie zmysły: ruch, dotyk, słuch. (A.Tomaszewska, „Prawo do nauki dziecka z dysleksją rozwojową...”).

Podsumowując pragnę podkreślić, iż konieczne jest zorganizowanie dla dzieci ze specyficznymi trudnościami w nauce czytania i pisania jak najwcześniejszej i kompleksowej pomocy terapeutycznej. Pomoc ta powinna obejmować zespoły korekcyjno-kompensacyjne czy terapię indywidualną już na terenie przedszkoli i w szkołach, również mniejszych. Tworzenie klas terapeutycznych powinno być powszechniejsze. Rodzice dzieci dyslektycznych winni utrzymywać ścisły kontakt z nauczycielami, pedagogami szkolnymi oraz diagnostami, badającymi dzieci ze specyficznymi trudnościami.

Irena Wesołowska

PPP Żnin

Pamięć doskonała.

Czym jest pamięć do dziś dokładnie nie wiadomo. Według współczesnych teorii każda z komórek nerwowych jest w stanie zapamiętać wszystkie nasze doświadczenia życiowe. Badania nad pamięcią wsparło odkrycie, że tak naprawdę mózg składa się z dwóch części, z których każda charakteryzuje się innymi funkcjami mentalnymi.

Lewa półkula

Prawa półkula

Logika,

Słowa,

Zbiory,

Liczby,

Kolejność

Liniowość,

Analiza

Rytm

Wyobraźnia,

Sen na jawie

Barwa

Wymiary

Relacje przestrzenne

Obszar całości (Gestalt) - synteza

Im częściej obie półkule mózgowe pracują jednocześnie, tym bardziej każda z nich korzysta na tej współpracy. Osoba łatwo przyswajająca sobie języki obce ma większą kontrolę nad ruchami ciała. Matematycy lepiej od innych odtwarzają stosunki przestrzenne. Im bardziej wykorzystywane są wszystkie możliwości obu półkul, tym bardziej chłonna staje się pamięć, tym przyjemniejszy i łatwiejszy staje się proces zapamiętywania.

Pamięć to najważniejsza funkcja naszego mózgu. Spełnia dwa zadania:

  1. Pomaga powtórzyć coś, co już się przyswoiło. Chodzi tu zwłaszcza o machinalne zastosowanie zdobytej umiejętności lub wiedzy,

  2. Pomaga rozsądnie zaplanować aktualne lub przyszłe postępowanie na podstawie wcześniejszych doświadczeń. W tym wypadku nie chodzi już o automatyczne ani pośrednie stosowanie tego, co już sobie przyswoiliśmy.

Z reguły człowiek zapamiętuje tylko 10% docierających do niego informacji. Niektórzy przyswajają znacznie więcej. Nie są oni jednak obdarzeni jakąś niezwykłą pamięcią, wiedzą jednak, jak wykorzystać swoją zdolność zapamiętywania.

Zapamiętywanie wymaga określonej techniki. Jedni pamiętają lepiej, gdy widzą to, co mają zapamiętać, inni, gdy słyszą, jeszcze inni przy wykonywaniu jakiejś czynności.

Pamięć wymaga tworzenia żywych obrazów i skojarzeń. Główne elementy ich tworzenia to:

Obrazy pozytywne: umysł chętnie powraca do tego, co przyjemne, natomiast blokuje negatywne skojarzenia.

Barwa: szybciej zapamiętuje się obrazy wibrujące kolorem.

Ruch: ruch i akcja dają ogromne możliwości dokonywania skojarzeń, ułatwiających kodowanie nowych informacji.

Absurdalność i humor: tworzenie zabawnych, surrealistycznych obrazów, gra własnym umysłem i wyobraźnią pomagają lepiej zapamiętywać.

Związki: kojarzenie informacji z czymś znanym, zakodowanym w „przestrzeni mentalnej”, tworzenie zakładek itp. Zwiększają prawdopodobieństwo przypomnienia.

Przesada: lepiej zapamiętuje się obrazy przesadzone co do wielkości, ilości, kształtu, dźwięku.

Liczby/numeracja: wzmacnia obrazy mentalne i wspomaga działanie zasady porządku i kolejności.

Uszczegółowienie: im bardziej żywe obrazy, tym lepiej je sobie przypominamy.

Synestezja, czyli przenoszenie jednych wrażeń zmysłowych na inne: kształcenie pamięci wymaga uwrażliwienia wszystkich zmysłów i aparatu

kinestetycznego.

Kolejność/porządek: w połączeniu z innymi metodami grupowanie i klasyfikacja tworzą łącza pamięciowe i zwiększają prawdopodobieństwo przypadkowego dostępu do potrzebnej informacji.

Codzienność/niecodzienność: umysł lepiej zapamiętuje skojarzenia niezwykłe, niecodzienne.

Ja w obrazach mentalnych: włączanie siebie w skojarzenia budzi emocje, a te zwykle zapamiętujemy najszybciej.

Aktywna wyobraźnia: im żywsza wyobraźnia, tym bardziej wykorzystuje się ją w procesie usprawniania pamięci. Wyobraźnię należy ćwiczyć nieustannie.

Aby pamięć mogła lepiej funkcjonować, potrzebuje motywu. Jeśli motyw jest dostatecznie silny pamięć poprawi się o następne 10%.

Sprawność pamięciowa rośnie wprost proporcjonalnie do siły motywu.

Wzrost zdolności zapamiętywania następuje poprzez powtarzanie, coraz intensywniejsze absorbowanie zdolności zapamiętywania, dokładne określenie celu. Cel musi być bliski i realny. Jeśli wyznaczy się cel zbyt odległy, lub zbyt dużą partię materiału do powtórzenia, można ulec nastrojom. A tego nie wolno robić. Chcąc się czegoś nauczyć, nie można odkładać tego na jutro, nie można szukać usprawiedliwień typu: nie chce mi się, nie mam nastroju do pracy, wolę iść pograć w piłkę z kolegami itp.

Szybkiemu i skutecznemu zapamiętywaniu służą mnemotechniki. Pobudzają one tzw. świadomość pierwotną. Polegają na świadomym łączeniu treści do zapamiętania z tym co już przyswojone, dobrze znane. Techniki takie jak: łańcuchowa metoda skojarzeń (ŁMS), zakładkowa metoda zapamiętywania czy technika słów zastępczych oparte są na wizualizacji, tworzeniu nonsensownych skojarzeń. A to, co zabawne, śmieszne zapamiętuje się najłatwiej.

Łańcuchowa metoda skojarzeń (ŁMS). Pozwala na krótkie zapamiętanie szeregu informacji w kolejności, np. listy zakupów, spraw do załatwienia, łącząc każdy element z tego szeregu z następnym. Istotne staje się tu wykorzystanie możliwie największej liczby elementów żywego obrazu i zasad jego tworzenia ujętych w regułę obraz + akcja. Na przykład: Srebrna łyżeczka, sześć szklanek, banany, szare mydło, jajka, proszek do prania, pasta do zębów, chleb, pomidory, róże. Tworzymy wyobrażenia: jestem na ulicy, trzymam w ustach srebrną łyżeczkę, na niej lśni w słońcu sześć szklanek. Nagle potykam się o leżącą na chodniku skórkę banana. Próbuję się obronić przed upadkiem. Chwytam się jakiejś barierki, lecz ta pokryta jest pianą z mydła. Padam na kolana i tłukę swym ciężarem jajka. Szybko wracam do domu. Zdejmuję ubranie. Piorę je w proszku. Przebieram się i znów wychodzę. Tym razem wsiadam na wielką tubę pasty do zębów, a ponieważ z pobliskiej piekarni dolatuje zapach świeżego chleba, kupuję go. Chleb jest ozdobiony pięknymi pomidorami. Z każdego pomidora wyrasta pachnąca, różowa róża.

Zakładkowa metoda zapamiętywania (ZMZ) polega na tworzeniu tzw. zakładek, czyli wieszaków. Do każdej liczby od 1 do 10 z racji podobieństwa kształtu dodajemy zakładkę, np. 1- ołówek, 2 - łabędź, 3 - uszy królika, 4 - krzesełko, 5 - wieszak, 6 - buzia ze sterczącym ogonkiem, 7 - toporek, 8 - okulary, 9 - balon, 10 - piórnik. Chcąc zapamiętać liczbę 2345 wyobrażamy sobie łabędzia z uszami królika siedzącego na krzesełku z szyją opartą o wieszak. Można też stworzyć tzw. główny system pamięciowy: przypisując

każdej cyfrze odpowiednią literę alfabetu:

0 - s, z, 1 - t, d, 2 - n, 3 - m, 4 - r, 5 - l, 6 - j, 7 - k, g, 8 - f, w, 9 - p, b.

Liczbę 52 zapamięta się jako LiNa, 80 - WóZ

Technika słów zastępczych (TSZ) jest wykorzystywana w celu zapamiętania nazwisk, imion, miejsc, adresów trudnych lub obcojęzycznych słów. Np. aby zapamiętać hiszpańskie słowo ciruela (śliwka) można wyobrazić sobie cyrk, w którym koleżanka Ela wykonuje ewolucje akrobatyczne na śliwce. Ciruela - cyrk - Ela - śliwka. Technika ta przydaje się szczególnie w nauce języków obcych.

Przedstawione w sposób bardzo ogólny metody ćwiczenia pamięci pobudzają przede wszystkim wyobraźnię, ćwiczą koncentrację uwagi oraz zdolność obserwacji, zmuszają do myślenia, świadomego szukania połączeń tego, co już jest zakodowane w pamięci trwałej z tym, co nowe, co należy zapamiętać. Zapamiętywanie następuje, nie poprzez wielogodzinne, nudne wkłuwanie, lecz w toku zabawy tworzonymi samodzielnie obrazami.

Barbara Szewczyk

PPP Żnin

Informacje o działalności Zespołu Metodycznego logopedów powiatu żnińskiego.

Do chwili obecnej odbyły się trzy spotkania zespołu /o inauguracyjnym zamieściłam informację w nr. 1 biuletynu/. Na drugim w dniu 26 kwietnia mgr Violetta Hłond omówiła problemy z wiązane z nauką

prawidłowego połykania śliny przez dzieci, wpływie dysfunkcji połykania śliny na artykulację dzieci, proces korekcji połykania oraz ćwiczenia mające

na celu wyeliminowanie oddychania przez usta. Szczegółowo

zaprezentowała metody, które w terapii proponuje dr Mackiewicz z Gdańska. Mgr Grażyna Olszewska przedstawiła terapię jąkania wg Antoniego Bochniarza. Można było prześledzić kolejne etapy, poznać działanie relaksatora. Autor tej metody podkreśla, że w procesie terapii ważne jest, aby odpowiedzialność za nią była rozłożona na wszystkich uczestników /pacjent, ewentualnie jego rodzice i terapeuta/, a wielorakość i różnorodność czynników mogących doprowadzić do jąkania sprawia, że terapia jest zadaniem bardzo trudnym. Grażyna Olszewska przedstawiła też przygotowaną przez siebie grę „Logopedyczny Piotruś”, która ma na celu utrwalanie prawidłowej artykulacji głoski szumiącej (sz) oraz głoski syczącej (s). Może być wykorzystywana w gabinecie logopedycznym, na zajęciach korekcyjno - kompensacyjnych, w świetlicy, w domu. Ja /autorka niniejszego tekstu/ przedstawiłam metody badania i kształcenia słuchu fonemowego oraz kinestezji artykulacyjnej oraz propozycje konspektów zajęć kształcących słuch fonemowy w konkretnych opozycjach fonologicznych. Doświadczenie w pracy terapeutycznej z dziećmi pozwala mi na stwierdzenie, że samo prowadzenie ćwiczeń artykulacyjnych i usprawniających narządy mowy bez równolegle intensywnego kształcenia słuchu fonemowego w przypadku np. seplenienia prostego, mowy bezdźwięcznej nie da oczekiwanych szybkich efektów w postaci prawidłowej artykulacji. Sporo też dzieci klas zerowych i pierwszych nie ma ustabilizowanych wzorców kinestetyczno - ruchowych głosek i wyrazów, dlatego głównie w mowie potocznej pojawiają się u nich nieprawidłowości w artykulacji, które mogą nawet przenosić na pisanie. Jako podstawowy materiał do ćwiczeń proponuję pozycje: I. Styczek „Badanie i kształtowanie słuchu fonematycznego” oraz B. Rocławski „Słuch fonemowy i fonetyczny”.

Trzecie spotkanie zespołu metodycznego odbyło się już po zakończeniu roku szkolnego 28 czerwca. Ze względu na bardzo duże zainteresowanie wszystkich uczestników kontynuowany był temat związany z terapia jąkania. Mgr Ewa Żuchowska - Cieślikiewicz, głównie w oparciu o własne doświadczenia w prowadzeniu terapii osób jąkających się, przedstawiła sposoby i dobór metod dla konkretnych osób oraz metody wspomagające proces terapeutyczny np. wykorzystanie echokorektora, a nawet leków homeopatycznych. Mgr Beata Stępień zaprezentowała najnowsze wiadomości jakie podaje literatura fachowa dotycząca profilaktyki logopedycznej. Współcześni badacze języka dziecka już w okresie prenatalnym doszukują się możliwości wpływu na jego prawidłowy rozwój, zarówno czynników wewnętrznych jak i zewnętrznych. Szczegółowo omówiła rozwój narządów mowy w okresie prenatalnym oraz „przykazania logopedyczne” ojca polskiej logopedii prof. Leona Kaczmarka dotyczące profilaktyki logopedycznej.

Na zakończenie przedstawiłam sprawozdanie z Konferencji Logopedycznej, która odbyła się 4 czerwca w Zespole Szkół Specjalnych w Kcyni. Omówiono tam zasady postępowania logopedycznego z dziećmi z upośledzeniem umysłowym.

Kolejne, czwarte już spotkanie zespołu metodycznego odbędzie się 25 października o godzinie 15,00, na którym koleżanka logopeda z szubińskiej filii Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Nakle,

mgr Jadwiga Ertmann przedstawi „Metodę behawioralną w terapii logopedycznej dziecka autystycznego”.

Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy.

PORADNIA PROPONUJE:

Cele szczególne:

Instytucją realizującą program jest Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Żninie, Pion Oświaty Zdrowotnej i Promocji Zdrowia. Koordynator - Alicja Świat. Instytucja wspierająca - Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna w Żninie. Koordynator -mgr Ewa Baczyńska / psycholog/, współpraca - mgr Małgorzata Głogowska - Olasińska /psycholog/.

Spotkania szkoleniowe dla nauczycieli, którzy podejmą się realizacji programu w swoich szkołach będą odbywać się na terenie poradni. O terminach spotkań powiadomimy pisemnie.

0x08 graphic

Tony Buzan: Pamięć na zawołanie, RAVI 1999, s. 44-45

J. Brothers, E. P. F. Eagan: Pamięć doskonała w 10 dni, DIOGENES, Warszawa 2000, s. 59.

H. Lorayne: Superpamięć dla uczących się. Wyd. „RAVI”, Łódź 1999, ss. 29-138.

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej

sukcesów w pracy zawodowej, wytrwałości i zadowolenia

życzą

pracownicy Poradni

Psychologiczno - Pedagogicznej

WYDAWCA: PORADNIA PSYCHOLOGICZNO - PEDAGOGICZNA

SKŁAD KOMPUTEROWY: HALINA ROSIAK



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DUCHY SZKOŁY PAŹDZIERNIK 2003, scenariusze różne, scenariusze, Dzień Edukacji N
swieto bibliotek, 27 października 2003:
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 października 2003 roku w sprawie kształcenia podyplomowego
NaTropie 9'10'03 wrzesien'pazdziernik, ZHP, Na tropie, Rocznik 2003
ostre stany w alergologii wyklad 2003
Brasil Política de 1930 A 2003
Technologia spawania stali wysokostopowych 97 2003
Pirymidyny 2003
KONSERWANTY 2003
Nawigacja fragmenty wykładu 4 ( PP 2003 )
WYKŁAD 2 prawa obwodowe i rozwiązywanie obwodów 2003
ISM Code 97 2003
obiektywne metody oceny postawy ciała (win 1997 2003)
ZUM 2003 XII
ukl wspolczulny zapis 2003
wykład 2 2003
Metabolizm AA 2003 2

więcej podobnych podstron