Marek Pisarski
Etyka osobowości i etyka charakteru
Kiedy mowa o wychowywaniu, trzeba sięgać w głąb charakteru, do stałych, wypracowywanych latami wartości i nawyków. Podstawą naszych wzajemnych relacji możemy uczynić jedynie te właśnie nie uwarunkowane genetycznie fundamenty naszych motywów. Tak więc charakterem będziemy nazywać to, kim jesteśmy, nie zaś to, co mamy, co mówimy (piszemy) i co robimy. Charakterem nie jest więc nasz własny wizerunek, wypracowany obraz samego siebie prezentowany sobie i innym.
Nietrudno odróżnić etykę opartą na charakterze i etykę podpartą osobowością (za S.R. Coveyem). Wydaje się, że obie pozwalają osiągać cele i może nawet postępowanie w myśl etyki osobowości jest bardziej efektowne, bo daje szybsze rezultaty, jednak zawsze efekty lepszej jakości uzyskamy, postępując według etyki charakteru. Kiedy wybieram etykę osobowości, to:
Sukces jest funkcją mojej osobowości, wizerunku prezentowanego na zewnątrz, postaw i zachowań, umiejętności i technik, które "naoliwiają" stosunki międzyludzkie, pozwalają zdobywać władzę, wpływać na innych, mieć dobre zdolności komunikacyjne i pozytywne nastawienie do efektów własnej pracy.
Słucham i udzielam rad, np.: zawsze się uśmiechaj, potraktuj go z góry, nie daj sobie wejść na głowę, zawsze dużo wymagaj, nie daj się przyłapać.
W kontaktach z innymi bardzo liczy się społeczny odbiór tego, co robię i ocena poglądów, które głoszę. Za wartościowe uznaję to, co stanowi wartość w danym kręgu społecznym. Przywiązuję dużą wagę do konwencji, konwenansów i przepisów normujących zachowanie. W efekcie liczy się społeczne uznanie i sukces przeliczany na dobra materialne lub inne gratyfikacje zewnętrzne.
Klasyfikuję ludzi według wizerunków (etykietek): dobry pedagog, sumienny rodzic, pantoflarz, gderliwa żona, leniwy uczeń itp.
Moje działanie polega przede wszystkim na dostosowaniu się, umiejętnym manipulowaniu regułami gry i funkcjonowaniu w ramach istniejących reguł.
Ważne jest to, co mówię i robię. Wychowywanie polega na kierowaniu człowiekiem za pośrednictwem zewnętrznych norm i ocen. Cechy charakteru ukształtowane w tym trybie uznaję za niezmienne i naturalne.
Kiedy wybieram etykę charakteru, to:
Najważniejsze jest to, kim jestem, a więc: spójność wewnętrzna, pokora, wierność, umiar, odwaga, sprawiedliwość, cierpliwość, pracowitość, prostota, spokój, skromność, miłość.
Dążę do zintegrowania w sobie obiektywnych zasad i odpowiadających im zachowań. Wiem, że istnieją naturalne zasady i to na ich podstawach trzeba budować wartości i nawyki.
Czynnikiem oceniającym słuszność lub niesłuszność postępowania jest moje sumienie i zasady przez to sumienie rozpoznawane.
Mój "społeczny" sukces nie jest związany ze spełnianiem zewnętrznych oczekiwań, lecz z autentycznym zaangażowaniem się w sprawy innych ludzi i własny rozwój.
Ważne są indywidualność i niepowtarzalność drugiego człowieka. Tę wartość wyrażam akceptując każdą osobistą drogę rozwoju i pomagając ludziom w odkrywaniu własnej misji życiowej. Rozwój ten ma indywidualną dynamikę i kierunek, który wcale nie musi odpowiadać moim normom i społecznym oczekiwaniom.
Pracuję nad swoimi motywami i metodami, nie zaś nad osiąganiem za wszelka cenę zamierzonego celu.
Marek Pisarski