Terapia dźwiękiem mis, tam-tamów, gongów tybetańskich i kamertonów.
MONIKA KRĘŻEL
Misiy i gongi tybetańskie - dźwięk masujący ciało |
|
|
Metoda masażu misami tybetańskimi, stosowana w Indiach już ponad 5000 lat temu, znów staje się popularna. W największym skrócie owa metoda polega na tym, że masażysta zamiast rąk używa specjalnych tybetańskich mis. Przystawia je do ciała pacjenta i uderza w nie specjalnymi pałeczkami. Wydobywający się wysoki, wibrujący dźwięk ma właściwości masujące. Brzmi to wszystko nieco nieprawdopodobnie, niemniej coraz więcej osób przekonuje się na własnej skórze, jakie wspaniałe efekty przynosi taki masaż dźwiękowy. Mimo iż wciąż pozostaje mniej znany od klasycznych masaży, ma swoje grono zwolenników.
Również nasi rodzimi naturoterapeuci coraz chętniej stosują masaż misami tybetańskimi. Jednym ze specjalistów od tej metody jest uzdrowiciel z Rzeszowa, Adam Myśliwiec. Uważa on, że masaż dźwiękiem może przynieść nawet lepsze rezultaty dla zdrowia niż masaż klasyczny, gdyż jak twierdzi — "czysty pierwotny dźwięk pozwala osiągnąć harmonię oraz doskonały stan zdrowia fizycznego, psychicznego i duchowego".
ODKRYTY DZIĘKI PODGLĄDANIU MNICHÓW
— Masaż dźwiękowy został odkryty przez Petera Hessa — opowiada Adam Myśliwiec, zapytany o pochodzenie tej niezwykłej sztuki naturoterapii. — Przebywał on przez pewien okres w Nepalu i Tybecie, gdzie miał okazję uczestniczyć w buddyjskiej ceremonii medytacyjnej. Mnisi stosują w jej trakcie swoje mantry i modlitwy przy akompaniamencie różnych instrumentów muzycznych. Ich wibrujące tony korzystnie wpływają na ciało i umysł W krajach azjatyckich praca z dźwiękiem, nie jest niczym nowyn. Na przykład w wierzeniach hinduskich niektórzy bogowie są utożsamiani z dźwiękiem. Działanie na człowieka drągającymi, wysokimi tonami zalicza się do skutecznych metod pozwalających wkroczyć na drogę harmonii i doskonałego zdrowia. Wiedza ta w krajach Wschodu nie zalicza się do dziedzin tajemnych. Jest powszechnie znana i obecna na każdym kroku. Służy, osiąganiu i utrzymywaniu organizmu człowieka w dobrym zdrowiu.
CIAŁO WRAŻLIWE NA DŹWIĘK
Obliczono, że człowiek ma na ciele dwadzieścia sześć miejsc szczególnie wrażliwych na dźwięki. Według wierzeń tybetańskich są one przypisywane poszczególnym bogom muzyki. Połowa z tych punktów odbiera energię uspokajającą, pozostałe zaś energię pobudzającą. Organizm człowieka, jeżeli nie znajduje się w stanie harmonii, jest lub będzie chory. Za pomocą masażu misami tybetańskimi możemy przywrócić utraconą harmonię. Odpowiednie dźwięki działają bowiem bezpośrednio na ciało, aurę i czakry.
— Jeżeli zdecydujemy poddać się masażowi dźwiękowemu, mamy szansę wyzbyć się obciążeń i problemów, które nas nękają — twierdzi Myśliwiec. — Podczas zabiegu ciało jest poddawane wibracjom wysokich dźwięków, które wprowadzają nas w harmonijne drgania.
Wysokie tony różnych mis dźwiękowych dopasowują się do określonych części ciała. Każda najmniejsza komórka w organizmie jest masowana przez ten dobroczynny dźwięk. Całe ciało zostaje poddane wibracjom i ruchowi, każdy maleńki skrawek zaczyna tańczyć!A wszystkie procesy życiowe zaczynają dążyć do harmonii Celem tego masażu jest osiągnięcie doskonałego stanu fizycznego, psychicznego i duchowego. Istotne jest również zaistnienie stanu równowagi między tymi poziomami.
ROZLUŹNIA, KOI NERWY, WSPOMAGA LECZENIE...
Zdaniem rzeszowskiego naturoterapeuty, masaż przy użyciu mis tybetańskich korzystnie wpływa na samopoczucie fizyczne. Odpręża i rozluźnia mięśnie, odblokowuje połączenia nerwowe. Pozytywnie wpływa też na psychikę, wykazując działanie terapeutyczne. Podczas zabiegu ciało i umysł zostają wprowadzone w głęboki stan relaksu z pogranicza snu i jawy. Ciało staje się lekkie, pozbywa się napięć i blokad. Wtedy likwidowane są negatywne wzorce i sposoby myślenia. Na to miejsce wprowadzana jest nowa harmonia i pozytywne odbieranie samego siebie.
Odpowiednimi dźwiękami można wspomóc leczenie dolegliwości kręgosłupa, ramion, łopatek, czy pojedynczych stawów. Można też znaleźć pomoc w bólach głowy, uciążliwych migrenach, a także w problemach kobiecych. Dźwięki mają korzystny wpływ na procesy trawienne i funkcjonowanie jelit. Za pomocą odpowiednich tonów można nawet zniszczyć zalegające na ludzkim ciele bakterie.
Kąpiel dźwiękowa z zastosowaniem mis, tam-tamów i gongów tybetańskich
Powrót do najstarszej metody terapii dźwiękiem, stosowanej w wedyjskiej sztuce lekarskiej w Indiach ponad 5000 lat temu. Kąpiel dźwiękowa jest bardzo skuteczną metodą odprężania, relaksu i powrotu do stanu harmonii. W terapii dźwiękiem uwalniają się blokady cielesne i psychiczne nagromadzone w codziennym stresie, pracy fizycznej i umysłowej, jak również ożywiają i wzmacniają wewnętrzne siły uzdrawiające w sposób delikatny i harmonijny. Pozwala to każdemu człowiekowi ukształtować swój indywidualny dźwięk harmoniczny. Kąpiel dźwiękowa to masaż wewnątrzkomórkowy. Pomaga w dolegliwościach układu kostnego, pokarmowego, krążenia, nerwowego, gruczołów wydzielania wewnętrznego, zwalcza alergie, nerwice, osłabienie organizmu, wyrównuje jego poziom energii, działa niszcząco na komórki nowotworowe. Kąpiel dźwiękowa wspomaga proces zdrowienia w wielu schorzeniach, odmładza ciało, wspomaga terapie konwencjonalne, korzystnie wpływa na cerę i pobudza kondycję fizyczną. Przeciwskazania: wszczepy elektroniczne.
DZWONKI I GONGI Dźwięk mis tybetańskich, dzwonków i gongów można poczuć na własnym ciele. Drgania przechodzą przez poszczególne organy, człowiek przestaje myśleć... o codziennych problemach. Taka terapię można stosować przy różnych, chorobach i dolegliwościach.
Lecznicze właściwości dźwięków wydawanych przez misy i gongi były znane już pięć tysięcy lat temu w Indiach. W Europie taki rodzaj terapii stosuje się od 12 lat. w Polsce od połowy lat 90. Terapia pochodzi z Tybetu, a do warunków europejskich przystosował ją niemiecki fizyk Peter Hoss.
W niewielu miejscach w Polsce terapeuci wykonują specjalną kąpiel dźwiękową. - Jest niesamowita, od razu kojarzy się z czymś przyjemnym - mówi jedna z uczestniczek kąpieli w dźwiękach, która odbyła się w Katowicach. -Poczułam przepływ fali dźwiękowej z góry, od ramion w dół. Jednak fala zatrzymała się na wysokości kolan - opowiada pani Urszula. - Czułam też jakby przyspieszoną akcję serca, ale potem wszystko się unormowało. Poza tym mocno się rozluźniłam, a zwykle w tej codziennej bieganinie jestem spięta - dodaje.
Tam i z powrotem
Pani Basia w kąpieli
Dieta i ziółka
Na co pomaga dźwięk mis?
Przede wszystkim ma znaczenie relaksacyjne, uspokaja i koi nerwy. Według Adama Myśliwca masaż korzystnie wpływa na samopoczucie fizyczne. Dźwiękami można wspomóc leczenie dolegliwości kręgosłupa, stawów. Stosuje się ją w rehabilitacji pacjentów po operacji czy osób przewlekle chorych. |