IX. KRÓLESTWO POLSKIE 1850 (1853)- 1914.
WOJNA KRYMSKA I ODWILŻ POSEWASTOPOLSKA.
Wiosna Ludów w Europie nie wywołała szerszego oddźwięku wśród polskich elit Królestwa Polskiego.
Były nią zainteresowane jedynie osoby skupione wokół Narcyzy Żmichowskiej i entuzjastek.
Szczególny niepokój wywołała interwencja zbrojna Rosji przeciwko powstańcom węgierskim w 1849. Zwycięstwo carskiej armii dowodzonej przez namiestnika Królestwa, księcia warszawskiego Iwana Paskiewicza, osłabiło polskie koła patriotyczne.
Umocniło natomiast ograniczników, którzy zachęcali do kontynuowania prac na rzecz reform, zwłaszcza w rolnictwie.
Dopiero wybuch wojny krymskiej w 1853 zdecydowanie ożywił polskie środowiska opiniotwórcze. Wywołało to nadzieje chłopów na likwidację pańszczyzny i przyznanie im prawa własności do ziemi.
Przebieg wojny krymskiej zachwiał podstawami systemu mikołajowskiego w Królestwie.
kresie tego systemu przesądziła śmierć Paskiewicza i Mikołaja I.
Syn i n-ca zmarłego, Aleksander II, był przekonany o potrzebie głębszych reform w państwie, które by prowadziły do jego unowocześnienia.
Skompletowawszy nową elitę władzy, rozpoczął realizowanie swojego zamysłu.
W Rosji nastała polityczna odwilż- posewastopolska.
Pierwszym sygnałem zmiany polityki Petersburga wobec Warszawy było ogłoszenie po pokoju paryskim amnestii.
Przywróciła ona wolność kilku tysiącom Sybiraków, których część włączyła się do prac konspiracyjnych.
Pojawiły się też nowe możliwości pracy społecznej i kulturalnej.
W następstwie złagodzenia cenzury ożywiło się życie intelektualne a z inicjatywy klemesowczyków zawiązano w 1858 Towarzystwo Rolnicze, organizację legalną, której praktyczna aktywność daleko wykraczała poza ramy określone w statucie.
Jej członkowie opowiadali się za likwidacją pańszczyzny i nadaniem chłopom ziemi
na własność.
Reprezentantem nowej polityki caratu był namiestnik Michaił Gorczakow.
Rosja, obawiając się dalszych powikłań międzynarodowych, chciała mieć oparcie
wśród polskich arystokratów.
Ożywienie polityczne w Królestwie przyniosły wieści napływające z pól bitewnych Italii, gdzie połączone siły Francji i Piemontu pobiły wojska austriackie, a garibaldczycy, organizując lokalne powstania, przyczynili się do ostatecznego zjednoczenia Włoch.
Nadzieje zaczęto wiązać z Napoleonem III.
W Królestwie odżył mit Napoleona I i Francji.
Dobre wieści dochodziły z Rosji, gdzie znów zaczął się odradzać ruch rewolucyjny. Miał on ideologiczne i polityczne oparcie w Aleksandrze Hercenie i „Kołokole”.
W królestwie, poza arystokracją i inteligencja, ożywiły się środowiska dotychczas mało widoczne: finansiści, przemysłowcy, kupcy.
Silnie odczuwali oni ograniczenia wynikające z archaicznego ustroju rolnego,
blokującego ludzką aktywność.
Tylko głębokie zmiany na wsi mogły doprowadzić do powstania szerokiego rynku wolnej siły roboczej i rynku nowych konsumentów.
Środowiska mieszczańskie opowiadały się za liberalizacją gospodarki oraz za rozwojem oświaty. Miały poparcie żydowskiej plutokracji.
Na czele liberalnego środowiska mieszczańskiego stanął Leopold Kronenberg, zamożny i wpływowy finansista i przemysłowiec.
Założył „Gazetę Codzienną”, którą redagował Józef Ignacy Kraszewski.
Współpracowało z nim środowisko organicznikowskiej inteligencji, skupionej wokół Edwarda Jurgensa.
Wśród studentów i gimnazjalistów autorytetem cieszył się Karol Majewski.
Koniec l.50.zaczęły powstawać pierwsze kółka rewolucyjne, niepodległościowe, dostrzegające potrzebę walki zbrojnej.
Ich członkowie- młoda inteligencja, studenci.
******************************************************************************************************************
MANIFESTACJE PATRIOTYCZNE.
Świadectwem rosnących wpływów konspiratorów były pierwsze manifestacje organizowane podczas nabożeństw w kościołach.
1860- śmierć wdowy po bohaterze powstania listopadowego- Józefie Sowińskim- stała się pierwszą okazja do manifestacji przeciw zaborcy.
Radykalnie nastrojeni młodzi ludzie, wspierani z emigracji przez Mierosławskiego, dążyli do powstania, a na razie propagowali bojkot władz rządowych i wzywali do zaniechania udziału w balach karnawałowych, wzywali do noszenia strojów narodowych, czamar i kontuszy.
Radykałowie chcieli starcia i krwi, gdyż to doprowadziłoby do pogłębienia konfliktu i stworzenia emocjonalnych i psychologicznych warunków do konfrontacji z Rosją i jej armią.
Wielka manifestacja warszawiaków w rocznice bitwy grochowskiej, 25 lutego 1861, jeszcze zakończyła się spokojnie, natomiast w dwa dni później w czasie manifestacji wszystkich stanów zostało zabitych 5 demonstrantów.
Gorczakow wycofał wojska z miasta oraz wyraził zgodę na przygotowanie adresu do cara.
Między namiestnikiem a manifestantami pośredniczyła Delegacja Miejska z Leopoldem Kornenbergiem.
Zasadniczy wpływ na treść adresu miały środowiska ziemiańskie, kierowane przez Andrzeja Zamoyskiego.
Autorzy adresu upraszali monarchę o przywrócenie swobód i wolności narodowych
w Królestwie.
Rząd carski nie był gotowy do rozmów z obozem Zamoyskiego, gdyż ziemiańska szlachta i wspierające je mieszczaństwo zdecydowanie opowiadały się za niepodległością Królestwa połączonego z Ziemiami Zabranymi. Takich warunków Rosja nie mogła przyjąć. Dla niej sprawa Ziem Zabranych była przesądzona, uważała je za swą integralną część.
W owym czasie wśród Polaków odżył i silnie się ugruntował mit trójdzielnej Rzeczypospolitej, składającej się z Korony, Litwy, Rusi.
Rosja szukała porozumienia z polskimi elitami, przygotowywała się bowiem do wielkich reform, szczególnie agrarnej.
Dlatego rządowi potrzebny był spokój.
Rosja nie chciała spokoju za cenę uszczuplenia własnego terytorium czy ograniczenia panowania nad swymi zachodnimi rubieżami.
Dlatego wśród Polaków szukała polityków, którzy byliby skłonni uznać jej racje za
zasadne i za punkt wyjścia do negocjacji na temat zakresu niezależności Królestwa.
Prawie wszystkie polskie środowiska, łącznie z ziemiańskimi, nie były jednak w stanie uznać legalności zaborów. Nie mogły zgodzić się na kompromis z Rosją.
Jedynym polskim politykiem, który był gotowy do ugody z Rosją za cenę przywrócenia autonomii Królestwu był Aleksander Wielopolski.
1861 został mianowany dyrektorem przywróconej Komisji Wyznań i Oświecenia Publicznego.
1861 powołano do życia Radę Stanu.
Z jego inicjatywy przyspieszono proces repolonizacji stanowisk biurokratycznych.
Poprawił on jakość pracy wykonywanej przez urzędników.
Zwracał uwagę na fachowość i wykształcenie, tępił nadużywanie władzy, traktowanie jej jako źródła szybkiego wzbogacania się.
Repolonizacja objęła służby cywilne, lecz nie objęła wojska.
Polaryzacja polityczna społeczeństwa Królestwa- nie wszystkim odpowiadały perspektywy kariery w administracji, szkolnictwie, sądownictwie, policji.
Drobne ustępstwa Petersburga usatysfakcjonowały niewielu Polaków, a wielu rozsierdziły.
Jeszcze liczniejszych przekonały, że rząd jest słaby, że należy na nim wymusić ustępstwa.
Jednym z proponowanych środków, było organizowanie manifestacji jako wyrazu woli społeczeństwa nie pogodzonego z polityką Rosji i Wielopolskiego.
Dowodziło to, że propozycja rosyjska została odrzucona.
W tej sytuacji władze doszły do przekonania, iż nastał czas na zastosowanie siły.
1861 wojsko zastrzeliło ponad 100 uczestników demonstracji.
Przygotowywano się do tworzenia trwałych nielegalnych struktur organizacyjnych.
Rząd miał również coraz większe problemy na wsi.
Chłopi czekali na uwłaszczenie.
******************************************************************************************************************
WIELOPOLCZYCY, `CZERWONI', `BIALI'.
W politycznej działalności legalnej aktywnością wyróżniał się Wielopolski, nadzorowany przez mianowanego po śmierci Gorczakowa- namiestnika Karla Lamberta.
Ważnym wydarzeniem stały się wybory do rad miejskich i powiatowych w 1861. cenzus wyborczy, oparty na kryterium wykształcenia i posiadania, gwarantował władzę warstwom posiadającym i inteligencji.
Po wyborach jednak manifestacje w kościołach jeszcze się nasiliły.
W rocznicę śmierci Kościuszki żołnierze carscy wtargnęli do kościołów podczas mszy i aresztowali 1500 mężczyzn.
Lambert ustąpił miejsca Nikołajowi Suchozanetowi, a ten Aleksandrowi Ludersowi.
Aresztowano członków Delegacji Miejskiej.
Na znak protestu Wielopolski podał się do dymisji.
Stan wojenny był wyzwaniem dla sił niepodległościowych.
17 października 1861 radykalni działacze- czerwoni- wybrali tzw. Komitet Miejski, który miał się zająć bezpośrednimi przygotowaniami do powstania.
Nawiązano kontakty z rosyjskimi i polskimi oficerami z `partii rewolucyjnej', którzy stacjonowali w Królestwie.
Od 1862 kółku oficerskiemu przewodził Jarosław Dąbrowski.
Komitet przybrał nazwę Komitetu Centralnego Narodowego.
Był najwyższą władzą uformowanego już `obozu czerwonych'.
Niepodległościowe środowiska ziemiańskie i mieszczańskie, a opozycyjne wobec Wielopolskiego, rządu i Rosji, w grudniu 1861 powołały własne władze-Dyrekcję Krajową.
Oznaczało to, że mieszczańscy liberałowie wybrali ostatecznie drogę współpracy z obozem Andrzeja Zamoyskiego.
Organizacje i środowiska podlegające Dyrekcji zaczęto nazywać obozem `białych'.
Nie byli jednolici, ale wszystkich łączyła idea niepodległościowa.
Łączyła ona również białych i czerwonych, ale dzieliły ich stosunek do samego powstania oraz program społeczny.
CZERWONI:
Chcieli jak najszybszego uwłaszczenia chłopów wraz z likwidacją pańszczyzny i pozostałych różnic stanowych
Wierzyli, że tylko powstanie przyniesie niepodległość Polsce
BIALI:
Byli za ewolucyjnym rozwiązaniem problemu wsi
Powstanie nie ma żadnych szans na zwycięstwo. Manifestacje pokojowe, wsparte dyplomacją Hotelu Lambert, doprowadzą do interwencji mocarstw zachodnich na rzecz niepodległości Królestwa
Władze rosyjskie miały świadomość, iż wśród Polaków istnieją silne dążenia niepodległościowe.
Postanowiono powrócić do polityki częściowych ustępstw.
Pierwszym tego sygnałem było mianowanie arcybiskupem warszawskim Zygmunta Felińskiego, których uchodził za skłonnego do ustępstw.
1862 wyraził on zgodę na ponowne otwarcie świątyń.
Jednocześnie Petersburg dyskretnie zachęcany przez Paryż, postanowił jeszcze raz odwołać się do Wielopolskiego, lecz on zażądał daleko idących ustępstw, na które Rosja długo nie chciała się zgodzić.
Dowodem na to, iż car osobiście jest zainteresowany porozumieniem, było mianowanie jego brata, wielkiego księcia Konstantego, znanego z liberalnych poglądów i życzliwego dla Polaków, nowym namiestnikiem.
Wielopolski nie był człowiekiem Moskwy. Niepodległość w jego przekonaniu była tylko niebezpiecznym marzeniem. Natomiast realne wydawało się przywrócenie przynajmniej części praw, jakie posiadało Królestwo w 1815.
Rozgorączkowane społeczeństwo nie zrozumiało intencji Wielopolskiego.
Nie szukał on kompromisu z polskimi warstwami oświeconymi. Oczekiwał tylko pełnego podporządkowania.
1862 został on mianowany naczelnikiem rządu cywilnego, czyli prezesem rady ministrów.
Ukończył repolonizację aparatu administracyjnego.
Znaczącym sukcesem grupy Wielopolskiego było też przeprowadzenie zasadniczej reformy szkolnictwa.
Wprowadzono nowe programy i podręczniki, zapowiedziano znaczne
rozszerzenie sieci szkół elementarnych wiejskich i miejskich oraz utworzenie
szkolnictwa zawodowego.
Założono uniwersytet pod nazwą Szkoły Głównej, z 4 wydziałami.
Z inicjatywy Wielopolskiego zostały uchylone prawie wszystkie dotychczasowe prawne ograniczenia dotyczące Żydów. Mogli oni odtąd pełnić funkcję publiczne.
W sprawie chłopskiej uczynił niewiele.
Reformy ustrojowe z lat 1861-1862 doprowadziły do utworzenia samorządu miejskiego i powiatowego oraz wprowadzenia Rady Stanu, która przygotowywała projekty ustaw i budżet Królestwa.
Układ władz centralnych uległ zmianie przez wprowadzenie nowego stanowiska- naczelnika rządu cywilnego.
Jego pozycja uległa wzmocnieniu w następstwie przekazania mu części kompetencji namiestnika.
Zniesiono paskiewiczowską Kancelarię Namiestnikowską.
W praktyce cała władza administracyjna znalazła się w rękach rządu margrabiego
W latach 1861-1862, pomimo braku własnego sejmu i armii, umocnił się zakres samodzielności Królestwa.
Niektóre środowiska ziemiańskie i mieszczańskie przyjęły pozytywnie reformy Wielopolskiego.
Część białych udzielała mu poparcia, lecz nie pozyskał ani Zamoyskiego, ani stojących za nim klemesowczyków, ziemiańskiego trzonu obozu białych.
Jesienią 1862 pojawiło się nieformalne stronnictwo zwane wielopolczykami. Należeli do niego Aleksander Ostrowski i Tomasz Potocki.
Główne jednak oparcie dla polityki Wielopolskiego stanowiły karne i
zdyscyplinowane służby cywilne.
Nieprzejednani pozostali czerwoni. Pragnąc osłabić misję Wielopolskiego, organizowali zamachy na namiestnika i naczelnika rządu.
Czerwoni dopracowywali plany wojenne, rozbudowywali organizację spiskową.
Powstawały zręby państwa podziemnego.
Istniały tajne władze wojewódzkie, powiatowe.
W grudniu 1862 Zygmunt Padewski oraz Andrij Potebnia zawarli w Petersburgu formalny układ z kierownictwem komitetu Ziemli i Woli, przewidujący współdziałanie w walce z caratem.
Wyznaczono wybuch powstania na wiosnę 1863.
Miało się ono rozpocząć w Rosji.
Układ z Rosjanami przewidywał, iż władza polskiego powstania kończy się na Bugu,
natomiast na Ziemiach Zabranych tamtejsze władze polskie muszą współdziałać z
rosyjskimi komitetami rewolucyjnymi.
Późną jesienią 1862 czerwoni byli już dosyć dobrze rozbudowani.
Brakowało jednak oficerów, broni.
Wielopolski był poinformowany o przygotowywanych planach powstańczych. Stąd pomysł tzw. branki.
Miała ona być podstawową bronią Wielopolskiego, i jak się okazało zawiodła.
POWSTANIE STYCZNIOWE.
Na wieść o przygotowywanej brance większość członków Komitetu Centralnego wypowiedziała się za rozpoczęciem walki.
Agaton Giller, mający przeciwne zdanie, został przegłosowany.
Branka uderzyła w honor spiskujących, w tym sensie byłą świadomie zamierzoną prowokacją.
Na podjęciu decyzji o powstaniu w większym stopniu zaważyły względu irracjonalne niż racjonalne.
Należy się bić za cenę uratowania duszy narodu.
Podejmując decyzję spiskowcy wierzyli we wsparcie rewolucji rosyjskiej i europejskiej, wierzyli w solidarność narodu.
14/15 stycznia 1863 władze, przeprowadzając brankę w Warszawie, na ogół nie zastawały wyznaczonych do niej w domu, młodzi bowiem już wcześniej zgodnie z decyzją Komitetu Centralnego udali się do lasów.
Początek powstania wyznaczono na 22 stycznia 1863.
Wraz z podjęciem walki powstańcy ogłaszali jednocześnie treść Manifestu, podpisanego przez Tymczasowy Rząd Narodowy (TRN).
Wzywał on na bój śmiertelny.
Chłopi otrzymywali ziemię, powinności miały ustać, zapowiadano, że bezrolni, jeśli wezmą udział w walce z Moskalami, otrzymują po 3 morgi gruntu z dóbr narodowych.
Ale powstańcy nie posiadali władzy, by treść Manifestu wyegzekwować, czyli by przeprowadzić uwłaszczenie.
Powstanie nie miało pogłębionego planu operacyjnego i choć straty wywołane branką były niewielkie, nie objęło Warszawy.
Zgodnie z planem Padlewskiego powstańcy mieli opanować gubernialne miasto Płock, przewidziane na ich bazę na najbliższe tygodnie.
W Płocku Padlewski miał czekać na nadejście broni zakupionej przez powstańców.
Tymczasem Rząd Narodowy zaproponował na dyktatora Mierosławskiego. Przybył on do Królestwa, lecz po przegraniu dwóch potyczek wrócił do Paryża.
Powstanie nie zostało odpowiednio przygotowane.
Pierwsze potyczki były prawie wyłącznie przegrane.
Wielopolski starał się powstańców „wyłapywać” i sprawę na tym zakończyć.
Stąd pasywność wojsk rosyjskich w pierwszych tygodniach, powstańcy też w większości byli mało aktywni.
Padlewski przeprowadził jedyną poważną operację, która zakończyła się klęską.
Płocka nie opanował, sam został ujęty i wkrótce stracony.
Powstanie trwało jednak dalej, głównie dzięki organizacji warszawskiej, kierowanej przez jej naczelnika Stefana Bobrowskiego.
W kwietniu 1863 jednak zginął w pojedynku z Adamem Grabowskim ze stronnictwa białych.
O dalszym trwaniu walki i jednocześnie o klęsce politycznej Wielopolskiego przesądziło dopiero przystąpienie białych do powstania.
Patrząc na nie realnie, byli mu wcześniej przeciwni, lecz gdy już wybuchło, w poczuciu narodowego obowiązku przystąpili do niego.
Powstania wywoływali nieliczni, najczęściej młodzi, którzy stopniowo wciągali w wir wydarzeń ludzi o umiarkowanych poglądach.
Akces białych oznaczał poważne wzmocnienie kadrowe i finansowe powstania, które zyskało silniejsze oparcie na prowincji i mogło rozprzestrzeniać się na Litwę.
Powstanie czerwonych stało się powstaniem narodowym.
Biali przystąpili do walki na wyraźna zachętę ze strony Hotelu Lambert, który zdawał sobie sprawę, iż mocarstwom zachodnim oraz Austrii zależy na trwaniu powstania.
Lecz zanim potencjalni sojusznicy walczącej Polski zaczęli działać, u boku Rosji pojawiły się Prusy, kierowane przez premiera Bismarcka.
Na granicy rosyjsko- pruskiej skoncentrowano duże siły wojskowe, utrudniając tym samym niesienie pomocy powstańcom.
Jednocześnie do Petersburga udał się Gustav Alvensleben, który wiózł Rosji ofertę daleko idącej współpracy.
Bismarck przygotowując się do walki o zjednoczenie Niemiec, chciał pozyskać jej sympatię.
8 lutego 1863 podpisana została konwencja Alvenslebena, która przewidywała współpracę polityczną i wojskową Rosji z Prusami.
Najdotkliwiej odczuł ją Napoleon III.
Wojskowe koła francuskie parły do wojny z Prusami, licząc na nabytki terytorialne nad Renem.
Paryż zachęcał też Austrię do spróbowania swych sił w wojnie z Rosją.
Mimo niechęci Wiednia do Rosji, spowodowanej konfliktem interesów na Bałkanach, Austria obawiała się wojny.
Ostatecznie Francja, Anglia i Austria wystosowały noty do rządu rosyjskiego.
Późną wiosną sojusznicy uzgodnili tekst drugiej noty, która zawierała 6 punktów,
żądano:
amnestii
przedstawicielstwa narodowego
swobody sumienia i wyznania
legalnego systemu rekrutacji do armii
dopuszczenia Polaków do urzędów
polskiego języka urzędowego
Lipiec 1863 car pewny poparcia Prus, odrzucił noty w całości.
Pomysł, za którym stała dyplomacja francuska, umiędzynarodowienia sprawy polskiej, poprzez zwołanie kongresu europejskiego i przygotowanie nowego Wiednia, nie znalazł akceptacji pozostałych mocarstw.
Ich interesy nakazywały ostrożność w stosunkach z Rosją.
Pojawienie się niepodległej Polski w Europie oznaczałoby zniszczenie ładu wiedeńskiego, czego się obawiano.
Tak naprawdę wojnę chcieli tylko prowadzić Włosi o odzyskanie Triestu, Tyrolu, Wenecji, lecz chcieli ją prowadzić z potencjalnym polskim sojusznikiem, Austrią.
Polskie powstanie poparli działacze kształtującego się ruchu robotniczego wielu krajów Europy.
Organizowali manifestacje na rzecz Polski, Rosja bowiem postrzegana była jako główna ostoja starego porządku.
Wierzyli, iż osłabienie Rosji ułatwi walkę o prawa socjalne i obywatelskie na całym kontynencie, o demokrację oraz poprawi los ludzi pracy.
Sprawę polską, poza socjalistami, demokratami, liberałami, poparli też austriaccy i francuscy prawicowi katolicy.
Z sympatią odniósł się do walki Polaków papież Pius IX i kuria rzymska.
Z kilkunastu krajów Europy na pole bitwy przybyło kilkuset ochotników.
Najliczniejsi byli Węgrzy. Potwierdzali oni solidarność z Polakami i dziękowali im za pomoc podczas węgierskiej rewolucji w l.1948-1849.
W sumie wydarzenia międzynarodowe i europejski kontekst sprawy polskiej miały niewielki wpływa na to, co się w Polsce działo.
Biali przystępując do powstania, chcieli mieć wpływ na jego kierownictwo.
12 marca 1863 Marian Langiewicz ogłosił się z inicjatywy białych dyktatorem. Został aresztowany w Austrii.
10 maja 1863 dawny Komitet Centralny ogłosił się Rządem Narodowym.
Głównym zadaniem Rządu była wojna partyzancka oraz przeprowadzenie
uwłaszczenia.
Powstańcom nie udało się opanować ani jednego miasta.
Bitwy z reguły przegrywali.
Przewaga liczebna, koncepcyjna, materiałowa cały czas była po stronie Rosji.
Rosjanie chcieli wojnę jak najszybciej zakończyć, aby uniemożliwić ewentualną interwencję zbrojną Austrii i Zachodu, a Polacy, przeciwnie, maksymalnie ją wydłużyć.
Środowiska niepodległościowe obu pozostałych zaborów udzieliły wydatnej pomocy powstaniu.
Pomoc tę koordynowały tajne komitety, związane głownie z obozem białych.
Gromadzono broń, żywność, środki medyczne, zbierano pieniądze. Leczono chorych i rannych.
sile i słabości powstania w znacznej mierze decydowała postawa ludności wiejskiej.
Na Podlasiu, Kurpiowszczyźnie chłopi, zachęcani przez kapelanów, przyłączali się do powstania.
Większość chłopów jednak uważała powstanie za porachunki między Moskalami a szlachtą.
Do panów zazwyczaj nie mieli powodu czuć sympatii.
Częściej chłopi okazywali powstańcom dowody niechęci i wrogości niż przyjaźni.
Gdy jedni Polacy walczyli i ginęli, inni pracowali w służbach cywilnych.
Wybuch powstania tylko w małym zakresie zaburzył ich funkcjonowanie.
Spośród urzędników niewielu porzuciło posady i poszło do powstania.
Zrobili to prawie wyłącznie najmniej zarabiający.
Nie brakowało również takich, którzy powstanie jawnie czy skrycie wspierali.
Najbardziej głośnym ich dziełem była kradzież z Kasy Łownej Królestwa w czerwcu 1863.
Od tego momentu rosyjscy nacjonaliści zdecydowanie zaczęli oskarżać polski świat biurokratyczny o zdradę.
Zbliżał się kres kariery politycznej Wielopolskiego.
Koncepcja polityczna księcia Konstantego, koncepcja szukania ugody z Polakami, przegrała.
Klęska Wielopolskiego nie oznaczała bynajmniej zwycięstwa jego przeciwników. Przegrali zarówno czerwoni jak i biali.
Przegrała rosyjska opozycja demokratyczna.
Wygrała rosyjska armia, zwyciężyły rosyjskie środowiska nacjonalistyczne.
Uosobieniem represyjnego kursu Petersburga byli: na Litwie Michaił Murawjow, a w Królestwie Teodor Berg, który został mianowany nowym namiestnikiem i głównodowodzącym siłami zbrojnymi w Królestwie.
*************************************************************************************************************
ROMUALD TRAUGUTT.
Jesienią 1863 Rząd Narodowy znowu opanowali czerwoni, widząc nieskuteczność białych.
Dzięki jednak poparciu białych 17 października nowym dyktatorem powstania został Romuald Traugutt, dymisjonowany oficer carski i dowódca oddziału na Polesiu.
W momencie przejmowania przez niego władzy powstanie dogorywało.
Dokonał istotnych zmian w systemie dowodzenia.
Podporządkowała administrację cywilną wojskowej.
15 grudnia 1863 ustanowił regularne formacje kadrowe, kompanie, bataliony, pułki.
Brakowało pieniędzy i ludzi.
Silne oparcie miał w stolicy, której naczelnikiem ustanowił Aleksandra
Waszkowskiego.
Szukał oparcia w ludzie wiejskim
21 lutego 1864 Józef Hauke-Bosak doznał porażki pod Opatowem i wkrótce musiał uchodzić za granicę.
Bitwa ta była ostatnią dużą bitwą powstańczą.
Wprowadzenie stanu oblężenia przez Austrię 29 lutego 1864 oznaczało koniec możliwości otrzymywania pomocy polskich oddziałów formowanych w Galicji.
Na wiosnę 1864 walk nie wznowiono.
Dzieje ruchu w Warszawie zamknęła odezwa przygotowana przez Aleksandra Waszkowskiego, ostatniego naczelnika miasta.
Była rodzajem testamentu politycznego i pożegnania Romualda Traugutta.
******************************************************************************************************************
PRÓBA BILANSU.
Powstanie styczniowe było najbardziej romantycznym polskim powstaniem narodowym.
Od początku nie miało widoków na powodzenie militarne.
Powstanie przegrało, uzyskało bowiem poparcie tylko części mieszkańców Królestwa i Litwy oraz jednostek na Rusi.
Powstańcy musieli walczyć na dwa fronty: z wrogiem zewnętrznym, z armią carską, oraz wewnętrznym, z tymi, którzy powstanie uważali za szaleństwo.
Powstanie nie znalazło zrozumienia w masach chłopskich, stanowiących ponad 70% społeczeństwa.
Dzięki powstaniu uległ poprawie los ludności chłopskiej.
Powierzenie przeprowadzenia reformy Nikołajowi Milutinowi było zapowiedzią decyzji korzystnych dla chłopów.
Ukazy uwłaszczeniowe ogłoszono 2 marca 1864, w chwili gdy losy powstania były już przesądzone i gdy nie brano pod uwagę interwencji zewnętrznej.
Ukazy obiecywały chłopom ziemię przez nich użytkowaną na własność, likwidowały wszelkie powinności, zasadniczo utrzymywały w mocy serwituty, powoływały do życia chłopski samorząd, obiecywały ziemię bezrolnym.
Ukazy miały służyć zawiązaniu sojuszu chłopsko- carskiego przeciwko szlachcie.
******************************************************************************************************************
EMIGRACJA POSTYCZNIOWA.
Emigranci pod względem liczebnym niewiele ustępowali Wielkiej Emigracji, Europa jednak nie widziała już w nich rycerzy wolności.
We Francji emigranci polscy próbowali kontynuować tradycję obu głównych nurtów politycznych poprzedniej emigracji: Hotelu Lambert i Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, które w 1865 reaktywował Ludwik Mierosławski.
Lecz najważniejszą organizacją stało się powołane w 1866 Zjednoczenie Emigracji Polskiej (Zjednoczenie Demokracji Polskiej).
Jego organem było pismo „Niepodległość”, kierowane przez Zygmunta Miłkowskiego, Józefa Tokarzewicza.
Dzieje emigracji postyczniowej były znacznie krótsze niż polistopadowej.
Zasadniczo zakończyły się na wojnie francusko- pruskiej w 1870 i Komunie Paryskiej.
Aktywny udział Polaków w Komunie z Walerym Wróblewskim i Jarosławem Dąbrowskim na czele spowodował, iż zwycięski rząd francuski przestał być dla nich przychylny.
******************************************************************************************************************
2.Po powstaniu. Polityka Rosji w Królestwie.
REPRESJE.
Uczestnicy buntu przeciwko legalnej władzy musieli zostać ukarani.
Schwytanych z bronią w ręku powstańców karano szubienicą albo zesłaniem.
Polacy maszerujący na Syberię mieli do pokonania około 16 tys. km.
******************************************************************************************************************
WOBEC KOŚCIOŁA.
Najłagodniej, zgodnie z celami politycznymi, starano się traktować powstańców chłopskich, znacznie surowiej szlacheckich, a najsurowiej duchownych.
W przekonaniu rosyjskich decydentów wszelkie zło pochodziło od heretyckiego Kościoła łacińskiego, który nie tylko nie uznaje władzy carskiej, ale jeszcze buntuje innych. A nawet zmusza do stawiania oparu.
Księży wieszano i zsyłano za drobne przewinienia oraz za oddawanie ostatniej posługi powstańcom.
Ograniczono prawa Kościoła katolickiego.
Od 1867 polscy biskupi zostali poddani władzy Kolegium Duchownego w Petersburgu.
Zakazano im kontaktować się z Rzymem.
Prawie wszystkie klasztory zostały zlikwidowane.
Zakonników uważano za sprzymierzeńców powstania.
1865 rząd skonfiskował dobra kościelne, a całe duchowieństwo przeniesiono na pensje rządowe.
Oznaczało to zupełne uzależnienie Kościoła od rządu rosyjskiego.
Stan wojenny wprowadzony w 1861 i zastąpiony w 1881 stanem wzmocnionej ochrony ograniczał możliwość podróżowania.
Zabraniano stawiania nowych krzyży przydrożnych.
Ograniczono swobodę poruszania się kleru.
Władze nie zamierzały zniszczyć Kościoła, natomiast pragnęły silnie związać go z sobą oraz osłabić więzi, łączące go ze społeczeństwem.
******************************************************************************************************************
LIKWIDACJA CERKWI UNICKIEJ 1875.
Wraz z ograniczaniem praw Kościoła katolickiego trwały przygotowania do likwidacji Kościoła unickiego w Królestwie.
Rosja przygotowywała się do tego od l.30.19 w.
Po powstaniu przystąpiono do prowadzenia skutecznej delatynizacji, usuwano konfesjonały, ławki, ołtarze boczne, organy.
Opornych księży deportowano w głąb Rosji, a na ich miejsce sprowadzano księży unickich z Galicji.
Opór unitów narastał.
Zadaniem nowego administratora unickiego, Popiela, było przeprowadzenie tego rodzaju zmian, by z inicjatywą kasaty inni wystąpili sami unici.
Od stycznia 1875 księża i zastraszeni wierni składali „prośby” do panującego, by ponownie przyjął ich do wiary prawosławnej.
Większość wiernych uczyniła to pod presją wojska i policji.
Opornych wywożono w głąb Rosji.
******************************************************************************************************************
UNIFIKACJA I INTEGRACJA.
Polscy urzędnicy, wiernie służący rządowi, żyli nadzieją, iż po zakończeniu powstania system biurokratyczny w Królestwie nie ulegnie większym zmianom, czyli że nadal będą użyteczni.
Władze carskie postanowiły jednak zmienić ustrój, prawo i administrację Królestwa, które miało być w pełni zintegrowane z Cesarstwem.
Wśród petersburskiej klasy politycznej ujawnili się zwolennicy dwóch opcji:
Jedni byli za szybka integracją Królestwa z Cesarstwem połączoną z represjami, a w przyszłości z odpolaczeniem służb cywilnych
.
Drudzy opowiadali się za ustępstwami wobec Polaków
Car przychyli się do zdania tych drugich.
Wybuch powstania spowodował, iż zwolennicy działań represyjnych i programu integracyjnego tym razem uzyskali zdecydowaną przewagę.
Do ich zdania przychylił się panujący.
Decyzję o integracji i unifikacji podjął w grudniu 1866.
Powstanie spowodowało zmianę opcji.
Ostatecznym celem programu unifikacji Królestwa z Cesarstwem było zlanie tej części państwa z innymi, a tym samym zlikwidowanie sprawy polskiej jako przedmiotu polityki mocarstw europejskich.
Powstanie miało stanowić dowód, iż ustępstwa są stałym źródłem kłopotów i nie prowadzą do politycznej stabilizacji.
Rosyjskie elity rządowe nigdy nie miały, poza jednostkami, zaufania do polskich warstw
oświeconych.
Do 1914 mimo starań polskich elit, szukających dróg zbliżenia z kręgami rosyjskiej władzy, nie udało się osłabić niechęci i nieufności Rosjan w stosunku do Polaków.
Polacy stale uchodzili za niewdzięcznych i przewrotnych.
W zgodzie z przyjętym programem unifikacji, poczynając od 1866, zaczęto likwidować instytucje świadczące o odrębności Królestwa, a na ich miejsce wprowadzano typowe dla Cesarstwa.
1866 zniesiono odrębną administrację poczt oraz Komisji Przychodów i Skarbu.
1867 dobiegły końca dzieje Rady Stanu Królestwa
Rady Administracyjnej
Komisji Oświecenia Publicznego
1868 zniesiono Komisję Spraw Wewnętrznych i Duchownych
1876 zlikwidowano Komisję Sprawiedliwości, wprowadzając nowy ustrój wymiaru sprawiedliwości.
Z poszczególnych instytucji usuwano język polski i wprowadzano jako obowiązujący rosyjski.
Decydującą rolę w realizowaniu unifikacji odegrał Komitet Urzędujący, powołany w 1864, którego zasadniczym zadaniem było przeprowadzenie reformy uwłaszczeniowej.
W jego władze znaleźli się politycy znani z antypolskich i antyszlacheckich poglądów.
Struktura pionu administracyjnego zasadniczo nie uległa zmianie.
Na czele kraju nadal stał namiestnik (Berg), co było przynajmniej formalnie
świadectwem odrębności Królestwa, ale po jego śmierci (1874) nie mianowano już
kolejnego.
Jego n-cy, choć zachowali pewne przywileje namiestnika cesarskiego, byli już tylko
generał- gubernatorami.
Mieli nadzór nad 10 guberniami, którymi zarządzali gubernatorzy, mający zwierzchność nad powiatami, kierowanymi przez naczelników powiatu.
Generał- gubernator posiadał szeroki zakres władzy administracyjnej oraz bezpieczeństwa wewnętrznego.
Był najwyższym przedstawicielem władzy rządowej, stróżem dobra państwa i ścisłego
wykonywania praw i postanowień rządowych.
Od 1879 ukaz carski przyznał mu prawo oddawania osób cywilnych pod sąd wojenny i zsyłania bez wyroku sądowego tych, którzy pobyt w Królestwie uznał za szkodliwy.
Podlegała mu policja.
Najniższym organem administracji terenowej, a jednocześnie organem samorządu lokalnego, była gmina, powołana na mocy ukazu z 1864.
Na jej czele stał wójt.
Istotny wpływ na jego wybór miał naczelnik powiatu.
Wójt miał do pomocy pisarza.
Miasta natomiast nie posiadały nawet takiego ograniczonego w prawach samorządu.
Do 1905 w miastach urzędowano w języku rosyjskim.
******************************************************************************************************************
2.Depolonizacja służb cywilnych. Korupcja.
Ponieważ po 1864 władze rosyjskie ostatecznie straciły zaufanie do polskich urzędników, rozpoczęły proces depolonizacji służb cywilnych.
Uznały, iż tylko prawosławni i protestanci mogła przeprowadzić unifikację Królestwa z Cesarstwem i tylko oni zabezpieczą interesy państwa.
Depolonizacja jednak bardzo wolno przebiegała i nigdy nie został doprowadzona do końca.
Rosjanie nie osiągnęli liczebnej przewagi nad Polakami.
Nadal rządzili Królestwem w znacznej mierze przy pomocy Polaków.
Po kilkudziesięciu latach trwania depolonizacji struktura zatrudnienia prawosławnych przypominała odwróconą piramidę.
Zdecydowanie przeważali oni na posadach naczelnych, uzyskali przewagę pomiędzy tymi, którzy zajmowali posady kierownicze, słabiej byli reprezentowani wśród pracowników pionu wykonawczego.
Rosja nie przeprowadziła do końca depolonizacji, gdyż m.in. nie posiadała wystarczającej liczby fachowych sił biurokratycznych.
Aby zachęcić Rosjan do podjęcia służby w nowym miejscu, władze zastosowały system przywilejów i nagród.
Płacono za bycie na posadzie.
Polacy, choć pozbawiono ich przywilejów, nie mieli zamkniętego dostępu do kolejnych rang. Wolniej jednak awansowali i rzadziej otrzymywali ordery i medale.
Rosyjscy urzędnicy reprezentowali całą gamę zachowań wobec polskich poddanych,
Jedni, zwani „misjonarzami”, słynęli z konsekwentnie prowadzonej rusyfikacji, inni
wykonywali polecenia bez entuzjazmu i antypolskiego zacietrzewienia, jeszcze inni byli
przyjaźnie nastawieni do Polaków.
Wśród polskich urzędników najwięcej było osób biernych i o poglądach zachowawczych.
Nie wszystkie reformy Aleksandra II zostały wprowadzone w Polsce.
Nie powołano samorządu terytorialnego i gospodarczego, nie zastosowano ustawy z 1870, która ułatwiała rejestrację instytucji gospodarczych i kulturalnych.
Wprowadzono natomiast stan wyjątkowy (chroniczny stan wojenny lub wzmocnionej ochrony), który m.in. bardzo utrudniał zakładanie rozmaitych stowarzyszeń.
Stan wyjątkowy oznaczał oddanie ludności cywilnej pod jurysdykcję sądów wojskowych i wojskowo- polowych.
Nie były możliwe żadne formy legalnego zrzeszania się robotników, rzemieślników, chłopów, inteligencji oraz zorganizowanej obrony.
Bez zezwolenia urzędowego nie mogły powstać szkoła kupiecka, tygodnik literacki, kasa emerytalna czy teatrzyk ogródkowy.
Wprowadzony rosyjski miał spełniać tylko funkcje pragmatyczne.
Miał ułatwiać porozumiewanie się centrali z prowincją, ułatwić rządzenie Królestwem.
Wkrótce jednak niektórzy urzędnicy rosyjscy uwierzyli, że język może być także skutecznym przekaźnikiem rosyjskiego nacjonalizmu i może skutecznie z Polaków uczynić Polaków rosyjskich.
Język miał służyć zmianie mentalności zgodnie z tradycją państwa rosyjskiego, która wymagała pełnej uległości wobec władzy i całkowitego podporządkowania się jednostki celom państwowym ucieleśnionym w monarsze.
Za rządów Apuchtina jako kuratora (od 1879) uznano szkolnictwo za podstawowy środek prowadzący do duchowej rusyfikacji.
Rosyjski miał przestać być obcym i stać się swoim.
Zasadniczym zadaniem szkoły było wykształcenie młodego człowieka, który nie stwarzałby poprzez nieodpowiedzialny nawyk wolnego, niezależnego myślenia kłopotów politycznych- noc apuchtinowska.
System oświatowy był dobrze zintegrowany z całością systemu politycznego, a kurator troszczył się o właściwy dobór kadr nauczających.
Zwalniano tylko Polaków, ale i tzw. opolaczonych Rosjan.
Szkoła zorganizowała dozorowanie i szpiegowanie uczniów, które objęło także internaty i prywatne stancje.
Uczyła konformistycznej uległości, lecz jej skuteczność nie była zbyt duża.
Tych, którzy się wynarodowili było niewielu.
Polskie warstwy oświecone żyły w przekonaniu o wyższości swojej kultury nad rosyjską, którą uważały za azjatycką.
Przed wynarodowieniem chroniły też religia i Kościół, dom, tradycja.
Możemy wyróżnić dwie fazy rusyfikacji:
lata 60, 70- prowadzona w interesie państwa rosyjskiego
od lat 70- w interesie narodu rosyjskiego i rosyjskiego nacjonalizmu
Polskie ugrupowania polityczne. Postawy Polaków.
Powstanie styczniowe wyczerpało Królestwo.
Zapadła cisza grobów.
Upadkowi ducha towarzyszyła istotna myśl, aby jak najprędzej, minimalizując straty, przystosować się do narzuconych warunków.
Po wojnie francuski- pruskiej i powstaniu II Rzeszy sytuacja w Europie nie dawała nadziei na zmianę polskiego losu.
******************************************************************************************************************
KONSERWATYŚCI, POSZUKIWANIE UGODY.
Najwcześniej zaczęli się organizować konserwatyści.
Część spośród nich wywodziła się z dawnych białych.
Dla nich wzorem był Andrzej Zamoyski.
Inni nawiązywali do myśli i praktyki politycznej Wielopolskiego.
Konserwatyści byli przeciwni wewnętrznej emigracji, rozpamiętywaniu klęski, kultowi grobów, cierpiętnictwa.
Chcieli działać z korzyścią dla siebie, dla polskiego ziemiaństwa i kraju.
Stawiali skromne zadania, realistyczne.
Ich zasadniczym celem było poszukiwanie dróg prowadzących do ugody między warstwami oświeconymi, narodem polskim a Rosją.
Oferowali Rosji swoje wpływy i pozycję w Królestwie, w zamian oczekiwali stworzenia warunków do rozwoju gospodarczego i kulturalnego oraz swobód religijnych.
Zabiegali o dostęp Polaków do urzędów w Cesarstwie lub o zgodę na założenie nowych instytucji.
Dzięki nim powstało w 1875 w Warszawie Muzeum Przemysłu i Rolnictwa oraz szkoła handlowa Leopolda Kronenberga.
1876 założono szkołę techniczną Rotwanda i Wawelberga.
1884 Towarzystwo Popierania Przemysłu i Handlu z Ludwikiem Krasińskim na czele.
Konserwatyści chcieli mieć wpływ na kolejnych generał- gubernatorów i gubernatorów Królestwa, dlatego dyskretnie zachęcali rząd rosyjski do zdymisjonowania Iosifa Hurki i zastąpienia go Pawłem Szuwałowem.
Polscy konserwatyści, polityczni ugodowcy, nadmierną wagę przywiązywali do zmian osobowych.
Wzorem dla nich była Galicja i ugoda polsko- austriacka.
l.90. konserwatyści stanęli przy Rosji.
Spodziewali się, ze przyszła wojna rosyjsko- niemiecka znów rozbudzi zainteresowanie sprawą Polski.
Byli przekonani, że lojalność w stosunku do Rosji przyniesie Królestwu autonomię.
Myślenie konserwatystów było jednak rozbieżne z zasadami i celami polityki Petersburga.
Rząd oczekiwał jedynie podporządkowania się.
Dlatego nigdy nie szukał porozumienia z polskimi ugodowcami.
Punktem kulminacyjnym zbliżenia polsko- rosyjskiego była wizyta cara i króla polskiego Mikołaja II wraz z żoną w Warszawie w 1898.
Zebrany prze Polaków milion rubli monarcha przeznaczył na założenie politechniki.
Car zgodził się też na odsłonięcie pomnika Adama Mickiewicza.
Te gesty oznaczały jednocześnie, że Rosja rezygnuje z wynarodowienia Polaków , ale za tymi gestami nie poszły następne.
Środowiska ugodowe (głownie konserwatywne, ale i liberalne) ożywiły się ponownie w dobie rewolucji.
Polscy ugodowcy nadal szukali dróg porozumienia z Rosją.
Swoje stanowisko wyrażali za pośrednictwem dwóch dzienników: warszawskiego „Słowa”, z którym przez dłuższy czas współpracował Henryk Sienkiewicz, oraz nowoczesnego petersburskiego „Kraju”, który redagował Erazm Piltz oraz Włodzimierz Spasowicz.
******************************************************************************************************************
POZYTYWIZM I LIBERAŁOWIE.
W politykę ugody nie wierzyli mieszczańscy liberałowie zwani też pozytywistami warszawskimi.
Byli również niechętni kultywowaniu tradycyjnych wartości i pozycji ziemiaństwa.
Krzewili walory miasta i zachodniej kultury mieszczańskiej.
Popularyzowali poglądy Auguste'a Comte'a, Johna Stuarta Milla, Herberta Spencera, Henry'ego Drapera, Charlesa Darwina.
Zdecydowanie wystali u progu l.70.
W manifestach, w tym Aleksandra Świętochowskiego My i wy, wzywali do zamknięcia rozrachunków popowstaniowych i podjęcia spraw bieżących.
Uważali, że Polska podupadła cywilizacyjnie i kulturowo.
Dlatego, jeśli Polacy chcą w przyszłości istnieć jako byt samodzielny i niepodległy, muszą zmienić swoją mentalność.
Muszą opuścić sferę wschodniej pasywności, porzucić szlachecki egoizm i wyrzec się przaśnej Polski.
Młodzi liberałowie wiarę pokładali w postępie, który miała zapewnić nauka oraz pozytywna, twórcza praca.
Stanowili polski odpowiednik europejskiego scjentyzmu, czyli wiary, że nauka jest w stanie odpowiedzieć na najważniejsze pytania stawiane przez człowieka.
Marzyli o masowej alfabetyzacji społeczeństwa, silnego wiedzą, w myśl dewizy: wiedza to potęga.
Liberałowie podnosili rangę wykształcenia w społeczeństwie.
Podnosili rangę zawodów praktycznych, opartych na wiedzy fachowej.
Chcieli unowocześnić Polaków poprzez wyzwolenie z przesądów religijnych i panowania ciemnogrodu.
Propagowali treści kultury laickiej.
Chcieli tez poprawić polskie społeczeństwo, dlatego chłopa analfabetę miał zastąpić światły i wykształcony gospodarz farmer.
Szlachcic, wspierany przez proboszcza, miał stać się organizatorem przedsiębiorczości i spółdzielczości wiejskiej.
Fabrykanci mieli szukać porozumienia z robotnikami, kobiety same stanowić o sobie, a Żydzi stać się nowoczesnymi obywatelami.
Twórcy pozytywistyczni zachwycali się żydowską inicjatywą w sferze biznesu i zaradnością. Chłopom i szlachcie stawiali ją za wzór.
Słabością liberałów była przewaga słów nad czynem, nadmiar moralizowania.
Pozytywiści byli dalecy od romantycznej mentalności, która prowadziła do nieodpowiedzialnych decyzji powstańczych.
Romantycznej poezji przeciwstawiali racjonalną i realistyczną powieść.
Myśląc o przyszłości, opowiadali się za rozwojem gospodarczym.
Silny ekonomicznie kraj miał być zdolny do ekspansji na inne rynki, zwłaszcza wschodnie.
Ale bez bogactwa narodowego ekspansja nie byłaby możliwa. Jego źródłem miały być oszczędność oraz praca, tak jak w Danii czy Szwajcarii.
Polacy mieli gromadzić kapitały, tak by z małych oszczędności mogły powstać wielkie banki finansujące rozwój kraju.
Stąd pomysł banków ludowych i robotniczych fabryk czy kooperatyw.
Praktyczne skutki działania liberałów były skromne.
Niemniej osłabili środowiska staroszlachecko- sarmackie, przyczynili się do podniesienia wagi pracy i wykształcenia, na krótko wzmocnili środowiska asymilatorskie wśród Żydów, ułatwili pracę emancypantkom, mieli niekwestionowany udział w rozwoju nielegalnego nauczania.
Wykładowcy i uczniowie Latającego Uniwersytetu byli ideowo z nimi związani.
Zdynamizowali rynek czytelniczy, stworzyli nowe wydawnictwa i drukarnie.
Mieli istotny wpływ na przyszłe dzieje polskiej myśli politycznej.
Przedstawiciele pozytywizmu: Aleksander Świętochowski
Adam Wiślicki
Eliza Orzeszkowa
Piotr Chmielowski
Julian Ochrowicz
Bolesław Prus
Organy prasowe: Przegląd Tygodniowy
Prawda Świętochowskiego
Ateneum
Niwa
Z niektórymi pozytywistami był związany Konrad Prószyński.
W 1875 przygotował Elementarz, na którym nauczysz się czytać w 5 albo 8 tygodni.
W 1892 został on uznany za najlepszy na świecie.
Prószyński przyczynił się również do popularyzowania wiedzy oraz osiągnięć nauki
wśród ludu wiejskiego i miejskiego.
Druga połowa l.80.- pozytywiści byli coraz mniej skuteczni.
Nie potrafili wyjść poza Warszawę.
Koniec lat 70- weszło nowe pokolenie młodych działaczy, dla którego ani propozycje liberałów, ani konserwatystów nie były wystarczające.
Od początku lat 80 z goryczy beznadziei i małej skuteczności dotychczasowych
propozycji ideowych rodził się bunt przeciwko kapitalistycznemu wyzyskowi,
przeciwko obcym, Żydom i Niemcom, przeciwko staroszlacheckim gustom i
nowobogackim konwenansom, przeciwko zaborcy i lojalistycznym rodzicom.
Młodzi zaczęli działać w konspiracji, poza `starym' społeczeństwem.
Tworzyli nowe koncepcje społecznej, socjalistycznej bądź narodowej irredenty,
propagowali idee kolektywistyczne, a wszystko, co najbardziej wartościowe, zaczęli
dostrzegać w ludzi czy to miejskim (robotnicy), czy wiejskim (chłopi).
******************************************************************************************************************
SOCJALIZM NIEPODLEGŁOŚCIOWY I ANTYNIEPODLEGŁOŚCIOWY.
Do Królestwa i na Ziemie Zabrane idea socjalizmu dotarła z Rosji.
Pierwsze kółka polskich socjalistów zostały założone w 1875 w Petersburgu, a w 1876 pierwsi apostołowie „nowej dobrej nowiny” zawitali do Warszawy.
Zafascynowani nowa ideą studenci i młodzi inteligenci postanowili swoim entuzjazmem
podzielić się z robotnikami.
Chłopów nie przekonano, ale ziarna `nowej nowiny' udało się zasiać wśród robotników warszawskich.
Do socjalizmu przekonała ich idea wzywająca do czynu.
Pierwsi kółkowicze oddawali się lekturze zachodnich i rosyjskich socjalistów i
anarchistów.
Poczytni byli: Bakunin, Louisa Blanqui, Proudhon, Lassalle, Marks, Engels.
1878-1879 doszło w Warszawie do pierwszych aresztowań.
Wielu zagrożonych aresztowaniem musiało uchodzić.
Wśród nich był Ludwik Waryński.
Od 1879 na krótko ośrodkiem polskiego socjalizmu stała się Genewa, która była zarazem mekką socjalistów europejskich.
Poza Waryńskim działali tam Stanisław Mendelssohn, Maria Jankowska.
Swoje koncepcje polityczne i ideologiczne rozwijali na łamach „Równości”, „Przedświtu”.
Wkrótce podjęli pracę w kraju, w zaborach pruskim i rosyjskim.
Podmiotem sprawczym przyszłej historii ludzkości uczynili robotników.
Dzieje świata tłumaczyli w kategorii walki klas, którą to walkę w 19 w. prowadziła
burżuazja ze światem pracy.
Warunki życia i pracy proletariatu były tak złe, że aż skandaliczne.
Socjaliści, zwani też socjalrewolucjonistami, nie widzieli możliwości, by mogły one ulec zmianie w warunkach państwa kapitalistycznego.
By pomóc robotnikom, trzeba było w ich imieniu przyjąć władzę polityczną.
Takie opinie znalazły najbardziej dojrzały kształt w manifeście programowym i w publicystyce partii Proletariat, założonej w 1882 w Warszawie.
Przejęcie władzy i uszczęśliwienie robotników, zbudowanie raju na ziemi miało nastąpić na drodze rewolucji światowej, w postaci rewolucyjnego potopu.
Proletariatczycy byli przekonani, że najlepsze do niej warunki istnieją w Rosji i w Polsce.
Rewolucją mieli kierować zawodowi rewolucjoniści, skupieni w partyjnej organizacji kadrowej inteligencko- robotniczej, a sama rewolucji miła być rodzajem przewrotu.
Na uświadomienie mas nie było czasu.
Rewolucja miała zniszczyć zarówno władze państwowe, jak i kapitalistów.
Powinna nastąpić niebawem.
Po zwycięskiej rewolucji wszyscy mieszkańcy mieli być sobie równi pod względem społeczno- majątkowym i prawnym.
Miejsce państwa zastąpiłyby wolne gminy, stowarzyszenia i samorządy.
Znikną granice, nie będzie wojen.
W socjalizmie miało nie być wojen, lichwy i wiz, paszportów, prywatnej własności środków produkcji.
Pierwsi socjaliści, proletariatczycy, zapoczątkowali w dziejach polskiego socjalizmu nurt antyniepodległościowy.
Głównym uczestnikiem przyszłej rewolucji światowej miał być międzynarodowy proletariat.
Proletariusze powinni oderwać się od narodowych tradycji i kultury oraz patriotycznych i religijnych korzeni.
Dopiero wówczas będą gotowi do czynu.
Proletariatczycy byli tzw. bezpaństwowcami czy międzynarodowcami.
Głosili solidarność robotników wszystkich narodów, państw, ras, co znalazło swój wyraz również w nazwie partii: Międzynarodowa Socjalrewolucyjna Partia Proletariat.
Partia zorganizowała drukarnię, w której wydała kilka odezw.
Ideę socjalistyczną propagowała wśród robotników, studentów, młodej inteligencji.
Działalność proletariatczyków trwała krótko.
1883 został aresztowany Waryński, Kunicki.
Zastosowanie w kilku przypadkach aktów terroru w stosunku do nadzoru fabrycznego
i przedstawicieli władzy carskiej doprowadziło do represji i procesu.
Odrodzenie ruchu socjalistycznego nastąpiło w końcu lat 80.
Powstały wówczas 2 organizacje:
Proletariat, zwany drugim- nawiązywała do tradycji partii Waryńskiego, mocno
podkreślając cele polityczne walki, potrzebę obalenia caratu na drodze przewrotu; była
za stosowaniem metod terrorystycznych.
Przywódcami byli Ludwik Kulczycki, Feliks Perl, Stanisław Mendelssohn.
oraz Związek Robotników Polskich- zalecał codzienną działalność uświadamiającą,
nastawiał się na walkę o poprawę bytu robotników, ale od polityki zupełnie się nie
oddalił.
Przywódcami byli: Julian Marchlewski, Adolf Warski- Warszawski, Jan Leder.
Przełomowe znaczenie dla dziejów socjalizmu w Polsce miał zjazd polskich socjalistów w Paryżu w 1892, z udziałem Bolesława Limanowskiego, Edwarda Abramowskiego, Feliksa Perla.
Pierwszoplanowym problemem była kwestia niepodległości Polski jako celu politycznego oraz stosowania w agitacji języka religijnego i kościelnych środków przekazu.
Zjazd paryski przyjął program nowej partii, Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS).
Zawierał on cele walki „na dziś” i również na przyszłość.
Najbliższym celem politycznym było wywalczenie niepodległej, ludowej Rzeczypospolitej Polskiej, która by gwarantowała bezpieczeństwo socjalne robotnikom, a wszystkim równe prawa polityczne, w tym wolności religijne, wolność słowa, druku, prawo do stowarzyszania się, strajków, tworzenia organizacji związkowych i partii politycznych.
Po zjeździe paryskim program PPS został przekazany socjalistom w kraju, głownie z zaboru rosyjskiego.
Część go akceptowała, tworząc krajowe komórki PPS.
Na czele całej PPS stanęli Józef Piłsudski, Aleksander Sulkiewicz, Aleksander
Malinowski, Stanisław Wojciechowski.
Jednak znacząca część robotników i inteligentów nie zaakceptowała programu paryskiego PPS.
Niezadowoleni utworzyli w 1893 odrębną partie- Socjaldemokrację Królestwa Polskiego (SDKP), która nawiązywała do tradycji Proletariatu, sytuując się w nurcie antyniepodległosciowym.
Celem „na dziś” SDKP było obalenie caratu i stworzenie rosyjskiej republiki demokratycznej.
Celem „na jutro” było obalenie rosyjskiej demokracji na drodze rewolucji i utworzenie państwa socjalistycznego.
Lecz SDKP również nie stawiała sobie jako zadania ustanawiania dyktatury proletariatu.
Przywódcami byli: Julian Marchlewski, Bronisław Wesołowski, Róża Luksemburg.
1896 SDKP przestała istnieć.
1900 odbudowane kółka socjaldemokratyczne z Królestwa, połączywszy się z podobnymi z Litwy, wspólnie utworzyły Socjaldemokrację Królestwa Polskiego i Litwy.
Na jej czele: Stanisław Trusiewicz, Feliks Dzierżyński, Adolf Warski- Warszawski.
******************************************************************************************************************
NARODOWA DEMOKRACJA (ENDECJA). POCZĄTKI NACJONALIZMU.
Koniec lat 80- w podziemiu studenckim i inteligenckim sprawa odzyskania państwowości interesowała tylko jednostki, niemniej wokół nich zaczęły się formować elity niepodległościowe.
Część spośród nich zasili PPS, część trafi do tzw. obozu narodowego.
Początki obozu narodowego wiążemy z aktywnością organizacji- Liga Polska, której inicjatorem był Tomasz Teodor Jeż (Zygmunt Miłkowski).
Ligę powołały osoby zaproszone do zamku w Hilfikonie w Szwajcarii w 1887, którego właścicielem był Ludwik Michalski.
Cele programowe Ligi zostały wyłożone i udokumentowane w broszurze Jeża- Miłkowskiego- Rzecz o obronie czynnej i Skarbie Narodowym.
Cele ostatecznym organizacji było odzyskanie przez Polskę niepodległości.
Odzyskiwanie niepodległości widzieli jako proces dziejowy, składający się z kilku etapów.
Ligowcy uważali, że dotychczas podejmowane prace organicznikowskie nie prowadzą do niepodległości.
W tej sytuacji zaproponowali koncepcję `trzeciej drogi', między spiskiem a praca organiczną.
Nazwali ją `obroną czynną'.
Następczynią LP była Liga Narodowa powstała w 1893 w Królestwie, z inicjatywy Romana Dmowskiego.
Znalazła ona silne oparcie w organizacji młodzieżowej, Związek Młodzieży Polskiej, powstałym w 1887 kierowanym przez Zygmunta Balickiego.
Liga rozwijała ideę wzmacniania na terytorium zaborów, wolnego niezależnego od państwa narodu polskiego i tworzenia niewidzialnego państwa polskiego, które miało być zalążkiem przyszłej suwerennej państwowości.
Organem Ligi był „Przegląd Wszechpolski”
Dwa zasadnicze kierunki działania miały doprowadzić do uformowania niezależnego od państwa zaborczego narodu:
bojkot struktur i instytucji państw zaborczych
upowszechnianie obywatelskich i narodowopolskich postaw poprzez rozwój prasy, niezależnych stowarzyszeń
Wzmocnienie sił i spoistości narodu przywódcy Ligi Narodowej pragnęli osiągnąć poprzez rozwój cywilizacyjny kraju, wzrost życia gospodarczego, umocnienie polskiego przemysłu i rolnictwa.
Wzmocnienie sił miało także nastąpić poprzez dokończenie procesu unarodowienia polskich chłopów.
Chłopi w myśli politycznej ligowców byli rasowo najbardziej zdrowi, mogli zatem spełniać rolę nosiciela instynktu narodowego i wartości duchowych.
Warunkiem skuteczności programu był udział wszystkich warstw narodu polskiego w 3 zaborach, a więc jedność społeczna, czyli solidaryzm narodowy, oraz jedność ponadzaborowa.
Liga to pierwsza organizacja polska, która od początku stawiała sobie zadania wszechpolskie, aczkolwiek jej główną bazą społeczną i punktem odniesienia było Królestwo.
Szczególnie zależało jej na pozyskaniu ludności wiejskiej dla programu narodowego.
Warunkiem jej szerokiej działalności była demokratyzacja.
Prace ligowców wsparło środowisko dziennika warszawskiego „Głos” wydawanego od 1886, które miało istotny wpływ na myśl polityczną endecji. Zasadniczą rolę odgrywał w nim Jan ludwik Popławski.
Lidze powiódł się plan pozyskania przynajmniej części środowisk robotniczych oraz niektórych kapłanów.
Pozyskani przystępowali do powołanego w 1897 Stronnictwa Narodowo- Demokratycznego (endecja), organizacji w zamierzeniu masowej, która w sprzyjających okolicznościach mogłaby działać legalnie obok tajnej, elitarnej Ligi Polskiej.
Liga wezwała do bojkotu funkcjonariuszy carskich służb cywilnych.
Wezwała również do opanowywania legalnie działających polskich organizacji i stowarzyszeń, tak by realizowały one antyzaborczy i narodowy program Ligi.
Liga Polska organizowała manifestacje niepodległościowe- 1891 w setną rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Ośrodkiem myśli politycznej Ligi Narodowej był narodów polski.
Myśl demokratów narodowych ewoluowała od tradycyjnych idei patriotycznych do nacjonalistycznych.
Zdaniem nacjonalistów polskich Polska jest tam, gdzie mieszkają Polacy.
******************************************************************************************************************
POSTAWY.
Następstwem pracy członków i sympatyków Ligi Polskiej, ale także PPS było to, iż coraz liczniejsi mieszkańcy Królestwa manifestowali sprzeciw wobec zarządzeń władzy rosyjskiej.
W dobie przedrewolucyjnej niektórzy zaczęli unikać płacenia podatków, poborowi unikali stawania do poboru, a studenci demonstracyjne chodzili w ubraniach cywilnych.
Przedstawiciele polskich elit zazwyczaj nie bywali na wykładach publicznych znamienitych uczonych rosyjskich.
******************************************************************************************************************
2.Rozwój cywilizacyjny. Gospodarka.
PRZEMYSŁ, BANKI, HANDEL.
Druga poł. 19 w. gospodarka Królestwa weszła w fazę trwałego rozwoju.
Królestwo należało wówczas do szybciej rozwijących się rynków przemysłowych i finansowych Europy.
Zasadnicze zmiany spowodowało zniesienie w 1851 granicy celnej między Królestwem a Rosją.
Było to jeszcze jedno świadectwo postępującej integracji obu krajów.
Rok 1851 otwarł bowiem przed towarami z Królestwa rozległe rynki wschodnie, ale jednocześnie definitywnie zamknął dzieje jego samodzielności gospodarczej.
Od tego momentu stało się ono częścią wielkiego organizmu, na którego życie gospodarcze znaczny wpływ wywierało państwo i jego urzędnicy.
Rosja w l.70. zerwała na długi czas z polityką liberalną, przechodząc do protekcjonizmu i ochrony młodej gospodarki.
Ta polityka kazała się wówczas korzystna dla Rosji i dla Królestwa.
Zachęcała do inwestycji, przyciągała znaczne kapitały z zagranicy.
Nierówne siły poszczególnych grup nacisku powodowały, iż raz faworyzowano przemysł hutniczy, innym razem tekstylny.
Gospodarkę Królestwa finansowały kredyty bankowe i kapitały własne mieszczaństwa i ziemiaństwa, lecz o sukcesie decydowały umiejętności.
Wielcy z czasem fabrykanci- Kalman, Ludwik Geyer, Grohmanowie- rozpoczynali od skromnych sum. O ich powodzeniu przesądzał spryt i naruszanie prawa.
Hamulcem w rozwoju gospodarczym Królestwa była natomiast słabość polskiej myśli technicznej i ekonomicznej oraz niedostatek fachowców jako następstwo braku polskich uczelni i wyższych szkół zawodowych.
Większość zaangażowanych kapitałów była pochodzenia krajowego- polskiego, żydowskiego, niemieckiego.
Zagraniczny pojawił się w l.70., a jego pozycja umocniła się w l.90.
Kapitał zagraniczny najczęściej miał pozytywny wpływ na dzieje gospodarcze Królestwa.
Kapitały te uruchomiły fabryczną produkcję leków- Polfa, włókien sztucznych, unowocześniły produkcję nawozów sztucznych i barwników, mebli (wiedeńskich), szkła i cementu.
W l.70. i 80. obok rodzinnych banków i kantorów powstawały banki w postaci spółek akcyjnych.
Największe znaczenie zyskał założony w 1870 w Warszawie Bank Handlowy.
Założycielem był Leopold Kronenberg.
Duże znaczenie miał Bank Dyskontowy, utworzony przez rodzinę Epsteinów, oraz Bank Handlowy w Łodzi, którego największym udziałowcem był Karol Scheibler.
Handel był bardzo rozproszony, aczkolwiek istniały duże domy handlowe- np. Braci Jabłkowskich w Warszawie, zajmujące się operacjami kupieckimi oraz duże hurtownie.
Bezpośrednio jednak handel odbywał się w małych sklepach.
Druga rewolucja przemysłowa odbywała się w l.70-90.
*************************************************************************************************************
ROLNICTWO.
Zapoczątkowane w l.20. zmiany w rolnictwie były kontynuowane.
Po 1850 coraz szerzej, lecz prawie wyłącznie na folwarkach, wprowadzano płodozmian.
Największym wydarzeniem tych lat było zastąpienie sierpa kosą.
Uwłaszczenie wpłynęło pozytywnie nie tylko na rolnictwo, ale i na całą gospodarkę, uwolniło bowiem wielu ludzi zbędnych na wsi i skierowało ich do miasta.
Kraj się zmieniał.
1866 rozszerzono postanowienia ukazu na tzw. mieszczan- rolników, a skonfiskowane dobra kościelne zostały rozdzielone między chłopów.
Za zniesienie powinności mieszkańcy wsi nie płacili dziedzicowi odszkodowania.
Otrzymywał je on od skarbu państwa w tzw. listach likwidacyjnych, które sporządzono w 1865.
Zwano je tabelami nadawczymi.
Odszkodowanie realizowano na podstawie losowania przez 40 lat.
Na ich wykup wprowadzono specjalny podatek gruntowy, płacony przez chłopów.
Podstawa wysokości odszkodowania była siedmiokrotna wartość zniesionych powinności, obniżona następnie o 1/3 równowartość pomocy świadczonej dotychczas chłopom przez dwory.
Zlikwidowano też monopol propinacyjny dworu i dziesięcinę.
Problemem spornym między wsią a dworem stały się serwituty.
Chłopom nie odebrano praw do serwitutów, ale też nie wzmocniono ich tytułu prawnego.
Prawo do serwitutów utracili tylko chłopi z gospodarstw rządowych.
1872 władze przekazały sprawę serwitutów do dobrowolnego ułożenia między wsią a dworem.
W praktyce oznaczało to ciągłą walkę.
Za zwycięzców mogli się uważać tylko komisarze włościańscy, Rosjanie i Polacy, którzy występowali w roli pośredników, roli bardzo intratnej ze względów finansowych.
Zazwyczaj wyroki rozjemców były uzależnione od wysokości łapówek.
Kryzys rolny lat 80, liczne i drogie procesy, najścia chłopów na lasy, skłoniły ziemian do ustępstw. W efekcie wieś częściowo zachowała serwituty.
Po uwłaszczeniu w najtrudniejszej sytuacji znalazły się mniejsze folwarki, których właściciele do końca korzystali z darmowej robocizny, pańszczyzny.
Przejście na pracę wolnonajemną wymagało wiedzy i doświadczenia. Nieraz tego właścicielom brakowało, a najbardziej brakowało im środków finansowych na oplecenie robotników rolnych i zakup narzędzi.
Zaciągali więc pożyczki, wyrąbywali lasy, sprzedawali po kawałku folwarki.
Utrzymująca się koniunktura na zboże, przy taniości siły roboczej, nie zachęcała do wprowadzania zmian w zakresie technologii ani do uprzemysławiania folwarku.
Nie zachęcało też do tego państwo, a instytucje rolnicze były słabe i zachowawcze.
1884 wskutek konkurencji zboża amerykańskiego, a wkrótce i ukraińskiego, nastąpił gwałtowny spadek cen, eksport i produkcja w ogóle przestały się opłacać.
Rozpoczął się trwający latami kryzys w rolnictwie ziemiańskim.
******************************************************************************************************************
WIEŚ.
Po 1864 liczba gospodarstw chłopskich wzrosła o 30%.
Takie zjawisko występowało tylko w zaborze rosyjskim.
Dzięki temu, choć na krótko, prawie w ogóle zniknęli bezrolni.
Prawie wszyscy mieszkańcy wsi stali się właścicielami gruntu.
Podniosła się wydajność ziemi i gospodarstw.
Wolno, choć systematycznie bogacili się chłopi.
Rosło zapotrzebowanie na towary przemysłowe, co prowadziło do rozwoju rynku wewnętrznego.
Następowały zmiany w wyposażeniu technicznym gospodarstw.
******************************************************************************************************************
2.Rewolucja 1905 i lata porewolucyjne 1908-1914.
WOJNA ROSYJSKO- JAPOŃSKA.
21/22 luty 1904 Japonia zaatakowała flotę rosyjską w Port Artur.
Rozpoczęło to wojnę rosyjsko- japońską, która od początku potoczyła się
niekorzystnie dla Rosji.
Wojna ujawniła nie tylko słabość dowodzenia i wojska, ale nade wszystko złą kondycję rosyjskiego systemu politycznego.
Uaktywniła rosyjskie środowiska opozycyjne, poczynając od liberałów, a kończąc na
bolszewikach.
1904 odbył się w Petersburgu kongres reprezentantów ziemstw, który przyjął liberalny program, składający się z 11 punktów i zapowiedział rozpoczęcie „kampanii bankietowej”.
Rosyjscy liberałowie żądali przekształcenia państwa autokratycznego w monarchię parlamentarną, gwarantującą podstawowe swobody polityczne.
Szczególną aktywność wykazywały główne polskie organizacje polityczne.
Polscy ugodowcy wysłali na front pociąg sanitarny, ale jednocześnie zawiązali w marcu 1904 w Wiedniu Stronnictwo Polityki Realnej.
Próbowali dotrzeć do decydentów w Petersburgu poprzez słanie memoriałów, w których postulowali polonizację szkolnictwa, sądownictwa, administracji oraz wprowadzenie samorządu terytorialnego i miejskiego.
Z kolei w grudniu 1904 polskie środowiska liberalne skupione wokół Aleksandra Świętochowskiego, Andrzeja Niemojewskiego, Rafała Radziwiłłowicza (postępów demokraci- pedecja) opracowały program, który zawierał m.in. postulat powrotu do statusu Królestwa z 1815 z jednoczesnym wzbogaceniem zakresu wolności demokratycznych oraz wprowadzeniem powszechnego głosowania.
Endecja natomiast poprzez zakładane Towarzystwa Oświaty Narodowej rozpoczęła walkę o wprowadzenie języka polskiego w gminach i umocnienie pozycji wójtów niezależnych od carskiej administracji. W strategii endecji odbudowa Królestwa miała się rozpocząć właśnie od najniższych szczebli władzy.
Wojna obudziła do aktywności partie socjalistyczne.
SDKPiL i PPS coraz częściej organizowały strajki, czemu sprzyjał kryzys gospodarczy
pogłębiony przez wojnę, oraz manifestacje antymobilizacyjne i antywojenne.
PPS urządzała demonstracje po wyjściu wiernych z kościołów,.
1904 obie partie socjalistyczne umocniły kruche dotychczas struktury organizacyjne oraz bazę poligraficzno- wydawniczą.
Najgłośniejszym wydarzeniem 1904 była pierwsza tzw. zbrojna manifestacja antywojenna zorganizowana przez PPS na placu Grzybowskim w Warszawie.
******************************************************************************************************************
WYBUCH REWOLUCJI.
21/22 stycznia 1905 przed Pałacem Zimowym w Petersburgu wojsko dokonało masakry tłumu robotników, którzy chcieli wręczyć carowi petycję.
Petersburska krwawa niedziela stała się wydarzeniem, które przyspieszyło bieg historii.
W wielu miastach Rosji doszło do spontanicznych manifestacji.
27 stycznia 1905 wybuchł strajk generalny w Warszawie.
Strajki i manifestacje rozlały się szeroko po ziemiach Królestwa.
Obok postulatów socjalnych nie brakowało politycznych: proklamowania republiki
Zwołania ogólnopaństwowej konstytuanty
Generał- gubernator Michaił Czertkow wprowadził w Królestwie stan `wzmocnionej ochrony'.
Pierwszą kulminację 1905 stanowiły manifestacje majowe, drugą łódzkie powstanie czerwcowe.
23 czerwca 1905 w Łodzi wzniesiono około 100 barykad, które łatwo zresztą zdobywali carscy żołnierze, robotnikom brakowało bowiem broni palnej.
Wśród partii robotniczych pogłębiały się różnice w dążeniach społecznych i bieżącej taktyce.
SDKPiL parła ku rewolucji wespół z robotnikami rosyjskimi, a na razie wspierała
postulaty socjalne robotników.
Jej stanowisko zaczęła podzielać część PPS, zwłaszcza tzw. `młodzi'.
Natomiast `starzy' kierowani przez Józefa Piłsudskiego, Walezego Sławka,
Aleksandra Prystora, rozbudowywali Organizację Bojową, mnożyli starcia z policją i
kozakami.
15 sierpnia 1906 podczas tzw. krwawej środy bojowcy z PPS zabili 72 policjantów i żandarmów.
Organizowali również (nieskuteczne) zamachy na generał- gubernatora warszawskiego Gieorgija Skałłona.
czerwiec 1905 endecja powołała Narodowy Związek Robotniczy (NZR), który uzyskał pewne wpływy wśród robotników, zwłaszcza w okręgu łódzkim.
Jego bazę stanowili tzw. kilińszczycy oraz sekcje robotnicze TON.
W dzielnicach robotniczych i rzemieślniczych zaczęły również aktywnie działać tworzone od końca 19 w. organizacje chrześcijańsko- robotnicze.
Nie odżegnywały się od strajków ale zalecały umiarkowanie.
Chętnie wspierały walkę przeciwko alkoholizmowi i w obronie godności człowieka pracy.
Swoje zadania programowe wywodziły z encykliki papieża Leona XIII Rerum Novarum.
Wśród robotników i chałupników żydowskich ożywioną działalność wykazywał Bund.
kwiecień 1905 ukaz carski wprowadził wolność religijną w całym państwie.
Czas dyskryminacji Kościoła katolickiego i innych Kościołów właściwie dobiegł końca.
Władza nie zalegalizowała jednak Cerkwi unickiej.
Część dawnych unitów przeszła na rzymski katolicyzm.
Obok robotników siłą rewolucji w Królestwie stała się młodzież szkolna i akademicka.
Podczas wieców 28 stycznia 1905 w Warszawie zażądała ona polonizacji szkolnictwa w Królestwie.
Ponieważ władze oświatowe nie ustępowały, młodzież, wspierana przez dorosłych, wezwała do bojkotu rosyjskiej szkoły.
Zaczęły się wielomiesięczne wakacje.
Szczególną aktywnością wykazała się polska młodzież akademicka, która jesienią 1905 otrzymała poparcie ze strony studentów rosyjskich w Warszawie.
Polscy studenci otrzymali też poparcie ze strony części warszawskiej prawosławnej profesury.
Władze rządowe nie wyraziły jednak zgody na polonizację istniejących uczelni Królestwa, lecz zaproponowały ich przeniesienie, wraz z rosyjskim personelem w głąb państwa.
Przewidywały wstępnie, że na ich miejsce społeczeństwo polskie mogłoby powołać własne, polskie uczelnie, z uniwersytetem.
Dlatego rosyjscy profesorowie z uniwersytetu i politechniki jeździli m.in. do Mińska, Witebska, Kurska, Rostowa, chcąc rozpoznać możliwość usytuowania tam warszawskich placówek naukowych.
Jednak władze grały na zwłokę, widząc, że rewolucja wytraca impet.
Petersburg wyraził jedynie zgodę na powołanie katedry literatury i języka polskiego na Uniwersytecie Warszawskim z polskim językiem wykładowym.
Ostatecznie władze nie przeniosły uczelni rosyjskich z Warszawy w głąb państwa, nie wyraziły zgody na ustanowienie na ich miejsce polskich, natomiast w 1908 wznowiły zajęcia na uczelniach Królestwa z językiem rosyjskim jako wykładowym.
W tej sytuacji młodzież polska zapowiedziała dalszy bojkot uczelni rosyjskich Królestwa.
Równolegle, choć z lepszym skutkiem, na rzecz polskiej szkoły manifestowali gimnazjaliści.
20 marca 1905 delegacja młodzieży została przyjęta przez kuratora Schwartza.
Rozmowy nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć.
W październiku 1905 władze częściowo ustąpiły, wyrażając zgodę na zakładanie szkół prywatnych stopnia średniego i elementarnego z polskim językiem wykładowym.
Zasadniczy udział w rozwoju szkolnictwa miała masowa organizacja Polska Macierz Szkolna (PMS), powstająca pod wpływami endecji.
Oprócz szkół organizowała ochronki, czytelnie, biblioteki, kursy dla dorosłych analfabetów.
Wstrząs rewolucyjny nie ominął szkolnictwa gminnego.
Mieszkańcy gmin domagali się polskich szkół.
Władze przystały na ustępstwa.
Kwiecień 1906 język polski w szkołach mógł być wykładany po polsku, podobnie inne przedmioty.
Aktywizująca się polska wieś zażądała języka polskiego także w sądach oraz w urzędach gminnych.
Ludzie palili księgi gminne w języku rosyjskim, usuwali znaki władzy carskiej oraz zawieszali polskiego orła i biało- czerwone flagi.
Ostatecznie rząd pozwolił na wprowadzenie, obok rosyjskiego, języka polskiego w gminach.
Obok endecji coraz silniejsze wpływy na wsi uzyskiwali ludowcy, którzy jeszcze pod koniec 1904 utworzyli Polski Związek Ludowy (PZL).
Przewodzili mu Stefan Brzeziński i Zygmunt Nowicki.
Wspierali oni walkę robotników rolnych o lepsze warunki pracy i płacy.
1907 PZL został rozbity aresztowaniami.
Jesień 1905 rewolucja w Rosji i w Królestwie weszła w fazę decydującą.
Po podpisaniu we wrześniu 1905 pokój z Japonią. Polskie partie rewolucyjnie przyłączyły się do proklamowanego w Rosji strajku powszechnego.
Ogarnął on fabryki, szkoły, biura sparaliżował funkcjonowanie państwa.
30 października 1905 car wydał manifest, który zapowiadał wprowadzenie podstawowych wolności politycznych oraz likwidację cenzury.
Ale partie rewolucyjnie w Królestwie i w Rosji dążyły do obalenia caratu.
W odpowiedzi 10 listopada 1905 władze wprowadziły m.in. w Królestwie stan wojenny.
Partie rewolucyjne znów musiały zejść do podziemia.
Bez większych przeszkód mogły działać związki zawodowe, w tym tzw. bezpartyjne.
Marzec 1096 władze wydały bowiem tymczasowe przepisy o związkach i stowarzyszeniach.
Najważniejsze związki działające pod wpływem PPS, SDKPiL i Bundu stały się organizacjami masowymi.
Kierowały one bardzo licznymi strajkami.
Również szybko wzrastała liczebność głównych partii robotniczych.
Najsilniejsza była PPS.
Partie stworzyły własne formacje bojowe, które walczyły zarówno z przedstawicielami aparatu państwa, jak i między sobą.
Grudzień 1906 przemysłowcy łódzcy w porozumieniu z administracją carską zastosowali wobec robotników tzw. lokaut, czyli zamknięcie fabryk na czas nieokreślony.
******************************************************************************************************************
WOLNOŚĆ STOWARZYSZEŃ. AKTYWNOŚĆ OBYWATELSKA.
Przepisy z marca 1906 o stowarzyszeniach stworzyły warunki do szybkiego rozwoju rozmaitych organizacji społecznych: adwokatów, lekarzy, higienistów, artystów, historyków, przyrodników, prawników, ekonomistów, subiektów sklepowych itd.
Stowarzyszenia stały się rodzajem szkół obywatelskich.
Polscy naukowcy i nauczyciele powołali do życia Towarzystwo Naukowe Warszawskie oraz Towarzystwo Kursów Naukowych (listopad 1906), którego inicjatorzy, Ludwik Krzywicki i Wacław Nałkowski, traktowali je jako wstęp do powołania polskiego uniwersytetu.
Rewolucja i zmiany w ustawodawstwie, jakie się wówczas dokonały, stworzyły dogodne warunki do rozwijania prac społecznie użytecznych.
Stopniowo następowała demokratyzacja.
Poważnie wzrosła liczba czytelników książek i prasy.
Odrabiano w przyspieszonym tempie zacofanie i wieloletnie zaniedbania.
Od jesieni 1906 władze rosyjskie stopniowo jednak likwidowały przynajmniej niektóre polskie instytucje.
Grudzień 1906 zamknięcie Macierzy Szkolnej.
Na miejsce rozwiązanych instytucji i stowarzyszeń Polscy powoływali nowe.
Również w grudniu 1906 powstało Centralne Towarzystwo Rolnicze, skupiające ziemian, światlejszych chłopów oraz księży.
Towarzystwo miało istotny udział w unowocześnianiu warsztatu pracy ziemian i rolników.
Rewolucja i lata porewolucyjne ożywiły dotychczas raczej senne miasta gubernialne i niektóre powiatowe.
Założono w nich liczne stowarzyszenia skupiające grupy zawodowe, służące również całej społeczności, np. higieniczne, lekarskie, naukowe, literackie.
Uaktywniły się warszawskie środowiska inteligencji twórczej, literatów, malarzy, muzyków, aktorów.
Ożywiła się filharmonia, której gmach oddano do użytku w 1900.
W dobry okres weszły teatry warszawskie.
W 1909 w Częstochowie urządzono pierwszą wystawę przemysłowo- rolniczą.
Legalizacja polskich instytucji kulturalnych, oświatowych, społecznych stworzyła możliwość działania nowym rzeszom inteligentów, robotników oraz drobnomieszczanom.
Rewolucja 1905 i czasy porewolucyjne, mimo przeciwdziałań nacjonalizmu rosyjskiego, dobrze się przysłużyły sprawie polskiej.
Tymczasem jesienią 1905 władze zaczęły opanowywać sytuację, gdyż niemała część społeczeństwa rosyjskiego i polskiego dostrzegła szansę dziejową w Manifeście październikowym.
Rosyjscy liberałowie, którzy przyjęli teraz nazwę konstytucyjnych demokratów (kadetów), spodziewali się przekształcenia Rosji w nowoczesną monarchię parlamentarną, która by zagwarantowała swobody polityczne.
Liczyli, ze zapowiedziana Duma takie możliwości stworzy.
******************************************************************************************************************
W DUMIE I POZA NIĄ. STRONNICTWA POLITYCZNE.
W Królestwie przeciwko strajkom i manifestacjom opowiedzieli się biskupi z arcybiskupem warszawskim, Wincentym Chościakiem- Popielem, na czele.
Przeciwko eskalacji działań rewolucyjnych opowiedzieli się realiści oraz endecja, która szukała teraz porozumienia z caratem.
Żądała szerokiej autonomii, z polskim sejmem ustawodawczym i rządem.
W myśl projektów endecji, jedynie polityka zagraniczna, wojsko, poczta, cła, koleje miałyby należeć do Petersburga.
PPS uważała, ze tylko walka z rządem może cokolwiek zmienić.
SDKPiL opowiadała się za rosyjskim państwem republikańskim i ogólnopaństwowa konstytuantą.
W nowym państwie wszystkie podległe Rosji narody, w tym Polacy, miałyby prawo do swobodnego rozwoju kulturalnego.
Ordynacja wyborcza do Dumy była oparta na systemie kurialnym.
Prawa wyborcze mieli mężczyźni, którzy ukończyli 25 rok życia.
Głosowano w 4 kuriach: ziemskiej, miejskiej, gminnej, robotniczej.
Wybory były pośrednie.
Do wyborów stanęli: endecja, realiści, liberałowie (pedecja).
Socjaliści, w tym żydowscy oraz ludowcy z królestwa zbojkotowali wybory jako niedemokratyczne i mające umocnić stary system.
Wybory ścisłe (właściwe) odbyły się w królestwie 3 maja 1906.
6 maja 1906 Mikołaj II zatwierdził tzw. zasadnicze ustawy państwowe przewidziane w Manifeście październikowym.
Stanowiły one próbę pogodzenia starego systemu autokratycznego z nowoczesnym parlamentaryzmem.
Każda ustawa wymagała zgody Dumy, Rady Państwa i cara.
Car zachował zasadniczy wpływ na inicjowanie ustaw, na legislację i na działalność aparatu administracyjnego oraz rządu, który przed nim był odpowiedzialny.
Posłom przyznano tylko prawo składania interpelacji.
10 maja 1906 w Pałacu Taurydzkim w Petersburgu nastąpiło otwarcie Dumy.
Najsilniejsze ugrupowanie stanowili opozycyjny wobec rządu kadeci.
Polaków było 55, co dało 10% ogółu członków Dumy.
Kilku reprezentowało w Dumie interesy partii rosyjskich.
Polacy z Królestwa utworzyli Koło Polskie na wzór Kół Polskich z Wiednia i z Berlina.
Styczeń 1907 odbyły się wybory do II Dumy, które w Królestwie znów przyniosły sukces endecji w jednym bloku z realistami.
Do wyborów w Rosji stanęli bolszewicy, a w Królestwie SDKPiL, nie odnieśli jednak sukcesu.
Dla endecji naczelnym zadaniem było przywrócenie autonomii Królestwu.
Liczyła, iż w zamian za poparcie opozycji (kadetów) albo rządu uzyska ich przychylność.
Wstępem do autonomii miała być pełna polonizacja szkolnictwa.
Taki projekt posłowie polscy przedstawili Dumie w końcu kwietnia 1907. Przeciwko niemu były partie nacjonalistyczne i rządowe.
Lecz sprawa w ogóle nie została rozpatrzona, gdyż ponownie rozwiązano Dumę i zmieniono ordynację wyborczą tak, by wzmocnić stronnictwa prorządowe. W nowej sytuacji nie było już mowy autonomii.
Pozostała walka o drobne ustępstwa i przeciwko próbom likwidowania polskich instytucji, które powstały w czasie rewolucji 1905.
Sposobem pozyskania przez endecję zaufania stronnictwa prorządowych było manifestacyjne podkreślanie znaczenia Rosji dla Polaków.
W III i IV Dumie duże wpływy osiągnęli nacjonaliści rosyjscy, którzy nie tylko że nie chcieli Polakom niczego przyznawać, ale pragnęli im jeszcze zabrać to, co ci już osiągnęli.
Z nacjonalistami poważnie liczył się rząd.
W latach 1909- 1912 Koło Polskie nade wszystko nie chciało dopuścić do oderwania Chełmszczyzny od Królestwa.
Wniesiony do Dumy w 1909 projekt, silnie wspierany przez prawosławnego biskupa chełmskiego Eulogiusza, przewidywał wyłączenie z generałgubernatorstwa warszawskiego w całości lub części 11 powiatów guberni siedleckiej i lubelskiej.
Argumentowano, że zamieszkuje je ludność prawosławna i rosyjska.
Ostatecznie wyodrębnienie Chełmszczyzny nastąpiło w 1912.
Nowo utworzona gubernia chełmska została włączona do generałgubernatorstwa kijowskiego.
Była to manifestacja rosyjskiego nacjonalizmu, ale i przyznanie się, że dotychczasowa polityka rusyfikacji poniosła fiasko.
Druga decyzja, która wywołała jak najgorsze dla Rosji komentarze w kraju i za kordonem, było przejęcie przez państwo na drodze wykupu warszawsko- wiedeńskiej linii kolejowej.
1911 Duma zatwierdziła wniosek rządowy.
Polacy katolicy byli zwalniani.
W końcowych miesiącach rewolucji i w latach porewolucyjnych władze wzmocniły siły policyjne i wojskowe.
Sierpień 1906 ogłoszono prawo o sądach polowych. Można było teraz oskarżyć i skazywać na karę śmierci w ciągu 24 godzin.
Rozpoczął się teraz okres krwawego terroru i zemsty.
Lata 1905- 1907 zapoczątkowały bądź pogłębiły dezorganizację głównych partii politycznych.
We wszystkich doszło do kryzysu kierownictwa i dotychczasowych autorytetów oraz do podziałów.
W 1914 partie były już podzielone.
Od obu partii socjalistycznych oderwały się nieliczne, lecz hałaśliwe grupy
anarchistyczne, głoszące wyższość terroru indywidualnego nad pracą wśród mas
robotniczych (polskich i żydowskich), upowszechniające poglądy antyreligijne i
antyinteligenckie.
Anarchiści czerpali natchnienie najczęściej z myśli Jana Wacława Machajskiego, a
szczęścia szukali w Galicji.
W PPS doszło do trwałego podziału już w czasie rewolucji.
Pretekstem do tego stał się spór o miejsce i rolę w partii Organizacji Bojowej, która podlegała faktycznie tzw. `starym', czyli działaczom skupionym wokół Józefa Piłsudskiego.
Natomiast `młodzi', kierowani przez Marię Koszutską- Kostrzewę
Feliksa Sachsa
Maksymiliana Horowitza- Waleckiego
zmierzali do ograniczenia jej samodzielności.
W istocie spór dotyczył sprawy zasadniczej: czy celem walki PPS jest niepodległa, demokratyczna i ludowa Polska, czy też republikańska Rosja,, który to cel można by jedynie urzeczywistnić na drodze sojuszu z robotnikami rosyjskimi.
Listopad 1906 IX Zjazd PPS w Wiedniu.
Większością głosów usunięto z PPS członków Wydziału Bojowego wraz z Piłsudskim.
Usunięci przyjęli nazwę PPS- Frakcja Rewolucyjna, by później powrócić do starej nazwy PPS.
`Młodzi' natomiast najpierw występowali pod nazwą PPS, by później przyjąć nazwę PPS- Lewica.
1908 usunęli z programu hasło niepodległości polski.
Lewicowi działacze PPS- Lewicy coraz bardziej zbliżali się do antyniepodległościowej
SDKPiL, która w 1906 wstąpiła do ogólnorosyjskiej SDPRR.
Na skrajnej lewicy doszło zatem do zbliżenia dwóch formacji: SDKPiL oraz PPS-
Lewicy.
W 1918 z połączenia tej pierwszej i części drugiej powstała Komunistyczna Partia
Robotników Polskich (KPRP).
Po upadku rewolucji w 1906 PPS- Frakcja Rewolucyjna działała głownie w Galicji, szukając kontaktów i porozumienia z Austrią przeciwko Rosji.
Wokół Frakcji, która bardziej akcentowała cele niepodległościowe niż społeczne, zaczęły się gromadzić ugrupowania patriotyczne.
W wielu sprawach stanowisko PPS- Frakcji podzielali działacze ludowi, którzy mimo rozbicia Polskiego Związku Ludowego, nadal działali.
Skupili się wokół wydawanego legalnie od 1908 Zarania, redagowanego przez Maksymiliana Malinowskiego.
Wśród współpracowników pisma aktywnością wyróżniali się: Tomasz Nocznicki, syn chłopski, oraz Jadwiga Dziubińska i Irena Kosmowska.
Z pismem współpracowała Maria Dąbrowska.
Za istotny cel zaraniarze uznali uobywatelnienia chłopów oraz emancypację wsi i jej
rozwój poprzez modernizację.
Popularyzowali hasło: „sami sobie”.
W grudniu 1915 z kręgów zaraniarskich wyrosła nowa partia: PSL.
W dobie rewolucji i poroewolucyjniej pozycję najsilniejszego ugrupowania w Królestwie potwierdziła endecja, kierowana przez Dmowskiego.
Z partii ongiś zdecydowanie antyrosyjskiej stała się partią zdecydowanie antyniemiecką.
Była pierwszą tak wpływową polską partią, która przyszłość Polski chciała związać z Rosją.
Propagowała politykę `rozumnej' z nią ugody.
Nowa opcja, kształtowana jeszcze od miesięcy przedrewolucyjnych, umocniona w czasie rewolucji, ostatecznie została potwierdzona w wydanej w 1908 książce Romana Dmowskiego Niemcy, Rosja i kwestia polska.
Dmowski przekonywał w niej, że w wypadku zwycięstwa państwa centralnych sprawa polska nic nie zyska.
Natomiast gdy zwycięży Rosja, wspierana przez koalicję, nastąpi wówczas zjednoczenie ziem polskich odebranych Niemcom i Austriakom.
Zwycięska Rosja będzie zmuszona przyznać ponad 20 milionom Polaków rozległe prawa polityczne.
Dmowski nie ograniczał swojej analizy jedynie do kontekstu politycznego, lecz sięgał dalej, uwzględniając potencjały poszczególnych narodów oraz ich pozycje cywilizacyjną.
Zdaniem Dmowskiego Niemcy są zbyt silne cywilizacyjnie i kulturowo, by Polacy mogli je lekceważyć.
Polityka germanizacyjna rządu berlińskiego, oparta na silnym państwie i atrakcyjnej niemieckiej kulturze, okazała się w niemałym stopniu skuteczna.
Rosja była mniej groźna.
Dlatego Polacy winni stawić opór Niemcom i wspierać Rosję.
Nowa koncepcja polityczna endecji nie wszystkim jej członom odpowiadała.
Starzy politycy z Tomaszem Teodorem Jeżem- Miłkowskim ostro ją krytykowali.
Do opozycji przeszła tzw. grupa Frondy skupiona wokół Aleksandra Zawadzkiego, który w 1912 utworzył Narodowy Związek Chłopski.
1911 z endecją zerwała tzw. Secesja, kierowana przez Stanisława Bukowieckiego.
1908 od kierownictwa odcięli się robotnicy z NZR, którzy wraz z PPS- Frakcją podtrzymywali bojkot uczelni i szkół rosyjskich.
Również większość Zetu zerwała z Ligą Narodowa.
Wszystkie rozłamowe środowiska pozostały w ramach orientacji narodowej, a jednocześnie pozostały wierne tradycyjnej opcji antyrosyjskiej.
Musiały więc zbliżyć się ku socjalistom niepodległościowym z PPS- Frakcji.
Podstawowe siły Stronnictwa Narodowo- Demokratycznego pozostały jednak przy
kierownictwie i posłach do Dumy.
Endecję zasiliły nowe środowiska, w tym zwłaszcza realiści.
1914 endecja i realiści solidarnie ze sobą współdziała.
W takiej sytuacji zastał ich wybuch I wojny.
Osłabły natomiast kręgi liberalne, skupione w pedecja.
Cześć trafiła do PPS- Frakcji, część do Endecji
******************************************************************************************************************
ANTYSEMITYZM POLAKÓW I ANTYPOLONIZM ŻYDÓW.
W miarę upływu czasu endecja coraz silniej określała się jako partia nacjonalistyczna.
Coraz wyraźniej manifestowała wrogość wobec innych narodów, w tym zwłaszcza Żydów.
Oliwy do ognia dolały wybory do Dumy- 1912.
Już w prawyborach odpadł Roman Dmowski.
Natomiast w wyborach ścisłych w Warszawie kandydat narodowy Jan Kucharzewski, przegrał ze wspólnym kandydatem PPS- Lewicy i Bundu Eugeniuszem Jagiełłą.
Jagiełłę, socjalistę, solidarnie poparł ortodoksyjny i religijny elektorat żydowski.
Żydzi byli zaniepokojeni perspektywą zwycięstwa kandydata orientacji narodowopolskiej.
Wybór Jagiełły zwolennicy endecji uznali za narodową klęskę.
Za klęskę uznano również zwycięstwo kandydata żydowskiego w Łodzi.
W odpowiedzi endecja wezwała do bojkotu handlu i rzemiosła żydowskiego, a wkrótce i wolnych zawodów.
„Gazeta Poranna 2 grosze” upowszechniała wizerunek Żyda jako wroga narodu polskiego, religii i chrześcijańskiej moralności.
Antysemityzm nie narodził się na ziemiach polskich wraz z endecja.
Powstał wcześniej na Zachodzie.
Pojęcie antysemityzmu do obiegu światowego wprowadził Wilhelm Marr w 1879.
Teoretyczne podstawy przygotowywały m.in. prace Artura Gobineau na temat ras ludzkich.
Ludzie należący do rasy semickiej mieli jakoby mieć niższą wartość.
Nie istniał jeden antysemityzm.
Przybierał on różne postacie.
Był państwowy, tak jak w Rosji, był polityczny, ekonomiczny, wypływający z konkurencji i kolizji interesów sąsiadów, był religijny, najbliższy tradycyjnemu antyjudaizmowi.
Kościół katolicki odrzucił antysemityzm jako doktrynę obcą literze i duchowi Ewangelii.
W drugiej poł. 19 w. w Polsce, podobnie jak i w innych krajach europejskich, tradycyjny antyjudaizm uległ upolitycznieniu, co było m.in. następstwem dużej aktywności Żydów w życiu publicznym, w nauce i polityce.
W Żydach zaczęto dostrzegać źródło nieszczęść i biedy.
Oskarżano ich o nihilizm i socjalizm, o szerzenie pornografii, obciążano odpowiedzialnością za upadek kultury, a nawet oskarżano o sprzedaż dziewcząt Polsek do zachodnich domów publicznych.
Antysemityzm urastał do głównej broni w samoobronie chrześcijan przed coraz bardziej niezrozumiałym i szybko zmieniającym się światem.
W Królestwie postawy antysemickie upowszechniał założony w 1883 dziennik „Rola”, redagowany przez Jana Jeleńskiego.
Rolarze przekonywali, ze istnieje większa przepaść między Żydem a chrześcijaninem z tego samego miasta niż między Polakiem, Włochem, bądź Irlandczykiem.
X. ZABÓR ROSYJSKI (ZIEMIE ZABRANE) 1850 (1853)-1914.
ODWILŻ POSEWASTOPOLSKA.
Polityczne poruszenie wśród polskich warstw posiadających przyniosła wojna krymska (1853-1856), a następnie śmierć Mikołaja I oraz intronizacja w 1855 nowego panującego.
Szlacheckie środowiska lojalistyczne, licząc na dialog z rządem, przedstawiały swoje oczekiwania w adresach przesyłanych za pośrednictwem gubernatorów do Petersburga.
Jeden z pierwszych został opublikowany w 1858 na sugestię generał- gubernatora wileńskiego, Władimira Nazimowa, popierającego politykę pewnych ustępstw na korzyść polskiej szlachty.
Adres zawierał prośbę o zniesienie poddaństwa.
Podobnie brzmiące pisma kierowała do tronu szlachta rosyjska z guberni wewnętrznych.
Miało to wywołać wrażenie, że cały stan panujący, niezależnie od wyznania i języka, chce ulżyć doli chłopów.
Aleksander II liczył na aktywny udział polskich elit w przygotowaniu ukazu likwidującego poddaństwo w Rosji i aby je do tego zachęcić, przystał na kilka w istocie niewiele znaczących ustępstw.
Szlachta na ogół wykazywała zainteresowanie udziałem w reformowaniu ustroju wsi, zwłaszcza iż silnie niepokoiła ją skala oporu chłopskiego. Zdarzały się przypadki podpaleń dworów, niszczenia zasiewów i budynków dworskich.
Chłopi odmawiali wychodzenia w pole.
Znakiem rozpoczętego dialogu polskiej szlachty z rządem był wielki bal w Kijowie z udziałem Aleksandra II.
Zezwolił on na przywrócenie nauczania języka polskiego w nielicznych szkołach usytuowanych w dobrach magnackich.
Ożywiły się polskie salony arystokratyczne i mieszczańskie Wilna, Mińska i Żytomierza.
Zaczęło działać kilka nowych polskich stowarzyszeń społecznych i charytatywnych.
Na Litwie uaktywniły się bractwa trzeźwości.
W Wilnie w 1855 z inicjatywy Eustachego Tyszkieiwcza powstało muzeum starożytności.
Polska szlachta pod względem obowiązków wobec państwa została zrównana z rosyjską.
Stan szlachecki, w tym Polacy, posiadał rozległe prawa i przywileje stanowe, m.in. władzę na wiejskimi i miejskimi poddanymi.
Władza stworzyła możliwość pracy w służbach cywilnych.
Polscy ziemianie i arystokraci byli atrakcyjnymi partnerami w grach i zabawach.
Dla Rosjan stanowili `zachodni' wzór do naśladowania.
Polska szlachta i mieszczaństwo uznały drobne ustępstwa za dobry początek, natomiast dla cara i rządu były one jedynie możliwe.
O ustępstwach politycznych w ogóle nie mogło być mowy.
Ziemianie, wspierani przez inteligentów, zaczęli ubiegać się o polonizację szkolnictwa i sądownictwa.
Ostatecznie władze wyraziły zgodę na prowadzenie wykładów po polsku w szkołach, uruchomienie pewnej liczby polskich szkół oraz sądów polubownych
******************************************************************************************************************
REFORMA WŁOŚCIAŃSKA. 1861, 1863.
Część szlachty wzięła udział w posiedzeniach gubernialnych komitetów, powołanych przez ministra spraw wewnętrznych, zajmujących się opracowaniem zasad likwidacji poddaństwa.
1858 został utworzony Główny Komitet do spraw Włościańskich.
Gdy jednak światlejsza szlachta opowiadała się za likwidacja poddaństwa, zamianą pańszczyzny na czynsz, to pozostała tkwiła w przekonaniu, że jeszcze nie czas na eksperymenty socjalne.
Reformę włościańską w Cesarstwie, w tym i na Ziemiach Zabranych, zapoczątkował manifest Aleksandra II z 3 marca 1861.
Chłopi z dóbr prywatnych otrzymali wolność osobistą oraz ziemie w postaci nadziału, który musieli przyjąć.
Jego wielkość zależała od jakości ziemi.
Za otrzymaną ziemie płacili.
Pieniężny wykup rozłożono na 49 lat. Był on wysoki.
Do czasu całkowitej spłaty chłop był zobowiązany do wypełniania wszystkich dotychczasowych powinności, z pańszczyzną włącznie.
Chłopi Cesarstwa nie przyjęli zbyt przychylnie tego ukazu. Oczekiwali znacznie więcej. Nie chcieli płacić należnych kwot ani chodzić na pańskie.
W wielu rejonach opór przybrał postać buntu całych wsi.
Była to dobra wiadomość dla rosyjskich rewolucjonistów, widzących w chłopach główną siłę przyszłej rewolucji.
1863 wydano poprawiony ukaz- regulował on stosunki Rone na Ziemiach Zabranych. Na jego mocy chłopi wykupywali ziemię z 20% zniżką oraz mogli stać się właścicielami gruntu.
******************************************************************************************************************
POWSTANIE STYCZNIOWE 1863.
Zanim jednak doszło do wydania poprawionego ukazu, przez Litwę i krainę przepłynęła fala patriotycznych uniesień Polaków, wywołanych przez wydarzenia w Królestwie.
Odrodziła się idea niepodległościowa, która znalazła zwolenników zwłaszcza wśród młodzieży inteligenckiej, wśród gimnazjalistów i studentów uniwersytetu kijowskiego.
Środowiska ziemiańskie i mieszczańskie były natomiast ostrożniejsze.
Punktem zwrotnym w rozwoju ruchu niepodległościowego były nabożeństwa w kościołach katolickich, odprawiane po pogrzebie 5 poległych w 1861 w Warszawie.
Na Litwie pierwsza manifestacja patriotyczna została zorganizowana 8 maja 1861 w kościele katedralnym w Wilnie.
18 sierpnia 1861 manifestacja w Ostrej Bramie.
Manifestanci zgromadzeni na wileńskiej Pohulance zostali rozpędzeni przez wojsko i policję. Byli
zabici i ranni.
Nazimow ogłosił stan wojenny w 3 guberniach.
W pobliżu miast urządzano też patriotyczne majówki, a w wielu domach śpiewano polskie pieśni
narodowe i religijne.
Szlachta bratała się z ludem, zwłaszcza na Litwie.
Atmosfera patriotyczna udzieliła się środowiskom ugodowym.
Do roli Wielopolskiego na Litwie przymierzał się hrabia Wiktor Starzeński.
Liczył, że dzięki porozumieniu z caratem będzie możliwe częściowe wprowadzenie języka polskiego
jako urzędowego oraz przyznanie większych ulg dla Kościoła.
Próby porozumienia polsko- rosyjskiego zakończyły się jednak niepowodzeniem.
Starzeński został aresztowany.
1862 zgromadzenie szlacheckie guberni wołyńskiej wystąpiło do tron z prośbą o przyłączenie jej do Królestwa, na inicjatorów spadły represje.
12 marszałków szlacheckich zostało aresztowanych. Oskarżono ich o separatyzm.
Radykalne środowiska demokratyczne, które nie wierzyły w dobrowolne ustępstwa władz, postanowiły je uzyskać z bronią w ręku.
Latem 1862 w porozumieniu z warszawskim Komitetem Centralnym „czerwonych” powstał Prowincjonalny Komitet Litewski.
Zasadniczą w nim rolę odegrał radykalny Konstanty Kalinowski.
W jego wyobrażeniu przyszła wojna z caratem miała przybrać kształt wojny ludowej, prowadzonej przez ludową armię.
Głównym jej trzonem mieli być chłopi.
Aby przekonać chłopów białoruskich, zaczął wydawać w ich języku pisemko „Mużyckaja Prauda”.
W Kijowie został zawiązany Prowincjonalny Komitet Kijowski, któremu przewodził Edmund Różycki.
Nie zyskali oni poparcia w terenie.
Silniejsze związki łączyły Kijów z Warszawą niż z okolicznymi powiatami.
Na Rusi dominowały postawy zdecydowanie legalistyczne i lojalistyczne.
Wybuch powstania w Królestwie zaskoczył spiskowców z Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz z Ukrainy.
Zupełnie nie byli przygotowani do zbrojnej walki.
Niemniej Warszawa silnie nalegała na ich wystąpienie, które miało dowieść jedności Korony, Litwy i Rusi.
Litewski Komitet Prowincjonalny 1 lutego 1863 ogłosił się rządem rewolucyjnym, wydając jednocześnie manifest obwieszczający nadanie chłopom ziemi „na wieczne czasy wraz z natychmiastowym ustaniem pańszczyzny.
Bezrolnym obiecał pięciomorgowe gospodarstwa.
Pod groźbą kary śmierci zabraniał szlachcie ściągania z chłopów powinności.
Powstanie rozpoczęli politycy umiarkowani.
Kiedy w marcu 1863 do władzy w Królestwie doszli `biali', ich litewscy odpowiednich ustanowili w Wilnie własny Wydział Zarządzający Prowincjami Litwy, na którego czele stanął Jakub Gieysztor.
W tym samym miesiącu rozpoczęły się walki zbrojne.
Jednocześnie wezwano Polaków pracowników służb cywilnych do rezygnacji z zajmowanych posad, lecz tylko jednostki się temu podporządkowały.
Pozostali czekali, co przyniesie bieg wydarzeń.
Inaczej zareagowali marszałkowie szlachty na Litwie. Większość podała się do dymisji.
`Białemu' kierownictwu podporządkowali się `czerwoni', z Konstantym Kalinowskim, Walerym Wróblewskim i Antonim Mackiewiczem na czele.
Ich wytężona agitacja przyniosła pewne rezultaty, zwłaszcza jeśli idzie o wieś.
Chłopi litewscy stanowili silne oparcie powstania.
Do walki pchała ich wrogość w stosunku do schizmatyckiej i antykatolickiej Rosji.
Dzięki udziałowi w powstaniu ludności polskiej, litewskiej i białoruskiej rok 1863 stanowił ostatni akt solidarności narodów `kresowych' w imię wspólnych ideałów i poszanowania tradycji.
Przełomowym momentem w dziejach powstania na Litwie było przybycie na teren walki wybitnego oficera- Zygmunta Sierakowskiego.
Nadał on powstaniu rozmach; wprowadził wojskowy ład i porządek.
Jako aktywny uczestnik spisku oficerów polskich i rosyjskich w Petersburgu, chciał wierzyć w siłę rewolucyjnej Rosji, w rewolucję lutową.
Liczył, że litewskimi oddziałami powstańczymi ruszy ku guberniom wewnętrznym, aby połączyć się z powstańcami rosyjskimi.
Do wspólnej polsko- rosyjskiej wyprawy na Petersburg nie doszło.
W trzydniowej, największej bitwie powstania na Litwie pod Madejkami (25-27 kwietnia 1863) przegrał i dostał się do niewoli.
Został skazany na śmierć.
`Biali' zaczęli wycofywać się z powstania.
Miała na to wpływ polityka krwawego Murawjowa, który lojalną szlachtę gościł i bawił, organizował z jej udziałem rauty i bale w Wilnie.
W ten sposób podzielił polskie warstwy posiadające i jednocześnie je skompromitował.
Złapanych z bronią w ręku kazał natychmiast wieszać.
Podejrzanych o wspomaganie powstania skazywał na zesłanie.
Wyrazem rezygnacji i kapitulacji szlachty kierowanej przez A. Domyekę był adres z 27 lipca 1863, w którym zapewniano cara o pełnej wierności i uczuciach poddańczych.
Na wniosek Murawjowa adres potępiał powstanie i jego uczestników
Latem powstanie dogorywało.
Próbowali jeszcze walczyć `czerwoni', zwłaszcza na Kowieńszczyźnie.
Walczyli ksiądz Mackiewicz i Kalinowski.
Ostatnia potyczka odbyła się 12 października 1864.
Wcześniej 9 lutego 1864 został aresztowany Kalinowski i stracony.
Powstanie wspierali kapłani.
Najpóźniej, bo dopiero w maju 1863, próbę zorganizowania powstania podjęli spiskowcy na Rusi.
Kierownictwo było w ręku `białego' Kijowskiego Komitetu Ruchu, który podjął decyzję o wystąpieniu, ze względu na niecierpliwe naciski Warszawy i Hotelu Lambert.
Walki rozpoczęły się z 8 na 9 maja 1863, jednak powstańcy byli słabo zorganizowani i uzbrojeni, brakowało czytelnego planu działania.
Na Podolu w ogóle do powstania nie doszło. Jedynie na Kijowszczyźnie i na Wołyniu udało się sformować kilkanaście oddziałów powstańczych, szybko rozbrajanych przez wojska carskie i chłopską milicję.
Niepowodzeniem zakończyły się próby pozyskania chłopów rewolucyjnym aktem uwłaszczeniowym- Złotą Hramotą.
Wobec wrogości prawosławnego, ruskiego chłopstwa, baza społeczna powstania była wąska.
Większość szlachty, obawiając się rosyjskich i chłopskich represji, w ogóle nie wzięła udziału w walkach.
Nadzieja polskich demokratów, iż chłopi chwycą za broń, by bić Moskali, okazała się katastrofalną w skutkach iluzją.
Ukaz z kwietnia 1863, zezwalał na tworzenie w tzw. guberniach zachodnich chłopskich milicji.
Chlip skorzystali z tej możliwości.
Chłopscy milicjanci, uzbrojeni w kosy i piki, atakowali oraz mordowali powstańców, niszczyli dwory i dworskie zabudowania, wycinali sad i lasy.
******************************************************************************************************************
Represje po powstaniu.
Represje wobec powstańców z Litwy, Białorusi i Ukrainy okazały się bardzo surowe.
Ale ich celem było nie tylko karanie, lecz także stworzenie takiego systemu administracyjnego i prawnego, który by w przyszłości nie pozwolił na zorganizowanie zbrojnego powstania i uniemożliwił międzynarodowe nagłośnienie sprawy przynależności guberni zachodnich do Rosji.
******************************************************************************************************************
DUCHOWIEŃSTWO I KOŚCIÓŁ KATOLICKI.
Kościół katolicki został uznany za organizację przestępczą.
Dla Murawjowa wiara katolicka była rodzajem herezji politycznej.
Po 1863 duchowieństwo karano za ujawnianie nienawiści do narodowości i państwa rosyjskiego.
1866 anulowano konkordat z 1847, a później zlikwidowano biskupstwa kamienieckie oraz mińskie i poleskie.
Niektóre parafie likwidowano, a kościoły zamieniano na cerkwie.
Zakazano budowy i restauracji kościołów i kaplic.
Przystąpiono do likwidacji klasztorów i konfiskowania ich dóbr.
Wiernym i duchowieństwu utrudniano praktyki religijne.
Procesje mogły odbywać się tylko w obrębie murów przykościelnych.
Duchowni nie mogli się oddalać z parafii bez zezwolenia.
Kazania miały być odczytywane ze specjalnych zbiorów wydanych przez rząd.
Cerkiew prawosławna występowała w roli duchowego ramienia władzy, upowszechniała boski wizerunek panującego.
******************************************************************************************************************
JĘZYK POLSKI.
Został on usunięty z administracji, ze szkolnictwa, z życia publicznego.
Zamknięte zostały wszystkie polskie czytelnie, stowarzyszenia, wydawnictwa, redakcje gazet, polskie teatry.
Po 1864 obowiązywał zakaz druku polskich książek, broszur.
Zlikwidowano Instytut Szlachecki w Wilnie, szkoły średnie z językiem polskim oraz polskie szkolnictwo parafialne.
Na miejscu szkół katolickich zakładano jednoklasowe rosyjskie szkoły ludowe.
Rosyjskie były szyldy sklepowe.
Po polsku nie można było się porozumiewać ani na dworcach kolejowych ani w restauracjach.
Od 1865 istniał zakaz noszenia strojów polskich.
Uniemożliwiano swobodny rozwój języka i kultury ukraińskiej oraz białoruskiej.
Istniał zakaz publikacji w języku ukraińskim.
******************************************************************************************************************
SZLACHTA POLSKA I JEJ MAJĄTKI.
Drobna szlachtę degradowano, pozbawiano ziemi i zsyłano.
Na szlachtę i duchowieństwo nałożono kontrybucję. Została ona utrzymana do 1905.
Stosowano licytację majątków szlacheckich na masową skalę.
Grudzień 1865 ukaz zapowiadający konfiskatę ziemi osób skazanych, podejrzani o współudział w powstaniu mieli wystawić swoje majątki na sprzedaż, ale ich nabywcami nie mogli być katolicy.
Nie sprzedana dobrowolnie ziemia była wystawiana na licytacje.
Od 1884 Polacy (katolicy) nie mogli dzierżawić dóbr ziemskich dłużej niż 12 lat oraz przyjmować ich w zastaw.
Majątki polskiej szlachty dostawały się w ręce prawosławnych nie tylko z powodów politycznych czy gospodarczych, ale i wskutek hazardu oraz życia ponad stan.
Polska szlachta podjęła działania obronne.
Część ziemi, wbrew obowiązującemu prawu, wpisywano na hipotekę i oddawano w dzierżawę między swoich.
Uciekano się do fikcyjnej sprzedaży Ormianom bądź polskim protestantom.
1 maja 1905 zostały zniesione wszelkie obowiązujące dotychczas przeszkody związane z prawem kupowania i dziedziczenia ziemi przez Polaków.
Nie mogli jej tylko nabywać od prawosławnych.
******************************************************************************************************************
Służby cywilne i ich depolonizacja. Ziemstwa i samorządy miejskie.
SŁUŻBY CYWILNE.
Lata 1863-1865 zamknęły wieloletni proces wrastania Ziem Zabranych w organizm Cesarstwa.
Po 1795 władze nazywały je oficjalnie ziemiami `przyłączonymi'.
Po 1831 nazywały je `powróconymi'.
Po 1863 nazywano je `odwiecznie ruskimi'.
Na Ziemiach Zabranych, które stanowiły integralną część Rosji, obowiązywał ten sam system numeryczny, te same wagi, miary i pieniądze, co w guberniach wewnętrznych.
Powiódł się zamysł depolonizacji służb cywilnych, administracyjnych, sądownictwa, szkolnictwa.
Polacy nie zostali dopuszczeni do obejmowania naczelnych urzędów.
Polacy znajdowali zatrudnienie na niższych stanowiskach.
O ile depolonizacja w Królestwie rozpoczęła się metodą faktów dokonanych, o tyle na
Ziemiach Zabranych- zgodnie z nowymi przepisami prawnymi.
Już prawo z 1864 zakazywało osobom pochodzenia polskiego obejmowania posad, których zakres czynności wiązał się z pracą wśród ludu wiejskiego.
Stosunkowo najwięcej Polaków znalazło zatrudnienie w sądownictwie.
******************************************************************************************************************
ZIEMSTWA.
1864 w Rosji zostały wprowadzone ziemstwa, czyli lokalny samorząd.
Po powstaniu 1863 dawny samorząd szlachecki został zlikwidowany, aczkolwiek zachowano urząd marszałka gubernialnego i powiatowego.
Polscy marszałkowie zostali zdymisjonowani.
Zamiast wyboru wprowadzono system mianowania.
Nominatami zostawali najczęściej Rosjanie.
Ziemstwa nie zostały wprowadzone z obawy przed polską dominacją, zwłaszcza na Litwie i zach. Białorusi.
1905-1907 miejscem walki o ziemski samorząd w guberniach zachodnich stała się Duma.
Polscy posłowie opowiadali się za silną kurią szlachecką w wyborach do ziemstw.
Ostatecznie Rada Państwa przyjęła projekt powołania ziemstw w tych 6 guberniach ukraińskich i białoruskich, natomiast gubernie litewskie, wileńska, kowieńska i grodzieńska, w których Polacy przeważali, nie otrzymały ziemstw.
Ustawodawca przyznał gubernatorom prawo zawieszania uchwał zgromadzeń ziemskich.
******************************************************************************************************************
SAMORZĄD MIEJSKI.
Władze dość szybko zaprowadziły samorząd miejski.
Petersburg lekceważył polskich mieszczan.
Na skutek pozbawienia Żydów praw wyborczych w niektórych większych i średnich miastach wśród wyborców przeważali Polacy.
Prezydentami Wilna mogli być tylko Polacy.
1905 metodą faktów dokonanych zaprowadzono język polski w komunikacji wewnętrznej rady miejskiej.
******************************************************************************************************************
Lata rewolucyjne 1905-1907 i porewolucyjne.
POLSKIE ŻYCIE KULTURALNE. KIJÓW, WILNO, PROWNICJA.
Krwawa niedziela 1905, która okazała się detonatorem uruchamiającym wydarzenia rewolucyjne, miała też reperkusje na Ziemiach Zabranych.
Rewolucja miała swój wątek socjalny, strajki, manifestacje, zamachy bombowe, obecność setek robotników na ulicach.
Ale zasadniczo było spokojniej niż w Królestwie, aczkolwiek na Ukrainie opór chłopski przybrał szeroki zasięg.
Istniały tam tradycje oporu podsycane przez narodników.
Natomiast na wsi białoruskiej i litewskiej było znacznie spokojniej.
Lata rewolucji i porewolucyjne stanowiły pewien przełom w życiu polityczny, społecznym i kulturalno- oświatowym narodu polskiego oraz innych narodów guberni zachodnich.
Największe znaczenie milo powołanie Dumy, która stała się miejscem wymiany myśli i dyskusji.
Wybory zmuszały do aktywności.
Zasadnicze oparcie dla polskiej pracy w Dumie i poza nią znajdowało się w Kijowie i Wilnie.
W Kijowie uaktywniła się polska inteligencja, a także mieszczaństwo oraz ziemianie i arystokraci.
Zaczęto wydawać jedyny na południu Kresów dziennik, Dziennik Kijowski, oraz druki ulotne, kalendarze, polskie książki.
Przybyło nieco polskich księgarń, czytelni, wypożyczalni książek.
Powstały stowarzyszenia zawodowe, śpiewacze, chóry, zespoły amatorskie, koła recytatorskie, organizacje sokole.
Organizowany wystawy i koncerty.
Ożywiła się prowincja.
Przodowały Żytomierz, Kamieniec, Winnica.
W Kijowie zaktywizowały się też środowiska ukraińskie i żydowskie, ale Kijów był i pozostał miastem o większości rosyjskiej.
Inaczej niż Wilno, w którym społeczność rosyjska była skromnie reprezentowana, a przeważała polska. Wilno stało się centrum polskości dla całej Białorusi i Litwy.
1907 powstało Towarzystwo Przyjaciół Nauk.
W Wilnie urządzono Muzeum Nauki i Sztuki oraz bibliotekę publiczna Wróblewskich.
Zaczęły wychodzić Dziennik Wileński, Tygodnik Wileński, Kurier Wileński.
Poza Wilnem, we wszystkich większych miastach zaznaczyła się polska obecność.
Najaktywniej działano w Mińsku, Kownie, Grodnie, Witebsku.
Powstały oddziały jedynego legalnie działającego przez lata stowarzyszenia, Towarzystwa Lekarskiego.
Istotnym sukcesem polskiego społeczeństwa był wydany w 1905 okólnik, na mocy którego na szyldach sklepów, instytucji społecznych, restauracji, aptek oraz na rachunkach i cennikach mogły się pojawić napisy w 2 językach: rosyjskim i miejscowym.
******************************************************************************************************************
OŚWIATA. SZKOLNICTWO TAJNE I JAWNE.
Zmiany wolnościowe obudziły nadzieje na zasadnicze przemiany w oświacie.
Spodziewano się jej upowszechnienia i wprowadzenia miejscowych języków.
Za zbyt wolny wzrost liczby szkół w okręgu wileńskim władze obwiniały Kościół, który miał wzywać do ich bojkotu.
Pewien wpływ na ogólny poziom alfabetyzacji miała tajna oświata.
Powstawały coraz to nowe tajne stowarzyszenia i organizacje, które próbowały nadać podziemiu oświatowemu pewien ład.
Największe znaczenie miały „Oświata”, założona w środowisku polskiej inteligencji z Wilna oraz Towarzystwo Oświaty Narodowej, działające od 1893.
Tajna oświata najlepiej rozwijała się na Litwie.
Jesień 1905 kurator wileńskiego okręgu naukowego zaczął naznaczać na posady, nielicznych katolików Polaków i Litwinów.
Po manifeście październikowym, władze zezwoliły na nauczanie narodowych języków na Litwie i Białorusi w szkołach początkowych, które znajdowały się w miejscowościach o przewadze katolików.
1906 na mocy nowych przepisów prawnych dyrekcje szkół mogły przyjmować do pracy każdego, niezależnie od narodowości i wyznania, byle tylko spełniał kryteria zawodowe.
Kwiecień 1906 rząd podjął decyzję, na mocy której można było prowadzić lekcje religii i arytmetyki w językach miejscowych.
W styczniu 1906 wyrażono zgodę na nauczanie języków narodowych w rządowych szkołach średnich, jeśli tylko taka był wola większości uczniów.
Również religia mogła być nauczana w języku ojczystym uczniów.
Polskie organizacje oświatowe zabiegały też o możliwość organizowania polskich szkół prywatnych.
Jesienią 1905 na Litwie, Białorusi, Ukrainie przy parafiach katolickich powstawały tzw. szkoły wyznaniowe, lecz w istocie działały nielegalnie.
Ostatecznie w 1906 wyjednano w Petersburgu prawo pozwalające na zakładanie polskich szkól prywatnych na Litwie i Białorusi.
Ruch na rzecz polskich szkół rozwijał się powoli.
Silniej w Wilnie i okolicach, słabiej na Białorusi.
Z braku środków finansowych i przy skromnym zainteresowaniu społeczeństwa polskie szkolnictwo ledwie wegetowało.
******************************************************************************************************************
MENTALNOŚĆ KRESOWA.
Nie tylko polska oświata, ale w ogóle tzw. praca obywatelska, organicznikowska, napotykała spore przeszkody.
Utrudniało ją znaczne rozproszenie polskiej inteligencji i mieszczaństwa oraz słaba ich łączność z ziemiaństwem.
Nade wszystko jednak powodem małej aktywności był brak ducha społecznikowskiego, niezrozumienie potrzeby pracy na rzec innych.
Brakowało tradycji pracy wspólnej, zbiorowej.
Społeczeństwo kresowe było zachowawcze i patriarchalne, dalekie od nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego ówczesnej Polski zachodniej.
Zamiast aktywności, pomysłowości, gospodarności dominowała ospałość i brak konsekwencji.
******************************************************************************************************************
BILANS LAT 1905-1914.
Po rewolucji władze stopniowo ograniczały ustępstwa w zakresie oświaty i kultury, powracając do sprawdzonego przez lata systemu.
Poczynając od 1910 rozpoczęły likwidowanie polskich szkół oraz zwalnianie polskich i litewskich nauczycieli zatrudnionych w szkołach elementarnych.
Powrócił kurs na rusyfikację.
Lata relacyjne i porewolucyjne dowiodły jednak, że na Ziemiach Zabranych, mimo wieloletniej polityki rusyfikacji i państwowej asymilacji, żyją i chcą żyć inaczej niż dotychczas społeczności: polska, litewska, łotewska, białoruska i ukraińska.
Mimo widocznej rusyfikacji nie zginęła pamięć dawnej Rzeczypospolitej.
******************************************************************************************************************
Postawy Polaków. Życie polityczne.
W czasie rewolucji 1905 ujawnił się zróżnicowanie polityczne polskiego społeczeństwa, chociaż głos decydujący, może poza Wilnem, należał do środowisk o różnych odcieniach konserwatyzmu.
W okolicach wiejskich wśród szlachty obowiązywał tradycyjny kanon zachowań.
Antypolonizm władzy zmuszał szlacheckie, inteligenckie i mieszczańskie rodziny do zamykania się we własnym środowisku, utrwalał tradycyjne zachowania i poglądy, umacniał polszczyznę kresową, zmuszał do dosyć konsekwentnie przestrzeganego zakazu małżeństw mieszanych, katolicko- prawosławnych.
Na ogół przestrzegano też zasady niesprzedawania ziemi Rosjanom.
Pojecie ziemi nabrało zabarwienia mistycznego.
Postrzegano ją jako twierdzę i esencji polskości i katolicyzmu, jako europejski bastion na azjatyckim pograniczu.
Broniono jej z pobudek materialnych, religijnych i narodowych.
Ojcowizna stała się substytutem ojczyzny.
Do wartości patriotycznych zaczęto też zaliczać handel zbożem, cukrem i tytoniem.
Realia gospodarcze i polityczne nakazywały arystokratom, zamożnym ziemianom i bankierom pozostawać w dobrych kontaktach zwłaszcza z tymi Rosjanami, którzy dużo mogli ułatwić.
W społeczeństwie szlacheckim dominowały postawy lojalistyczne i legalistyczne.
Wyrazem tego były zabiegi o otrzymywanie urzędu dworskiego, tytułu, czy orderu.
Najgłośniejszym świadectwem serwilizmu był udział niektórych polskich notabli z Litwy i Białorusi w odsłonięciu pomnika Katarzyny II w Wilnie w 1904.
Formacja `kataryniarzy' odegrała zasadniczą rolę w kierowaniu polskim obozem zachowawczym Litwy i Białorusi.
Potwierdziły to wybory do Dumy.
Dzięki korzystnej ordynacji wyborczej zostali wybrani wyłącznie przedstawiciele opcji legalistyczne, którzy uformowali tzw. Koło Kresowe.
Polscy posłowie z Koła Kresowego spodziewali się dostępu do urzędów i uzyskania samorządu.
Domagali się też zakończenia dyskryminacji Kościoła katolickiego
Zgody władz na zakładanie nowych parafii oraz budowę i remontowanie obiektów kultu
Niektórzy konserwatyści zaangażowali się w tzw. ruchu krajowym.
Krajowcy byli wyznawcami idei zgodnego współżycia wszystkich mieszkańców pod kierownictwem starych rodów.
Odwoływali się do idealizowanej tradycji Wielkiego Księstwa Litewskiego, w którym było miejsce dla ludzi różnych stanów, wyznań, gdzie wszyscy mogli żyć w zgodzie i spokoju społecznym.
Idealizacja przeszłości służyła celom bieżącym.
W obliczu narastających konfliktów narodowych i socjalnych tylko umocnienie tradycyjnych i patriarchalnych wartości pozwoliłoby przetrwać najgorsze.
Przewodził im Roman i Konstancja Skirmunttowie oraz Edward Woyniłłowicz.
Aktywni byli też tzw. federaliści, skupiający zarówno konserwatystów, jak i socjalistów.
Ich ideałem ustrojowym była unia kresowa, czyli dobrowolna federacja ludów- narodów wyłaniających się na Kresach, które miałyby takie same prawa i udział w zarządzaniu.
Przeciwstawiali się oni wszelkim nacjonalizmom.
Bolesław Limanowski, Michał Romer.
Od czasu rewolucji 1905 pewne wpływy wśród społeczeństwa polskiego, zwłaszcza na Wileńszczyźnie, zdobyli narodowcy, głoszący program dominacji polskości oraz program kulturowej asymilacji tzw. młodszych szczepów.
Endecja zaznaczyła swoją obecność również na Kijowszczyźnie.
Jej organem prasowym był redagowany od 1906 przez Witolda Lewickiego i Joachima Bartoszewicza Dziennik Kijowski.
Endecja pracowała nad wytworzeniem poczucia solidarności Polaków, niezależnie od pochodzenia stanowego i majątku.
Większość ziemiaństwa i arystokracji była jednak niechętna ideologii narodowej.
Jej akceptacja oznaczałaby konieczność współdziałania, czyli spoufalania się z inteligentami, którymi gardzono jako ludźmi pracy zarobkowej.
Baza endecji było polskie mieszczaństwo i drobnomieszczaństwo oraz część inteligencji, oficjalistów dworskich.
Ze względu na niskie poparcie społeczne, cele polityczne endecji na Ukrainie i Litwie były skromniejsze niż w Królestwie czy w Galicji.
Część środowisk inteligenckich Kijowszczyzny i Litwy poprała idee niepodlglościowo- socjalistyczne Polskiej Partii Socjalistycznej.
W latach 90. Wilno stanowiło ważne oparcie dla PPS.
Działali tam Józef Piłsudski i Aleksander Sulkiewicz.
Poparcia udzieli im miejscowi polscy robotnicy i kolejarze.
Ci nieliczni inteligenci czy robotnicy, którzy chcieli walczyć o cele społeczne i polityczne wspólnie z rewolucją rosyjską, zaciągali się pod sztandary litewskiego oddziału SDKPiL.
Jej aktywność na początku wieku należy wiązać z Feliksem Dzierżyńskim.
******************************************************************************************************************
XI. ZABÓR PRUSKI 1850-1914.
Ustrój.
W 1848 zakończyła się w Prusach historia władzy absolutnej, a rozpoczęła konstytucyjnej.
Nadana przez króla ustawa zasadnicza, która obowiązywała do końca epoki, zachowało sporo dawnych praw i instytucji, jednocześnie wprowadziła nowe, charakterystyczne dla epoki konstytucjonalizmu liberalnego.
Przyjęła zasadę równości wszystkich Prusaków wobec prawa.
Władza ustawodawcza należała o parlamentu- Landtagu i króla.
Władza wykonawcza należała do króla.
Miał on prawo weta w stosunku do uchwał sejmowych, ale praworządność miała być zapewniona przez zasadę kontrasygnaty na aktach rządowych monarchy.
W istocie pozostała ona martwą litera, król bowiem mianował i odwoływał ministrów tylko przed nim odpowiedzialnych i obsadzał urzędy państwowe.
Nie istniała polityczna odpowiedzialność ministrów przed parlamentem.
Oznaczało to, że parlament nie mógł uchwalić wobec nich votum nieufności i tym samym zmusić do dymisji.
Do króla należało:
wypowiadanie wojny
zawieranie pokoju
zwieranie umów międzynarodowych
Władza króla i zależnego od niego rządu była rozległa, decydująca o polityce zagranicznej państwa i w znacznym stopniu o wewnętrznej.
Konstytucja zawierała zatem obok licznych przepisów liberalnych postanowienia konserwujące autokratyzm królewski.
Landtag składał się z 2 izb:
Izbę niższą tworzyli posłowie wybierani w wyborach powszechnych
Izba panów- wyższa, składała się z członków dziedzicznych, mianowanych przez króla. Wśród nich znajdowali się nieliczni Polacy: Radziwiłłowie i Raczyńscy
Powstanie II Rzeszy w 1871 nieco skomplikowało powyższy obraz, życie polityczne bowiem nowego państwa regulowała konstytucja, uchwalona 16 kwietnia.
Zgodnie z konstytucją niemiecką, Rzesza stała się państwem związkowym, stanowiącym federację 22 monarchii i 3 wolnych miast.
Na jej czele stał król pruski jako dziedziczny cesarz niemiecki.
Rządy sprawował za pośrednictwem, kanclerza, którego sam mianował.
Kanclerz tylko przed nim był odpowiedzialny.
Nie odpowiadał politycznie przed sejmem ani też konstytucyjne.
Podlegali mu urzędnicy, zwani sekretarzami stanu, którzy kierowali tzw. Urzędami Rzeszy.
Władza legislacyjna i ustawodawcza należała do Rady Związkowej (Bundesrat) i jednoizbowego parlamentu (Reichstag).
Rada Związkowa składał się z 58 pełnomocników mianowanych przez rządy wszystkich państw niemieckich.
Była organem rządów państw związkowych.
Przysługiwało jej prawo sankcjonowania ustaw uchwalonych przez parlament, a także na równi z nim inicjatywa ustawodawcza.
Skład Reichstagu był ustalany przez wyborców w wyborach demokratycznych, powszechnych, równych, tajnych, bezpośrednich.
Kompetencje parlamentu obejmowały m.in. politykę zagraniczną, kolonie, wojsko, walutę, cła i pocztę.
Konstytucja niemiecka poprzez króla- cesarza, premiera- kanclerza, przez sztab generalny pruski i armię zapewniała Prusom decydującą rolę w Rzeszy
**********************************************************************************************************
Polacy w polityce i w Kole Polskim.
W sprawach dotyczących Polaków decydujące znaczenie miał pruski Landtag.
W obu ciałach legislacyjnych, pruski i ogólnoniemieckim, znajdowali się posłowie przedstawiciele polskiej wspólnoty.
Polacy mieli w Landtagu stałą reprezentację, skupioną w Kole Polskim.
Koło Polskie zajmowało stanowisko we własnych sprawach, gdy istniała potrzeba wyrażenia sprzeciwu wobec antypolskiego kursu rządu.
Po raz pierwszy głośno protestowało w Landtagu w 1867, kiedy prowincje wschodniopruska i poznańska zostały przyłączone do powstałego w 1867 Związku Północnoniemieckiego.
Z inicjatywy Koła stworzono polski aparat przygotowujący kampanie wyborczą, od komitetów powiatowych, poprzez prowincjonalne, do Polskiego Centralnego Komitetu Wyborczego.
Komitety stały się najbardziej powszechną strukturą życia politycznego ludności polskiej.
Pobudzał on aktywność licznych środowisk społecznych.
Następował wzrost świadomości narodowej, rosła aktywność obywatelska, postępowały procesy demokratyzacyjne.
W l.50 do 70 zasadnicze znaczenie w Kole odgrywali liberałowie, w dobie Kulturkampfu zastąpieni przez posłów konserwatywnych i klerykalnych.
Monopolowi władzy konserwatystów w Kole i prymatowi ziemiaństwa w ruchu narodowym próbował w l.70 do 90. przeciwstawić się tzw. ruch ludowy, organizowany przez Romana Szymańskiego, redaktora „Orędownika” (od 1871).
Do ludu zaliczano mieszczan oraz wiejskich gospodarzy.
Celem ruchu ludowego było stworzenie samodzielnego stronnictwa mieszczańskiego, współdecydującego o polityce polskiej i wyborze kandydatów do sejmu pruskiego i parlamentu niemieckiego.
Szamański wzywał do walki w obronie wiary i narodowości, do walki o dusze polskiego chłopa, o jedność i zgodę narodową.
Organizował wiece narodowe, w tym w obronie praw języka polskiego w szkole i w urzędzie.
Osłabienie znaczenia politycznego konserwatystów powiodło się dopiero endecji, która w zaborze pruskim zaczęła się organizować jako tajna grupa Ligi Narodowej od 1898.
Kierował nią wówczas Bernard Chrzanowski, adwokat, prezes Banku przemysłowców.
W 1901 jako pierwszy poseł endecki został wybrany do Reichstagu.
W 1904 endecja powołała tajne Towarzystwo Obrony Narodowej
W 1909 uformowała się jej kadrowa organizacja.
Ligowcy (narodowcy) zakładali coraz to nowe stowarzyszenia, uważając je za fundament pracy narodowej.
Sformułowali i propagowali tzw. katechizm narodowy, zawierający zakazy i nakazy dla Polaków w dobie niewoli.
Krytykowali konserwatystów za ich ugodowe złudzenia.
Mieszczaństwo zachęcali do aktywności patriotycznej i społecznej.
Wszystkich Polaków zapraszali do fetowania świat narodowych, rocznic ważnych wydarzeń historycznych.
Z inicjatywy Ligi narodowej ukonstytuowała się nowa i ważna polska organizacja, rodzaj wielkiego forum o nazwie Rada Narodowa, która miała koordynować i wspierać polskie poczynania, także poza zaborem, na Śląsku, Mazurach, w głębi rzeszy, w Westfalii.
Liga wygrała walkę o rząd dusz z konserwatystami.
1893 powstała Polska Partia Socjalistyczna zaboru pruskiego.
Socjaliści z PPS nie atakowali Kościoła i jego duchownych przywódców.
**********************************************************************************************************
Era Bismarcka. Berlin wobec prowincji polskich i Polaków.
W chwili zjednoczenia Niemiec najbardziej wpływową warstwą w państwie byli junkrzy pruscy, czyli stare rody szlacheckie.
Spośród nich wybierano wyższych urzędników, dyplomatów, generałów, dworaków.
Junkrzy stali tradycyjnie przy monarsze.
Rządem w Berlinie kierowały stare układy oraz stare i nowe rody.
Najgroźniejszy dla jedności Rzeszy wydawał się separatyzm państw katolickich, zwłaszcza Bawarii, oraz separatyzmy mniejszości narodowych.
Celem długofalowej polityki będzie osłabienie idei separatystycznych.
******************************************************************************************************************
KULTURKAMPF.
Pierwsze natarcie zostało wykonane przeciwko niebezpiecznej sile: Kościołowi katolickiemu.
Sprowokował to przypadek. Mianowicie ogłoszenie na I soborze watykańskim dogmatu o nieomylności papieża wywołało sprzeciw m.in. katolickich monarchów Rzeszy przywiązanych do tradycji józefińskiej, gwarantującej im zachowanie wpływu na lokalne Kościoły.
Z tego konfliktu skorzystali niemieccy konserwatyści, którym przewodził Bismarck, oraz liberałowie.
Rudolf Virchov w mowie wygłoszonej w sejmie pruskim 17 stycznia 1873 nazwał to, co się rozpoczęło, „walką o kulturę”.
Walka przeciwko Kościołowi poszła dwoma drogami:
niemieckim
pruskim
Niektóre ustawy uchwalał sejm Rzeszy, jak choćby tę, która wprowadzała karę 2 lat więzienia dla księży występujących z ambony przeciwko rządowi.
Pozostałe- pruski Landtag, w tym tzw. ustawy majowe, opublikowane w maju w l. 1873-1875.
Ustawy legalizowały istnienie kategorii bezwyzniowych, aczkolwiek nauka religii była obowiązkowa.
Pojawiła się możliwość rozwodów.
Ustawa z 11 maja 1873 o kształceniu duchownych i powoływaniu ich na stanowiska kościelne odnosiła się do obu głównych wyznań, katolickiego i ewangelickiego.
Stanowisko kościelne mógł objąć osoba, która miała obywatelstwo Rzeszy, ukończyła studia teologiczne w jednym z cesarskich uniwersytetów oraz zdała egzaminy z kilki przedmiotów.
Kandydata na stanowisko duchownego wyznaczała władza kościelna, ale została ona zobowiązana do zgłoszenia jego nazwiska wraz z uzasadnieniem.
Wywołała on sprzeciw Kościoła.
Biskupi, mimo rygorów karnych, nie dopełniali obowiązku zgłaszania kandydatów.
Ustawa ta w 1882 została uchylona.
12 maja 1873 powołano królewski trybunał do spraw kościelnych.
Mógł on uchylić i zmienić wyrok władz kościelnych oraz na wniosek władz cywilnych usunąć z urzędu kapłana, także biskupa.
Państwo zapewniło sobie kontrolę nad Kościołem, w tym nadzór nad szkolnictwem katolickim i ewangelickim, odpowiedzialność karną kapłanów za antypaństwową działalność.
Szczególne nadzieje wiązał Bismarck z Kulturkampfem na wschodnich rubieżach Niemiec, tam zbiegały się bowiem dwa groźne w przekonaniu rządu separatyzmy: Kościoła katolickiego i Polaków.
Podporządkowanie Kościoła państwu miało Polaków pozbawić sojusznika w walce narodowej.
Kościół upokorzony i osłabiony miał się stać łatwą ofiarą polityki państwowej.
Wydawało się, że sytuacja sprzyja planom rządowym, arcybiskup metropolita gnieźnieński i poznański Mieczysław Ledóchowski uchodził bowiem za osobę skłonną do ustępstw.
Z przekonania konserwatysta, dotychczas nie tylko zachęcał do angażowania się w `roboty' narodowe, ale przestrzegał przed tym polskie duchowieństwo katolickie.
Nadzieje Berlina okazały się jednak daremne.
Ksiądz arcybiskup uznał bowiem, że nade wszystko jest winien posłuszeństwo władzy kościelnej, czyli papieżowi, nie władzy świeckiej, czyli cesarzowi.
W sprawach kościelnych nie był skłonny do ustępstw.
1874 został aresztowany.
Duchowieństwo parafialne zaboru pruskiego stanęło u boku swojego duszpasterza.
Jak się okazało, Kościół silny dzięki tradycji, mający oparcie w ludzie, stanowił wyzwanie dla protestanckiej dynastii i pruskiej racji stanu.
Władze podjęły dalsze kroki odwetowe, chcąc zmusić kapłanów do ustępstw.
Zamknęły seminaria duchowne w poznaniu, Chełmnie, Pelplinie, a w l.1875-1877zlikwidowąły większość zakonów.
Kilkadziesiąt parafii pozostało nieobsadzonych.
Wówczas część kościoła zeźlą do podziemia, pojawili się księża misjonarze, odprawiający nielegalne w opinii władzy świeckiej praktyki religijne.
Skutki Kulturkampfu nie w pełni satysfakcjonowały Bismarcka i jego rząd, z pewnością były niewystarczające w porównaniu do oczekiwań.
W okresie Kulturkampfu wzajemne związki katolicyzmu i polskości jeszcze się zacieśniły.
Kościół jako autorytet moralny mocniej wrósł w społeczeństwo.
Duchowni zaczęli się angażować na skalę przedtem nie znaną w pracę narodową.
Włączyli się też do niej ultramontańscy arystokraci.
Poprzez katolicyzm drogę do polskości ostatecznie znaleźli polscy chłopi.
Sojusz społeczeństwa polskiego i Kościoła katolickiego, jako jeden z rezultatów polityki Bismarcka, okazał się w znacznej mierze trwały i niekoniunkturalny.
******************************************************************************************************************
SPORY O JĘZYK.
W l.70 i 80 rząd Bismarcka podjął kroki zmierzające do dalszej integracji Poznańskiego z Prusami i Rzeszą. Jednym ze środków było ograniczenie języka polskiego w administracji i szkolnictwie oraz usuwanie Polaków ze służb państwowych.
Wprowadzenie jednego języka urzędowego miało ułatwić integrację państwa, a przez to lepsze zarządzanie nim.
Pierwszym i zasadniczym krokiem w kierunku likwidowania praw językowych mniejszości narodowych w Rzeszy było przyjęcie ustawy z 28 kwietnia 1876 o języku państwowym urzędów i korporacji politycznych.
Oznaczało to wprowadzenie w administracji i na kolei wyłącznie języka niemieckiego.
W sądownictwie uczyniono podobnie w 1877 i 1898.
Wraz z wprowadzeniem języka niemieckiego jako urzędowego rozpoczęto zwalnianie polskich urzędników, z których część otrzymała posady w głębi Niemiec.
Na ich miejsce sprowadzano niemieckich, oddelegowanych lub skuszonych dodatkami pieniężnymi.
Od urzędników wymagano przysięgi na wierność państwu i dynastii, a od nauczycieli (od 1888) złożenia ślubowania, że będą uczyć i wychowywać młodzież w duchu niemieckich ideałów, wierności niemieckiej ojczyźnie i cesarzowi.
Od końca lat 80 coraz mniej było polskich nauczycieli w szkołach średnich, pracowali natomiast, praktycznie do końca epoki, w szkołach elementarnych.
Usuwanie języka polskiego ze szkół następowało bez ustaw, za pomocą zarządzeń pruskiego ministra oświaty i wyznań.
Ustawa o nadzorze szkolnym stała się narzędziem do usuwania języka polskiego również ze szkół prywatnych.
Aby założyć szkołę prywatną, wymagane było zezwolenie.
Kandydaci na nauczycieli do szkół prywatnych musieli być zatwierdzeni przez władzę.
Przepisy te w praktyce uniemożliwiały istnienie polskiego szkolnictwa prywatnego.
Bywało, że i polscy robotnicy mieli trudności z otrzymaniem pracy w przedsiębiorstwach państwowych bądź komunalnych, zarządzanych przez niemieckie władze miejskie.
Zwalniano ich za udział w polskich stowarzyszeniach
Od 1901 listy miały być adresowane w języku urzędowym.
Poczta odmawiała ich przyjmowania, gdy adres napisany był po polsku.
„Konserwatywna rewolucja”, która prowadziła do ujednolicenia struktur państwowych, w przekonaniu inicjatorów pozostawała w zgodzie z interesem państwa i dynastii.
Wspólny dla całej monarchii system prawny i język niemiecki jako urzędowy miały służyć wzmocnieniu centrali- stolicy- w stosunku do prowincji.
Centralizacja i germanizacja a la Bismarck miała ułatwić zarządzanie państwem i pełną kontrolę ludności na wypadek wrzeń ludowych czy rewolucji.
Zmiany te sprzyjały upowszechnieniu postaw propaństwowych i pruskiego patriotyzmu
Co do charakteru germanizacji Bismarck i konserwatyści zasadniczo się różnili od niemieckich nacjonalistów.
Konserwatyści kładli nacisk na słowa „pruski” i „państwo”, nacjonaliści na „niemiecki” i `naród”.
Dla konserwatystów najważniejsze było uznanie przez wszystkich obywateli obcojęzycznych państwa pruskiego jako swojej ojczyzny.
Germanizacja służyła zatem asymilacji państwowej.
Natomiast dla nacjonalistów największym pragnieniem było doprowadzenie do jedności państwa i narodu, tak by granice zamieszkiwania narodu niemieckiego pokrywały się z granicami państwa niemieckiego.
Dlatego w ich wyobrażeniach polskojęzyczni Prusacy Bismarcka mieli stać się Niemcami wschodnich prowincji Rzeszy. Jednego państwa nie powinny bowiem zamieszkiwać różne pod względem językowym ludy.
W drugiej Poł. 19 w. dawna idea mesjanistyczna i romantyczna została przekształcona przez nacjonalistów w ideę posłannictwa kulturowego Niemców na Wschodzie.
Dowodziła ona wyższości Niemców, spadkobierców Rzymu i tradycji grecko- rzymskiej, nad ludami Wschodu, w tym nad Polakami, spadkobiercami Barbaricum.
Polacy winni stać się nowocześni i kulturalni poprzez przyjęcie języka niemieckiego.
Pierwszym znającym sukcesem nacjonalistów, a porażką konserwatystów, była sprawa tzw. rugów pruskich (1885).
Nie dotyczyła ona tak jak w pierwszej połowie wieku, rugowania chłopów z ziemi.
Rugi pruskie to akcja wysiedlania Polaków, głównie polskich robotników rolnych z Galicji i z Królestwa, którzy przebywali w Niemczech nielegalnie, bez stosownych zezwoleń.
Według nacjonalistów swoją obecnością umacniali oni polski język i kulturę.
Wysiedlenia oznaczały wzrost cen robocizny, gdyż polskim robotnikom płacono znaczne mniej niż niemieckim.
Oznaczały też spadek konkurencyjności niemieckich folwarków.
******************************************************************************************************************
Era Capriviego.
1890 Bismarck otrzymał dymisję z rąk nowego (od 1880) cesarza, Wilhelma II.
Następcą Bismarcka został Leon von Caprivi, który podjął dialog z Polakami, co należy wiązać z sytuacją wewnętrzną w Rzeszy i nowymi celami w polityce zagranicznej.
Cesarzowi bliska była idea wyścigu zbrojeń i zbrojnej konfrontacji z innymi państwami oraz idea niemieckiego imperium kolonialnego.
Plany kolonialne i wojenne miał realizować rząd Capriviego, lecz nie uzyskał wystarczającego poparcia w Reichstagu.
Caprivi dostrzegł możliwość uzyskania brakujących głosów w Kole Polskim.
Polskie elity narodowe były już zmęczone trwającą polityką ograniczania praw polskich, języka, wolności, restrykcjami policyjnymi, dlatego zaakceptowały współdziałanie.
Rzecznikiem polityki ugodowej był Józef Kościelski, przewodniczący obozowi polskich konserwatystów.
Był prezesem Koła i miał dobre notowania w sferach dworskich i rządowych.
Wspierali go Ferdynand Radziwiłł i Stefan Cegielski.
Dzięki poparciu Koła parlament uchwalił wyższy budżet na armię lądową.
Tym samym Polacy głosowali za niemiecką polityką wojenną i kolonialnymi zamierzeniami.
Korzyści dla Polski:
po śmierci Dindera arcybiskupem został Florian Stablewski, kapłan o nowoczesnej formacji społecznej, a jako polityk przewidujący i działający ostrożnie
w 1892 przyznano polskiemu Związkowi Spółek Zarobkowych prawo delegowania własnych rewizorów do spółek w nim zrzeszonych. Był to ważny tytuł prawny, który pozwolił spółdzielczości na szybki i dynamiczny rozwój
w szkołach ludowych ponownie przywrócono lekcje języka polskiego jako nadobowiązkowe
polskie instytucje parcelacyjne uzyskały w 1894 zgodę na prowadzenie parcelacji majątków ziemskich i osadzanie Polaków na tworzonych w ten sposób gospodarstwach. Ułatwiło to przeciwdziałanie decyzjom Komisji Kolonizacyjnej
w następstwie polskiej interpelacji w sejmie Sąd Administracyjny wydał orzeczenie uznające za bezprawne praktyki pruskich władz administracyjnych rozwiązujące zgromadzenia polskie z powodu używania języka polskiego
Opozycyjne wobec ugodowców środowiska narodowe uznały ustępstwa Capriviego za niewystarczające.
Zdaniem oponentów, ugodowcy przekroczyli granicę.
Ugodowcy, zwani dworusami albo partią dworską, podkreślali wagę uzyskanych korzyści.
Od samego początku polityka ugodowa wywołała silny sprzeciw Koła Polskiego w pruskim Landtagu, kierowanego przez Ludwika Jażdżewskiego i Leona Czarlińskiego.
Wkrótce dyskusje w obozie polskim okazały się bezprzedmiotowe, rząd niemiecki bowiem, wspierany przez nacjonalistyczną część parlamentu, przestał być zainteresowany dalszą współpracą.
Do 1914 władze niemieckie już nie szukały porozumienia i ugody z Polakami.
Interesowała je jedynie kapitulacja.
Dominowała idea konfrontacji.
Świadectwem nowego czasu był udział w antypolskich przedsięwzięciach części niemieckiej społeczności zamieszkującej ziemie polskie, zorganizowanej w stowarzyszeniach o nacjonalistycznej orientacji.
Najbardziej znany stał się Związek Popierania Niemczyzny na Kresach Wschodnich, późniejszy Niemiecki Związek Kresów wschodnich.
W polskiej świadomości obecny pod nazwą- Hakata.
Żyła ona antypolską fobią.
Próbą odpowiedzi na działania Hakaty była Straż, organizacja polityczna, utworzona w 1905 przez środowiska endeckie.
Na jej czele: Marian i Władysław Seydowie
Bernard Chrzanowski
Karol Rzepecki
******************************************************************************************************************
Wojna polsko- niemiecka o język i ziemię.
Nacjonalizm zmieniał mentalność, deprawował, co było widać na przykładzie niemieckich urzędników, policjantów, którzy łamali prawo, by tylko osłabić polską wspólnotę.
Policjanci karali grzywną za szyldy sklepowe w języku polskim, zmuszali do umieszczania napisów na nagrobkach w języku niemieckim, a aptekarze nie chcieli realizować recept w języku polskim.
Obszarem konfrontacji polskich i niemieckich interesów była tez polska prasa.
Konstytucja z 1850 zniosła cenzurę, niemniej pozostało [postanowienie, ze przestępstwa popełniane słowem, pismem lub mówieniem obrazowym mają być karane na podstawie ustaw ogólnych.
Każdy dzienniki musiał być przedłożony władzom policyjnym w chwili jego wydania, a książka na 24 godziny wcześniej.
Władze policyjne mogły zająć każdy druk.
Karano za słowa, które w przekonaniu policji obrażały państwo, dynastię, kolidowały z obowiązującym prawodawstwem.
Kontaktu z językiem polskim pozbawiano rekrutów, a wysłużonych żołnierzy zachęcano do udziału w życiu towarzyskim pruskich organizacji kombatanckich.
Grzywna karano organizatorów polskich zgromadzeń i zebrań.
Od 1908 wszystkie zgromadzenia publiczne w całym państwie mogły się posługiwać wyłącznie niemieckim.
Przedmiotem sporu o język stał się język nauczania religii.
15 maja 1901 odbył się we Wrześni wiec protestacyjny, z licznym udziałem okolicznej ludności, przeciwko nauce religii po niemiecku w miejscowej szkole elementarnej.
Wiecujący uzgodnili, w myśli dyskretnej sugestii miejscowego kapłana, Jana Laskowskiego, że dzieci odmówią odpowiadania po niemiecku na lekcjach religii.
Nauczyciel zareagował biciem opornych.
W obronie pokrzywdzonych stanęli rodzice.
Finałem był proces i surowe kary.
Na rzecz skazanych koncertował w Poznaniu Ignacy Paderewski.
Endecja w Królestwie wezwała do bojkotu niemieckich towarów, a w Chicago na 5 mityngach przeciwko wydarzeniom we Wrześni protestowało około 100 tys. osób.
Szczególnie aktywne w niesieniu pomocy okazały się członkinie założonego w 1894 Towarzystwa Przyjaciół Wzajemnego Pouczania się i Opieki nad Dziećmi „Warta”.
Września stała się symbolem.
Zdecydowanie obniżyła popularność Niemców w polskim społeczeństwie.
Stosunki polsko- niemieckie weszły w nową fazę.
Walka toczyła się w różnych formach i na rozmaitych płaszczyznach.
Większość Polaków była już do niej przygotowana.
Polskimi działaniami narodowymi kierowała nowa inteligencja, w części wychowana w tajnych szkołach polskich, później w tajnych kółkach gimnazjalnych oraz studenckich.
W pewnym sensie dalszym ciągiem wydarzeń we Wrześni był strajk szkolny z 1906, który objął głównie Poznańskie i Pomorze.
Strajk przybrał masowy charakter.
Został on stłumiony, niemniej bierny opór przeciw nauce religii po niemiecku trwał dalej.
******************************************************************************************************************
ZIEMIA.
Zanim Bismarck opuścił swój urząd, miał istotny udział w powstaniu Komisji Kolonizacyjnej.
Powołał ją na wniosek rządu w 1886 pruski Landtag.
Jej zadaniem było skupywanie gruntów od polskich ziemian, a następnie parcelowanie pomiędzy niemieckich kolonistów.
Parcelację polskiej wielkiej własności rząd uznał za konieczność dziejową.
Komisja Kolonizacyjna była zamierzeniem obronnym, skierowanym przeciwko wrogowi wewnętrznemu, polskiemu ziemiaństwu.
Cele Komisji Kolonizacyjnej w prowincjach polskich:
powstrzymanie procesu repolonizacji miast
osłabienie finansowe polskiego ziemiaństwa
ułatwienie ekspansji niemieckiej kultury w polskich wsiach i miasteczkach
Komisja Kolonizacyjna zamierzała tworzyć duże osady, zwłaszcza na obszarach zdominowanych prze Polaków.
Jednocześnie zabiegała o to, by osady zakładano obok siebie, tak by polskie wsie stopniowo mogły być izolowane.
Łącznie osiedliła 21 886 rodzin.
W walce o ziemię Niemcy sięgnęli do środków nadzwyczajnych, nie praktykowanych w owym czasie w Europie.
Za zastosowaniem nadzwyczajnych środków opowiadali się dwaj kolejni kanclerze Niemiec:
Bernard von Bulow (1900-1909)
Theobald von Bethmann Hollweg (1909-1917)
1904 wprowadzono prawo, które zakazywało tworzenia nowych osad rolnych, czyli w istocie stawiania budynków mieszkalnych i gospodarskich bez zezwolenia władz.
Sławą okrył się wówczas Michał Drzymała, nabywca parceli w powiecie olsztyńskim.
Ponieważ nie uzyskał zgody na wybudowanie domu, zamieszkał w wozie cyrkowym.
Po 5 latach procesu sąd nakazał mu usunięcie wozu.
Zamieszkał wówczas w lepiance.
Lecz też jej nie ochronił. Musiał parcelę sprzedać. Ze składek zakupiono dla niego nowy, wygodny wóz.
Wóz Drzymały stał się rodzajem polskiej relikwii narodowej.
Drzymała stał się symbolem polskiego i chłopskiego uporu i oporu.
Ustawa z 1904 nie osiągnęła jednak w pełni celów, jakie Niemcy sobie postawili, dlatego w 1908 ogłosili następną, która nadała Komisji Kolonizacyjnej prawo przymusowego wywłaszczania polskich majątków ziemskich, a w 1912 jeszcze następną.
Ta ostatnia zakazywała Polakom nabywania niemieckiej własności.
W 1912 wywłaszczono pierwsze cztery majątki.
Ustawodawstwo wyjątkowe spowodowało liczne głosy protestu w Europie, zwłaszcza w krajach Ententy.
Oburzone były środowiska liberalne. Na skutek tego znów wiele pisano o Polakach.
W 1908 na wniosek Koła Polskiego austriacka Rada Państwa potępiła ustawę wywłaszczeniową.
Choć opinia krajowa i międzynarodowa nie powstrzymała rządu i nacjonalistów, jednak spowodowała spowolnienie tempa i zawieszenie wykonania ustawy z 1908 na 4 lata.
Spór o ziemię podniósł jej wartość materialną i niematerialną.
W polskich wyobrażeniach stała się czymś szczególnym, świętym.
Jej cena nie mieściła się w kategoriach rynkowych.
Istniał moralny zakaz jej sprzedaży Niemcom.
Prasa podawała nazwiska osób, które się temu sprzeniewierzyły.
Polacy doszli do przekonania, że skoro rząd usuwa ich z ziemi, to oni winni usuwać Niemców.
Powinni wykorzystać prawne możliwości w celu ograniczenia negatywnych skutków działalności Komisji Kolonizacyjnej.
W 1888 założyli Bank Ziemski z Teodorem Kalksteinem na czele, wspierany funduszami ziemiańskimi z Galicji. Jednak ze względu na słabość kapitałową oraz kierowanie się w swojej polityce głównie interesami ziemian niezbyt wiele zdziałał w zakresie parcelacji.
1894 z inicjatywy grupy inteligentów sprzyjającej chłopskiej parcelacji zawiązano Spółkę Rolników Parcelacyjnych.
1897 założono Bank Parcelacyjny, kierowany przez Ignacego Sikorskiego.
Dobrze zorganizowany i prowadzony, bank mógł udzielać łatwiejszego kredytu i na lepszych warunkach niż liczne banki niemieckie.
Pośredniczył w parcelacji sąsiedzkiej oraz dużych majątków ziemskich.
Przez lata rywalizacja ekonomiczna doszyła ziemi, jednak w dobie ustaw wyjątkowych, gdy coraz trudniej było o nią walczyć, przeniosła się do miast.
Objęła środowiska fabrykantów i kupców, rzemieślników i przedstawicieli wolnych zawodów obydwu narodów.
Rząd, parlament pruski, samorządy miejskiej wspierały ekonomicznie niemiecki kapitał.
Polskie banki i spółki udzielały z kolei kredytów dla przedsiębiorczości miejskiej, wspierały finansowo inicjatywy mające na celu gromadzenie funduszów na kształcenie dzieci.
Prasa zachęcała do inwestowania zarobionych pieniędzy w miejskie przedsięwzięcia, wzywała do bojkot Niemców i ich produkcji, a jednocześnie zachęcała do kupowania wyłącznie u polskich kupców towarów wyprodukowanych przez Polaków.
Producenci nadawali towarom nazwy swojskie, dobrze się kojarzące z polską kulturą i historią.
Wśród wódek szczególne walory miały posiadać Podkomorzanka czy Soplica.
Skromne środki finansowe polskich organizacji gospodarczych i banków pomnażali polscy ziemianie i finansiści z obu pozostałych zaborów, w czym się też wyrażała jedność trójzaborowa.
Inny rodzaj pomocy ofiarowali intelektualiści.
Wyraźnie antyniemieccy byli Krzyżacy Sienkiewicza, Placówka Prusa.
Wątki antyniemieckie przewijały się w utworach Józefa Ignacego Kraszewskiego i Marii Rodziewiczówny.
W 1909 ukazała się głośną i szeroko komentowana w Europie książka Prusse et Pologne. Enquete internationale organisee par H.S., w której zamieszczono 256 odpowiedzi przesłanych na apel Sienkiewicza z 1907 do intelektualistów Europy.
Wśród autorów znaleźli się Andre Gide,
Maurycy Maeterlinck
Lew Tołstoj
Andre Tardieu
Herbert G. Wells
Rozpowszechnianiem książki zajmowało się m.in. powstałe w 1907 w Paryżu Biuro Informacyjno- Prasowe, zwane Polską Agencją Prasową.
Biuro informowało prasę europejską o sprawach polskich.
U źródeł nowoczesnego społeczeństwa. Polskie stowarzyszenia.
Istotny wpływ na wzrost polskiej aktywności w dziedzinie gospodarki, na formowanie się nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego miały liczne organizacje.
Dobry czas dla stowarzyszeń nadszedł u progu lat 60, po okresie porewolucyjnej
stagnacji.
Sygnały przebudzenia Polaków:
powołanie w 1878 w Poznaniu Towarzystwa Przyjaciół Nauk, które publikowało „Roczniki TPN” i urządziło Muzeum Mielżyńskich
wydawanie od 1859 liberalnego „Dziennika Poznańskiego”
ufundowanie i odsłonięcie pomnika Adama Mickiewicza w Poznaniu- 1859
zjednoczenie w 1861 ziemiańskich towarzystw rolniczych Poznańskiego w organizacji o nazwie Centralne Towarzystwo Gospodarcze
1859 ukonstytuowało się na Pomorzu Towarzystwo Agronomiczne Polskie
stowarzyszenia rolnicze Pomorza skupiły się w 1874 w organizacji pod nazwą Zarząd Centralny Towarzystw Polskich w Prusach Zachodnich
W latach 1863-1864 członkowie polskich stowarzyszeń gospodarczych i kulturalnych organizowali pomoc dla powstania styczniowego.
Ściągali podatek narodowy, zakupywali bron, pomagali w ekwipowaniu i formowaniu oddziałów.
Powstanie pobudziło do aktywności, wyrwało wielu Polaków z zacisza domowego, przełamało poczucie marazmu.
Zaczęła się powszechna edukacja elit na rzecz pracy dla dobra ogółu.
Od lat 1863-64 trwała nieprzerwanie praca na rzecz dobra narodowego we wszystkich możliwych dziedzinach.
Środowiska liberalne widziały przyszłe polskie sukcesy w pobudzeniu działalności ludu wiejskiego, w tym poprzez organizowanie kółek włościańskich.
Pierwsze powstało w 1862 na Pomorzu.
1866 w Wielkopolsce.
1873 z Centralnego Towarzystwa Gospodarczego wyszła inicjatywa wspierania kółek włościańskich.
Ich patronem zgodził się zostać Maksymilian Jackowski.
Kółka zajmowały się sprawami gospodarczymi i oświatowymi.
Informowały członków o sprawach higieny i zdrowego odżywiania, o potrzebie kultywowania tradycji, o konieczności walki o ziemię.
Powstawały też spółdzielnie oszczędnościowo- pożyczkowe.
Skupiały oszczędności członków w formie udziałów i depozytów, udzielały kredytu wekslowego na inwestycje.
Pierwsza powstała w 1850 w śremie.
1871 powstał Związek Spółek Zarobkowych.
Patronem związku został Augustyn Szamarzewski.
Działalność kółek włościańskich i spółdzielni zarobkowych oraz gospodarczych i parcelacyjnych uzupełniały biblioteki i biblioteczki ludowe.
Polskie czytelnie i biblioteki poprzez lekturę i gazetę miały nauczyć pisać, mówić i myśleć po polsku, zaznajamiać z dziejami polskiej państwowości, kultury, geografii.
1872 z inicjatywy poznańskich liberałów założono Towarzystwo Oświaty ludowej, którego zadaniem było animowanie ruchu czytelniczego i fundowanie czytelń, bibliotek, ochronek oraz wydawanie popularnych broszur i reprodukcji obrazów historycznych.
1878 sąd uznał, że Towarzystwo przekroczyło swoje uprawnienia i zawiesił jego działalność.
1880 powstało kolejne o zbliżonych celach: Towarzystwo Czytelń ludowych.
Organizowano powiatowe komitety Towarzystwa Czytelń Ludowych.
1912 ich sekretarzem został Antoni Ludwiczak, który urządzał kursy dla bibliotekarzy, dbał o profesjonalny dobór kadr.
Biedniejsi chłopscy synowie mogli rozpocząć naukę w rządowej szkole średniej, a następnie kontynuować ją wyższej, dzięki stypendialnemu wsparciu Towarzystwa Naukowej Pomocy im. Karola Marcinkowskiego.
Dzięki Towarzystwu mogły pobierać nauki także dzieci rzemieślników, kupców, niższych urzędników firm prywatnych.
Organizatorzy polskiego życia społecznego i gospodarczego nie zapomnieli o ludności miejskiej, o kupcach, właścicielach firm przewozowych i usługowych.
Pierwsze i wzorcowe towarzystwo skupiające rękodzielników i kupców założono w 1849.
Od 1869 działało Towarzystwo Młodych Przemysłowców.
Głównym uch celem stało się niesienie pomocy, dokształcanie, inicjowanie kursów kupieckich i rachunkowości.
Towarzystwa troszczyły się o polskie nazewnictwo techniczne.
1895 doszło do zjednoczenia różnych towarzystw przemysłowych w Związek Towarzystw Przemysłowych, na prezesa wybrano adwokata Czesława Czypickiego.
Od 1903 wydawano tygodnik „Przemysłowiec” za znaczącym podtytułem: „Oszczędnością i pracą ludy się bogacą”.
Propagował on wzorcowy model nowoczesnego przedsiębiorcy polskiego: energicznego, biegłego w zawodzie, uczciwego, solidnego, dbającego o jakość produkowanych i sprzedawanych towarów.
Wśród polskich stowarzyszeń działały również tzw. koła śpiewacze, chóry, orkiestry, zespoły amatorskie skrzypków, akordeonistów.
Chóry i orkiestry towarzyszyły uroczystościom patriotycznym.
W Wielkopolsce i na Pomorzu działały także organizacje sportowe, sokole, towarzystwa zawodowe, organizacje robotnicze.
Duże znaczenie miało Katolickie Towarzystwo Robotników Polskich.
Stowarzyszanie się, organizowanie, wspólne działanie stało się treścią życia Polaków.
Liczne organizacje były świadectwem nowoczesnego, otwartego i demokratyzującego się społeczeństwa.
******************************************************************************************************************
Mentalność.
Spośród wszystkich ziem polskich Wielkopolska i Pomorze Gdańskie były najbardziej otwarte na tzw. wartości i tradycje mieszczańskie, na idee cywilizacji zachodniej.
Polskie elity narodowe zaboru pruskiego wiedziały, że żyją w sprawnie funkcjonującym i nowoczesnym państwie, którego społeczeństwo działa wedle racjonalnych zasad.
Aby przynajmniej zachować swoją dotychczasową pozycję na wschodnich rubieżach Prus, a później Rzeszy, Polacy musieli unowocześnić własną strukturę społeczną, zmniejszyć wewnętrzne podziały oraz zmienić mentalność.
Dzięki wizjonerskiemu programowi pierwszej generacji tzw. ograniczników w znacznej mierze podołali temu zadaniu.
Marcinkowski, Potworowski, Działyński uznali, że pewne cechy polskiej mentalności należy wzmocnić, z innych można zrezygnować, z jeszcze innymi należy zdecydowanie walczyć.
Ponieważ rywalizacja w sferze gospodarki stanowiła podstawę utrzymania się na powierzchni życia, uznali oni, że każdej pracy, zwłaszcza mądrej, należy się szacunek.
Podobnie jaki i prawu, które określa warunki egzystencji człowieka.
Motywowali konieczność przejęcia w pełni takich cech mieszczańskich, jak efektywność, czystość, skromność, punktualność, gospodarność.
Sprzeciwiali się marnotrawstwu, zalecali oszczędzanie.
„Poznańczycy” i „zachodni Prusacy” żywili szacunek dla państwa prawa i dla praworządnej sprawiedliwej władzy, choć była to władza państwa zaborczego.
XII. ZABÓR AUSTRIACKI (GALICJA) 1850-1914.
Po Wiośnie Ludów. Przed autonomią.
Koniec I półwiecza 19 w.- kres feudalnej struktury społecznej i prawnej monarchii naddunajskiej.
Początek II półwiecza 19 w.- narodziny naddunajskiej monarchii ludzi wolnych i równych wobec prawa, korzystających z liberalnych przepisów prawnych w dziedzinie własności i w sferze gospodarczej.
Początek nowego półwiecza zastał państwo habsburskie w trakcie zmian ustroju politycznego.
Po przejściowym ograniczeniu władzy monarszej w l.1848-1849 ponownie przywrócono jej dawny blask.
Nadana przez cesarza Franciszka Józefa I konstytucja z 4 marca 1849 nie weszła w życie.
Na mocy tzw. patentu sylwestrowego z 31 grudnia 1851 władza cesarska nie była już niczym ograniczona.
Potwierdził on równość wszystkich poddanych państwa wobec prawa, jak również niemożność wszelkiego włościańskiego związku poddańczego.
Po ustąpieniu Felixa Schwarzenberga (184801852), główną postacią nowego rządu stał się Alexander von Bach, minister stanu, któremu podlegały sprawy wewnętrzne.
Wierzył on, że istnieje możliwość zachowania i umocnienia rządów neoabsolutnych, oparciem bowiem dla nich będą wdzięczni chłopi, którzy dzięki wspaniałomyślności cesarza zostali ludźmi wolnymi i posiadaczami.
Jedność państwa i bezpieczeństwo monarchy gwarantować miały armia oraz policja.
Poza policją Bach rozbudował powołaną w 1849 żandarmerię.
Sprawne zarządzanie państwem miało ułatwić upowszechnienie języka niemieckiego.
1854 stał się on w pełni obowiązkowy na wszystkich szczeblach administracji i szkolnictwa.
Germanizacja, silna władza policji, inwigilacja, cenzura terror wobec przeciwników politycznych były charakterystyczne dla tzw. epoki Bacha.
Po Wiośnie Ludów zachowano historyczny podział administracyjny, z tym, że miejsce guberniom zajęło namiestnictwo, na którego czele stał mianowany przez cesarza namiestnik.
Obszar podległy władzy namiestnika został podzielony na 2 okręgi administracyjne: krakowski i lwowski.
Namiestnictwo pozostało naczelnym organem okręgu lwowskiego, a jego odpowiednikiem w zachodniej części kraju był Rząd Krajowy dla Galicji Zachodniej, powołany w 1848, a zniesiony w 1867.
Choć odrębności w administracji między Galicja Wschodnia a Zachodnią zostały usunięte, niemniej pozostały w zakresie sądownictwa i zarządu policji.
Pozostawiono powołane w 1850 dwa trybunały apelacyjne: w Krakowie i we Lwowie.
Wyrazem nowej „Realpolitik” Wiednia wobec polskiej szlachty i arystokracji było mianowanie na stanowisku gubernatora (po Stadionie) Wacława Zaleskiego.
Był on pierwszym Polakiem, który sprawował tak wysoki urząd.
Po nim, jeszcze w 1859 władzę w Galicji przejął nowy namiestnik- Agenor Goluchowski.
Głównym ogniwem administracji pozostały urzędy okręgowe (dawne cyrkuły), którym podlegały nowo utworzone urzędy powiatowe.
Ich zadaniem było utrzymanie spokoju i bezpieczeństwa publicznego.
Nowe i stare urzędy zostały w znacznej mierze obsadzone przez Polaków.
Polonizacja służb cywilnych była pomysłem Gołuchowskiego, na co otrzymał przyzwolenie Wiednia.
Władze austriackie, zaniepokojone rosnącymi wpływami Rosji wśród części kleru unickiego, szukały zbliżenia z Polakami.
Goluchowski okazał się zwolennikiem kompromisu i politycznego porozumienia polskiej szlachty z Wiedniem.
Namiestnikiem był Polak, niektóre urzędy sprawowali jego rodacy, niemniej system rządów w Galicji pozostawał represyjny, podobnie jak w całym państwie.
Co prawda nadal ukazywał się ostro cenzurowany „Czas”, krakowski organ konserwatystów, lecz jego założyciel- Adam Potocki- został aresztowany.
Wokół „Czasu” zaczęła się gromadzić śmietanka towarzyska, arystokraci, mieszczanie i inteligenci.
Wybitni działacze konserwatywni, tacy jak Antoni Zygmunt Helcel
Paweł Popiel
Walerian Kalinka stali się zaczynem przyszłego stronnictwa konserwatywnego.
Znacznie srożej władze potraktowały demokratów.
Julian Goslar został stracony w 1852.
Jan Dobrzański przymusowo spędził lata w armii.
Pomimo że w 1854 zniesiono stan oblężenia, system policyjny trwał.
Nie ustępował regres cywilizacyjny i gospodarczy Galicji, pogłębiony kolejną klęską
głodu.
Na tle ogólnej szarości nieco lepiej prezentowały się środowiska kulturalne i naukowe.
W końcu lat 50 zaczął się rozwijać ruch wydawniczy i literacki, rosła aktywność środowisk twórczych lwowskich i krakowskich.
W 1854 powstało w Krakowie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych.
Epoka bachowska mimo pozorów trwałości w istocie miała wyraźne cechy epoki przejściowej.
Zmiany w dziedzinie prawa i własności, wprowadzone w dobie Wiosny ludów i utrwalone w l.50., z trudem koegzystowały z reakcyjnymi rozwiązaniami z zakresu ustroju politycznego, z neobsolutyzmem monarszym.
Z systemu bachowskiego nie były zadowolone ani zamożne środowiska austriackich liberałów, ani elity polityczne narodów monarchii, Polaków, Węgrów, Czechów.
Ani jedni, ani drudzy nie wyrażali zgody na rządy w ich imieniu, a bez ich udziału.
Austriaccy liberałowie byli za przekształceniem monarchii w nowoczesne i sprawnie funkcjonujące państwo, które gwarantowałoby obywatelom wolności polityczne oraz wpływ na władzę.
W drugiej połowie lat 50. światłe kręgi urzędnicze zaczęły dostrzegać konieczność zmian, by rozładować narastające napięcia społeczne i polityczne, ale w taki sposób, by zabezpieczyć swoje i monarchy interesy.
Z uzasadnionym niepokojem śledziły losy wojny w Lombardii w 1859.
Austria poniosła klęskę w starciu z połączonymi siłami Francji Napoleona III i włoskiego Piemontu.
Habsburgowie musieli się pogodzić ze zjednoczeniem Włoch i z potrzebą reform swego państwa.
Bach ustąpił.
Otwarło to drogę do oczekiwanych zmian w państwie.
Cesarz postanowił podzielić się władzą, ratując jednocześnie własną pozycję i prestiż.
Wojna przyspieszyła tylko i tak nieuniknione zmiany.
******************************************************************************************************************
Narodziny nowej Austrii. Autonomia Galicji i jej trudne początki.
Zmiany rozpoczęły się wiosną 1860.
Najpierw na mocy patenty cesarskiego rozszerzono skład Rady Państwa, powołując do niej nowych członków.
Powstała wówczas tzw. Wzmocniona Rada Państwa.
Wśród `wzmacniających' znaleźli się również polscy konserwatyści.
Cesarz zobowiązał się nie wprowadzać nowych podatków i nie podwyższać istniejących Anie nie zaciągać nowych pożyczek bez jej zgody.
1859 język polski i ruski zostały dopuszczone obok niemieckiego, jako podstawowe do użycia w administracji Galicji, a w 1860 w sądownictwie i administracji skarbowej.
Na miejsce Bacha ministrem stanu został dotychczasowy namiestnik Galicji- A. Goluchowski.
Znany był on jako zwolennik odgórnie przeprowadzanych reform.
Do historii przeszedł jako autor tzw. DYPLOMU PAŹDZIERNIKOWEGO, który cesarz podpisał 20 października 1860.
Dyplom dzielił władzę legislacyjną w monarchii na:
państwową- realizowaną przez wiedeński parlament (Reichsrat)
krajową- realizowaną przez sejmy kilkunastu krajów
prawa przyjęte przez sejmy obowiązywały tylko w danym kraju.
Dyplom uściślał i wymieniał to, co należało do kompetencji parlamentu, zaznaczając, że wszystko, co do niego nie należy, jest zastrzeżone dla sejmów krajowych.
Miały one korzystać z przywileju tzw. domniemania kompetencji.
Wejście w życie dyplomu oznaczałoby głęboką federalizację państwa i przeniesienie punktu ciężkości władzy z wiedeńskiej centrali na prowincję.
Wywołał on opór ze strony wiedeńskich centralistów, konserwatystów i liberałów.
Goluchowski ustąpił, a na jego miejsce przyszedł Anton von Schmerling.
26 lutego 1861 wydano nowy akt prawny- (w części potwierdzający treść dyplomu)- PATENT LUTOWY
Dzielił on władzę legislacyjną na państwową i krajową.
Domniemanie kompetencji było w gestii wiedeńskiego parlamentu.
Mimo tego ograniczenia patent otworzył nową erę w dziejach państwa Habsburgów.
Od 1861 stopniowo zaczęło się ono przekształcać w federację autonomicznych krajów.
Proces ten był rozłożony na lata.
Jego kulminację stanowił 1867, a zakończenie, jeśli chodzi o Galicję- 1873.
Austria stała się krajem w miarę nowoczesnym i w miarę liberalnym w następstwie przyjęcia przez parlament i podpisania przez cesarza w 1867 całej listy praw zwanych KONSTYTUCJĄ GRUDNIOWĄ.
Określała ona ustrój polityczny i sposób rządzenia państwem, a także podstawowe swobody i wolności polityczne.
Była ona aktem prawnym tzw. oktrojowanym, z powołaniem się na pełnię władzy monarszej.
Powołany na mocy patentu lutowego i zwołany w 1861 Sejm Krajowy w Galicji musiał opracować własny statut i prawa posłów. Ale jego prace w kolejnych miesiącach nie nabrały impetu.
Ze względu na manifestacje patriotyczne w zaborze rosyjskim i wybuch powstania styczniowego sejm najpierw został odroczony, a następnie zamknięty.
Goluchowski, który tymczasem powrócił na stanowisko namiestnika, podał się do dymisji.
Luty 1864 ogłoszono w Galicji stan oblężenia.
Powstańców, którzy przekroczyli granicę państwa austriackiego, a byli poddanymi cara deportowano do Rosji.
Represje wobec Polaków oraz próba powstrzymania reform natrafiły na sprzeciw innych narodów, zwłaszcza Węgrów.
1865 Schmerling został odwołany, a jego miejsce zajął Richard Belcredi, polityk gotowy do kontynuowania reform.
Ich podstawę stanowił MANIFEST WRZEŚNIOWY cesarza z 20 września 1865.
W Galicji ponownie zwołano sejm.
Proces zmian przyspieszyła kolejna przegrana wojna, tym razem z Prusami w 1866.
1867 dotychczasowa monarchia została przekształcona w państwo dualistyczne: Austro- Węgry.
Obie części posiadały wspólnego monarchę, armię i politykę zagraniczną, lecz odrębne rządy i parlamenty.
Linię graniczną między nimi stanowiła niewielka rzeka Litawia. Stąd część austriacką państwa nazywano Przedlitawią, węgierską Zailtawią.
Klęska Austrii w wojnie z Prusami i kryzys państwowości wywołały nadzieje Polaków na głębsze i bardziej dla nich korzystne zmiany.
Polskie elity nie były jednak zgodne ani co do celów ostatecznych, ani co do środków niezbędnych do ich osiągnięcia.
Z jednej strony działali bardziej radykalni demokraci, a z drugiej umiarkowani i ostrożni szlacheccy konserwatyści.
DEMOKRACI uważali, że w ogóle nie należy wybierać delegatów- posłów do wiedeńskiego parlamentu, gdyż to oznacza zgodę na dotychczasowe niewielkie ustępstwa w zamian za legitymizację władzy zaborcy w Galicji, czyli jest to szkodliwe dla interesów narodowych.
Poza tym dla demokratów autonomia, nawet szeroka, była jedynie drogą do niepodległości, dla konserwatystów natomiast, którym przewodził Goluchowski, mianowany po raz 3 namiestnikiem, walka o szeroką autonomię była wówczas podstawowym celem.
KONSERWATYŚCI żądali gwarancji udziału Polaków w rządzeniu wspólnym państwem i takie gwarancje otrzymali.
Świadectwem programu politycznego konserwatystów był opracowany z inicjatywy A. Potockiego, „Pana Krakowskiego”, a przyjęty przez Sejm Krajowy, głośny adres kończący się słowami: „Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy”.
Nadzieje na niepodległość w 1866 można było wiązać jedynie z Austrią, przeto jej pomyślność podtrzymywała te nadzieje.
Polacy w zamian za wierność i lojalność domagali się w adresie pogłębienia autonomii i przyspieszenia polonizacji całego systemu administracyjnego i szkolnego.
Wiedeń sugerował, że będzie to możliwe, jeśli delegaci Galicji do Rady Państwa udzielą poparcia dla idei dualizmu z Węgrami.
Przeciwni temu byli polscy demokraci, którzy w 1868 zawiązali Towarzystwo Narodowo- Demokratyczne.
Postawiło sobie ono za zadanie walkę o równość polityczną i narodową w monarchii.
Sejm Krajowy był widownią stałych starć konserwatystów i demokratów.
Politycy demokratyczni, zwani tromatadratami, kierowani przez F. Smolę i wspierani przez Adama Sapiehę, opowiadali się za odwołaniem polskiej delegacji z Wiednia.
Oznaczało to poparcie czeskiej idei bojkotu Rady Państwa w celu wymuszenia głębszych reform państwa.
Przeciwko temu występowali konserwatyści- mamelucy.
Ostatecznie 24 września 1868 Sejm Krajowy uchwalił kompromisowy wniosek- REZOLUCJĘ GALICYJSKĄ, który zwierał postulat wyodrębnienia Galicji i nadania jej większych niż innym krajom koronnym Przedlitawią uprawnień, zawierał żądanie konstytucyjnego rozszerzenia autonomii poprzez wzmocnienie Sejmu Krajowego oraz powołanie rządu, który byłby przed nim odpowiedzialny,.
Wniosek zawierał też postulat ustanowienia w rządzie wiedeńskim stanowiska kanclerza do spraw Galicji.
Następstwem rezolucji był kryzys w stosunkach z Wiedniem.
Cesarz odwołał planowaną podróż do Galicji, a Goluchowski znów podał się do dymisji.
W Radzie Państwa rezolucja nie znalazła uznani większości, natomiast rząd i cesarz, nie odrzucając jej ani nie akceptując w całości, grali na zwłokę, realizując jednocześnie niektóre jej punkty.
1869 rozporządzenie cesarskie wprowadziło język polski zamiast niemieckiego do administracji ,policji i sądownictwa.
Do szkół szczebla niższego i średniego wprowadzono go w 1867.
1871 powołano w rządzie wiedeńskim resort do spraw Galicji.
Przeprowadzono polonizację wyższych uczelni oraz ustanowiono Akademię Umiejętności.
1873 austriaccy liberałowie przeforsowali ustawę, iż w poszczególnych krajach Przedlitawią będą się odbywać oddzielne wybory do izby posłów Rady Państwa.
Impet działania polskich demokratów i liberałów został powstrzymany przez skuteczną taktykę rządu wiedeńskiego.
Kampania rewolucyjna została zakończona, a ugoda Wiednia z polskim ziemiaństwem i mieszczaństwem stała się faktem.
Teść i forma autonomii ukształtowały się w .1860-1873 w trzech fazach:
w oparciu o dyplom, a później patent, zostało powołane autonomiczne ciało legislacyjne: Sejm Krajowy, który miał nadzorować prace powiatowych ciał legislacyjnych. Sejmy Krajowe były dowodem federalizacji i decentralizacji państwa.
wprowadzenie konstytucji grudniowej zapewniało wszystkim mieszkańcom państwa prawa i wolności obywatelskie. Było to dowodem liberalizacji.
Akty cesarskie z lat 1865-1873 doprowadziły do autonomii administracji państwowej w Galicji. Były dowodem polonizacji i oddania władzy politycznej w ręce Polaków.
******************************************************************************************************************
Ustrój autonomicznej Galicji.
INSTYTUCJE AUTONOMICZNE.
Najważniejszą instytucją autonomiczną był SEJM KRAJOWY z siedzibą we Lwowie.
Patent lutowy określił prawo wyborcze na zasadzie reprezentacji interesów.
Sejm reprezentował 6 grup interesów: Kościół, naukę, ziemiaństwo, mieszczaństwo, drobnomieszczaństwo, wieś.
Wybory posłów odbywały się w ramach 4 kurii (właściciele wielkich włości
członkowie 3 izb przemysłowo- handlowych Krakowa,
Lwowa, Brodów
Zamożniejsi mieszkańcy większych miast
Mała własność
Wybory w I,II,III kurii miały charakter bezpośredni.
Wśród wyborców znajdowali się też przedstawiciele inteligencji oraz księża.
System wyborczy był niedemokratyczny i niesprawiedliwy.
Skład personalny Sejmu dopełniali tzw. wiryliści, czyli „mężowie”.
Zasiadali w nim z tytułu sprawowania określonych urzędów: arcybiskupi, biskupi 3 obrządków, rektorzy uniwersytetów krakowskiego i lwowskiego, przez AU i rektor politechniki lwowskiej.
Wirylistom i posłom przysługiwała ochrona prawna.
Posiadali prawo do diet i zwrotu kosztów podróży.
Podział kompetencji między wiedeńską Radą Państwa a sejmami krajowymi został dokonany na zasadzie spraw, tzw. materii.
Sejmy otrzymywały całość zagadnień w ramach tzw. kultury krajowej- Landeskultur.
Spór o interpretację tego pojęcia ciągnął się do 1909.
Uprawnienia sejmu:
Decyzje związane z szeroko rozumianym ustrojem rolnym, rolnictwem i dziedzinami pokrewnymi oraz usatwodawstem w przedmiocie zakładów dobroczynnych, obiektów publicznych wznoszonych na koszt Galicji, a także całokształt ustawodawstwa gminnego oraz szkolnego z wyjątkiem spraw zastrzeżonych dla państwa.
Posiadał prawo wyboru Wydziału Krajowego, jako własnego organu wykonawczego, który składał się z marszałka krajowego, jego zastępcy oraz 6 członków. Wydział posiadał inicjatywę ustawodawczą.
Wydział Krajowy i Sejm Krajowy miały nadzór nad radami powiatowymi, a te nad gminnymi, tj. nad samorządem Galicji.
Do powzięcia uchwały sejmowej wymagane było kworum posłów i bezwzględna większość głosów.
Uchwały podjęte przez Sejm przedstawiano cesarzowi w celu uzyskania sankcji.
Tylko cesarz mógł zwołać, odroczyć i rozwiązać Sejm.
Sejm Krajowy obradował po polsku i po rusku.
Sejm Krajowy by ł ciałem niereprezentatywnym, mającym niezbyt rozległe kompetencji.
Istotne miejsce w systemie władzy Galicji miała powołana w 1866 Rada Szkolna Krajowa.
Była organem samorządowym i zarazem państwowym.
Określano ją jako najwyższą władzę kraju w sprawach edukacyjnych.
******************************************************************************************************************
RADA PAŃSTWA.
Obok sejmów krajowych i cesarza prawo stanowił ogólnopaństwowy parlament, Rada Państwa, formalnie istniejący od 1851.
Na mocy patentu lutowego Rada została przekształcona w ciało składające się z 2 izb:
Panów- członkowie dynastii, osoby mianowane przez monarchę spośród arystokracji,
wyższego duchowieństwa oraz ludzi kultury i nauki)
Poselskiej.
Posłów było 353- 63 z Galicji i 10 ze Śląska.
Liczbę posłów z danego kraju ustalano w oparciu o wysokość płaconych podatków bezpośrednich oraz liczbę ludności.
Najbardziej uprzywilejowanymi byli Niemcy austriaccy, co wynikało z ich pozycji gospodarczej i cywilizacyjnej.
******************************************************************************************************************
KOŁO POLSKIE W RADZIE PAŃSTWA.
Od 1873 wybory do Rady Państwa odbywały się wg kurialnej, niedemokratycznej ordynacji wyborczej.
W 1896 premier Kazimierz Badeni opracował wraz z rządem i przeprowadził w Radzie Państwa projekt nowego prawa wyborczego.
Do dotychczasowych 4 kurii dodano piątką. Była to tzw. kuria powszechnego głosowania z 72 mandatami.
Mogli w niej głosować wszyscy, w tym chłopi i robotnicy, co pozwoliło partiom mającym oparcie w masach na wprowadzenie swoich przedstawicieli.
W następstwie wyborów w 1897 w Radzie Państwa po raz pierwszy byli reprezentowani z Galicji socjaliści.
Cała demokratyczna opozycja prowadziła zdecydowane działania, poparte przez wielotysięczne uliczne manifestacje, na rzecz powszechnego, równego, tajnego i bezpośredniego prawa wyborczego.
W Austrii doszło do tego w 1907, kiedy to wprowadzono demokratyczne prawo wyborcze, chociaż w głosowaniu mogli brać udział tyko mężczyźni, którzy ukończyli 24 rok życia.
Niemały udział w austriackiej reformie prawa wyborczego mieli mieszkańcy Galicji, Polacy i Ukraińcy, zwłaszcza socjaliści i demokraci.
Posłowie polscy w Radzie Państwa mogli zgłosić akces do Koła Polskiego, utworzonego na wzór podobnego w Sejmie Pruskim.
Koło posiadało statut, a w swojej polityce kierowało się zasada solidarności interesów.
Jego uchwały obowiązywały wszystkich członków, co podnosiło wartość Koła jako partnera koalicyjnego.
Przewodniczył mu prezes mający do pomocy jednego wiceprezesa.
Częściej było po stronie rządu ni w opozycji.
W żadnym z pozostałych zaborów Polacy nie osiągnęli takich wpływów i nie sprawowali tak wysokich urzędów.
Dzięki wysiłkom i aktywności członków Koła wiele spraw zostało w Radzie Pastwa i w rządzie przesądzonych na korzyść Galicji.
W dobie autonomicznej tekę premiera piastowali dwaj polscy politycy: Alfred Potocki (1870-1871) i Kazimierz Badeni (1895-1897).
Szczególną rolę pełnili Polacy w rządzie Badeniego.
Agenor Goluchowski był szefem wspólnego austro- węgierskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
Leon Biliński ministrem finansów.
Polacy osiągnęli silne wpływy nad Dunajem za pośrednictwem polskich i austriackich arystokratycznych salonów i klubów.
******************************************************************************************************************
ADMINISTRACJA.
Po 1860 zasady administrowania i kompetencje poszczególnych organów władzy nie uległy istotniejszym zmianom.
Nadal na czele administracji rządowej w Galicji stał NAMIESTNIK, który pozostawał osobistym przedstawicielem cesarza.
Jednocześnie, przewodząc administracji państwowej, podlegał rządowi centralnemu, tj. radzie ministrów.
Posiadał inicjatywę ustawodawczą oraz sankcjonował, a wcześniej opiniował, uchwały sejmowe.
Tym samym mógł wpływać na ich treść.
Nie był odpowiedzialny przed Sejmem Krajowym.
Posłowie mogli tylko stawiać zapytania i zmuszać do składania sprawozdań z działalności
krajowej.
Zazwyczaj był człowiekiem zaufania większości sejmowej i faktycznym jej przywódcą. Był zatem zaufanym cesarza, rządu wiedeńskiego i większości sejmowej w Galicji.
Bezpośrednio kierował pracą urzędu- Namiestnictwa zwanego Rządem Krajowym.
1865 zlikwidowano okręgi, a ich kompetencje przelano na powiaty, których utworzono 74.
Miejsce trójstopniowej zastąpiła administracja dwustopniowa.
Na czele powiatu stał starosta, któremu podlegały urzędy gminne.
Starosta organizował i nadzorował wybory do Rady Państwa, Sejmu Krajowego oraz rad gminnych i powiatowych.
Stan urzędniczy nabrał charakteru w pełni `krajowego'.
Miejsce Niemców austriackich, Czechów, Słoweńców i Chorwatów zajmowali głownie Polacy.
Galicja podobnie jak cała Austria, szybko się biurokratyzowała.
Rosła rola państwa, rosła liczebność kadry urzędniczej.
Przybywało zamożnych i powszechnie szanowanych wysokiej rangi urzędników.
Źródłem pozycji i kariery wyższych urzędników był Wiedeń.
******************************************************************************************************************
SAMORZĄDY.
Samorząd gminny tworzono na podstawie ustawy z 1862.
Jego kompetencje i zadania określił Sejm Krajowy.
Specjalnym aktem prawnym wprowadzono go w 30 większych miastach, a w 1896 w mniejszych.
Kraków miał samorząd przyznany mu odrębną ustawą (1866 i 1904), podobnie jak Lwów (1870).
Kadencja rady miejskiej trwała 6 lat.
Statutu samorządowe stały się dla miast rodzajem konstytucji, gwarancją ich samodzielności i szansą na harmonijny rozwój.
Austriacki system samorządowy wyróżniał się korzystnie na tle regulacji prawnych przyjętych w innych krajach europejskich.
Samorząd w nowoczesnej postaci stał się cenną zdobyczą cywilizacyjna.
Dzięki niemu łatwiej walczono z biedą, łatwiej i umiejętniej dzielono to, co zostało wytworzone.
Samorząd zmienił kraj.
Na czele miast i miasteczek stali katolicy łacińscy.
Najpierw we Lwowie i w Krakowie podjęto wysiłku na rzecz ich unowocześnienia i poprawy jakości życia mieszkańców.
Miasta wykupywały grunty i wytyczały plany regulacyjne, sprzedawały place pod zabudowę, budowały hale targowe, wytyczały miejsca na targowiska, troszczyły się o komunikację, wznosiły budynki użyteczności publicznej, szkoły.
Najtrudniej i z największymi oporami postępowały prace samorządów gminnych wsi, zamieszkanych w dużej części przez analfabetów.
Brakowało ludzi odpowiednio przygotowanych do pracy samorządowej.
Ustawy zapewniały wójtom silną władze na wsi.
Wójt sądził i wyrokował, inicjował i nadzorował budowę szkół i łaźni wiejskich.
******************************************************************************************************************
PRAWA I WOLNOSCI POLITYCZNE.
Dzięki aktywności austriackich liberałów Rada Państwa uchwaliła w 1867 ustawy o stowarzyszeniach oraz o prawach obywateli.
Ustawy gwarantowały:
nietykalność majątkową
prawo do stowarzyszania się i zgromadzeń
wolność opinii, prasy, sumienia, wyznania, tajemnicę korespondencji
Korzystanie z tych praw utrudniły jednak liczne przepisy wykonawcze.
Można się było gromadzić w miejscach publicznych, ale pod warunkiem dostarczenia policji scenariusza manifestacji oraz tekstów przemówień.
Warunkiem rejestracji stowarzyszenia była pozytywna opinia urzędu o jego statucie.
Urzędnik mógł się w nim doszukać celów sprzecznych z interesami państwa. Wówczas nie wyrażał zgody na rejestrację.
Ustawy gwarantowały równość wszystkich wobec prawa, ale jednocześnie zachowały pozostałości poprzedniego systemu i dawały przywileje osobom wyżej opodatkowanym, szlachcie, duchowieństwu katolickiemu.
Ustawa zasadnicza stanowiła, że wszystkie `szczepy ludowe', czyli narodowości państwa, są w pełnio równouprawnione.
Mimo że prawo gwarantowało wolność prasy i wydawnictw, istniały metody jej ukrócenia.
Wszelkie wydawnictwa periodyczne oraz sprzedaż podręczników, kalendarzy, modlitewników wymagały uzyskania koncesji.
Władze mogły konfiskować każde wydawnictwo drukowane, gazety, wymagało to jednak zatwierdzenia przez sąd.
Ustawy zasadnicze przyznawały również wszystkim mieszkańcom wolność sumienia i wyznania.
Usunęły ograniczenia wynikające z odmienności wyznaniową.
Społeczności żydowskiej pozostawiono gminę wyznaniową, spadkobiercę kahału,. Której zarząd decydował o sprawach socjalnych, charytatywnych i religijnych.
******************************************************************************************************************
Oświata i nauka. Polskie instytucje kulturalne.
SZKOŁY ELEMENTARNE.
Jednym z najtrudniejszych problemów szkoły w Galicji był język wykładowy.
O nim decydowała opinia mieszkańców gmin, na nich też ciążył obowiązek finansowania szkół.
Na początku ery autonomicznej przeważały szkoły z językiem ukraińskim.
Dopiero w następnym dziesięcioleciu przybywało szkół polskich niż ukraińskich.
Zgodnie z austriacką ustawą szkolną z 14 maja 1869 szkoły zostały wyjęte spod władzy kościelnej i podporządkowane świeckim organom oświatowym.
Wprowadzono obowiązkowe nauczanie początkowe dla dzieci od 6 do 14 roku życia oraz nauczanie w języku ojczystym.
Szybszy rozwój szkolnictwa w Galicji nastąpił dopiero na początku lat 90., kiedy to wiceprezydentem Rady Szkolnej Krajowej został Michał Dobrzyńskim.
Rzucił on hasło: „w każdej wsi szkoła”.
Elity polityczne wreszcie zdały sobie sprawę z wagi edukacji, oświaty, kultury, nauk dla przyszłości społeczeństwa Galicji.
Brakowało jednak nauczycieli, zwłaszcza dobrze przygotowanych do pracy w szkole.
Szkoły były wspierane przez towarzystwa oświatowe mające na celu upowszechnianie wiedzy i walkę z analfabetyzmem.
Działalność towarzystw stanowiła świadectwo oddolnej aktywności społecznej.
W 1868 powstało Towarzystwo Przyjaciół Oświaty, a w 1891 utworzono Towarzystwo Szkoły Ludowej.
Od 1896 organizowało ono kursy dla dorosłych analfabetów.
1898 powołano Uniwersytet Ludowy im. Adama Mickiewicza w Krakowie.
******************************************************************************************************************
SZKOŁY ŚREDNIE I WYŻSZE.
W szkolnictwie średnim obok stopniowo rozbudowywanych szkół zawodowych dominowały ośmioklasowe gimnazja o profilu klasycznym .
Podstawę stanowiły języki antyczne, łacina i greka.
Łacina była wykładana przez osiem lat po 6 godzin w tygodniu.
Przez 8 lat był wykładany niemiecki jako drugi język państwowy.
Od końca wieku coraz większa część gimnazjalistów pochodziła z zaboru rosyjskiego.
Gimnazja klasyczne dobrze przygotowywały do studiów uniwersyteckich, natomiast do studiów na politechnice przygotowywały siedmioklasowe szkoły realne.
Rosła liczba szkół zawodowych, rzemieślniczych, przygotowujących do zawodu.
Obok szkół publicznych powstały prywatne.
Najpóźniej, bo dopiero na progu lat 70, spolszczone zostały wyższe uczelnie.
Proces repolonizacji rozpoczął się na początku lat 60.
Uniwersytet lwowski należał do większych uczelni w monarchii.
Poza tym we Lwowie istniała politechnika, przekształcona w 1877 z Akademii Technicznej.
Istniała szkoła weterynaryjna, od 1898 Akademia Weterynaryjna, która w 1908 uzyskała status uczelni akademickiej.
W Krakowie w 1900 Szkoła Sztuk Pięknych przekształciła się w Akademię Sztuk Pięknych.
Pod względem liczby studentów i poziomu studiów Galicja dobrze się prezentowała na tle Europy.
Szkoły wyższe w Galicji przyciągały rzesze młodzieży ze wszystkich zaborów, od początku bowiem lat 70 tylko w Galicji istniały wyższe uczelnie z językiem polskim jako wykładowym.
Tak duża dynamika rozwoju uczelni polskich w Galicji nie byłaby możliwa bez ofiarności publicznej.
Istotną rolę odegrały fundacje, które gromadziły środki na ich rozwój oraz udzielały stypendiów dla biedniejszej młodzieży.
Jedną z pierwszych była fundacja na rzecz UJ, która powstała w 1861.
******************************************************************************************************************
AKADEMIA UMIEJĘTNOŚCI. MUZEA.
Szczególne miejsce w historii Polski i Galicji zajęła AU w Krakowie.
Wcześniej od 1816 istniało w Krakowie TOWARZYSTWO NAUKOWE KRAKOWSKIE.
W 1871 cesarz wydał zgodę na założenie AU.
W 1872 mianował jej prezesa- Józefa Majera i sekretarza generalnego- Józefa Szujskiego.
AU była nie tylko najważniejszą w Galicji i na ziemiach polskich instytucją naukową.
Składała się początkowo z 3 wydziałów: filologicznego
historyczno- filozoficznego
matematyczno- przyrodniczego
Członkami korespondentami byli liczni polscy uczeni spoza kordonu, z obu pozostałych zaborów, z emigracji, oraz uczeni nie polscy, lecz z Polską związani.
Akademię wspierały fundacje, które gromadziły środki w postaci pieniędzy i nieruchomości.
Pomocą służyli Polacy ze wszystkich zaborów.
1901 zarejestrowano we Lwowie TOWARZYSTWO POPIERANIA NAUKI POLSKIEJ.
Powstały też towarzystwa naukowe skupiające przedstawicieli poszczególnych dyscyplin akademickich, które wydawały czasopisma, reprezentowały naukę polską na forum międzynarodowy, organizowały zjazdy.
Funkcje naukowe spełniały też muzea.
Największe znaczenie miało założone w 1879 w Krakowie MUZEUM NARIODOWE oraz podobne we Lwowie, ufundowane w 1908 im. króla Jana III Sobieskiego, a także Muzeum Przyrodnicze im. Dzieduszyckich we Lwowie i Historyczne Miasta Krakowa.
Powstały: Galeria Lwowska oraz bogata galeria obrazów przy lwowskim Muzeum im. Lubomirskich.
Funkcje naukowe spełniła też Biblioteka Jagiellońska, od 1868 prowadzona przez Karola Estreichera.
******************************************************************************************************************
Stronnictwa polityczne: polskie, ukraińskie, żydowskie.
KONSERWTYŚCI.
Do lat 90. upolitycznienie społeczeństwa galicyjskiego na tle monarchii było niewielkie.
Od początku doby autonomicznej ster władzy w Galicji dzierżyli KONSERWATYŚCI.
W pierwszym trzydziestoleciu musieli się jednak liczyć z głosem opozycyjnych demokratów i liberałów, natomiast od l.90. musieli zważać na aktywność socjalistów i ludowców.
Władze, wpływy, pozycję konserwatyści zawdzięczali przede wszystkim uznaniu i poparciu Wiednia.
Byli jedyną polską formacją polityczną cieszącą się pełnym zaufaniem rządu, dworu i cesarza.
W Galicji każdy namiestnik był przedstawicielem stronnictwa konserwatywnego.
Mianowali oni wyższych urzędników, na skutek czego administracja rządowa była pod ich kontrolą, podobnie jak Sejm Krajowy.
Udzielali im poparcia arystokraci i ziemianie, część inteligencji i duchowieństwa, niektóre rody kupieckie.
W l.70.,80. przewodzili im:
JÓZEF SZUJSKI- historyk i rektor UJ, współtwórca szkoły historycznej krakowskiej
LUDWIK WODZICKI
STANISŁAW TARNOWSKI
STANISŁAW KOŹMIAN
W 1869 opublikowali oni na łamach „Przeglądu Polskiego” serię anonimowych tekstów w formie listów, pisanych jakoby przez postacie historyczne, pod którymi ukrywali się im współcześni politycy ze stronnictwa demokratycznego.
W ten sposób krytykowali tzw. radykalizm patriotyczny demokratów, twierdzili, że zamierzają przygotować nowe wielkie narodowe nieszczęście, czyli zbrojne powstanie.
Za symbol mądrości, politycznej głębi i polskiej racji stanu uznali Stańczyka, nadwornego błazna Zygmunta I.
Serię tekstów nazwano Teką Stańczyka, a jej autorów, zwolenników i sympatyków- stańczykami albo krakowskimi konserwatystami.
Stańczycy zapoczątkowali wielką narodowa debatę na temat postaw i zachowań Polaków w przeszłości, na temat stosunku do dawnej Rzeczypospolitej i do państw zaborczych.
W zgodzie z tezą krakowskiej szkoły historycznej, którą współtworzyli (Szujski, Smolka), uznali, iż szlachta polska była winna zguby swego państwa, a zaborcy, w tym austriacki, tylko skorzystali z nadarzającej się okazji i wkroczyli do skąpanej w prywacie Rzeczypospolitej.
Szlachta był winna swojemu losowi, gdyż nie potrafiła należycie wykorzystać praw i wolności, które posiadała w Królestwie Polskim oraz w zaborach rosyjskim i pruskim.
Wrogiem Polski byli ci, którzy organizując nie przemyślane powstania, doprowadzili do represji i zapaści cywilizacyjnej.
Zdaniem konserwatystów gwarancją dalszego swobodnego rozwoju narodu polskiego było państwo Habsburgów, a osobiście monarcha, który w zamian oczekiwał od polskich poddanych lojalności.
Dlatego kult państwa, munduru, sprawności i fachowości urzędników stał się jednym z głównych motywów pracy „u podstaw” stańczyków.
Uważali, ze w interesie Austrii i Europy leży wojna z Rosją.
W jej wyniku nastąpi przyłączenie do Galicji ziem polskich zaboru rosyjskiego i powstanie monarchia trialistyczne Austro- Węgier- Polski.
Stańczycy reprezentowali nurt konserwatyzmu nowoczesnego i oświeconego. Swoje poglądy wyrażali za pośrednictwem dziennika „Czas”.
powiadali się za harmonijnym rozwojem Galicji, za sprawnym systemem rządzenia, silnymi samorządami, za rozwojem oświaty.
Społeczne oparcie dla ich programu miała stanowić głównie szlachta.
W niej widzieli tzw. warstwę historyczną, czyli taką, która jako jedyna jest w stanie kierować krajem ku lepszej przyszłości.
Szlachta miała za zadanie oświecać lud, pomagać mu w kształtowaniu poczucia współodpowiedzialności za kraj i państwo.
W Galicji Wschodniej tamtejsze środowiska konserwatywne nazywano podolakami.
Od stańczyków różniła ich mentalność, partykularne interesy, w tym zwłaszcza stosunek do kwestii ukraińskiej.
Stańczycy inaczej niż podolacy byli za porozumieniem z Ukraińcami.
******************************************************************************************************************
LIBERAŁOWIE.
Opozycyjna w stosunku do konserwatystów formacja demokratyczna i liberalna, której od 1882 organem prasowym była „Nowa Reforma”, akceptowała podstawowe założenia ugody polsko- austriackiej, jak i podstawowe cele polityki wewnętrznej konserwatystów.
Zasadniczo inny był ich stosunek do przeszłości.
Nie potępiali ani powstań, ani patriotycznych spisków, uważając, ze mimo ofiar spełniły one swoje zadanie.
Nadal widzieli potrzebę podtrzymywania patriotycznego ognia.
Mieszczańskich demokratów i liberałów, którym przewodzili TADEUSZ ROMANOWICZ i STANSŁAW SZCZEPANOWSKI, niepokoiła wolno postępująca modernizacja kraju.
Nie rezygnując z celów niepodległościowych, kładli nacisk na podniesienie ekonomiczne kraju.
Wzywali krajan do popierania polskiej wytwórczości.
Zalecali bojkot towarów pruskich.
Opowiadali się za dalszą liberalizacją i demokratyzacją stosunków społecznych i prawa wyborczego.
Bliska im była idea wzmacniania pozycji miast.
Na ogół jednak byli mało dynamiczni i niezbyt operatywni.
Nie stworzyli własnej partii politycznej ani nawet stronnictwa.
Stanowili porozumienie ludzi podzielających demokratyczne i liberalne poglądy.
******************************************************************************************************************
STOJAŁOWCZYCY.
Pierwszą próbę zaktywizowania ludu wiejskiego podjął ksiądz Stanisław Stojałowski.
W 1875 zakupił dwa pisemka dla ludu „Wieniec” i „Pszczółkę”.
Zachęcał on chłopów i robotników do:
zakładania stowarzyszeń wytwórczych
zachęcał do pracy na rzecz poprawy swojego losu
od władz państwowych domagał się pomocy społecznej dla ludu, obniżenia podatków, unowocześnienia systemu wyborczego
walczył o prawo do szacunku i godności ludzi pracy
******************************************************************************************************************
SOCJALIŚCI.
W połowie lat 70. do Galicji dotarły również idee socjalistyczne, których krzewicielem był BOLESŁAW LIMANOWSKI.
Upowszechniał on własną wizję Polski niepodległej, kraju sprawiedliwości społecznej, w którym robotnicy będą mieli zagwarantowane swobody polityczne i bezpieczeństwo socjalne.
W 1878 Limanowski został wydalony z Galicji jako uciążliwy cudzoziemiec.
Wkrótce próbę agitacji socjalistycznej podjęła grupa skupiona wokół LUDWIKA WARYŃSKIEGO.
Interesowały go głownie sprawy społeczne, perspektywa zwycięskiej rewolucji socjalnej.
Sprawy narodowe, inaczej niż u limanowskiego, nie znajdowały jego uznania.
W 1880 socjaliści z kręgu Waryńskiego zostali postawieni przed sądem w Krakowie.
Proces okazał się okazją do rozpropagowania nowej `dobrej nowiny'.
Sąd uniewinnił socjalistów, a Waryński został skazany na 7 dni aresztu.
******************************************************************************************************************
DEMORACI LWOWSCY.
Demokraci, pracujący na rzecz usamodzielnienia i uobywatelnienia ludu wiejskiego, gromadzili się wokół BOLESŁAWA i MARII WYSŁOUCHÓW.
W 1886 zaczęli wydawać „Przegląd Społeczny”, adresowany do inteligencji.
W 1889 „Przyjaciela Ludu”, który z czasem stał się główną trybuną wsi.
Wśród jego pracowników zwracał uwagę aktywnością inteligent chłopskiego pochodzenia JAN STAPIŃŚKI.
Przyjaciel Ludu zachęcał chłopów do udziału w życiu politycznym.
1894 działacze ludowi powołali POLSKIE TOWARZYSTWO DEMOKRATYCZNE, którego zadaniem było utworzenie partii chłopskiej.
Nastąpiło to 28 lipca 1895.
Ukonstytuowanemu wówczas STRONNICTWU LUDOWEMU przewodził lwowski demokrata KAROL LEWAKOWSKI.
Wkrótce sekretarzem i duszą stronnictwa został JAN STAPIŃSKI.
Celem SL była socjalna, prawna i polityczna emancypacja chłopów oraz demokratyzacja życia politycznego i prawa wyborczego, odbywająca się poprzez wprowadzenie wyborów powszechnych i tajnych.
Ludowcy oczekiwali od władz polityki, która by uwzględniała chłopskie interesy.
Dlatego żądali:
obniżenia podatków
stworzenia materialnych warunków do rozwoju oświaty i kultury na wsi
ochrony rynku rolnego
pomocy dla chłopskiej spółdzielczości
powołania instytucji kredytujących rolników
wsparcia budowy wiejskich dróg, mostów, szkół
1903 SL przekształciło się w Polskie Stronnictwo Ludowe.
Przewodzili mu już wyłącznie przywódcy chłopscy.
PSL domagało się pełnej demokratyzacji ordynacji wyborczej poprzez przyjęcie zasady równości głosowania.
Oczekiwało wsparcia państwa dla emigrantów zarobkowych oraz dla rolnictwa i eksportu rolno- spożywczego.
Zapowiadało dalszą aktywną pracę na rzecz uobywatelnienia chłopów, a także na rzecz upowszechnienia wśród nich polskiej świadomości narodowej.
Obok Stapińskiego coraz większym poważaniem cieszył się w Stronnictwie WINCENTY WITOS.
******************************************************************************************************************
PPSD
Robotnicy również zaczęli domagać się praw dla siebie oraz godziwych warunków pracy i życia.
Od 1892 mogli działać poprzez galicyjską partię socjaldemokratyczną.
Socjaldemokraci domagali się:
Szybkiego wprowadzenia rozległego ustawodawstwa socjalnego
Skrócenia czasu pracy do 8 godzin dziennie
Poprawy warunków życia i pracy robotników
Organizowali spółdzielczość robotniczą i oświatę
Walczyli z tradycjami społeczeństwa patriarchalnego, z konserwatystami oraz z niedemokratycznym prawem wyborczym
Odrzucali tzw. dyktaturę proletariatu
W 1897 przekształcili się w Polską Partię Socjaldemokratyczną Galicji i Śląska.
Przywódcy:
IGNACY DASZYŃSKI- miał istotny wpływ na treść tygodnika PPSD- „Naprzód”.
W kontaktach z przedstawicielami ludu roboczego posługiwał się kościelnymi środkami przekazy oraz językiem religijnym.
NACJONALISCI.
Głównym przeciwnikiem ukraińskiego i żydowskiego nacjonalizmu był nacjonalizm polski.
Polscy nacjonaliści podkreślali jedność narodu polskiego 3 zaborów.
Za jego zasadniczą cześć składową uznali polski lud, który należało jak najszybciej uświadomić i zintegrować z warstwami wykształconymi.
Stolicą galicyjskiego nacjonalizmu stał się Lwów.
Ukazywały się tutaj adresowany do inteligencji „Przegląd Wszechpolski”, natomiast w Krakowie wydawano kierowanego do ludu „Polaka”.
We Lwowie działali najwybitniejsi pisarze polityczni polskiego nacjonalizmu z Romanem Dmowskim, Jenem Ludwikiem Popławskim, Zygmuntem Balickim, Stanisławem Grabskim i Stanisławem Głąbińskim.
Nacjonaliści byli za jednością narodu, a przeciwko wszelkim stanowym, klasowym i ideologicznym podziałom wśród Polaków.
Za szczególnie niebezpiecznych uważali socjalistów, głoszących jedność proletariatu wszystkich państw i nacji, oraz nacjonalistów ukraińskich.
Polscy nacjonaliści
wezwali do głębszej polonizacji Galicji, do wprowadzenia języka polskiego we wszystkich możliwych instytucjach.
Byli za unarodowieniem (polonizacją) programów szkolnych, a przeciwko szkole wychowującej lojalnych, polskojęzycznych Austriaków
Występowali przeciwko patriotycznej rytualizacji czy patriotycznemu kiczowi
******************************************************************************************************************
Życie polityczne w 20 w.
Wybory do Rady Państwa- 1907- przyniosły zwycięstwo PSL.
Sukces odnieśli też polscy nacjonaliści oraz wspierający ich demokraci i liberałowie.
Konserwatyści doznali porażki, co skłoniło ich do porozumienia z ludowcami.
Nastąpiło to w październiku 1907.
Obie formacje polityczne postanowiły współpracować w czasie zbliżającej się kampanii wyborczej do Sejmu Krajowego.
Ludowcy wstąpili też do Koła Polskiego.
Konserwatyści, kierowani przez namiestnika Andrzeja Potockiego, porozumieli się z moskalofilami w Galicji Wschodniej przeciwko obozowi narodowoukraińskiemu.
Stanowiło to zasadnicze odstępstwo od dotychczasowej praktyki politycznej.
Obecnie konserwatyści Galicji Wschodniej, podolacy, zaniepokojeni ekspansją narodowego ruchu ukraińskiego, wsparli zwolenników opcji rosyjskiej, którzy w wyborach 1908 dzięki poparciu administracji uzyskali prawie taką samą reprezentację polityczną jak narodowcy.
Skutkiem tej polityki był udany zamach na namiestnika dokonany przez Mirosława Siczyńskiego.
Nowym namiestnikiem został Michał Dobrzyński, zwolennik reform w Galicji i porozumienia polsko- ukraińskiego,.
Wiedeń mianując Bobrzyńskiego, liczył na umocnienie w Galicji Wschodniej orientacji austrofilskiej, prohabsburskiej, a osłabienie prorosyjskiej.
Cele polityczne Bobrzyńskiego miało realizować porozumienie partii politycznych, zwane blokiem namiestnikowskim.
W jego skład weszli, poza konserwatystami krakowskimi, ludowcy oraz demokraci.
Po drugiej stronie stanęła endecja, zdecydowanie przeciwna porozumieniu z Ukraińcami, która zawiązała tzw. antyblok poprzez porozumienie z podolakami.
Wybory do Rady Państwa w 1911 zakończyły się zdecydowanym zwycięstwem bloku.
Osią przygotowywanej ugody polsko- ukraińskiej była reforma ordynacji wyborczej do Sejmu Krajowego.
Projekt reformy wyborczej został potępiony przez biskupów polskich.
Bobrzyński ustąpił.
Nowym namiestnikiem został Witold Korytowski.
Mimo ustąpienia Bobrzyńskiego w obozie rządowym nadal pozostała większość ludowców.
Przedmiotem ataków opozycji był prezes Jan Stapiński.
Zarzucano mu czerpanie korzyści finansowych z urzędu i malwersacje.
W PSL doszło do rozłamu- 1913.
W Radzie Państwa przy Stapińskim pozostało 5 posłów, którzy utworzyli PSL- Lewicę i wystąpili z Koła Polskiego.
Pozostałych 19 założyło PSL- Piast, na którego czele stanął, Jakub Bojko, lecz faktycznym przywódcą został Wincenty Witos.
W ostatnich miesiącach poprzedzających wybuch I wojny partie bloku zwarły szyki.
Konserwatyści krakowscy znów ochoczo współpracowali z demokratami i liberałami.
Oba ugrupowania były mocno austrofilskie.
Liczyli, iż zwycięska w wojnie z Rosją Austria przyłączy do Galicji Królestwo Polskie i część Wołynia, co pozwoli przekształcić dualistyczne państwo habsburskie w trialistyczne.
Socjaliści uważali Rosję za śmiertelnego wroga Polski, dlatego zaczęli szukać porozumienia z polskimi trialistami i z kołami wiedeńskimi.
Dla Piłsudskiego jednak i jego zwolenników celem nie była trialistyczne monarchia Habsburgów, lecz niepodległa Polska.
Na razie PPS rozpoczęła przygotowywanie gruntu pod działalność niepodległościową w Galicji.
Pierwszym krokiem działaczy PPS w Galicji było założenie tajnej organizacji o nazwie Związek Walki Czynnej.
Kierował nią współpracownik Piłsudskiego- Kazimierz Sosnkowski.
Związek podlegał PPS.
1910 organizatorzy ZWC podjęli udaną próbę stworzenia organizacji paramilitarnej.
1911 w Krakowie powstał STRZELEC, kierowany przez Piłsudskiego, natomiast we Lwowie zorganizowano związek strzelecki w Władysławem Sikorskim.
Grupy narodowców z Królestwa powołały własną organizację strzelecką: Polskie Drużyny Strzeleckie (PDS) oraz tajną Armię Polską.
******************************************************************************************************************
XIII. PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA I WSKRZESZENIE RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Sprawa polska.
Odrodzenie Rzeczypospolitej nastąpiło po blisko półwiecznym milczeniu mocarstw w sprawie polskiej.
Po Wiośnie ludów, zwłaszcza po Sedanie, po klęsce Francji w wojnie z Prusami i zjednoczeniu Niemiec w 1871 sprawa polska stała się problemem drugorzędnym.
Dla rządów zachodnich Europa Środkowa była rejonem peryferyjnym.
Anglia zajęła się budowaniem kolonialnego imperium światowego i z Polakami nie było jej po drodze.
Francja, po klęsce 1870, szukała oparcia w Rosji przeciwko Niemcom.
Włosi i Niemcy, po zjednoczeniu swoich państwa, przestali się interesować troskami takich narodów jak polski.
Powstanie dwóch bloków wojskowych, trójprzymierza i trójporozumienia, choć bezpośrednio Polakom nic nie przyniosło, doprowadziło do trwałego rozbicia sojuszu zaborców.
Dlatego sztaby wojskowe rosyjski, niemiecki i austro- węgierski rozważały możliwość instrumentalnego wykorzystania Polaków (zorganizowanie powstania) na wypadek wojny między Rosją a Niemcami i Austro- Węgrami.
Niemcy przystąpiły do wojny z Rosją w 1914, gdyż obawiały się, że wskutek szybko przebiegającej modernizacji stanie się ona w przyszłości groźną siłą.
Mimy chciały Rosję pokonać. Lecz zasadniczo nie przewidywały większych zmian granicznych. Co najwyżej satysfakcjonowałyby ich pewne korekty na wschodniej granicy oraz na obszarze Kurlandii i Litwy.
Również Rosjanie nie przewidywali większych zmian na swoich granicach zachodnich, poza zaanektowaniem Galicji Wschodniej jako ziemi odwiecznie rosyjskiej, i choć wojnę przegrywali, to w 1916 rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało propagandową mapę przyszłej Rosji, której zachodnie granice przebiegały wzdłuż dolnej i środkowej Odry.
Najwięcej o ewentualnym poruszeniu sprawy polskiej dyskutowano w Wiedniu. Ale celem wojennym Austro- Węgier nie było poszerzenia Galicji o Królestwo i część Wołynia oraz przekształcenie państwa dualistycznego w trialistyczne, choć przychylał się ku temu cesarz, w którym Polacy stale podtrzymywali nadzieję na polską koronę.
Idei trialistycznej nie popierały ani elity austriackie, ani węgierskie, ani sojusznicze Niemcy.
Żaden z zaborców, przystępując do wojny, nie zamierzał więc podnosić sprawy polskiej.
******************************************************************************************************************
2.Rok 1914.
Mocarstwa zaborcze, rozpoczynając wojnę i wkraczając na ziemie zamieszkane przez Polaków, chciały natomiast, zapewnić sobie ich przychylność.
Niemcy ogłosiły nawet w języku polskim mobilizację.
Poza tym Niemcy wydali odezwę do Polaków, w której przypominali rzeź Pragi z 1794 i politykę rusyfikacji.
Podobny w tonie tekst ogłosiły władze wojskowe Austro- Węgier.
Bogatsza w treść była odezwa rosyjska podpisana przez Mikołaja Mikołajewicza.
Przypominał w niej germanizację Polaków w zaborze pruskim i bitwę pod Grunwaldem, lecz zapowiadał zjednoczenie państwa polskiego pod berłem Romanowów i przyznanie Polakom praw politycznych i wyznaniowych.
Ale ze względu na opór elit rosyjskich i sytuację na froncie sprawa odbudowy państwa polskiego nie ruszyła z miejsca w najbliższych latach.
******************************************************************************************************************
U BOKU AUSTRII. NACZELNY KOMITET NARODOWY I LEGIONY.
W momencie wybuchu wojny ani Rosja, ani Niemcy nie widziały potrzeby powołania u swojego boku polskich sojuszniczych formacji wojskowych.
Taką możliwość widziała Austria, na której terytorium (w Galicji) istniały polskie organizacje paramilitarne.
2 sierpnia 1914 Józef Piłsudski uzyskał zgodę na mobilizację oddziałów strzeleckich.
6 sierpnia 1914 składająca się z ochotników strzelców Kompania Kadrowa wyruszyła w kierunku granicy z Królestwem/Rosją. Dowodził nią Tadeusz Kasprzycki.
10 sierpnia 1914 Kompania weszła do Jędrzejowa, potem już w sile batalionu, którym dowodził Piłsudski do Kielc.
Wojska rosyjskie wycofały się poza miasto.
W mieście kolportowano odezwę Rządu Narodowego, który zachęcał do wstępowania do wojska polskiego. Chętnych nie było wielu.
Planowane powstanie antyrosyjskie nie wybuchło, a zapowiadany w odezwie Rząd Narodowy okazał się fikcją, politycznym blefem.
Oznaczało to, że Piłsudski i jego strzelcy nie mają wielkiego wsparcia, dlatego 12 sierpnia dowództwo austriackie zażądało rozwiązania formacji strzeleckich, bądź wcielenia ich do wojsk cesarskich.
Sprzeciwili się temu politycy polscy skupieni w Kole Polskim w Wiedniu i w Sejmie Krajowym.
Wynikiem ich zabiegów było uzyskanie zgody władz austriackich na rozbudowę wojska oraz na powołanie instytucji politycznej, która by stanowiła nad nimi nadzór.
16 sierpnia 1914 przedstawiciele głównych polskich sił politycznych powołali Naczelny Komitet Narodowy (NKN).
Prezesem Komitetu został prezydent Krakowa, demokrata- Juliusz Leo, a od listopada pełnił tę funkcję Władysław Leopold Jaworski, krakowski konserwatysta.
NKN zapowiedział tworzenie dwóch legionów: Zachodniego w Krakowie i
Wschodniego we Lwowie.
Miały być one podporządkowane Naczelnej Komendzie Armii.
Stanowisko komendanta otrzymał Rajmund Baczyński, po nim Karol Trzaska- Durski.
Szefem sztabu został Włodzimierz Zagórski.
Powstał tylko Legion Zachodni, Wschodni bowiem odmówił złożenia przysięgi na wierność Franciszkowi Józefowi.
Zasadniczą rolę w formowaniu Legion ów, poza ich Komendą, odegrał Departament Wojskowy NKN, którym, kierował Władysław Sikorski.
Konsekwentnie stawiał on na Austrię, wierzył w trialistyczne rozwiązanie.
Piłsudski odrzucał trializm.
W Legionach jego zwolennicy, pomimo złożonej przysięgi, upowszechniali przeświadczenie, że nie walczą za Austrię, lecz za niepodległą i trójzaborową Polskę.
Legiony skupiły żołnierzy bitnych, pełnych zapału i wiary, że ich czyn służy Polsce.
Nawiązywały do tradycji demokratycznej i obywatelskiej Legionów Dąbrowskiego.
Połowa legionistów wywodziła się z rodzin inteligenckich, reszta głownie z rodzin rzemieślników, robotników, ziemian i chłopów.
W Legionach służyli też inteligenci żydowscy.
Ponieważ ochotników stale przybywało, rozkaz operacyjny przyniósł rozwinięcie Pierwszego Pułku Piechoty w I Brygadę Legionów Polskich.
Komendę nad tym dwupałkowym związkiem taktycznym objął brygadier Piłsudski.
8 września 1914 Legiony przeszły na żołd armii austriackiej.
Kwiecień/ maj 1915 powstała II Brygada Legionów.
Latem 1915 uformowała się III Brygada.
Tymczasem jesienią 1914 NKN umacniał swoją pozycję w zachodniej Galicji, tworzył też ekspozytury na terenie Królestwa oraz na Śląsku Cieszyńskim. Na zjeździe w Cieszynie 23 sierpnia 1914 tamtejsze polskie stronnictwa rozpoczęły formowanie śląskiego oddziału Legionów.
Ważną rolę w NKN odgrywała Liga Kobiet, którą kierowała Aniela Krzyżanowska, a sekretarzem była Ada Markowa.
Liga troszczyła się o rannych legionistów, inwalidów. Uruchomiła własne szpitale Urządzała tanie kuchnie i gospody.
******************************************************************************************************************
U BOKU ROSJI.
Od wybuchu wojny zaktywizowały się również środowiska polityczne w zaborze rosyjskim, głownie w Królestwie.
Jedynie w zaborze pruskim Polacy, świadomi swej małej siły i niechęci Niemców do samodzielnej akcji polskiej, wykazywali stosunkowo niewielką aktywność, ale nie życzyli sobie zwycięstwa Niemiec.
W czasie wojny antyniemiecka orientacja wśród Polaków zaboru pruskiego umocniła się zwłaszcza w latach 1917-1918.
Zasadniczy udział w tym miała endecja.
Część konserwatystów jednak oraz chadeków skupionych wokół Wiktora Kulerskiego na Pomorzu i Adama Napieralskiego na Śląsku wyrażała nadzieje Polaków ma polepszenie losu i odwołanie ustaw wyjątkowych.
Dlatego z dużym zadowoleniem przyjęto wiadomość o zgodzie cesarza na mianowanie biskupa Edwarda Likowskiego arcybiskupem poznańskim i gnieźnieńskim, a po jego śmierci, Edmunda Dalbora.
W Królestwie od początku sierpnia 1914 zaktywizowały się wpływowe stronnictwa antyniemieckie z endecją i realistami na czele.
Ich sympatyków porwała odezwa Mikołaja Mikołajewicza.
Lecz bieżąca polityka władz rosyjskich wobec Polaków i sprawy polskiej w niczym nie potwierdzała optymizmu płynącego z lektury tekstu.
Rosja odmawiała akceptacji dla powstania poważnej polskiej reprezentacji politycznej.
Ukonstytuowany w listopadzie w Warszawie Komitet Narodowy Polski miał ograniczone możliwości działania.
Natomiast w Królestwie oraz na Ziemiach Zabranych mogły działać organizacje społeczne, zwane komitetami obywatelskimi, które zajmowały się niesieniem pomocy ofiarom wojny, ludności cywilnej.
Zakładały one szkoły z językiem polskim, w tym gimnazja oraz stowarzyszenia kulturalne.
******************************************************************************************************************
ROSJANIE W GALICJI.
Bodźcem dla Polaków w zaborze rosyjskim były sukcesy Rosjan, zwłaszcza na froncie austriackim.
Późną jesienią wojska rosyjskie zbliżyły się do Krakowa i Śląska żywieckiego.
Polacy w Galicji masowo kupowali obrazy Matki Boskiej, rozeszła się bowiem wieść, iż stanowią one najlepszą ochronę przed żołnierzami rosyjskimi jako dowód, że ich właściciele nie są ani Żydami, ani niemieckimi ewangelikami.
Ostatecznie wojska rosyjskie zostały powstrzymane.
Od sierpnia do września Rosjanie na dobre rozgościli się w Galicji Wschodniej, którą uznawali za część swojego dziedzictwa.
Do jej aneksji przygotowywali się od lat.
Oparciem dla nich było stronnictwo moskalofilskie.
Po opanowaniu Galicji Wschodniej władze rosyjskie, kierowane przez Gieorgija Bobrińskiego za sprawę pierwszoplanową uznały przeprowadzenie rekonwersji tamtejszych unitów na prawosławie.
Mimo silnych nacisków Ukraińcy w większości stanęli jednak przy Cerkwi unickiej.
Rok 1915.
KRÓLESTWO POD NIEMIECKO- AUSTRIACKĄ OKUPACJĄ.
Wiosną 1915 Niemcy i Austriacy rozpoczęli ofensywę przeciwko wojskom rosyjskim na całej długości frontu.
Dla dalszych losów Galicji rozstrzygające znaczenie miała bitwa pod Gorlicami 2 maj 1915, która pozbawiła złudzeń dowództwo rosyjskie.
21 czerwca 1915 Niemcy i Austriacy odzyskali Lwów.
5 sierpnia 1915 wojska niemieckie zajęły Warszawę.
Październik/ listopad 1915 front ustabilizował się na linii dawnego drugiego rozbioru Rzeczypospolitej.
Wkraczających nowych okupantów większość polskiej ludności przyjmowała z nieufnością.
Nie widziano w nich wyzwolicieli.
Rosjan zegnano z mieszaniną żalu, smutku i niepewności.
Września, strajk szkolny w Poznańskiem i na Pomorzu, germanizacji oraz zbombardowanie i spalenie Kalisza przez Niemców w 1914 zaciążyły na wizerunku Niemców.
W porównaniu z nimi zyskali Rosjanie- Moskale, z czym trudno było się pogodzić zwolennikom Józefa Piłsudskiego.
Dopiero późnym latem 1915, na wieść o praktykowanej przez wojska carskie, policję i kozaków polityce spalonej ziemi, na wieść o zmuszaniu robotników i chłopów do ewakuacji na wschód i na wieść o polityce Bobrińskiego w Galicji Wschodniej, nastroje prorosyjskie uległy wystudzeniu.
Po opuszczeniu Królestwa przez Rosjan nad gospodarką komunalną i bezpieczeństwem mieszkańców czuwały komitety obywatelskie z Komitetem Centralnym na czele oraz straż obywatelska.
Szczególnym powodzeniem cieszył się komitet w Warszawie, kierowany przez Zdzisława Lubomirskiego.
Polacy przejmowali samorzutnie administrację, uruchamiali szkoły z językiem wykładowym polskim.
Komitet Obywatelski uchwalił 21 września 1915 przywrócenie Warszawie miana stolicy, odebranego jej w 1870.
Tymczasem okupanci dokonali podziału ziem Królestwa.
1/3 przypadła Austrii, która zorganizowała generałgubernatorstwo ze stolicą w Lublinie.
Władze wojskową na `swoim' terytorium sprawowały wojska austriackie, władze administracyjną w większości polscy urzędnicy z Galicji.
Obok języka niemieckiego obowiązywał polski.
Pozostała część Królestwa przypadła Niemcom.
Większość guberni suwalskiej oraz część Podlasia znalazły się pod okupacją Ober- Ostu, niemieckiego dowództwa na froncie wschodnim.
Z reszty utworzono generałgubernatorstwo ze stolicą w Warszawie, na jego czele stanął Hans Hartwig von Beseler.
Stopniowo nowi okupanci ograniczali polski charakter służb cywilnych.
Do sądownictwa wyższych instancji i administracji wprowadzili język niemiecki.
Mianowali tez pierwszy skład władz miejskich.
1916 Niemcy wyrazili zgodę na przeprowadzenie wyborów do miejskich samorządów.
Natomiast najbardziej ustępliwi, podobnie jak i Austriacy, okazali się Niemcy w kwestii szkolnictwa.
Po kilku miesiącach negocjacji wyrazili zgodę na otwarcie polskiego uniwersytetu i politechniki w Warszawie.
Wkrótce prawie całe szkolnictwo miało polski charakter.
W języku polskim wykładali nauczyciele pochodzący z Królestwa i z Galicji.
******************************************************************************************************************
„PASYWIŚCI” I „AKTYWIŚCI”.
Oprócz tych aktywów nowa sytuacja miała też i pasywa: złą kondycję gospodarki i coraz gorszą sytuację materialną szerokich warstw ludności.
Pasywa dostrzegali zwolennicy orientacji na państwa koalicji, głownie zwolennicy endecji i realistów, który powołali w październiku 1915 Międzypartyjne Koło Polityczne.
Nie angażowali się w pracy na rzecz nowych okupantów.
Czekali i przekonywali do swojej opcji. Nazywano ich `pasywistami'.
Ich przeciwników, zwolenników orientacji na państwa centralne, nazywano `aktywistami'.
Wśród aktywistów nie było jednomyślności.
Część stawiała na Niemcy, inni na Austro- Węgry, jeszcze inni na polski samodzielny czyn zbrojny.
Ci ostatni 18 grudnia utworzyli Centralny Komitet Narodowy, któremu przewodził Józef Piłsudski, a oparcie stanowiły partie lewicowej orientacji, Polska Partia Socjalistyczna oraz powstałe w 1915 Stronnictwo ludowe.
Piłsudski uważał, że za wielomiesięczny wysiłek wojskowy należy się nagroda.
Państwa centralne nie były jednak skłonne do nagradzania.
Odpowiedzią Piłsudskiego było zahamowanie werbunku ochotników.
******************************************************************************************************************
Rok 1916.
I poł. 1916 upłynęła na umacnianiu się administracji państw centralnych w Królestwie i na znacznym obszarze Ziem Zabranych.
Stabilizacja sprzyjała refleksji na temat losów ziem zdobycznych.
Część polityków niemieckich i austro-węgierskich opowiadał się za pozostawieniem dotychczasowego statusu, co miało ułatwić negocjacje na temat wycofania się Rosji z wojny.
Inni przychylali się do projektu tworzenia państw sprzymierzonych na obszarach okupowanych, zgodnie z koncepcją tzw. Mitteleuropy, tj. niemieckiej Europy Środkowej.
Jej autorem był niemiecki publicysta Friedrich Neumann.
Mitteleuropy miała być uzupełniona od południa niemiecką Mittelafrikę.
Państwa Mitteleuropy, formalnie niezależne, faktycznie miały być politycznie, gospodarczo i wojskowo związane z Niemcami, w mniejszym stopniu z Austro- Węgrami.
Miały wystawić własne siły zbrojne i wziąć udział w wojnie.
Ze strony polskiej partnerem Niemiec chcieli być m.in. piłsudczycy
******************************************************************************************************************
Akt 5 listopada 1916 i proklamacja Królestwa Polskiego.
5 listopada 1916 gubernatorzy Beseler i austriacki Karl Kuk wydali w Lublinie i w Warszawie odezwę podpisaną przez obu cesarzy, w której zapowiadali, iż należy ziemie polskie panowaniu rosyjskiemu wydarte, do szczęśliwej wywieść przyszłości.
Owa szczęśliwa przyszłość to samodzielne Królestwo Polski jako monarchia dziedziczna, z konstytucyjnym ustrojem
Pasywiści mogli przyjąć akt 5 listopada tylko niechętnie.
Kierownictwo endecji, opublikowało 11 listopada 1916 tzw. protest lozański, który podpisali Roman Dmowski, Erazm Piltz.
Pasywiści ostro też krytykowali odezwę Beseler z 9 listopada, która wzywała do wstępowania w szeregi polskiej siły zbrojnej, lecz nie wspominała o tworzeniu niezawisłej Polski.
Politycy stawiający na zwycięstwo koalicji wyrzucali Niemcom, iż oczekują wiele za tak niewiele.
Aktywiści przyjęli akt z zadowoleniem, a niektórzy nawet z entuzjazmem, ale wezwanie do werbunku do polskiej armii, bez gwarancji niezawisłości i wobec braku decyzji, co do polskich instytucji, musiało się zakończyć niepowodzeniem.
Mimo że koalicja nie uznała aktu 5 listopada i mimo że jego realizacja szwankowała, po wielu dziesiątkach lat Polska pod nazwą Królestwo Polskie wróciła na mapę Europy.
Akt 5 listopada był pierwszym dokumentem zaborców, który podważał obowiązujący dotąd porządek powiedeński.
******************************************************************************************************************
Lata 1917-1918.
LICYTACJA POLSKĄ KARTĄ, PREZYDENT WILSON, REWOLUCJA ROSYJSKA.
Rok 1917 w sprawie polskiej należy już do innej epoki.
Polska stała się podmiotem międzynarodowym, stroną biorącą udział w wojnie.
Powołanie Królestwa Polskiego i zapowiedź utworzenia armii polskiej u boku państw centralnych musiały wywołać reakcję koalicji oraz USA.
Spore wrażenie w całym świecie wywarło orędzie z 22 stycznia 1917 prezydenta USA, Thomasa Woodrowa Wilsona, do Kongresu, w którym mówił o zjednoczone, niepodległej, samodzielnej Polsce jako jednym z celów wojny.
Widział ją w ramach europejskiej struktury federacyjnej.
Pewien wpływ na stanowisko Wilsona i jego doradcy, Edwarda House'a miał Ignacy Paderwski, uważany z najlepszego adwokata niepodległej Polski.
Na salony prezydenckie wprowadził go House w 1916.
Wówczas to mistrz dął koncert dla korpusu dyplomatycznego i prezydenta.
Paderwski w niemałym zakresie finansował kampanie prezydencką Wilsona w 1916 i zgodnie z amerykańską tradycją mógł się spodziewać podziękowania.
Okazja nadarzyła się w pierwszych dniach stycznia, kiedy to prezydent pracował nad tekstem orędzia.
Paderewski został poproszony o przygotowanie w ciągu 36 godzin memoriału na temat przyszłej Polski.
Postulował w nim powołanie Stanów Zjednoczonych Polski, w skład, których, poza ziemiami dawnej Rzeczypospolitej, miały wejść Górny Śląsk oraz Prusy Wschodnie.
Polacy przyjęli deklarację prezydenta entuzjastycznie.
Po wydaniu aktu 5 listopada Londyn i Paryż naciskały na Petersburg, by wydał oświadczenie, które by szło dalej, jednak ani car, ani Duma, ani premier rosyjski nie wyszli poza ogólniki.
Przełomem okazała się dopiero rewolucja rosyjska.
Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich, składająca się z mienszewików i eserowców (tj. przedstawiciele antybolszewickiej lewicy) przyjęła dokument, w którym bez warunków wstępnych uznała pełne prawo Polaków do budowy własnego państwa. Jej autorami był polscy Żydzi, Wiktor Alter i Henryk Erlich.
30 marca Rząd tymczasowy przyznał {Polakom pełne prawo do stanowienia o swoim losie, lecz zaraz dodał, że tak naprawdę ostateczny głos, co do urządzenie Polski będzie miała przyszła rosyjska konstytuanta.
******************************************************************************************************************
POWSTANIE TYMCZASOWEJ RADY STANU. KRYZYS LEGIONOWY.
Manifest Rady Delegatów i Rządu Tymczasowego nie miały bezpośredniego wpływu na losy Polski, ziemie polskie, bowiem znajdowały się pod kontrolą państw centralnych.
Manifesty te były tylko deklaracjami intencji, niemniej sprowokowały Zachód do zajęcia stanowiska w sprawie polskiej.
Niemcy i Austriacy, wydając akt 5 listopada faktycznie zaprosili wszystkich do swoistej licytacji pod hasłem:, kto da więcej. Z tego Polacy mogli się tylko cieszyć.
W dalszej licytacji musieli wziąć udział ci, którzy ja wywołali, jeśli nie chcieli wypaść z gry.
Dlatego 15 stycznia 1917 rozpoczęła się w Warszawie prace, powołana jeszcze w grudniu 1916 przez Niemców i Austriaków Tymczasowa Rada Stanu
******************************************************************************************************************
RADA REGENCYJNA W KRÓLESTWIE POLSKIM.
Orientacja na Niemcy zaczęła słabnąć wśród Polaków.
W tej sytuacji Niemcy wraz z Austriakami rozważali powołanie na tron w Warszawie króla polskiego, ale nie mogli uzgodnić wspólnego kandydata
Jednym z nich był Jan Henryk XV von Pless z Pszczyny. Proponował go cesarz Wilhelm II.
Innym kandydatem był Karol Stefan Habsburg z Żywca.
Ostatecznie 12 listopada 1917 obaj generał- gubernatorzy ogłosili patent w sprawie władzy państwowej w Królestwie Polskim. Na jego mocy powołali na czas bezkrólewia Radę Regencyjną w składzie: Zdzisław Lubomirski
Aleksander Kakowski
Józef Ostrowski
Rada sprawowała zbiorowo władze i była źródłem prawa.
Z zakresu jej kompetencji usunięto sprawy międzynarodowe.
Regenci mianowali 7 grudnia 1917 pierwszego prezydenta Rady Ministrów, którym został Jan Kucharzewski.
W skład Rady ministrów weszło 8 szefów resortów.
Powołano do życia Departament Spraw Politycznych, zajmujący się polityką zagraniczną.
Rada ministrów przejmowała coraz to nowe dziedziny.
Sądy nosiły nazwę królewskopolskich i działały w imieniu Korony Polskiej.
Urzędowały w języku polskim.
Repolonizacja sądownictwa i administracji Królestwa stała się faktem.
Rada Regencyjna i rząd miał już pewne atrybucje władzy państwowej.
II Rzeczpospolita w wielu kwestiach uszanowała porządek prawny ustanowiony przez Radę Regencyjną.
Powołanie rady oznaczało zaniechanie na razie idei połączenia Królestwa z Galicją.
W tej sytuacji posłowie z Koła Plakieto w Wiedniu opracowali projekt wyodrębnienia Galicji z monarchii Habsburgów i utworzenia monarchii trialistycznej- choć bez Królestwa, ale za to z Księstwem Cieszyńskim.
Na skutek jednak oporu Niemców, Austriaków, Węgrów, Czechów i Ukraińców projekt nie został zrealizowany.
Porażka idei trialistycznej i wolno postępująca budowa niezawisłego Królestwa spowodowały wzrost liczby Polaków w państwach koalicji, w tym w republikańskiej Rosji.
******************************************************************************************************************
NA KRESACH.
Rewolucja lutowa stworzyła dogodne warunki dla akcji polskiej na Kresach, ale już wcześniej Polacy z Rosji, Litwy i Ukrainy wykazywali niemałą aktywność.
23 września 1915 w wileńskiej odezwie podpisanej przez polski blok demokratyczno- niepodległościowy, pojawił się postulat stworzenia wolnego państwa polsko- litewskiego.
3 listopada 1916 Wileński Komitet Polski zaproponował przyłączenie Litwy do Polski w miejsce unii polsko- litewskiej.
Drugim obok Wilna polskim ośrodkiem na wschodzie był Mińsk, którego rola wzrosła w następstwie przybycia dużej fali uciekinierów z Królestwa.
Od 1914 funkcjonował tu Centralny Komitet Obywatelski, wzorowany na warszawskim.
Od 1916 w jego ramach działał Wydział Ochrony Zabytków Sztuki i Kultury.
W 1918 powstało Towarzystwo Przyjaciół Nauk, któremu przewodził Ignacy Witkiewicz.
Aktywnie od 1915 pracował Komitet Edukacyjny w Wilnie, zakładając liczne szkoły elementarne, średnie, ochronki.
Komitety obywatelskie oraz towarzystwa pomocy ofiarom wojny na Ziemiach Zabranych próbowały pomagać poszkodowanym, ale skala potrzeb przerosła skromne możliwości komitetów i towarzystw.
Poza pomocą materialną organizowano szkolnictwo polskie, wydawano materiały propagandowe i informacyjne oraz czasopisma.
Komitety wspierały amatorską aktywność kulturalną i wydawniczą.
W akcji niesienia pomocy Polakom w Rosji zasłużony był Komitet Polski w Moskwie, kierowany przez Aleksandra Legnickiego.
W maju 1917 Rada Polska Ziemi Mińskiej uznała za nieoficjalny polski parlament.
W jej komitecie wykonawczym znaleźli się Hieronim Kieniewicz i Jerzy Czapski.
Poza Mińskiem i Wilnem, polskie ośrodki pracy politycznej uformowały się m.in. w Winnicy, żytomierzu, Kamieńcu.
W Kijowie, gdzie powstały liczne polskie organizacje, wychodziły gazety, kwitło życie kulturalne, a nawet naukowe.
Od jesieni 1917 działało Polskie Kolegium Uniwersyteckie.
Powstało Towarzystwo Naukowe, Towarzystwo Krajoznawcze, Towarzystwo Popierania Kultury i Nauki na Rusi.
W 1917 zasadniczym problemem społecznym i narodowym, zwłaszcza na Ukrainie i Białorusi, stał się konflikt panów i chłopów. Powstały liczne komitety chłopskie, „hromady” włościańskie, które wzywały do odebrania ziemi panom i dania jej chłopom.
„Hromady” organizowały zbrojne najścia na dwory i pałace.
Głównym źródłem nienawiści były kwestie społeczne, narodowe i wyznaniowe.
Częste były przypadki mordowania ziemian, niszczenia zbiorów kultury i pamiątek rodzinnych.
Proceder puszczania z dymem dworów nasilił się w 1918, w okresie działań bolszewików, którzy zachęcali do aktów sprawiedliwości dziejowej.
Już jesienią 1917 niektóre komitety chłopskie uchwalały konfiskatę majątków i inwentarza dworskiego.
12 października 1917 zjazd włościan i żołnierzy w Żytomierzu ogłosił likwidację wielkiej własności lasów, ziemi, wnętrza ziemi.
Rewolucja ostatecznie rozbiła tradycyjne układy na wsi ukraińskiej i białoruskiej.
Atmosferę swojskości zastąpiła wrogość, która doprowadziła do krwawej zemsty.
W czasie okupacji ziemie kresowe należały do Ober- Ostu.
Niemcy faworyzowali słabszych,, czyli narody `kresowe', kosztem w ich przekonaniu zbyt silnych Polaków.
Podobną politykę prowadzili Austriacy na Wołyniu.
Organizowali szkolnictwo w językach narodów `kresowych', dozwalali na organizowanie towarzystw.
Najbardziej aktywni byli Ukraińcy, Litwini, Łotysze.
******************************************************************************************************************
KORPUSY POLSKIE W ROSJI.
W tym samy czasie Polacy rozpoczęli zabiegi, na mocy deklaracji Rządu Tymczasowego, o uformowanie sojuszniczej armii polskiej walczącej u boku republikańskiej armii rosyjskiej.
Zgodę na tworzenie armii pod nazwą korpusów polskich wydano dopiero latem.
W Mińsku formowano I Korpus, którym dowodził Józef Dowbór- Muśnicki.
Jesienią zaczęto formować dwa następne korpusy, w czym wziął udział polski generał z armii rosyjskiej, Eugeniusz de Henning Michaelis.
Przewrót bolszewicki skomplikował dalsze losy korpusów, które znalazły się między bolszewikami a Niemcami.
Na żądanie Niemców I korpus został rozformowany latem 1918, natomiast II, którego trzon stanowiła dawna II Brygada Legionów, 11 maja pod Kaniowem uległ Niemcom.
Po przewrocie bolszewickim formacje zbrojne tworzyły też Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy i część PPS-Lewicy.
Polscy komuniści z Feliksem Dzierżyńskim na czele uformowali 3 pułki rewolucyjne, które w sierpniu 1918 weszły w skład Zachodniej Dywizji Strzeleckiej, formacji o charakterze międzynarodowym.
Planowali też utworzenie polskiej Armii Czerwonej.
******************************************************************************************************************
NA ZACHODZIE. ARMIA HALLERA. KOMITET NARODOWY POLSKI.
Aktywność Polaków w Rosji 1917 zbiegła się z nie mniejszą aktywnością na Zachodzie, u boku aliantów.
Centrum pracy polskiej stała się Lozanna, a wyróżniającym się politykiem był Roman Dmowski.
Po wyjeździe z Piotrogrodu w 1915 przybył do Londynu.
Stamtąd słał w różne strony listy i memoriały w sprawie polskiej.
Dowodził w nich konieczności powstania wolnej Polski dla dobra Europy.
Domagał się Gdańska, południa Prus Wschodnich, Górnego Śląska, Wilna, Lwowa.
Zabiegał też o formowanie polskiej armii we Francji, która walczyłaby u boku aliantów. Starania te wspierali, a nawet je inicjowali, Rosjanie.
4 czerwca 1917 prezydent Francji, Raymond Poincare, wyraził zgodę na jej utworzenie. Miała podlegać francuskiemu dowództwu operacyjnemu.
Na szefa francusko- polskiej misji wojskowej powołano Louisa Archinarda.
Żołnierzy armii polskiej we Francji werbowano spośród Polaków jeńców wojennych oraz spośród polskiego wychodźstwa.
6 października 1917 departament wojny USA wyraził zgodę na powołanie Polaków nie mających obywatelstwa amerykańskiego do armii polskiej we Francji.
Inni działacze endecji, zwłaszcza w Rosji, wzywali do wyzwolenia „starej Polski” i oparcia granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej.
Pisali o polskim Wrocławiu i Królewcu.
Postulowali stworzenie na zachód od Nysy i Odry państwa łużyckiego (księstwa).
Zasadnicze znaczenie dla pozycji Polski na Zachodzie miała umowa między rządem francuskim a Komitetem Narodowym Polskim (KNP) zawarta 28 września 1918, która przewidywała przyznanie wszystkim polskim siłom zbrojnym statusu armii samodzielnej i sprzymierzonej.
Komitet Narodowy Polski mianował jej naczelnego wodza w porozumieniu z rządem francuskim. Został nim Józef Haller.
Pozycję armii polskiej jako sprzymierzonej wkrótce uznały inne państwa koalicji.
Polacy uczestniczyli w działaniach zbrojnych na froncie zachodnim.
Uformowanie samodzielnego wojska było konsekwencja powołania polskiej reprezentacji politycznej wobec Zachodu- 15 sierpnia 1917 w Lozannie, gdzie zawiązano Komitet Narodowy Polski, który przeniósł się do Paryża.
Nawiązywał on do warszawskiego KNP, powstałego na początku wojny.
Oba Komitety tworzyli członkowie endecji wraz z realistami.
Prezesem paryskiego KNP został Roman Dmowski, a aktywnym jego członkiem Ignacy Paderewski.
Komitet występował wobec Zachodu jako reprezentant narodu polskiego i przyszłego państwa, jako rodzaj tymczasowego rządu.
Chciał zyskać wiarygodność i uznanie międzynarodowe, co mu się udało.
******************************************************************************************************************
PO BRZEŚCIU.
22 grudnia 1917 rozpoczęły się rokowania brzeskie między sowiecką Rosją a państwami centralnymi, wśród których główną rolę odgrywały Niemcy.
W rokowaniach nie wzięła udziału delegacja Królestwa Polskiego
W rokowaniach brzeskich wzięli udział przedstawiciele Centralnej Rady Ukraińskiej, która 20 listopada 1917 ogłosiła niepodległość Ukraińskiej Republiki Ludowej.
Niemcy i Austro- Węgry uznały ów akt w podpisanym 9 lutego 1918 układzie z Ukrainą.
Otrzymały jednocześnie gwarancję dostaw żywności, zwłaszcza zboża.
Porozumienie z Ukrainą rozciągnęło wpływy Niemiec daleko na wschód.
Ukraina znalazła się w konflikcie z Rosją oraz z Polską, na skutek przekazania jej Chełmszczyzny.
W Polsce układ brzeski okrzyknięto układem hańbiącym, jeszcze jednym rozbiorem Polski.
Rząd Kucharzewskiego podał się do dymisji.
Ustąpił również ze stanowiska generał- gubernatora lubelskiego Stanisław Szeptycki.
Niemcy zyskały zaufanie przynajmniej części Ukraińców, natomiast bezpowrotnie straciły zaufanie Polski.
Zgasłą również nadzieja na przychylny stosunek Wiednia do Polski, współtwórcą bowiem układu z Ukrainą był minister spraw zagranicznych Austro- Węgier, Ottokar Czernin.
Ucierpiał autorytet cesarza Karola I, który wstąpił na tron- 24 listopada 1916, po śmierci Franciszka Józefa I.
W Galicji wzrosła liczba zwolenników opcji niepodległościowej.
Bardzo złe wrażenie wywołało ujawnienie treści tajnego porozumienia ukraińsko- austriackiego, które przewidywało utworzenie w Galicji Wschodniej i na Bukowinie ukraińskiego „kraju koronnego”, ze stolicą we Lwowie.
Ucierpiał też autorytet Rady Regencyjnej, pomimo że regenci naprawdę brali pod uwagę możliwość podania się do dymisji.
Układ brzeski wywołał poważny kryzys wśród żołnierzy Polskiego Korpusu Posiłkowego.
Oficerowie zbuntowali się i aresztowali dowódcę- Zygmunta Zielińskiego.
Na czele zbuntowanych stanął Józef Haller.
15/16 lutego 1918 żołnierze Hallera uderzyli na Austriaków. Część dostała się do niewoli austriacko- węgierskiej.
W Brześciu państwa centralne 3 marca 1918 zawarły traktat pokojowy z Rosją sowiecką.
W zamian z pokój Sowieci zrezygnowali z rozległych obszarów, w tym Litwy, Łotwy, części Estonii i Białorusi oraz Ukrainy.
******************************************************************************************************************
ORĘDZIE WILSONA.
Po traktacie brzeskim z Ukrainą większość polskich elit politycznych spodziewała się pomocy już nie tylko ze strony Zachodu.
Przełomowe znaczenie miało orędzie (14 punktów) prezydenta USA Th. W. Wilsona do Kongresu 8 stycznia 1918.
Zawierało ono cele wojenne USA oraz program politycznej przebudowy świata.
Orędzie było oparte na materiałach przygotowanych przez specjalną komisję- Inquiry Group.
13 punkt, jedyny, który dotyczył powołania nowego państwa, odnosił się do Polski.
Z terenów bezspornie polskich miało być utworzone niepodległe państwo z wolnym dostępem do morza i posiadające międzynarodowe gwarancje.
Orędzie Wilsona ze względu na rangę USA i urzędu ich prezydenta ostatecznie przesądziło o umiędzynarodowieniu sprawy polskiej.
Wkrótce i europejscy alianci uznali prawo Polski do niepodległości.
Po reakcji Zachodu w sprawie polskiej Niemcy byli świadomi, iż znaleźli się w defensywie.
Dlatego generał Beseler podjął się rokowań z Radą Regencyjną.
Opublikowano 2 kwietnia komunikat, iż władze ukraińskie nie przejmą administracji Chełmszczyzny.
4 kwietnia Rada Regencyjna powołała nowy rząd z Janem Kantym Steczkowskim na czele, który 29 kwietnia wystosował do rządów państw centralnych notę postulującą przyznanie Królestwu pełnej niepodległości oraz wolnej żeglugi na Wiśle.
Niemcy i Austriacy nie odpowiedzieli pozytywnie. Wyrazili jedynie zgodę na powołanie organu legislacyjnego o nazwie Rada Stanu.
******************************************************************************************************************
Wyłanianie się Rzeczypospolitej Polskiej.
Wszystkie decyzje państw centralnych w sprawie posiej po 5 listopada 1916 były spóźnione i połowiczne.
Powołanie Rady Stanu rok wcześniej z pewnością byłoby przyjęte z radością. Teraz nie wywołało większego wrażenia.
Niemniej jej powstanie oznaczało rozszerzenie zakresu wewnętrznej wolności Królestwa.
Była ona pierwszym naczelnym organem władzy państwowej, który nie pochodził z nominacji okupantów.
Wybory do niej wygrała opozycja, czyli `pasywiści', którzy dostrzegli w nowym organie szansę na umocnienie swoich wpływów w Królestwie.
Niemcy, choć pozwolili na ukonstytuowanie nowego ciała, nie dali mu władzy stanowienia niezawisłego prawa.
Więcej, w tajemnicy przed Polakami, przygotowywali plan przyłączenia do Rzeszy zachodnich rubieży Królestwa.
Tak by się stało gdyby nie ich klęska na zachodzie. Początkiem końca było załamanie się ofensywy niemieckiej w lipcu oraz wrześniowa kontrofensywa aliantów.
Wojska niemieckie zaczęły się cofać.
4 października Berlin zaakceptował 14 punktów Wilson, jako podstawę do negocjacji na temat zawieszenia broni.
Jednocześnie na Bałkanach przegrali Bułgarzy, zaczęły się też rozsypywać Austro- Węgry.
W Polsce do walki z okupantami przygotowywała się Polska Organizacja Wojskowa.
POW był istotnym atutem piłsudczyków, którzy szukali poparcia w nowych ugrupowaniach i środowiskach społecznych (rola tzw. Konwentu).
Aktywnie działała też Rada Regencyjna, która wydała akty prawne znoszące administrację okupacyjną i pozbawiające Bedekera dowództwo nad wojskiem.
Niemcy nie byli już w stanie na to zareagować.
25 października powstał gabinet Józefa Świeżawskiego, endecka.
Endecja zdecydowanie wystąpiła do walki o władzę w spadku po okupantach.
Ministrem spraw wojskowych został Józef Piłsudski.
Do udziału w rozbrajaniu wojsk austro- węgierskich przygotowywała się Galicja.
15 października 1918 polscy posłowie do Rady Państwa w Wiedniu wydali oświadczenie, iż uważają się także za poddanych i obywateli wolnego, zjednoczonego i niepodległego państwa polskiego.
Przed Brześciem lojalność Polaków, wierność dla tronu i austriacki patriotyzm były poza dyskusją. Przed Brześciem tylko nieliczni politycy polscy w Galicji wzywali do budowy Niepodległej, nie zważając na Austro- Węgry.
Reszta stawiała na Wiedeń, była przywiązana do austriackiej państwowości, a poza tym bała się, podobnie jak politycy austriaccy czy węgierscy, powstania małych, wielonarodowościowych państw i państewek.
Ta obawa gwarantowała żywotność austrofili.
Jesienią 1918 do tworzenia własnych państw przygotowywali się Czesi, Słowacy, Chorwaci i Słoweńcy, a w Galicji Wschodniej Ukraińcy, którzy liczyli na Wilhelma Habsburga, syna Karola Stefana.
16 października 1918 manifest cesarskoaustriacki potwierdził prawa Polaków do własnego państwa., ale był to jeszcze jeden akt wydany za późno.
Był spóźnionym komentarzem do wydarzeń, które biegły już własnym torem.
12 października 1918 przedstawiciele polskich stronnictw na Śląsku Cieszyńskim uchwalili rezolucję, w której bezwarunkowo uznali przynależność Cieszyńskiego oraz Orawy i Spiszu do Polski.
19 powołali własny organ władzy: Radę Narodową Księstwa Cieszyńskiego.
Jej prezydium tworzyli Jan Michejda, Tadeusz Reger, Józef Londzin.
28 października 1918 powstała w Krakowie Polska Komisja Likwidacyjna.
Do walki o likwidację rządów niemieckich przygotowywali się Polacy zamieszkujący zabór pruski, zwłaszcza Poznańskie.
Jeszcze w 1914 Endecja założyła w Poznaniu Koło Międzypartyjne, przeformowane w 1916 w Tajny Międzypartyjny Komitet, a w 1918 w Centralny Komitet Obywatelski, który pozostawał w ścisłych kontaktach z paryskim Komitetem Narodowym Polskim.
Ważna rolę odegrał w nim Stanisław Adamski.
Stopniowo rosły wpływy obozu narodowego, a słabły środowiska lojalistycznych.
Natomiast lewica niepodległościowa, piłsudczycy, nie miała na tym obszarze większego oparcia, aczkolwiek udało jej się założyć placówki Polskiej Organizacji Wojskowej.
Jesienią 1918 polscy posłowie w parlamencie berlińskim już coraz częściej mówili o odrodzeniu się wolnej Polski.
25 października 1918 Wojciech Korfanty wspomniał również o Polakach na Śląsku, którzy pragnęli zjednoczenia z resztą Polski.
Zarówno endecy, jak i piłsudczycy, dążący do przejęcia władzy, mieli świadomość, że w wypadku ostatecznego załamania się państw centralnych będzie możliwe szybkie opanowanie większości Galicji i Królestwa, natomiast o pozostałe ziemie trzeba się będzie bić.
Polski charakter Galicji oznaczał, iż wystarczy rozbroić żołnierzy austriackich, aby cała władza przeszła w ręce polskie.
Podobnie w Królestwie, które jesienią 1918 miało już prawie całkowicie polski charakter.
*********************************************************************************************
Na początku wojny w zabiegach o Polskę uczestniczyły jedynie wąskie elity.
Masy pozostawały bierne.
Sierpień 1914 nie wywołał oporu przed mobilizacją. Poborowi najczęściej życzyli zwycięstwa `swoim'.
Na wojnę właściwie szli ochoczo, w przekonaniu, iż nie potrwa ona długo. Stopniowo zaczęło się to zmieniać.
Priorytetowe traktowanie frontu i rosnące potrzeby armii spowodowały, iż ludność cywilna, zwłaszcza miejska, coraz bardziej odczuwała trudy wojenne.
Rosły ceny, spadały zarobki, zaczęło brakować żywności, a zimą opału.
Brakowało ziarna siewnego oraz koni w gospodarstwach, zostały bowiem zarekwirowane przez wojsko.
Trudności pogłębiała wyniszczająca wojna pozycyjna, która bezpośrednio objęła większość terytorium przyszłej Polski.
Epidemie, głód.
Ucierpiały linie komunikacyjne, uległo zniszczeniu 42% mostów, 2/3 dworców kolejowych.
Spadło pogłowie bydła, koni, trzody chlewnej, zmniejszyła się produkcja żywności.
Spadek produkcji przemysłowej i załamanie gospodarcze.
Potrzeby społeczne wyzwoliły ludzką energię i cieć niesienia pomocy bliźnim.
We wszystkich zaborach powstawały organizacje spieszące na pomoc biednym, cierpiącym, głodującym, rodzinom poległych, zaginionych.
Pracowały oddziały Czerwonego Krzyża.
W Królestwie powstała Rada Główna Opiekuńcza (RGO), kierowana przez Adama Ronikiera, a w Krakowie w styczniu 1915 Książęco- Biskupi Komitet pomocy, firmowany przez Adama Sapiehę, wspierany z Zachodu przez Ignacego Paderewskiego. Prawą ręką Sapiehy był Emil Godlewski.
Istotne znaczenie miała pomoc zewnętrzna dla ludności polskiej, zwłaszcza z USA.
Na prośbę Paderewskiego Wilson ogłosił 1 stycznia 1916 dniem zbiórki charytatywnej dla Polski za pośrednictwem Czerwonego Krzyża.
Działały tez polskie organizacje charytatywne, w tym Centralny Komitet Ratunkowy.
Do Polaków w USA apelował Paderewski i Sienkiewicz.
We wszystkich krajach europejskich spała liczba urodzeń, a wzrosła liczba zgonów.
Wojna zniszczyła ideę jedności europejskiej, która w przededniu wojny była coraz donośniej propagowana.
Na ziemiach polskich stopniowo rosło niezadowolenie ludności, a nastroje polityczne i społeczne ulegały radykalizacji.
Wojna i agitacja partii politycznych wciągała jednocześnie coraz szersze kręgi ludności.
Wzrosła też rola kobiet.
11 listopada 1918 zakończyła się wojna na frontach zachodnim i południowym, a tym samym w Europie Środkowej.
1