Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu (BN) oprac. Janina Kulczycka-Saloni
STAN BADAŃ. POPRZEDNICY
Okres pierwszy - lata 1881-1939: ludzie piszący o swoich czasach
Okres drugi - lata 1939-1980: praca z perspektywy lat, ale z dobrymi materiałami
Piotr Chmielowski Literatura polska ostatnich lat szesnastu (1881).
scharakteryzował program społeczny „młodych” i oparty na nim program literacki
batalie estetyczne epoki ujął jako spór między idealizmem a realizmem
Kazimierz Wóycicki Walka na Parnasie i o Parnas (1928).
książka poświęcona pamięci Chmielowskiego
tak jak Chmielowski szukał materiałów głównie w prasie
dzielił prasę na „młodą” i „starą”
pozytywizm traktował jako walkę tych obozów na argumenty, rzadziej na dzieła
Postulowano literaturę dla szerokiego odbiorcy. W prasie zdemokratyzowała się literatura i krytyka.
Po 1939 r. nadal analizowano prasę i publicystykę, gł. Prusa, Sienkiewicza, Orzeszkowej, Dygasińskiego, Konopnickiej i Świętochowskiego - w tej epoce twórcy byli równocześnie teoretykami literackimi! Więcej, pisarze prawie zawsze debiutowali jako felietoniści!
GALICYJSCY POPRZEDNICY POZYTYWIZMU
Założenia ideowe publicystyki galicyjskiej, które antycypowały pozytywizm warszawski:
praca organiczna zamiast walki zbrojnej; troska o materialny byt narodu
literatura jako narzędzie propagowania i realizowania programu politycznego i społecznego
krytyczny stosunek do romantyzmu
krytyczny stosunek do epigonów współczesnych, gł. poetów Królestwa Polskiego
powieść jako gatunek najwłaściwszy duchowi epoki
pisarz nie natchniony, ale wykształcony i obeznany z ideami europejskimi
Myśli te nie dotarły ani do tych, których zwalczały, ani do późniejszych ich kontynuatorów.
MŁODOŚĆ POZTYWIZMU (do 1881 r.)
Autorzy doskonale kamuflowali swe myśli, tak, by cenzura nie mogła im nic formalnie zarzucić.
Walka o nową literaturę
Literatura miała reedukować społeczeństwo.
uwolnić od szlacheckiej przeszłości, politycznego zaangażowania w losy Europy
w miejsce metafizyki i przesądów klasowych stawiała szacunek dla ludzi pracy i narodu
zamiast kultu jednostki dała model światłego, umiarkowanego i ostrożnego obywatela
patriotyzm walki zastąpiła patriotyzmem pracy i dnia codziennego, ale nigdy nie porzuciła dążeń narodowowyzwoleńczych! tylko odsuwała je w czasie
Mimo pozorów apolityczności, była to więc literatura zaangażowana.
Twórca dzieła literackiego
Nowy pisarz nie mógł mieć cech romantycznych, czyli nie mógł być wieszczem piszącym pod natchnieniem i nie biorącym odpowiedzialności za poetyckie i społeczne skutki swej twórczości.
Miał obserwować życie, opisywać je, będąc intelektualnie przygotowanym. Nie miał żadnych przywilejów przez samo przynależenie do klasy „piszących”.
Sztuka ma głównie cele wychowawcze, mniej poznawcze. Lekceważono poezję.
Nowy czytelnik i nowy bohater
Literatura skierowana była do wszystkich. Nie pisała o porucznikach, ale o inteligentach.
Sprawa poety i poezji
Poezja to twór epoki minionej, nie spełnia warunków racjonalizmu, obiektywizmu i utylitaryzmu. Żądano od niej komunikatywności i zaniechania spraw osobistych, filozoficznych.
Ubolewano nad jej upadkiem. Marzono o pozytywistycznym Mickiewiczu.
Stanowisko „starej” prasy
„Starzy” cenili poezję, mówiąc, że nie należy od niej nic żądać, ale być wdzięcznym za to, co daje.
Hierarchia tematów literackich według Kazimierza Kaszewskiego:
sprawy codzienne, który zajmuje się proza, zbliżona bardziej do nauki niż literatury
sprawy najistotniejsze, zasadnicze, którymi zajmuje się poezja
Walka o powieść
Powieść stawała się mieszczańską epopeją, wychowywała nowego, zaangażowanego ziemianina.
Najważniejsze zalety powieści:
przystępność, przez co może zdobyć czytelników wszystkich stanów (Biblia pauperum)
zawartość intelektualna i ogólnoświatopoglądowa
możliwości wychowawcze, pośrednictwo między intelektualistami a społeczeństwem
Miała zerwać z bohaterem niezwykłym i zbliżyć się do życia. Potępiano „sztukę dla sztuki”.
Nowy czytelnik
Literatura przekonywała, że po klęsce powstania istnieje jeszcze możliwość odrobienia cywilizacyjnego zapóźnienia Polski, a nowy obywatel musi być wykształcony.
literatura tendencyjna i „dla pokrzepienia serc”
Pisarze nie mogli tylko opisywać zła, ale musieli otworzyć perspektywy na przyszłość.
Zarzuty „starej” prasy
Spory zaczęły się już w 1872 r., ale główne ich nasilenie przypadło na lata 80.
Występowano przeciwko braku moralności, utylitaryzmowi, rozwojowi dziennikarstwa.
Kraszewski pisał, że wada moralna utworu jest też jego wadą artystyczną
uważano, że postulaty „młodych” zabiją gatunki wyższe, a rozwiną powieść, komedię
mówiono o doktrynerstwie społecznym i powierzchownym sceptycyzmie felietonistów
Tarnowski stał w opozycji do młodych, ale opierał się na tych samych, co oni przesłankach.
zauważał ubóstwo poezji epigońskiej, nie usprawiedliwiał go, ale uważał, że romantyzm wyczerpał wszelkie ideały, zastąpienie jej przez powieść było w tej sytuacji naturalne
stawiał powieści zadania wychowawcze, ale miał inną podstawę ideową tego wychowania
Stosunek „młodych” do romantyzmu
„Młodzi” zżyci byli z romantyczną poezją, którą czytali w młodości, w konspiracji.
Ich antyromantyzm nie dotyczył wielkich romantyków, ale ich epigonów.
Jako pierwszy ks. Franciszek Krupiński potępił romantyzm za niechęć do nauki i uczonych, za brak odpowiedzialności za konsekwencje natchnienia.
Włodzimierz Spasowicz krytykował romantyzm.
autorzy stali na drodze postępu, m.in. Wincenty Pol
Władysław Syrokomla to pionier postępu - człowiek pracy o nastawieniu antyfeudalnym
Spasowicz uznawał romantyzm za pewien fenomen historyczny! - potępiał polityczne konsekwencje poezji (powstanie styczniowe), ale zachwycał się artyzmem dzieł
Koncepcja krytyki
„Młodzi” upomnieli się o prawo krytyki spraw polskich, również literatury.
postulowano obiektywizm ocen krytycznych, analizę dzieła metodami naukowymi
krytyk musi mieć wykształcenie ogólne, a nie czysto literackie
Bilans sporu „starej” i „młodej” prasy
Miał on wymiar polityczny - dotyczył oceny powstania styczniowego.
Zadebiutowało w jego czasie wielu pisarzy, którzy w przyszłości zajęli czołowe miejsca w kraju.
OKRES DOJRZAŁOŚCI
Nowa sytuacja ogólna
„Młodzi” wytworzyli ferment intelektualny, ale nie potrafili wprowadzić postulatów w życie.
Zyskali dwóch przeciwników - neokonserwatystów i ruch robotniczy.
Nowa problematyka społeczna
Nastroje i tematy publicystyki literackiej lat 80.:
komentowanie i obrona dzieł (np. Sienkiewicz o powieści historycznej, Prusa Słówko o krytyce pozytywnej)
ocena okresu już zakończonego, tj. „młodego pozytywizmu” - krytyka optymizmu literatury tendencyjnej
zupełny brak optymizmu, dawni „młodzi” zawiedli się na ziemianach i mieszczanach
spór między idealistami i historyzmem a realistami (szala przechyla się na korzyść realistów, również w malarstwie)
Powieść dojrzałego realizmu
Realiści wyróżnili zadania poznawcze sztuki - zyskała ona charakter nieodtwórczy, oryginalny.
Rozwinęła się teoria powieści, jej geneza, technika, zadania i możliwości (np. Orzeszkowa, Prus).
Prus uważał, że tworzenie powieści ma dwa etapy: obserwacja (w czym pomaga nauka) i obróbka materiału (w czym pomagają uzdolnienia literackie). On sam różnił się od reszty pisarzy tym, że to fizyka, a nie literatura była jego podstawowym wykształceniem.
wymagał od pisarzy odkrywania nowych praw, a nie powtarzania się
wyróżnił zawód pisarza, ale nie na zasadzie praw, lecz obowiązków
niekonsekwentnie (!) kazał artyście sięgać do rzeczy ukrytych, do esencji bytu, metafizyki
Sprawa naturalizmu
Początki zainteresowania naturalizmem sięgają roku 1876. W Polsce nie miał on jednak warunków rozwoju i kiedy w latach 1880-82 rozkwitał w Europie, u nas był zwalczany (np. Sienkiewicz).
Polski „Wędrowiec” (1884-88) skupił w Paryżu zainteresowanych nowatorskim impresjonizmem w malarstwie i naturalizmem w literaturze (np. Dygasiński, Witkiewicz, Sygietyński).
podjęli problem ciężkiej sytuacji ekonom., wpływającej na materialne położenie twórców (preferowanie towaru taniego, a więc bezwartościowego)
naturę stawiali nad narzuconą konwencję artystyczną; mimetyzm nad fantazją
dzieła nie powinno się oceniał według tematu, ale według warsztatu; nie powinny więc one być podporządkowane służbie społeczeństwu
co ciekawe, Sygietyński nie w Zoli, ale we Flaubercie widział mistrza naturalizmu
Prus drukował tu swoją Placówkę, pierwszą oryginalną powieść naturalistyczną w Polsce
Prus był zwolennikiem literatury ukazującej prawdę o życiu za pomocą języka i tematyki. Nie akceptował jednak nigdy ekstremizmu w ukazywaniu zła i zepsucia. Nigdy nie wstąpił jako zwolennik naturalizmu.
Problem powieści historycznej
Mimo początkowej niechęci do historyzmu, powieść ta nie umarła śmiercią naturalną.
dawniej uprawiali ją Józef I. Kraszewski oraz Teodor T. Jeż
nowy dział w jej historii zaczął Sienkiewicz powieścią Ogniem i mieczem
Zarzuty pod adresem powieści historycznej:
propagowanie tradycjonalizmu i fideizmu
budzenie skłonności szowinistycznych i antydemokratycznych
odwracanie uwagi od współczesności
Doceniali jednak jej wartość w kamuflowaniu ważnych przesłań i idei.
POZYTYWIZM WOBEC NOWYCH PRĄDÓW I NOWYCH LUDZI
Sytuacja Polski w latach 80. XIX wieku nie sprzyja pozytywizmowi.
dojrzewa i krzepnie ruch robotniczy, który (wraz z inteligencją mieszczańską) atakuje współczesną kulturę jako wytwór burżuazji
przybiera na sile ruch ludowy, który zyskuje sympatyków wśród inteligencji
załamuje się scjentyzm zachodnioeuropejski, pojawia się dekadentyzm
krytycyzm w stosunku pozytywizmu widać też w publicystyce
Realiści ulegają nastrojom depresji i zniechęcenia (Lalka). Pojawia się nowy bohater - dekadent.
Moderniści i pozytywiści współistnieją przez jakiś czas i oddziałują na siebie wzajemnie.
stare pokolenie pilnie śledzi i recenzuje dzieła młodych (gł. Stanisława Wyspiańskiego), dostrzegając w nich renesans wątków romantycznych (duchy) i tradycji poezji wieszczej
pozytywiści nie bronili się, choć musieli odejść w pełni sił twórczych; zawiedli się jednak, bo czekali na pełny renesans romantyzmu z nową Golgotą, a znaleźli tylko pesymizm
** E.Z.**
TREŚĆ
Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu (BN) oprac. Janina Kulczycka-Saloni
Feliks Bogacki Tło powieści wobec tła życia
Praca (wg Milla) broni od znudzenia, jest źródłem bogactw i zasobów. Są jednak ludzie, którzy nie pracując żyją lepiej od pracujących ciężko - takich sławi powieść, bo takich lubi estetyka. Gdyby żyć estetycznie, chodzilibyśmy bosi, nadzy i głodni.
Powieściopisarze sławią życie łatwe, bo boją się, że o innym nikt nie będzie chciał czytać. A przecież powieść powinna stwarzać potrzeby i upodobania.
Powieść pisze o szlachcie rodowej, nie o mieszczanach czy, nie daj Bóg, chłopach.
a John Bial mówił: Kiedy Adam kopał, a Ewa przędła, gdzież wtedy był szlachcic?
Voltaire: Kiedy zobaczę, że szlachta rodzi się z ostrogami u nóg, a chłop z siodłem na plecach, wtedy dopiero uwierzę w wyższe pochodzenie i zadanie na świecie rycerstwa
doktryny dzielące na klasy według pochodzenia są anachronizmem, a u nas pokutuje wizja szlachetczyzny, inaczej - kastowości
Powieść powinna umoralniać. Moralność to pożyteczne społeczne przyzwyczajenie jednostek. Człowiek żyje z pracy, która jest użyteczna społecznie, a więc moralna.
W powieści nie ma człowieka pracy, bo bohaterowie pochodzą z salonów, a kobiety płaczą, wzdychają lub rysują, malują i grają. Jedynym uczuciem kobiety jest popęd płciowy. Bohater czasem oddaje się pracy, gdy dostaje arbuza, ale jest ona mgliście przedstawiona i bezmyślna.
Tymczasem tajemnicą poczytności powieści np. Kraszewskiego jest to, że świadomie zniżyli się do dołów, i dół przyjął ich przychylnie (krytycy, np. Kremer, zarzucają im te nikczemne figury).
Niższe warstwy w powieści są oglądane jako:
dziwne eksponaty (np. chłopskie wesele)
zbrodniarze, mordercy, podpalacze, oczywiście natychmiast surowo karani, bo psujący estetyczny wizerunek świata
obiekty, które można postawić w komicznym położeniu i śmiać się z nich do woli
Romantyzm, sielanka i sentymentalizm wprowadziły do literatury prosty lud, by wrócić do natury. W rzeczywistości romantyzm stworzył dziwne fantazmaty, których lud nigdy nie tworzył, przerost formy nad treścią. Sentymentalizm stworzył pasterki w kapeluszach pijące rosół (niby chłopski), zapominając o prawdziwych chłopkach (wyjątek - Chata za wsią Kraszewskiego).
Powieściopisarze nie potrafią zainteresować zwykłymi okolicznościami codziennego życia, więc wprowadzają na szeroką skalę fantazję i cudowność.
Wystarczy przedstawić człowieka właściwie, jako istotę czującą i myśląca, by powieść stała się ciekawa (np. Kraszewskiego Budnik, powieści Chatriana i Dickensa). Bez małych i zapomnianych cząsteczek nie byłoby tego obrazu całości, który podziwiamy.
Wszystko w życiu jest zwyczajne. Nadzwyczajność to zwyczajność w nieco wyższym stopniu.
Powieściopisarze stworzyli sobie kategorię trafu i cudu (Ferry, Dumas ojciec, Feval, Poe).
Przekonanie, że życiem człowieka kierują stałe prawa, które pozwalają mu poczuć i poznać własne siły, wskazują kierunek ich najkorzystniejszego wykorzystania - jest umoralniające.
Gapiowate spuszczenie się na traf, przekonanie o naszej niedołężności wobec fatum - wywiera złe skutki, osłabia nasze siły, odejmuje wiarę w siebie.
** E.Z.**
Piotr Chmielowski Młode siły
Dawna krytyka, wydająca wyroki, co jest dobre, a co złe, była jak meteorologia - jak mówiła, że będzie słońce, to padał deszcz, jak mówiła, że coś jest super, to szybko o tym zapominano.
Teraz krytyka usiłuje zrozumieć i wyjaśniać pisarza i dzieło. Może więc spokojnie mówić o nowościach, nie bojąc się kompromitacji.
Dawna literatura miała bohaterów jednoznacznie pozytywnych i jednoznacznie negatywnych, musiała więc w pewnym momencie stać się nudna lub zmieniać swoje ideały.
Balzak pierwszy w Komedii ludzkiej zaczął patrzeć na ludzi obiektywnie.
artysta nie musi rezygnować ze swoich sympatii i antypatii, ale nie może ich narzucać (opisując śmierć kochanego ojca, nie musi pisać ach, jak mnie to zasmuca!, ma tylko rzetelnie ją przedstawić, a wrażenie, jakie wywrze, zależy już od wrażliwości czytelnika)
należy patrzeć na bohaterów i świat obiektywnie, przedmiotowo
romantycy woleli świat stwarzać niż poznawać, teraz naturaliści doszli aż do przesady
polscy pisarze przedmiotowo: Mickiewicz Pan Tadeusz, Kraszewski w pierwszym 10-leciu
gatunki przedmiotowe: powieści ludowe, romans mieszczański
** E.Z.**
Piotr Chmielowski Niemoralność w literaturze
Literatura jest dobrem powszechnym i powinna podlegać ocenie ogółu. W Polsce brak jednak dojrzałości umysłowej. Ogół ocenia literaturę jedynie pod względem moralności.
Panuje zakłamanie moralne - oficjalne stanowisko nie pokrywa się z rzeczywistością.
Bezrefleksyjnie nazywa się autorów „skandalicznych” powieści niemoralnymi.
sądy te wpływają na umysły słabe i nie myślące, czyli na większość
głoszą je ludzie „uczciwi i prawi”, rzekomo dbający o dobro młodzieży, doświadczone matrony, które chcą chronić pociechy przed szyderstwem i przed namiętnościami
Zachód uważają za zły, a czerpanie z niego równa się zatracie własnej tożsamości
wszystkie książki muszą być moralne, bo jeśli gorszą dzieci, to zgorszą i dorosłych
Niemoralność to:
zdzieranie ludziom iluzji z duszy, doszukiwanie się w ich czynach nie pobudek wielkich, ale prostego, egoistycznego interesu
wprowadzanie zmysłowości do miłości, bo to zezwierzęca człowieka
rozbieranie instytucji społecznych, gł. rodzinnych i kościelnych (choćby było w nich dużo błędów, bo po co zniechęcać ludzi do tego, co istnieje, karząc myśleć o lepszej przyszłości)
wleczenie czytelników po błotach (choćby miało to prowadzić do wydźwignięcia)
Estetycy wyganiają niemoralność z literatury za pomocą haseł sztuki dla sztuki, piękna (które nienawidzi brzydoty fizycznej i moralnej) oraz ideału.
brzydota jest dobra tylko dla kontrastu, powinno jej być jak najmniej w sztuce
a przecież ideał zakorzeniony jest w warunkach życiowych, które sztuka ma przedstawiać
nakładają na literaturę więzy, a przecież ona nie istnieje bez nowych myśli i rozwoju
Jesteśmy obecnie dużo „moralniejsi” niż dawniej. Przykłady utworów uważanych za moralne:
Pan Tadeusz: scena z mrówkami wywołuje śmiech, nie ma się co oburzać
Kraszewski ma dużo scen pisanych z namiętnością, siłą i jaskrawością (np. opisy domów prostytucji w Latarni czarnoksięskiej)
literatura ludzi opisywała takimi, jacy są w rzeczywistości
tak pisali: Homer, Anakreont, Dante, Boccaccio, Szekspir, Cervantes, Kochanowski, Mickiewicz, wszystkie umysły wielkie
Literatura upada, gdy społeczeństwo karleje, gdy opiera się na dewocji, konwenansie i sentymentalizmie, pomijając główne zasady moralności.
Najrealniejsze prawdy życia i stawianie sobie za cel niedoścignionych ideałów mogą zniszczyć wiele jednostek, ale taka jest cena postępu - słabi giną.
Nie chodzi o epatowanie niemoralnością i samą zmysłowością. Wystarczy oprzeć się na prawdzie. Propagują nie moralność, ale prawdę.
Prawdziwa niemoralność w literaturze to sprzeczność przekonania wewn. z wypowiedzeniem zewn.
lubowanie się w scenach wstrętnych dla samej ich plastyki
spekulowanie na zmysłowość i drażliwość ludzką bez wyższego celu
nie fakty, ale sposób ich przedstawienia
Literatura powinna być obrazem, a nie parawanem życia. Nie może zapatrzeć się w przyszłość i nie dostrzegać blasków teraźniejszości, ale nie może jej też gloryfikować, by „nie mącić spokoju”.
** E.Z.**
Piotr Chmielowski Utylitaryzm w literaturze
Dotąd artyści wyróżniali się ze społeczeństwa - roztargnieniem, melancholią lub bachusową wesołością, brakiem pojęcia o praktycznej stronie życia, lekkością usposobienia.
Teraz każdy człowiek ma być użyteczny. A artysta - nauczyciel społeczeństwa, przede wszystkim.
muszą znać i rozumieć cele i obowiązki społeczeństwa
pisarz ma żyć życiem ogólnym, a nie swoimi osobistymi przypadkami
trzeba porzucić bajki o natchnieniu i ustalić zasady tworzenia
trzeba mieć samowiedzę swoich czynów, tj. znać ich cele, środki i skutki
poeci nie mogą tylko narzekać na obecne czasy, powinni starać się je poprawiać lub chociaż rzetelnie opisywać (realizm) - rzeczywistością można przewodzić, gdy się ją zna i nią żyje
społeczeństwo idzie do przodu, literatura musi za nim nadążyć
Dewiza św. Pawła jest bardzo aktualna: Kto nie pracuje, nie powinien jeść.
Autor ma być przede wszystkim obywatelem, nie skupiać się na frazesach, ale na użytecznej treści.
Dzieła będą jednolite, bo będą dążyć do rozwoju i udoskonalenia społeczeństwa.
** E.Z.**
Feliks Ehrenfeucht O prawdzie w literaturze
Mówi o nowej literaturze, o jej charakterze i celu jako pożytku ogólnym.
Domeną życia ludzkiego jest postęp, a myśl - istota człowieczeństwa - jest motorem tego postępu. Myśl jest matką wiedzy, wiedza matką postępu - więc człowiek jest przyczyną i twórcą postępu. Celem jest dobro ludzkości. Osiąga się je za pomocą trzech czynników moralnych - myśli, uczucia i woli.
Wybitne jednostki kreślą nowe tory postępu. Zwroty są dowodem postępu.
Postęp jest szybszy tam, gdzie nie ma fanatyzmu i zapleśniałych przesądów, egoizmu i ciasnoty umysłów. W innym przypadku działa powoli, ale działa, bo obejmuje wszystkie dziedziny życia.
Stopień cywilizacji, rozwój intelektualny i moralny można poznać przez literaturę czyli to, co jest pisane w duchu postępu, dla kształcenia, rozwoju myśli i ducha, rozwoju moralno-społecznego.
Pojedynczy utwór nosi cechy wszystkich utworów autora:
pisarz to: literat, autor prac naukowych, społecznych, obyczajowych, ekonomista, filolog, prawnik, historyk, badacz przyrody, estetyk, poeta, powieściopisarz, dramaturg
pisarze kroczą pewną drogą na podst. zdobytej wiedzy, zamiłowań, wzorów, doświadczeń życiowych, prób zrozumienia potrzeb czasu i ludzkości; pomaga im talent
każdy autor ma swoją specjalność, odrębność, kierunek, który kształtuje temat jego dzieł, bohaterów i styl na te podstawie zawsze można rozpoznać autora i jego epokę
Stosunek między pracami jednego autora a dziełami grupy pisarzy określonego gatunku:
działają na nich te same warunki i wpływy zewnętrzne, tworzą pewien rodzaj podobieństwa, wspólny kierunek ich prac
ta grupa pisarzy, którą objęty jest pojedynczy autor, to inaczej szkoła
różnice intelektualne i różnice talentu sprawiają, że ich dzieła będą zróżnicowane
szkołę przygotowuje czas, ogólne pojęcia, obyczaje, życie, a tworzy ją wyższa myśl, geniusz, wybitny obserwator i talent pisarski, wokół którego skupiają się inni
przykład: Krasicki i Naruszewicz (satyrycy, wysoko wykształceni, pojęcia, czas i zepsucie obyczajowe nadały im wspólny kierunek; Krasicki miał większy talent, Naruszewicz miał siłę pióra, rozumiał i miłował naukę)
przykład: Mickiewicz i Odyniec, Korsak, Chodźko, Gorecki, Massalski i in.
Co jest celem literatury?
oczywiście pożytek i piękno
życie to walka o byt - walka pobudza do działania - działanie wyrabia siłę; siła jest moralna (siła myśli - ma prowadzić badania dla ulżenia ludzkości) lub materialna
literatura piękna ma się opiekować życiem, bo ono jest pięknem
piękno nie jest samo dla siebie, gdyby nie było wzorów natury i życia, nie byłoby fantazji
piękno nie jest tylko dla przyjemności, pożytek jedynie je uszlachetnia
estetycy sobie zaprzeczają - mówią, że piękno nie może być ograniczane więzami realności, a zarazem ograniczają jego zasięg do rzeczy ładnych i przyjemnych
Kraszewski zaczął ukazywać nędzę, niedolę i pracę - nie można bawić się w bańki mydlane
literatura ma badać i rozbierać życie, wyciągać wnioski, uczyć i kształcić
Charakter utworów literackich:
w utworach musi być widoczny charakter rzeczywistości
celem powinna być prawda i realne pojmowanie życia, ze wszystkimi jego cieniami
realizm ma działać w imię pożytku społecznego i dobra ogólnego
nie trzeba dokładnie kopiować formy zewn., a jedynie treść, charakter faktu - trzeba odłożyć sceny i fakty poboczne, a skupić się na streszczeniu wybitniejszych odcieni pojedynczego lub społecznego życia
wszystko powinno być systematyczne, zwięzłe i analogiczne do życia społecznego
pisarz powinien być wszechstronnie wykształcony, znać nauki społeczne, ludzi, charaktery, umieć obserwować, być bystrym, dowcipnym i twórczym = talent
można stworzyć ideał rzeczywistości na podstawie obserwacji ku pożytkowi społecznemu geniusz, który to zrobi wyprzedza czas, tworzy nową epokę i jej ideały racjonalny idealizm
potępiane są ideały niedościgłe, istniejące dla samych siebie
bohaterem ma być rzeczywisty człowiek o jasno i prawdopodobnie określonej działalności, charakterze i stosunku do życia i społeczeństwa mają być wskazówką, jak walczyć z przeciwnościami, wyciągać z nich możliwe korzyści
poglądy autora powinny być pozytywne, wolne od przesądów religijnych, konwencjonalnych, koteryjnych i stronniczych, oparte na zdrowym rozumowaniu i sprawiedliwym sądzie
autor powinien patrzeć na życie z miłością bliźniego i racjonalna pobłażliwością
a więc: rzeczywistość za tło, sumienie w osądzie, rozum i logika za podst. nauki w powieści
Największych grzechem obecnej literatury jest pogląd, że nie wypada ukazywać tego, co nieestetyczne, niemoralne, niepiękne, niewesołe i bolące.
Niemoralność w literaturze to sprzeczność między smutnymi faktami życia a jej milczeniem.
Prawda jest jedyną drogą do podniesienia moralności społecznej.
** E.Z.**
Franciszek Krupiński Romantyzm i jego skutki
W romantyzmie piękno było celem samym w sobie, sztuka nie miała uszlachetniać społeczeństwa, lecz przyczyniać się do rozwoju idei bezwzględnej. Jeśli oddziaływała na społ., to tylko pośrednio.
Dziś celem sztuki jest rozwój ludzkości. Nie wypływa ona z jakiejś odosobnionej idei, ale jej źródłem jest uczucie piękna, potrzeby społeczeństwa, okoliczności rozwoju.
Oceniając sztukę nową, nie pytamy tylko, czy jest dobra czy zła, ale też, jakie idee kierowały poetą i jakie miał cele, jak oddziałał na współczesnych.
Jak romantyzm przyczynił się do postępu ludzkości?
pisze się zawsze dla czytelników, by bawić lub/i uczyć; autor oddziałuje więc na uczucia, wolę i rozum odbiorcy
dla dobrego rozwoju, trzeba, żeby te trzy czynniki były zharmonizowane; literatura ma więc mniejszy lub większy wpływ na ukształtowanie społeczeństwa
romantyzm wpłynął dodatnio na rozwój poezji, ale ujemnie na rozwój nauki i bieg spraw społecznych - za bardzo skoncentrował się na uczuciach, pomijając rozum
Cechy poezji romantycznej i jej skutki:
(1a) uczucie czasem zwraca ku przedmiotom nikczemnym i pospolitym, zamieniając się w ckliwą sentymentalność (kwilenie przy bladym blasku księżyca)
(1b) często zwracali się ku przedmiotom wspaniałym, skłaniając czytelnika do zadumy
(1c) niemało stworzyli karykatur wynikłych z koncentrowania się na samym uczuciu, które rozum przestał kontrolować (Mickiewicz kazał „mieć serce i patrzeć w serce”, „łamać czego rozum nie złamie”) - okazało się, że czego rozum nie złamie, temu uczucie nie pomoże
ludzkość oderwała się od rzeczywistości, nagle dostrzegła przed sobą przepaść
(2) romantycy epatują niezwykłością, upiorami (choć wg Brodzińskiego poezja w ogóle, a rom. w szczególności musi mieć trochę mistycyzmu)
poezja powinna idealizować ludzi i zdarzenia wg skali prawdopodobieństwa, nie może podsycać wiary w upiory i widma, będące tworem ciemnoty
(3) nieład w czynach i myślach, pogarda nauki i doświadczenia są efektem postawy wyboru uczucia, a nie szkiełka i oka; prowadzą do egzaltacji, a potem rozczarowania i zawodu
(4) romantyzm ożywił tradycję, poetyzował przeszłość, wspomniał dawne klęski i triumfy, ale skoncentrował się na szlacheckich czasach, bo Polska prawdziwych wieków średnich nie miała (nie miał ich kto nauczyć, co cenić, bo brakło krytyki historycznej, oceniano historię przez pryzmat monarchii lub demokracji, widząc tylko szlachtę, a winę za zło zrzucano na okoliczności zewnętrzne)
klasycy wybierali bohatera i wydarzenie wzniosłe (np. wyprawa pod Chocim, Czarniecki), znane, a więc podobne do rzeczywistości i mogące zbudować czytelnika; romantycy pisali o mało znanych czasach (Krzyżacy, czasy kronikarskie), przez co i postaci były mało wiarygodne
zachowali z przeszłości ujemne strony, które wydawały im się dodatnie: zajazdy, burdy, niekarność; dzieje były dla nich gmatwaniną przypadków, a nie ciągiem przyczynowo-skutkowym
przeszłość jawiła się im jako Chrystus niewinnie ukrzyżowany, który wszystkich zbawi, przeszłość postawili w centrum (jak w układzie Ptolemeusza - Ziemia)
Typ, ideał romantyzmu to:
zapaleniec, fantastyczny marzyciel, na poły bohater, na poły szaleniec
chce pchnąć świat na nowe tory, ale nie liczy się z faktami
trochę sceptyk, trochę idealista, trochę mistyk, trochę panteista
o sobie mówi:
Oto ja sam, jak drzewo zwarzone od kiści!
Sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści. (Słowacki, Kordian)
ma swoją religię i swoją moralność
ma swoje wyobrażenia o przeszłości i pogląd na teraźniejszość
demokrata lub arystokrata, w zależności od wychowania
jest nienaturalną i nieprawdopodobną mieszaniną charakteru, to karykatura człowieka
Klasycy zarzucali romantykom prowincjonalizmy i niegramatyczne zwroty, ale akurat język oni zepsuli najmniej.
Gorsze skutki odbiły się na pokoleniu doby romantyzmu:
mierzono siły na zamiary, a nie zamiar podług sił
pogardzono rozumem i doświadczeniem
chciano mierzyć wszystko uczuciem, gdy w innych krajach rozum brał górę
cofnięto umysły do dzieciństwa, przywołując duchy i upiory
Dzisiejsze prace o dawnych epokach poniewierają klasykami i bezkrytycznie wielbią romantyków. A klasycy byli ogniwem rozwoju myśli i poezji, bez których romantyzm by się nie pojawił.
Z czasem zmieniają się estetyczne wyobrażenia i to w stosunku do nich powinny być oceniane dorobki epok.
I klasycy, i romantycy byli koniecznymi przejawami myśli polskiej oraz dążeń i ogólnoeuropejskich wyobrażeń.
** E.Z.**
Eliza Orzeszkowa Kilka uwag nad powieścią
Dowiedziono, że to społeczność kształtuje piśmiennictwo, a nie odwrotnie.
pisarz, pod wpływem natchnienia i wiedzy, uwydatnia dla ogółu myśl z ogółu wziętą
czasem potrzeba, żeby pisarz wydobył na światło dzienne nową ideę, o której wszyscy już myślą, ale do końca uświadamiają sobie jej znaczenie
autor nie może pisać o tym, co ludzi już nie zachwyca, mimo że może trwają przy tym z przyzwyczajenia
I.
Powieściopisarz powinien najbardziej wsłuchiwać się w ducha czasu. Musi posiadać natchnienie, wiedzę, ale i żyć z ludźmi.
Dlaczego powieść rozwinęła się dopiero w XIX wieku?
wieki średnie były czasami wybujałej fantazji - stąd obronne zamki feudalizmu, ascetyzm w monasterach, wizje piekieł, awanturnicza i bezcelowa rycerskość
renesans to epoka rozumu i szukania prawdy, dając powoli podstawy dla piśmiennictwa
dopiero w XIX wieku utworzyła się klasa powieściopisarzy - między uczonymi a nieoświeconymi, łączyli wiedzę z fantazją
II.
Fantazja w powieści wpływa na formę, wiedza zaś na wewnętrzną myśl.
Charakterystyka powieści tendencyjnej.
bardziej działa na rozum niż na wyobraźnię
nie musi ona mieć nudnej formy, po prostu nie może opisywać zjawisk nadnaturalnych
jej prekursorami byli Wiktor Hugo (Nędznicy - walka człowieka z ustawami i przesądami, nędza ludzkości, Pracownicy morza - walka człowieka z naturą) i George Sand (Monsieur Sylvestre - szczęście zacnej i serdecznej miłości) - choć oni też zaczynali od fantazji i awantur średniowiecznych
III.
W Polsce powieść była przed XIX wiekiem jeszcze słabiej rozwinięta niż w Europie.
zabrakło u nas feudalizmu i rycerstwa oraz wybujałej fantazji
na początku XIX wieku Franciszek Wężyk zaczął pisać powieści historyczne
prekursorami nowej powieści byli Kraszewski (bardziej tendencyjny) i Korzeniowski (autor tylko jednej powieści tendencyjnej - Krewni - o wstręcie szlachty do przemysłu i rzemiosł)
inny autor - Zygmunt Kaczkowski nadużywał powieści historycznej, za dużo pisał o rodzie Nieczujów, nie było tam już oceny i prezentacji typów ludzkich, ale sam opis obyczajów
najlepsza powieść tendencyjna to Duch i krew Adama Pługa - szlachetność nie pochodzi z krwi, ale z ducha - to jej przesłanie
Nie jest prawdą, że powieść tendencyjna nie może być piękna. Prawda i piękno współgrają ze sobą.
Autor powieści tendencyjnej depcze zło, wydobywa prawdę i dobro z ciemności.
** E.Z.**
Eliza Orzeszkowa Listy o literaturze, list 1: Wiek XIX i tegocześni poeci
Współcześni poeci wypowiedzieli wojnę XIX wiekowi.
wiek XIX jest potęgą, bo stanowi konieczność dziejową
poezja jest potęgą, bo stanowi dobroczynny i niezbędny żywioł cywilizacji
wiek XIX nie zginie, bo jest skutkiem poprzedzających go przyczyn, musi najpierw zmienić
się w przyczynę, by dać początek nowym skutkom
poezja wobec tego musi zostać unicestwiona, wygląda na to, że to nieuchronna konieczność
Trzeba ten spór rozpatrzyć bez bałwochwalstwa dla epoki, ale i bez wstrętu, jaki okazują jej poeci.
Epoce nie brakuje wybitnych jednostek, idei i dążeń ku nim. Nie brakuje też talentów poetyckich, np. Leonarda Sowińskiego (tłumacz ukraińskich pieśni, w opozycji do pozytywizmu), Miron (Aleksander Michaux) i Wiktor Gomulicki, Asnyk - doskonale władają słowem.
Jak współcześni poeci określają stanowisko w świecie poezji i poetów?
Poezjo! ty klęczysz kornie pośród stosu trupów, łzy niedoli błyszczą w twoim diademie, a wzrokiem ścigasz pochód Mojżeszowych słupów (Sowiński, Dział pieśni)
Poezja z ramion krzyża modli się gasnąca (Gomulicki, W zwątpieniu)
Poeci! my jak lunatycy, wpółsenni nawet w dzień i na ulicy (Miron, Na dziś)
poezja przebywa wśród trupów, więc nic nie wie o żyjących; przybliża do krzyża, a więc nie widzi świata, bo po nim nie chodzi; poeci nic nie wiedzą o świecie - to lunatycy; o co chodzi z Mojżeszowymi słupami autorka nie wie
poeci nie wiedzą, o czym mają mówić !, choć piszą w doskonałej formie
Gomulicki Pytanie bez odpowiedzi - dopóki mówi o naturze, jest dobrze, on rozumie, co mówi i my go rozumiemy; tajemnicą zasłania się, gdy zaczyna mówić o człowieku i jego samotności, bycie wśród natury; nie umie odpowiedzieć na pytania o człowieka
poetom brakuje miłości i wiedzy, uczucia i myśli !
poezja złorzeczy społeczeństwu, więc społeczeństwo spogląda na nią z niechęcią
poeci żyją przeszłością, nie integrują się z uczuciami i potrzebami nowych pokoleń
Zjawiska, którym wciąż hołduje poezja:
ostracyzm (w dobie wprowadzania idei równości i nauki): mieszczan, bankierów, fabrykantów, kupców, nowych wynalazków, nauki
doktryny absolutne, krępujące ducha, rozkazujące ludziom nie badać, nie myśleć
Poezja jest komunałem przyodzianym w piękne słowa. Zaczął Kornel Ujejski Skargami Jeremiasza (1847; gł. Skarga X: Chorał - Z dymem pożarów), a potem już poszło: zepsuty wiek XIX, tłusty bankier, sprzedajna niewiasta, niestała kochanka, prozaiczna chemia, bluźniercza ekonomia...
Poeci nie widzą ani ideałów postępu i rozwoju, ani krzywdy ludzkiej (prawdziwego krzyża).
Poeci muszą poznać i pokochać nowożytną ludzkość. Musza zrozumieć, że poeta nie ma być wciąż wpółsenny lub nieprzytomny szałem i rozczochrany, ale ma być wielki, mądry i twórczy, lecz zarazem ma być dla ludzi nauczycielem i uczniem, wieszczem i towarzyszem, wychowawcą i wychowankiem, a nawet gł. wychowankiem, sercem serc. Co nie znaczy, że nie mogą krytykować.
To nie pozytywizm i racjonalizm zabijają w ludziach potrzebę poezji, ale sami poeci.
Poezja stałą się bezsilna i obojętna, a powinna zapobiegać szerzeniu się materializmu życiowego, przewagi zmysłów nad umysłem, powinna dawać etyczną siłę światu.
** E.Z.**
Eliza Orzeszkowa O powieściach T.T. Jeża z rzutem oka na powieść w ogóle
Czym jest powieść?
należy do dziedziny artyzmu
należy do dziedziny wiedzy, gł. filozofii
Trudno ją więc tworzyć, ale za to zaspokaja największe władze umysłu: wyobraźnię i rozum.
Powieść nie jest zwierciadłem społeczeństw, bo one odbijają tylko powierzchnię rzeczy.
Najważniejsze momenty tworzenia dzieła to pomysł i kompozycja.
Cechy charakterystyczne pomysłu:
powieść rodzi się zawsze przez zaobserwowanie sytuacji, która może być akcją dramatu, bo zawiera: kolizję sił sprzecznych, plastyczność kształtów, walkę i cierpienie
pomysł należy całkiem do artyzmu, do sztuki
potem pojawia się rozmysł i pytania: skąd?, dlaczego?, do czego to doprowadzi? - tworzy się sens filozoficzny, czyli idea powieści
ważne jest, aby dostrzeżenie sytuacji poprzedzało wynalezienie idei lub lepiej, aby idea była zamknięta w sytuacji; daje to gwarancję jedności formy i treści
jedni zaczynają od idei, a potem sytuację tworzą, nie odtwarzają; powstają powieści dydaktyczne i sentymentalne
inni widzą sytuacje, ale nie mogą znaleźć ich filozoficznego sensu; powstają dzieła wstrząsające wyobraźnią i przyjemne dla widza, ale bez głębszej treści
Cechy kompozycji:
porządkowanie części pomysłu, wykreślanie, układanie w harmonijną całość
stopniowanie wrażeń, malowanie obrazów, postaci
im logiczniej idea wyłoni się z dramatu, im samodzielniej dramat ukaże idee - tym lepiej
Powieściopisarz powinien posiadać talent - nie da się go zdefiniować, można go tylko dostrzegać i oceniać po objawach: bystrości spostrzegania, siły intuicji, lotności myśli, mocy słowa
Należy talent pielęgnować i rozwijać.
przez czułość i wrażliwość na świat zewnętrzny
przez rozumienie zjawisk, wybieranie ich i umiejętne łączenie, czyli przez znajomość fizycznego i moralnego świata
ważne słowa to: wola, miłość, umiejętność, zrozumienie
ważne wykształcenie to: estetyka, nauka, moralność
O ważności estetyki świadczy fakt, iż do oceny powieści używa się terminologii z malarstwa i rzeźby, tj. kolor, plastyka, rysunek (np. postaci).
Syntetyczna wiedza naukowa pomaga rozumieć świat i jego zjawiska. Jest podstawą filozofii. Im więcej zjawisk świata czy ludzkości w utworze, tym większa jego wartość. Pisarz powinien być encyklopedystą - znaczy to, by nic, co ludzkie nie było mu obojętnym i niezrozumiałym.
Etyczne pojęcia pomagają pisać o starciu myśli i mniemań, bo powieść to nie tylko uczucia.
** E.Z.**
Eliza Orzeszkowa Powieść a nowela
Początki powieści to czasy Satyrikona Titusa Petroniusza i Osła złotego Lucjusza Apulejusza, a jej źródła tkwią w bajkach ludowych.
Nowela jest młodsza, bo zaczęła się w XIV wieku Decameronem Boccaccia. Jej cechy to wykwint, lekkość i dorywczość (takie były wtedy Włochy - lekkość życia mieszała się z zagrożeniem). Nowela miała bawić i pocieszać, odwracać uwagę od możliwej strasznej przyszłości, a nie uczyć.
Cechy powieści:
zachowuje tylko jedność akcji, choć poboczne wątki mogą się rozwijać, o ile mają związek z wątkiem głównym
ma nieograniczone możliwości przedstawiania czasu i miejsca, zjawisk natury i ludzkości oraz ich analiz
wykorzystuje różne środki artystyczne: opis (malarstwo, rzeźba), scenizacja i dialog (dramat), rozumowanie (czysta myśl naukowa i filozoficzna)
im więcej zjawisk przedstawia i środków wykorzystuje, tym większa jej wartość (również w przypadku krótkich powiastek)
powinna mieć zawiązanie akcji, przebieg przyczynowo-skutkowy i rozwiązanie, by być skończona i kompletna
jest w pewnym sensie mikrokosmosem zamykającym w sobie świat i obrazem, na którym szczegóły świata można oglądać z łatwością i rozkoszą estetyczną
ludzkość ma się w niej odbijać jak w zwierciadle, które przedstawia jej wygląd i wnętrze, rozjaśnia i tłumaczy
Cechy noweli:
ograniczenie czasu, przestrzeni i zjawisk
przedstawienie przedmiotu jak najmniejszą ilością ściśle skoncentrowanych rysów
krótko, jasno, najwykwintniej ma przedstawiać ułamek świata
można dotknąć głębi przedmiotu, ale trzeba to uczynić szybko, lekko i przelotnie
rzeczy ważne i poważne nowela może tylko wskazywać, czytelnik ma się reszty domyślić
nie ma rozwiązania i zawiązania akcji, bo jest tylko momentem; ale urwanie musi spowodować zaciekawienie dalszym ciągiem, którego nowela już nie pokazuje
Powieść to słońce, którego blask pada na całą ziemię.
Nowela to błyskawica, która przelotnie rzecz oświetla.
Powieść to zwierciadło, w którym ludzkość może przejrzeć swoje wnętrze i zewnętrze.
Nowela to ułamek zwierciadła, w którym odbija się tylko część ciała.
** E.Z.**
Antoni Pilecki Społeczne znaczenie poezji i współczesne jej stanowisko
Polska poezja wydała trzech wieszczów: Mickiewicz, Słowacki, Krasiński. Są oni prawdziwymi dziećmi swego wieku.
Ich następcy są już słabsi, ale wciąż na wysokim poziomie: Teofil Lenartowicz, Wincenty Pol, Ludwik Kondratowicz (Władysław Syrokomla), Karol Baliński.
Obecnie nie ma wielkich poetów.
Każdy wiek ma swoją dominującą cechę (wg Taine'a „typ panujący”):
średniowiecze - pobożny i mężny rycerz
epoka dworszczyzny - zimny, dowcipny i pełen właściwego znalezienia dworak
pocz. XIX wieku - dumny marzyciel
teraz - dzielny do czynu, energiczny mąż, pełen jasnej, samodzielnej myśli i wzniosłego, ogarniającego bratni tłum uczucia; ofiarny dla społeczności; praktyczny i ziemski
Przeciwnicy pozytywizmu (idealiści) twierdzą, że jest on zupełnie przeciwny poezji. Nie da się ich przekonać argumentami, bo mają z góry ustalone twierdzenia. Nie rozumieją pozytywizmu, mówią o nim ogólnikami.
Pozytywizm wsiąkł w życie narodów, wpłynął na ich dobrobyt, moralność i oświatę. Do nas dotarł niedawno. Propaguje go młodzież, a cała stara prasa ostro go atakuje.
Cele pozytywizmu:
myśl jasna, trzeźwa, która obejmie cały świat: naturę, ludzi, ducha i ciało
zbadanie wszechświata, odkrycie praw rządzących naturą
wszystko dla potrzeb i dążeń ludzkości
uczuciem ogarniać całe społeczeństwo i łączyć je węzłem braterstwa i zgody, schodzić tam, gdzie nędza i niedola, propagować wiedzę, nakarmić, podnieść dusze
Pozytywizm nie wyklucza fantazji, ale traktuje ją jako zbiór wrażeń rzeczywistości, układających się w piękne i harmonijne obrazy, odpowiadającej przewodniej idei myśli poety.
Poezja nie może zniknąć, bo myśl i uczucie to integralne części składowe ducha ludzkiego. Objawiają się w wiedzy i poezji, które powinny się wspierać. Ich źródłem jest duch ludzki, celem - rozwój ludzkości.
Obecnie stawia się na utylitaryzm, który odrzuca wszystko, co nie wpływa na rozwój i szczęście społeczeństw. Człowiek (nie sam, ale jako społeczeństwo) musi walczyć o byt, by zapanować nad naturą, zadowolić swoje potrzeby duchowe i materialne, udoskonalić je i siebie. To stanowi o szczęściu ludzkości.
Poezja powinna porzucić fantazje, a zająć się rzeczywistymi współczesnymi dążeniami. Treść utworów powinna opierać się na psychicznych i społecznych zjawiskach wieku.
Uczucia pozostały te same, ale obróciły się w innym kierunku: tolerancja zamiast fanatyzmu, przywiązanie do ziemi i zajęcie jej sprawami zamiast tęsknotą za czymś ponadziemskim, zapał do wiedzy i czynu zamiast donkiszoterii.
Wiek obecny jest bogatszy w ideały - Achilles nie może się równać z prostą szlachetnością wieśniaka. W życiu jest pełno ideałów, które można wykorzystać w poezji.
Nawet ujemne strony natury ludzkiej są dobrym tematem (Dwa obrazy Antoniego Czajkowskiego o kobiecie upadłej), bo zbrodnie często przysłaniają szlachetne iskry, a rozwijają się pod wpływem otoczenia. Wystarczy zmienić otoczenie, by zbrodniarz się opamiętał (jak Valjean z Nędzników Wiktora Hugo).
Poezja ma zachęcać do czynu, ogrzewać zapałem i miłością.
Starsi mówią, że dawniej społeczeństwo było bardziej moralne (tak im się wydaje, bo byli wtedy młodzi). Tymczasem mamy wiele zmian na lepsze:
mniej jest szulerki, hulatyk i rozpusty
brak ogólnej ospałości i zepsucia
zapał do nauki, pracy, piękna i szlachetności
Najlepiej przedstawia się klasa średnia, która ma wszystkie cechy nowego społeczeństwa.
Sfery wyższe, arystokracja rodowa to zapleśniałe pojęcia, fałszywa pruderia obyczajów, nieszczerość i chłód, sztywność towarzyskiego życia i obojętność na sprawy ogółu. Poezja powinna ośmieszać te sfery.
Wśród klas niższych niewiele jest ludzi poczciwych i cicho pracujących. Większość żyje prawie po zwierzęcemu. Brakuje im wiedzy, moralnego uczucia i estetycznego smaku, które mogą zdobyć wychowaniem, wykształceniem i szlachetnym otoczeniem. Poezja powinna wskazać te masy społeczeństwu i wołać o pomoc.
W każdej warstwie są jednostki o cechach charakterystycznych dla innej sfery.
** E.Z.**
Bolesław Prus „Ogniem i mieczem” - powieść z lat dawnych Henryka Sienkiewicza
Ogniem i mieczem, drukowane w „Słowie” i „Czasie”, wzbudziło ogromne zainteresowanie. Różnica w sądach polegała na tym, że jedni uważali je za arcydzieło chwili, inni - wszechczasów.
Dzieło ma wiele niedociągnięć, ale świadczy o ogromnym talencie autora.
pisał je z numeru na numer, szkielet powieści jest zupełnie fałszywy
mimo to czyta się je z zachwytem i daje wrażenie prawdy historycznej !
I.
Znakomity pomysł to połączenie tematu społecznego (wojna) z ludzkim (porwanie Heleny).
wojna wpływa na losy Skrzetuskiego i Bohuna, ale i oni potęgują jej zaciekłość
autor za mało jednak uwypuklił istotę wojen kozackich - czyli walki o ziemię i przywileje
Bardzo silnie zaakcentowane jest tu prawo przyczynowości.
np. Chmielnicki ratuje Jana na Siczy, bo ten wcześniej uratował jego itd.
brak zaakcentowania przyczyn wojny z Kozakami i przyczyn słabości Rzeczpospolitej !
II.
Cechą sztuki wielkiej jest ukazanie ogólnych praw i cech zjawisk w sposób zrozumiały dla ogółu. Nie można oceniać powieści Sienkiewicza miarą wrażenia, ale miarą historii i artyzmu.
III.
Grupy ludzi w powieści Sienkiewicza.
wojownicy polscy i kozaccy, gł. oficerowie i wodzowie, bo żołnierzy prawie nie widać
każda postać składa się z innych cech; jeśli się powtarzają, to w różny sposób (np. Bohun i Wołodyjowski są fechmistrzami, ale jeden góruje siłą, drugi szybkością)
żadna z tych cech nie jest jednak odkrywcza, wszystkie już kiedyś ktoś opisał
Wizerunki bohaterów i kipiące życiem obrazy to najlepsze cechy twórczości Sienkiewicza.
można by im zarzucić za duże efekciarstwo, np. w zakończeniach typu fiat voluntas Tua albo Bar... wzięty
za dużo księży, którzy tylko asystują możnym, a gdy mogą się na coś przydać - milczą (np. kiedy Jarema kazał wbić na pal Kozaka Sacharukę - posła, a jego towarzyszy ściąć), jedynym wyjątkiem jest były żołnierz - ks. Jaskólski
uwydatnianie cech bohaterów to niezbędny element sztuki, nie ujmuje im realizmu
Autor przebrał miarę w odmalowaniu wizerunku trzech postaci.
Skrzetuski za wcześnie jest przeznaczony na bohatera
Zagłoba i Podbipięta za bardzo wybili się przed wszystkie inne wątki powieści
Podbipięta jest za silny, za pobożny; ustęp o jego śmierci przesadzony obrazem aniołów, którzy przyszli, by wziąć go do nieba
Skrzetuski za bardzo się poświęca, włazi na każdą Golgotę, jaka pojawi się na horyzoncie (jedzie na Sicz, wymyśla Chmielnickiemu, nie szuka Heleny, wychodzi ze Zbaraża)
Zagłoba pokazuje się jako stary pieniacz, ale zaraz ratuje Helenę, potem zmienia się w lwa; za dużo w nim sprzeczności, by mógł być realny
Czterej przyjaciele to: śmiertelnie kąsająca osa (Wołodyjowski), sfinks ze łbem wieprza (Zagłoba), gilotyna w ludzkiej postaci (Podbipięta), i - Jezus Chrustus w roli oficera jazdy (Skrzetuski).
IV.
O sprawie kozackiej według Dwu lat dziejów naszych Szajnochy.
Polacy i Rusini - szlachta nakładali powinności i pańszczyznę na wolne masy kozackie
duchowieństwo prawosławne podtrzymywało niechęć ludu; niższe - z powodu życia w ciemnocie, nędzy i wyzysku; wyższe - nie dopuszczane do senatu
wojsku kozackiemu nie wypłacano żołdu i nie pozwalano łupić Tatarów, a gdy karano ich za napadanie dworów i wybuchły bunty - oddano ich pod komendę hetmanów, magnatów
tymczasem duch militarny Polski upadł
rządy rozdarły się na trzy obozy: kapitalistów - magnatów; mniejsi kapitaliści - szlachta zniewolona przez magnatów potęgą lub pieniędzmi; król, którego władza była ograniczana
Władysław IV gotował się do wojny z Turcją - porozumiał się z Moskwą, papieżem, hetmanem mianował Chmielnickiego, by wskrzesić wojsko kozackie
gdy Chmielnicki żalił się na prześladowanie, król odrzekł: A nie masz szabli u boku? - mówiło się, że król chce dokonać z jego pomocą zamachu stanu, by uzdrowić kraj
magnateria nie chciała wojny ani z Turcją, ani z Tatarami
Chmielnicki widział, że do wojny może nie dojść, że godzą na jego życie, że król go nie uratuje, więc zaczął ściągać wojska; mimo zakazu króla, hetman Potocki napadł go, a Wiśniowiecki wspierał hetmana - wojna!
Chmielnicki głosił się sługą króla, więc może dałoby się wojnę załagodzić, ale król zmarł
Sienkiewicz pominął te fakty, a masę kozacką przedstawił jak najgorzej.
Bitwy są źle opisane - widzimy szańce, harcowników, ale nie same walki. Do tego myli fakty.
Potockiego zaraz na początku zdradzili jego Kozacy, cofał się, ale bohatersko; prawie wszyscy wyginęli; własny ojciec nie przyszedł mu z pomocą
w powieści Potocki staje przeciw o wiele silniejszym Kozakom i znosi pułk po pułku !
bitwy mają pełno nadzwyczajnych szczegółów, bo służą do uwydatnienia męstwa bohaterów, polskiej waleczności i kozackiej dzikości
Autor postawił kreślenie pięknych charakterów nad prawdę historyczną.
V.
Autor zafałszował niektóre cechy i postępowanie postaci historycznych.
Kisiel był wiernym synem Polski, ale to nasi go dręczyli i lżyli, Chmielnicki go szanował
Krzeczowski nie namówił Kozaków do zdrady, ale pod Żółtymi Wodami dostał się do niewoli tatarskiej, z której wykupił go (nie Skrzetuskiego!) Chmielnicki
Jarema był okrutny, buntowniczy i ambitny do szaleństwa; gdy król nie dał Potockiemu buławy wielkiej, a jemu małej - sprzeciwili się wojnie z Turcją i napadli na Kozaków; przez zerwanie zawieszenia broni przyczynił się do dalszych walk; rzeczywiście obronił Zbaraż; scena, gdy modli się przed krzyżem, uwłacza jego wodzostwu, bo wódz się nie waha!; nie widzimy, by myślał za armię, jedynie objeżdża stanowiska, to nie wódz, ale figurant
Chmielnicki to buntownik, wódz, dyplomata, ale i nieokrzesany Kozak, okrutnik; zebrał ogromną armię, utrzymał ją, krył się tak, że nie wiedziano o jego siłach; na początku chciał jeszcze sojuszu z Polską, ale w końcu stracił cierpliwość; w powieści widać głównie jego pijaństwo i brutalność, wdzięczność, wahanie się, pychę, egoizm; w rozmowie z Janem nie atakuje, ale broni się; jest dokładnym przeciwieństwem książkowego Jaremy
VI.
Treść powieści nie wnosi nic nowego, więcej - fałszuje wiele spraw. Ale forma jest doskonała.
ma logiczną wyobraźnię, nie unosi się, lecz porządkuje (def. roku 1647, życiorys Bohuna)
jest realistą, potrafi tak opisać przedmiot czy krajobraz, że jawi się jak żywy
samą stylizacją językową charakteryzuje bohaterów i dawne czasy
** E.Z.**
Bolesław Prus Słówko o krytyce pozytywnej
Artykuł jest odpowiedzią na zarzuty Świętochowskiego, który nazywany jest tu „p. Ś.”
II.
Humor jest wywoływany przez niespodzianki „niewinne”, czyli takie, które nas nie bolą.
Rzeczy zabawne można podzielić na:
dowcip - jest wytworem fantazji humor - wynika z obserwacji
Cechy dowcipu:
kombinacja pojęć, kiedy za pozorną niedorzecznością kryje się trafne spostrzeżenie (np. gdy Diogenes wchodził do miasta z za dużą bramą, mówił: Zamknijcie bramę, bo wam przez nią miasto ucieknie!)
jako produkt fantazji, może być nawet karykaturą
podziwiamy w nim nie zewnętrzny fakt, ale zwrotność umysłu
Cechy humoru:
wymaga oglądania rzeczy z co najmniej dwóch stron (np. dobrej i złej, a nie tylko dobrej)
np. Napoleon I był obrazem sprzeczności: 40 uderzeń pulsu na minutę - 40 kochanek w rok
figury humorystyczne nie są realne, ale są najbardziej prawdopodobne - działa to jak średnia arytmetyczna
w dziele humorysty i optymista, i pesymista, i realista dostrzeże punkty, z którymi się zgadza i które neguje - czy to nie jest najbliższy prawdy sposób przedstawiania świata?
V.
Zaczynając pisać, autor kierował się instynktem, trochę naśladownictwem.
podręczniki poetyki niczego nie nauczyły, a zabiły instynkt naśladowczo-twórczy
zaczął rozmyślać nad tym, czy twórczość można ująć w prawidła i zasady
w tym wykładzie koncentruje się na temacie i na planie
Cechy tematu dzieła:
jest to zjawisko, które chce się przedstawić i wytłumaczyć w powieści (np. życie człowieka, historia instytucji, uczucie...)
tematy są wzięte z obserwacji (realizm) lub wymyślone (idealizm, tendencja)
Cechy planu dzieła:
jest to rozwinięcie tematowego zjawiska według jego naturalnego przebiegu
opiera się na obserwacji lub znajomości ogólnych praw przebiegu zjawisk
temat: „życie człowieka”, plan: „dzieciństwo, młodość, dojrzałość, starość”
im lepsza obserwacja autora, tym mniejszy schematyzm planu
im większa fantazja autora, tym większe powikłanie planu
Zarzuca się mu, że jego charaktery są zlepkiem kilku charakterów, nieraz wykluczających się.
tak naprawdę jego charaktery to wynik obserwacji
obserwując realnego człowieka, możemy wyróżnić jego np. 12 cech, a na ich podstawie zbudować tysiące innych - prawdopodobnych, choć nie istniejących w rzeczywistości
autor nie musi więc „zlepiać” charakterów, wystarczy obserwować
** E.Z.**
Henryk Sienkiewicz O naturalizmie w powieści. Dwa odczyty
Odczyt I
Naturalizm opisuje brudy życia i obrzydliwości, ale musi mieć też cechy, dzięki którym zajmuje wysoką pozycję wśród literatur.
W 1820 r. miało miejsce apogeum walki klasyków z romantykami. Katedrę literatury francuskiej w College de France zajmowali Andrieux i Ampere. Ruch objął wszystkie dziedziny życia kulturalnego i zakończył się zwycięstwem nowego.
Romantyzm nie spełnił oczekiwań we Francji i doczekał się, gł. w powieści, reakcji, czyli realizmu.
romantyzm opierał się na fantazji, pięknie, teraz przyszła kolej naprawdę
realizm jest dużo bardziej obiektywny
romantyzm buntował się przeciw rzeczywistości, tworzył bohaterów dzikich i chmurnych
realizm zrezygnował z walki o wymarzone ideały (nawet filozofia przestała być idealna szukając prawd wszechbytu, stała się pozytywna, bada i organizuje zjawiska)
realiści nie interesują się tym, czy rzeczywistość jest idealna czy nie, wystarczy, że jest realna, a więc jedynie słuszna i prawdziwa
Realizm nie jest najdoskonalszym i ostatecznym tworem powieściopisarstwa, bo:
ludziom trzeba otuchy i nadziei, życie jest pełne trudu, ukojenie mogą znaleźć w literaturze, ale lit. realistyczna im go nie daje
każdy z kierunków był uważany za ostateczny, a jednak wszystkie przebrzmiały
realizm wywodzi się z natury, ale nie wszystkie przejawy ducha ludzkiego mają w niej początek
Jest on jedynie najodpowiedniejszym do danego czasu.
Realiści koncentrują się na: świecie dzisiejszym, kwestiach społecznych, rozwoju charakterów, głównie kobiecych, zagadnieniach psychicznych.
Realizm we Francji obejmuje całą społeczną literaturę powieściową.
Naturalizm to odłam realizmu.
Cechuje go między innymi tzw. niemoralność.
objawia się nadużywaniem obrazów brutalnych (bardziej niebezpieczne jest ukazanie np. bohatera umierającego w cnocie, ale żałującego jej, bo nie dała mu szczęścia)
Zola nie ocenia, po prostu nie chce ominąć żadnego z aspektów życia; nie pisze z gotową intencją, ale obiektywnie, zostawia wnioski czytelnikowi
ukazuje wszystkie konsekwencje zbrodni, więc na pewno nie zachęci do jej powielania, ale te obrazy mogą jedynie zniechęcić, a nie podbudować; za dużo zachodu byłoby z wyzbywaniem się uczucia wstrętu, by na koniec dość do prawd prostych, że białe jest białe
wniosek - obrazy okrucieństw są bezcelowe, nie piękne, nie moralne, są tylko realną prawdą
ale przestępstwa to zboczenia, jeśli ukazuje się tylko zbrodnie, to zboczenie przyjmuje się za podstawowy porządek w społeczeństwie; Rougonowie Zoli nie są rodziną normalną; każda jednostronność jest fałszem
Naturalizm Zoli to objaw psucia się smaku, nadużycia. Czyta się go tylko tam, gdzie umysły są w wewnętrznej rozterce, w uporządkowanej Anglii nikt go nie ubóstwia.
Zola naturalizm uważa za jedyny słuszny kierunek i to jest część jego sukcesu - ten fanatyzm.
Odczyt II
Balzak kieruje się psychologiczną obserwacją, Zola zamiast charakterów kreśli temperamenty, zamiast psychologii wprowadza fizjologię.
człowiek to suma skłonności, poglądów wrodzonych lub wytworzonych przez otoczenie
romans to historia życia, więc powinien analizować te czynniki, a objaśni samego człowieka (metoda przyrodnicza w literaturze)
na romans eksperymentalny składa się fizjologia (geny), historia (czas życia) i socjologia (otoczenie), np. u Rougons-Macquartów: geny wariatki i zmysłowego gbura oraz tej samej wariatki i pijaka, czasy Bonapartów - II cesarstwo
Fizjologię stosowano też w dawnych powieściach (np. bohater miał iskrzące oczy, jakąś rodzinę...), ale była objaśnieniem, Zola podniósł ją do rangi zasady. Według niego to charakter i objawy duchowe wynikają z czynników organicznych, a nie odwrotnie.
Powieść Zoli objaśnia naukę, a nauka wspiera powieść. Ale nie wystarcza to, by uznać naturalizm za nową szkołę.
nowość ta nie dotyczy artyzmu
każdy może wstawić do swojej książki rozdział o fizjologii
Nie można go też uznać za naukowy.
nauka opiera się na faktach, a powieść fakty tworzy
gdy nie ma podstawy można dojść tylko do fantastycznych rezultatów, które zawsze można zakwestionować
Poza tym Zola ma talent i wszystkie idee i stosunki ujmuje w plastyczne obrazy, do tego bardzo dokładne, żywe i działające za zmysły, więc swoją teorię musi wyłuszczać w przedmowach. Jest to więc realista.
Mimo swego talentu, Zola jest zbyt pesymistyczny, by być wzorem. Powieść powinna dawać zdrowie, a nie rozszerzać zgniliznę, szczególnie w Polsce. Jedynym smutkiem, na jaki ją stać, jest smutek z tęsknoty za ideałem.
*** E.Z.***
Henryk Sienkiewicz O powieści historycznej
Brandes mówił, że powieść jest z natury utworem fantazji, więc nie może być historyczna (jak kawa figowa, przez samo to, że jest figowa, nie może być kawą ).
Inne zarzuty:
Każdy kierunek jest uważany za postępowy i słuszny, póki nie pojawi się nowy.
gdy wyczerpał się romantyzm, nastąpił zwrot w stronę realizmu
reakcja na romantyzm poszła tak daleko, że powstał naturalizm - stawiał prawdę na pierwszym miejscu, ale zaczął dawać jej fałszywy obraz (chcąc dać prawdziwy obraz wsi, naturaliści piszą, że wieś pachnie nawozem, zapominają, że pachnie też sianem)
w imię prawdy jako zasady nadrzędnej oceniano powieść historyczną - w pełni prawdziwa byłaby historią, więc nie powieścią, jako powieść z elementami fantazji nie jest historyczna
Pokolenia ludzkie zmieniają się tak bardzo, że nie są do siebie prawie w ogóle podobne. Żeby poznać człowieka z XVII wieku, trzeba by z nim żyć, bo zapiski historyczne dają za mało danych.
wniosek - można odtworzyć człowieka minionych wieków tylko zewnętrznie
nie sposób poznać jego sposobu myślenia i psychiki
Powieść historyczna wywołuje zniechęcenie teraźniejszością, bo:
odrywa ludzi od rzeczywistości i obecnych ideałów
przeszłość ukazuje jako lepszą i doskonalszą niż była
Tworzy ona sennych marzycieli w czasach, kiedy trzeba ludzi do walki.
Odpowiedź na zarzuty:
Powieść historyczna nie musi przekręcać zdarzeń, jest ona zabarwiona pewną tendencją, ale:
nie ma kroniki, która byłaby zupełnie bezstronna
dla jednych Cezar jest tyranem i zabójcą porządku społecznego, dla innych zbawcą Rzymu
Nie ma sensu mówienie, że jest albo powieść, albo historia:
chodzi o to, by bohaterów i wydarzeń nie stworzono wbrew zasadom; w powieści psychologicznej - wbrew zasadom psychologii, w powieści historycznej - historii itp.
fantazja ożywia, uplastycznia, przeszłość przenosi w obecność
historia mówi o najważniejszych wydarzeniach, fantazja ma logicznie wypełniać te luki
powieść historyczna wręcz objaśnia prawdy dziejowe, dopełnia je
Powieść historyczna nie odurza bardziej niż sztuka w ogóle. Więcej - przynosi pożytek:
przeszłość wyjaśnia zjawiska czasu teraźniejszego, dostarcza wskazówek na przyszłość
historia upadków i ciągłych odrodzeń społeczeństwa może dodać otuchy
maluje ona i dodatnie, i ujemne strony przeszłości
Gdyby krytykę wziąć na poważnie, to trzeba by potępić Homera, Wergiliusza, Ariosta, Tassa, Szekspira i wielu innych.
Duch ludzki jest twórczy, nie można zamykać mu dróg rozwoju.
*** E.Z.***
Antoni Sygietyński Nasz ruch powieściowy
I.
Nie ma u nas talentów powieściopisarskich. Wszyscy piszą powieści tendencyjne.
ci słabi pisarze zasłaniają się szlachetnymi dążnościami
tendencja pisarza idzie przed artyzmem
autorom nie zależy na tym, dla kogo piszą; tych samym pięciu pisarzy jest drukowanych we wszystkich pismach, często zwalczających się nawzajem
wydawcy szukają tanich dzieł, a autorzy piszą dużo i słabo, by mieć za co żyć
pisma zabiły literaturę książkową, a teraz konkurują ze sobą, muszą obniżać więc ceny
Nestorowie dożywiają się pisaniem korespondencji polityczno-społeczno-naukowych.
Młodzi zużywają się fabrykując felietony, redagując pisma lub pracując poza literaturą.
Wciąż brak powieści !
II.
1. października zaczął wychodzić „Dziennik Powieści”.
to kolejna gazeta z tłumaczeniami dzieł z Zachodu (było to możliwe, bo Rosja nie przystąpiła do zawartej w 1886 r. konwencji o ochronie własności artystycznej i literackiej)
autor ubolewa, że bez nakazu rządu, redakcje nie zdobędą się na tyle moralności, by tego procederu zaniechać; a ci wydawcy to tak naprawdę paserzy
kradnie się komedie, dramaty, lekkie powieści, a pomija naukowe rozprawy i osiągnięcia
drukuje się wszystkie rodzaje sztuki na raz i masowo
w gazecie są warunki prenumeraty, podpis redaktora i odcinek powieści, to wszystko
powieść krajowa i oryginalna nie jest w stanie się przebić
Już Słowacki pisał, że Polska jest pawiem i papugą narodów.
III.
Teraz będzie krytyka przekładów literatury zagranicznej.
tłumaczy jest mnóstwo, dostają marne pensje, a ich przekłady są gorzej niż słabe
dużo tłumaczek to kobiety, które w wyborze dzieł kierują się instynktem lub przypadkiem, stąd ogromne wymieszanie tematów, autorów i kierunków w jednym nawet numerze pisma
kobiety tłumaczą dla zabicia czasu, więc zadowalają się drobną pensją, inni tłumacze to nędzarze, często nie związani z literaturą - w tych warunkach dobry przekład nie ma szans
jedyne wymagania redakcji to poczytny autor, długa powieść i niska cena
Jeszcze gorsze są streszczenia utworów zagranicznych.
często streszcza się Zolę, co jest śmieszne, bo u niego akurat liczy się każde słowo i każdy szczegół, każdy opis
nie można tego nazwać zapoznawaniem czytelników z zagraniczną literaturą, bo nigdy nie wiadomo, co streszczający ominął, co uwypuklił, co zniekształcił
Pism jest za dużo w stosunku do czytelników, a pisarzy z talentem za mało w stosunku do pism.
** E.Z.**
Antoni Sygietyński Współczesna powieść we Francji. G. Flaubert (1821 - 1880)
Flaubert to „Normand” - z dziką powierzchownością, zamiłowaniem do przygód i pogardą życia.
Wychowywał się w dobie romantyzmu, młodzież czytała romanse, nosiła sztylety...
czasem nawet popełniali samobójstwo
ale uwielbiali to, co wielkie, np. Wiktora Hugo, gardzili miernotą, np. mieszczaństwem
Jako syn bogatego lekarza z Rouen, mógł zająć się literaturą i tylko nią. Nawet się nie ożenił.
każde dzieło zaczynał od sporządzenia dokładnych notatek, spędzając często długie godziny w bibliotekach, by poznać dany problem
nie ma dużo wiadomości o życiu Flauberta, bo prasa francuska pisze o rzeczach, które mogłyby wzbudzić ciekawość lub skandal, a on wciąż pracował
jedyna większa wzmianka o nim to proces o niemoralność Pani Bovary
Jego dzieła były zarówno głębokie nauką, jak i pięknością formy.
już Balzak zamienił powieść romantyczną w malarstwo życia powszedniego, ale do końca nie pozbył się umiłowania przygód nadzwyczajnych, tajemniczości i melodramatyczności; poza tym za dużo objaśniał, wstawiał komentarze odautorskie
Stendhal wniósł do powieści talent psychologa, Balzak - obserwatora - i tak powstał zaczątek powieści realnej
Flaubert powiązał cechy moralisty, filozofa i artysty
usunął nadzwyczajność, wprowadził obiektywizm (to on był przyczyną oskarżenia Pani Bovary, to przez niego „nudny” tytuł innej powieści - Wychowanie sentymentalne, w której rzekomo suchy obserwator przytłoczył artystę, za dużo szczegółów, nie ma jednego celu)
Charakterystyka Wychowania sentymentalnego.
wszystko się tu plącze, zaciera i wymyka
tak jak impresjoniści, autor chciał oddać wrażenie wielkiego miasta (Paryż), jego chaosu
Fryderyk Moreau to zwykły człowiek, niezdecydowany, inteligentny, ale bez charakteru; żaden z jego planów nie wychodzi. Kocha panią Arnoux, która jest wierną żoną; za to jej mąż oszukuje ją i trwoni wspólny majątek, ale z taką czułością, że nawet gniewać się na niego nie można. Fryderyk związuje się z dziewczyną, która trwoni jego pieniądze i energię, a w końcu wiąże się z towarzyszką młodości - Luizą Roque, ale opuszcza ją i wieś i wraca do Paryża. Daje się uwieść pani Dambreuse, ale porzuca ją, gdy ta z zemsty kupuje coś na licytacji majątku państwa Arnoux - najpierw podziwia się za to zrezygnowanie z wystawnego życia w imię obrony czci ukochanej, ale potem ogarnia go znużenie... Podróżuje. Pani Arnoux przychodzi oddać mu pieniądze, które pożyczył jej mężowi, ma już siwe włosy, więc by nie zniszczyć swego ideału, Fryderyk żegna ją sucho. Przy przyjacielu robi przegląd życia i miłości (prawdziwej, zmysłowej, przez próżność i instynktownej), obaj zmarnowali życie - jeden przez nadmiar uczucia, drugi - logiki. Dochodzą do wniosku, że to, co najlepsze, to chwila z młodości, gdy wyszli zawstydzeni z domu publicznego.
brak tu teatralnych efektów, jest tylko szarość prawdziwego życia, obraz społeczeństwa bez ideału, bez prostych dróg do celu, bez pozytywnych rozwiązań
idealna kompozycja - sceny są powiązane bardzo naturalnie, a dają wrażenie chaosu
drobne epizody oddają doskonale obraz epoki, krajobraz jest tylko dopełnieniem, szczegóły są wyliczane, a nie opisywane
ludzie są realni, bo przedstawieni w chwilach ważnych i powszednich
rzeczowość widać najbardziej w opisie rewolucji 1848 r. - walki uliczne, żądania wobec rządu, krzyki o reformy, o zmianę rządzących, ale bez perspektyw, bez idei pozytywnych - Flaubert rozbija ideały przeszłości, ale nie czuje się powołany do kreowania przyszłości
** E.Z.**
Aleksander Świętochowski My i wy
Autor występuje w obronie młodych pisarzy, skupionych wokół „Przeglądu Tygodniowego”.
Kto kryje się za określeniem „my”?
młodzi, nieliczni
nie dbający o materialne wynagrodzenia
nie hołdujący nikomu
otwarcie wypowiadają swe przekonania, nie lękając się sądów i kontroli
chcą pracy i nauki w społeczeństwie
chcą skierować uwagę społeczeństwa w przód, a nie w przeszłość
Kto kryje się za określeniem „wy”?
starzy, liczni
skrępowani stosunkami
nieśmiało wysuwają swoje idee, bo nie chcą być sądzeni
chcą spokoju w literaturze
chcą patrzeć w przeszłość, szanując nawet jej błędy
nie chcą dać pola młodym
Starzy zarzucają młodym, że:
nie szanują przeszłości - oni jej tylko nie wielbią, zniechęcają się do niej widząc starych, którzy na siłę chcą utrzymać swą pozycję. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
trzymają się „ławą” - młodych łączy pokrewieństwo dróg i celów, starzy są razem, bo z osobna by zginęli
nie szanują nawet najmłodszego pokolenia - ale oni nie patrzą na metryki, tylko na wartość człowieka
Młodzi natomiast:
z szacunkiem wypowiadają się o dziełach starszych, podczas gdy ci potępiają wszystko, co nowe, zamiast uczyć się wzajemnie i koegzystować
widzą, że starzy mają dobre intencje, ale po prostu wypalili się już i zamiast odejść, trwają w kultywowaniu sentymentalnych powieści i otępiającej polityki, a trzeba rozwoju pracy i nauki
** E.Z.**
Aleksander Świętochowski Pleśń społeczna i literacka
Między literaturą i społeczeństwem istnieje ścisły związek.
jeśli rozwija się jedno, rozwija i drugie, i odwrotnie
inicjatywa zmian leży po stronie literatury
rozwój umysłowy i orientacja społeczeństwa daje grunt, ale nowe idee tworzą jednostki
U nas jest odwrotnie (jak zawsze ).
nowa literatura zrzekła się idei postępowych
społeczeństwo jest często bardziej rozwinięte niż literatura
np. Antoni Małecki w Liście żelaznym pisze, że piorun ukarał przestępcę; Kraszewski w powieści Poeta i świat rozpacza, że postęp zeszpecił jego uroczą kałużę - to zacofanie !
Podsumowanie:
postępowe idee przenikają do naszego społeczeństwa - jest to pewna nadzieja na przyszłość
literatura, gł. poezja, stoi poza tymi ideami - wskazuje to na konieczność reform
społeczeństwo nie akceptuje rozwoju, bo nie ma jego pozytywnych przykładów w literaturze - to usprawiedliwia społeczne zacofanie
Nikomu nie wolno zostawać w tyle ! Literatura powinna zrzucić z siebie pleśń !
** E.Z.**
Jórgen Brandes - krytyk duński
7