„PODSTAWOWE POJĘCIA ANTROPOLOGII” - E. Nowicka
Dziś znaczna część pojęć używanych przez antropologów pokrywa się z pojęciami używanymi przez socjologów; należą do nich pojęcia rola społeczna, pozycja status, prestiż, grupa społeczna, świadomość społeczna.
I. KULTURA
1. Wartościujące i niewartościujące rozumienie kultury.
W znaczeniu niewartościującym, będącym dziś wyróżnikiem myślenia antropologicznego, kultura to zespół wielu zjawisk, których wzajemne powiązania, uwarunkowania i oddziaływania mogą być opisywane i analizowane, lecz nigdy nie wartościowane.
Obok wartościującego przymiotnika „kulturalny”, pochodzącego od wartościującego pojęcia kultury, pojawia się forma „kulturowy”, pochodząca od opisowego pojęcia kultury. W słowach kulturalny i niekulturalny pojawia się pochwała lub nagana. Kultura w tym sensie wiąże się z ogładą w kontaktach międzyludzkich oraz z określonym stosunkiem jednostki do pewnych wysoko cenionych dóbr, zarówno wytworzonych przez człowieka, jak i naturalnych. Człowiek kulturalny to taki, który ma dużo książek, liczy się z potrzebami i uczuciami innych, niekulturalny zaś niewiele wie o muzyce czy poezji, bez skrupułów zakłóca spokój w parku, śmieci na ulicy, krzyczy w lesie, zachowuje się nieestetycznie przy jedzeniu w obecności innych. Kultura człowieka w tym sensie nie odnosi się do bardzo głębokich wartości moralnych i wydaje się kategorią bliższą raczej sferze estetycznej niż etycznej.
2. Atrybutywne i dystrybutywne rozumienie kultury.
W obrębie opisowego rozumienia kultury można wyróżnić dwa jego sposoby. W pierwszym znaczeniu mówi się o kulturze tout court, tzn. o kulturze jako cesze stałej, czyli atrybucie życia ludzkiego. W tym znaczeniu kultura jest znamieniem ludzkości jako całości lub też człowieka jako przedstawiciela wspólnoty ogólnoludzkiej. W drugim ze znaczeń opisowych kultura jest rozumiana jako zbiór cech i zjawisk występujących w określonej zbiorowości.
W sensie atrybutywnym termin kultura może występować wyłącznie w liczbie pojedynczej; można mówić tylko o kulturze a nie kulturach.
W znaczeniu dystrybutywnym termin kultura może być używany zarówno w liczbie poj. jak i mnogiej, można zatem mówić o kulturze i kulturach. Używając w tym znaczeniu słowa kultura należy uściślić, o czyją kulturę chodzi (konkretnie, np. kultury plemienia Tiw, kulturze Tuaregów, kulturze Wschodu, kulturze Cejlonu lub typologicznie, np. kultura robotnicza, arystokratyczna, szlachecka, pasterska). Kultury te są wytworem zbiorowości zajmujących określone miejsce w przestrzeni i mających własną historię. Tego rodzaju zbiorowości rozwijają się, rozrastają, a także giną, podobnie ich kultury.
Kultury w sensie dystrybutywnym pojęte typologicznie mogą mieć wymiar czasoprzestrzenny, ale tylko dlatego, że określone typy zbiorowości i w związku z tym określone typy kultur mają swoje ograniczenia w czasie i przestrzeni.
3. Definicje kultury.
Alfred Louis Kroeber i Clyde Kluckhohn zebrali ponad sto definicji kultury, a liczbę tę z pewnością można by znacznie powiększyć. Mogą one być mniej lub bardziej użyteczne dla określonego rodzaju badań.
Kultura jest związana z człowiekiem na wiele sposobów: człowiek jest jej twórcą, a zarazem jest przez nią kształtowany; za pomocą wyraża swoje potrzeby, emocje i wrażenia, spożytkowuje ją organizując sobie życie; człowiek tworzy kulturę, jest jej nosicielem i odbiorcą, a także manipuluje kulturą jako pewnym narzędziem w życiu zbiorowym.
Kultura jest zjawiskiem ponadjednostkowym (społecznym). Kultura jest związana przede wszystkim z człowiekiem jako istotą prowadzącą społeczny tryb życia. Wprawdzie kształtuje indywidualne życie ludzi, a poszczególne jednostki mogą wnosić do jej skarbnicy poważny wkład, ale istnieje tylko dzięki życiu zbiorowości. W ramach zbiorowości jest przekazywana w przestrzeni i w czasie, tzn. ulega dyfuzji, może też być kumulowana na drodze gromadzenia doświadczeń w procesie przekazu pokoleniowego. Kultura jest sposobem organizacji życia zbiorowego, choć zarazem organizuje życie jednostki w zbiorowości oraz tworzy jej profil psychiczny.
Kultura jest regularna. Do kultury zaliczamy zjawiska rozgrywające się w zbiorowości (zachowania, przeżycia oraz ich materialne i niematerialne efekty), które odznaczają się powtarzalnością i które w związku z tym można ujmować w prawa. Regularność zachowania lub reakcji nie musi być jednoznaczna z częstotliwością ich występowania, np. koronacja, która jest elementem kultury (niektóre jednostki biorą w niej aktywny udział, ale tylko jedna jest koronowana). Wzór ten istnieje w świadomości przeważającej części zbiorowości, jest dla niej sensowny i zrozumiały. Powtarzalność wzoru polega na trwałości jego znaczenia w umysłach członków społeczeństwa. Każdą zbiorowość, nawet najprostszą, cechuje pewne zróżnicowanie kulturowe, choćby związane z istnieniem płci, kategorii wieku, pozycji społecznych. W każdej zbiorowości istnieje pewne zróżnicowanie wynikające z odmienności indywidualnych temperamentów, osobowości, doświadczeń i losów. Inną przyczyną zróżnicowania zachowań, postaw, przeżyć indywidualnych jest to, że bodźce, na które są one reakcją, nigdy nie są identyczne. Dla Ralpha Lintona do zaliczenia danego zjawiska do sfery kultury niezbędny jest jego związek z przynajmniej dwoma członkami określonej zbiorowości. Postawa, ocena, zachowanie lub przeżycie pojedynczej osoby nie powinny być uznane za przejaw kultury, lecz traktowane jako zjawiska jednostkowe. Każdy nowy element dorobku zbiorowego ma u swego podłoża odchylenie od tradycyjnego, obowiązującego lub po prostu powszechnego czy częstego sposobu zachowania, myślenia lub wartościowania.
Kultura jest zbiorem zjawisk wyuczonych. Kultura nie jest przekazywana na drodze biologicznej, za pośrednictwem genów, ale w procesie uczenia się. Do zjawisk kulturowych nie należy więc pot na czole biegnącego człowieka, ale sposób jego wycierania. Można uczyć się kultury w sposób celowy i świadomy, ale również w sposób nieintencjonalny, a nawet nieświadomy. Do kultury może należeć wszystko, czego człowiek może się nauczyć. Philip Bagby wszystkie te zjawiska nazywa zachowaniami, przy czym dzieli je na zachowania zewnętrzne i wewnętrzne. Te pierwsze są łatwo obserwowalne, drugie zaś trudniej dostępne, gdyż zachodzą w psychice jednostek i mogą być obserwowane lub przekazywane tylko pośrednio.
4.Istotne cechy zjawisk kulturowych
Kultura ma wymiar czasowy. Kultura rozumiana w sensie zarówno atrybutywnym, jak i dystrybutywnym charakteryzuje się rozciągłością w czasie. Kultura rozumiana w sensie atrybutywnym, jako cecha ludzkości, zmieniała się, rozwijała i kumulowała w miarę upływu czasu. W sensie dystrybutywnym kultura jako zbiór cech określonej zbiorowości istnieje zawsze w planie czasowym: rozwija się, przeżywa rozkwit i upadek, ma swoją historię. Zjawiska kultury są przekazywane z pokolenia na pokolenie; kontynuacja dorobku zbiorowego grupy jest przedmiotem świadomej troski bądź nieświadomym odruchem jej członków. Kultury bowiem nie tworzy od nowa każde następne pokolenie. Ewolucja i adaptacja do określonego środowiska ma charakter endogenny a dyfuzja kultur - egzogenny.
Kultura ma wymiar przestrzenny. W toku rozwoju człowieka kultura rozprzestrzeniła się od stref klimatu gorącego aż po strefę arktyczną. Poszczególne kultury określonych zbiorowości wyodrębniały się między innymi w wyniku zajmowania ograniczonego obszaru (antropogeografia). Rozprzestrzenianiem się poszczególnych kultur, a ściślej poszczególnych elementów kulturowych, zajmował się kierunek antropologii - dyfuzjonizm.
Kultura jest systemem. Kultura zarówno w sensie atrybutywnym jak i dystrybutywnym jest zjawiskiem złożonym z elementów tworzących całość. Między jej elementami zachodzi proces integracji, często bardzo skomplikowany. Poszczególne elementy kultury pozostają ze sobą w związku, co oznacza, że nie można mówić o kulturze jako zbiorze, ale jako o systemie. Systemie jednej strony funkcjonalizm, a z drugiej konfiguracjonizm dostrzegły konieczność badania zjawiska integracji kulturowej na poziomie poszczególnych, konkretnych kultur. Funkcjonaliści uczynili z integracji w ramach kultur kanon swoich badań i naczelny cel antropologii w ogóle. Badali oni integrację kultury na poziomie instytucji, konfiguracjoniści zaś dostrzegli i analizowali systemy kulturowe na płaszczyźnie wartości i norm, co wyrażało się przede wszystkim w poszukiwaniu naczelnej zasady organizującej całości kulturowe. Zawsze podkreśla się, że kultura ma własną, wewnętrzną logikę. Ten aspekt kultury szczególnie silnie akcentował i badał strukturalizm.
Kultura jest prawidłowa. Kultura (w sensie zarówno całościowym jak i konkretnym) trwa i zmienia się według pewnych praw i regularności. Dlatego można nie tylko ją opisywać, ale także szukać zasad jej działania. Do tak zwanego historycznego podejścia w badaniach nad kulturą konieczne jest przyjęcie założenia pewnego stopnia regularności lub prawidłowości przedmiotu badań.
Kultura jest aparatem adaptacyjnym człowieka. W antropologii powszechnie podkreśla się rolę kultury jako pośrednika między człowiekiem (istotą biologiczną) a środowiskiem przyrodniczym, w którym on żyje. Kultura jako cecha ludzkości bywa traktowana jako mechanizm adaptacyjny człowieka, a poszczególne kultury stanowią sposób adaptacji określonych grup ludzkich do konkretnego środowiska naturalnego. Ten aspekt zjawisk kulturowych jest badany w ramach kierunku ekologicznego w antropologii.
5. Płaszczyzny zjawisk kulturowych.
Płaszczyzna materialna. Cała kultura rozgrywa się w jakimś środowisku, co wynika z natury egzystencji ludzkiej: człowiek sam jest istotą materialną i posługuje się przedmiotami materialnymi do osiągnięcia swoich celów. Wobec tych przedmiotów, pochodzących wprost z przyrody lub stworzonych przez samego siebie, człowiek przejawia postawy; również jego zachowania mają związek z tymi przedmiotami. Materialnym korelatem zjawiska kulturowego może być przedmiot stworzony przez człowieka (flaga, maszyna, budynek) lub też przedmiot przyrodniczy (góra, rzeka, drzewo). Ossowski wydziela więc aspekt materialny kultury, wykluczając go w gruncie rzeczy z jej zasięgu. Nawet zjawiska kultury z pozoru zupełnie oderwane od świata przedmiotów mają swój aspekt materialny, np. sztuka (pędzle, płótno, sztalugi, farby). Badacza kultury nie interesuje skład chemiczny czy budowa fizyczna materiału, z którego zbudowany jest dom, tylko ich treść znaczeniowa, ideowa. W tradycyjnych podziałach dziedzin kultury funkcjonujących w etnologii pojawia się kultura materialna jako osobny rodzaj zjawisk kulturowych.
Płaszczyzna behawioralna. W każdym zjawisku kulturowym można odkryć warstwę behawioralną. Postawy i przeżycia wyrażają się bowiem w zachowaniach motorycznych lub werbalnych (np. przeżycia, odczucia - tu mamy do czynienia z zachowaniem wewnętrznym). Uprawianie sztuki jest związane z motoryką: malarz tworząc swoje dzieło przygotowuje farby i płótno, pociąga nim po płótnie, a wszystko to robi w sposób ustalony regułami, których się nauczył, lub przeciwko którym występuje, wyznaczając zarazem nowe reguły jako przedstawiciel awangardy. Dla niektórych uczonych aspekt behawioralny zjawisk kulturowych stanowi ich istotę - to zachowania są istotą kultury, a nie ich zaplecze materialne ani normy nimi kierujące. Tak sądzi na przykład Marvin Harris. W podobnym duchu Clifford Geertz pisał, że dla kultury charakterystyczne są pewne „realne” czy „materialne” regularności. Pierwszy akcentował realny i behawioralny aspekt kultury, drugi zaś zjawiska kulturowe lokował „w sercach i umysłach ludzkich”
Płaszczyzna psychologiczna. Dla wielu badaczy kultury najważniejszą warstwą zjawisk kulturowych jest ich płaszczyzna psychologiczna. Wszystkie zachowania mają u podstaw jakoś przeżywane wartości, są też kierowane mniej lub bardziej otwarcie ujawnianymi postawami i motywami. Przedmioty materialne nabierają znaczenia tylko dzięki wymiarowi psychicznemu (lub przy innym podejściu, aksjonormatywnemu), a podstawowym elementem kultury są w gruncie rzeczy jedynie znaczenia nadawane przedmiotom materialnym i zachowaniom przez człowieka. W ten sposób każdy przedmiot świata zewnętrznego i każde zachowanie ludzkie mogą zyskać sens dla zbiorowości, mogą się stać elementami kultury. Elementem kultury może być więc narzędzie pracy, zwierzę łowne, drapieżnik, fragmenty krajobrazu, rzeźba terenu. Znaczenia, emocje i oceny mogą się pojawiać i znikać, nabierać intensywności, słabnąć (np. tak traciły sens kulturowy zagubione w dżungli indochińskiej świątynie Angkoru, które dopiero po przeniesieniu do muzeów europejskich zyskały nowy sens, stając się własnością kultury europejskiej, wchodząc w zasięg innego kręgu kulturowego niż ten, który je wydał). Afrykańska maska czy zawiniątka lecznicze Indian są czym innym dla zwiedzającego muzeum Europejczyka, a czym innym dla członka plemienia afrykańskiego czy Indianina; inny jest sens tych przedmiotów, inne reakcje i emocjonalne skojarzenia pojęciowe.
Zdaniem Stanisława Ossowskiego warto mówić jedynie o dwóch warstwach zjawisk kulturowych: jedna stanowi kulturę we właściwym sensie tego słowa, druga zaś jest z nią jedynie skorelowana. Istotą kultury są wartości i postawy; reszta zjawisk kulturowych to materialne korelaty tych wartości, postaw, przeżyć. W tym ujęciu nasze trzy lub cztery poziomy zjawisk kulturowych sprowadzają się do dwóch; pominięte zostają zachowania.
Ward Goodenough wyróżnia dwa poziomy kultury: poziom zjawiskowy, w obrębie którego mieszczą się instytucje oraz zewnętrzne cechy charakteryzujące zbiorowości ludzkie i poziom ideacyjny, obejmujący wyuczone elementy wiedzy i reguł działania. Kultura jego zdaniem w istocie obejmuje tylko to, co może być przedmiotem uczenia się, a więc przepisy, pojęcia, reguły, umiejętności, czyli to wszystko, co człowiek powinien znać jako członek danej zbiorowości.
U Claude'a Lévi-Straussa istotna dla kultury płaszczyzna zjawisk mieści się na poziomie ładu czy porządku nieuświadomionego, a więc w gruncie rzeczy wykracza poza strefę psychologiczną, jednak rozgrywa się w umysłach ludzkich. Najważniejsze są struktury a te może odkryć tylko badacz.
W koncepcji Goodenough, który twierdzi, że nie same uczucia, ale sposób ich organizacji, swoista „gramatyka”, ich układ czy porządek, modele lub formy myślenia, postrzegania i interpretowania świata są właściwym elementem kultury i przedmiotem badań uczonych.
Płaszczyzna aksjonormatywna. W kulturze można również wydzielić poziom zjawisk aksjonormatywnych, który przy pewnych interpretacjach bywa sprowadzony do poziomu psychologicznego. Redukcja taka następuje wówczas, gdy wartości i normy są interpretowane w kategoriach indywidualnych przeżyć, emocji i przekonań i gdy nie uznaje się istnienia czegokolwiek, co by poza te wyobrażenia, przeżycia, emocje i przekonania wykraczało
6. Treść i forma w kulturze
Niektórzy autorzy wyróżniają w kulturze formę i treść. Forma stanowi warstwę bardziej konkretną, treść zaś bardziej abstrakcyjną. Forma to zgodnie z niektórymi ustaleniami łatwo dostępna dla obserwatora zewnętrznego powierzchniowa strona zjawisk kulturowych. Treść natomiast to sens, istota, znaczenie, które w sposób bezpośredni dane jest tylko samym uczestnikom kultury. Przy innych ujęciach formy to struktury wyższego rzędu, wzajemne stosunki między elementami, treści zaś to konkretne elementy. Dla R. Lintona i C. Kluckhohna takimi właśnie elementami były treści i to one właśnie składały się na kulturę. Rozróżnianie treści i formy, czyli inaczej struktury, jest zabiegiem czysto analitycznym. Różne kierunki i różni badacze przyjmują rozmaite elementy lub sfery faktów, zjawisk i rzeczy za jedyną, prawdziwą rzeczywistość, autentycznie istniejącą, a nie tylko wyabstrahowaną przez badacza dla celów analitycznych. Na przykład dla Alfreda R. Radcliffe-Browna jedyną realną rzeczywistością są stosunki społeczne, kultura zaś jako taka jest zawsze abstrakcją, tworzonym przez badacza modelem, który ma podstawy empiryczne, ale w którego konstrukcję muszą być zaangażowane procesy abstrahowania i selekcji określonych cech obserwowanych. Dla Bronisława Malinowskiego natomiast kultura jest bytem zupełnie realnym.
C. Kluckhohn pojęcie „kultura” traktuje jako rodzaj narzędzia. Porównuje każdy opis kultury do mapy i utrzymuje, że tak jak mapa nie odzwierciedla terenu we wszystkich szczegółach i zróżnicowaniach, tak też każdy opis kultury jest tylko wzorcem, do którego konkretne zachowania członków danej zbiorowości w jakimś stopniu się przybliżają. Dla Kluckhohna, zatem kultura to zespół wzorów charakteryzujących zachowania w danej zbiorowości, opis kultury zaś to opis tych wzorów, a nie konkretnych zachowań.
Nowicka w rozważaniach nad sporami o realność zjawisk kulturowych proponuje wyodrębnić dwie płaszczyzny: konkretne jednostkowe zachowania, idee, myśli, przeżycia lub wrażenia a także instytucje, cechy i modele zjawisk ponadjednostkowych, a więc dotyczące całych zbiorowości.
II. JEDNOSTKI ELEMENTARNE W BADANIU KULTURY
1. Cechy kulturowe
Jednym z najstarszych pojęć, które służyły do dzielenia kultury na jednostki podstawowe, jest pojęcie cecha kulturowa. Dla niektórych badaczy, np. Lintona czy Kluckhohna, podstawą wyodrębnienia cech jest jedynie wzgląd praktyczny, czysto utylitarny - naoczność wyodrębnienia się danej jednostki. Dla Malinowskiego i Radcliffe-Browna kryterium wyodrębniania elementarnych jednostek w kulturze była organizacja społeczna oraz potrzeby leżące u podstaw tej organizacji. Jako przykład cechy kulturowej Kluckhohn podaje obyczaj słuchania wiadomości przy śniadaniu, ale zarazem wykazuje pełną świadomość arbitralności tego wyróżnienia. Kluckhohn proponuje podzielić cechy kulturowe na tzw. uniwersalia, które odnoszą się do wszystkich dorosłych członków danej zbiorowości, oraz na tak zwane specjalności, które dotyczą tylko niektórych z nich, mogą one w kulturze przybierać jednolitą postać, mogą też występować w kilku odmianach, uniwersalia - alternatywy, specjalności - warianty. Kilka cech pełniących tę samą funkcję daje tzw. cechę zbiorczą (może nią być np. kompleks umiejętności, wiedzy i przedmiotów materialnych składających się na to, co nazywamy rybołówstwem czy rolnictwem). W pojęciu cechy nie da się zawrzeć sensu i znaczenia zjawisk kulturowych w badanej zbiorowości.
2. Temat kulturowy
W dążeniu do ustalenia jednostki ułatwiającej opis i analizę całości kulturowych Morris E. Opler wprowadził w latach czterdziestych pojęcie „temat kulturowy”, które zdefiniował jako postulat lub stanowisko otwarcie głoszone lub milcząco przyjmowane, zwykle kierujące określonym zachowaniem lub pobudzające do działania. Tematy kulturowe, zdaniem Oplera biorą początek z potrzeb i treści społecznych.
Pojęciem tematu kulturowego posługiwała się jeszcze wcześniej - w latach trzydziestych Ruth Benedict. Sądziła ona, że we wszystkich kulturach występują pewne wspólne tematy kulturowe i że kultury różnią się stopniem ich rozbudowania. Jako przykład podaje Benedict fakt biologicznego dojrzewania dziewcząt: dziewcząt jednych kulturach towarzyszy mu wiele obrzędów, obyczajów, zakazów i nakazów, w innych zaś jest prawie zupełnie pomijany milczeniem.
3. Wzór kulturowy
Szczególnie ważnym pojęciem służącym do podziału kultury na analityczne cząstki badawcze jest pojęcie „wzór kulturowy”. Jest to mniej lub bardziej ustalony w zbiorowości sposób zachowania lub myślenia. W drugim sensie wzór kulturowy (czy częściej wzór kultury) to pewien znamienny dla danej zbiorowości układ cech kulturowych. Wzór kulturowy należy rozpatrywać w dwóch aspektach: normatywnym i behawioralnym. W każdym wzorze obecna jest pewna świadomie przyjmowana norma, a także jej behawioralna realizacja. Przykładem wzoru kulturowego mogą być zaloty; na ten wzór składa się z jednej strony norma lub ściślej wiele norm postępowania, a z drugiej rzeczywiste zachowania członków zbiorowości. Ludzie wiedzą (i mogą to wyrazić słowami), jak mężczyzna winien nawiązywać kontakt z interesującą go kobietą i vice versa. Pragnąc nawiązać kontakt z osobą płci przeciwnej ludzie są zachowują się w określony sposób.
Nie każda norma jest w kulturze realizowana ani też nie każde regularne zachowanie jest wyrażane w postaci jawnej normy. Stąd bierze się podział na wzory postulowane i realizowane. Wzór kulturowy to jednak przede wszystkim norma kulturowa realizowana przynajmniej w pewnej mierze. Wzory różnią się między sobą pod względem częstości (regularności) ich realizowania, stopnia ich obowiązywania i stopnia uświadamiania. W każdej kulturze istnieją sfery podlegające ścisłej regulacji: przekroczenie norm odnoszących się do nich jest uznawane za wielkie przestępstwo i karane najsurowszymi karami. Niektóre normy są traktowane tak bardzo serio, że ich przekroczenie jest uważane za niewyobrażalne, np. zakaz kazirodztwa w kulturze niektórych plemion indiańskich. Inne wzory kulturowe są znacznie mniej rygorystycznie przestrzegane; odstępstwo od nich jest w mniejszym lub większym stopniu tolerowane. Dla każdej kultury można sformułować skalę wzorów: od prawie bezwyjątkowo przestrzeganych i surowo wymaganych aż do takich, które są realizowane rzadko. Wzory można klasyfikować zgodnie z typem sankcji grożącej za ich przekroczenie. Sankcje dzielą się na zewnętrzne i wewnętrzne. Sankcje wewnętrzne wiążą się z przymusem wewnętrznym, nawykiem, działaniem sumienia wykształconego w toku socjalizacji. Zachowania łamiące daną normę mogą być w pewnym stopniu regulowane, a więc mogą stanowić rodzaj wzoru nie popieranego wprawdzie, ale istniejącego nie tylko w działaniu ludzi, ale również w społecznej świadomości.
W każdej kulturze istnieją normy, które mają charakter jedynie formalny. Te normy i wzory, których przestrzegania się nie przewiduje, które z góry traktuje się jako niemożliwe do realizacji Nowicka nazywa ideałami. Odnoszą się one do świata wartości najwyższych, wzniosłych i odświętnych; odświętnych racji swej niezwykłości i wielkości nie mogą one być w pełni realizowane. Dotyczą bowiem zachowań, które mają posmak wyjątkowości, są obecne w każdej kulturze nawet najprostszej, ale w zbiorowościach złożonych ta warstwa zjawisk kulturowych jest najbardziej rozwinięta niż w homogenicznych kulturach zbiorowości o prostej strukturze. Szczególnie intensywnie sfera ideałów rozwija się w społeczeństwach posiadających pismo i mających grupę własnych intelektualistów. Ideały mają ogromne znaczenie dla poznania hierarchii wartości obowiązujących w danej kulturze mimo niezwykłej rzadkości ich realizacji. Na przykład poznanie wzoru osobowego rycerza czy świętego w średniowiecznej Europie niewiele daje informacji o tym, jak się naprawdę zachowywali rycerze lub ludzie później uznani za świętych, ale jest doskonałym źródłem wiedzy o tym, jak się przedstawiała hierarchia wartości podstawowych, a więc o tym, co się ludziom wydawało godne zachwytu, podziwu, uwielbienia, a nawet religijnego kultu.
Im bezwzględniej przestrzegany jest wzór, tym ważniejszy jest on dla opisu danej kultury. W wielu jednak wypadkach dla zrozumienia psychicznej warstwy badanej kultury nie mniejsze znaczenie ma poznanie wzorów, które Nowicka nazywa marginesowymi. W kulturach występują bowiem również wzory głoszone, lecz prawie nigdy lub nigdy nie realizowane z zupełnie innych powodów niż ideały. Są to wzory odczuwane jako zbyt mało ważne, przestarzałe, nie dość istotne i dlatego niezasługujące na większą uwagę. Wśród wzorów marginesowych znajdujemy wzory zanikające lub czysto fasadowe. Często przy opisie badanej kultury określają jej koloryt lub styl. Gdy w kulturze istnieją wzory alternatywne, taki wzór marginesowy może ujawniać preferowane zachowanie lub sposób reagowania. Na przykład w społeczeństwie polskim wzór szarmanckiego zachowania mężczyzny wobec kobiety nie jest tak surowo wymagany jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu, ale elementy takiego zachowania są często stawiane wysoko i choć nie potępi się młodego mężczyzny, który nie pocałuje ręki staruszki, ten gest z jego strony będzie przyjęty z aprobatą, a nawet podziwem.
W analizie wzorów kulturowych szczególnie ważne jest wyodrębnienie ich strony normatywnej (świadomościowe) i behawioralnej (pozaświadomościowej). Służy temu rozróżnienie dwóch podstawowych kategorii wzorów: jawnych i ukrytych. Wzory jawne są to prawidłowości zachowań występujące w postaci norm świadomie formułowanych i respektowanych przez daną zbiorowość. Wzory ukryte są to prawidłowości zachowań nieuświadomione.
Kluckhohn pisze: „Wzory zachowań to odmiany postępowania, wzorce normatywne to odmiany reguł. Obydwa są uogólnieniami empirycznymi - czymś, co logik nazwałby <<zbiorami konstruowanymi>>”. Zarówno wzory zachowań, jak i wzorce normatywne są konstrukcjami badacza, a nie wierną relacją z obserwacji istniejącej rzeczywistości kulturowej. Badacz, który bada warstwę materialną i behawioralną musi obserwować przedmioty i zachowania - odnotowywać ich występowanie i, jeśli to możliwe, mierzyć ich natężenie lub częstotliwość. Natomiast do wzorów normatywnych, czyli jawnych, docieramy zbierając i analizując wypowiedzi ludzi na temat pożądanych zachowań określonych osób w określonych sytuacjach, a także obserwując pochwały i nagany, nagrody i kary stosowane wobec jednostek w pewien sposób postępujących. Musi zatem sięgać do zachowań werbalnych jak i niewerbalnych, takich jak publiczne kary, sposoby okazywania złości, niezadowolenia, radości, etc.
Ważnym aspektem każdej kultury jest stopień zgodności i rozbieżności obu sfer zjawisk kulturowych: świadomej i nieświadomej. Pełny opis kultury musi uwzględniać wszelkiego rodzaju wzory, niezależnie od stopnia ich uświadomienia i obowiązywania, a także rozbieżności między normami i rzeczywistymi zachowaniami. Określony typ wzorów lub pewne cechy (np. ich sakralizacja, surowość sankcji stojących na ich straży) mogą w szczególnie trafny sposób charakteryzować daną kulturę. Ustalenie hierarchii ważności wzorów może być dokonane albo z punktu widzenia badacza, czyli zewnętrznego obserwatora, albo z punktu widzenia samych badanych. Obrazy kultury uzyskane z tych dwóch perspektyw mogą się bardzo od siebie różnić. Hierarchia wzorów może u różnych autorów być bardzo odmienna, ale jaka by ona nie była dostarcza wiedzy o najistotniejszych treściach badanej kultury, o nastawieniach psychicznych i o znaczeniach rzeczy dla przedstawicieli tej kultury.
6. Instytucja
Pod wpływem szkoły funkcjonalnej stało się ono jednym z absolutnie podstawowych pojęć antropologii. Pojecie to ma wiele znaczeń, jest jednak zawsze bliskie pojęciu „wzoru kulturowego”. Dla niektórych uczonych pojęcia te są identyczne, a dla niektórych, choć sobie bliskie, to jednak różne.
Instytucje to sieć społecznych i zarazem kulturowych stosunków organizujących daną zbiorowość i decydujących o jej specyfice. specyfice jednej strony obejmuje wszelkie treści zawarte w pojęciu wzoru kulturowego (normatywne i behawioralne), a z drugiej treść związaną z „podłożem ludzkim” i organizacją życia zbiorowego.
Dla wszystkich lub przynajmniej dla większości członków społeczeństwa instytucje istnieją jako wzory kulturowe. Na przykład wzory zachowania przeznaczone dla jednej płci mogą być zupełnie dobrze znane przedstawicielom drugiej i uznawane przez nich. Cała zbiorowość zna zasady funkcjonowania instytucji małżeństwa, choć w każdej grupie są jednostki, które w związki małżeńskie nie wchodzą. Innym przykładem jest instytucja koronacji, która jest w danej zbiorowości realizowana przez wybrańców, ale akceptowana i znana przez wszystkich. Tajne bractwa Indian z Północnego Zachodu organizują obrzędy o charakterze quasi-teatralnym, w których ich członkowie są aktorami, reszta zaś społeczności stanowi publiczność nieświadomą wszystkich stosowanych przez aktorów tricków. Istotny jest także związek instytucji i roli społecznej. Wyróżnia się 3 rodzaje ról społecznych: aktorów (np. mężowie, żony), potencjalnych aktorów (niezamężne, nieżonaci) i odbiorców.
Są instytucje okresowe, wynikające np. ze zmienności kalendarza sakralnego, powtarzalne, związane z różnymi okolicznościami losowymi (np. koronacja po śmierci władcy). Pogrzeb - wszyscy wiedzą jak odbywają się uroczystości pogrzebowe, ale urządza się go tylko, gdy ktoś umrze. Reguły pogrzebu mogą być jednak różne w zależności od statusu zmarłego: przynależności do warstwy społecznej, płci, pełnionej roli (np. szamana, kapłana, wodza, policjanta, żołnierza) czy też od rodzaju śmierci (inne są pogrzeby samobójców, poległych żołnierzy) Są instytucje, które mają charakter ciągły (np. ród, rodzina, klan). W zbiorowościach ludzkich są też instytucje, przez które wszyscy jej członkowie przechodzą w pewnych okresach życia, np. inicjacja, obrzezanie. Instytucje różnicują się w zależności od celów, którym służą, lub zainteresowań, które wyrażają (np. instytucja małżeństwa, kościoła, prawa).
Wzory kulturowe lub instytucje różnią się między sobą stopniem szczegółowości, np. określają, jakie postępowanie obowiązuje współmałżonków w wypadku bezdzietności, owdowienia, przed urodzeniem się dziecka lub po. Dla członków plemienia Nupe z Sudanu prawdą oczywistą jest to, że za zabójstwo należy się krwawy rewanż, ale jest on uzależniony od tego, kim zabójca był dla ofiary, o jakiej porze dnia i roku dokonano zabójstwa, gdzie ono miało miejsce: na nieużytku czy na polu uprawnym, na czyim polu. Takie uszczegółowienie normy może powodować indywidualizację zachowań i utrwalenie się precedensów, co prowadzi do zmian w kulturze. Taka szczegółowość może w danej kulturze obowiązywać w jednych kwestiach, w innych zaś nie istnieć. Będziemy wówczas mówić o mniejszej lub większej instytucjonalizacji lub wzorowaniu różnych sfer kultury. Kultury różnią się między sobą nie tylko treścią form, obyczajów i wzorów, ale również, a może zwłaszcza stopniem rozbudowania poszczególnych dziedzin kultury. W badaniu istotne jest także ustalenie cech konstytutywnych poszczególnych instytucji, co może przyczynić się do zmniejszenia arbitralności w procedurze ich wyodrębnienia. Na przykład małżeństwo jest nie do pomyślenia bez związku seksualnego miedzy jednostkami i bez jakiejś formy wspólnego zamieszkania, ale może istnieć bez wspólnoty majątkowej, uczuciowej, potomstwa, etc. jeśli w badanym społeczeństwie małżeństwo jest rozwiązywane, gdy po ustalonym czasie nie daje potomstwa, to wtedy cechę te możemy potraktować jako konstytutywną dla danej instytucji. Jeśli zachodzi zasadnicza sprzeczność w rozumieniu istoty danej instytucji w grupie, może to być groźne dla istnienia tej instytucji. Tak jest na przykład z instytucją kościoła. Instytucje tworzą sieć organizacji życia zbiorowego i ważne jest ustalenie ich wzajemnych stosunków w każdej zbiorowości. Jedne z nich ułatwiają lub nawet umożliwiają istnienie innym, inne nie mają na siebie wpływu a inne pozostają w sprzeczności. Poprzez instytucje docieramy do koncepcji zbiorowości i grupy.
Antropologia musi wyodrębnić pojęcie grupy w sensie świadomościowym i pozaświadomościowym. W pierwszym znaczeniu jest to zbiór jednostek, które odczuwają więź między sobą, same się uważają za członków jednej całości społecznej (więź jest uważana za podstawową zasadę wspólnoty). W znaczeniu drugim jest to zbiór osób, które niekoniecznie więź taką odczuwają, ale z wielu różnych powodów mogą a nawet powinny być uważane za jedną grupę. Wymowny tu jest przykład grup językowych wśród Indian Ameryki Północnej: znacznie rzadziej zdarzały się tu potyczki lub wojny między grupami mówiącymi tym samym lub podobnym językiem niż między grupami językowo odmiennymi.
III. SYSTEMOWE PODEJŚCIE DO KULTURY.
Kluczowe znaczenie dla zrozumienia funkcjonowania kultury ma badanie nie tylko cząstek elementarnych - obyczajów, tematów, cech i wzorów kulturowych oraz instytucji - ale także relacji między nimi.
1. Relacje między elementami kultury
Już najwcześniejsi, XIX-wieczni ewolucjoniści zdawali sobie sprawę z konieczności badania relacji między elementami kultury i próbowali realizować zasadę przewagi związków nad elementami. Lewis H. Morgan skłaniał do badania raczej kompleksów i zależności między zjawiskami niż samych zjawisk. Dopiero jednak funkcjonaliści przyjęli organizację całej kultury za podstawowy fakt, który winien badać antropolog. Różnią się oni jednak między sobą. Dla Malinowskiego opis jednego zjawiska kulturowego jest niemal niemożliwy bez umieszczenia go w kontekście innych. Dotyczy to wszelkich zjawisk: zarówno gospodarczych jak i intelektualnych. Evans-Pritchard natomiast zakłada, że o magii i czarownictwie można mówić bez uwzględnienia procesów gospodarczych, że czarownictwo jest funkcją wierzeń. Brytyjczyk Gregory Bateson, pisze o strukturze w obrębie zjawisk kulturowych jako o logicznym porządku w związkach między elementami kultury. Dla większości antropologów, bez względu na reprezentowaną orientację, badanie wzajemnych zależności różnych elementów kultury stało się podstawowym przedmiotem zainteresowań. Tak jak w Europie funkcjonaliści, tak w Stanach Zjednoczonych konfiguracjoniści (z Alfredem Kroeberem i Ruth Benedict na czele) wprowadzili zasadę badania powiązań między poszczególnymi elementami kultury. Ralph Linton pisze, że kultury i społeczeństwa to zawsze konfiguracje, których wzorowanie i organizacja całości są znacznie ważniejsze niż którakolwiek z części składowych. Dlatego też badanie kultury ma dla niego tak ogromne znaczenie dla poznania całości kultury.
Stwierdzenia i postawy tego rodzaju wprowadziły do antropologii podejście systemowe, skłaniające do widzenia kultury jako zespołu powiązanych ze sobą elementów. Związki między elementami kulturystą równie realne i równie dobrze poddają się badaniu, jak same elementy. Clyde Kluckhohn uznaje pojawienie się takiego założenia za niezwykle ważny etap w rozwoju myśli antropologicznej. W celu zilustrowania prawdy o tym odwołuje się on do przykładu malarstwa piaskowego różnych plemion indiańskich. Malowanie piaskiem al secco spotykamy zarówno u Indian Nawało, jak i u Indian Pueblo. Jednak dla obu plemion ten sposób malowania ma zupełnie odmienny sens, gdyż pozostaje w odmiennych związkach z wieloma innymi cechami kulturowymi, a głównie z życiem religijnym, rytuałami i całą sferą sakralną. Sztuka ta jest bardzo ważną częścią ceremonializmu sakralnego Indian Pueblo, wśród Nawahów natomiast, aczkolwiek jest bardzo wysoko rozwinięta technicznie, nigdy nie nabrała głębszego sensu religijnego, będąc raczej przejawem ekspresji estetycznej. Innym przykładem z kultury obu plemion jest rytualne chłostanie młodych chłopców; u Pueblów stanowi ono główną część obrzędu inicjacyjnego, a poddanie się temu obrzędowi jest uważane za warunek osiągnięcia społecznej dojrzałości, u Nawahów zaś cecha ta ma jedynie znaczenie marginesowe.
Pozytywny wpływ na antropologię wywarł gwałtowny rozwój lingwistyki, w której centrum zainteresowań stoi badanie relacji. Sięgający do lingwistyki przedstawiciele antropologii kognitywnej żywią przekonanie, że jedne obyczaje mają wpływ na inne i że ich wzajemne relacje są istotą kultury.
2. Wzór kultury (geniusz kultury, konfiguracja)
Pojęcie wzoru kultury jest bliskie na przykład pojęciu „geniusz kultury”, używanemu przez Kroebera, oraz pojęciom „podstawowa orientacja”, „główna zasada”, „styl”, „model” czy „konfiguracja” pojawiającym się u różnych autorów. Pojęcie „konfiguracja”, którym posługiwali się Kroebera, Benedict, Linton, stało się podstawą wyodrębnienia kierunku badawczego w antropologii, mianowicie konfiguracjonizmu. Melville J. Herskovits mówił o ognisku kultury w takim sensie, w jakim R. Benedict o głównej orientacji kultury. Wszystko to były formuły pozwalające na zrozumienie zasady spajającej poszczególne wzory postępowania i myślenia i umożliwiające teoretyczne ujęcie poszczególnych kultur jako względnie samodzielnych całości. To te formuły sprawiają, że kulturowe całości możemy rozumieć jako coś więcej niż tylko sumę poszczególnych elementów składowych. Koncepcja wzoru kultury w tym znaczeniu tego terminu poszukuje sposobu opisu całości kulturowych w ich wewnętrznej organizacji. Dla Kroebera i Benedict taką zasadą organizującą całości kulturowe jest zawsze odmienna, jedna podstawowa wartość, która wyraża się w praktyce społecznej poprzez swoiste zainteresowania ludzi, sposoby ich zachowania, myślenia i odczuwania. W rozumieniu Benedict te konfiguracje norm i wartości mają dwa powiązane ze sobą wymiary: ogólnospołeczny i jednostkowy. Oba są ze sobą zgodne czy, inaczej, wykazują wobec siebie odpowiedniość. Konfiguracje norm na poziomie zbiorowości odpowiadają konfiguracjom cech indywidualnych, czyli osobowościowych.
Opierając się na rozważaniach Benedict, można zasugerować, że im społeczeństwo jest prostsze, tym większe jest prawdopodobieństwo, że centralnym punktem tego rodzaju konfiguracji jest jedna wartość, a nie dwie lub więcej wartości. Zresztą R. Benedict stworzyła swoją koncepcję właśnie na podstawie badania społeczeństwa niewielkiego i względnie homogenicznego kulturowo. Z tych to powodów zastosowanie jej koncepcji wzoru kultury do społeczeństw strukturalnie wyżej rozwiniętych jest kwestionowane. Z sugestii Benedict można wnosić, że cała kultura bez wyjątku jest podporządkowana podstawowemu wzorowi. Siegfried F. Nadel rozszerza rozważania Benedict i twierdzi, że w tej samej kulturze różne sfery życia mogą być podporządkowane różnym wartościom podstawowym. Na przykład w sferze życia ekonomicznego może występować współzawodnictwo i silny rygoryzm, w sferze zaś religijnej i estetycznej podstawową wartością może być gwałtowność ekspresji. Związki między wzorami, normami, wartościami i regularnościami zachowań mają charakter z jednej strony logiczny, a z drugiej psychologiczny. Zarówno jeden jak i drugi w niewielkim stopniu bywa przedmiotem świadomości uczestników zbiorowości, jest on odkrywany najczęściej przez badacza i wyznacza jego sposób ujęcia kulturowej całości.
Innym problemem związanym z analizą tak pojmowanego wzoru kultury jest jego trwałość w czasie. Wzór kultury nie jest wiecznotrwały. Jeśli więc zachodzą w nim zmiany, to należy ustalić ich mechanizmy.
W niektórych kulturach wewnętrzna konfliktowość jest cechą zasadniczą wzoru. Tak jest na przykład w kulturze japońskiej. We wszystkich kulturach istnieje wzajemne dopasowanie wzoru kultury i potrzeb jednostki, co świadczy, że nie wszystkie jednostki mieszczą się w określonej konfiguracji wartości.
3. „Ethos” i „eidos”
Jeszcze inne pojęcia służące do analizy kultur jako logicznych całości oraz do badania integracji jako zjawiska wewnątrzkulturowego wprowadził Gregory Bateson, a są to: ethos i eidos. Ethos stanowi przewodnią orientację kultury opierającą się na emocjach i indywidualnych impulsach. Wyraża się on w ujednoliconych, przeważających w obrębie danej kultury wzorach emocjonalizmu, Eidos natomiast opiera się na poznawczych władzach umysłu ludzkiego; stanowi wzór typowych procesów intelektualnych i poznawczych charakterystycznych dla danej grupy. Eidos może na przykład zawierać takie cechy jak predylekcja do widzenia rzeczywistości w kategoriach dualistycznych lub komplikowania obrazu rzeczywistości. Cechy takie mogą przenikać wszystkie sfery poznania i opisywania świata. Pojęcia ethos i eidos odnoszą się do opisu stanów psychicznych: emocjonalnych i intelektualnych. Są to więc cechy jednostkowe, choć ich szerokie rozpowszechnienie w danej zbiorowości nadaje pewien charakter całej kulturze. Bateson wymienia tu zachłanność, chwalenie się, strach przed czarownikami, agresywność wobec rywali, zamiłowanie do pokoju, unikanie otwartych sporów. Poznanie tych cech nie musi być wynikiem obserwacji wyłącznie konkretnych zachowań ludzkich, ale także - lub nawet głównie - normy, którą można odczytywać na przykład z takich dokumentów, jak kodeksy zachowania dżentelmeńskiego. W kulturach istnieje tendencja do zachowywania pewnych logicznych struktur oraz równowagi między poszczególnymi normami i zasadami, a także do układania się elementów w zwarte całości. Poszczególne postawy nie są więc od siebie niezależne, ale wynikają jedne z drugich - tworzą konstelacje. Kroebera zauważył, że konfiguracje są najlepiej dostrzegalne jedynie w pewnych centrach kultur, znacznie mniej wyraziście rysują się natomiast na ich obrzeżach czy peryferiach.