Kazimierz Brodziński Wspomnienie

str. 63 Wspomnienie Jak owa senna o przeszłości mara, Przebiegła obok kochanka, Moimi łzami spłacona ofiara, Bez serca dla mnie, bez wianka! Jakże to niegdyś cudowna jej siła Za jednym rzutem spojrzenia, Śpiące rozkosze we mnie obudziła! Dziś budzi zmilkłe cierpienia. Wspomnienie żadnych rozkoszy nie wzbudzi, Lecz tylko rany stokrotne; Czemuż tak płonne są nadzieje ludzi, A ich straty – tak istotne?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Kazimierz Brodziński Niech o mnie w miastach, pałacach nie wspomną
Streszczenie rozprawy Kazimierza Brodzińskiego O klasyczności i romantyczności
Streszczenie rozprawy Kazimierza Brodzińskiego O klasyczności i romantyczności
Streszczenie rozprawy Kazimierza Brodzińskiego O klasyczności i romantyczności
Kazimierz Brodziński, O klasyczności i romantyczności tudzież o duchu poezji polskiej
Kazimierz Brodziński Pole Raszyńskie
Kazimierz Brodziński Elegia 2
Kazimierz Brodziński Chorągiewka
Kazimierz Brodziński Do Zosi
Kazimierz Brodziński Do kwiatka
Kazimierz Brodziński Skąpiec
Kazimierz Brodziński
Kazimierz Brodziński Do ogródka pod wiśniami
Kazimierz Brodziński Polak w piekle
Kazimierz Brodziński
Kazimierz Brodziński Do Hanny
Poezja polska 1800 1830 Zdzisław Libera Kajetan Koźmian, Kazimierz Brodziński
Kazimierz Brodziński
Kazimierz Brodziński Nie tak prędko diabeł rogiem

więcej podobnych podstron