Do
typowych systemów bankowych na świecie należą przede wszystkim:
brytyjski system bankowy, system bankowy Stanów Zjednoczonych,
niemiecki system bankowy oraz japoński system bankowy.
Brytyjski
system bankowy był do niedawna klasycznym przykładem bankowości
specjalistycznej z bardzo silnym rynkiem kapitałowym. Jednak nowe
tendencje na rynkach finansowych sprawiły, że tradycyjne podziały
ulegają zatarciu.
Ma on bardzo stare tradycje - może
konkurować z bankami miast włoskich w średnio-wieczu i bankami
niderlandzkimi w XV i XVI wieku. W XIX wieku i do II wojny światowej
Wielka Brytania była światowym centrum finansów, ustępując po
wojnie USA, ale jeszcze dzisiaj londyńskie City jest jednym z
najważniejszych na świecie rynków finansowych.
System ten
powstawał historycznie przez wieki i są tam pewne specjalistyczne
typy banków, nie mające swojego odpowiednika w Europie
kontynentalnej. Co ciekawe, oddzielenie bankowości komercyjnej od
inwestycyjnej (a także brak bezpośrednich powiązań kapitałowych
banków z korporacjami przemysłowymi) wynikło (nie jak w USA) z
ostrożnościowych regulacji państwowych, ale z tradycji.
Drogą
ewolucyjną, ukształtowało się w tym systemie wiele różnych
typów banków, które znalazły swoje rynki (nisze) w brytyjskim
systemie finansowym.
Obok Banku Anglii (Bank of England), na
system ten składają się:
• Banki detaliczne (Retail Banks),
zwane też bankami rozliczeniowymi (clearingowymi). Są to banki
komercyjne, gromadzące wkłady na żądanie i na krótki termin od
ludności i przedsiębiorstw. Prowadzą ich rachunki i dokonują na
nich rozliczeń. Także ich aktywa mają charakter krótkoterminowy
(weksle handlowe, weksle skarbowe, certyfikaty depozy-towe, krótkie
kredyty). Są to spółki akcyjne posiadające sieć oddziałów w
całym kraju, a ich trzonem są 4 wielkie banki londyńskie. W 1991
było 21 banków detalicznych operujących łącznie 445 827 mln £.
•
Banki hurtowe, które obejmują:
* domy dyskontowe (Discount
Houses) - są to hurtownicy nadwyżek finansowych, które mają banki
detaliczne. Te ostatnie, jeśli dysponują nadwyżkami ponad
koniecz¬ny stopień rezerw obowiązkowych, mogą oferować te
nadwyżki do zainwestowania na rynku pieniężnym, w czym
specjalizują się domy dyskontowe, które operują na rynku
międzybankowym i na rynku papierów skarbowych. Mają wyłączne
prawo redyskontowania weksli w Banku Anglii. W 1991 było 8 domów
dyskontowych, operujących łącznie 11 857 mln £.
* Banki
kupieckie (Merchant Banks) są typowymi bankami inwestycyjnymi. Nie
przyjmują depozytów. Wywodzą się one z tradycji prywatnych banków
zakładanych przez rodziny kupieckie i finansowały (poprzez
akceptację weksli handlowych) obroty w handlu, zwłaszcza
zagranicznym. Obecnie działają jako agencje przedsiębiorstw
emitujących papiery wartościowe. Zajmują się finansowaniem
wielkich korporacji (w tym organizowaniem kredytów) oraz
pośrednictwem w kupnie i sprzedaży firm i działają generalnie na
rynku kapitałowym. W 1991 było 38 takich banków o łącznej sumie
bilansowej 54138 mln £.
* ze względu na międzynarodowy
charakter rynku finansowego w City of London ma tam siedzibę duża
liczba banków zagranicznych; w 1991 było rejestrowanych np. 42
banki amerykańskie i 31 japońskie. W zasadzie każdy wielki bank
światowy ma swoją filię lub przedstawicielstwo w Londynie
*
na system bankowy brytyjski w szerokim znaczeniu składają się
także niebankowe instytucje pośrednictwa finansowego; nie są to
banki (w sensie prawnym), ale przyjmują także wkłady (choć nie
jest to główne źródło ich finansowania). Szczególne miejsce
zajmują w systemie brytyjskim towarzystwa budowlane (building
societies), które, oprócz wkładów, emitują akcje i udzielają
długookresowych kredytów budowlanych. Kredyty takie są główną
drogą kupna mieszkań i domów, a ponieważ lokaty tam są
uprzywilejowane podatkowo instytucje te utrzymują depozyty o
wartości wyższej niż banki clearingowe. Ostatnio jednak największe
z nich przestały się specjalizować w tej działalności i weszły
w różnorodne operacje kapitałowe
W rezultacie nowych
tendencji na rynku finansowym, powstał cały szereg banków o bardzo
szerokim profilu działania, określanych jako konglomeraty
finansowe. Oferują one, przez podporządkowane i wyspecjalizowane
spółki akcyjne pełny wachlarz usług finansowych - od
depozytowo-kredytowych po obrót papierami wartościowymi,
zarządzanie kredytami hipotecznymi, funduszami inwestycyjnymi,
dzia¬łalnością ubezpieczeniową, prowadzeniem domów maklerskich,
etc. W 1991 było 276 takich konsorcjów bankowych o łącznej sumie
bilansowej 336559 mln £.
W rezultacie, brytyjski system
bankowy może być obecnie równie zasadnie podawany jako przykład
systemu bankowości specjalistycznej, jak i opartego na bankach
uniwersalnych.
System bankowy Stanów Zjednoczonych
System
bankowy USA kształtował się, podobnie jak brytyjski, historycznie
i ewolucyjnie, i wykazuje szereg odrębności w stosunku do rozwiązań
europejskich. Dodatkowo, ze względu na stanową strukturę państwa
i duże odrębności w regulacji bankowości w poszczególnych
stanach, jest to system bardzo zróżnicowany, jeśli idzie o typy
banków i zasady ich działania. Rozwiązania amerykańskie
kształtowały się w wyniku walki dwu sprzecznych tendencji. Z
jednej strony potrzeby bardzo szybkiego rozwoju gospodarczego oraz
wolność gospodarcza prowadziły do swobody tworzenia banków i
nieskrępowanej emisji pieniądza bankowego, w tym także banknotów.
W 1861, po wojnie secesyjnej, kursowało na terenie Stanów
Zjednoczonych 7000 różnego rodzaju biletów emisyjnych, podczas gdy
w tym czasie w Europie regułą był już monopol emisyjny banku
centralnego. Interes stanów, zwłaszcza szybko rozwijających się,
był w sprzeczności z dążeniami władzy federalnej do kontroli
emisji pieniądza na terenie całego państwa. Z drugiej strony,
rygorystyczne regulacje narzucane przez władze centralne
(federacji), zmierzające do kontroli emisji pieniądza bankowego w
skali całej federacji wywarły duży wpływ na dalszą ewolucję
systemu (w tym i rozwiązania, które de facto zmierzały do
obchodzenia obowiązujących rozwiązań prawnych). Zwłaszcza chodzi
o:
* zakaz świadczenia usług bankowych poza granicami
macierzystego stanu, a nieraz miasta (w stosunku do dominujących
ilościowo tzw. banków stanowych), spowodował duże rozdrobnienie
banków. Podczas kiedy np. w Wielkiej Brytanii kilka wielkich banków
rozliczeniowych ma kilka tysięcy oddziałów, to w USA oddział był
często samodzielnym bankiem. Nadmierna ilość małych banków
powodowała ich słabość i częste upadłości. Rozdrobnienie było
redukowane przez fuzje i przejęcia, a także przez tworzenie
holdingów bankowych. Holdingi te nie były tworzone, jak w Europie
przez silne banki komercyjne, ale przez tworzenie specjalnych spółek
kontrolujących. To doprowadziło do tworzenia bardzo
skomplikowanych, wielopoziomowych struktur.
* zakaz, po panice
giełdowej z 1929 (ustawa Glassa-Steagala), łączenia w jednym banku
działalności depozytowo-kredytowej i inwestycyjnej na rynku
kapitałowym. To spowodowało ścisłe rozgraniczenie banków
komercyjnych (handlowych) i inwestycyjnych przez wiele lat, dopiero
ostatnio przezwyciężane. Z drugiej jednak strony zadecydowało to o
potędze amerykańskich banków inwestycyjnych na światowym rynku
kapitałowym
* wyłączenie spod zakazu gwarantowania emisji
papierów wartościowych przez banki emisji obligacji stanowych i
komunalnych, co stworzyło warunki dla dynamicznego rozwoju tych
obligacji
* zakaz (po licznych bankructwach) konkurowania między
bankami wysokością oprocentowania wkładów terminowych (tzw.
reguła Q). Ponieważ holdingi finansowe były wyłączone spod tego
ograniczenia forma holdingowa rozwinęła się bardzo dynamicznie.
Warto zresztą zauważyć, że aktywność regulacyjna rządu i
Kongresu na rynkach finansowych jest dosyć gęsta (co przeczy
stereotypowi o nieskrępowanej wolności gospodarczej w USA). W
rezultacie skomplikowanego procesu ewolucyjnego na system bankowy USA
składają się:
• banki handlowe (komercyjne), od czasów
ustawy Glassa-Steagala oddzielone od banków inwestycyjnych. Ich
liczba stale się zmniejsza w wyniku przejęć i upadłości, ale
nadal pozostaje duża. Od 1980 do 1993 spadła z 12,5 tys. do ok. 8
tys. Z tego w 1990 ponad 5 tys. banków narodowych i stanowych
wchodziło w skład Systemu Rezerwy Federalnej. Uczestniczyły one w
36,7% aktywów amerykańskiego systemu finansowego
• banki
oszczędności wzajemnych (mutual banks) są własnością wkładów
i w tym sensie nie należą do sektora prywatnego. Ich celem jest
lokata oszczędności współzałożycieli. Nie przyjmują depozytów
na żądanie, a tylko terminowe. Depozyty te są ubezpieczone w
Rezerwie Federalnej. Ponieważ mają charakter średnio i
długoterminowy mogą być lokowane na rynku kapitałowym lub
kredytów hipotecznych. W 1990 dysponowały ok. 18% aktywów
finansowych
• wspólnoty kredytowe (credit unions) są
spółdzielniami nie nastawionymi na zysk. Tworzyli je ludzie o
wspólnych więziach społecznych i pozwalały na tani kredyt
konsumpcyjny (ale też dawały niskie oprocentowanie wkładów).
Tylko członkowie wspólnoty mogą uzyskać kredyt. Jako non-profit
nie są opodatkowane. Ze względu na ograniczony krąg członków i
bariery wejścia, oparte na zaufaniu, są dosyć bezpieczne. W 1990
dysponowały ok. 4% aktywów finansowych.
• kasy
oszczędnościowo-pożyczkowe (saving and loans) zaczęto powoływać
w celu finansowania indywidualnego budownictwa mieszkaniowego. W
zamian za długookresowe oszczędzanie dawały długookresowe
pożyczki, zwłaszcza tym, którzy nie mieli szansy uzyskać dużego
kredytu z banku. W wyniku nasilenia się inflacji w latach 80-tych i
wzrostu ceny pieniądza, długoterminowe pożyczki zawarte wcześniej
musiały być finansowane przez depozyty o coraz droższym
oprocentowaniu. Aby mogły zachować rentowność, rząd na początku
lat 80-tych zezwolił im na obrót papierami wartościowymi, co miało
przynieść im zyski. Tymczasem kasy te wpadły w olbrzymie długi,
które (kilkaset miliardów $) w rezultacie pokryło państwo. W 1990
dysponowały ok. 3% aktywów.
Obecnie typową strukturą
organizacyjną w bankowości amerykańskiej są holdingi finansowe,
łączące pod wspólnym zarządem różne typy banków i
niebankowych instytucji finansowych. Typowa struktura współczesnego
holdingu w USA składa się z trzech części:
• banku
depozytowo-kredytowego posiadającego rządowe gwarancje dla
depozytów
• banku inwestycyjnego
• biura
maklerskiego.
Często w holdingu znajdują się spółki
zajmujące się taką działalnością jak leasing, emitowanie kart
kredytowych, factoring, kredyty hipoteczne, etc.
Bankowe
holdingi rozwijają się niezwykle dynamicznie. O ile liczba
holdingów w 1970 wynosiła 121, to w 1987 już 6,5 tys. W tym samym
czasie liczba oddziałów wzrosła z 3,2 tys. do 41 tys. Pod koniec
lat 80-tych bankowe holdingi miały 90% udziału w aktywach systemu
bankowego. O ile w 1980 istniało 9,6 tys. banków samodzielnych, to
w 1993 już tylko 3 tys. W tym samym czasie liczba holdingów
jednopiętrowych wzrosła z 2,5 tys. do 4,6 tys., a wielopiętrowych
z 361 do ponad 800.
Pomimo to można zauważyć, że system
bankowy USA jest nadal rozdrobniony, w porównaniu np. z niemieckim
czy brytyjskim, a skala potencjału gospodarczego USA nie odpowiada
wielkości banków amerykańskich; pierwsze kilka miejsc pod względem
aktywów zajmują banki japońskie, a największy bank amerykański,
Citicorp, zajmuje 30 pozycję pod względem aktywów.
Niemiecki
system bankowy
W przeciwieństwie do systemów anglosaskich,
które wykazują duże odrębności, system niemiecki, podobnie jak
polski, kształtował się w tradycji prawa kontynentalnego. Ponadto
bankowość niemiecka kształtowała się w XIX wieku, pod dużym
wpływem państwa, które zmierzało do szybkiego uprzemysłowienia i
finansowania rozwoju gospodarczego. Z tego punktu widzenia
rozwijający się obecnie polski system bankowy wykazuje duże
podobieństwo i zostały także przeniesione pewne instytucje i
rozwiązania.
Niemcy, podobnie jak Wielka Brytania, mają starą
tradycję bankowości. Rodziny bankierskie (np. Fuggerów) prowadziły
banki kupieckie już w XVI wieku. Istniały także kasy
oszczędnościowe w miastach i banki spółdzielcze, które
obsługiwały warstwy niezamożne. Jednak rozbicie dzielnicowe (do
1870), a także dominujące stosunki feudalne (np. w Prusach)
uniemożliwiały powstanie wielkich banków i rynku
finansowego.
Druga połowa XIX wieku to okres szybkiego rozwoju
gospodarczego i przemysłu, zwłaszcza po wygranej wojnie z Austrią
i Francją. Państwo było zainteresowane budową infrastruktury
scalającej kraj (koleje, drogi, kanały żeglugowe, zakłady
zbrojeniowe), a finansowanie takich przedsięwzięć wymagało dużego
kapitału. Finansowanie takich przedsięwzięć, których promotorem
było często państwo, było atrakcyjne dla kapitału i obok starych
banków kupieckich powstawały bankowe spółki akcyjne. Spółki te
zakładał często kapitał spekulacyjny (grynderski), który dość
ryzykownie udzielał pożyczek. Efektem tego były bankructwa, ale i
szybkie powstawanie wielkich fortun. Do 1872 powstało pierwsze 100
banków w formie spółek akcyjnych, z tego aż 70 zbankrutowało w
najbliższej depresji, ale kilka wielkich (Deutsche Bank, Dresner
Bank) przetrwało aż do dzisiaj. Na przełomie XIX i XX wieku na
rynku dominowało 9 wielkich banków, a pomiędzy 1970 a 1994 wartość
kapitału banków wzrosła z 600 mln do 17 mld marek.
Duże
bankowe spółki akcyjne były silniejsze finansowo niż
przedsiębiorstwa przemysłowe i handlowe, które dla rozwoju ciągle
potrzebowały kredytu; banki mogły zatem narzucać swoje warunki. Z
reguły warunkiem finansowania przez banki była kontrola tych
przedsiębiorstw poprzez znaczące udziały i delegowanie
przedstawicieli banku do rad nadzorczych przedsiębiorstw. W ten
sposób powstał niemiecki model banków uniwersalnych - połączenie
bankowości komercyjnej (depozytowo-kredytowej) z inwestycyjną. W
rezultacie w systemie niemieckim (w przeciwieństwie do krajów
anglosaskich) nie istnieje do dzisiaj podział na banki inwestycyjne
i banki kredytowe. O skali zaangażowania banków w kapitał
korporacji przemysłowych świadczy np. że Deutsche Bank posiadał w
1986 28% akcji Daimlera, Dresner Bank 5-10% BMW, a Commertz Bank 8%
akcji MAN AG. Wielkie banki są spółkami o bardzo rozproszonym
kapitale (np. Deutsche Bank ma ponad 300 tyś. akcjonariuszy),
kontrolowawnych głównie przez inwestorów instytucjonalnych.
Zapewnia to dużą niezależność fachowym menedżerom tych banków,
którzy kumulują stanowiska w radach nadzorczych przedsiębiorstw i
tradycyjnie należą do elity finansowej. Dodatkowo wzmacnia pozycję
banków rozwiązanie polegające na tym, że drobni akcjonariusze
deponują akcje w bankach i udzielają im pełnomocnictw.
Ciekawą
cechą systemu niemieckiego jest też bardzo rozwinięta sieć banków
ludowych i spółdzielczych. Banki ludowe przyjmowały nawet bardzo
drobne wkłady i można powiedzieć rozwijały cnotę oszczędności
nawet wśród ubogich warstw. W XIX w. powstały też spółdzielcze
banki samopomocy, zwane (od nazwiska założycieli) Bankami
Raiffeisena (wiejskie) i kasy Schultzego-Delitzcha dla kredytowania
drobnych rzemieślników. Pierwsze takie spółdzielnie kredytowe
powstały w połowie XIX wieku. Pomimo, iż powstały oddolnie, w
okresie napięć społecznych jako samoorganizacja ubogich warstw
ludności, to z czasem były popierane przez państwo pruskie, które
było zainteresowane ich stabilizacją i rozwojem masowych
oszczędności. Warto wspomnieć, że doświadczenia banków ludowych
i Raif feisena były przenoszone w II połowie XIX wieku przez
polskich patriotów na ziemie polskie; zasłużył się zwłaszcza
ks. Wawrzyniak, który organizował sieć takich banków w zaborze
pruskim. Banki spółdzielcze były organizacjami nie nastawionymi na
zysk, ale na umożliwianie swoim członkom kredytów, zwłaszcza
długoterminowych, dzięki wkładom. Z czasem konkurencja na rynku
usług międzybankowych zmusiła je (podobnie jak kasy
oszczędnościowe) do szerokiej działalności, typowej dla banków
uniwersalnych; większe operacje podejmowały zwłaszcza centrale
regionalne.
Banki spółdzielcze tworzą obecnie kilkupiętrową
sieć w całym kraju, z bankami regionalnymi i centralą, i posiadają
ok. 20000 oddziałów. W sumie w bankach ludowych i spółdziel¬czych
wkłady ludności przewyższają wkłady w bankach handlowych.
W
rezultacie niemiecki system bankowy charakteryzuje się
wszechstronnością form organizacyjnych i własnościowych. Do
podstawowych typów banków należą:
• banki handlowe
(komercyjne) w formie spółek akcyjnych. Jest ich ponad 300 (stale
zachodzi koncentracja). Dominują 3 wielkie banki: Deutsche Bank,
Commertz Bank i Dresner Bank. Ich łączna suma bilansowa wynosiła w
1990 469 mld DM. Obsługują one głównie wielkich klientów i
przyjmują wkłady terminowe, co pozwala im na udzielanie „długich"
kredytów
• kasy oszczędnościowe (Sparkasse) i ich centrale.
W 1992 było 717 kas oszczędnościowych dysponujących siecią ponad
19,5 tyś. oddziałów oraz 13 central rozliczeniowych, z 400
oddziałami. Na czele stoi centrala krajowa. Są to instytucje prawa
publicznego utworzone przez samorządy lokalne, które też
gwarantują ich wypłacalność. Obsługują tylko lokalną
społeczność. Są to banki uniwersalne: gromadzą wkłady
oszczędnościowe szerokich warstw ludności, udzielają kredytów
ludności i drobnych przedsiębiorstwom, a także władzom
komunalnym. Samorządy lokalne ustalają statut kasy i wybierają jej
radę, a ta powołuje zarząd kasy. Kasy lokalne nie angażują się,
ze względu na bezpieczeństwo, w działalność na rynku
kapitałowym, ale taką działalność prowadzą już centrale
regionalne. Kasy oszczędnościowe (lokalne) miały na ogół
niewielki kapitał, ale ze względu na procesy unifikacji w UE muszą
podnosić kapitał do wymaganego minimum (5 mln ECU)
• banki
spółdzielcze (Banki Ludowe i Banki Raiffesena). Ich liczebność
przekracza 3 tys. i dysponują ok. 20 tys. oddziałów i należy do
nich 12 mln członków. Udział spółdzielczości kredytowej w
ogólnych aktywach banków wynosi ok. 20%. Podobnie, jak sektor kas
oszczędnościowych, spółdzielczość bankowa ma strukturę
trójstopniową, z 4 centralnymi bankami spółdzielczymi,
zrzeszonymi w Niemieckim Banku Spółdzielczym (DG-Bank)
•
banki wyspecjalizowane, a zwłaszcza:
• banki hipoteczne
•
kasy budowlano-oszczędnościowe
• Bank Pocztowy
(gotówkowy i bezgotówkowy obrót płatniczy, jego placówki są
na
poczcie)
• banki gwarancyjne (gwarantują kredyty dla
małych i średnich przedsiębiorstw)
• banki depozytowe
papierów wartościowych (specjalizują się w przechowywaniu w
depozycie papierów wartościowych od klientów i innych banków,
zarządzają nimi, wypłacają dywidendy, etc.)
Według danych z
1994 struktura systemu bankowego w Niemczech przedstawia się
następująco:
Typ banku
liczba
udział% w aktywach
bankowych
Banki komercyjne, łącznie
331
25
Duże
banki z sieciami placówek 3
9
Regionalne
banki
193
13
Oddziały banków
zagranicznych
62
2
Banki prywatne
73
1
Banki
rozliczeniowe
13
17
Banki
oszczędnościowe
669
20
Centrale banków
kredytowych
4
3
Spółdzielcze banki
kredytowe
2738
12
Banki hipoteczne
33
12
Banki
pocztowe
21
11
Razem
3809
100
Na
szczycie systemu bankowego stoi bank centralny - Bundesbank, który
jest jednym z najbardziej znanych banków centralnych na świecie.
Cechuje się, jak już wspomniano wielką niezależnością i jego
bezwzględną polityką pieniężną, nastawioną na utrzymanie
wartości marki. Tworzony centralny bank europejski, który ma
zarządzać wspólną walutą - euro - jest w dużej mierze wzorowany
na doświadczeniach Bundesbanku. Natomiast nadzór bankowy nad
wszystkimi bankami jest prowadzony przez niezależny od Bundesbanku
urząd nadzoru.
System niemiecki ma bardzo ciekawą konstrukcję.
Jego trzonem są banki uniwersalne, bardzo aktywnie zaangażowane w
zarządzanie sektorem przedsiębiorstw, ale jednocześnie posiada on
banki wyspecjalizowane w pewnych czynnościach bankowych (kredyty
hipotecz¬ne, rozliczenia, kredyty dla małych firm). Pomimo
istnienia kilku banków gigantów na skalę światową obfituje on w
wielką ilość małych banków dla ludności i drobnych
przedsiębiorstw. W porównaniu z systemem anglosaskim jest on
głównie zorientowany na przyjmowanie depozytów i udzielanie
kredytów, a nie na operacje na rynku kapitałowym, który wciąż
odgrywa, w porównaniu z sektorem bankowym w Niemczech, małą
rolę.
Japoński system bankowy
Historia japońskiej
bankowości zaczyna się w II połowie XIX wieku, kiedy to - w epoce
Meidżi - Japonia zerwała z systemem feudalnym i pospiesznie
przejmowała wzory ówczes-nych państw rozwiniętych: Wielkiej
Brytanii, Holandii, Niemiec, a po 1945 - głównie doświadczenia
amerykańskie. Jednocześnie, dbając o zachowanie tożsamości
narodowej, przejmując zewnętrzne obce rozwiązania, pieczołowicie
wkomponowała je w nienaruszony wewnątrz system stosunków
społecznych, wzorów zachowań i kultury. To — a potem podobna
działalność tzw. „azjatyckich tygrysów" (Korea Południowa,
Hong-Kong, Tajwan, Singapur, Malezja) - wytworzyła niepowtarzalny
azjatycki model gospodarki. Motorem przemian w kierunku gospodarki
rynkowej był sojusz przywróconej silnej władzy cesarskiej, dążącej
do unowocześnienia państwa, z rodami samurajskimi, których dawne
przywileje feudalne państwo niejako „wykupywało", oferując
im w zamian tytuły własności dóbr dawniej cesarskich, kluczowe
stanowiska w przemyśle i kapitały pieniężne.
Czołowe rody
samurajskie (zasłużone dla restauracji władzy cesarza) otrzymywały
tytuły własności przedsiębiorstw państwowych (cesarskich).
Jednocześnie inni samurajowie byli spłacani różnymi sumami za
utracone przywileje feudalne. Przedsiębiorstwa potrzebowały dla
rozwoju pieniędzy i narzucał się mariaż własności przemysłowej
z właścicielami tych wolnych sum do zainwestowania. Wolne sumy
posiadały też rody kupieckie, które, jako posiadające niższy
status społeczny niż dawni samurajowie, nie brały udziału w
procesie „prywatyzacji własności cesarskiej". Dogodną formą
połączenie wysiłków była, recypowana z Zachodu, nieznana
przedtem w Japonii, forma spółki akcyjnej. W spółce takiej od
początku ustępowała centralizacja władzy w ręku jednego rodu i
wewnątrz odtwarzała się hierarchiczna struktura autorytetu i
daleko posunięta, tradycyjna lojalność uczestników. W ten sposób
powstawały zaibatsu - wielkie holdingi finansowe, które grupowały
przedsiębiorstwa przemysłowe, handel hurtowy i detaliczny oraz
banki. Holdingi były budowane w taki sposób, aby mogły być
maksymalnie samodzielne, także jeśli idzie o pozyskiwanie kapitału
wewnątrz. Pojność zapewniał system krzyżowych udziałów i
obsadzania członkami kierownictwa kluczowych stanowisk wewnątrz
holdingu. Najwyższą władzą w holdingu była rada rodzinna, która
decydowała o strategii rozwoju i polityce finansowej.
Te
zaibatsu, które łączyły się w coraz potężniejsze grupy
kapitałowe, odegrały dużą rolę w przygotowaniu Japonii do II
wojny światowej. Po wojnie okupacja amerykańska usiłowała je
rozbić, ale czysto formalne podziały (np. poprzez ustawodawstwo
antymonopolowe), od¬tworzyły się wkrótce poprzez nieformalne
więzi i powiązania personalne. W sensie czysto formalnym
konstrukcja holdingu wymaga spółki-matki, która ma pozycję
dominującą w udzia¬łach spółek-córek. Ale japoński wynalazek
grup kapitałowych polegał na mnożeniu wewnętrz¬nych powiązań,
kapitałowych i personalnych, bez jednej spółki-matki. W ten sposób
omijano ustawodawstwo antymonopolowe. To wszystko było dodatkowo
wzmocnione siecią wewnętrz¬nych powiązań i uzgodnień (spotkania
prezesów). Obecna, zmodyfikowana struktura tych grup kapitałowych,
przemysłowo - bankowo - finansowych nosi nazwę keiretsu.
Typowa
struktura takiej grupy - np. Mitsubishi - obejmuje:
•
największy japoński dom handlowy
• pięć banków
•
dwa biura maklerskie
• cztery towarzystwa
ubezpieczeniowe
• udzielanie kredytu konsumpcyjnego
•
leasing
• obrót nieruchomościami
• firma
transportu morskiego
• koncern przemysłowy Mitsubishi
Electric
• koncern produkujący broń, samoloty i
statki.
Łącznie na holding składa się 111 firm
finansowych i przemysłowych. Najważniejszym spoiwem takich grup
jest kapitał. Większość operacji dokonuje się w ramach holdingu.
Grupy takie są bardzo odporne na kryzysy, mają zawsze dostęp do
kapitału, mogą dokonywać wielkich inwestycji i w długim okresie
zwrotu i prowadzić strategię cenową (np. długofalowy dumping na
rynkach zagranicznych), niedostępną dla pojedynczych podmiotów
zależnych od rynku. Takie powiązania zapewniają bezpieczeństwo
członkom grupy, stały dopływ informacji i koordynacje polityki. W
rezultacie są odporne na instrumenty regulacyjne państwa. To
stworzyło specyficzną politykę gospodarczą, gdzie rząd
oddziaływuje głównie przez kanały nieformalne, perswazję i różne
uzgodnienia. Dodatkowo rząd, przez politykę kredytową różnych
agencji rządowych, obracających w sumie budżetem równym prawie
połowy budżetu państwa, przydzielał kredyty inwestycyjne po cenie
administrowanej (korzystniejszej od rynkowej) na preferowane
przedsięwzięcia (np. rozwój eksportu).
W pierwszym 20-leciu
powojennym banki stanowiące serca holdingów realizowały politykę
„morskiego konwoju", dbając o rozwinięcie zdolności
konkurencyjnej przedsię-biorstw na rynkach zagranicznych.
Towarzyszyła temu ekspansja eksportu Japonii na rynki światowe.
Następnie holdingi zaczęły eksportować kapitał, a nie towary,
dokonując szeregu inwestycji bezpośrednich (np. w USA - Sony, w
Wielkiej Brytanii - Toyota), a wreszcie weszły aktywnie na
międzynarodowe rynki pieniężne i kapitałowe. Obecnie kilka
największych banków na świecie, to banki japońskie, a giełda w
Tokio jest jedną z czołowych giełd światowych. Bardzo poważny
jest też udział kapitału japońskiego w obrocie papierami
skarbowymi (japońskie instytucje finansowe masowo np. skupywały
papiery skarbowe rządu USA) i na międzynarodowych rynkach
pieniężnych (jen jest jedną ze światowych walut).
Specyficzną
cechą japońskiego systemu bankowego jest daleko posunięta
specjalizacja. Poszczególne instytucje finansowe w ramach grupy
kapitałowej działają na ściśle określonych segmentach rynku
finansowego (kredyty krótkoterminowe, kredyty dla wielkich
przedsiębiorstw, kredyty dla małych i średnich, operacje na
rynkach kapitałowych, etc). To doprowadziło do oddzielenia
bankowości tradycyjnej (depozytowo-kredytowej) od inwestycyjnej.
W
sensie formalnym Japonia, po okupacji amerykańskiej, przejęła
podział na banki komercyjne i inwestycyjne. Sens tego rozróżnienia
był inny jednak, niż w USA. W USA ustawa Glassa-Steagalla miała na
celu stworzyć odrębne sfery działania tak, aby banki komercyjne
konkurowały wyłącznie ceną kredytu, a banki inwestycyjne ceną
marży za usługi i by nie narazić depozytariuszy ryzykiem operacji
na rynku kapitałowym. Jest to rozróżnienie ze względu na funkcję
banku w gospodarce.
Tymczasem w systemie japońskim, celem
podziału na bankowość komercyjną i inwes-tycyjną, było nie
zaostrzenie konkurencji i uniknięcie ryzyka upadłości banku (do
niedawna upadłości banków w Japonii się nie zdarzały, banki były
ratowane bądź przez konsorcja innych banków, bądź przez rząd),
ale swoisty podział pracy. Mianowicie szereg instytucji finansowych,
bankowych i pozabankowych, które w Japonii zalicza się do sektora
banków inwestycyjnych, specjalizowało się w udzielaniu
preferencyjnie oprocentowanych kredytów i innych instrumentów
finansowych. Preferencyjne - a więc tańsze - oprocentowanie
kredytów na wielkie przedsięwzięcia inwestycyjne było możliwe
dzięki istnieniu specjalnego programu (Fiskal lnvestment and Loan
Program - FILP) finansowania inwestycji kapitałowych i kredytów
inwestycyjnych. Ten kredyt był głównie adresowany do wąskiego
grona wielkich holdingów. W istocie było to finansowanie
pozarynkowe, odzwierciedlające preferencje rządu i wielkich
korporacji. Podobną rolę bankowość inwestycyjna odegrała w
innych szybko rozwijających się gospodarkach Azji
Południowo-Wschodniej, np. w Korei Południowej.
Taki
sposób rozumienia bankowości inwestycyjnej, był typowy dla krajów
szybko nadrabiających opóźnienie w rozwoju i aspirujących do
czołówki światowej.
Ten system stymulowania rozwoju odegrał
swoją historyczną rolę i skończył się w latach
osiemdziesiątych, kiedy Japonia stała się potentatem na światowych
rynkach pieniężnych i kapitałowych.
Przystąpienie do
OECD wymusiło szereg regulacji otwierających gospodarkę i
zapewniających równość dostępu do kapitału, zwłaszcza gdy
Tokio stało się jednym z centrów światowego rynku pieniężnego i
kapitałowego. Obecnie w systemie bankowości Japonii zachodzą
podobne procesy przenikania się bankowości komercyjnej i
inwestycyjnej, jak na świecie.
Banki Japonii, do niedawna
będące „pod parasolem" rządu lub krajowego systemu
bankowego, notują też problemy. Np. na początku lat 90-tych
spekulacja gruntami spowodo¬wała znaczne zwiększenie „złych
kredytów" i spadek wartości akcji na giełdzie w Tokio. W
kryzysie finansowym na giełdach w Azji Południowo-Wschodniej na
jesieni 1997 upadło kilka banków i wielki dom maklerski Yamaichi.
Kryzys dotknął też akcje japońskie i osłabił bardzo stabilny
dotąd kurs jena w stosunku do innych światowych walut.
Jakkolwiek
kryzys dotknął głównie Koreę Południową, Tajlandię, Malezję
i Indonezję, to niektórzy uważają, że są to pierwsze sygnały
wyczerpywania się potencjału specyficznej, azjatyckiej
(dalekowschodniej) drogi rozwoju gospodarczego i sposobów jego
finansowania. Ta oryginalna droga została wytworzona właśnie w
Japonii, a później przejęta, z różnymi modyfikacjami, przez
państwa Azji Południowo-Wschodniej. Zakładała autonomię rynków
finansowych od rynku światowego, ochronę własnego rynku i
preferencyjne kredytowanie, naruszające standardy dopuszczalnego
ryzyka. Główny zarzut dotyczy jednak nie tyle ochrony własnego
rynku (bo to robiły w różnych okresach także i inne kraje), ale
wyjątkowo nieprzejrzystego systemu powiązań wzajemnych, także
personalnych, i manipulowania informacjami, co uniemożliwiało
weryfikację kondycji finansowej przez rynek i utrudniało
uruchomienie sygnałów alarmowych. W ten sposób to, co kiedyś było
siłą tego systemu, okazało się w warunkach gwałtownych zaburzeń
na rynkach finansowych jego słabością.
4.2 Na czym
polega kreacja pieniądza bankowego; czym pieniądz bankowy różni
się od pieniądza emisyjnego?
Kreacja pieniądza
bankowego polega przede wszystkim na wykorzystywaniu przez bank
komercyjny środków pieniężnych zapisanych na rachunku bieżącym
w operacjach rozliczeniowych z innym bankiem, co wywoła
przeksięgowanie odpowiedniej kwoty na rachunek bieżący innego
banku komercyjnego w banku centralnym.
Pieniądz bankowy
występuje w postaci bezgotówkowej, przybierając formę zapisu na
rachunku bankowym i stąd też pochodzi jego nazwa. Termin pieniądz
bankowy oznacza zapisy depozytów pieniężnych w księgach różnych
banków. Celowe jest jednak rozróżnienie depozytów na rachunkach w
banku centralnym od depozytów w pozostałych bankach. Zapisy
(depozyty) na rachunkach w banku centralnym mogą być traktowane
bowiem, jak jego bilety (banknoty), a więc pieniądz emisyjny, bo w
każdej chwili mogą przybrać taką postać.
4.3 Cechy
banków depozytowo - kredytowych (wyróżniające je od innych
banków).
Tym, co różni bank depozytowo-kredytowy od
innych, nie jest sam fakt udzielenia pożyczki, to bowiem robią i
inni pośrednicy, np. przez pożyczkę gotówkową lub wystawienie
czeku na swój rachunek w jakimś banku. Natomiast tylko bank ma
możliwość otwarcia klientowi rachunku na żądanie, który to
wkład może być podstawą tworzenia innych wkładów pochodnych w
tym lub innym banku.
W ten sposób pieniądz kreuje nie
pojedynczy bank, ale cały system bankowy.
Możliwe to jest
jednak tylko wtedy, kiedy bank równocześnie przyjmuje depozyt i
udziela kredytu innym podmiotom. Stąd nazwa: banki
depozytowo-kredytowe.
4.4 Co to są listy zastawne?
List
zastawny to dłużny papier wartościowy emitowany przez banki
hipoteczne. Bank hipoteczny emituje list zastawny, aby udzielić
kredytu. List owy zawiera potwierdzenie emitenta o zaciągnięciu
pożyczki i zobowiązanie jej zwrócenia w określonym terminie -
termin zapadalności kredytu musi być zgodny z terminem zapadalności
listu. Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje listów
zastawnych:
Hipoteczny list zastawny - emitowany w celu
refinansowania kredytów hipotecznych, zwykle długoterminowych,
zabezpieczonych hipoteką celu refinansowania kredytów (wpis do
księgi wieczystej).
Publiczny list zastawny - dzięki nim
możliwe jest refinansowanie kredytów, zabezpieczonych gwarancjami
instytucji o wysokiej wiarygodności finansowej np. skarbu państwa,
międzynarodowych instytucji finansowych (Europejski Bank Centralny),
NBP.
Do właściwości listu zastawnego należy zaliczyć bardzo
długi okres, na który list zastawny jest emitowany oraz to, iż
bank hipoteczny nie może emitować listów zstawnych, jeżeli kredyt
nie jest zabezpieczony nieruchomością.
Bank hipoteczny może
wyemitować ilość listów zastawnych do wysokości przyjętych w
zastaw nieruchomości.
Listy zastawne nie mogą być wykupywane
przed terminem, mogą je natmiast nabywać instytucje finansowe.
4.5
Podać typową czynność bankową dla banków
inwestycyjnych.
Najbardziej charakterystyczną
działalnością dla banków inwestycyjnych jest organizowanie
pierwotnej emisji na rynku kapitałowym – organizowanie emisji
papierów dłużnych (rządu lub firm prywatnych) lub akcji w tzw.
prywatnej ofercie (primary issues). Jeżeli emitent nigdy nie
oferował takich papierów wartościowych przedtem, mówi się o
ofercie pierwotnej (IPO – initial public offering). Jeżeli papiery
emitenta były już oferowane mówimy o emisji wtórnej (seasonal
offering). Organizacja oferty pierwotnej jest najtrudniejsza,
ponieważ wiąże się z dużym ryzykiem zbyt wysokiej lub zbyt
niskiej wyceny kosztów kapitału. W obu przypadkach emitent może
ponieść straty (przy zbyt wysokiej wycenie, której rynek nie
zaakceptuje, emisja może się nie powieść, kapitał nie zostanie
zwiększony, a koszty poniesione). Przy emisji wtórnej, wyznaczenie
rynkowej ceny równowagi jest prostsze – zazwyczaj wyznacza się
cenę nieco mniejszą (z dyskontem) od rynkowej ceny papierów już
sprzedawanych. Emisje mogą dotyczyć obligacji rządu, obligacji
komunalnych, obligacji korporacji już notowanych na giełdzie
(listed), obligacji spółek nie notowanych (OTC), akcji spółek
krajowych, wprowadzania na rynek akcji spółek zagranicznych,
papierów wartościowych międzynarodowych instytucji finansowych.
Żeby pogadać musisz mieć wigwam w serwisie.