Figura wynalazcy w XIX wieku
Poczucie, że świat zmienia się nieustannie. Często – powód dla którego ludzie piszą pamiętniki, wspomnienia z życia. Myślenie o czasie przyspieszenia. Uważali, że coś takiego nigdy się nie powtórzy, to przyspieszenie już nigdy się nie powtórzy.
1786 r. - Joseph Wright – eksperyment z pompą próżniową
Oświeceniowość
Najważniejszy jest skutecznie przeprowadzony eksperyment.
Siwowłosy mężczyzna – najważniejsze świadectwo, patrzy nie na wynik swojego eksperymentu, bo tego jest pewien, ale patrzy na nas – na świadków eksperymentu, prezentuje efekt tego, co jest nieomylne.
Katalog możliwych postaw – od dzieci, które się tulą po prawej stronie, bo boją się o papugę, przez mężczyznę po lewej stronie – czeka na koniec eksperymentu. I para zajęta tylko sobą, dla niech tego eksperymentu mogłoby nie być.
Ten obraz stał się jednym z bardziej popularnych ikon nauki nowoczesnej – złożoności, pewnego wymiaru etycznego, związanego z eksperymentem i eksperymentowaniem.
Dzieło apologetyczne lub krytyczne
Benjamin West – portret Franklina, który ściąga z nieba elektryczność - 1816
Figura wynalazcy w duchu bardzo romantycznym
Szata unoszona niewidzialnym wiatrem, moment bardzo dynamiczny
Wydaje się, że ten gest zarezerwowany dla Napoleona, władcy, objawia się tu jako gest dla bohaterów postępu. Franklin w swoim natchnieniu, nie jest w niczym gorszy od Napoleona, który przekracza Alpy. Kupidyny – część imaginarium klasycystycznego, ale jest to normalne dla początków XIX wieku.
Pelagio Palagi – Newton, 1824
Spokojny, statyczny obraz
Postaci nie działają w euforii. Jedno z wielu obecnych w kulturze wizualnej świadectwo przeświadczenia, ze wynalazku dokonuje się na skutek iluminacji. Odkrycie jest aktem indywidualnym i jest skutkiem objawienia, które jest momentalne.
Stulecie popularyzacji nauki, są wydawane broszury. Stulecie popularyzacji nauki. Często pojawia się wątek Archimedesa, który wyskakuje z wanny krzycząc eureka.
Robert Howlett, Isambard Kingdom Brunel, fotografia, 1857
Projektant tunelu pod Tamizą
Budowa obarczona wieloma kłopotami – trwała 20 lat.
Zginęło kilku robotników, ale między innymi dlatego tunel stał się czymś tak popularnym. Katastrofa jako coś, co się ogląda. Tworzono pamiątki – talerze, chusteczki…
Za nim – skrępowana potęga, łańcuchy. Skala między sylwetką ludzką a rzeczą jest skalą bardzo kontrastową, człowiek jest na tle łańcuchów malutki, bardzo się wydaje słaby i bezbronny, skoro pojedyncze oko jest większe niż ludzka głowa. Ale widać, po której stronie jest władza – po stronie ludzkiego umysłu. Może wtedy człowiek w swobodnej pozie stać na tle giganta, którego stworzył, bo ma nad nim kontrolę. Ten rodzaj przeświadczenia towarzyszył ludziom bardzo długo.
Droga postępu
Ale duch postępu może wywoływać także katastrofy, które przekraczają granice doświadczenia i ludzkie możliwości poznawcze.
Wiadomości i dyskusje – od 1820 roku istniało pismo „Izys Polska” – o technologii, postępie. O polityce także. Pismo o charakterze popularyzatorskim. Podstawowa zawartość – doniesienia o odkryciach / wynalazkach wtedy dokonywanych. Odkrycia z Anglii, Francji, Niemiec. Małe sprawy codzienne i wielkie wynalazki. We wszystkich rocznikach jedyny tekst z Polski – zdarzenie kuracji ukąszonego przez żmiję chłopa. Uleczył go Żyd polski, lekarz. Opis – relacja z eksperymentu przyrodniczego. Punkt widzenia oświeceniowego profesora – eksperyment prawdziwy i udany. Zadaniem nauki będzie – jak to działa.
Adalbert Kwiatkowski – stworzył trumnę z systemem alarmowym. Bardzo ważny w XIX wieku, trafiał w istotny lęk społeczny, przed byciem pochowanym na żywca. Ludzie zażywali rozmaite środki, medycyna nie funkcjonowała dobrze, ludzie zapadali w długie sny, lęk przed byciem pochowanym za życia – był realny. Sama straszność aktu obudzenia się pod ziemią i eschatologia chrześcijańska – człowiek pochowany za życia nie mógł trafić do nieba, bo prawdopodobnie drapiąc w tę trumnę by przeklinał. Otworzono trumnę Piotra Skargi – czy leżał na plecach? czy był człowiekiem pochowanym po śmierci, czy za życia – bo jeżeli za życia nie można go beatyfikować.
Mimo zapóźnienia cywilizacyjnego, które charakteryzuje Polskę w XIX wieku, wiedza popularna i technologie – stale popularne. Tygodnik Ilustrowany prowadzi dział sprawozdań naukowych. Prus także pisał o tym w swojej kolumnie.
Antoni Ostrowski – założyciel fabryki w Ostrowie Mazowieckim w swoich robotnikach widział tych, którzy mają magiczną moc obchodzenia się z ogniem.
Postulaty Maurycego Mochnackiego. Proces industrializacji nie dotknął nas tak, jak mógł.
Zachwyt w prasie nad czasami postępu i zmiany. 1859 rok – Tygodnik Ilustrowany – funkcjonowanie i istota nauki. Bezinteresowność nauki, sfera praktyki, która jest napędzana pragnieniem dobra ludzkości. Ale też – kwestia prawa patentowego, pojawia się kwestia własności intelektualnej. Pojawiają się urzędy patentowe, które działają do dziś, tak, jak działały wtedy.
Spektrum inwencji- od małych rzeczy praktycznych do myślenia, które nie mieści się w ścisłych zasadach inżynierii. Wątek związany z biografiami naukowców w XIX wieku – „prawie skończył. To spektrum wynalazków – bohaterowie Reymonta, Prusa, od Borowieckiego właściwie do dr Geista, uczonego paryskiego, wyłączonego spoza społeczność uczonych, genialny fizyk i chemik, który przestał być uznawany za człowieka o zdrowych zmysłach, wyłączony poza obręb świata uczonych i prowadzi badania and stworzeniem metalu lżejszego od powietrza, co mu się udaje.
Geist – nauka prawdziwa, ale pozainstytucjonalna.
Schuman – lekarz Żydowski, bada ludzkie włosy. Skąd pochodzą, etnicznie, płciowo
Psycholog, który w lalce pyta Wokulskiego – kiedy opuścił cię zapał do nauki. Kwestia pasji naukowej, uprawiania nauki, była kwestią biograficzną, która w pewnym momencie ustaje, opuszcza go. To się dzieje około 40 roku życia. Wynalazca i pasjonat przestaje się nauka interesować, bo życie ma swoje prawa.
W literaturze polskiej – paradoks między obrazem świata wynalazczości.
Kapitan Nemo – miał zonę i dzieci, ale je stracił, biograficzna katastrofa, wyłączenie się ze świata, jedyny mechanizm, który sprawia, że on żyje - zemsta, wynalazca jako mściciel sprawy osobistej. Verne – „Straszliwy wynalazca” – oddaje swój talent złej sprawie za pieniądze.
W literaturze polskiej – zewnętrzna konieczność, wykształcenie na uniwersytecie zagranicznym – pozwala na jakieś funkcjonowanie zawodowe, samodzielne, ale nigdy nie ma w tym wewnętrznego mocnego wyboru, zawsze te okoliczności są okolicznościami zewnętrznego przymusu. Często – wątek awansu społecznego, który jest też często źle spostrzegany. W literaturze polskiej self – made Man : u Kraszewskiego, Sienkiewicza. Ale zawsze są to postaci, które mają w sobie coś odstraszającego, często są nudni po prostu. Albo przy całym dążeniu bezwzględnym do kariery małostkowi.