Praca XVI XVIII wiek

Adrian Hojan

Historia, spec. nauczycielska

Rok II, semestr IV

Grupa: poniedziałek, 15:00 16:30


Temat: Potop szwedzki na obszarze Wielkopolski.


Wprowadzenie


W momencie gdy Rzeczypospolita znajdowała się w stanie wojny z Rosją oraz była wewnętrznie mocno skłócona spadło na nią kolejne nieszczęście. Na Polskę najechała Szwecja pod panowaniem Karola Gustawa. W historiografii ten konflikt nazywany jest drugą wojną północną a swoją genezę ma między innymi w tym, że Wazowie szwedzcy bardzo obawiali się swoich wrogów zewnętrznych ze swoją odwieczną i największą rywalką Danią Kolejną przyczyną agresji szwedzkiej można szukać w zagrożeniu ze strony polskich Wazów, którzy z królem Polski Janem Kazimierzem wciąż zgłaszali pretensje do korony Królestwa Szwedzkiego. Bardzo niepokoiła również Karola Gustawa rosnąca nad Bałtykiem siła i pozycja cesarstwa, ale też król bardzo chciał opanować ważne porty nadbałtyckie, które były bramą otwierającą drogę do zachodniej Europy żywności ze zbożem na czele. Jednak to są tylko cząstkowe przyczyny tego, gdyż jedną z najważniejszych przyczyn tej agresji na ziemie Rzeczypospolitej, jak wykazały ostatnie badania, było utrzymanie armii, gdyż Szwecja nie była w stanie opłacić swoim wojskom olbrzymiego zadłużenia jakie narosło przez lata prowadzenia innych konfliktów1. No i oczywiście nie zapominajmy w tym momencie o Dominium Maris Baltici, które było jedną z głównych zasad prowadzenia polityki przez koronę szwedzką. Głównym teatrem działań wojennych w czasie tego konfliktu trwającego od 1655 do 1660 roku, kiedy to podpisano pokój w Oliwie, stały się ziemie korony to znaczy: Wielkopolska z Mazowszem, Małopolska z Podlasiem i częścią zachodnią ziem ruskich, całe Pomorze z tak zwanymi ziemiami pruskimi oraz Żmudź i Kurlandia2. Te ziemie ucierpiały najbardziej w czasie tej trwającej 5 lat wojny i zostały najbardziej ograbione przez wojska szwedzkie, które grabiły wszystko co było cenne i co napotkały wówczas na swojej drodze, uznając to za zaległą im zapłatę i godną emeryturę po wielu latach toczonych wojen. W momencie ataku Szwedzi dysponowali armią liczącą 50 tysięcy ludzi, którzy byli już pod bronią. Jednak w czasie ciągłej toczącej się wojny liczba powołanych pod broń razem z najemnikami z protestanckich państw Rzeszy niemieckiej wzrosła nawet do około 90 tysięcy żołnierzy. W Polsce sytuacja wyglądała o wiele gorzej, gdyż znajdowała się ona już w trakcie wojny z carską Rosją, a do tego dochodziły jeszcze konflikty króla Jana Kazimierza z dynastii Wazów ze szlachtą, która to nie chciała się godzić na kolejne podatki wojenne chociaż zgodziło się na sejmie na powołanie pod broń ok. 10 tysięcy chłopstwa. Istniała jeszcze natomiast instytucja pospolitego ruszenia, którego możliwości ludzkie szacowano na ok. 100 tysięcy jednak sejm ustalił, że miało ono być tylko powoływane pod broń w momencie gdy coraz poważniej będzie przedstawiała się sytuacja w konflikcie polsko-rosyjskim3. Ta formacja jednak nie przedstawiała takiej wartości bojowej jak karna armia szwedzka. Początkowo to Szwedzi odnosili sukcesy w tej wojnie i bardzo wyraźnie rysowały się myśli, że Rzeczpospolita może przestać istnieć i stanie się jedną z części składowych państwa szwedzkiego. Umożliwiali to zresztą sami szlachcice, którzy widząc najeźdźcę oddawali mu się bez walki jak na przykład w Kiejdanach, kiedy to Janusz Radziwiłł oddał całe Wielkie Księstwo Litewskie pod panowanie Karola Gustawa. W tym samym czasie król Jan Kazimierz uciekł na Śląsk zostawiając kraj samemu sobie. Najazd szedł bardzo sprawnie aż do momentu gdy wojska skandynawskie podeszły pod Jasną Górę 18 listopada 1655 roku. Od początku oblężenie nie szło po myśli wojsk szwedzkich i widząc to mieszkańcy Małopolski podjęli opór co było momentem zwrotnym w tej wojnie. Po zwycięstwach polskich oddziałów i powstańców oraz odstąpieniu Jasnej Góry przez Szwedów, król wrócił do kraju a wojska polskie zaczęły odnosić coraz większe sukcesy aż do praktycznego wyparcia Szwedów i podpisania w 1660 roku pokoju w Oliwie. Skupmy się teraz jednak na jednym z obszarów działań jakim są ziemie Wielkopolski.


Rozdział 1. Wejście Szwedów do Wielkopolski.


9 lipca 1655 roku szwedzki feldmarszałek Arvid Wittenberg na Pomorzu szczecińskim zebrał liczącą około 17 tysięcy żołnierzy część armii szwedzkiej i w dniu 21 lipca wkroczył na ziemie wielkopolski pod Siemczynem, zgodnie z rozkazami Karola Gustawa. Wcześniej bo już od końca czerwca było gromadzone pospolite ruszenie szlachty województw poznańskiego i kaliskiego, które zebrało się w miejscowości Ujście znajdujące się nad Notecią a liczyło około 14 tysięcy wojska4. Pierwotnie zgodnie z uchwałami sejmu miał nim kierować podskarbi koronny Bogusław Leszczyński, jeden z ważniejszych magnatów wielkopolskich. Dowództwo nad nim przejęli wojewodowie poznański i kaliski Krzysztof Opaliński i Karol Grudziński5. Szwedzi już 23 lipca stanęli naprzeciwko pierwszych odziałów polskich i rozpoczęli przeprawę przez Noteć pod Dziembowem, którą osłaniała artyleria ostrzeliwująca stanowiska polskie. Na wieść o ty, że wojska Wittenberga sforsowały przeprawę wojewodowie podjęli decyzje o rozpoczęciu negocjacji ze Szwedami, którym pomagał i których namówił do ataku na Polskę były podkanclerzy Hieronim Radziejowski6. W dniu 25 lipca podpisali oni wraz z kasztelanami międzyrzeckim Pawłem Gembickim i krzywińskim Maksymilianem Miaskowskim7 kapitulację pospolitego ruszenia oraz oddanie obu województw pod panowie szwedzkie8. Pospolite ruszenie rozjechało się do domów, gdyż bardziej im zależało na zerowych stratach w swoich gospodarstwach niż nad walką, do której nie byli przyzwyczajeni gdyż przez lata omijały te ziemie wszelkie konflikty. Nie bacząc na to co się stało pod Ujściem mieszczanie z Poznania nie zamierzali poddawać się wojskom szwedzkim i rozpoczęli przygotowania do obrony miasta. Jednak pod namową magnatów, którzy podpisywali akt kapitulacji miasto odstąpiło od obrony swych murów i wpuściło Szwedów bez walki oddając im miasto.9 Po tym do Rzeczypospolitej wszedł ze swoimi oddziałami król Karol Gustaw i 24 sierpnia połączył się on pod Koniem z wojskami Wittenberga10. Po tym połączone siły szwedzkie ruszyły na Warszawę, którą rychło opuściła para królewska – król uciekł do Łowicza a z niego do miejscowości Piątek, gdzie zbierało się pospolite ruszenie województw sieradzkiego, łęczyckiego i brzesko-kujawskiego a królowa od razu wyjechała do Karkowa11. Pod Piątkiem pospolite ruszenie było zbierane przez hetmana polnego koronnego Lackorońskiego dodatkowo jeszcze wspomagana przez oddziały kwarciane. Karol Gustaw postanowił obejść wojska polskie i zajść je od tyłu i dlatego 2 września ruszył z wojskiem w kierunku Soboty. Polacy jednak rozpoznali ten manewr i postanowili zagrodzić oddziałom szwedzkim drogę co spowodowało zatrzymanie się czoła szwedzkiej armii przed przeprawą czekając na większe siły szwedzkie. Do decydującej bitwy nie doszło, odbyło się tylko kilka mniejszych potyczek, gdyż po rozpoznaniu przez króla Jana Kazimierza całej potęgi szwedzkiej z jaką szedł Karol Gustaw postanowił on wycofać wojska polskie w stronę zbierającego się na południu pospolitego ruszenia ziem krakowskich12. Po tym król szwedzki wysłał w pościg za nim Wittenberga a sam ruszył na Warszawę, która zajął 8 września.13 Gdy 10 września przyszły do Warszawy informacje od pościgu szwedzkiego o wyczerpaniu armii szwedzkiej chorobami oraz o koncentracji większej ilości wojsk polskich pod Wolborzem, Karol Gustaw postanowił odłożyć już planowaną akcję na Prusy i ruszyć ze swoją częścią armii aby pomóc Wittenbergowi14. W tym momencie działania wojenne zaczęły się skupiać na terenach Małopolski, jednak zostawił pod Warszawą część swojego wojska pod dowództwem Stenbocka, którego zadaniem było zgniecenie oporu mieszkańców Mazowsza oraz nawiązanie kontaktu z armią inflancką15.


Rozdział II. Sytuacja w czasie środkowej fazy wojny.


Gdy wojna swoje główne działania przeniosła na tereny Małopolski, a król szwedzki już ogłosił się protektorem wszystkich ziem polskich w Wielkopolsce zaczynano odczuwać skutki poddania się pod protekcję szwedzką. Już w samym sierpniu 1655 roku chłopstwo tych ziem zdobyło się na poryw i zaatakowało odosobnionych żołnierzy szwedzkich co prowadziło do coraz bardziej zaognionego położenia. Karol Gustaw postanowił szybko spacyfikować Wielkopolskę i wysłał tam generała Jana Weinharda Wrzesowicza. Jednak jego działania wywołały szybko skutek taki, że doszło do powstania mieszkańców Wielkopolski pod przywództwem starosty babimojskiego Krzysztofa Żegockiego16, który według legendy zdobył Kościan takim fortelem, który tak opisywał Kochowski „Miasto Kościan, 7 mil od Poznania leży, 400 Szwedów na prezydium miało, gdzie Fryderyk, landgraf heski, szwagier Karola Gustawa króla szwedzkiego, miał komendę generalną nad całą wielkopolską jako wicerej. Ten bezpiecznie żył w Kościanie, polując tam gdzie mu się podobało, żadnej zdrady nie spodziewając się. Na niego sztuką Żegocki napadł, dowiedziawszy się, że palisadę wieść kazano szlacheckim chłopom do Kościana. Namówił, żeby w bramie miejskiej chłop koło złamał, a palisadą wraz z wozem bramę zawalił. Zatem gdy dźwigają chłopi pale i wóz, Polacy z Żegockim napadają i opanowawszy zwód, straże w bramie wycięli i miasto Kościan odebrali. Mieszczanie, obawiając się biedy od Szwedów, żołnierzy szwedzkich pochowali. Landgraf natenczas w polu zabawiał się. Żegocki pilnował na landgrafa, powracającego z pola na zachodzie słońca. Powracał landgraf wesoły, że miał szczęście w polu, posyła przed sobą, żeby mu otworzono, a już w bramie warta stała Polaków po szwedzku ubranych. Gdy landgraf dobywał do bramy, poczęli w bramie strzelać. Landgraf nie wiedząc, co się dzieje począł wołać na Szwedów. Zatem Polacy wypadają, co się w chatkach na przedmieściu przyczepili, porwał się landgraf do szpady, chcąc się bronić. Lecz gdy dali Polacy ognia do niego, koń postrzelony i sam przez lędźwie przestrzelony, zabitym został. Pierwszy Wielkopolan zdzierca poszedł do Abrahama. Haniebnie król szwedzki żałował szwagra. Na Żegockiego nieubłagany gniew nosząc. Żegocki śmiałością Kościan opanował a landgrafa stucznie zgładził z tego świata…”17. Była to pierwsza tak poważna klęska Szwedów. Po wydarzeniach w Kościanie pod Wschową oddziały polskie zlikwidowały jeszcze małą grupkę szwedzkiego wojska. Za te dwie klęski Wrzesowicz wziął odwet na Kościanie 10 października, paląc i rabując miasto18. Do końca 1655 powstanie objęło obszar całej Wielkopolski oraz zaczęło się rozchodzić na inne prowincje. Co znamienne jest to, że powstanie rozpoczęli chłopi, którzy najbardziej odczuli skutki okupacji szwedzkiej, a którzy parę lat wcześniej walczyli przeciwko feudałom o swoją wolność.19 Dodatkowo do Wielkopolski na pomoc Żegockiemu cały czas przybywały masy ludności ze Śląska. Gdy Szwedzi zostali pokonani w Wieluniu a dodatkowo powstańcy rozpoczęli oblężenie Łęczycy i Piotrkowa, Karol Gustaw wysłał na pomoc Wrzesowiczowi oddział pod dowództwem gen. Burharda Müllera, który miał rozkazy by wzmocnić Piotrków a także obsadzić punkty umocnione na pograniczu polsko-śląskim, aby uniemożliwić przedostawanie się posiłków.20 Gdy do Wielkopolski doszła wieść o ataku Szwedów na klasztor na Jasnej Górze i udanym jego odparciu wzrosło morale walczących powstańców i oni rzucili się do jeszcze bardziej zwiększonego oporu przeciwko najeźdźcy. Uznali oni także wzorem litewskim zdrajców jako wrogów ojczyzny i zaczęli grabić ich dobra, między innymi wojewody Bogusława Leszczyńskiego21. Gdy doszło do konfederacji w Tyszowicach przeciwko Szwedom, którzy zaczynali już pomału przechodzić do odwrotu pod koniec roku 1655, walcząca prowincja wielkopolska postanowiła do niej przystąpić i uchwaliła akces do niej w dniu 15 marca 1656 roku, wybierając jednocześnie na swojego wodza wojewodę podlaskiego Piotra Opalińskiego. Gdy do Wielkopolski doszła wieść o ataku Szwedów na klasztor na Jasnej Górze i udanym jego odparciu wzrosło morale walczących powstańców i oni rzucili się do jeszcze bardziej zwiększonego oporu przeciwko najeźdźcy. Uznali oni także wzorem litewskim zdrajców jako wrogów ojczyzny i zaczęli grabić ich dobra, między innymi wojewody Bogusława Leszczyńskiego.22 Ten zapał mas ludnościowych postanowił wykorzystać nowo wybrany wódz polskich oddziałów Stefan Czarniecki, który zarządził wtedy walkę podjazdową polegającą na atakowaniu małymi grupami na małe grupki szwedzkie.


Rodział III. Przejście wojsk polskich do ofensywy.


W momencie gdy wodzem wojsk polskich został Czarniecki Szwedzi już praktycznie w całości przeszli do odwrotu, chociaż gdzieniegdzie próbowali jeszcze przechodzić do ataku całość działań wróciła na tereny prowincji Wielkopolskiej. Karol Gustaw będąc pomału wtedy wypychany w widły Wisły i Sanu przez oddziały polskie czekał na posiłki, które miały przyjść z Warszawy pod dowództwem margrabiego badeńskiego Fryderyka. Czarniecki, gdy tylko dowiedział się o tym ruszył naprzeciw tym wojskom i pod Warką wydał bitwę oddziałom szwedzkim. Była to pierwsza wydana przez polaków bitwa na otwartym polu wojsku szwedzkiemu i to jeszcze w dodatku wygrana co znacznie podniosło morale w armii polskiej i utwierdziło ją w przekonaniu, że idzie ze Szwedami wygrać na otwartym polu23. Ostatecznie po porażce pod Warką w 1656 roku Karol Gustaw został wypchnięty całości do Wielkopolski oddając całą południową Polskę Janowi Kazimierzowi. Gdy tylko Czarniecki wszedł ze swoimi oddziałami na teren Wielkopolski powstanie antyszwedzie rozgorzało jeszcze mocniej i ogarnęło już w całości prowincję.24 Król szwedzki zlecił obronę tych terenów bratu Janowi Adolfowi. Do pierwszego poważniejszego starcia doszło pod Gnieznem, gdzie wojska Polskie przegrały jeszcze bitwę ale tylko w skutek nieporozumień między sobą. Porażka zniweczyła plan zajęcia Poznania. W zamian za to Czarniecki rozgromił pod Kościanem dosyć potężny oddział szwedzki po czym na południu wyzwolił Bolesławiec, Sieradz i Piotrków.25 W kwietniu 1656 roku powstańcy pod dowództwem Piotra Opalińskiego odbili z rąk Szwedów Leszno a na początku maja podeszli pod Kościan i rozpoczęli jego oblężenie. Nocne działania doprowadziły do ucieczki oddziałów skandynawskich z miasta, które skutecznie doścignięto i dokonano na nich rzezi.26 Po tych wydarzeniach oddziałom Czarnieckiego i Lubomirskiego, które walczyły ramię w ramię zabrakło środków do dalszego prowadzenia walk w województwach Poznańskim i Kaliskim dlatego postanowili oni wychować się na wschodnie tereny prowincji. Skierowały się one na Warszawę, którą po długim oblężeniu ostatecznie udało się zdobyć. 27 Na zdobyciu tego miasta kończy się okres Potopu i rozpoczyna się okres II wojny północnej.


Podsumowanie


Niewątpliwie należy nadmienić, że potop szwedzki miał różne fazy. W pierwszej bardzo wyraźnie zarysowała się przewaga Szwedów, którzy opanowali praktycznie bez walki całą Wielkopolskę i całą Polskę z racji tego, że szlachta polska postanowiła bardziej dbać o swoje majątki niż o wolność państwa. Dla nich nie ważne było który król będzie nad nimi stał i w jakim państwie będą mieszkać byle tylko zachowali swoje przywileje i majątki. Jednakże od momentu powstania ludowego, a przede wszystkim od odbicia z rąk szwedzkich miasta Kościan widać wyraźnie schodzenie armii szwedzkiej do defensywy. Przełomem w czasie potopu na pewno była wieść o obronie Jasnej Góry, która relatywnie szybko przyszła do Wielkopolan i objęcie dowództwa nad wojskami polskimi Stefana Czarnieckiego. Właśnie wtedy kiedy kończył się potop a zaczynała się druga wojna północna widać największy opór mieszkańców wielkopolski, do którego już w tym czasie przystąpili również dawni zdrajcy króla polskiego Jana Kazimierza.














Spis treści



Wprowadzenie 1

Rozdział 1. Wejście Szwedów do Wielkopolski. 2

Rozdział II. Sytuacja w czasie środkowej fazy wojny. 4

Rodział III. Przejście wojsk polskich do ofensywy. 6

Podsumowanie 7

Spis treści 8

























BIBLIOGRAFIA


Literatura


1 P. Skworoda, Warka-Gniezno 1656, Warszawa 2003, s. 20.

2 S. Herbst, Wojna obronna 1655-1660, Warszawa 1957, s. 3.

3 Tamże, s. 8.

4 Tamże, s. 9.

5 B. Baranowski, Z. Libiszowska, Walska narodu polskiego z najazdem szwedzkim, Warszawa 1952, s. 20.

6 M. Kosman, Potop szwedzki, Warszawa 1971, s. 19.

7 P. Skowroda, op. cit. s. 33.

8 S. Herbst, op. cit. s. 10.

9 B. Baranowski, Z. Libiszowska, op. cit. s. 21.

10 P. Skowroda, op. cit. s. 34.

11 B. Baranowski, Z. Libiszowska, op. cit. 22-23.

12 S. Herbst, op. cit. s. 12.

13 M. Kosman, op. cit. s. 25.

14 P. Skowroda, op. cit. s. 35-36.

15 S. Herbst, op. cit. s. 13.

16 Tamże, s. 20.

17 B. Baranowski, Z. Libiszowska, op. cit. s. 76-77.

18 M. Kosman, op. cit. s. 42.

19 B. Baranowski, Z. Libiszowska, op. cit. s 30.

20 S. Herbst, op. cit. s. 23.

21 M. Kosman, op. cit. s. 46-17.

22 S. Herbst, op. cit. s. 24.

23 P. Skworoda, op. cit. s. 143.

24 B. Baranowski, Z Libiszowska, op. cit. s. 50.

25 Tamże, s. 51.

26 S. Herbst, op. cit. s. 43-44.

27 Tamże, s. 45-47.

4



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Postacie XVI XVIII wiek © ANECZKA
Kultura POLSKA XVI XVIII wiek ANECZKA
historia polski xvi xviii wiek
cz II wiek XVI XVIII
cz II wiek XVI XVIII Kasia Komputer
Historia powszechna Wiek XVI XVIII
Scharakteryzuj przyczyny i skutki traktatu krakowskiego z25 roku dla Rzeczpospolitej w XVI i XVIII
referaty Historia Kultury, mieszczaństwo XVI-XVIII wieku
Gdańskie Gimnazjum Akademickie jego znaczenie dla rozwoju?ukacji w XVI, XVIII w
SŁABA PŁEĆ-CZYLI CO , Antykwariat, OBYCZAJE W POLSCE XVI-XVIII W
XVIII wiek Powstanie Kościuszkowskie, H I S T O R I A-OK. 350 ciekawych plików z przeszłości !!!
malarstwo pejzażowego i rodzajowe połowy XIX wieku, SZTUKA POLSKA XVI-XXI WIEK
XVIII wiek Reformy sejmu konwokacyjnego, H I S T O R I A-OK. 350 ciekawych plików z przeszłości !!!
literatura XVIII wiek
Sztuka polska - pełne notatki z wykładów, SZTUKA POLSKA XVI-XXI WIEK

więcej podobnych podstron