Lubomirski S.H.
Ermida albo królewna pasterska
bohaterowie:
Ermida-krolewna Arkadii
Filander, krol, kawaler Ermidy
Laurella-dama na dworze Ermidy
Adrast -sluga Filandra
Alizba-ochmistrzyni pasterek
Lisetta-pasterka, dama Arminty
Armintas,Tyrsis- pasterze
PROLOG W MUZYCE
Markur i Kupido:
rozmowa Merkurego z Kupidem, Merkur twierdzi ze jest równy bogowi miłości bo jego domeną jest wymowa, Kupido się z niego naśmiewa, ze jakoś to sławy mu nie daje bo widywać można go jedynie ze złodziejami lub poczciwiej z pasterzami, Merkur odpowiada ,że Kupido zarówno swa strzała jak i językiem pełen jest zawziętości, ale ten mu udowodni ,ze może sprawić iż Ermida będzie czuła do niego odrazę i że od ,,królewskich godów" będzie wolała "pasterskie trzody", obaj dochodzą do tego ze ten będzie górą i będzie miał większa sławę kto posiądzie jej serce
AKT I:
scena 1:Laurella przypomina Ermidzie jak to kiedyś jej wspominała ze rozkosze bogactw nie wystarczą i ze często szczęśliwsze życie wiedzie się w wiejskiej chacie i ze księżniczka dopiero dostrzegła to wszystko gdy skosztowała niewierności Filandra, księżniczka teraz więc odbiega od korony i idzie odpoczywać tam gdzie jest cicho
Ermida mówi, ze to nie jej wina ze kochała Filandra bo to ze ludzie kochają innych jest powszechne, teraz pójdzie cieszyć swoje serce wolnymi myślami i królewskie godności zamieni na wolność pasterską
Ermida zasypia nad strumykiem
scena 2: Amintas szuka Tyrisa dochodzi do wniosku ze pewnie ten gdzieś odpoczywa wiec ze i on na niego poczeka, nagle dostrzega ,,coś nieludzkiego ale niebieskiego", nazywa kobietę boginią wychwala jej przymioty(włosy jak promienie, zęby jak perly itd..)zwraca sie do Milosci ze czyni gwałt wolności pasterskiej ,ze szykuje mu zasadzki , serce jego od teraz jest w niewoli, dochodzi do wniosku ze gdy tylko Tyris ja zobaczy to tez sie zakocha wiec postanawia wyjść mu na przeciw, odpina jej konterfekt(obraz, wizerunek) zabiera go, a jej przypina swój
scena 3:
budzi sie Ermida, opowiada swoj sen: Filnader ją odnalazł prosil o wybaczenie zapewniał milość, a ta dala mu ręke na znak ze nie bedzie sie już wiecej obrazać, ale jak sama stwierdza sen to zawsze mara wiec nie można mu wierzyć. Dostrzega konterfekt. Idzie szukac Laurelli i postanawia ,ze oprócz strojów zmieni tez na pasterskie swe imię: odtąd będzie Belizą ,stwierdza, ze z pewnoscia fortuna bedzie zyczliwsza jej jako pasterce niz krolowej
scena 4:
Filander mówi ze kochać tzn. śmierć, ze jest wielce nieszczęśliwy , cierpi coraz większe męki. Ermida go porzuca robiąc sobie byle pretekst z jego niewiernosci ,a on tu biedny szaleje w rozpaczy, pyta Adrasta czy ma jakieś wieści o Ermidzie, ten mówi ze jej nie szpiegował bo każdy szpieg kijem dostaje,ale ze jej szukał , Filander odpowiada że szpiegować dla miłości to nie wstyd i nie oszpeciłoby to nawet Herkulesa, obiecuje ze da mu takie mięso jakie będzie chciał :) byle tylko mówił, Adrast mówi ze pytał wszystkich patrząc im w twarz coby nie kłamali ,ale nikt nic nie wiedział ,aż nagle dostrzel przebrana za pasterkę Laurelle,ale i ta nic na to nie powiedziała odpowiedziała mu pytaniem na pytanie,ale on domyślił się, ze pewnie obie są wśród pasterek, Filander postanawia wiec ze tez przywdzieje pasterskie szaty, pójdą na łąki i będą czekać aż się pojawi Ermida i ze będą wtedy na tej łące paść cokolwiek ,co tylko im się nawinie(w sensie zwierząt;) Adrast ciągle dopomina się o jedzenie;)
scena 5:
Ermida mówi ze jak pójdą paść zwierzęta do pasterek to z pewnością od razu wpiszą się w rytm życia pasterskiego, opowiada tez co jej się dziwnego podczas snu wydarzyło (podmienienie konterfektu, Laurella odpowiada ,ze gdy odchodziła to widziała jak zbliża się pasterz chcąc zaznać urody królewny i ze stając się jej niewolnikiem to on podmienił konterfekty.Nagle pojawia się Liseta- wypytuje skąd są obie kobiety bo nikt ich tu nie zna, te odpowiadają ze są z innych krajów ,ale słyszały o tutejszym żywocie pasterskim i tez swój los tak chcą dzielić.Lisetta się cieszy , te pytaja ją o imię, dziękują za gościnność i pytają do kogo maja się zgłosić bo nikogo nie znają:maja iść wiec do Alizby- ochmistrzyni pasterek, ta im wszystko wytłumaczy i nauczy je zasad pasterskich i obyczajów, pytają Lisette o konterfekt,ale ta mówi że nie zna nikogo kto by tak wyglądał ( choć wcześniej bardzo się wystraszyła patrząc na obraz)
scena 4: monolog Lisetty- nieszczęśliwa ze pokochała Aminta, ten też ją niby kochał,a potem potajemnie zmienił obiekt swej miłości ; mówił ze to dla niej plonie ,a tu nagle myśli ma zdradzieckie , dziewczyna dostrzega ze Beliza lekko go zna a ,a ten już oddaje jej swój konterfekt i ze to ona powinna zasłużyć na niego bo uczyniła z Aminta pana swego serca, idzie jednak do niego by się przekonać czy ma u niego,,szukać śmierci czy miłości"
AKT WTÓRY:
scena 1:
rozważania Adrasta o służbie, z jednej strony twierdzi on ,że wraz ze służba traci się swą wolność, z drugiej zaś strony ze i służba ma swoje słodkości i że lepiej służyć z ochotą niż smętnie , on ma służyć Fiilandrowi w pomocy w odnalezieniu Ermidy, ma nawet plan jak to zrobi-zaprzyjaźni się z pasterzami ,a potem użyje różnych sztuczek. Wtem zjawiają się dwaj pasterze, Adrast kryje się by podsłuchać o czym mówią
scena2: Aminats mówi do Tyrisa ze ten zawsze był jego przyjacielem i wszystko mu zdradzał wiec teraz musi mu powiedzieć o tym ,ze jest zraniony i zniewolony przez milość,a wszytko to przez śpiącą piękność,.Tyrsis twierdzi ,ze to beznadziejne podstawy miłości skoro nie widzieli wzajemnie swych oczu i ze takie kochanie jest jak sen, pyta Amintasa czy pamięta jak owa piękność wyglądała, ten odpowiada ze choćby nie pamietal to ma jej konterfekt i ze największym utrapieniem jest dla niego to, ze nie zna ani jej ,ani jej imienia, nie wie gdzie poszła. Tyrsis mówi ze to tym bardziej pokazuje ze to tak jakby tylko mu się przyśniła, nagle spostrzegają ,ze ktoś idzie z krzaków
scena 3:
wychodzi adrasta ci pytają go o Ermide, ten dziwi się ,skąd mogą przypuszczać ,ze akurat on ją zna przecież nawet jego nie znają. Wypomina amintasowi ,ze jest złodziejem, ale ze jeśli ukłonią mu się pasterze 3 razy to wtedy im powie i jeśli oprócz tego pokażą mu przy tym konterfekt by mógł być pewny ,ze myślą o tej samej osobie. W końcu mówi im ze jest z nią spokrewniony, ze kobieta nazywa się Marfiza ,a jego zwą Brandmantem. Amintas prosi by ten zapoznał go z Ernidą -umawiają się na drugi dzień o tej samej porze
scena 4:
Adrast rozmyśla jak rozegrać fakt ,że z jednej strony tyle dowiedział się o ermidzie i może to przekazać Filanderowi ,a z drugiej strony ze pewnie zaniepokoi go tym,ze ktoś inny jeszcze ją pokochał , postanawia pogodzić w roztropności oba te fakty
scena 5:
Ermida dziękuje Alizbie ,ze już dzięki niej właśnie znają zwyczaje pasterskie i mogą należeć to tej "wspólnoty" Pyta ją też jak to jest ,że stan pasterski jest jednym którego omijają nieszczęścia, bo nawet stan królewski mimo przepychu pełen jest frasunków i los dla niego niepewny, nie unika on fałszu.
Alizba jest zaskoczona ze dziewczyna może myśleć iż jest taki stan którego omijałyby nieszczęścia skoro nawet wywyższony stan królewski podlega zmienności,zdradzie, niewierności. Prawdą jest ,ze stan pasterski cieszy się wolnością i miłością bez zdrady ,ale przez ta wolność serce prędsze jest swawolom bo nie cierpi niewoli , swawola jest wiec mu jakby matką niewierności czy droga do niestateczności ,Mówi też by Beliza nie myślała sobie ze tu ominą ją strapienia bo tak naprawdę u pasterzy dzieje się to samo co na dworze tylko w mniejszym stopniu bo i stan niższy
scena 6:
pojawia się wśród nich Lisetta by Albiza rozsadziła to co się stało , opowiada o tym jak dalą słowo Amintowi, jak go kochała no i o zdradzie, pyta Albizy czy ta cala sytuacja zwalnia ją z danego wcześniej słowa, ta odpowiada ,ze nie dziwi jej to co dziewczyna czuje bo często się tak dzieje i że miłość zawsze jest trucizną sercu niewiernemu , a serce Aminty pełne było niewierności , szczęśliwe jest natomiast to serce które jest stałe ,nie podlega różnym humorom ,życzy Lisetcie wiele życzliwości i miłości i mówi ze gotowa jest pójść z nią do Aminty by powiedzieć mu co trzeba. Ermida chce iść z nimi,ale Lisetta nie chce.
scena 7:
Ermida wypomina Laurelli ze tak ją namawiała by porzucić stan królewski a tu okazuje się ze wśród pasterzy i nieszczęścia i niewierność jaka spotkała Lisette, porównuje to do niewierności Filandra choć sama zauważa ze gniewała się na niego tylko dlatego ,ze miała jedynie podejrzenia zdrady, a tu w pasterstwie zdrada prawdziwa się zdarzyła. Komentuje rozważania tym ,ze ten żyje szczęśliwie, kto żyje w swym stanie ,,wesoło a cierpliwie"
Laurella mówi ze księżniczka mądrze myśli,ale niech z ocenami poczeka aż pozna więcej ludzi bo jedna zdrada nie może przekreślać całego stanu pasterskiego, radzi by poszły do pasterek które pilnują trzody
scena8:
Filander daje Adrastowi zloty łańcuch w podzięce za pomoc i pyta skąd to ma takie wiadomości o Ermidzie, ten nie jest pewien czy powinien mówić, czy nie urazi tym królewskiej mości jednak Filander koniecznie chce wiedzieć.Sługa mówi więc o o tym jak pasterz okradł wizerunek Ermidy gdy ta spala. Filander prosi by adrast odzyskał konterfekt i by dowiedział się gdzie przebywa Ermida bo chce się z nią pojednać , Adrast przystaje na to
scena 9:
Filander: monolog- kto kocha ten musi tęsknić dla miłości , nieskończona milość jak morze, kto na nim żegluje ten wojuje z falami , portem cel myśli,rzadko powraca do brzegu: wolności , miłość to ocean bez dna i końca , Ermida która tak kocha odebrała mu pociechę ,ale nie nadzieję, jest pewien ,ze ją odzyska
scena 10:
Aminstas czeka na Adrasta, wie ,ze na wszystko trzeba czasu bo nie od razu wybudowano babilońskie mury nie zawadzi też, trochę za miłością potęsknić , nie ma wiec żalu ze tamten się spóźnia, wszystko mu wynagrodzi widok Marfizy(czyli ermidy)kolejne wyznania miłości, metaforyka związana z życiem, oddawaniem go- umieraniem ,z miłości, mówi też, ze nie darmo malowano Kupido ślepym , ten kto kocha też nie widzi, pociechy stają się mu mękami , spętany jest kajdanami bla bla...
podchodzi go z tyłu Andrast zakryty płaszczem i wyrywa mu konterfekt po czym ucieka.
AKT III:
scena 1:
Tyris martwi się gdzie jest Amintas bo tyle czasu już go nie widział, stwierdza ,ze to pewnie wina miłości
scena 2:
Andras w swym monologu chwali sam siebie ile to miał szczęście(uciekl i go nie poznano) jaki jest sprytny, jakie nagrody dostanie, ze ma więcej szczęścia niż sam jazon kiedy szedł po złote runo , inni słudzy powinni się od niego uczyć, nagle widzi Amintasa, postanawia wiec udawać ,ze o niczym nie wie, żeby się ten drugi nie zorientował ,ze to on go okradł
scena 3:Adrast mówi więc do Amintasa ,ze już myślał ,ze ten zmienił obiekt swej miłości skoro tu tak na niego czeka i czeka, tamten odpowiada ,ze jego serce jest stale i tylko Marfizie hołd oddaje, Adrast wrabia Amintasa jakoby niby widział jak dziewczyna wzdychała nad strumieniem patrząc w jego konterfekt, Aminstas ciągle cieszy się ze chodzi o niego, adrast kwituje to jedynie słowami” być może”, co denerwuje pasterza , wypomina też adrastowi ,ze miał go poznać z dziewczyną.Ten odpowiada mu ,ze dziś to nastąpi. Adrast prosi pasterza by mu pokazał konterfekt, Amintas prosi by ten powiedział mu gdzie on jest. Adrast zwala wine na Tyrsisa. Amintas użala się jak to mógł go tak zdradzić przyjaciel, mówi ze w arkadii są zaślepione serca i nie ma tam wierności , przyjdzie też zaginąć miłości, Knują więc jak odzyskać skradzioną rzecz.
Adras pyta Amintasa co znaczy" reputacyja" ten mówi ,ze wśród pasterzy nie ma takiego słowa bo tylko nieradzi się chełpią tytułami, tam gdzie jest prostota tam mieszka naga cnota. Adrast mowi ,ze ten kto nie broni swego honoru jest błaznem i mówił tak nawet Owidiusz i Platon. Amintas stwierdza ze adrast sugeruje mu ze ma zabić zdrajce, tamten potwierdza i każe mu wziąć szpadę
scena 4:
Adrast w monologu mówi ze nie ma nic piękniejszego niż wodzić kogoś za nos.
scena 5:
Filander chwali Adrasta ze tak wszystko udało mu się załatwić,stwierdza ze sługa ma ducha diabelskiego a nie ludzkiego.A drast mówi mu ,że Ermida co wieczór bawi się nad jeziorem -prowadzi więc tam pana by obaj mogli na nią zaczekać.
Scena 6:
Ermida ciągle narzeka na pasterstwo ,ze tyle tu nieszczęść, Laurella mówi jej ze jednak mimo ,ze te problemy są wszędzie takiej samej natury to tu jednak mniejsze bo wśród mniejszych. Ermida mówi ,ze każdy powinien być w swym stanie, potem rozmawiają o wolności pasterskiej, Ermida kwituje to ze wolność pociąga za sobą swawole bla bla
scena 7:
Alizba i Lisetta szukają Amintasa, nie mogą znaleźć, zastanawiają się czy chłopak się wyprze, zamierzają dowieść swego , zastanawiają czy czy grzech jest pierwszym stopniem do poprawy ,czy jednak wróży dalsza złą drogę
scena 8:
Amintas ze szpadą w ręku. Rozdarty-nie wie czy pomścić zdradę czy jak nakazuje miłość przyjacielska-wybaczyć.
scena 9:
Amintas oskarża Tyrsisa o zdradę, macha szpadą;) grozi zemstą , mówi mu o co chodzi , Tyrsis odpowiada ,,ani mi się śniło ani wiem, czy cię piekło na mnie przepuściło"
scena 10:
Ermida widzi walczących pasterzy, oburza się ,że niby to ich życie miało być takie spokojne i szcześliwe a tu nie dość ,ze zdrady to jeszcze bijatyki. Amintas klęka przed nią dorzuca szpadę, mówi ze oddaje jej serce(skrepowane jej wzrokiem)Znów motyw miłości oceanu, on jak ikar w nie wpada, żebrze jej litości, spojrzenia choćby, stwierdza ,że będzie jej niewolnikiem , ermida karze mu wstać mówi ,ze grzeszył i śmiałością i złością. On mówi ,ze tego wszystkiego przyczyną byłą jej piękność. Ermida pyta Tyrisa co przeskrobał ,ze tyle złości skierowanej jest ku niemu. Ten nie wie, winny się nie czuje, mówi o kradzieży konterfektu. Znów narzeka Ermida na stan pasterski. Aminstas znów klęka, przeprasza, mówi ze to wszystko działo się przez nią bla bla.
Scena 11:
Lisetta krzyczy na niego ,ze nawet przy niej wychwala zalety innej, wypomina mu prawa jakimi rządzi się miłość i dane słowo. Pyta co mu takiego złego zrobiła ,że zasłużyła na niewdzięcznośc. Podnosi szpadę i chce się zabić. Kobiety ją powstrzymują. Amitas krzyczy ,że umiera , nie żyje!Lisetta krzyczy ,ze chce się zabić, szamotanina z szablą. Ermida przyznaje ze dala przyczynę zdrady mimo,że nawet nie znała pasterza i że nigdy go nie kochała, przypomina tez Lisetcie ,że wyrzekła się znajomości mężczyzny z konterfektu, prosi tez by oddano jej jej włąsny. Amintas klęka przed Lisettą-nie wie czy ma ją prosić o wybaczenie czy by zemściła się na nim śmiercią. niech uczyni nad nim przykład swej sprawiedliwości, serce jego ma być jej pobojowiskiem, chce zeby go zabiła,a miłość ma napisać nad jego grobem:,,tu leży cel nieszczęścia, przykład niewierności, życie mu śmiercią było, śmierć skarbem slodkosci. umarł z wielkim honorem, szczęściem niepodobnym. bo z tej ręki, od której zginać był niegodny"
Lisetta każe mu wstać mówi ,ze faktycznie nie godzien jest łaski,ale gdy tak widzi go upokorzonego daruje mu wiec swym nieżywym już sercem i znów obiecuje mu swą miłość, ma nadzieję ,ze ten się poprawi i wynagrodzi jej dobroć jaką mu okazuje. Pasterz dziękuje jej że przywróciła życie jego sercu, obiecuje służyć jej wiernie aż do śmierci.
powraca temat konterfektu, Tyrsis mówi ze go nie ma.
scena 12:
Filander idzie z konterfektem, oprócz tego daje Ermidzie swe serce i miłość, mówi ze odebrała mu wszelką radość odchodząc, prosi o kare za to czym ją kiedykolwiek skrzywdził, obiecuje służbę i wierność na zawsze. Ta przyznaje ze nie umiała szanować jego miłości i ze z gorliwości podejrzewała go o zdradę, fortuna chciała by królewna skosztowała życia pasterskiego, nauczyła się jednak że każdy powinien dobrze wypełniać swój los i żyć w takim stanie w jakim się narodził. Obiecuje hołdować jego miłości.
Lisetta prosi o wybaczenie Ermidę ,ze nie poznała w niej królewny, wtóruje jej Alizba.Laurella obiecuje natomiast ,ze będzie siedziała cicho w domu i jak by ją czasem królewna pytała to przyzna ,że każdy stan cierpi swoją dolę: ,,szczęśliwy co swymi żądzami wojuje ten szczęśliwy ,co się swym stanem kontentuje"