Sutowski Prasa niemiecka, wystarczy tych polskich ofiar

Prasa niemiecka: Wystarczy tych polskich ofiar



oprac. Michał Sutowski   

11.04.2010

Süddeutsche Zeitung”: Niebezpieczna mitologizacja

W tekście pt. Polska tragedia, opublikowanym na łamach liberalnej „Süddeutsche Zeitung” Stefan Kornelius wskazuje na wyzwania i zagrożenia, jakie stoją przed Polską w kontekście smoleńskiej katastrofy. Autor, przypominając powtarzającą się sytuację przedmiotowego traktowania Polski przez historię, wskazuje, dlaczego pozycja ofiary stała się główną przesłanką polityki otoczenia prezydenta Kaczyńskiego. Jak pisze, polski prezydent na swój tragiczny sposób padł ofiarą własnej „polityki ofiary”. To ona kazała mu jechać „do Katynia, aby szukać mocy w przeszłości, zamiast w Moskwie rozpoznawać współczesność”. W efekcie, wraz z jego śmiercią, ekstremalną, pełną „sytuacji granicznych” historię Polski dopełnił kolejny wątek. Wiąże się z tym duże niebezpieczeństwo – lotniczej katastrofie grozi bowiem mitologizacja. W świadomości zbiorowej może ona stać się kolejnym rozdziałem dziejów polskiej martyrologii, umacniając i tak silnie obecną nieufność, lęk przed utratą suwerenności czy nieprzejednanie w stosunkach z niegdyś wrogimi państwami.

Jednocześnie – paradoksalnie – tragedia stać się może impulsem do zmiany. „Być  może wreszcie powiedzie się to, co od początku III RP ginęło pośród ideologiczno-partyjnych sporów: pojednanie narodu z własną przeszłością, porozumienie społeczeństwa wokół jednego obrazu historii, wreszcie jej odpolitycznienie”. Czerpanie siły z dawnych mitów spychało nasz kraj w izolacjonizm i napędzało niechęć do sąsiadów, z Rosją na czele. Otwierają się jednak nowe perspektywy. Jak pisze Kornelius, „Polska nie musi już więcej składać ofiar. Odnalazła swoje miejsce w Europie. A któregoś dnia zadecyduje o tym, czy i Rosja może zawrzeć swój pokój z Europą. Właśnie w Katyniu”.

„Frankfurter Rundschau”: Prezydent zorientowany na przeszłość

Obszerny wybór tekstów na temat sobotniej katastrofy zamieścił „Frankfurter Rundschau”.  „Przeciwnik Rosji Lech Kaczyński ginie tragicznie w Rosji na pokładzie rosyjskiego samolotu: okoliczności śmierci polskiego prezydenta wydawać się muszą gorzką ironią” - tak swój szkic (Antykomunista przez całe życie) rozpoczyna Andreas Mix. Pisze dalej: „Kaczyński, jak mało który polityk swojego pokolenia, reprezentował Polskę powojenną, która tak w komunizmie, jak i w czasie zmiany systemowej, orientowała się głównie na przeszłość, aby przezwyciężyć teraźniejszość”. Autor szkicuje biografię prezydenta jako zdominowaną przez problematykę historyczną – zwalczanie „białych plam” stało się jednym z głównych celów jego politycznej kariery od czasów opozycji demokratycznej w PRL. W III RP bracia Kaczyńscy, zdaniem Miksa, inspirowali kluczowe spory polityczne. Wojna na górze na wiele lat miała podzielić ruch solidarnościowy na „obóz liberalno-konserwatywny i narodowo-konserwatywny”, czego skutki trwają po części do dziś. Powrót do polityki w roku 2000 („po okresie politycznej abstynencji”) oznaczał też rewitalizację martyrologicznej i antykomunistycznej polityki historycznej (przykładem Muzeum Powstania Warszawskiego). I choć była ona świetnym instrumentem mobilizacji masowego poparcia, to w stosunkach zagranicznych po 2005 zagroziła Polsce izolacją i pogorszeniem stosunków z sąsiadami.

Ten aspekt przywołuje również  w wywiadzie Gesine Schwan. Była rektor uniwersytetu Viadrina wskazuje na instrumentalny raczej charakter polityki antyniemieckiej prezydenta Kaczyńskiego („jego sceptycyzm wobec Niemiec miał swe źródła w historii oraz polityce wewnętrznej, współczesnych Niemiec praktycznie nie znał”). O Marii Kaczyńskiej wspomina jako o prezydenckim „moście do świata”, osobie wykształconej i bardzo zaangażowanej w budowanie porozumienia między narodami.

Obok bilansu prezydentury frankfurcki dziennik rozważa również przyczyny samej katastrofy. Wśród rozważanych opcji nie wyklucza tego, że na pilota – wbrew zaleceniom rosyjskiej wieży kontrolnej i warunkom pogodowym – wywarto presję, aby lądował. Gazeta powołuje się na opinię polskiego naukowca: „Ekspert lotniczy z Politechniki Wrocławskiej, Tomasz Szulc stwierdził, że pilotowi zabrakło prawdopodobnie «niezbędnej zdolności decyzyjnej». I przypomina wypadki z sierpnia 2008. Wówczas to prezydent Kaczyński, pomimo obowiązującego w Gruzji stanu wojennego nakazał pilotowi wylądować w Tbilisi. Ten się sprzeciwił i wylądował ostatecznie w Azerbejdżanie. Prezydent – zgodnie z ówczesnymi doniesieniami mediów – miał być tak zirytowany długą podróżą samochodem, że chciał ponoć pilota zwolnić”. W artykule wskazuje się również na problematyczną debatę na temat zakupu samolotów – zarówno koszty, jak i bezpieczeństwo stają się przedmiotem populistycznych przetargów.

„Tageszeitung”: Kaczyński – populistyczny i bezkompromisowy

Polskę  czeka nowy początek – pisze na łamach „Tageszeitung” ekspertka ds. polskich, Gabrielle Lesser. Wskazuje na znaczne przesunięcie na polskiej scenie politycznej: „W katastrofie zginęło wielu prominentnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Co dalej stanie się z partią, pozostaje kwestią całkowicie otwarta. Oczywiste jest jednak, że musi się szybko przeorganizować, jeśli chce jeszcze odgrywać jakąkolwiek rolę w polityce”. Autorka mówi o spekulacjach na temat ewentualnej kandydatury Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta, wskazując zarazem na nikłość jego szans – miał zrazić do siebie wyborców koalicją z partiami skrajnymi oraz zbyt radykalnym, nawet jak na polskie warunki, eurosceptycyzmem. Dla lewicy z kolei, znalezienie nowego kandydata jest  kwestią instynktu samozachowawczego – niewystawienie nikogo grozi zupełną marginalizacją formacji postkomunistycznej.

Obok analizy politycznej, autorka rysuje portret prezydenta. Odnosi się krytycznie do wątków konserwatywno-narodowych oraz populistycznych w jego aktywności politycznej (zakaz Parady Równości, hasło przywrócenia kary śmierci, później „karta antyniemiecka” i eurosceptycyzm), wskazuje jednak na wymiar ludzkiej sympatii, jaką mieli go darzyć Polacy. „Spontaniczna i masowa żałoba Polaków jest autentyczna, te kwiaty, świece i głośne modlitwy”, pisze Lesser. Śmierć w drodze na uroczystości, których przesłanką było bezkompromisowe dążenie do prawdy, czyni go „tragicznym bohaterem” - jakkolwiek ta bezkompromisowość bywała, zwłaszcza w polityce zagranicznej, niesłychanie kłopotliwa.

„Die Zeit”: Nieszczęsny kraj, który potrzebuje bohaterów

Najważniejszy niemiecki tygodnik opinii, „Die Zeit”, zamieszcza krytyczny tekst o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego. „Ten, który zginął, był człowiekiem dnia wczorajszego. Jednym z tych, których schematy myślenia tkwiły w epoce zimnej wojny. Tych, którzy polityczny sukces obiecywali sobie raczej po przywołaniu polskiego mitu ofiarnego niż wizji europejskiego zrywu ku przyszłości”. Autorzy dostrzegają jeden sukces w jego dorobku – prezydent miał doprowadzić do kresu formacji postkomunistycznej. Wzmocniona tożsamość narodowa i przepracowanie przeszłości – „jeśli to jest spadek po Kaczyńskim, to zarówno Polska, jak i Europa wyjdą na tym dobrze”, ocenia redakcja liberalnego tygodnika.

Także na jego łamach pisze Christoph von Marschall: Jeszcze Polska nie zginęła. Śmierć polskiego prezydenta jest ogromną tragedią, ale nie zagraża strukturom państwa. Autor pokazuje dwie tendencje w ewolucji polskiego systemu politycznego po 1989 roku: konstytucyjne przesunięcia ośrodka władzy z Pałacu Prezydenckiego do Kancelarii Premiera oraz zanik potrzeby silnej osobowości na stanowisku głowy państwa. Niegdyś stanowiła ona konieczne uzupełnienie chwiejnych instytucji – dziś stanowi przeżytek, kraj nie jest już zdany na „silnego” prezydenta. Niczym u Brechta ze sztuki o Galileuszu: „Nieszczęsny to kraj, co nie ma bohaterów! Ależ nie! Nieszczęsny jest kraj, który bohaterów potrzebuje!”

Z kolei Felix Ackermann (Polska w szoku, ale zdolna do działania) podkreśla wartość głosów solidarności z całego świata. Szczególnie ciepło przyjęte zostają spontaniczne gesty ze strony Rosjan, u których „katastrofa TU-154 zmienia wyobrażenie o tym, czym jest narodowa katastrofa”. Autor wskazuje, że pod ambasadą polską w Moskwie leżą stosy kwiatów, a władze ogłaszają w Rosji dzień żałoby narodowej.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Prasa współczesna, Nauka, język polski
Prezentacja prasa niemiecka pp97
Grabiec Stosunki polsko niemieckie w latach? tych
Prasa Niemiecka referat (grupa środowa), DIKS, ZSM
IPN oszacował liczbę polskich ofiar II wojny światowej
historia adm, Administracja ziem polskich pod okupacja niemiecką., Administracja ziem polskich pod o
PRASA NIEMIECKA W POLSCE
Wpływy niemieckie na język polski referat
IPN oszacował liczbę polskich ofiar II wojny światowej
9 Osadnictwo na prawie polskim i niemieckim na ziemiach polskich
Koniec niemieckiego Danzig początek polskiego Gdańska (wywiad)
Grzegorz Kucharczyk Kulturkampf, czyli niemiecka kultura na polskiej dziczy
lista osadnikow niemieckich na ziemiach polskich z miejscem pochodzenia i zasiedlenia
Niemieckie ogórki straszą polskich konsumentów
POLSKA I JEJ MIESZKAŃCY W OCZACH ŻOŁNIERZY NIEMIECKICH PODCZAS KAMPANII POLSKIEJ 1939 ROKU
2018 12 28 Pedofil z Niemiec polował na polskie dzieci Szokujący wyrok Do Rzeczy
kultura polska a niemiecka elementy rodzime a wplywy niemieckie w ustroju i kulturze polski cala ksi
Różne zapisy tych samych głosek, JęZYK POLSKI

więcej podobnych podstron