MARTA BIELSKA
POLSKA W PLANACH STALINA (1944-1945)
„BURZA” i powstanie warszawskie.
Po odkryciu masowych grobów w Katyniu zerwano stosunki polsko-radzieckie.
Naczelny Wódz, gen. broni Kazimierz Sosnkowski, w październiku 1943 przesyła do kraju instrukcję, w której nakazuje władzom krajowym poprzedzenie wejścia Armii Czerwonej wzmożoną akcją sabotażowo-dywersyjną oraz poleca pozostanie w konspiracji. Jednakże kierownictwo Polskiego Państwa Podziemnego uważa za istotne podkreślenie istnienia w Polsce legalnych władz, podlegających rządowi w Londynie.
27 X 1943 r. gen. Komorowski w depeszy do Naczelnego Wodza zapowiedział samodzielne opracowanie wytycznych ws. Planu powstania powszechnego, jeżeli nie otrzyma ich z Londynu.
Dlatego w listopadzie 1943 Delegat Rządu wydaje odezwę do ludności ziem wschodnich oraz nakazuje tajnej administracji występowanie wobec Armii Czerwonej w charakterze gospodarzy terenu – przedstawicieli rządu polskiego.
W końcu sam (łamiąc dyscyplinę wojskową) gen. Komorowski sam zmodyfikował instrukcję i - aby utrudnić jej odwołanie- nową wersję rozesłał do komend obszarów i okręgów AK. Zmianę instrukcji Komorowski motywował także poparciem uzyskanym w tej sprawie od Delegata Rządu i KRP. W ten sposób narodził się plan operacyjny krypt. Burza (rozkazem z 16 XI ’43) na tyłach wojsk niemieckich.
Sosnkowski obawiał się, że zmiana instrukcji może doprowadzić do walk polsko-sowieckich. Innego zdania był premier Mikołajczyk, który zaakceptował zmiany.
Zgodnie z planem „Burza” przewidywano, że zmobilizowane siły AK uderzą na wycofujące się tylne straże niemieckie i zajmą opuszczane przez nie tereny, a na wyzwolonych przez AK obszarach zainstalują się władze konspiracyjnej administracji cywilnej i będą witać wojska radzieckie w roli prawowitego gospodarza, występującego w imieniu rządu polskiego, chwilowo rezydującego w Londynie. Ujawniać się też miały, jako część PSZ RP, uczestniczące w walkach oddziały AK. Nierespektowanie przez władze sowieckie ujawniających się władz polskich oraz oddziałów AK i aresztowanie ich miało być dodatkowym argumentem ukazującym mocarstwom zachodnim złą wolę ZSRR wobec Polski.
Gen. Komorowski zapowiedział równocześnie utworzenie w kraju nowej organizacji konspiracyjnej NIE (Niepodległość), mającej podjąć działalność w przypadku, gdyby władze radzieckie nie uznały legalności władz polskich na obczyźnie. Na czele NIE, tworzonej od maja ’44, stanął dotychczasowy szef Kedywu, płk August Emil Fieldorf „Nil”.
W wyniku ofensywy, w trakcie której 2 II 1944 r. Armia Czerwona opanowała Łuck i Równe, jako pierwsza w styczności z wojskami sowieckimi znalazła się wołyńska AK.
4 I 1944, w okolicach Sarn, Armia Czerwona przekracza granicę II RP.
Wołyń. W marcu 27. Dywizja Piechoty Armii Krajowej wraz z oddziałami sowieckimi zdobywa Turzysk oraz walczy w rejonie Kowla i Włodzimierza Wołyńskiego. W trakcie rozmów dowódca dywizji, mjr Jan Wojciech Kiwerski „Oliwa”(dowódca), uzgadnia operacyjne podporządkowanie dowództwu sowieckiemu, z wyraźnym zaznaczeniem podległości wyłącznie rządowi w Londynie. Aprobuje to Delegat Rządu i Rada Jedności Narodowej. Niestety, niedługo po tych ustaleniach Rosjanie przystępują do rozbrajania oddziałów Armii Krajowej i przymusowego wcielania Polaków do wojska gen. Zygmunta Berlinga. Mjr Tadeusz Sztumberk-Rychter „Żegota”, który po śmierci mjr. Kiwerskiego (18 kwietnia 1944) dowodzi dywizją, z częścią wojska przebija się przez linię frontu na Lubelszczyznę.
Wileńszczyzna. Oddziały AK okręgów Wilno i Nowogródek, w sile ok. 15 tys. żołnierzy, pod dowództwem płk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka” w ramach Akcji „Burza” zadają Niemcom poważne straty. Największa z ich operacji, „Ostra Brama”, trwa blisko tydzień i przynosi wyzwolenie Wilna 13 lipca, we współdziałaniu z oddziałami sowieckimi. Po kilku dniach NKWD aresztuje polskie dowództwo i sztab. Sowieci rozbrajają otoczone polskie jednostki. Około 5 tys. żołnierzy, odmawiających wstąpienia do armii Berlinga, trafia do łagrów. Pozostali na wolności wracają do konspiracji lub przebijają się na zachód.
Walki na terenie Obszaru Lwowskiego Armii Krajowej rozpoczynają się już w marcu, a od 22 do 27 lipca 1944 Polacy, wspólnie z wojskami sowieckimi, walczą o Lwów. Z chwilą ustania bojów komendant Obszaru, płk Władysław Filipkowski „Janka”, zostaje zmuszony do rozwiązania i rozbrojenia swoich oddziałów, a następnie – pomimo rozmów na temat utworzenia dywizji piechoty – w nocy z 2 na 3 sierpnia aresztowany. Takie wypadki mają miejsce również na zachód od Bugu. 27 lipca 1944 ujawnia się Okręgowy Delegat Rządu w Białymstoku, Józef Przybyszewski. 7 sierpnia zostaje aresztowany i wywieziony do Rosji. Wcześniej Rosjanie powołują w Białymstoku Miejską Radę Delegatów Ludu Pracującego i najwyraźniej zmierzają do włączenia Białostocczyzny do Związku Sowieckiego.
Lubelszczyzna. Na Lubelszczyźnie Akcja „Burza” rozpoczyna się w lipcu 1944. Komendant Okręgu, płk Kazimierz Tumidajski „Marcin” mobilizuje 3. i 9. Dywizje Piechot (3. płk Adama Świtalskiego „Dąbrowy” i 9. Gen. Ludwika Bittnera „Halki”), ponadto przechodzi z Wołynia część 27. Dywizji Piechoty płk. Jana Kotowicza „Twardego”. Oddziały AK zadają znaczne straty siłom niemieckim, zajmują wiele miejscowości samodzielnie bądź we współdziałaniu z Armią Czerwoną. Sowieci żądają włączenia oddziałów AK do armii Berlinga albo ich rozwiązania. 29 lipca 1944 płk Tumidajski wydaje rozkaz o rozwiązaniu oddziałów. 3 sierpnia Sowieci aresztują Okręgowego Delegata Rządu w Lublinie, dzień później - płk. Kazimierza Tumidajskiego. W Okręgu Polesie wiele walk stoczyła 30. Dywizja Piechoty ppłk. Henryka Krajewskiego „Trzaski”
W okręgu lubelskim AK doszło do podstępnego rozbrojenia trzech dywizji AK. W czasie wspólnej ofensywy w stronę Warszawy z Armią Czerwoną zostały one otoczone przez wojska sowieckie, zatrzymanych żołnierzy polskich wysłano transportami na wschód, a 2,7 tys. z nich do obozu koncentracyjnego na Majdanku, a następnie większość z tej liczby w głąb Rosji.
W Okręgu Kraków udało się wyswobodzić teren o powierzchni ok. 800 km2.
W Okręgu Radom „Burzę” rozpoczęto w końcu lipca 1944 r. w rejonie Sandomierza. Formujący się tam 2. Pułk piechoty Legionów AK wspomagał oddziały radzieckie forsujące Wisłę i m.in. uczestniczył w opanowaniu Staszowa.
Brygada Świętokrzyska NSZ – oddział zbrojny części Narodowych Sił Zbrojnych (NSZ-ZJ[1]), która nie podporządkowała się rozkazowi scalenia z AK, działający w okresie od połowy sierpnia 1944 do połowy sierpnia 1945. Utworzony decyzją Rady Politycznej NSZ-Zachód w dniu 10 sierpnia 1944. Liczyła od 822 żołnierzy (w grudniu 1944) do 1417 żołnierzy (5 maja 1945).
12 VII ’44 Stalin skierował do wszystkich frontów rozkaz rozbrajania i aresztowania wszystkich żołnierzy z oddziałów podległych władzom polskim na uchodźstwie, a działających na terenach włączonych w latach 1939-40 do ZSRR. W tej sytuacji plan „Burza” musiał zakończyć się fiaskiem.
Ogółem na skutek działań sowieckich służb bezpieczeństwa, głównie NKWD, w więzieniach i obozach zamknięto 50 tys. żołnierzy AK, uczestniczących w akcji „Burza”, głównie za odmowę wstąpienia do kontrolowanej przez ZSRR armii Berlinga. Konsekwencją działań NKWD był terror wobec Polaków zamieszkujących tereny wschodnie.
Od listopada 1944 nasiliły się sowieckie pacyfikacje na Kresach, np. zamordowano 9,8 tys. Polaków w powiecie lidzkim, w szczuczyńskim kolejne 8 tys., a w oszmiańskim – 6 tys. Regularnie urządzano obławy na członków Armii Krajowej, np. na Lubelszczyźnie jesienią 1944, oraz na przełomie 1944 i 1945 na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie. Z samego Wilna deportowano 35 tys. Polaków, wymuszając oświadczenia, iż wyjeżdżają oni z własnej woli; w miejsce wywiezionych osiedlano Rosjan.
ZSRR dokonał także grabieży polskich dóbr kulturalnych, m.in. wywieziono całe archiwa Towarzystwa Przyjaciół Nauk i Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
POWSTANIE WARSZAWSKIE (1 VIII-3 X 1944)
Grupa oficerów Komendy Głównej AK, skupionych wokół generałów Leopolda Okulickiego „Kobry” i Tadeusza Pełczyńskiego„ Grzegorza”, zaczęła forsować koncepcję wywołania powstania w Warszawie.
W marcu 1944 generał „Bór” wyłączył stolicę z akcji „Burza” jednak zwolennicy wystąpienia przekonywali, że wybuch powstania w Warszawie „wstrząśnie sumieniem świata” oraz zmusi zachodnie rządy i opinię publiczną do reakcji na stalinowską politykę faktów dokonanych (czego nie zdołały uczynić lokalne wystąpienia w Wilnie, czy Lwowie). Argumentowali również, że wyzwolenie Warszawy przez Polaków zada kłam twierdzeniom sowieckiej propagandy jakoby AK „stała z bronią u nogi” oraz postawi Stalina w niewygodnej sytuacji politycznej. Po latach generał „Bór” tłumaczył tok myślenia zwolenników powstania następującymi słowami: „chodziło o walkę stolicy, która reprezentuje całość i dalszą sprawę: przez zajęcie Warszawy przed zajęciem jej przez Rosjan musiała się Rosja zdecydować aut aut: albo uznać nas, albo siłą złamać na oczach świata”
Plan wywołania powstania w Warszawie zaakceptował również Delegat Rządu na Kraj, Jan Stanisław Jankowski, oraz członkowie komisji głównej Rady Jedności Narodowej. 25 lipca generał „Bór” poinformował rząd w Londynie, że Armia Krajowa jest gotowa przystąpić do walki o stolicę. Ten postanowił, aby decyzję w sprawie rozpoczęcia powstania w Warszawie pozostawić do podjęcia rezydującemu na miejscu Delegatowi Rządu na Kraj. Depesza w tej sprawie została wysłana do delegata Jankowskiego 26 lipca (dotarła do adresata dwa dni później).
27 lipca ’44 gubernator warszawski Ludwig Fischer zarządził, aby 100 tys. ludzi stawiło się do prac fortyfikacyjnych. Polecenia nie wykonano.
Z obliczeń autorów opracowania „Polskie Siły Zbrojne w drugiej wojnie światowej” wynika, że 1 sierpnia 1944 zmobilizowanych zostało ok. 36 500 żołnierzy AK – w tym ok. 32 500 w Warszawie oraz ok. 4 tys. na terenach podmiejskich. Z kolei Jerzy Kirchmayer oceniał, że do walki przystąpiło ok. 23 tys. żołnierzy AK oraz ok. 1800 członków pozostałych organizacji podziemnych.
W trakcie powstania struktura oddziałów powstańczych wielokrotnie ulegała przekształceniu. Już 5 sierpnia 1944, wobec rysującego się rozbicia powstania na kilka odosobnionych ośrodków walki, pułkownik „Monter” podzielił Okręg Warszawski AK na trzy części:
Grupę „Północ” dowodzoną przez pułkownika Karola Ziemskiego „Wachnowskiego”. W szczytowym momencie liczyła ona ok. 17 tys. żołnierzy – z czego 11 tys. walczyło na Starówce, 3 tys. na Żoliborzu, a 3 tys. w Puszczy Kampinoskiej. Grupa uległa rozwiązaniu 4 września 1944, tj. po upadku Starego Miasta;
Grupę „Śródmieście” dowodzoną przez pułkownika Franciszka Pfeiffera „Radwana”. W szczytowym momencie liczyła ona ok. 23 tys. żołnierzy – z czego ok. 13 tys. walczyło w Śródmieściu Północnym, 7,6 tys. w Śródmieściu Południowym, a 2,5 tys. na Powiślu;
Grupę „Południe” dowodzoną przez podpułkownika Stanisława Kamińskiego „Daniela”. W szczytowym momencie liczyła ona ok. 6 tys. żołnierzy – z czego ok. 5 tys. walczyło na Mokotowie, a ok. 1000 w Lasach Chojnowskich.
20 września 1944 roku komendant główny AK wydał rozkaz reorganizacji oddziałów powstańczych w stolicy, celem nadania im bardziej regularnego charakteru. Powstał w ten sposób Warszawski Korpus AK (pod dowództwem pułkownika „Montera”), w którego skład weszły trzy dywizje:
8. Dywizja Piechoty AK im. Romualda Traugutta (Żoliborz) pod dowództwem podpułkownika Mieczysława Niedzielskiego „Żywiciela”;
10. Dywizja Piechoty AK im. Macieja Rataja (Mokotów) pod dowództwem podpułkownika Józefa Rokickiego „Karola”;
28. Dywizja Piechoty AK im. Stefana Okrzei (Śródmieście) pod dowództwem pułkownika Franciszka Pfeiffera „Radwana”.
1 sierpnia 1944 na stanie uzbrojenia Okręgu Warszawskiego AK znajdowało się więc zaledwie 3846 pistoletów, 2629 karabinów, 657 pistoletów maszynowych, 145 ręcznych karabinów maszynowych, 47 ciężkich karabinów maszynowych, 29 karabinów przeciwpancernych i granatników PIAT, 16 moździerzy i granatników, 2 działka przeciwpancerne, 30 miotaczy ognia, 43 971 granatów ręcznych i 416 granatów przeciwpancernych, ok. 12 tys. butelek zapalających (tzw. koktajle Mołotowa) i 1266 kg materiałów wybuchowych. Amunicji wystarczało na 2-3 dni walki.
W momencie wybuchu powstania niemiecki garnizon liczył ponad 13 tys. żołnierzy – w tym ok. 5,6-6 tys. żołnierzy Wehrmachtu, ok. 4,3 tys. ludzi w jednostkach SS i policji oraz ok. 3 tys. żołnierzy naziemnej obsługi lotnictwa (obsadzających lotniska Okęcie i Bielany). Jeżeli doliczyć do tego również baterie artylerii przeciwlotniczej i oddziały zadymiania mostów wchodzące w skład stacjonującego w mieście 80. pułku 10. Brygady Artylerii Przeciwlotniczej okazuje się, że Niemcy dysponowali w Warszawie jednostkami o liczebności ok. 16 tys. żołnierzy.
Gen. Komorowski, po uzyskaniu zgody Delegata Rządu, polecił rozpoczęcie powstania w Warszawie 1 VIII 1944 r. o godz. 17:00 (tzw. Godzina „W”).
Walki w Warszawie można podzielić na 2 okresy:
- zaczepny, do 4 sierpnia;
- obronny, rozpoczęty następnego dnia.
Ostatecznie powstańcy opanowali Śródmieście, Wolę, Stare Miasto i część Mokotowa. W ten sposób wytworzyły się 3 ogniska walki: Śródmieście, Mokotów Dolny i Żoliborz oraz dodatkowe w Puszczy Kampinoskiej i w Lasach Chojnowskich.
Tymczasem Niemcy rozpoczęli gromadzenie sił. Do połowy sierpnia został zorganizowany korpus pod dowództwem Ericha von dem Bach- Zelewskiego, w sile ok. 25 tys. ludzi, dysponujący ciężkimi środkami walki.
Od 5 do 11 VIII trwała bitwa na Woli, skąd musiały wycofać się wojska Kedywu, dowodzone przez ppłk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”.
12 VIII- 2 IX walczono na Starym Mieście. Niemcy niszczyli tam budynki ogniem artylerii i tzw. krowami, czyli pociskami rakietowymi o wielkiej mocy rażenia.
11 sierpnia, po zdobyciu Woli i Ochoty, oddziały niemieckie uderzają na Stare Miasto. Starówki bronią m.in.: zgrupowanie „Radosław”, oddziały mjr. Stanisława Błaszczaka „Roga” i kpt. Lucjana Giżyńskiego „Gozdawy”. Dowodzi płk Karol Ziemski „Wachnowski”. Na Starym Mieście dochodzi do niezwykle zaciętych walk, w których Niemcy używają ciężkiej artylerii i lotnictwa oraz pocisków rakietowych, nazywanych przez Powstańców „krowami” lub „szafami”. W wyniku systematycznego ostrzału i bombardowań zabytkowa dzielnica zostaje obrócona w gruzy.
Obawiając się, że Sowieci wznowią walkę o Warszawę, Niemcy przystąpili do wypierania powstańców znad Wisły, zwłaszcza z Powiśla. 11 IX rozpoczęli zdobywanie Czerniakowa, co doprowadziło do odcięcia łączności pomiędzy tym rejonem a Śródmieściem. W tym czasie wojska sowieckie 14 IX zajęły Pragę.
29 IX armia niemiecka 19. Dywizja Pancerna razem z częścią korpusu Bacha uderzyła na Żoliborz. Powstańcy skapitulowali.
14 sierpnia gen. „ Bór” Komorowski polecił, aby pozawarszawskie zgrupowania AK ruszyły na pomoc stolicy. Idące z Okręgu Lwowskiego oddziały zostały rozbrojone przez Sowietów. Podobny los spotkał inne jednostki.
30 września, gdy jedynym już ośrodkiem obrony w Warszawie pozostał część Śródmieścia, rozpoczęły się rozmowy o kapitulacji. Podpisano ją 2 X 1944 r., a Niemcy uznały prawa kombatanckie, którymi mocarstwa zachodnie objęły żołnierzy AK.
Całą ludność Warszawy zmuszono do opuszczenia stolicy. Część wywieziono do obozów koncentracyjnych lub wysłana do robót w Niemczech. Żołnierze AK, jako jeńcy wojenni zostali umieszczeni w głębi Rzeszy.
Oblicza się, że straty powstańców wyniosły ponad 18 tys. zabitych i 6 tys. rannych. Ludności cywilnej w sumie zginęło ok. 150 tys. osób.
Tuż po zakończeniu działań bojowych Hitler rozkazał zburzyć Warszawę.
Powstanie warszawskie przyniosło ogrom cierpień, ale także pierwszy raz od sierpnia’39 okres swobodnej działalności politycznej i kulturalnej. Warszawa stała się wówczas enklawą wolności.
Determinacja i bohaterstwo powstańców uzmysłowiły Stalinowi jak wiele Polacy są gotowi poświęcić w obronie niepodległości. Dzięki temu instalowanie rządów komunistycznych miało w Polsce mniej brutalny przebieg niż w pozostałych państwach „demokracji ludowej” (czego wyrazem była m.in. rezygnacja z pośpiesznej kolektywizacji rolnictwa i rozprawy z kościołem katolickim).
Utworzenie PKWN (Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego).
22 lipca 1944 r. radio moskiewskie podało informację o utworzeniu w Chełmnie, zajętym przez Armię Czerwoną, Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN). Jego twórcą miała być działająca w Warszawie Krajowa Rada Narodowa (KRN), określana jako tymczasowy parlament narodu polskiego. W rzeczywistości powołany w Moskwie PKWN był wspólnym tworem Józefa Wissarionowicza Stalina, Centralnego Biura Komunistów Polskich (CBKP) oraz delegacji KRN, nie upoważnionej jednak do tworzenia instytucji tego typu.
Manifest PKWN:
PKWN jako legalna tymczasowa władza wykonawcza, której celem jest odbudowa Polski;
Deklarowano przywrócenie wszystkich swobód demokratycznych, równości wszystkich obywateli bez różnicy rasy, wyznania i narodowości, wolności organizacji politycznych, zawodowych, prasy, sumienia;
Konstytucja marcowa jedyną konstytucją legalną;
Jej założenia będą obowiązywać do wyboru nowego Sejmu Ustawodawczego;, wybranego w wyborach demokratycznych;
PKWN sprawuje władze poprzez wojewódzkie, powiatowe, miejskie i gminne rady narodowe i przez upełnomocnionych swych przedstawicieli;
Zapowiedź przeprowadzenia szerokiej reformy rolnej, którą zamierzano realizować bez odszkodowania za utraconą ziemię;
Deklarowano poszanowanie dla wszelkiej własności prywatnej i nie wspomniano o nacjonalizacji przemysłu. Odwrotnie, wielkie przedsiębiorstwa przemysłowe, handlowe, bankowe, transportowe oraz lasy miały w miarę regulowania stosunków gospodarczych powrócić do właścicieli.
Kładziono nacisk na trwały sojusz i sąsiedzkie współdziałanie po wojnie z ZSRR, a także deklarowano poszerzenie tego układu o Czechosłowację.
Zapowiadano dążenie do przyjaźni i utrwalenia stosunków sojuszniczych z W. Brytanią, USA i Francją.
Manifest stwierdzał, że rząd londyński na emigracji i jego delegatura w kraju są władzą nielegalną.
Skład osobowy PKWN oprócz komunistów tworzyli go współpracujący z nimi członkowie Stronnictwa Ludowego (SL), Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), oraz Stronnictwa Demokratycznego (SD).
Większość członków Komitetu (10-15) stanowili ludzie, którzy całą wojnę spędzili w ZSRR. Na czele stał działacz socjalistyczny Edward Osóbka- Morawski, będący jednocześnie kierownikiem resortu spraw zagranicznych.
Rząd ZSRR nawiązał stosunki dyplomatyczne z PKWN i akredytował przy nim gen. Nikołaja Bułganina, późniejszego marszałka i premiera ZSRR.
Jeszcze w Moskwie zdecydowano o przekształceniu Armii Polskiej w ZSRR i Armii Ludowej w jednolite Wojsko Polskie, podporządkowane i kontrolowane przez Komitet Naczelnemu Dowództwu WP.
Polsko-sowiecki układ graniczny.
26 lipca’44 w Moskwie Osóbka- Morawski i ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesław Mołotow podpisali układ, z godnie z którym najwyższa władza w strefie działań wojennych w granicach nowej Polski przysługiwała Wodzowi Naczelnemu wojsk radzieckich, czyli Stalinowi.
Do jurysdykcji władz radzieckich należały przestępstwa popełniane przeciwko Armii Czerwonej.
2 7 lipca’44 r. w tajnym porozumieniu, dokonano ustaleń dot. granicy polsko-radzieckiej z 28 IX 1939 r., z pewnymi odchyleniami na korzyść Polski w rejonie Przemyśla, Podlasia, Puszczy Białowieskiej i Białegostoku.
Przyjęto także, iż część Prus Wschodnich z Królewcem zostanie włączona do ZSRR oraz wyrażono opinię, że polska granica zachodnia powinna przebiegać wzdłuż Odry i Nysy Łużyckiej z pozostawieniem Szczecina po stronie polskiej.
„Polska Lubelska” i przejęcie władzy przez komunistów.
Dopiero 27 lipca 1944 r. część członków PKWN przybyła do Chełmna, a 1 VIII zainstalowała się w Lublinie.
Tereny, na których PKWN sprawował władzę było ok. 80 tys. km2 i były zamieszkane przez ok. 5 mln osób, które z radością przyjęły koniec okupacji niemieckiej i witały Armię Czerwoną jako wyzwolicieli. Ten stosunek uległ zmianie, gdy sowieci zaczęli rabować i gwałcić na wielką skalę. Jednakże w granicach Polski Lubelskiej byli za to ścigani przez organy bezpieczeństwa, natomiast ogromna ilość tego rodzaju przestępstw była na byłych terenach okupacji niemieckiej, gdzie Stalin dał żołnierzom wolną rękę.
Ustrój polityczny do 1947 r.: formalnie najważniejszym organem władzy państwowej był KRN. Jej członkowie pochodzili z różnych ugrupowań, mieli immunitety, chociaż nie pochodzili z wyborów. Przyjęto, że ich liczba nie przekroczy 444 posłów, jednak w ’46 r. była nieco większa. KRN w rzeczywistości posiadał większe prawa niż sejm konstytucji marcowej. Poza wydawaniem ustaw zajmowała się uchwalaniem planów gospodarczych państwa i zatwierdzaniem budżetu, określaniem liczby wojska oraz nadzorem nad radami narodowymi. Pomiędzy sesjami jej funkcje (z wyj. ustawodawczych) pełniło Prezydium KRN, którego przewodniczącym, a od grudnia 1944 r. prezydentem był Bolesław Bierut. Łączył on kompetencje marszałka sejmu, jak i prezydenta RP, którego urząd uznano za opróżniony. 15 VIII PKWN uzyskał uprawnienia do wydawani dekretów z mocą ustawy, które podlegały zatwierdzeniu KRN.
Administracja terenowa: Na mocy dekretu z 21 VIII ’44 r. zlikwidowano wprowadzony przez okupantów system administracyjny i przywrócono przedwojenny system województw, powiatów i gmin. W latach
1944-45 kraj był podzielony na województwa: rzeszowskie (część przedwojennego lwowskiego), lubelskie, białostockie, krakowskie, kieleckie, warszawskie, łódzkie, śląskie (pozbawione już autonomii), poznańskie i pomorskie. W marcu 1945 r. powstało woj. gdańskie, a w maju 1946 r. na ziemiach poniemieckich utworzono województwa: wrocławskie, szczecińskie i olsztyńskie. Tych 14 województw ( i 2 miasta wydzielone- Warszawa i Łódź) przetrwało do połowy 1950 r. Przywrócono urzędy wojewodów, starostów i wójtów. Terenowe rady narodowe zatrzymały funkcje kontrolne i pełniły rolę lokalnych samorządów (nie pochodziły z wyborów).
Odbudowano sądownictwo cywilne. Do końca 1944 r. funkcjonowały 3 sądy apelacyjne, 5 okręgowych i 57 grodzkich. Z ich kompetencji wyłączono sprawy polityczne.
Już wówczas ukształtował się nieformalny system, w którym decyzje podejmowało Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej (BC CK PPR), a władze państwowe realizowały jego dyrektywy.
W sierpniu 1944 r. podczas spotkania Centralnego Biura Komunistów Polskich (CBKP) z działaczami PPR powołano nowe władze partii. W Biurze Politycznym (BP) znaleźli się wówczas: Władysław Gomułka, Jakub Berman, Hilary Minc, Aleksander Zawadzki i Bolesław Bierut.
Nowe władze były całkowicie uzależnione od woli Stalina. Służby bezpieczeństwa ZSRR czynnie wspierały tworzenie terenowych organów władzy podporządkowanej PKWN. Likwidowano organy podporządkowane rządowi na uchodźstwie, a żołnierzy AK albo wywieziono do ZSRR albo przetrzymywano w hitlerowskim obozie na Majdanku.
Intensywnie rozbudowywano aparat represji, w postaci wojewódzkich i powiatowych Urzędów Bezpieczeństwa (UB), powoływane także w gminach.
7 X 1944 r. powołano Milicję Obywatelską (MO).
Do UB i MO chętnie kierowano byłych partyzantów Armii Ludowej, dobrze znający teren, a metody śledcze od początku wzorowano na radzieckich i nierzadko wobec aresztowanych stosowano tortury fizyczne i psychiczne.
W Polsce Lubelskiej udało się zmobilizować ok. 100 tys. żołnierzy, a łącznie z tymi z terenów zajętych przez Armię Czerwoną, w 1945 r. powołano ok. 400 tys. ludzi. Ostatecznie w dalszych walkach z Niemcami uczestniczyły utworzona jeszcze w ZSRR 1. Armia i sformowana na terenie Polski Lubelskiej 2. Armia WP.
Wprowadzono cenzurę prewencyjną. Od 19 I 1945 r. zajmowało się nią Centralne Biuro Kontroli Prasy, funkcjonujące w ramach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (MBP).
18 VIII 1945 r. PKWN uchwaliła dekret o obowiązkowych dostawach zboża i ziemniaków, a kilka dni później rozszerzyła go o mięso, mleko i siano.
W pierwszym okresie działalności PKWN udawała, że prowadzi liberalną politykę i często nawiązywała do II RP, jednakże już w 1945 r. zniesiono święto Niepodległości 11 listopada, zastępując je świętem Odrodzenia Polski przypadające 22 lipca.
Dekret o reformie rolnej z 6 września 1944 r.: wszystkie nieruchomości ziemskie o ogólnej powierzchni ponad 50 ha użytków rolnych, z wyłączeniem województwa poznańskiego, pomorskiego i śląskiego gdzie limit podwyższono do 100 ha, niezależnie od wielkości użytków rolnych. Skonfiskowane grunty miały być przekazywane Państwowemu Funduszowi Ziemi i służyć tworzeniu nowych gospodarstw lub uzupełnianiu areału istniejących, tak by sięgał on 5 ha użytków rolnych.
Parcelowaną ziemię dzielono między chłopów bezrolnych oraz mało- i średniorolnych. Za przydzieloną ziemię dekret ustalał zapłatę stanowiącą równowartość przeciętnych zbiorów rocznych. Spłata następowała w ciągu 10–20 lat. Uzyskane w ten sposób sumy przekazywano do powstałego Państwowego Funduszu Ziemi, z którego pokrywano wszystkie wydatki związane z reformą.
W pierwszym okresie realizacja reformy przebiegała powoli, powstawały gospodarstwa 2–3 ha. W październiku 1944 odwołano ze stanowiska kierownika resortu rolnictwa Andrzeja Witosa i powołano Edwarda Osóbkę-Morawskiego oraz utworzono specjalne brygady parcelacyjne.
Do końca 1944 r. rozparcelowano ponad 212 tys. ha ziemi między 110 tys. rodzin.
W marcu 1945 r. przyjęto zasadę tworzenia większych gospodarstw do 5 ha. Natomiast na ziemiach poniemieckich nadziały ziemi wynosiły od 7 do 15 ha.
O nieruchomościach ziemskich należących do Kościoła i związków wyznaniowych zadecydował Sejm ustawą z dnia 20 marca 1950 r. o przejęciu przez Państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego, jako rekompensaty za przejętą na rzecz skarbu państwa ziemię.
Stalin był niezadowolony z postępu i działań PKWN-u. Podczas wizyty w Moskwie delegacji KRN i PKWN dał surową reprymendę. Skutkowało to zaostrzeniem polityki PKWN (październik 1944).
Ważnym celem PKWN była odbudowa gospodarki. Wznawiano pracę elektrowni oraz zakładów przemysłowych, a także odbudowywano linie energetyczne, sieci łączności i komunikacji. W listopadzie 1944 r. zaczęto tworzyć tzw. grupy operacyjne, złożone ze specjalistów, mające zabezpieczać i uruchamiać zakłady przemysłowe na terenach pozostających jeszcze pod okupacją niemiecką.
W celu zapewnienia zaopatrzenia ludności, głównie miejskiej, w podstawowe artykuły codziennego użytku zachowano system kartkowy wprowadzony przez Niemców.
Na rynku finansowym panował chaos. Funkcjonowały 3 waluty: okupacyjne złote, radzieckie ruble i niemieckie marki. W ich miejsce w 1944 r. wprowadzono tzw. „bierutki” drukowane w ZSRR. Potem dekretem z 15 I 1945 r. powołano Narodowy Bank Polski .
Nastąpiły prześladowania podziemia polskiego oraz aresztowania żołnierzy AK.
Na zajętych terenach, niezależnie od nowych władz działała Armia Czerwona i radzieckie służby bezpieczeństwa (NKWD) . Zgodnie z umową zawartą przez PKWN z rządem ZSRR żołnierze i funkcjonariusze radzieccy pozostawali poza zasięgiem polskiego prawa, zaś NKWD aresztowało osoby związane z AK i innymi organizacjami niepodległościowymi oraz polskim rządem na uchodźstwie, organizowało ich wywózki do łagrów na terenie ZSRR oraz współdziałało z „ludowymi” władzami, nadzorując je poprzez sieć tzw. doradców. NKWD miało sieć własnych obozów koncentracyjnych. Przypuszcza się, że w tego typu obozach w latach 1944–1950 zginęło około 25 tys. osób.
W lipcu 1945 NKWD aresztowało ok. 2000 osób w okolicach Gib podczas tzw. obławy augustowskiej, 600 z nich nie powróciło; nie odnaleziono także ich grobów. Wiele z nich zostało zamordowanych i pochowanych w tajemnicy. Ciała wielu z nich odnaleziono dopiero po 1989 r.
Dekrety z dnia 23 września 1944: Kodeks Karny Wojska Polskiego (obowiązujący do 19 kwietnia 1969) i „O ustroju sądów wojskowych i prokuratur wojskowych” (wcześniej funkcjonował w armii Berlinga, od 1 czerwca 1944, jako Wojskowy Kodeks Karny, przygotowany przez CBKP) – kodeks ten określał definicję tzw. zbrodni stanu i kary wymierzane za jej popełnienie, dotyczył także ludności cywilnej oraz stanu gdy wymagał tego „interes obrony Państwa”. Kodeks w 10 na 19 artykułów przewidywał karę śmierci m.in. za zbrodnię stanu. Na podstawie tego dekretu represjonowano żołnierzy Armii Krajowej i innych organizacji konspiracyjnych.
Dekret z dnia 31 sierpnia 1944 „O wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną oraz dla zdrajców Narodu Polskiego” – w założeniach skonstruowany do ścigania zbrodniarzy hitlerowskich, w praktyce stał się kolejnym narzędziem terroru wymierzonego w AK i podziemie niepodległościowe, którego członkowie skazywani byli z identycznych artykułów co zbrodniarze niemieccy (często w tych samych celach więziennych osadzano byłych esesmanów, gestapowców razem z żołnierzami AK i członkami organizacji konspiracyjnych – por. Kazimierz Moczarski).
Dekret z dnia 30 października 1944 „O ochronie Państwa”– stanowił jeden z głównych elementów terroru sądowego wobec społeczeństwa i opozycji, przy jego konstruowaniu złamano fundamentalną zasadę iż „prawo nie działa wstecz”, ponieważ dekretem objęto „przestępstwa” popełnione przed 15 sierpnia 1944. Każdy z 11 artykułów przewidywał karę śmierci, przy niemalże pełnej dowolności interpretacyjnej popełnionych czynów. 5 punktów dekretu było stosowanych po wojnie wobec ludności cywilnej, która była sądzona do kwietnia 1955 także przez sądy wojskowe PRL, wymierzające z reguły bardzo surowe kary.
Polskie Państwo podziemne po upadku powstania warszawskiego.
Klęska powstania była katastrofą także dla podziemnych władz krajowych. Zostały one rozmieszczone w różnych miejscach: delegat Jankowski, Krajowa Rada Ministrów i przewodniczący RJN Pużak znaleźli się w Krakowie, członkowie KG AK, którzy nie poszli do niewoli w Częstochowie, członkowie RJN i pracownicy Delegatury zostali ulokowani w Otrębusach, Komorowie, Leśnej Podkowie, Milanówku i Grodzisku pod Warszawą.
18 X 1944 r. delegat rządu wydał odezwę informującą, że KRM i RJN opuściły Warszawę i wykonują nadal swe ustawowe funkcje.
Po upadku powstania stolicą Polskiego Państwa Podziemnego została Częstochowa.
Przed pójściem do niewoli gen. Bór- Komorowski rozkazał ograniczenie akcji „Burza” i przejście do samoobrony. Następcą mianował gen. Leopolda Okulickiego, który nominację z Londynu otrzymał dopiero 21 XII 1944 r.
Pierwsze po powstaniu spotkanie podziemnych władz krajowych odbyło się 15-16 XII 1944 r. w klasztorze Bernardynów w Piotrkowie Trybunalskim. Zebrani byli przeciw ustępstwom proponowanym przez Mikołajczyka i ludowców. W kraju rosła jednak opozycja SL wobec delegata i kierownictwa RJN. Ludowcy sądzili, że w przymusowej sytuacji trzeba szukać porozumienia z ZSRR, choć „władza ludowa” jest samozwańcza i nielegalna.
Powstanie Rządu Tymczasowego.
31 XII 1944 r. Krajowa Rada Narodowa powołała Rząd Tymczasowy pod kierownictwem Osóbki- Morawskiego, który miał kierować też sprawami zagranicznymi.
Wicepremierami zostali Władysław Gomułka z PPR i Stanisław Janusz z koncesjonowanego SL.
Resort obrony objął gen. Rola- Żymierski, a bezpieczeństwo publiczne- Radkiewicz. Rząd kontrolowali komuniści. Rozwinięto też system dublerów radzieckich w każdym ministerstwie.
Specjalnym nadzorcą Rządu Tymczasowego był gen. Sierow.
Powstanie Rządu wywołało na Zachodzie poważne sprzeciwy. 1 I 1945 r. rząd Arciszewskiego stwierdził dokonanie przez ZSRR „zamachu na suwerenne prawa narodu polskiego”.
Emigranci domagali się od aliantów przeciwdziałania.
Podczas gdy PKWN był uznawany wyłącznie przez ZSRR, Rząd Tymczasowy został oficjalnie uznany przez ZSRR, Czechosłowację i Jugosławię oraz wymienił przedstawicieli z Francją.
1 lutego 1945 rząd przeniósł się z Lublina do Warszawy, gdzie jego siedzibą był budynek d. dyrekcji kolei państwowych przy ul. Targowej 74 w Warszawie.
Na konferencji jałtańskiej w lutym 1945 roku Wielka Trójka ustaliła że nowy rząd Polski powstanie przez uzupełnienie składu Rządu Tymczasowego (na jego bazie), poprzez wprowadzenie do niego indywidualnych „Polaków z kraju i zagranicy” – całkowicie przemilczano istnienie Rządu RP na emigracji jako podmiotu prawa międzynarodowego.
Konferencja Wielkiej Trójki w Jałcie 4-11 lutego 1945r.
Związek Radziecki otrzymał "zwierzchnictwo" nad Polską i jedną trzecią Niemiec (Turyngią, Saksonią, Meklemburgią, Brandenburgią i Pomorzem Przednim) .
Podjęto decyzje o transferze ludności pomiędzy państwami (m.in. przesiedleniu Niemców z Polski, Węgier, Czechosłowacji).
Polska utraciła Kresy Wschodnie na rzecz Związku Radzieckiego.
Ustalono rekompensatę dla Polski w postaci dotychczasowych ziem niemieckich: Ziemi Lubuskiej, Pomorza Zachodniego, Prus Wschodnich i Śląska oraz − ponadto − byłego Wolnego Miasta Gdańsk.
Mocarstwa zgodziły się na utworzenie Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej urzędującego w Warszawie, który zobowiązany został do przeprowadzenia wolnych, nieskrępowanych wyborów na zasadzie powszechnego głosowania (wybory zostały sfałszowane).
Churchill i Roosevelt uznali zgodność działań NKWD z konwencją dotyczącą prowadzenia wojny na lądzie-w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa, spokoju i porządku na tyłach Armii Radzieckiej na terytorium Polski. Sojusznicy dali Stalinowi carte blanche na siłowe zniszczenie podziemia zbrojnego-przede wszystkim Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych.
Umowa moskiewska.
Konferencja konsultacyjna w Moskwie trwała od 16 do 21 VI 1945 r. Udział wzięli: 7 przedstawicieli KRN i Rządu Tymczasowego (z Bierutem i Gomułką na czele), 3 działaczy z emigracji (m.in. Mikołajczyka) oraz 5 osób z kraju (m.in. prof. Stanisław Kutrzeba).
Wszystkie początkowe propozycje Mikołajczyka, zmierzające do osłabienia wpływów komunistów w rządzie, zostały odrzucone. Gomułka otwarcie oświadczył „władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”.
21 VI osiągnięto porozumienie, ale Mikołajczyk musiał się zadowolić funkcją wicepremiera.
Na wiceprzewodniczących KRN powołano Wincentego Witosa oraz Stanisława Grabskiego. SL uzyskało m.in. prawo desygnowania 1/3 członków składu KRN.
Proces szesnastu.
Był to pokazowy proces polityczny przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, przeprowadzony w dniach 18–21 czerwca 1945 r. w Moskwie.
W akcie oskarżenia zarzucono:
Organizację podziemnych oddziałów zbrojnych Armii Krajowej na tyłach Armii Czerwonej,
Utworzenie podziemnej organizacji wojskowo-politycznej "NIE",
Działalność terrorystyczno-dywersyjną i szpiegowską podziemnych oddziałów zbrojnych AK i NIE,
Pracę nielegalnych radiostacji nadawczo-odbiorczych na tyłach Armii Czerwonej,
Plan przygotowania wystąpienia zbrojnego w bloku z Niemcami przeciwko ZSRR.
Najwyższe wyroki otrzymali: Okulicki (10 lat), Jankowski (8 lat) oraz Bień i Jasiukowicz (5 lat). Aby zmylić opinię publiczną i zachować pozory praworządności kilka osób uniewinniono.
28 VI Bierut powołał Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, a 5 VII W. Brytania i USA cofnęły uznanie polskim władzom na obczyźnie.
1 VII w Krakowie RJN podjęła decyzję o samolikwidacji i o likwidacji Delegatury Rządu oraz wydała ostatnią odezwę, zawierającą tzw. „Testament Polski Podziemnej”.
W tym też czasie została rozwiązana DSZ i w ten sposób zakończyły działalność powołane w 1939 r. struktury konspiracyjne, podporządkowane władzom polskim na obczyźnie.