37 Maria Wirtemberska, Malwina czyli domyślność serca, oprac Emilia Chacińska

37. Maria Wirtemberska, Malwina czyli domyślność serca, rozdz. I-VIII, t. 1, oprac. Emilia Chacińska, grupa I.



INFORMACJE O AUTORCE

-wł. Maria Anna z Czartoryskich, jej ojcem biologicznym był król Stanisław August Poniatowski

-pisarka, filantropka, dbała o edukację chłopską

-powieść Malwina… została uznana przez badaczy literatury za pierwszą w Polsce powieść psychologiczno-obyczajową

INFORMACJE O DZIELE

-powieść wydana w 1816 roku; budziła sympatię wśród śmietanki towarzyskiej tamtych czasów

-opowiada historię pięknej Malwiny, która kocha się w braciach bliźniakach

-powieść romansowa obfituje w liczne zwroty akcji, trzyma w napięciu dzięki pozornie skomplikowanej fabule, która w trakcie czytania składa się w klarowną, logicznie uporządkowaną całość

STRESZCZENIE ROZDZIAŁÓW

WSTĘP

Do mojego brata”

Autorka kieruje tu kilka ciepłych słów do swego brata-Adama Jerzego Czartoryskiego. Dedykuje mu dzieło i podkreśla, jak wiele dobrego brat dla niej uczynił-zawsze był autorytetem i podporą w różnych sytuacjach życiowych. Wirtemberska pisze, że jej romans będzie pierwszym tego typu na gruncie polskim. Krasicki czy Jezierski nie tworzyli dzieł traktujących o obyczajowości, dlatego powieść autorki może wzbudzić zainteresowanie. Co prawda istnieje wiele gatunków bardziej doniosłych, jednak artystka ma nadzieję, że jej pozycja również będzie pożyteczna. Będzie ona przede wszystkim odzwierciedlać rzeczywistość, pokazywać zwykłe ludzkie problemy, takie które przecież dotykają każdego z nas.



TOM I



ROZDZIAŁ I

Piorun”

Następuje tu opis dialogu między siostrami-Malwiną i Wandą. Rozmawiają o burzy, która szalała na niebie; Wanda prosi Malwinę, by ta zaśpiewała jej rzewną piosenkę o pięknej Halinie. Tymczasem siostry słyszą z zewnątrz jakieś hałasy, pioruny trzaskają, co doprowadza Wandę do omdlenia-do alkowy zbiega się poruszona służba, w domostwie panuje hałas i zamęt. We wsi dochodzi do pożaru stodoły Somorkowej- Malwina się nie waha i szybko wybiega udzielić pomocy. W płonącej również chacie znajdowało się dziecko-mała Alisia, Malwina chce ją ratować, jednak podczas próby ocalenia jej, mdleje, dziecko zaś wynosi tajemniczy nieznajomy, który znajduje się przy bohaterce również po ocuceniu jej. Następnie rozmawiają, bohaterka dowiaduje się, że mężczyzna nazywa się Ludomir. Są sobą wyraźnie zauroczeni. W trakcie okazuje się, że bohater został ranny w ramię-Wanda mówi, że dzielny rycerz powinien zostać otoczony przez siostry szczególną opieką ze względu na swoje heroiczne czyny. Tym samym udaje się z dziewczętami do zamku i zostaje ich gościem. Malwina bierze również małą Alisię pod swoją opiekę.

ROZDZIAŁ II

List Ludomira do Telimeny”

Ludomir pisze do swej matki. W liście widać, że bardzo ją kocha i tęskni za nią podczas podróży, w którą wysłała go właśnie rodzicielka. Telimena widziała, że syn nie może odnaleźć swego miejsca w życiu i potrzebuje zmiany środowiska. Syn opisuje jej wydarzenie podczas którego poznał Malwinę. Postrzega ją jako anioła, kobietę cudowną i piękną, boi się jednak reakcji matki, która może go posądzić o zbyt pochopne szafowanie uczuciami. Ludomir jest zachwycony atmosferą Krzewina, subtelnością Malwiny, jej strojem, jedzeniem, pięknem krajobrazu. Pozdrawia matkę i określa ją jako jedyną przyjaciółkę, którą zawsze będzie kochał i szanował.

ROZDZIAŁ III

W którym czytelnik jaśniej dowiaduje się, kto była Malwina”

ROZDZIAŁ IV

List Wandy do ciotki”

Wanda kieruje do ciotki pretensje, że ta mimo obietnicy opóźnia swój przyjazd. Dziewczyna wspomina o przybyszu-Ludomirze i już w pierwszych słowach wyraża się o nim nader pochlebnie. Wanda opisuje go jako młodzieńca grzecznego, przystojnego, uroczego, ułożonego, darzącego szacunkiem damy. Opowiada o wspólnym czytaniu dzieł i wyraźnym zainteresowaniu mężczyzny Malwiną. Wanda martwi się, że jest on bardzo tajemniczy, nie chce zdradzić szczegółów nt. swojej rodziny. Wanda prosi ciotkę o rychłe przybycie, wyraża również swoją troskę o siostrę, która wydaje się zamyślona, nieobecna, jednak piękniejsza niż kiedykolwiek. Dziewczyna chce zrelacjonować na żywo ciotce wszystkie zdarzenia oraz swoje obawy, zapewne związane z osobą Ludomira.

ROZDZIAŁ V

Ciotka”

Ciotka jest tu określona jako osoba o szlachetnym sercu, żywiąca szczere uwielbienie dla Malwiny. Autorka dokonuje charakterystyki Malwiny: to osoba dobra, ale wychowana na romansach, ciągle marząca o rzeczach często odległych i nierealnych. Malwina różni się od innych osób: nie tyle jest mądrzejsza, co ma specyficzne podejście do życia, łączy w sobie wiele kontrastów: z jednej strony lubi życie na wsi, ale blichtr wielkiego miasta również ją pociąga. Jako kobieta ponętna wie, jakie ma atuty i niekiedy poddaje się cielesnej stronie własnej natury. Autorka podkreśla, że od czasu pojawienia się Ludomira życie w Krzewinie nabrało kolorów, wydaje się ciekawsze i przyjemniejsze, sama zaś Malwina stała się osobą bardziej pogodną i zadowoloną z życia. Ludomir mimo powrotu do zdrowia gościł w majątku. Odnalazł z Malwiną wspólny język, mieli takie same zainteresowanie-ogółem ich znajomość miała się znakomicie. Wszyscy lubili młodzieńca, ponieważ uratował życie ich pani. Jedynie stary kamerdyner żywił do niego nieuzasadniony afekt. Narrator w ostatnich zdaniach podkreśla, że nie może zdradzić, co tak naprawdę łączy dwojga młodych ludzi i że cała historia jest nieco zagadkowa i skomplikowana.

ROZDZIAŁ VI

Dzień imienin”

Opisany tu zostaje dzień imienin głównej bohaterki-Malwiny. Ludomir i Wanda postanawiają przygotować dla solenizantki jakąś atrakcyjną niespodziankę. Zorganizowali więc przyjęcie na kępie, gdzie zgromadzili się nie tylko przyjaciele Malwiny, ale również mieszkańcy Krzewinia. Wanda stojąc na kamieniu udawała bóstwo Przyjaźni. Ubrana w lekką białą szatę, na głowę założony miała bluszczowy wieniec. Siedząca pod krzakiem róży Alisia naśladowała Miłość. Na plecy założony miała złoty kołczan ze strzałami, a na włosach niebieską opaskę. Wszyscy zaproszeni złożyli Malwinie życzenia, po czym Wanda stwierdziła, że największe podziękowania należą się Ludomirowi, ponieważ to on obmyślił i przygotował oprawę dla uroczystości. Poruszona tym faktem Malwina nazwała łąkę, na której odbywało się przyjęcie, imieniem mężczyzny. Wówczas wypowiedział on następujące słowa: "niech ta łąka przynajmniej przypomni kiedy biednego Ludomira".

ROZDZIAŁ VII

Wyznanie”

Malwina jest nadal poruszona gestem Ludomira, dostaje coraz więcej dowodów jego uczuć. Kobieta obawia się jednak, że mężczyzna niebawem odjedzie i tym samym zabierze jej słodycz życia. Malwina zastanawia się, dlaczego mężczyzna jest taki tajemniczy, poza tym zdaje sobie sprawę z tego, że między nimi nie padły żadne miłosne deklaracje. Bohaterka trwoży się, do głowy przychodzą jej różne absurdalne pomysły, zwraca się w końcu Boga z prośbą, by ten nigdy jej nie opuszczał w chwilach zwątpienia.

Dalej następuje opis rozmowy Ludomira i Malwiny. Mężczyzna wydaje się poruszony, wyznaje kobiecie miłość, mówi jednak, że nie mógłby uwierzyć we wzajemność. Dziewczyna zdenerwowana słowami młodzieńca nazywa go „niewdzięcznym”. Ucieka, ponieważ słyszy odgłos nadchodzących, natomiast Ludomir ściska w dłoni porzucony przez nią welon.

ROZDZIAŁ VIII

List drugi Ludomira do Telimeny”

Ludomir w tym liście rozpacza, żali się na rozwój wydarzeń-nie chce opuszczać Krzewinia, ale sytuacja z Malwiną jest dla niego na tyle tragiczna, że musi powrócić do matki. Mówi o Malwinie, że jest niezwykła, zajmuje wszystkie jego myśli, stanowi dla niego ideał kobiety. Po słowach Malwiny uznał, że nie może dłużej pozostać w Krzewinie, tym bardziej, że człowiek jego stanu i bez majątku nie może liczyć na względy takiej jak ona kobiety. Mówi, że spotkali się jeszcze wieczorem, by porozmawiać, jednak on pełen żalu podjął już decyzję o wyjeździe. Serce Ludomira przepełnione jest poczuciem straty, bólem i rozgoryczeniem, nie chce i nie potrafi żyć bez ukochanej.

KONIEC TOMU I








Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Maria Wirtemberska Malwina czyli Domyślność serca streszczenie
Maria Wirtemberska Malwina, czyli domyślność serca
Maria Wirtemberska Malwina czyli domyslnosc serca
Malwina czyli domyślność serca oprac
Wirtemberska Maria Malwina, czyli domyślność serca
Malwina czyli domyślność serca(1)
Malwina czyli Domyślność serca
Maria Wirtemberska Malwina
Maria Wirtemberska Malwina
37 Pieśń nad pieśniami, oprac Emilia Chacińska
HLP - barok - opracowania lektur, 36. Zbigniew Morsztyn, Wybór wierszy, Emblemata 29, 38, oprac. Emi
8b Andrzej Frycz Modrzewski, Wybór pism – O poprawie Rzeczpospolitej (rozdział o wojnie, o kościele,
Maria Czartoryska Wirtemberska Malwina
ŚLUBY PANIEŃSKIE CZYLI MAGNETYZM SERCA
ŚLUBY PANIEŃSKIE CZYLI MAGNETYZM SERCA
Śluby panieńskie, czyli magnetyzm serca
8 CHOROBA NIEDOKRWIENNA SERCA oprac, koło 3
Aleksander Fredro Śluby panieńskie czyli magnetyzm serca

więcej podobnych podstron