Szymon Kogut. Nie było tak, że się we mnie zaraz zakochał. Chciał sprawdzić czy jest tak jak mu kolega naopowiadał, że żydówki mają w poprzek. Zobaczyłam go gdy weszłam na obszerny plac firmy A. Korzeniec. Wśród stert piasku i stosów zaprawy murarskiej spacerowały trzy pawie. Jedna samiczka i dwa samce. Jest coś niestosownego w tym co paw nosi na głowie w porównaniu z tym co ma na dupie.
W
latach 1894-97 przez stację emigracyjną pana Maksa Weichmanna w
Myslovitz wyjechało do Ameryki tylko 15164 osoby, ale w 1906 roku
już ponad 100 tysięcy, w 1914 prawie ćwierć miliona. Gdy
przeszłam przez stację emigracyjną słuch po mnie zaginął. Może
przed policją uciekałam? Amerykanische Packet Geszellschaft:
Mysłowice-Hamburg-Nowy Jork, może zostałam uprowadzona Nord
Deutscher Lojt: Mysłowice – Brema – Nowy Jork, a może z
własnej woli, za pożyczone od fińskiej przyjaciółki pieniądze?
Holland American Line: Rotterdam – Nowy Jork. Może marzyłam o
podróżach, obcych krajach, pięknych sukniach, to przecież zdarza
się młodym dziewczynom. Podróż statkiem do nowego świata trwa 14
dni. Rdzewiejący parowiec z jednym kominem i dwoma masztami. Pod
podkładami płynie ponad tysiąc osób. Wszyscy się tłoczą,
wszyscy inaczej mówią, inaczej się modlą, inaczej przeklinają,
ale tak samo rzygają.
Nie dotarłam jednak do Nowego Jorku, do Ameryki, gdzie wszyscy mieli mieć złote zęby, myć je złotymi szczoteczkami i każdego dnia jeść pomarańcze. Miły pan, w białym garniturze, przeprowadził mnie przez stację emigracyjną i przekazał innemu miłemu panu. I tak oto, szkatułka z macicy perłowej 17 kilo, dopłynęła do Rio de Janeiro 30 czerwca 1914 roku. W domu nauki, w dzielnicy czerwonych latarni, na obrzeżach Rio, dano jej tanią różową sukienkę, 6 halek, 6 par pończoch, i tanie koralowe kolczyki. Ester Pławner, żydówka z Europy wschodniej, słynna z najbardziej ekscytujących perwersji, umiera, w Rio de Janeiro w 1931 roku. Dobry rok. Dobry rok!
KORZENIEC - ZBIGNIEW BIAŁAS