Nauka Konfucjusza miała przede wszystkim cel polityczny — wzmocnienie władzy centralnej przez ustanowienie instytucji mędrca pełniącego funkcję pośrednika pomiędzy władcą a ludem oraz kierującego rządem w imieniu księcia, co później interpretowano jako rządzenie zamiast księcia. Toteż konfucjaniści popierali to wszystko, co sprzyjało ich celowi, a potępiali to, co jego realizacji przeszkadzało, do innych zaś spraw odnosili się obojętnie. W swojej nauce mistrz Kung zwracał się przede wszystkim ku człowiekowi, dążąc do uporządkowania życia ludzi na ziemi. Nauczając podkreślał, że jest tylko „przekazicielem, a nie twórcą", i całkowicie się opiera na tradycji. Uznawał więc istnienie bogów, duchów i demonów, ale wszystkim obrzędom przypisywał wartość tylko w tym sensie, że mogą one człowieka skłaniać do pobożności i skupienia. Uważał dlatego, że każdy sam winien spełniać te obrzędy o tyle. o ile są mu potrzebne właśnie w tym celu. Centralne miejsce w nauce Konfucjusza zajmowała kategoria siao („relacja, przywiązanie"). Dzięki niej żyjący łączą się z przodkami, a jednostka z różnymi formami społeczności. Myśliciel zaczerpnął tę ideę ze starożytnej mądrości chińskiej. Według dawnej chińskiej koncepcji powiązanie człowieka z naturą było związkiem organicznym i nierozdzielnym, a nie tylko zewnętrznym. Wierzono, że jeśli ludzie źle postępują, to niebo będzie zaniepokojone i niezadowolone, a ziemia nie da urodzaju i pomyślności. Niejako w celu podkreślenia tej współzależności grzebano zmarłych szczególnie czczonych pod kopcami, a groby i domy starano się budować i urządzać tak, aby były w harmonii z rytmem wszechświata, wierząc, że inaczej nieszczęście spotka tych, którzy je zajmują. To głębokie przekonanie o jedności człowieka z jego otoczeniem oraz głęboka cześć natury nadawały chińskim wierzeniom i całej religii Chin dawnych czasów specyficzny koloryt i widowiskowość, a jej licznym praktykom i obrzędom radosny charakter, jak mało której religii na świecie. Konfucjusza nie interesował jednak problem życia pośmiertnego ani zapłaty w przyszłym życiu. Kiedy jeden z jego uczniów Cy-lu zwrócił się raz do niego ze słowami: „Wielki mistrzu, powiedz nam coś o życiu po śmierci. Chciałbym zapytać o śmierć", on mu odpowiedział: „Jeszcze nie znamy życia. Jakże więc możemy znać śmierć? Kiedy jeszcze nie rozumiesz życia, jakże będziesz mógł zrozumieć śmierć?". Te słowa dobrze wyrażają postawę Chińczyków wobec tajemnic ludzkiego istnienia. W etyce Konfucjusza nie było zatem motywacji religijnej. Zabiegał on o ustanowienie etycznego systemu stosunków pomiędzy ludźmi w ramach istniejącego porządku społecznego. W odpowiedzi na pytanie: „Jak prowadzić życie, które człowiekowi dało niebo?" wystąpił z programem przywrócenia pięciu klasycznych relacji (wu-lun), według których człowiek powinien praktykować swoje siao. Wyrażały się one w zależności syna od ojca, żony od męża, młodszego brata od starszego, podwładnego od panującego i przyjaciela od przyjaciela. Te relacje zależności uznał Konfucjusz za podstawę porządku społecznego. Stworzył też oparty na zasadach humanitarności (żen), sprawiedliwości (i) oraz rytuału i etykiety (li) system patriarcho-feu-dalnej hierarchii społecznej, w której każdy zajmowałby z góry ustalone miejsce, wyznaczające mu odpowiednie formy zachowania. Program ten miał w intencjach Konfucjusza prowadzić z jednej strony do realizacji wizji społeczeństwa współpracującego, którego wzorem i podstawą miała być rodzina, z drugiej zaś — miał się przyczyniać do kształtowania „ludzi szlachetnych" — mędrców pomagających władcom w rządzeniu i kierowaniu pospólstwem w pracy nad jprzywróceniem dawnych, dobrych czasów złotego okresu w początkach historii Chin. Konfucjusz sam praktykował pięć dawnych cnót: „humani-tarność, uczciwość, przyzwoitość" (czyli wyczucie tego, co wypada, obejmujące też rytuał, etykietę i właściwe postępowanie) i „wierność" oraz „mądrość". Wierzył w wewnętrzną dobroć człowieka i jego natury oraz był przekonany, że człowiek może sam pokierować swoim życiem. Wyraził to w sentencji: „Nie łuk ganię za niecelne strzały, lecz łucznika". Wiele zasad swej etyki sformułował w formie zakazów, np. młodzieniec winien unikać ponęt piękności, mężczyzna w średnim wieku powinien unikać bójek i zwad, a starzec wystrzegać się skąpstwa. W napisanych przez jego uczniów Dialogach konfucjańskich przypisuje się mu sformułowanie złotej zasady postępowania. Na pytanie Cy-kun-ga: „Czy jest jakieś słowo, które można by uważać za zasadę kierującą całym życiem?" miał odpowiedzieć: „Wzajemność. Jeśli sam nie chcesz, by ci. coś uczyniono, nie czyń tego innym". Cała etyczna doktryna Konfucjusza była racjonalnym uzasadnieniem głoszonego przezeń programu organizacji społeczeństwa. Chodziło w niej głównie o doskonalenie osobowości człowieka, współżycia ludzi pomiędzy sobą oraz sposobów rządzenia. U podstawy tej doktryny leżało założenie, że wszystko, co się dzieje, powinno się zgadzać z „ładem nieba" (tao). Toteż znajomość „ładu nieba" i opartych na nim reguł postępowania w stosunkach międzyludzkich stanowiła centralny punkt konfucjanizmu, który był przede wszystkim systemem filozoficzno-ety-asnym i społeczno-politycznym. Nauka chińskiego mędrca przybrała stopniowo formy charakterystyczne dla religii i stała się typową religią bez boga, n*us ta wioną głównie na uporządkowanie i regulacja wipóttycia DOmiądiy ludimi, choć Konfucjusz nie odrzucał istnienia "Logów.Dzieje konfucjanizmu Nawiązywanie do przeszłości i podkreślanie wielkiego znaczenia tradycji nadawało doktrynie Konfucjusza charakter zachowawczy. Z tego powodu nie zyskała sobie ona początkowo uznania panujących, znalazła natomiast wielu zwolenników w kręgach urzędników i uczonych. Wyrażała ich aspiracje społeczne, polityczne i kulturalne, toteż szybko się stała niejako oficjalną doktryną obu tych grup stanowiących ważną warstwę ówczesnego społeczeństwa chińskiego. W tych właśnie kręgach nadal ją rozwijano i stopniowo przekształcano w oficjalną ideologię, a potem i w religię państwową nazwaną konfucjanizmem. Po śmierci Konfucjusza jego doktrynę rozwijały liczne szkoły. Pierwsze uzupełnienia wprowadził do niej już Cy-sy, wnuk Konfucjusza, oraz Jang Siung. Największym uczonym szkoły konfucjańskiej był jednak mędrzec MENG-CY (Mencjusz), który się urodzi! ponad sto lat po śmierci Konfucjusza. Twierdził on, że „skłonność człowieka do dobra jest podobna do skłonności wody do spływania w dół". Głosił też: „Jeśli ludzie stają się źli, to nie jest to winą ich natury. Poczucie litości i miłosierdzia znajduje się w każdym człowieku, poczucie wstydu mają wszyscy ludzie. Poczucie szacunku ma każdy człowiek. Poczucie tego, co słuszne i prawe, oraz tego, co błędne i niewłaściwe, jest we wszystkich ludziach". Według Mencjusza „mdłość bliźniego i życzliwość, sprawiedliwość, przyzwoitość i świadomość moralna nie są czymś, co nam wpojono i w czym nas wyćwiczono, gdyż otrzymaliśmy je wraz z naturą przez urodzenie". Meng-cy nie ograniczał się tylko do głoszenia etyki, ale uczył także gospodarności, zalecając usilnie zachowanie i utrzymanie rybołóstwa i lasów oraz zróżnicowanej uprawy roli. Umiejętnie łączył pragmatyzm z filozofią i umiarkowanym mistycyzmem. Stanowiło to jego własny wkład do rozwoju konfucjanizmu oraz ważny przyczynek do rozwoju chińskiej myśli narodowej na tle upowszechniających się wtedy systemów buddyzmu i taoizmu. Niezależnie od różnic w poglądach teoretycznych, polegających na akcentowaniu różnych cech pierwotnej doktryny Konfucjusza, wszystkie późniejsze szkoły konfucjańskie stały na stanowisku, że ludzie powinni postępować zgodnie z zasadami określającymi ich miejsce w hierarchii społecznej, i głosiły kult przeszłości- Konfucjusz nigdy nie myślał o zakładaniu religii i nigdy nie przedstawiał siebie jako jej założyciela. Jednak stworzona przezeń szkoła filozoficzna rozwijana przez uczniów z czasem przybrała formy religijne, a postać mistrza otoczono kultem. Stopniowo także władcy zaczęli czcić Konfucjusza, początkowo nie jako boga, lecz jako mędrca ucieleśniającego ludzkie ideały. Konfucjanizm został uznany za doktrynę państwową za dynastii Han. Pierwszym znakiem, że mistrz Kung stał się przedmiotem kultu, było w 195 r. p.n.e. odwiedzenie jego grobu i złożenie na nim ofiary przez cesarza Kao-tsu, założyciela dynastii Han (od 206 r. p.n.e.). W roku 136 p.n.e. cesarz Wu uczynił konfucjanizm podstawową dyscypliną kształcenia urzędników państwowych. Odtąd kolejni cesarze starali się prześcignąć swoich poprzedników w obsypywaniu zaszczytami imienia Konfucjusza. Wir. n.e. podniesiono go pośmiertnie do godności księcia, w 59 r. n.e. zarządzono składanie mu ofiar we wszystkich miejskich szkołach. W VII i VIII w. n.e. zaczęto wznosić poświęcone mu i jego głównym uczniom świątynie w każdej prowincji cesarstwa. Dwa razy w roku cesarz osobiście odwiedzał jego wielką świątynię w Pekinie i oddając mu głębokie pokłony sławił go: „Wielki jesteś, o ty doskonały w mądrości. Pełen jesteś cnoty, a twoja nauka doskonała. Żaden śmiertelny nigdy nie mógł równać się z tobą. Sławią cię wszyscy królowie. Przekazano nam twoje chwalebne nakazy i prawa. Przepełnieni bojaźnią i lękiem bijemy w nasze dzwony". Z upływem wieków nadawano mu pośmiertnie dalsze tytuły. W 739 r. nadano mu tytuł króla, w 1008 r. obdarzono tytułem „doskonałego mędrca", a później „czcigodnego mędrca dawnych czasów i świętego nauczyciela starożytności". W 1074 r. chciano mu nadać godność cesarza, ale sprzeciwiło się temu Kolegium Obrzędów. Wreszcie podniesiono go do godności boga i przyznano mu ofiary takie same, jak Słońcu i Księżycowi. Ostatni cesarz chiński dynastii mandżurskiej, chcąc wesprzeć swój chwiejący się tron, w 1906 r. zrównał ofiarę składaną Konfucjuszowi z ofiarą składaną Niebu i Ziemi, a więc uczynił go przedmiotem najwyższego kultu. W 1912 r. ofiary zniesiono, ale dwa lata później dekret republikański zezwolił na obrzędy ku jego czci, a w 1934 r. dzień jego urodzin ogłoszono świętem państwowym